Autor Wątek: Klub Połamańców na Bezrowerzu  (Przeczytany 81943 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #15 dnia: 14 Lip 2011, 12:58:03 »
dla mnie nie musi być to medycyna sportowa, wystarczy zwykły ortopeda. Tych masz na pęczki a ceny zaczynają się od 75 pln do 150 pln o ile się nie mylę

Jak bym chodził po ścianach z bólu to bym faktycznie nie czekał na specjalistę, a nawet na ostry dyżur ortopedyczny poszedł z tym kolanem.

Ale też niestety trzeba się liczyć z tym, że czasem ortopeda ogólny wiedzę o kolanach ma taką, że jego pomoc niewiele daje. I wtedy warto mieć w zanadrzu namiar na specjalistę od kolan konkretnie, i to najlepiej by jeszcze na co dzień obsługiwał kolarzy. Tacy mają największą wiedzę i doświadczenie.

Reasumując - idź dziś na ostry dyżur, gdzie Ci dadzą prochy na ból, prześwietlą i pewnie powiedzą, by nie jeździć. A we wtorek, już na proszkach (więc bez zjadania tynku) weźmiesz foto z prześwietlenia, pójdziesz do fachowca, On Ci pewnie zleci dodatkowe badania i postawi nieco dokładniejszą i lepszą diagnozę.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline persson

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #16 dnia: 14 Lip 2011, 13:22:45 »
http://www.solowinski.pl/ polecam to miejsce niestety jeżeli chodzi o ceny to taniej nie będzie ale przynajmniej fachowo.

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #17 dnia: 14 Lip 2011, 13:29:30 »
Raffi, na ostrym dyżurze w ciągu ostatnich dwóch tygodni byłam 4 razy... i zniechęciłam się. Za każdym razem na korytarzu siedzą dzikie tłumy połamańców i pracują na tym dyżurze jak przy taśmie w fabryce...i za każdym razem mówią: maść, przeciwbólowce (takie ogólnodostępne) i zimne okłady. Jeden gościu to nawet powiedział, że nie ma sensu prześwietlać...
« Ostatnia zmiana: 14 Lip 2011, 13:30:34 wysłana przez Makenzen »
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline MYSH

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • =^..^=
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #18 dnia: 14 Lip 2011, 14:06:45 »
to proponuję lux med, Ci mają przychodnie w miarę w całej warszawie a o ile mi wiadomo nie są tak drodzy jak np EnelMed, czy inne "z wyższej" półki przychodnie...
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki...
Cuda zajmują mi trochę czasu...
:)

Offline Infero

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
  • \m/ d- -b \m/
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Lip 2011, 15:21:12 »
Lux med - USG będzie kosztowało 120 zł. Za taką kasę można sobie wykupić indywidualny pakiet, chociaż polecam zainteresować się ochroną zdrowia w formie grupowej. Ja (PZU Życie SA) swoim klientom oferuję pakiety za ok. 70-90 zł, w formie ubezpieczenia grupowego. Sam mam lux med z "grupówki" i nie wyobrażam sobie innej opcji. Cztery lata temu czekałem 6 h na konsultację, jak ja kocham nfz...



http://mladzka.reh-medica.pl/ - tu lepiej, będzie kosztować 100 zł, ale już z konsultacją. Nie powinno być problemów, sam nie miałem przyjemności/nieprzyjemności korzystać z ich usług, jednakże dwójka moich znajomych bardzo poleca.


Makenzen, parę groszy wydasz niestety, ale na zdrowiu nie można oszczędzać :) Trzymam kciuki!




..spóźniłem się, ktoś już na fejsbuczku podał informację o mlądzkiej.. ale to chyba dobrze świadczy o ich usługach :)

« Ostatnia zmiana: 14 Lip 2011, 15:32:38 wysłana przez Infero »

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Lip 2011, 15:56:07 »
No chyba właśnie udam się na tę Mlądzką... a co do formy grupowej ubezpieczenia, to nie wiem, czy to byłoby takie łatwe do zrealizowania, bo nie wiem, czy uda się zebrać grupę osób chcących skorzystać z tej oferty. Są zdaje się takie pakiety dla firm, ale ja za tydzień opuszczam obecnego nędznopieniądzodawcę i udaję się w bliżej nieokreślonym kierunku ;)
Dziękuję Ci po raz kolejny, Infero, i pozdrawiam! :)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

storm

  • Gość
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Lip 2011, 21:37:21 »
@Makenzen - to gdzie Ty byłaś u tego lekarza na ostrym dyżurze? U jakiegoś konowała, czy co? Z tego co mnie wiadomo, to w Warszawie jest chyba tylko jeden DOBRY szpital jeśli chodzi o ortopedię - Lindleya. Sam tam łaziłem ze swoim Ścięgnem Achillesa (ale nie na Ostry), i sobie chwalę. Naprawdę się znają, porobiłem USG, dowiedziałem się co tam mam w ścięgnie itd.


@MYSH - NFZ owszem, jest skopany, ale jak przejrzysz system jak on działa, to... da się coś z niego wyskrobać. Tylko trzeba na spokojnie poszukać odpowiednich informacji i odpowiednich (najlepszych) specjalistów. Swego czasu miałem problemy ze zdrowiem, ale wszystko co się dało rozwiązałem bez zapłacenia 1 PLN.
Inna rzecz, że na polskich lekarzy nie mogłem liczyć i 2 najważniejsze problemy jakie miałem zdrowotne w ostatnich 2 latach - rozwiązałem sam... Bo dla polskiego lekarza skojarzenie wyników badań krwi z tym co widzi - jest za trudne (mimo, że interna jest na studiach). :>


Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Lip 2011, 22:12:01 »
@Makenzen - to gdzie Ty byłaś u tego lekarza na ostrym dyżurze?
Tam, gdzie mam najbliżej. Na Solcu.
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline MYSH

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • =^..^=
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #23 dnia: 14 Lip 2011, 23:29:45 »
@Storm, niby tak ale co innego jak do specjalisty musisz chodzić 1 w miesiącu a na wizytę masz czekać 6 miesięcy;) wcześniej bym 3 razy wykitował :P
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki...
Cuda zajmują mi trochę czasu...
:)

storm

  • Gość
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #24 dnia: 15 Lip 2011, 07:38:23 »
@Makenzen - i Ty się dziwisz, że zostałaś tak potraktowana???
Rany........ gdybym ja chodził do lekarzy jakich mam najbliżej to dawno temu bym wykitował I to zupełnie poważnie. Na Lindleya przyjmują prawie bez oczekiwania na I wizytę. W dodatku jak masz założoną kartę to nie umawiasz się na wizytę, tylko idziesz rano (bodaj do 11:00 są zapisy) i masz wizytę. (trzeba mieć przys obie ważny dokument potwierdzający ubezpieczenie!)
Nie wiem czy wiecie też, ale w tej chwili nie ma rejonalizacji. Nie musicie chodzić do lekarzy tam, gdzie mieszkacie, zwłaszcza, że w tego typu lokalnych ośrodkach naprawdę nie pracują najlepsi.


@MYSH - jaki problem jest stanąć przy okienku w rejestracji i zapisać się na kilka kolejnych wizyt od razu? Ja tak robię od jakiegoś czasu. :)


Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #25 dnia: 15 Lip 2011, 09:44:46 »
Wiem, że nie ma rejonizacji. Ale ja leniwa jestem. Poza tym nie rozumiem "i ty się dziwisz, że... gdybym ja chodził do lekarzy jakich mam najbliżej"... to znaczy co? chodzenie do lekarzy, jakich ma się najbliżej, z założenia jest do bani? Kochany, moje kompetencje odnośnie przewidywania przyszłości zatrzymały się na przepowiadaniu niespodziewanych kartkówek z geografii w liceum oraz śmierci w rodzinie. A czy idąc do najbliższego lekarza zostanę przezeń potraktowana per noga, to skąd ja mam to z góry wiedzieć? Japitole.
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Tanawis

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Płeć: Mężczyzna
  • z Masą od 09.2004, z Nocną - nieprzerwanie od 2006
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #26 dnia: 15 Lip 2011, 10:30:02 »
@Makenzen - Choć ja sam nie miałem nigdy urazu kolana, to dane mi było przekonać się, 
że diagnoza ( opis lekarski badania USG ),  drugiej diagnozie ( drugiemu opisowi lekarskiemu badania USG ) - nie jest równa. 
A często "nie jest równa" - to mało powiedziane. 

I z pełnym przekonaniem mogę polecić Ci rewelacyjnego specjalistę w tej dziedzinie. 
Dobrze znanego wśród rehabilitantów i rekonwalescentów sportowych - a to chyba najwyższa z możliwych rekomendacja.
Robi tylko i wyłącznie badania USG kolana. 

Poszukaj w internecie, nazwisko :  Serafin-Król (czy jakoś tak), w Warszawie na Bródnie. 


Z tego co mnie wiadomo, to w Warszawie jest chyba tylko jeden DOBRY szpital jeśli chodzi o ortopedię - Lindleya. Sam tam łaziłem ze swoim Ścięgnem Achillesa (ale nie na Ostry), i sobie chwalę.

I tu się zgadzam ze Storm'em. 
Tylko nie Ostry Dyżur, a szpitalny Oddział Ortopedii na ulicy Lindleya. 

@Makenzen - Jeśli była byś zainteresowana, to postaram się odnaleźć nazwisko lekarza. 

Tymczasem pozdrawiam, i życzę szybkiego powrotu do zdrowia  :)
Tanawis
'          2. sobota miesiąca,    godz. 24:00
- jeszcze, nadal jeździmy i tylko po Warszawie ;
- nie gubimy żadnych uczestników ;
- mamy ciekawsze trasy ;
- i jeździmy "nie z musu", ale "dla przyjemności"  :)  ;

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #27 dnia: 15 Lip 2011, 12:02:29 »
Hej Tanawis, dzięki - chyba znalazłam: http://drkrol.pl. Co prawda zapisałam się już na USG do Reh-Mediki, którą mi polecił Inferek i jeszcze jedno niezależne źródło, ale "w razie Niemca" może będzie warto przedstawić wynik badania jeszcze komuś innemu... Również pozdrawiam :) i gonię peleton, bo o ile z lipcowej Masy nici, tak na sierpniowej chciałabym już być...
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #28 dnia: 15 Lip 2011, 18:20:56 »
A Solec omijaj szerokim łukiem. Jak się wykolarzyłem, to rękę i obojczyk mi wzięli w gips jak trzeba, ale o zajęcie się drugą ręką i piszczelami (silnie stłuczone) to się musiałem dopraszać. Kolejki też odstraszają.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Klub Połamańców na Bezrowerzu
« Odpowiedź #29 dnia: 16 Lip 2011, 02:42:09 »
Byłam raz na Solcu z uszkodzonym karkiem. Zawinęli mi go w ichniejszy kołnierz ortopedyczny [złożone prześcieradło i dużo waty], nie musiałam długo czekać.  Jakoś w środku dnia byłam. Tyle mojego doświadczenia.