Warszawska Masa Krytyczna

Inne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: GFM w 04 Paź 2012, 12:25:45

Tytuł: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 04 Paź 2012, 12:25:45
Skoro piwo ma być dla rowerzysty to rozumiem, że za chwilę może zaistnieć potrzeba popedałowania.
Zatem piwo powinno mieć jak najmniej alkoholu, natomiast smakować wspaniale.
Dla amatorów mocnego chmielu polecam "Perlenbacher" dostępny w Lidlu.
Butelka jednorazowa, poj. 500 ml, alkoholu 4,9% vol, cena 2.29.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: MarekJ w 04 Paź 2012, 12:50:03
Ciechan Miodowy. Zimny! :-)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Kamov w 04 Paź 2012, 14:06:10
Perła niepasteryzowana : )
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 04 Paź 2012, 16:11:22
Ja ostatnio ćwiczę Kasztelana niepasteryzowanego :)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 04 Paź 2012, 19:02:22
Mnie posmakowała Warka Radler (ogólnie Radlery mi posmakowały od kiedy mnie bezpieczniacy z Danii na nie wyciągnęli). Mało procentowa jest ta Warka, więc po jednym być może da się zadmuchać tak, by nie stracić prawka.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 04 Paź 2012, 20:43:00
A jak się straci?

Najlepsze powiedzenie " Jeżdżę nie piję". Więc po jeździe wypiję.

Ostatnio widziałem puszkę (marki nie pamiętam) piwa z sokiem jabłkowym i rysunkiem rowerzystki na rowerze holenderskim. U dołu dopiska Summer 2012  ;D
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: MarekJ w 04 Paź 2012, 21:27:36
Ja mogę pić przed, w trakcie i po. Nie przeszkadza. W gorący dzień zimne piwo działa cuda.

A piwo z holenderką to:
http://perla.pl/produkty/perla-summer/ (http://perla.pl/produkty/perla-summer/)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 04 Paź 2012, 22:22:27
Ano właśnie  :)

A z naszego regionu, lubię sobie strzelić Mocnego Warszawiaka, czy też inne wyroby konstancińskiego browaru. Skądinąd w okolicach Konstancina, czy też Góry Kalwarii są całkiem spore plantacje chmielu (bodajże). Chyba coś takiego widziałem z laterek nocnych rowerzystów  8)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: uasic w 04 Paź 2012, 22:31:49
Ta Perła ma 5%, więc gdzie tu jakiś ukłon w stronę rowerzystów?
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: MarekJ w 04 Paź 2012, 22:55:06
Ta Perła ma 5%, więc gdzie tu jakiś ukłon w stronę rowerzystów?
A co to ma do rzeczy? Piwo to piwo a nie lemoniada z piwem.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: wit w 05 Paź 2012, 07:02:48
Ogólnie unikam jak ognia wyrobów korporacji piwnych, które od lat wciskają swoje intensywnie reklamowane świństwa. Nie odróżniam w smaku Warki od Królewskiego, bo to jest mniej więcej to samo - mało chmielu, dużo niewiadomoczego powodującego, że z piwem moim zdaniem niewiele ma to wspólnego. Sorry, że ostro się wypowiadam, mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem.
Inaczej sprawa wygląda w przypadku piw udających lokalne, w rzeczywistości - wystarczy spojrzeć na etykietę - produkowanych przez te same koncerny (Łomża, Kasztelan). One nawet nie są najgorsze, ale nie widzę powodu, żeby poprawiać bilans wielkim firmom.
Dlatego piję piwa lokalne. Wcale nie wszystkie mi smakują, ale kilka bardzo mi odpowiada. Zatem praktycznie wszystkie Konstanciny, Lubuskie i Belfast z Jabłonowa.
Żadne nie ma obniżonej zawartości alkoholu, więc raczej po rowerze niż w trakcie. Ale jestem rowerzystą, więc są to piwa dobre dla rowerzysty  :)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Drottnar w 05 Paź 2012, 09:17:45
Wczoraj miałem okazję spróbować świetnego piwa Trzy Zboża browaru Jabłonowo. Polecam! Bardzo ładna barwa i świetnie smakuje.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: kultowy w 05 Paź 2012, 09:36:18
Dlatego piję piwa lokalne. Wcale nie wszystkie mi smakują, ale kilka bardzo mi odpowiada. Zatem praktycznie wszystkie Konstanciny, Lubuskie i Belfast z Jabłonowa.

ciemny Belfast z Jabłonowa! to jeszcze istnieje? pamiętam jak wiele lat temu w nieistniejącej już knajpce 'u Rzeźbiarzy' (uwielbiałem to miejsce) uraczyłem się dwoma Belfastami i zjadłem ryż z sosem ;) w życiu się tak nie strułem jak wtedy. później, za każdym razem jak widziałem kogoś pijącego ten trunek robiło mi się niedobrze ;) a ogólnie rzecz ujmując nie przepadam za piwem w ogóle. ostatnie dobre jakie piłem warzył mój znajomy browarnik-amator.

Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Safian w 05 Paź 2012, 09:41:44
Nie odróżniam w smaku Warki od Królewskiego, bo to jest mniej więcej to samo - mało chmielu, dużo niewiadomoczego powodującego, że z piwem moim zdaniem niewiele ma to wspólnego.
To ja tylko krótko wtrącę, że jakoś tak od ok 2-3 lat, kiedy ceny chmielu poszły konkretnie do góry w większości tych browarów (hehehe, chyba nawet w perle Chmielowej) ilość chmielu jest równa 0, jedynie zawierają słód jęczmienny - wystarczy sprawdzić na etykiecie :))
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 05 Paź 2012, 12:26:24
Czytam i czytam, i w Browarze Konstancin wszystkie piwa maja chmiel...

Reszty czytać mi się nie chce, ale chętnie zobacze 'markowe' piwo bez chmielu w składzie... skoro taka teza padła to pewnie jest na nią jakiś Dowód...

Edit... hmm... to ciekawe co oni robią z tym co kupią:
http://piweczko.net/news-134-Kompania_Piwowarska_stawia_na_polski_chmiel (http://piweczko.net/news-134-Kompania_Piwowarska_stawia_na_polski_chmiel)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 05 Paź 2012, 19:22:28
Ano właśnie  :)

A z naszego regionu, lubię sobie strzelić Mocnego Warszawiaka, czy też inne wyroby konstancińskiego browaru. Skądinąd w okolicach Konstancina, czy też Góry Kalwarii są całkiem spore plantacje chmielu

Są, owszem :) I w okolicach bodajże Wągrodna widziałam jedną. Dość często jeżdżę tą trasą...
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 05 Paź 2012, 23:29:11
Ta Perła ma 5%, więc gdzie tu jakiś ukłon w stronę rowerzystów?
Według mojej wiedzy 5% (objętości) to nieco słabsze niż przeciętne.
Przeciętne (oczywiście mocą) piwa miewają 5,5; 5,6.
Np. Strzelec, Tyskie, Żubr czy Żywiec.
Oczywiście bywają namiastki typu Karmi mające po 2 z groszami,
ale na półce z piwem to one raczej stać nie powinny.

Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Safian w 06 Paź 2012, 14:29:34
Reszty czytać mi się nie chce, ale chętnie zobacze 'markowe' piwo bez chmielu w składzie... skoro taka teza padła to pewnie jest na nią jakiś Dowód...
Hmm, źle zacytowałem, bo z tego co pamiętam to akurat Warka ma chmiel, ale to nieważne, wystarczy przejść się po sklepie i poczytać etykiety, w dużej części nie będzie na nich chmielu, tylko sam słód :)
Był wykop: http://www.wykop.pl/link/177791/chmiel-na-etykiecie-piwa/ (http://www.wykop.pl/link/177791/chmiel-na-etykiecie-piwa/) ale już nieaktualny, można komentarze poczytać tylko.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 06 Paź 2012, 15:51:40
Proponuje nie traktować wykopów i innych jako 'źródła wiedzy' :P

Sprawę reguluje Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 10 lipca 2007 r. w sprawie znakowania środków spożywczych.

§ 2. 1. Opakowany środek spożywczy znakuje się, podając, z zastrzeżeniem ust. 2, co najmniej następujące informacje:
1) nazwę środka spożywczego;
2) dotyczące składników występujących w środku spożywczym;
...

3. Przepis ust. 1 pkt 2  nie dotyczy następujących środków spożywczych:
...
6) piwa, wyrobów winiarskich, napojów spirytusowych, z tym że w przypadku gdy te środki spożywcze zawierają składniki alergenne, określone w załączniku nr 1 do rozporządzenia, lub składniki pochodzące ze składników alergennych, w ich oznakowaniu podaje się nazwy tych składników poprzedzone nagłówkiem obejmującym wyraz "zawiera", chyba że taki składnik został wymieniony w wykazie składników lub w nazwie, pod którą dany środek spożywczy występuje w obrocie.

Czyli odnośnie piwa obowiązuje podawanie składników alergennych. Podawanie ilości alkoholu ponad 1,2% wynika z innych przepisów. Dopóki chmiel nie jest powszechnym alergenem nie trzeba go wymieniać...
Mimo, że jest, był i mam nadzieję, że pozostanie głównym i podstawowym składnikiem/półproduktem w browarnictwie...
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 10 Paź 2012, 18:32:15
Też niezbyt lubię piwo.   
Może być coś mocniejszego np. Warka Strong pewnie że pity na uczczenie kolejnego zaliczonego maratonu pewnie że już w domu.

@Safian

Jeździsz Meridą?
Czyżbyś był fanem  "Mazowii"    :)    ?

Pozdro.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 11 Lis 2012, 13:27:36
Tak sobie zaglądam obiadowa pora, a tu cisza w tym zacnym temacie.

Z uwagi na sprawy osobiste musiałem sobie dziś odpuścić rowerowe świętowanie. Za to wznoszę toast Trybunałem !

Polecam. Buteleczki 330 ml za  1,69 pln w delikatesach Piotr i Paweł  8)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 11 Lis 2012, 17:08:16
A gdzie te delikatesy?
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 11 Lis 2012, 18:16:52
Na stronce firmy wszystkiego się dowiesz :)

Dobry wybór piw z Konstancina znalazłem z kolei w supermarkecie SIMPLY przy Broniewskiego  :)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 11 Lis 2012, 18:17:18
O, tu: http://piotripawel.pl/sklepy (http://piotripawel.pl/sklepy)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 12 Lis 2012, 11:19:33
@Makenzen: Dzięki Ci za adresy.

Pierwszy raz słyszałem o takim supermarkecie.
Na drzwiach wejściowych od strony ulicy Stawki
stoi jak byk "supermarket".
Aż dwa sklepy w Warszawie - sieć przeogromna he, he.
A że ja z Grochowa to mi nie zupełnie po drodze.
No, ale skoro moja żona od dziś pracuje w Intraco
przy Stawkach, to się z nią rano przejechałem
co by drogę do pracy wskazać.
Oto co zakupiłem:
1. Trybunał niefiltrowany pils naturalnie mętny 330 ml a 1.79 alk. 5.0 vol. browar Piotrków Tryb.
     Parametry w sam raz dla rowerzysty. 0,1 promila we krwi czyli można jechać.
     A smak: lekki kwaśniaczek praktycznie bez chmielu z jakimś dziwnym posmakiem.
     Rzekłbym smak byle jaki.
2. Trybunał jasne pełne trójsłodowe (znaczy oparty na trzech rodzajach słodu, a nie na jego
     potrójnej ilości) 500 ml a 2,99 alk. 6,0 vol.
     To już "normalna" dawka 0,17 - 0,18 we krwi czyli zaczyna być ryzykowne.
3. Trybunał miodowe 500 ml a ?? (paragon został w kasie) alk. 5,5 vol.
     Dawka lekko ćwierć słabsza od normalnej, 0,15 - 0,17 we krwi.
4. Mazowieckie jasne pełne wybitnych piwowarów 330 ml a ??? alk. 5,75 vol. browar Konstancin.
     Dawka (ze względu na objętość) w sam raz dla rowerzysty 0,12 - 0,13 we krwi.

Wrażenia smakowe trzech pozostałych opiszę po ich spożyciu, znaczy na pewno nie dzisiaj.

UWAGA przewidywane stężenie we krwi dotyczy przeciętnego zdrowego i co najważniejsze
prawidłowo odżywianego mężczyzny o wadze 70 - 80 kg dokonane na podstawie obserwacji
własnych nie koniecznie trzeźwych; oraz wielokrotnych pomiarów alkomatem AMATORSKIM.

Pomiary wykonywane alkomatem legalizowanym zawsze pokazywały 0,00 nawet jeśli ja sam
spodziewałem się nieco wyższego wyniku.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: JURO w 12 Lis 2012, 20:06:01
Chmielu w piwie niezbyt lubię wiec pijam Bavarie apple 0,00% i od niedawna Somersby (smakuje mi)
Wiec Bavaria przed ,Somersby po...

A tak ogólnie to wole dobre Wino,ale tu nie o tym.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 13 Lis 2012, 14:29:31
@JURO

Właśnie: Winko dobre winko nie jest złe    ;)    .
Pogadajmy o winku    :)     .

Uważam że ukoronowanie dnia lampką wypitego dobrego wina jest wporzo    :)   .
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 13 Lis 2012, 19:04:09
Ale to raczej w oddzielnym temacie.

Cytując Skautów Piwnych:

"My jesteśmy skauci piwni, bo jesteśmy nie-winni !"  ;D
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 13 Lis 2012, 22:29:45
Ja też proponuję skautom winnym założyć osobny wątek.
Nie dla tego żebym był egoistą - wino też lubię,
ale tak dla porządku.
Poza tym wino to już tylko po przejażdżce rowerowej
a na pewno nie w trakcie.

A tym czasem - zgodnie z zapowiedzią moja jakże subiektywna
ocena kolejnego piwa nabytego w "Piotr i Paweł" supermarket.
Zatem Trybunał trójsłodowy.
Kwaśności nie wyczułem.
Trzy słody (jęczmienny, pszeniczny i karmelowy) czuć wyraźnie.
Piwo jest słodkawe, choć posmak słodu palonego (karmelowego)
charakterystyczny dla piw ciemnych nie przypadł mi do gustu.
Chmielu niestety jak na lekarstwo - raczej niewyczuwalny.
Ogólnie rzecz ujmując piwo takie sobie.
A, że 6,0 vol. i pojemność 500 to rowerzystom raczej
nie polecam.
W następnym odcinku Trybunał miodowy.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 14 Lis 2012, 19:22:39
Spróbuj Piwo Żywe, Noteckie, Gniewosz...
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 14 Lis 2012, 20:15:24
Jeszcze został Trybunał miodowy i coś z Konstancina.
Żywe już piłem. Nie jestem zwolennikiem niefiltrowanych.
Noteckie i Gniewosz muszą nieco poczekać.
Wcześniej popróbuję piw z Konstancina.
Mam SIMPLY koło domu - na rondzie Wiatraczna.
A tak w ogóle to przynajmniej raz na jakiś czas
muszę się uczciwie chmielonego napić.
Jutro idę do LIDLa po Perlenbacher.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Kamov w 14 Lis 2012, 20:36:13
Spróbujcie jeszcze piwa "Odrzut z eksportu", mimo nazwy całkiem dobre ; ).
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 14 Lis 2012, 23:35:59
@Kamov: gdzie to widziałeś?  i co to za browar?

Trybunał miodowy: kolejny kwaśniak, którego posmak (niestety tylko posmak a nie smak)
miodu nie jest w stanie zrekompensować.
W zeszłym roku pijałem Łomżę miodową nabywaną w Carrefour Wileńska.
Niezła była, zresztą Łomża to na ogół przyzwoite piwo.
A Trybunały w mojej ocenie (jak już wcześniej zauważyłem mocno subiektywnej)
to tak poniżej przeciętnej.

@Rano1: Nasze gusta są diametralnie odmienne.
Nazwa oboczna "zupka chmielowa" chyba powinna mieć swoje uzasadnienie?
Zatem Gniewosz i Noteckie spadły na plan baaaardzo odległy.

Wracam do pryncypiów: dobre piwo dla rowerzysty powinno cechować się:
niewielką ilością alkoholu (przecież nie będziemy do domu rowerów prowadzić),
dobrym smakiem (to rzecz gustu) i nie wywoływać niepożądanych efektów ubocznych.
I myślę, że właśnie takich powinniśmy tu poszukiwać.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: JURO w 15 Lis 2012, 00:30:04
Cześć Grzegorz.

Jeśli chodzi o to jakie piwo jest najlepsze dla rowerzysty, to powiem że każde które smakuje każdemu z osobna,a radą na procenty jest dodawany sok. ale zapewne nie którzy mnie przechrzczą za te słowa.
Na poprawę nastroju dodam ,ze po przyjeździe do celu (do domu) można strzelić piwko już bez "wkładki".
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Aethor w 15 Lis 2012, 00:55:37
Jeżeli lubisz mocno chmielowe piwa to z polskich polecam (bez wnikania w zawartość alkoholu gdyż nie mam butelek w domu:P) :

Atak Chmielu - browar Pinta z Zawiercia
Rowing Jack - Ale Browar, Gościszewo koło Sztumu
Jasne Mocno Chmielone -browar Kormoran z Olsztyna

Mi osobiście najbardziej pasuje Atak Chmielu, niestety cena jest raczej niezachęcająca jak na polskie warunki.

A
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Kamov w 15 Lis 2012, 01:05:28
@Kamov: gdzie to widziałeś?  i co to za browar?


Auchan.
Jest to piwo od Browaru Czarnków, noteckie piwo jasne 0,33l. Alk. 5,0% obj. : )
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 15 Lis 2012, 08:53:19
@Kamov: gdzie to widziałeś?  i co to za browar?


Auchan.
Jest to piwo od Browaru Czarnków, noteckie piwo jasne 0,33l. Alk. 5,0% obj. : )

Zawartość alkoholu i pojemność w sam raz dla rowerzysty.
Jak tylko trafię do Auchan to poszukam.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 16 Lis 2012, 21:54:02
Przyszedł czas na piwo jasne pełne Mazowieckie wybitnych piwowarów z browaru w Konstancinie.
Kwaśne raczej nie jest - może minimalnie. Chmielu też nie czuję. W ogóle smak jakiś taki nijako
- nieciekawy. Ale pojemność 330 i alk. 5,3 vol pozwalają na zakwalifikowanie jako piwo
przyjazne dla rowerzysty.
Reasumując: można wypić i jechać, ale smak nie za specjalny.
W sam raz jako rezerwowe.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 17 Lis 2012, 12:31:50
GFM,
Śledząc opis Twoich degustacji można by dojść do wniosku, że..żadne piwo Ci nie smakuje i aż dziwne, że wogóle je pijesz  ;)
Napisz zatem może coś o swoich faworytach  8)
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 17 Lis 2012, 13:24:25
A mi ''dawnymi czasami'' smakował zimny  Redds.
Wiem, Wiem że to jest typowy ''soczkowaty napój dla kobiet'' którego to ''prawdziwy mężczyzna'' nie powinien nawet smakować, bo według niektórych nie jest to nawet piwo    ;)     .
Coś się mi z tego zostało, bo jeżeli jestem w pubie za znajomymi na piwku to zamawiam piwo zawsze z soczkiem    :)    .
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 17 Lis 2012, 17:40:39
GFM,
Śledząc opis Twoich degustacji można by dojść do wniosku, że..żadne piwo Ci nie smakuje i aż dziwne, że wogóle je pijesz  ;)
Napisz zatem może coś o swoich faworytach  8)

Otóż gustuję w piwach jasnych, lekkich, z wyraźną nutą chmielową,
o zawartości alkoholu zależnej od okoliczności (jadę/nie jadę).
Kwasowość piwa w dużej mierze zależy od okresu przechowywania.
Więc jest w pewnej mierze pochodną popytu.
Znaczy tak: kwaśne - to długo stało na półce - to nikt za nim nie
przepada. A kwaśnego nie cierpię zdecydowanie.

A jeśli chodzi o faworytów to proszę bardzo:
Z Lidla Perlenbacher (przyjedź na przedmasówkę), który jest zawsze,
oraz kilka innych marek pojawiających się okresowo.
A z ogólnie dostępnych: Tyskie Gronie, Tatra Pils, Żywiec,
Heineken, Grolsch, Hansa Pils, Zipfer, i jeszcze kilka się znajdzie.
Kiedyś były jeszcze: EB, Mocny Król, i Harteker (z Olsztyna
zaraz po przejęciu browaru przez Niemców).
Było jeszcze Piwo Bractwa Kurkowego i Kujawiak z browaru
w Bydgoszczy, ale to druga połowa lat 80ych.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 19 Lut 2014, 15:14:56
Ostatnio doszedłem, że najlepszym może być piwo zrobione samemu.
Na jutrzejszej przedmasówce będę polewał.
Na hektolitry raczej nie liczcie - będzie tak symbolicznie.
Osoby chętne proszone są o zgłoszenie się na tym wątku do jutra
(czwartek) do godz. 15.00, (muszę wiedzieć ile butelek zapakować)
oraz zaopatrzenie w jakieś naczynie (np. kubek plastikowy).
Piwo jest nie najjaśniejsze i mocno goryczkowe.
Alkohol w granicach 5 voltów.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 19 Lut 2014, 17:40:59
GFM ,ja za stary  :'(więc już piwa nie piję , a sporo ludzi od nas jest poniżej 18 więc, weź to pod uwagę.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: GFM w 19 Lut 2014, 19:34:44
Dobrze Jerzy, że przestrzegasz.

Uwaga Koneserzy!
Degustacja tylko za okazaniem dokumentu stwierdzającego
pełnoletność. Nie chcę mieć konfliktu z prawem.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: DorianGrey w 15 Kwi 2014, 06:52:56
To jest niezłe. Polecam pełnoletnim.

https://www.facebook.com/#!/photo.php?fbid=609906242425978&set=a.526090730807530.1073741835.100002198247357&type=1&theater
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: mk1111 w 14 Lis 2014, 16:05:55
Dobrym pomysłem jest piwo domowej produkcji czyli coś prawdziwego, a nie wyrób masowy mający coraz mniej wspólnego z piwem (piwo produkowane masowo ma tylko dwie zalety jest tanie i łatwo dostępne). Gdyby ktoś był chętny na prawdziwy wyrób domowy polecam kontakt z Gregoriusem.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 17 Lis 2014, 22:06:36
Pomimo tego, że nie jestem rasowym degustatorem piwa to po spróbowaniu (niewielkiej ilości) ,przypomniałem sobie czasy naturalnego piwa z lat 70 i 80 -nie takie jak teraz plastikowe lub blaszane siki. Warto było.
Tytuł: Odp: Najlepsze piwo dla rowerzysty.
Wiadomość wysłana przez: Trupek w 20 Lis 2014, 16:44:35
Muszę przyznać, że warka się Grześkowi udała i smakowała, choć nie jestem miłośnikiem jasnego.
MK czasy gdy byłeś skazany na parę dużych browarów już minęły i jest na prawdę duży wybór z browarów lokalnych lub kontraktowych.