Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: tomus1973 w 29 Sty 2012, 10:32:14

Tytuł: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 29 Sty 2012, 10:32:14
Witam, czy odkręcanie pedałów w rowerze to jest problem, czy tylko ja nie mogę sobie z tym poradzić? Macie jakieś sprawdzone sposoby i w którą stronę powinno się odkręcać. Powiem szczerze, że jeszcze nie robiłem tego.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 29 Sty 2012, 11:35:33
To nie jest problem, ale jeśli nie nasmarowałeś pedałów przed wkręceniem to prawdopodobnie się zapiekły i wtedy problemem być zaczyna  ;) Pomocna będzie dłuższa dźwignia a co za tym idzie większa siła  ;) Prawy odkręcasz normalnie (przeciwnie do ruchu wskazówek zegarek), lewy ma gwint odwrotny (więc odkręcasz go zgodnie z ruchem wskazówek zegara).
Woydzio
P.S. Jak będziesz wkręcał pedały to nie pomyl się - mój kumpel kiedyś starał się wkręcić prawy pedał w lewą korbę i pozrywał gwinty  ;)
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 29 Sty 2012, 11:47:12
Czyli jak klucz jest ustawiony ku górze to w stronę tylnego koła odkręca się oba pedały, dobrze zrozumiałem?
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: storm w 29 Sty 2012, 11:54:52
Po prostu oba pedały "do tyłu" względem roweru... Poza tym na niektórych pedałach (SPD ShiTmano) jest oznaczenie w którym kierunku dokręcać.

Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 29 Sty 2012, 11:58:28
Oddaj rower do serwisu, tam Ci go nie zepsują... to nie ujma, że ktoś nie zna się na odkręcaniu i przykręcaniu części rowerowych.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 29 Sty 2012, 12:12:45
Nawet dzwoniłem do serwisu i sami przyznali, że nie zawsze udaje im się odkręcić pedały, nawet z przedłużkami itp. Rzadko się to zdarza, ale jednak.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Sty 2012, 12:19:34
Nawet dzwoniłem do serwisu i sami przyznali, że nie zawsze udaje im się odkręcić pedały

Problem w tym, że ośki pedałów są stalowe, a ramiona korb (to, w co wkręcasz) są alu. Niestety chemia powoduje, ze z czasem tworzy się z tego ogniwo elektrochemiczne (bateria). Prąd z tego mizerny, ale w kilka lat korba za sprawą tej reakcji potrafi się zespoić z pedałem do tego stopnia, że nie da się tego odkręcić.

Są na to trzy sposoby:
1) Kupować pedały i korbę ze stali ;)
2) Raz na jakiś czas profilaktycznie odkręcać
3) Używać specjalnych past do gwintów, które gwarancji nie dają ;)
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 29 Sty 2012, 12:22:13
Czyli np. jak bym chciał wymienić pedały, to pewnie razem z korbą?
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 29 Sty 2012, 12:27:04
Próbuj, może się uda, ale bądź przygotowany na to, że coś ukręcisz albo zniszczysz. A jak zniszczysz gwint, można próbować go ratować przegwintowaniem, ale pewnie nie masz gwintowników. Dlatego lepiej oddać do serwisu ;)
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 29 Sty 2012, 12:27:14
Niekoniecznie.
Spróbuj zastosować to, o czy mówił Woydzio - dłuższe ramie - zasada dźwigni i powinno się udać.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Sty 2012, 12:27:33
Czyli np. jak bym chciał wymienić pedały, to pewnie razem z korbą?

Nie koniecznie. Jak się dadzą odkręcić to można i bez korby ;)
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 29 Sty 2012, 12:31:26
Walczę z nimi już drugi dzień, więc chyba zostaje mi serwis, jak tam nie dadzą rady to zostaje wymiana korby z pedałami, hehe. Najwyżej poczekam trochę, zaoszczędzę i wymienię z korbą.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 29 Sty 2012, 13:09:45
dobrze dopasowany klucz (żeby się nie ślizgał) + dłuuuuga przedłużka dadzą radę.
polecał przynajmniej metrową rurkę alu czy stal i każdy pedał odkręcisz, a jak nie odkręcisz to znak że masz za krótką przedłużkę.
"Dajcie mi punkt podparcia i wystarczająco długie ramię a uniosę Ziemię".
PS. W praktyce i tak z korba i pedałem jadę do serwisu i tam odkręcam w imadle dużym....
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 29 Sty 2012, 15:05:23
Ok, dzięki za podpowiedzi.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 29 Sty 2012, 16:05:59
Jak tego nie rozpierdzielisz, to skontaktuj się z Olafem. On nie jedno takie cudo już widział, rozebrał i naprawił.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Sty 2012, 17:15:46
Walczę z nimi już drugi dzień, więc chyba zostaje mi serwis, jak tam nie dadzą rady to zostaje wymiana korby z pedałami, hehe. Najwyżej poczekam trochę, zaoszczędzę i wymienię z korbą.

Wszystko zależy jak walczysz. Próbowałeś już WD40 na gwint? To spróbuj. Próbowałeś przedłużki? Jak mówił Pimpf - weź dłuższą. I weź se kogoś do pomocy - jeden trzyma korbę, drugi wiesza się na przedłużce od klucza, a jak trzeba to jeszcze trzeci mocno trzyma rower. Bo samemu to nie robota i nie można nawet porządnie nacisnąć na ten klucz.

Jeżeli nie pogiąłeś przedłużki, nie wyrwałeś pedała z gwintem, ani nie złamałeś klucza (nie mylić z narzędziem kluczopodobnym z marketu, bo te złamać łatwo) to znaczy że za słabo się starasz i za wcześnie na poddawanie się. A jeżeli pogiąłeś przedłużkę, wyrwałeś pedał z gwintem, albo zniszczyłeś dobrej jakości klucz, to wiedz że serwis więcej nie wymyśli i nie masz po co jechać ;-)

Nie masz co się szczypać. Albo się odkręci, albo zarówno korba i pedały są i tak stracone.


BTW. z najtwardszą śrubą w życiu walczyłem 2 tygodnie. Nie miałem wyboru, bo to była przyczepka masowa (http://bzaborow.org/galer/pg/show/279) i części nie było na wymianę dostępnych. Drugi dzień to naprawdę dopiero rozgrzewka ;)

 
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Publius w 29 Sty 2012, 18:15:40
Zanurz na noc w coli, kwas fosforowy też potrafi zrobić swoje z zapieczonymi gwintami.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Gimp w 29 Sty 2012, 19:52:37
Juz o tym bylo na forum. Sam polecalem dluga wajche, co niestety nie pomoglo w tamtym przypadku. Jednej osobie moze byc ciezko, podstawa to stanowisko pracy, a przy ruchomej korbie moze byc klopot. Korby nie spisuj tak predko na straty, chyba ze Cie stac... Czasem warto korbe wymontowac, pedal rozebrac do golej osi(czesto pedaly i tak ida do wymiany), zacisnac w stolowym imadle. Albo rozpuszczalniki, odrdzewiacze itp wtedy latwiej zastosowac.


Serwis owszem moze miec dlugie klucze, stabilne imadlo, doswiadczenie z poprzednich przypadkow, ale jakiejs tajemnej techniki raczej nie maja, chamska sila ;) Takze ja bym tam nie lecial za szybko. Dopiero zaczynasz(drugi dzien), szukaj przedluzki i pomocnikow :)
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 29 Sty 2012, 20:00:51
Nawet jak się zapieką to warto użyć dźwigni jak radzi Woydzio + młotek ;) Tak mi zrobili w serwisie... Wzięli francuza i pukneli młotkiem i od razu puściło :) Wszystko działa jak należy i nie uszkodzili niczego
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Sty 2012, 21:44:41
Jak nie masz Tomku rąk do pomocy i nie boisz się wycieczki na daleką Białołękę, gdzie tygrysy ganiają po ulicach, bankomaty rosną na polach i strzelają do weterynarzy, to daj znać na PRIV a podam Ci adres do mnie. Jutro jestem w domu i jak podjedziesz, możemy spróbować we dwóch.

Nie gwarantuje że dam radę. Nie gwarantuję, że korba nie puści (bądź świadomy, że może i stracisz korbę) ale jak się uda, będziesz miał odkręcone za darmochę. Z suportem Mysha sobie poradziłem, a też lekko nie wychodził


A na noc faktycznie jak masz korbę zdjętą - to włóż do Coli, najlepiej do CIEPŁEJ coli (50-60 st. C). Ale nie do starej, bo to gaz uciekający z napoju ułatwia penetrację. I pamiętaj, że włożyć trzeba na całą noc. 5 minut to trochę za mało by chemia zrobiła swoje ;-)


Jak nie uda się normalnie, jest jeszcze jedna metoda: Podgrzać ramie korby np nad kuchenką gazową. Aluminium ma inną rozszerzalność termiczną niż stal, co powoduje że można w ten sposób zluzować coś stalowego zablokowanego w czymś z alu. Ale niestety niektóre stopy alu nie najlepiej znoszą podgrzewanie (mogą stracić część wytrzymałości), więc to raczej ostatnia deska ratunku. Jeżeli to tania korba, to jest pewnie z takiego ALU, że nie powinno być problemu. Z drogą bym nie próbował.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: GFM w 30 Sty 2012, 00:03:29
Jeszcze lepszy efekt to podgrzać korbę (razem z ośką pedału bo osobno się nie da),
a potem zanurzyć pedał w zimnej wodzie. UWAGA! sam pedał, tak żeby korba pozostała sucha.
W pierwszym etapie wszystko się rozszerzy, a w drugim skurczy sama ośka - co powinno dać luz.
Jeszcze lepiej jest studzić strumieniem WD40 lub czegoś podobnego. Jak już raz wniknie w tę
szczelinkę to puści.
Mieszkam na Grochowie i mam nadmiar wolnego czasu. Jeśli Ci pasuje, to pisz na PRIVa.
Chętnie pomogę. Grzesiek
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 30 Sty 2012, 09:29:23
Ok, dzięki za info, jak by co to dam znać.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Bear w 30 Sty 2012, 11:10:30
U mnie pomimo tego że udało się pedał odkręcić, to i tak skończyło się na wymianie korb. Serwis nie wymyśli nic więcej jak dobry klucz z przedłużką, my z kumplem wsadziliśmy korbę w imadło, razem z całym rowerem :0)
Niestety jeżeli nie działa metrowa przedłużka, to szykuj nowe korby.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Publius w 30 Sty 2012, 17:25:10
Jak nie uda się normalnie, jest jeszcze jedna metoda: Podgrzać ramie korby np nad kuchenką gazową. Aluminium ma inną rozszerzalność termiczną niż stal, co powoduje że można w ten sposób zluzować coś stalowego zablokowanego w czymś z alu. Ale niestety niektóre stopy alu nie najlepiej znoszą podgrzewanie (mogą stracić część wytrzymałości), więc to raczej ostatnia deska ratunku. Jeżeli to tania korba, to jest pewnie z takiego ALU, że nie powinno być problemu. Z drogą bym nie próbował.
Do tego dość dobra jest opalarka, tylko kiepski lakier może zejść :P
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 30 Sty 2012, 18:24:40
Do tego dość dobra jest opalarka, tylko kiepski lakier może zejść :P

Opalarka to w zasadzie to samo co kuchenka. Tylko płomień bardziej skupiony, ale to IMO wiele nie pomaga. Osobiście stosowałem kuchenkę turystyczną i też było ok, a nie musiałem kupowac opalarki ;)

A co do lakieru - wiele korb nie jest dziś lakierowanych, a anodowanych. Tam lepiej nie zejdzie łatwo. Kolejna spora część to gołe ALU, gdzie nie ma w ogóle lakieru. A jak jest to tania korba maźnięta czymś na czarno, to później można ją maznąć na czarno ponownie, wystarczy farba w sprayu.

Ale nie ma co rozwiązywać nieistniejących problemów. Możliwe, że Tomek już sam dał radę i tematu nie ma.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 30 Sty 2012, 22:57:32
Połowa sukcesu, przedłużka 120cm, dobry klucz i jeden pedał okręcony, a w drugim śruba zjechana, więc narazie zostaje jak było. W jednym pedale już nic nie wymyśle na skutek zjechanej śruby.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 31 Sty 2012, 08:07:42
Połowa sukcesu, przedłużka 120cm, dobry klucz i jeden pedał okręcony, a w drugim śruba zjechana, więc narazie zostaje jak było. W jednym pedale już nic nie wymyśle na skutek zjechanej śruby.

Owszem, wymyślisz. Bierzesz pilnik lub szlifierkę kątową (szlifierką szybciej, ale trzeba mieć rękę) i szlifujesz sobie śrubę z boków na rozmiar klucza o jeden mniejszy niż aktualny. Najlepiej by wszystko było tak zeszlifowane by klucz wchodził tylko "na wcisk" z pomocą pukania młotkiem. A potem zaczynasz zabawę z kluczem i przedłużką od nowa. Jak to zrobisz dokładnie, to może się uda.

