Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Białołęka, Praga Północ, Targówek
Konkurs bez nagród - pl. Wileński
mk1111:
--- Cytat: em c w 30 Paź 2014, 13:10:37 ---Artykuł jest o całym metrze (jeśli myślimy o tym samym), mi chodzi o samo przejście podziemne. Bramki, wejścia na peron etc. niechaj sobie będą zamknięte i testowane do woli.
--- Koniec cytatu ---
Najwyraźniej nie o tym samym. Mam na myśli ten o pieszych rowerzystach na Wileńskim.
robertrobert1:
Obawiam się, że po otwarciu linii metra potoki pieszych znacznie wzrosną gdyż z metra będzie o wiele więcej ludzi wysiadać niż z autobusiku.
oelka:
Problem z tym skrzyżowaniem jest taki, że pierwotnie planowano tylko przejścia podziemne. Po protestach wrysowano w układ drogowy, przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerów bez zmian w układzie jezdni i pasów ruchu.
Kolejny problem to źle usytuowana od czasu budowy centrum handlowego stacja Warszawa Wileńska, która generuje bardzo duży ruch pieszy.
To miejsce jest świetnym przykładem braku planowania przestrzennego w Warszawie.
em c:
Codziennie para (a czasami dwie) policjantów wyłapują tam pieszych za wszystko - wczoraj widziałem jak mandat dostała babcia która ruszyła na złej fazie (tzn. zielone zaświeciło się przed nią, ale nie na dla 'jej' jezdni) a dziś uwagę moją przykuł policjant który sprintem rzucił się w pogoń za dziewczyną, która co prawda miała zielone, ale starała się wyminąć tłum pieszych aby zdążyć na autobus, więc podbiegała. Pewnie niedługo sam dostanę mandat za jechanie jezdniąm a nie po pieszych na przejeździe dla rowerów.
Obok od 'zawsze' stoją łebki sprzedające papierosy z przemytu, oni mają spokój.
jerzy1234:
Po ostatnim zdaniu można stwierdzić że jest to ochrona tych Panów z papierosami , i wiadomo kto tam rządzi.
Zresztą Policja i Straż Miejska jest bardzo mało skuteczni w niektórych sprawach ,skoro ja po 14 latach poznaję osoby z Rosji handlujące "spirytem" i papierosami teraz o zgrozo na przystanku np. Kijowska , Targowa.
Tyle lat handlować i nie dać się złapać -dziwne. Zresztą w tych rejonach nic się nie daje od lat ,nawet jak byłem w latach 80 w \Gdańsku to tam wszyscy dobrze wiedzieli gdzie wódkę kupić na mecie , a Cyryla nie wiedziało? ::) Tak więc w tym rejonie nie ma co się niczemu dziwić , i przyjąć za normalkę że nieboraka ukarzą ,a cwaniaka będą się bali.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej