Autor Wątek: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści  (Przeczytany 29082 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #30 dnia: 26 Kwi 2013, 23:52:40 »
Jako kierowca auta też byś się denerwował na rowerzyste jadącego w takiej sytuacji ulicą.

Hm... Niekoniecznie. Nie zawsze ddrka biegnie tuż przy jezdni. Czasami oddziela ją od niej szeroki chodnik. Jako kierowca koncentruję się na tym, co się dzieje na jezdni i mogę nawet wcale nie wiedzieć, że pięć metrów na prawo ode mnie jest ścieżka rowerowa.
Jako rowerzystka i kierowca w jednym, kiedy siedzę akurat za fajerą, staram się nie utrudniać życia rowerzystom.

Przestrzegam przed polskimi busami (takie czerwone, wysokie) walącymi ile fabryka dała po moście Śl.-D. Albo to ja miałem pecha trafiając po raz kolejny na psychola, który znowu wyprzedzał mnie w odległości około 0,5m albo to "polityka biznesowa" tej firmy i tak się u nich jeździ - byle wyrobić trasę jak najszybciej - pasażerowie zapłacą za mandaty.

Coś faktycznie jest na rzeczy. Ostatnio jak jechałam PB, kierowca zrobił mi karczemną awanturę, że się spóźniłam dwie minuty na postoju (była kolejka do kibla). A i tak przyjechał do Warszawy 15 minut przed rozkładowym czasem, więc te dwie minuty mojego spóźnienia to rzeczywiście ciężka obraza psia jego mać majestatu.
« Ostatnia zmiana: 26 Kwi 2013, 23:55:59 wysłana przez Makenzen »
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Kenneth

  • Gość
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #31 dnia: 27 Kwi 2013, 01:00:07 »
Kenneth ale Twoje zdanie bez obrazy każdy ma w ... jak chodzi o to co uważasz za ddr a co nie. Jest znak jest nakaz jazdy tym. Jako kierowca auta też byś się denerwował na rowerzyste jadącego w takiej sytuacji ulicą.

Szczurek, zieeeew. Jak zwykle pieprzysz jak potłuczony i piszesz o innych, chociaż to ciebie wszyscy mają w du...pie. ;>>>

Savil Powyższe zdanie jest oczywiście niedopuszczalne na forum. Jednak jako, że autor znów się obraził i sobie poszedł, zdanie zostawiam dla potomności. Żeby na przyszłość, kiedy wróci z kolejnym kontem, wiadomo było, za co ma ostrzeżenia.

Może być znak nakazu, zakazu. Jeśli jednak śmieszynka rowerowa nie spełnia okreslonych wymagać pod względem czy to właściwego oznakowania czy niewłaściwej nawierzchni - przestaje jak dla mnie pełnić swoją rolę. Bo to tak, jakby ktoś wpuszczał na autostradę na odcinek z bruku kolumny tirów, kazał im płacić za przejazd i dziwił się, że nie stosują się do przepisów i omijają nwierzchnię brukową jadąc pasem technicznym.
I nie wmawiaj mi, że bym się zachował tak a nie inaczej bo mnie nie znasz i nie wiesz, że jeździłem samochodami i nie traktuję z poziomu "zza kółka" rowerzysty jako wroga #1 czy przeszkody. Jest dla mnie takim samym pojazdem jak każdy inny.

@Brickoo - czyli co? Powinien mnie wziąć pod koła i rozjechać, tak? Dokładnie o to ci chodzi?
A może przestraszyć na smierć i spowodować zawał serca? Albo potrącić! Zepchnąć rowerzystę, tego bydlaka na krawężnik, a co!
Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, że to co piszesz to swego rodzaju ksenofobia. Widzisz przepis i twardo się go trzymasz i do niego stosujesz nie zastanawiając się - dlaczego ktoś inny się do tego przepisu nie stosuje.
« Ostatnia zmiana: 30 Kwi 2013, 15:08:10 wysłana przez Savil »

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #32 dnia: 27 Kwi 2013, 01:02:17 »
Szczurek, zieeeew. Jak zwykle pieprzysz jak potłuczony i piszesz o innych, chociaż to ciebie wszyscy mają w du...pie. ;>>>

O, wypraszam sobie. W mojej d*pie Szczurek nie mieszka.
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #33 dnia: 27 Kwi 2013, 06:45:25 »
Szczurek, zieeeew. Jak zwykle pieprzysz jak potłuczony i piszesz o innych, chociaż to ciebie wszyscy mają w du...pie. ;>>>

O, wypraszam sobie. W mojej d*pie Szczurek nie mieszka.
Like it

Kenneth, nie dziwie Ci się jak oceniasz DDR, bo robię dokładnie tak samo, ale przy dyskusji z policjantem czy SM nie mamy szans. To tak jak by auto jeździło szeroką nową DDR, bo tam jest lepsza nawierzchnia niż na ulicy.
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org

Kenneth

  • Gość
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #34 dnia: 27 Kwi 2013, 11:50:31 »
Szczurek, zieeeew. Jak zwykle pieprzysz jak potłuczony i piszesz o innych, chociaż to ciebie wszyscy mają w du...pie. ;>>>

O, wypraszam sobie. W mojej d*pie Szczurek nie mieszka.
Like it

Kenneth, nie dziwie Ci się jak oceniasz DDR, bo robię dokładnie tak samo, ale przy dyskusji z policjantem czy SM nie mamy szans. To tak jak by auto jeździło szeroką nową DDR, bo tam jest lepsza nawierzchnia niż na ulicy.

Ach tak!
No jasne :D
Czyli tak: na początek ganimy za nieprzestrzeganie prawa i w ogóle jakie to złe, że się je ma w dupie, a potem nagle przyznajemy, że robimy.... tak samo?
Cóż za HIPOKRYZJA :D

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #35 dnia: 27 Kwi 2013, 12:17:40 »
Czytanie ze zrozumieniem polecam.

Szczurek chyba napisał, że zgadza się z tobą w OCENIE nawierzchni DDR, a nie, że nie będzie po niej jeździł.
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

tomus1973

  • Gość
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #36 dnia: 27 Kwi 2013, 13:15:56 »


 HIPOKRYZJA :D


Czy to połączenie hipopotama z kryzysem? ;)

Offline maciek_slon

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #37 dnia: 27 Kwi 2013, 13:16:37 »
@Brickoo - czyli co? Powinien mnie wziąć pod koła i rozjechać, tak? Dokładnie o to ci chodzi?
A może przestraszyć na smierć i spowodować zawał serca? Albo potrącić! Zepchnąć rowerzystę, tego bydlaka na krawężnik, a co!

A może po prostu nie wyprzedzał Cię landarowatym busem przez 200 metrów dlatego, że za chwilę miał przystanek i musiałby Ci zajechać drogę i hamować tuż przed Tobą? Wtedy dopiero byłaby jazda ;-) To oczywiście dotyczy Twojego bulwersa na temat "czemu nie wyprzedził". Co do zachowania bezpiecznej odległości - jak najbardziej się zgadzam, co za blisko to nie zdrowo.

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #38 dnia: 27 Kwi 2013, 14:08:29 »
Cóż za HIPOKRYZJA :D

Pozytywna i bardzo pożądana cecha, sugeruję ją nabyć :)
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #39 dnia: 27 Kwi 2013, 16:46:03 »
A ja tak z innej beczki. Wczoraj na Królewskiej około 20:00 widziałem grupę cyklistów jadących buspasem. Tak NIE WOLNO. Buspasy są TYLKO dla autobusów!

A potem cykliści zdziwieni, że kierowcy autobusów się denerwują. Tam facet próbował ich nawet bezpiecznie wyprzedzić. Nie wiem, czy cykliści przyśpieszyli, czy facet źle wymierzył, ale zaraz potem miał przystanek i głupio wyszło, bo został z cyklistami po prawej stronie autobusu na wysokości przystanku. Było niefajnie dla tych gości, bo chyba ich docisnął do krawężnika. Moim zdaniem sami to sprowokowali, zupełnie jak StormKenneth.

Ja w tym czasie z kilkoma kolegami jechałem legalnie lewym pasem Królewskiej i tam był spokój. Ten sam autobus spokojnie i bezpiecznie nas wyprzedził, nie czyniąc zagrożenia. To pokazuje, że nasz styl jazdy też ma wpływ na to, jak zachowują się na drodze inni wokoło nas, w tym kierowcy autobusów.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Fochna

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #40 dnia: 29 Kwi 2013, 10:12:09 »
Kiedyś jechałam Grzybowską (za Jana Pawła, ale przed Placem Grzybowskim) obok buspasa. Za mną jakiś samochód strasznie się ekscytował, a obok sunął autobus. Pan autobusiarz na postoju przed pasami dla pieszych otworzył okno i powiedział: Pani się nie przejmuje, małego ma, to się byle czym podnieca...
Jakoś tak nie wzięłam tego "byle czego" do siebie ;)

Generalnie gdybym miała wskazać jakąś grupę, w której obserwuję statystycznie większą ilość zachowań nagannych, to są to taksówkarze. Ale i tak nie jest źle, a nawet powiedziałabym, że jest nieźle...

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #41 dnia: 29 Kwi 2013, 22:50:32 »
Tylko widzisz - jak dla mnie te coś (co inni nazywają ścieżką rowerową) to czesto nie jest DDR tylko coś, co ewentualnie może ją chwilami przypominać.

@Kenneth

Próbowałem wytłumaczyć Tobie Tak od ''Adama i Ewy'' jak to jest z drogami dla rowerów - tymi przy ul.Sobieskiego i jakby zrozumiałeś ale chyba tak na krótką metę - bo nie jest to ''coś'' jak to określiłeś - tylko po prostu są to standardowe miejskie drogi dla rowerów...
I jeździłem dziesiątkami gorszych warszawskich dróg rowerowych - i to po wielokrotnie...
Pozdro...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #42 dnia: 30 Kwi 2013, 14:00:59 »
Nie ma co kontynuować watku. Storm/Kenneth ewakuował się z forum po raz wtóry, więc raczej nie przeczyta.

Do zobaczenia pod kolejnym nickiem ;)

Tym razem jednak Moderatorzy mam nadzieje, że od razu nałożą odpowiedni poziom ostrzeżeń z poprzednich kont. Po co bawić się w tą samą ciuciubabkę po raz trzeci :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #43 dnia: 30 Kwi 2013, 19:11:45 »
Dobra,
czyli jeżeli na danej trzy pasmowej Warszawskiej ulicy jest busspas - to mam nie wjeżdżać na niego i jechać środkowym pasem tak??? Zgodnie z PORD...
Pozdrawiam...

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Autobusiarze z łapanki? vs rowerzyści
« Odpowiedź #44 dnia: 01 Maj 2013, 08:42:35 »
@fio: pytasz się bo nie wiesz? :)
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl