Autor Wątek: Pijany rowerzysta - opinie  (Przeczytany 25225 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

235mada

  • Gość
Pijany rowerzysta - opinie
« dnia: 13 Paź 2010, 08:20:26 »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Paź 2010, 09:36:54 »
Osobiście nie piję gdy mam jeździć. Różnicę pomiędzy 0,2, 0,5, a 0,7 promila łatwo przeoczyć, zwłaszcza że nie jest ona stała - dziś możesz wypić jedno piwo i będziesz miał 0,2, a jutro będziesz zmęczony i po jednym piwie stracisz prawko bo wyskoczy 0,6. Szkoda mi ryzykować, a na autobus lub taksówkę jeszcze mnie stać ;-)

Zero jest konkretną granicą, łatwą do upilnowania, bo ona zawsze jest w tym samym miejscu.


Ale prawda jest taka, że kierowaniem pod wpływem TIRem i rowerem to dwie różne rzeczy i powinny być inaczej karane. Tak jak jest np w Niemczech, gdzie kierowca może bodajże 0,5, a rowerzysta 1,6 promila.

Z resztą na to wskazują statystyki - wypadki spowodowane przez pijanych rowerzystów to margines, a nie plaga jak zwykło się to określać. Wypadki spowodowane przez pijanych kierowców to już szerszy problem i zazwyczaj tragiczny w skutkach. Ale u nas prawo zawsze ustanawiało się na podstawie widzimisie, a nie rzeczowych badań.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

mplonski

  • Gość
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Paź 2010, 16:42:37 »
Z czystej ciekawości - miał ktoś kontrolę drogową z dmuchaniem w alkomat jadąc rowerem? Zdarzyło mi się już być zatrzymanym przez policję, ale nie miałem kontroli trzeźwości. Nigdy.

Co do picia to zasada jest prosta - jak jadę to nie piję. Jak się napiję to nie wracam rowerem ;-) Zazwyczaj wygrywa nie picie - co to za przyjemność jechać z rowerem np. autobusem czy metrem.

Drex

  • Gość
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Paź 2010, 17:05:55 »
A ja nie mam nic przeciwko piwku gdzieś po trasie. Mi nie przeszkadza, nikomu nie zagrażam bo nie jeżdżę jak idiota, ba po piwie jeżdżę ostrożniej...

Co innego jak ktoś się uchleje i jedzie rowerem- to pewnie że nie. Pijany, zataczający się czy to pieszo czy rowerem- tak samo zagraża na drodze. I to głównie SOBIE.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Paź 2010, 18:50:27 »
Z czystej ciekawości - miał ktoś kontrolę drogową z dmuchaniem w alkomat jadąc rowerem?

Nie. Nigdy. A jeżdżę od ponad dekady.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Paź 2010, 22:27:05 »
Z czystej ciekawości - miał ktoś kontrolę drogową z dmuchaniem w alkomat jadąc rowerem?

Nie. Nigdy. A jeżdżę od ponad dekady.

Ja też nigdy nie miałem takiej sytuacji. Nawet wtedy, gdy wracałem zmęczony do domu i wiedząc, że zaczynam zasypiać na rowerze zjechałem na krawędź rowu, bo wiedziałem, że muszę się zatrzymać, ze względu na własne bezpieczeństwo - mimo, że był późny wieczór a z przeciwka właśnie jechał radiowóz w momencie, gdy zjeżdżałem niepewnie na pobocze, to nie zainteresowali się

W ogóle Policja zatrzymała mnie tylko 2 razy - raz za przejechanie na czerwonym świetle podczas powrotu z flagą WMK z legionowskiej Masy na skrzyżowaniu Modlińskiej z Klasyków (za mną szybko jechał jakiś samochód, więc nie zatrzymałem się , żeby nie wepchnął mnie na skrzyżowanie, ale mimo iż zostałem przez ten samochód wyprzedzony to Policja mnie zatrzymała a jego sobie odpuściła (nie miałem wtedy głowy do tłumaczenia się - w domu ojciec był coraz bardziej chory, więc przyjąłem 100zł mandat)

Druga sytuacja, gdy mnie Policja zatrzymała miała miejsce na wiadukcie przy elektrociepłowni - radiowóz jadący środkowym pasem włączył sygnały, zjechał na ścieżkę, zobaczyłem lizak wystawiony przez okno, a Policjant kierujący radiowozem zapytał, czy nie boję się na tym (na poziomie) jeździć - trochę się spieszyłem do szkoły, więc pogadaliśmy chwilę i pojechałem dalej.

mplonski

  • Gość
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Paź 2010, 23:21:48 »
mnie zatrzymano do kontroli tylko raz. przypadkiem wjechałem na autostradę (oznakowanie podczas remontu było beznadziejnie zrobione), przejechałem 400m (po jakiś 100m od wjazdu był 1. znak o zbliżaniu się do końca autostrady), po jakimś odcinku zjechałem na pobocze by sprawdzić trasę jak dalej jechać. po chwili dojechała służba techniczna autostrady, kilka minut później na miejscu był radiowóz. pogadałem chwilę z policjantami, dowiedzieli się o mojej trasie (w sumie koło 300km jednego dnia), ponarzekałem na beznadziejne oznakowanie, potem mnie spisali i pojechaliśmy w swoje strony ;-)

kilka razy mnie chcieli zatrzymać - jazda w strefie B-9 (ale nie dałem się), jazda pod prąd (ale sobie odpuścili), coś tam jeszcze chyba było.

ale alkomatu nigdy :(

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Paź 2010, 01:01:18 »
Jakiekolwiek doświadczenie z policją miałam raz - pan wychylił się z radiowozu i zwrócił mi uwagę na przekrzywioną lampkę, która mrugała na mnie zamiast do tyłu. Poza tym pan był miły, po minie sądząc spodobała mu się moja choinkowość :)
Poza tym rzeczy wyraźnie/niebezpiecznie nielegalne mi się nie zdarzają. Przynajmniej świadomie ich nie robię, a przypadków staram się unikać [na ile mogę, bo człowiek to jednak nie maszyna].

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #8 dnia: 14 Paź 2010, 09:55:20 »
Poza tym rzeczy wyraźnie/niebezpiecznie nielegalne mi się nie zdarzają. Przynajmniej świadomie ich nie robię

To musi być duża nieświadomość :P Nie znam rowerzysty (łącznie ze mną), który starałby się jeździć według zapisów prawa i ten pomysł przetrwał :-)

---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Paź 2010, 11:16:12 »
Raffi - powiedziałam przecież "niebezpieczne". Od dłuższego czasu [od zawsze] staram się jeździć zgodnie z przepisami. Jeśli je naruszam, to w sposób niezagrażający nikomu. Pustym przejściem mogę przejechać bez szkody dla nikogo, pustym buspasem również. Ale już pierwszeństwa nie wymuszam nigdy.

Offline persson

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #10 dnia: 14 Paź 2010, 12:40:15 »
W tym roku miałem raz przyjemność być kontrolowany na tym czujniku zbliżeniowym mierzącym czy się jest po spożyciu czy nie. Wyjeżdżałem z zakładów Waryńskiego na Jana Kazimierza, a ponieważ jestem alergikiem panom policjantom, jak to ujęli, nie spodobały się moje czerwone oczy. Nie wiem jak to dojrzeli wyprzedzając mnie samochodem, ale spotkanie przebiegło w przyjemnej atmosferze. Co do picia i jazdy na rowerze podzielam pogląd Drexa wszystko jest dla ludzi póki nie śpi zdrowy rozsądek, zasadniczo w takich przypadkach, na rowerze jesteśmy zagrożeniem tylko dla siebie. Nie rozumiem jednak dlaczego prawo karze surowiej pijanego rowerzystę niż kierowcę np. samochodu

Offline zielona

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #11 dnia: 16 Paź 2010, 13:42:19 »
jak jeźdzę rowerem to nie piję.
 
zdażyło mi się, że w moim rodzinnym mieście mnie zatrzymywała policja ale to bardziej przyjacielsko.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #12 dnia: 22 Lis 2010, 23:06:17 »
Jam mam alkomat i to taki porządniejszy, który nie wykrywa jajecznicy, ani pasty do zębów.
I tylko w niego dane było mi dmuchać.
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

mplonski

  • Gość
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #13 dnia: 22 Lis 2010, 23:13:09 »
Można jakieś szczegóły prosić? Coś pokroju sprzętu używanego przez policję czy coś mniej profesjonalnego?

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pijany rowerzysta - opinie
« Odpowiedź #14 dnia: 22 Lis 2010, 23:31:31 »
Można jakieś szczegóły prosić? Coś pokroju sprzętu używanego przez policję czy coś mniej profesjonalnego?
http://www.aisko.pl/alkomat-alcoalert-reg-elite-p-309.html
 
Potwierdzam to, co napisał producent, to nie jest zabawka do rywalizacji na imprezie, bo po wprowadzeniu dużej ilości alkoholu do komórki pomiarowej trzeba przed następnym pomiarem poczekać nawet kilkanaście minut.
 
Generalnie bardzo nie polecam czegoś takiego jak to: http://www.aisko.pl/alkomat-al-6000-lite-p-189.html
 Bo się dowiesz że po zjedzeniu jajecznicy, rosołu, czy zapiekanki masz cztery promile do przodu ;)

 
« Ostatnia zmiana: 23 Lis 2010, 02:38:09 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "