Autor Wątek: Jak oceniasz miniony 2010 rok?  (Przeczytany 6488 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« dnia: 05 Sty 2011, 12:50:03 »
Tak jak w temacie. Napiszcie i zagłosujcie jak minął Wam rok 2010? :)
Komu w drogę temu rower.

Offline cameledon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Sty 2011, 14:06:59 »
Mi się podobało. Zrobiłem prawko na osobówki, zacząłem robić na ciężarowe ale przede wszystkim kupiłem rower i zacząłem jeździć na masy! Ogólnie jeszcze parę rzeczy zrobiłem więc jest cool. Mam nadzieję że ten rok będzie równie udany, czego i wam serdecznie życzę :)

Offline Petro4_

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 649
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grupa Bródnowska
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Sty 2011, 20:02:18 »
Jak widać ten rok nie był zbyt rewelacyjny, ani też beznadziejny.
Nocna Masa Krytyczna. 2 sobota miesiąca,    godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline klemenko

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Sty 2011, 20:25:33 »
Dla mnie był to pierwszy pełny rok codziennego dojeżdżania do pracy na rowerze.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Sty 2011, 22:28:34 »
Zrobiłem prawko na osobówki, zacząłem robić na ciężarowe

Z ciekawości, po ile teraz "stoi" prawko na C? Tzn. ze wszystkim, badaniami, egzaminem, kursem na prawko i na licencję...
I gdzie robisz? Zadowolony jesteś, że tam?

Dla mnie był to pierwszy pełny rok codziennego dojeżdżania do pracy na rowerze.

I jak wrażenia? Nie jest tak źle z ta zimą, jak się wydawało, nie? ;)

Jak widać ten rok nie był zbyt rewelacyjny, ani też beznadziejny.

Dla mnie też średnizna.
« Ostatnia zmiana: 05 Sty 2011, 22:29:53 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline cameledon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #5 dnia: 06 Sty 2011, 13:27:54 »
Z ciekawości, po ile teraz "stoi" prawko na C? Tzn. ze wszystkim, badaniami, egzaminem, kursem na prawko i na licencję...
I gdzie robisz? Zadowolony jesteś, że tam?


Sprawa wygląda tak:
1. Kurs na kategorię C - 2000 (od pierwszego stycznia dochodzi 23% VAT)
2. Badania lekarskie -  80
3. Badania psychotechniczne (ważne 5 lat) - 100
4. Kurs kwalifikacji wstępnej (ważny 5 lat) - 3000 (przyśpieszony, w cenę kursu jest wliczony pierwszy egzamin o wartości 1000, i podobno 100% osób zdaje za pierwszym razem)
5. Egzamin teoretyczny - 22
6. Egzamin praktyczny - 160
7. Karta kierowcy (ważna 5 lat) - 184,50
Razem -  5546,50. Wszystkie ceny w PLN.


Szkoła w której robię kurs - MDK (http://www.mdk.pl/). Ogólnie jestem zadowolony, ale tylko ze szkolenia na kat C. Jeżeli chodzi o kurs kwalifikacyjny to jest to porażka totalna - ale winę za to ponoszą przepisy a nie szkoła.


PS. żeby nie było OT, dodam, że od maja kiedy to nabyłem rower też dojeżdżam nim do pracy(prawie codziennie) :D

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Sty 2011, 14:56:32 »
PS. żeby nie było OT, dodam, że od maja kiedy to nabyłem rower też dojeżdżam nim do pracy(prawie codziennie) :D

Jak będziesz robił "na dużym" to rower z pewnością Ci się przyda. Chociażby po to, by później nie mieć chorób zawodowych - problemów z kręgosłupem i z krążeniem w nogach. 30 minutek dziennie, czyli pewnie tyle ile będzie Ci wychodzić na dojazd do roboty i z powrotem, powinno wystarczyć.

Z resztą, kierowcy ciężarówek czasem wożą też rowery ze sobą (zwykle składaki lub mieszczuchy przyczepione za kabiną). W Holandii i Niemczech dość często się je widuje Przydają się w trasie by przejechać się z parkingu przy autostradzie pod miastem (gdzie się np pauzuje) do miasta i zrobić zakupy bez płacenia 2x drożej. Choć z drugiej strony, u nas nie ma autostrad, a dowolnie wielkim wozem można wjechać do większości centr miast, więc może u nas nie jest to aż tak przydatne ;-)

« Ostatnia zmiana: 06 Sty 2011, 14:58:58 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline cameledon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #7 dnia: 06 Sty 2011, 15:22:53 »
Nie ukrywam, że myślałem o składaczku  ;)  Ale najpierw trzeba zdać egzamin  ;)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Sty 2011, 23:27:33 »
Nie ukrywam, że myślałem o składaczku  ;)  Ale najpierw trzeba zdać egzamin  ;)

Eeeee... na składaczka egzamin nie potrzebny ;) Możesz nim jeździć i bez licencji i bez C :) A jeżdżąc nim spokojnie oszczędzisz dość kasy na dowolny cel (w tym na kursy upragnione)... Ja na nie kupowaniu samych miesięcznych wyciągam rocznie oszczędność rzędu 1000zł i to już wliczając wszystkie naprawy roweru.

