Autor Wątek: O Veturilo i tym co się będzie działo.  (Przeczytany 119229 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
O Veturilo i tym co się będzie działo.
« dnia: 26 Lip 2012, 15:21:17 »
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12193121,Tysiace_nowych_rowerzystow_na_drogach__Beda_lamac.html
Cytuj
Wyobraźcie sobie, że nagle na ulice Warszawy wyjeżdża kilka tysięcy kierowców świeżych, niedzielnych albo z innych miast. Nie wiedzą, jak jeździć, nie znają topografii, słabo panują nad pojazdem. Straszna wizja? Za kilka dni się ziści.
1 sierpnia wystartuje Veturilo - warszawski system rowerów publicznych. Na początku ma być uruchomionych 57 stacji - będzie w nich tysiąc rowerów. W marcu przybędzie kolejnych 70 stacji i następne tysiąc jednośladów. Jeżeli Veturilo będzie sukcesem, a wszystko na to wskazuje, centrum Warszawy czeka prawdziwy zalew rowerzystów. Z dnia na dzień, głównie w Śródmieściu, pojawić się ich może nawet kilka tysięcy, doliczając do tego cyklistów codziennych. To więcej, niż zbierają przejazdy Warszawskiej Masy Krytycznej![...]


Jak będzie, zobaczymy.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Lip 2012, 16:07:14 »
Moim zdaniem będzie "jazda bez trzymanki"       

Uważam, ze Nasza Stolica, nie jest do do takiego natłoku często niedzielnych rowerzystów przygotowana... Infrastruktura rowerowa nie jest w pełni rozwinięta a do tego już teraz panuje tłok na ścieżkach rowerowych. Oprócz rowerzystów spotyka się coraz więcej rolkarzy  i innych biegaczy nie wspominając już o pieszych.
Wszystkie te grupy roszczą sobie coraz większe prawa do korzystania ze ścieżek rowerowych.

A kiedy jeszcze wyjedzie na nie Tłum niedzielnych rowerzystów , to będzie już zupełna masakra.
Dlatego Centrum będę rzadko odwiedzał rowerem i będę też częściej jeździł ulicami.

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Lip 2012, 16:42:14 »
A ja jestem odmiennego zdania. Ogólnie. Bo rower publiczny to gro przypadkowych cyklistów, nie zawsze przestrzegających PORD, zgoda, ale z drugiej strony - do wymuszenia na władzach realnych działań w celu poprawy i wykonania infrastruktury rowerowej nie może być nic lepszego niż rozbudowany system rowerów miejskich . A o to w WMK chyba chodzi?

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Lip 2012, 18:42:53 »
Ok. Jest to logiczne.
Ale chyba tylko dla nas rowerzystów.

Chciałbym "doczekać na rowerze" tych "wiekopomnych czasów", kiedy to infrastuktura rowerowa-  (bardziej chodzi mi tu  o jedną scaloną sieć miejskich ścieżek rowerowych) będzie rozwinięta w stopniu pozwalającym na szybkie przemieszczenie się np. do skrajnie położonej dzielnicy, czy zrobienie sobie wycieczki ścieżkami rowerowymi okrążającymi całą Stolicę, biegnącymi przez tereny peryferyjne skrajnych dzielnic.

Na razie to wiele z miejskich ścieżek rowerowych kończy się w "szczerym polu".

Uważam, że na to akurat rower publiczny będzie miał znikomy wpływ.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Lip 2012, 19:16:42 »
Moim zdaniem będzie "jazda bez trzymanki"       

Uważam, ze Nasza Stolica, nie jest do do takiego natłoku często niedzielnych rowerzystów przygotowana...

Ale jest przygotowana na napływ kilku dziesięciu tysięcy samochodów, a tam gdzie zmieści się samochód, tam rowerem też się pojedzie i to szybciej niż autem.

Ciekawe, czy znajdą się jacyś kandydaci do legalnej jazdy środkowym pasem, zamiast buspasem  :D
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Lip 2012, 19:40:42 »
tak, czy siak, rower miejski jako system spowoduje, że włodarze miejscy nie będą teraz mogli nie zauważać problemu.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Lip 2012, 22:08:44 »
I ja także jestem tego samego zdania. Skoro nie można było wcześniej dróg przygotować do komunikacji rowerowej to teraz trzeba będzie robić to na ura podobnie jak to było na Litwie w Wilnie. Zatem którejś sierpniowej nocy kilkunastoosobowa armia złapie za wałek  i całe Śródmieście zostanie pokryte siecią pasów tylko dla rowerzystów.

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #7 dnia: 26 Lip 2012, 22:39:54 »
Myślę, że system sprawdzi się w kilku miejscach jako dojazd do metra (Ursynów, UW). Ale wydaje się, że największy popyt będzie w weekendy (Wilanów, lasek Bielański, bulwar Wiślany), bo z tego co zaobserwowałam, z Bemowo Bike najwięcej ludzi korzysta w soboty, a system chwalił się niespotykanie dużą frekwencją w weekend majowy.
Sądzę, że duża będzie liczba jeżdżących pod prąd i chodnikami (głównie w Centrum), a na jazdę arteriami nie ma co liczyć ze strony użytkowników systemu.
Władze zdecydowanie powinny zacząć od ekspresowego dopuszczenia rowerów pod prąd na jednokierunkowych ulicach, bo obecnie jazda zgodnie z przepisami wypycha ruch na arterie. Wnioskuję tak z mojej wczorajszej przejażdżki, gdzie miałam w planach zrobić spontaniczne, kameralne kółeczko po centrum, a wylądowałam na Marszałkowskiej, Raszyńskiej i Żwirkach :(, przy czym byłam zmuszona prowadzić rower jakieś 200 metrów wyprowadzona na manowce przez kikut ścieżki, przeprowadzać 2x przez pasy, żeby nie wylądować dodatkowo na Jerozolimskich (może w przyszłości będę się delektować jazdą tą ulicą).
Dzięki systemowi owszem, przybędzie rowerzystów, ale w początkowej fazie będą to głównie chodnikowcy. Mam tylko nadzieję, że będzie to wystarczający sygnał dla władzy, aby tworzyć funkcjonalną infrastrukturę, a nie tylko kikuty dla statystyk.

GFM

  • Gość
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #8 dnia: 26 Lip 2012, 22:40:53 »
Chciałbym "doczekać na rowerze" tych "wiekopomnych czasów", kiedy to infrastuktura rowerowa-  (bardziej chodzi mi tu  o jedną scaloną sieć miejskich ścieżek rowerowych) będzie rozwinięta w stopniu pozwalającym na szybkie przemieszczenie się np. do skrajnie położonej dzielnicy, czy zrobienie sobie wycieczki ścieżkami rowerowymi okrążającymi całą Stolicę, biegnącymi przez tereny peryferyjne skrajnych dzielnic.

Na razie to wiele z miejskich ścieżek rowerowych kończy się w "szczerym polu".

Uważam, że na to akurat rower publiczny będzie miał znikomy wpływ.
A ja myślę, że wręcz przeciwnie.
Jak na razie jest nas rowerzystów ciut przymało by traktować na 100% poważnie.  :(
Kiedy jednak dojdą tabuny rotacyjnie wymieniających się rowerzystów Veturilo
zapewne wiele się zmieni.
Mam nadzieję że:
- po DdRach nie da się chodzić/rolkować bo za często będą rowery jeździły,  :D
- zostaną w szybkim tempie wyznaczone kolejne DdRy/CRP,  ;)
- kaucja za wypożyczony rower nie zniechęci do korzystania z systemu,  ;)
- system nie będzie blokował kolejnych kwot kaucji zanim nie odblokuje.  :-\
Jeśli natomiast system kaucji zmobilizuje ludzi do zakupu własnego  roweru,
bo pieniądze i tak są zablokowane to też dobrze.
Będzie nas więcej.  ;D
A tak w ogóle to zamierzam przyglądać się temu z bliska.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #9 dnia: 26 Lip 2012, 23:47:24 »
- zostaną w szybkim tempie wyznaczone kolejne DdRy/CRP,  ;)

Jeżeli to miał być rzeczywiście żart, to udał się on Tobie     ;D    .   

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Lip 2012, 06:52:20 »
Zatem którejś sierpniowej nocy kilkunastoosobowa armia złapie za wałek  i całe Śródmieście zostanie pokryte siecią pasów tylko dla rowerzystów.

Marcowej, marcowej. Patrzmy realnie na szybkość działania naszych urzędów ;)


A ja myślę, że wręcz przeciwnie.
Jak na razie jest nas rowerzystów ciut przymało by traktować na 100% poważnie.  :(
Kiedy jednak dojdą tabuny rotacyjnie wymieniających się rowerzystów Veturilo
zapewne wiele się zmieni.

Moim zdaniem zmiany będą i to szybkie. Nawet jak nas zleją urzędnicy, to nie będą mogli olać też kierowców i pieszych - a oni na pewno będą narzekać na chodnikowców i zaczną się razem z nami domagać infrastruktury dla rowerów.

Paradoksalnie uważam, że im więcej "niedzielnych" wsiądzie na Veturilo, tym lepiej. A system ma szansę sprawić, że na rower wsiądą naprawdę duże liczby osób. Stacji i rowerów jest dużo, są gęsto rozmieszczone, w centrum i na trasach części studentów (np do SGGW z metra). Ten system naprawdę ma sporą szansę zadziałać - jak nie od razu (spodziewam sie problemów z rozruchem i opóźnień), to najpóźniej w marcu, gdy miasto dostawi kolejny 1000 rowerów i 73 stacje. A jeszcze jak tyłek ruszą takie dzielnice jak Ochota, Mokotów, czy Żoliborz i wejdą do systemu...
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Lip 2012, 14:29:26 »
Ten system naprawdę ma sporą szansę zadziałać

kurcze.
Ale zazdroszczę Wam tak optymistycznego podejścia do tematu   :)   .
   
Raffi
A  w tym to akurat zgadzam się z Tobą    :)    .

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Lip 2012, 20:01:22 »
Jedna z wypożyczalni rowerów w ramach tego systemu powstaje koło mojego domu, pod mostem Poniatowskiego (mieszkam w pudełku B pod filarem C ;)). Jak to zobaczyłam, bardzo się zdziwiłam - moim zdaniem takie wypożyczalnie mają sens w miejscach uczęszczanych przez turystów. A tam pod mostem to nie wiem, kto będzie z tego korzystał... może podchmieleni bywalcy knajpy w budyneczku dolnej stacji PKP Powiśle? ;)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Lip 2012, 21:27:41 »
Sens wypożyczalnia może mieć w najbliższym sąsiedztwie przystanku kolejowego na Powiślu.
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: O Veturilo i tym co się będzie działo.
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Lip 2012, 22:33:31 »
W takim razie lepiej by było tę wypożyczalnię umiejscowić przy ul. Kruczkowskiego, a nie przy Solcu. Przy Solcu z kolei jest chinol i stołuje się tam policja ;)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"