A ja - wybaczcie, możecie kląć lub mnie za to znienawidzić, ale - powrócę do tego co działo się ostatnimi czasy na forum. Nie miałem okazji dyskusji z powodu ograniczonego dostępu do sieci, a chciałbym dodać coś od siebie, bo...
Na chamstwo i prostactwo trzeba reagować. A takim chamstwem i prostactwem są pojawiające się ostatnio i nie tylko ostatnio ataki na Tanawisa ze strony pewnych osób. I nie mówię tu o wszystkich, którzy cokolwiek negatywnego na niego powiedzą, bowiem prawo do wyrażenia zdania ma każdy i nie czepiam się, że np. ktoś pisze, że jego zdaniem było za wolno czy zbyt terenowo itd.. Ale gdy dyskusja przyjmuje taki obrót, że czytam posty zarzucające Tanawisowi... wiek, to mnie szlag trafia. Brawo dla autorów - za poziom, kulturę i takt. Niezłe buractwo pokazaliście sobą - gratuluję ! Naprawdę szczerze gratuluję
Cóż, prostakiem też trzeba umieć być... Wam się udało. I z pewnością - jak dla Was - jest to jakieś osiągnięcie. No ale tak to w życiu jest, jedni dażą do takich celów, inni do innych
Mam tylko nadzieję i szczerze Wam tego życzę - z całego serca, by kiedyś Was też tak zgnoili jak to Wy zrobiliście na forum z Tanawisem. Mam nadzieję, że życie da Wam to na co zasługujecie - w tym zakresie.
Natomiast śmieszy mnie, że myślicie iż macie prawo Tanawisowi "zakazać" wstępu na imprezę czy choćby jej prowadzenia - na szczęście Nocna Masa ma charakter spontaniczy, otwarty i gówno w tym zakresie możecie zrobić
Jeśli będą ludzie, którzy będą chcieli z nim jeździć - a możecie mi wierzyć, będą i będzie ich wielu - to pojadą z nim. I czy chcecie tego czy nie, jeśli większość pojedzie z Tanawisem to przejazd odbędzie się jako "Nocna Masa Krytyczna". A Wy - żałośni opluwacze - możecie sobie w tym czasie skoczyć na piwko. I dalej, w swoim burackim gronie, przeklinać na prowadzącego, który "zabrał Wam ludzi" na wspólny, nocny przejazd. Droga wolna, do widzenia, nikt was nie będzie żałował
Tanawisie - dwa słowa do Ciebie. Nie daj się ! I nie przejmuj chamstwem i prostactwem. Widzę, że trochę to olewasz i bardzo dobrze. Buraków najlepiej olać, bo po co schodzić na ich poziom ? Ja niestety nie wytrzymałem i na chwilę zszedłem. Jeśli przez to przyczyniłem się jakoś źle do sprawy - przepraszam.
P.S. - ciekaw jestem czy mój post zniknie, gdyż może moje zdanie nie spodoba się któremuś z moderatorów
może za ostro, co ? ojej, w końcu takich brzydkich słów użyłem... obraźliwych - z pewnością... kurcze, przecież tu tylko zgnojono człowieka, opluto... delikatnie zwrócono uwagę na to, że jest starszy - pewnie przez to gorszy od innych rozmówców... co za cham ze mnie ; na wszelki wypadek zrobię screena. I jeśli będzie trzeba to potem poczynię z nim odpowiednie kroki
Pozdrawiam.