Pedał i tak do wywalenia, to go nie szkoda poszlifować lub nawet pociąć (jakby było słabe dojście do szlifowania, to ja bym go pociął). A korbę może da się jeszcze uratować.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Bear w 31 Sty 2012, 11:07:43
no my z Gimpem pedał rozebraliśmy na czynniki pierwsze i odkręcaliśmy samą ośkę. Jak jeden poszedł na przedłużkę, i gwint to wytrzymał, jest spora szansa że drugi też pójdzie. U mnie ten oporny zwyczajnie jeździł jedną zimę dłużej niż ten co poszedł u Gimpa za pierwszym podejściem. Także jak twoje były wkręcane w jednym czasie, jest o co walczyć.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: kristi w 18 Kwi 2012, 23:13:48
Też mam ten problem pedały połamały się (pożyczyłam rower... długa historia) nowe leżą od dwóch tygodni, w końcu znalazłam czas żeby je wymienić i w dwie osoby nie daliśmy rady, użyłam WD40 jutro z przedłużką spróbujemy i sie zobaczy.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Oli w 19 Kwi 2012, 08:24:01
Zamiast próbować z lagą to musisz trafić na DOBRY klucz do pedałów, zanim obrobisz oś pedała tak, że już nie będzie za co chwycić.
Ostatnio miałem takiego gościa co tak próbował, skończyło się ściąganiem korby, rozkręcaniem pedała i wsadzaniem osi w imadło...

Problem w tym, że pękłem 15to kilowe imadło.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 19 Kwi 2012, 09:00:58
Problem w tym, że pękłem 15to kilowe imadło.

To chyba jakieś bazarowe musiało być to imadło. Bo takiego kloca stali to się nie da uszkodzić o ile sam nie jest jakoś strukturalnie słabszy niż powinien.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Oli w 19 Kwi 2012, 22:19:55
Nie wiem Raffi. Jak to większość imadeł nie ma nazwy.
Co faktu nie zmienia, że nie wytrzymało drobnego Olafa.
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 20 Kwi 2012, 10:03:21
Nie wiem Raffi. Jak to większość imadeł nie ma nazwy.

To najłatwiej sprawdzić podczas używania imadła. Jeżeli brzeszczot,w iertarka lub szlifierka kątowa Ci się obślizgnie i zostawi głęboki ślad (czyli coś więcej niż drobna ryskę) w imadle, to jest ono zrobione ze słabej stali, stopu stali z gównem, albo żeliwa. Jeżeli brzeszczotem trudno nadpiłować imadło, bo się po nim ślizga - stal jest dobra.

Niestety dobre, porządnie wykonane imadła (http://warsztat.intercars.com.pl/show_str.php?id=65&od=1&grut=&kod=WWWWW&rzb=&leaf=&khkod=&n=imad%B3o&sta=0&sts=&rootkod=) są cholernie drogie i raczej nie kupisz ich w metalowym lub markecie budowlanym. Mogą kosztować 400-2000zł. Te za 50 - 200zł zwykle się do niczego nie nadają, bo są albo z gówminium, albo wykonane tak niechlujnie, że np są krzywe i umieszczany w imadle element nie jest porządnie trzymany.

Większość kosztu wytworzenia imadła to obróbka termiczna stali - kosztowna i skomplikowana, bo trudno nagrzać taki kawał stali równomiernie by się np nie zahartował tylko z zewnątrz, albo schłodzić tak, by się nie zgiął. Stąd moja teza, że mieliście marne imadło. Dobrze zahartowany i odpuszczony kawał stali tej wielkości nie pęka podczas normalnej pracy z nim, a dopiero podczas uderzenia o beton po locie z okna i to takim na wysokim piętrze ;)

Osobiście z czystym sercem do serwisu, gdzie to imadło naprawdę pracuje, poleciłbym narzędzia marki Beta. Kupujesz raz, płaczesz miesiąc z powodu ceny, a później do końca życia już Cię dane narzędzie nie interesuje, bo nic się z nim złego nie dzieje. Do domu wybrałbym coś tańszego ;)
Tytuł: Odp: Odkręcanie pedałów
Wiadomość wysłana przez: Oli w 20 Kwi 2012, 12:52:49
Tu masz Raffi prawie 100% racji.
Mylisz się tylko w ostatniej części, mianowicie, to zależy kto z tych narzędzi korzysta.
Wiem z doświadczenia co ludzie potrafią zrobić.
To jak z rowerem.