A jak mi się uda namówić Ojca na przesiadkę na rower, to pozbędę się w cholerę auta rodzinnego i w kieszeni zostanie kolejne 6-7 kPLN rocznie. A to może się udać, jak Mu w końcu kupie składaczka (także plany mamy podobne na 2011) :D
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #9 dnia: 07 Sty 2011, 00:19:34 »
Cytat: Raffi
jak mi się uda namówić Ojca na przesiadkę na rower, to pozbędę się w cholerę auta rodzinnego i w kieszeni zostanie kolejne 6-7 kPLN rocznie

Twój Szanowny Tatuś może i dałby radę 20km do pracy trzaskać codziennie - musiałby chyba fajki rzucić (hahaha) - ale dlaczego od razu pozbywać się rodzinnego autka? A urocze wyjazdy na Suwalszczyznę, śluby Kolegów, wizyty w ASO, jazda w zimie... :>
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #10 dnia: 07 Sty 2011, 00:27:25 »
Twój Szanowny Tatuś może i dałby radę 20km do pracy trzaskać codziennie - musiałby chyba fajki rzucić (hahaha) - ale dlaczego od razu pozbywać się rodzinnego autka? A urocze wyjazdy na Suwalszczyznę, śluby Kolegów, wizyty w ASO, jazda w zimie... :>

Jesteś nie na bieżąco. Tatuś rzucił fajki jakiś czas temu. Do roboty też zdarza Mu się ostatnio jeździć autobusem, bo CH Kopernik jest w strefie płatnego parkowania, więc dojeżdzanie tam BOLI o ile trzeba zostawiać auto przy ulicy.

Na ślub kumpla, czy wypad do Suwałk za 7kPLN rocznie oszczędności to można taką furę wynająć, że cenka opada ;) Zaś brak kosztownych wizyt w ASO u mechaników, z których później można bezlitośnie drwić, że nic nie znaleźli, albo nie umieli naprawić, jakoś przeżyję. Zawsze mam jeszcze rower i mechaników rowerowych do drwienia ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #11 dnia: 07 Sty 2011, 00:33:41 »
Cytat: Raffi
Jesteś nie na bieżąco. Tatuś rzucił fajki jakiś czas temu
Szczerze POGRATULOWAĆ!!!

Czyli jest na doskonałej drodze do złapania cyklozy (jak Tata Kasi). Co prawda przez remont przy Żeraniu może się to przeciągnąć, ale jest światełko na końcu tunelu...
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #12 dnia: 07 Sty 2011, 12:46:17 »
Cytat: Raffi
Jesteś nie na bieżąco. Tatuś rzucił fajki jakiś czas temu
Szczerze POGRATULOWAĆ!!!

Czyli jest na doskonałej drodze do złapania cyklozy (jak Tata Kasi).

Nie złapie póki nie ma na czym jeździć. Musi mieć najpierw rower, MUSI. Mieszczuch odpada, bo za ciężki.

Poza tym chcę by na początku Tatuś miał rower w bagażniku Corsy i wystawiał na koła, gdy wjedzie w duży korek :) Dzięki temu od razu nie będzie musiał jeździć Modlińską (ach te wiadukty), ani pokonywać całej trasy z domu na Powiśle. Mam w pamięci, że dla początkującego 10km (z czego 7 Modlińską i Jagiellońską) to już sporo.

A korek tatuś łapie zwykle na wysokości ZOO, skąd ma do roboty tylko 4km - czyli akurat na rower dla początkującego. Jak się Go uda namówić na parkowanie w okolicy ronda Starzyńskiego lub Hallera, to dalej jazda rowerem przez park Praski i ścieżką na Wale jest już wyjątkowo przyjemna i zachęcająca.

A później pomyślimy o pokazaniu Mu jak dojechać do pracy spod samego domu... na początku pewnie drogą z płyt na tyłach FSO, a z czasem może już drogą rowerową wzdłuż Jagiellońskiej. Może ją w końcu wstyd-zmid wybuduje  ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #13 dnia: 07 Sty 2011, 18:05:46 »
Cytat: Raffi
na początku pewnie drogą z płyt na tyłach FSO
Tego to bym Tacie oszczędził... tam Stinkaczem jest znośnie ale już Bergiem to codzienna jazda może być traumatyczna.
<rotfl_mode_ON>
Chociaż może na wiosnę wybudują drogę wzdłuż Jagiellońskiej.
<rotfl_mode_OFF>
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline klemenko

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak oceniasz miniony 2010 rok?
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Sty 2011, 10:53:14 »
Zima w ogóle nie jest straszna. Straszne są tylko wyobrażenia na temat zimy na rowerze.