Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Warszawska Masa Krytyczna => Wątek zaczęty przez: Maćkofff w 05 Maj 2010, 14:56:57

Tytuł: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 05 Maj 2010, 14:56:57
Planowana trasa przejazdu:
Pl. Zamkowy, Podwale, Kapitulna, Miodowa, Senatorska, Nowy Przejazd, Al. Solidarności, Most Śląsko-Dąbrowski, Al.Solidarności, Szwedzka, 11 listopada, rondo Żaba, Starzyńskiego, Jagiellońska, Cyryla i Metodego, Pl. Wileński, Targowa, Zamoyskiego, Zieleniecka, Most Poniatowskiego, Al. Jerozolimskie, Emilii Plater, Koszykowa, Pl. Konstytucjii, Waryńskiego, Boya-Żeleńskiego, Marszałkowska, Pl. Unii Lubelskiej, Marszałkowska, Pl. Zbawiciela, Marszałkowska, Pl. Konstytucji, Marszałkowska, Świętokrzyska, Rondo ONZ, Jana Pawła, Solidarności, Pl. Bankowy, Senatorska, Pl. Zamkowy.

Dzielnice: Śródmieście, Praga Północ.

Zawiadom swoją okolicę o masie. Wydrukuj ulotkę (http://dl.dropbox.com/u/433790/Masa/maj2010/ulotka.pdf) i zanieś w najbardziej uczęszczane miejsca.

(http://dl.dropbox.com/u/433790/Masa/maj2010/mapka.jpg)

Mapka interaktywna: LINK (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&msa=0&msid=110582446354315316149.000485d719bd30a78040f&ll=52.240941,20.989895&spn=0.06349,0.247192&z=13)

Google Earth (http://earth.google.com/intl/pl/): LINK (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&vps=1&jsv=233a&msa=0&output=nl&msid=110582446354315316149.000485d719bd30a78040f)

Dystans: 23km.

Zapraszamy również wszystkich którzy chcą się włączyć w organizację masy (lub ponarzekać na nią jednocześnie przedstawiając swoje nowe ciekawsze pomysły i rozwiązania) na spotkanie przedmasowe które odbędzie się w czwartek 20 maja o godzinie 18:00 w siedzibie Zielonego Mazowsza (Nowogrodzka 46/6 (http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Nowogrodzka+46,+Warszawa&sll=52.200706,21.029424&sspn=0.008509,0.025814&ie=UTF8&hq=&hnear=Nowogrodzka+46,+Warszawa,+Mazowieckie&z=16)).

Zobacz także:
http://www.masa.waw.pl/132 (http://www.masa.waw.pl/132)

--
Termin propozycji trasy na czerwiec mija mniej więcej w drugiej połowie maja. Trasę może zaproponować każdy wysyłając mail na kontakt(at)masa.waw.pl
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: kkrzychu w 05 Maj 2010, 17:05:09
W sumie fajna trasa, widzę, że po ostatniej wypowiedzi na gronie osoby sprzeciwiającej się masie postanowiliście nie blokować krakowskiego i nowego światu :P , ale ok, przynajmniej będzie inaczej niż zwykle.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 05 Maj 2010, 17:19:10
ładna trasa. ciekawie może być na śląsko-dąbrowskim, bo przy wysokiej frekwencji długo będzie trwał tamtędy przejazd (1 pas) :)

a mnie niestety nie będzie na przedmasówce :(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Xun Vixx w 05 Maj 2010, 17:27:10
W sumie fajna trasa, widzę, że po ostatniej wypowiedzi na gronie osoby sprzeciwiającej się masie postanowiliście nie blokować krakowskiego i nowego światu  , ale ok, przynajmniej będzie inaczej niż zwykle.

Niezbyt. Trasa byla zaplanowana gdzies od polowy kwietnia :)

Tak jak w polowie maja (przed majowa masa) bedzie juz zaplanowana trasa na mase czerwcowa :)

Ta trasa dobra, choc rzadko sie zdarza, by nie bylo traktu krolewskiego w ogole :) No i trzeba pamietac, ze tym razem masa wyjezdza nie od sw. Anny a z przeciwnej strony :D Niektorzy moga sie zdziwic, kiedy ustawia sie "z przodu" i nagle sie okaze ze sa na samiutkim koncu :D
Zabezpieczenie tez bedzie mialo troche latwiej, bo wiecej potencjalnych skrotow trasy.

Dla fotografow pare dobrych miejsc tez sie znajdzie: wjazd do tunelu/wyjazd z tunelu na WZ (foto na gorze), estakada przy rondzie zaba (wyjazd z tunelu: o ile masa nie pojedzie tam estakada "z rozpedu"...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Maj 2010, 23:08:48
W sumie fajna trasa, widzę, że po ostatniej wypowiedzi na gronie osoby sprzeciwiającej się masie postanowiliście nie blokować krakowskiego i nowego światu  , ale ok, przynajmniej będzie inaczej niż zwykle.

Niezbyt. Trasa byla zaplanowana gdzies od polowy kwietnia :)

Dokładnie. Nie łudź się. Po prostu ciężko zjechać z Zamkowego na trasę WZ przez Krakowskie i Nowy Świat, bo to "nieco" naokoło ;-) Ale spokojnie, te ulice na pewno wrócą, bo to kanon masowy.


Ta trasa dobra, choc rzadko sie zdarza, by nie bylo traktu krolewskiego w ogole :) No i trzeba pamietac, ze tym razem masa wyjezdza nie od sw. Anny a z przeciwnej strony :D Niektorzy moga sie zdziwic, kiedy ustawia sie "z przodu" i nagle sie okaze ze sa na samiutkim koncu :D
Zabezpieczenie tez bedzie mialo troche latwiej, bo wiecej potencjalnych skrotow trasy.

Nom. Niestety, co słusznie zauważył Skeler - jest kilka ulic dość wąskich jak na te 2000 ludzi co może przyjechać. Najtrudniej będzie nie zablokować pasa na WZ i utrzymać tłum po właściwej stronie jezdni na Szwedzkiej, Jagiellońskiej i Zielenieckiej.

Ale te ulice były kluczowe dla trasy - jedna prowadzi do Żaby, gdzie podczas przebudowy nie powstała droga rowerowa, druga ma gotowy projekt drogi rowerowej, który się marnuje w szafie, a trzecia to spaprana przebudowa bez budowy drogi rowerowej. Z resztą ta trasa była tak planowana, by takich miejsc "chorych" było jak najwięcej. Żałuję tylko, że na Wojska Polskiego nie pojedziemy, gdzie miały być pasy rowerowe, a nie ma ich do dziś - ale trochę to nie pasowało do tej trasy.

Dla fotografow pare dobrych miejsc tez sie znajdzie: wjazd do tunelu/wyjazd z tunelu na WZ (foto na gorze), estakada przy rondzie zaba (wyjazd z tunelu: o ile masa nie pojedzie tam estakada "z rozpedu"...

Nom. Poza opisanymi przez Ciebie punktami na Starzyńskiego można trzaskać czy to z estakad, czy z wiaduktu kolejowego. Na Poniatowskim z mostu, gdy będziemy wjeżdżać nań, albo później z jednej z wieżyc (któraś OIDP miała możliwość wejścia i oglądania widoków).

BTW. Jedziemy dołem, przez Żabę. Celowo, by zaliczyć to rondo, gdzie robiąc przebudowę zapomniano o rowerzystach.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 05 Maj 2010, 23:15:32
Dokładnie. Nie łudź się. Po prostu ciężko zjechać z Zamkowego na trasę WZ przez Krakowskie i Nowy Świat, bo to "nieco" naokoło ;-) Ale spokojnie, te ulice na pewno wrócą, bo to kanon masowy.

ew jest krótsza wersja tego zjazdu - albo kawałek pod prąd senatorską, albo od św. Anny odbić do Senatorskiej i stamtąd na Nowy Przejazd ;-) dodatkowo przejedzie się kawałek Krakowskim.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Maj 2010, 23:32:58
albo od św. Anny odbić do Senatorskiej i stamtąd na Nowy Przejazd ;-)

I tak właśnie pojedziemy ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 06 Maj 2010, 01:15:03
Polecam wydrukować ulotkę. Przyda się w trasie, a także można rozdać znajomym aby ich zaprosić na masę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Czarny w 06 Maj 2010, 08:40:20
Trasa krotka, ale ciekawa. Szczegolnie wesolo moze byc na rondzie Zaba. Tak jak w marcu, kiedy jeden z motorniczych zaczal sie burzyc i gestykulowac w rozmowie z Gromanikiem.
No i 2x pl. Konstytucji. Tez moze byc ciekawie, chociaz zanim dojedziemy w to miejsce, caly tlum poczciwych ludzi wracajacych po pracy juz sie przewali...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 07 Maj 2010, 21:23:29

Dla fotografow pare dobrych miejsc tez sie znajdzie: wjazd do tunelu/wyjazd z tunelu na WZ (foto na gorze), estakada przy rondzie zaba (wyjazd z tunelu: o ile masa nie pojedzie tam estakada "z rozpedu"...


Jak WMK ominie "Żabę" - to wtedy nawrót na Rondzie Starzyńskiego i "Żaba do poprawki"  ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 09 Maj 2010, 10:31:37
PROŚBA DO ORGANIZATORÓW I APEL DO WSZYSTKICH:
Zamówicie taką pogodę, jak na kwietniowej WMK. Dobrze byłoby, gdyby też KAŻDY UCZESTNIK namówił choć po jednej osobie do udziału w majówce WMK. Słoneczna pogoda+większa frekwencja=pachnie długo oczekiwanym rekordem, który w ostatnich latach tak zwalczały strefy monsunowe

 :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 09 Maj 2010, 12:08:10
A ja cicho przypomnę, że masowe plakaty i ulotki znajdują się w szafie w ZM'ie :) (w tej salce gdzie są przedmasówki)

Warto wziąć plakaty i rozwiesić w miejscu pracy/nauki/innych.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 09 Maj 2010, 15:57:30
Można też wydrukować gotowe ulotki z trasą i mapką na najbliższą masę. Link jest w pierwszym poście
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 23 Maj 2010, 22:05:23
Zapowiedź video:

Zapowiedź - WMK 28.05.2010 (http://www.youtube.com/watch?v=Ujrzh5IkbxU#ws)

Porozsyłajcie po znajomych którzy jeszcze nie wiedzą co to masa lub wachają się aby przybyć na WMK.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raleigh w 26 Maj 2010, 12:46:35
Witam,
spodobało mi się. Będę z całą ekipą.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Xun Vixx w 26 Maj 2010, 13:16:52
Swietnie... Zapraszamy... :)


To ja jeszcze przypomne zasady i regulamin (http://www.masa.waw.pl/index.php/zasady) :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 26 Maj 2010, 21:46:28
Uwaga! Z racji tego, ze im blizej do masy, tym wiecej maili dostaje z zamowieniem szprychowek kwietniowych, oglaszam co nastepuje:

Przed Masa bedzie mozna sie zaopatrzyc tradycyjnie w szprychowki Majowe, a dodatkowo bedzie dostepnych ok. 30 szprychowek Kwietniowych (ceny archiwalne: pierwsza - 10zl, kolejne - 5zl).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: pingwin78 w 27 Maj 2010, 10:44:15
Z moja Miska oczywiście będziemy !!!

ps. wydrukowałem troszkę ulotek w formacie A5 i A6 (te od Maćkofff). Komu najlepiej przekazać przed masa co by porozdawali bo ja raczej wole pozostać na stanowisku uczestnika "zwykłego" (na razie) ?  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Xun Vixx w 27 Maj 2010, 14:39:40
Ta ulotka to w zamysle zaproszenie na przejazd, wiec rozdawac jak najwiecej przed masa, czyli np. dzisiaj, wlasciwie komu popadnie, najlepiej rowerzystom i kierowcom.

Jelsi chodzi o ulotke do rozdawania na samej masie, to ta ulotka jeszcze jako tako zadziala jesli bedzie rozdana wybranym rowerzystom - beda mieli trase prejazdu, ale dla pieszych jest cala seria osobnych ulotek gotowych do zabrania z siedziby ZM, wystarczy przed masa podjechac kolo godziny 17 do siedziby ZM (Nowogorodzka 46/6) i zabrac odpowiednia ilosc do rozdania dla pieszych i kierowcow w trakcie trwania masy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Skeler w 27 Maj 2010, 14:42:59
Zgodnie z tym co było napisane przy linku do ulotki, należy je rozprowadzić przed Masą, najlepiej wzdłuż trasy przejazdu. Na Masie będzie już trochę za późno, pozatym mamy inne ulotki do rozdawania w czasie przejazdu. Jesli juz sa i mialy by sie zmarnowac, to mozna je przekazac osobom z zabezpieczenia, to beda jakies mapki dla kierowcow, zeby mogli probowac nas ominac.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: sofik w 28 Maj 2010, 08:57:46
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7945697,Dzis_jedzie_Masa_Krytyczna__trasa_obiecanych_sciezek.html (http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7945697,Dzis_jedzie_Masa_Krytyczna__trasa_obiecanych_sciezek.html)

http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1658275,0,,masa_krytyczna_pojedzie_szlakiem_niespelnionych_obietnic,wiadomosc.html (http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1658275,0,,masa_krytyczna_pojedzie_szlakiem_niespelnionych_obietnic,wiadomosc.html)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Cor7ez w 28 Maj 2010, 10:07:58
Ja dodałem w ramach reklamy coś od siebie tutaj:
http://warszawa.gumtree.pl/c-Spolecznosc-sport-partnerzy-do-gry-Dzis-Masa-Krytyczna-godz-18-00-Dzis-rekord-frekwencji-W0QQAdIdZ207842281 (http://warszawa.gumtree.pl/c-Spolecznosc-sport-partnerzy-do-gry-Dzis-Masa-Krytyczna-godz-18-00-Dzis-rekord-frekwencji-W0QQAdIdZ207842281)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: sierp999 w 28 Maj 2010, 23:01:41
To co się dzisiaj działo na Szweckiej i na Starzyńskiego to był Meksyk, totalna Masakra.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 28 Maj 2010, 23:09:19
Byłem pierwszy raz na Masie. Było super. Nawet postój przy Starzyńskiego nie był problemem. Szkoda tylko że skrócono trasę... Brak sił porządkowych :) . Teraz to będę jeździł co miesiąc :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Owieczka w 28 Maj 2010, 23:28:05
To co się dzisiaj działo na Szweckiej i na Starzyńskiego to był Meksyk, totalna Masakra.

Zgadzam się to bylo jedno wielkie nieporozumienie. Mam nadzieje ze nie bedzie juz wiecej takich sytuacji.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 28 Maj 2010, 23:39:58
A i autobus z autokarem w peletonie były trochę niepokojące. Na szczęście sprawa została rozwiązana bez ofiar.

Zrobiłam sobie niechcący prywatny Zombie Walk ^^' To znaczy udało mi się odłożyć rower uprzednio z niego nie schodząc, co zaowocowało jakimiś zadrapaniami [pół biedy, zagoi się] i podartymi rajstopami [tu gorzej, bo znaleźć coś na moją długość... :/], na szczęście drużyna RR poratowała mnie wielkim plastrem ^.^ Jeśli nikt z was nie żeni się w najbliższej przyszłości, to do wesela się zagoi ;)

Ze spraw technicznych - ludzie stojący po zachodniej stronie Zamkowego, od tylnej strony głośników, wcale nie słyszeli co riksza mówiła, nawet stojąc blisko niej. [ile nas było?] Wiem tylko, że azaliż były osoby mrowie a mrowie. [kto pierwszy poda skąd to i kto tak mówi, dostanie coś słodkiego ;)]

Niniejszym pierwszy rok na Masie za mną, jak na razie frekwencja 100% :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Karolek w 29 Maj 2010, 01:01:05
Mnie się ogólnie podobało, nowy (stary) rower pierwszy raz wystawiłem na taki dystans ciągłego pedałowania i nie mam na co narzekać :) Atmosfera też miła i fajna, ale zawsze jest jakieś ale...

1.Ludzie. Czasem jednak jest lepiej, jak jest ich mniej. Nie bierzcie na siłe kogo się da, zwłaszcza osób w strojach "sportowych". Nic do nich nie mam, jak nie ide po nocy pragą, ale ich zachowanie jest dość irytujące. Trzymałem się dziś dość sztywno czoła peletonu i rikszy, i zaobserwowałem u nich takie zachowania, gdzies z samego konca sie scigają, kto pierwszy dojedzie na poczatek, wyprzedzi riksze, do tego jadą na najnizszych przelozeniach i mają po prostu młynek z nóg, co jest jeszcze bardziej niebezpieczne od nich samych, bo nie raz im taka noga spada.

2.Proby jazdy na tylnym kole w srodku peletonu, zarówno przez osoby "sportowo ubrane" jak i inne ewenementy, kończące sie nagłym hamowaniem, aby nie polecieć na plecy, dla osób jadących za nimi są dość dramatyczne i stresujące, więc proponuje wprowadzenie nakazu jazdy na wszystkich posiadanych kołach.

3.Sam też słyszałem lewa kur*a i no comment, wszyscy tak sie do siebie odzywajmy i jeźdźmy całą ulicą i pod prąd, sypmy pinezki na jezdnie, aby uprzykrzyc zycie ludziom za nami -.-

4.Dziecko, które pchało riksze na bmxie i wpadło pod nią... Trochę wyobraźni, ludzie... cud, że mu po głowie nie przejechała, więc może by tak jakaś minimalna kontrola posuwaczy?

5.Osoby ścigające się po chodnikach, aby dostać się na sam przód, po czym znowu z niego zniknąć na koniec i znów się ścigać na przód (chodzi mi głównie o 2 chłopaczków na marketach)

A tak to więcej zastrzezen nie mam i muszę pochwalić wszystkich, którzy to organizują, bo dziś pierwszy raz zobaczyłem to "od kuchni" i pełna profeska, szacunek!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 29 Maj 2010, 01:30:21
Odnośnie tego, co ktoś próbował pisać albo pisał o Policji (nie róbcie już tego)!!!

Policja robiła naprawdę to, co kadrowo mogła, bo naprawdę jest powódź, a pozatym oni też mają swoją ciężką pracę, polegającą między innymi na znakowaniu i odnajdywaniu naszych skradzionych rowerów.

Na Masie Na Autyzm, było dużo mniej Policji dwa radiowozy oraz dużo większy porządek.  Bardzo nam pomogli, ale to tylko z tego wynikało że Policja  ''chciała'' nam pomóc. Policja może chcieć nam pomóc, ale to ORGANIZATORZY muszą własnymi siłami zabezpieczyć przejazd.

Tak naprawdę wszystko zależy nie od liczby Policjantów, tylko od sposobu zachowania się uczestników przejazdu (NAS SAMYCH). Jak również od sprawności naszej wewnętrznej służby zabezpieczenia.

Osobiście bardzo dziękuje obecnym w przejeździe Policjantom, których z widzenia znam, ich pomoc była nieoceniona.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: raku_15 w 29 Maj 2010, 09:38:55
Z tego co słuszałem było nas 1710...
5.Osoby ścigające się po chodnikach, aby dostać się na sam przód, po czym znowu z niego zniknąć na koniec i znów się ścigać na przód (chodzi mi głównie o 2 chłopaczków na marketach)
A takim baranami jak oni  to juz jest tyle razy mówione że głowa mała.. Poprostu następnym razem jak zobaczysz coś takiego zgłoś się do jakoegoś organizatora z radiem i powiedz... wtedy przez radio ktoś kogoś poprosi  i zrobi z nimi pożądek.. ja ich nie widziałem... Ale moze czy chodzi ci o takich 2 jeden w czerwonej bluzce drugi (chyba) w niebieskiej? Jak tak to wiem którzy następnym razem ich zatrzymam jak nie będą sie stosowali do poleceń Organizatorów!!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 29 Maj 2010, 11:01:31
Witam

Ja też byłam 1 raz wczoraj, było super - bardzo mi się podobało ;) chyba będę jeździć już co miesiąc :)

Mam pytanie co się działo przy skręcie na szwedzką ?? - widziałam jak jeden z organizatorów kłócił się z jakimś gościem na motorze...

Po za tym nie wiem czemu nie którzy mieli w dupie to co organizatorzy mówili - czyli zakaz jazdy na chodnikach - nie którzy to olewali  >:(
jechanie pod prąd - zostawię bez komentarza - jestem w miarę tolerancyjna ale nie wiem co ci ludzie mają w głowach - żal mi ich głupoty
"Lewa wolna" - hehe akurat jechałam sobie po prawej stronie ale strasznie nerwowi ci organizatorzy :) - ale w sumie się nie dziwię. Trochę inaczej mogli by to sygnalizować -
może dobrym pomysłem był by wzdłuż masy taki sznur po prawej i po lewej jak np w pielgrzymkach by nikt nie jechał pod prąd :) i lewa była wolna :) i nikt nie jechał po chodniku  ;D

fajna jazda :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 29 Maj 2010, 11:28:58
Mam pytanie co się działo przy skręcie na szwedzką ?? - widziałam jak jeden z organizatorów kłócił się z jakimś gościem na motorze...
Dział się bałagan. Kierowcy na siłę chcieli wjechać w peleton, te sprawy są teraz omawiane na zamkniętym forum zabezpieczenia.

"Lewa wolna" - hehe akurat jechałam sobie po prawej stronie ale strasznie nerwowi ci organizatorzy  - ale w sumie się nie dziwię. Trochę inaczej mogli by to sygnalizować - może dobrym pomysłem był by wzdłuż masy taki sznur po prawej i po lewej jak np w pielgrzymkach by nikt nie jechał pod prąd  i lewa była wolna  i nikt nie jechał po chodniku
Zawsze jest powtarzane, że z lewej strony peletonu ma zostać przynajmniej pół metra wolnego dla zabezpieczenia, abyśmy mogli szybko i bezpiecznie dostać się na czoło kolumny w celu zabezpieczania następnych skrzyżowań, jednak niektórzy osobnicy mają to gdzieś, więc musimy wspomagać się "głosowo". Po niektórych przejazdach gardło siada...

To samo z jazdą po chodnikach czy pod prąd- nie bójcie się zwracać uwagę takim tępakom nie rozumiejącym, że Masa jedzie ulicą. Ba, wyśmianie ich nawet nie będzie złe, to często lepiej działa niż zwrócona uwaga.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: `L` w 29 Maj 2010, 11:43:09
Ja też jestem ze "świerzynek". W końcu zacząłem wspierać Masę nie tylko duchowo ale i kręcąc :)

Po pierwsze podziwiam organizatorów. Na prawdę, robicie coś wspaniałego.

Potwierdzam, że denerwująca była głupota szczeniaków i dresików. Z drugiej strony również ludzie w peletonie mogliby mniej wyprzedzać i zajeżdżać sobie drogę - sam staram się tego nauczyć i spokojnie jechać za kimś "opona w oponę".

Jeszcze odnośnie organizacji - Wasze ulotki są... No. Chętnie pomogę  :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: wojcieszczyk w 29 Maj 2010, 11:51:20
Są już jakieś fotki?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 29 Maj 2010, 11:55:01
Są już jakieś fotki?

Tak są: http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=393.0 (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=393.0)

Bo my tu mamy oddzielny wątek dla zdjęć i filmików.

Proszę o tym pamiętać, bo organizatorzy co miesiąc (nawet dużo częściej) muszą przeklejać wasze posty z filmikami i zdjęciami;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: pingwin78 w 29 Maj 2010, 11:56:36
Pomysł z lina po jednej i po drugiej stronie !!   Było by zabawnie i masakrycznie za razem !!!

Dużo nas było i to dało się odczuć! Owszem szkoda, że są osoby, które nie potrafią się dostosować do ustaleń org., co zrobić zawsze się pojawi jakiś element w każdym środowisku, który potrafi swoim zachowaniem troszkę zepsuć coś co jest dobre ładne sprawne!! Ale zastanawia mnie jedna sprawa. Podczas jazdy jakiś im..cyl jechał sobie i popijał piwko (po oczach widać, że to nie pierwsze) żona zwróciła mu uwagę i co? Jak grochem o ścianę (argumenty że dzieci ,że to nie miejsce, że w tym wieku powinien zrozumieć i być bardziej odpowiedzialny nie trafiły). Dziwi też, że widzieli to wszyscy w pobliżu a co moim zdaniem tez jest istotne to ludzie niebiorący w WMK udziału, (jakie to daje świadectwo) i nikt nie reagował. Zgodnie z wcześniejszymi postami, podjechaliśmy do zabezpieczenia i daliśmy inf. o sytuacji (w końcu jazda pod wpływem jest karalna) i co? Ano nic, dostaliśmy odp., że przecież nie będzie go teraz szukał. Oczywiście nas to nie zraża i dalej będziemy monitować i zwracać uwagę jak coś będzie nie tak, (bo każdy uczestnik moim znaniem powinien pilnować porządku) ale taka sytuacja zraża, a tym bardziej wzbudza u nas uśmiech pisanie, o tym że należy podjechać i powiedzieć org. czy też zabez. a oni przez radio coś tam, coś tam !  :-\

Generalnie podobało mi się, bo zdecydowana większość rozumie idee, szanuje zasady dobrze się przy tym bawiąc no i pogoda nam się udała (a już się bałem, że będzie kibelek)     ;D

ps. Drex nie chce być namolny ale gdzie są fotki od ciebie  8)

Ludzie w dzwonkach baterie wam powysiadały ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 29 Maj 2010, 12:20:29
"Lewa wolna" - hehe akurat jechałam sobie po prawej stronie ale strasznie nerwowi ci organizatorzy :) - ale w sumie się nie dziwię. Trochę inaczej mogli by to sygnalizować -
może dobrym pomysłem był by wzdłuż masy taki sznur po prawej i po lewej jak np w pielgrzymkach by nikt nie jechał pod prąd :) i lewa była wolna :) i nikt nie jechał po chodniku  ;D

lewa wolna nie służy do zganiania ludzi z lewego pasa, aby nie jechali pod prąd. chodzi o to, aby organizator mógł szybko przedostać się po lewej stronie peletonu, ale po swoim pasie ruchu - czyli, aby uczestnicy zostawili dla niego 50cm-1m wolnej przestrzeni po lewej stronie peletonu na pasie przeznaczonym do jazdy w tym kierunku. wtedy będzie można spokojnie szybko dogonić przód.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 29 Maj 2010, 12:44:20
Za mało mówiliście przez rykszę o tym :) Ja się dopiero zorientowałem w trakcie jazdy mimo że jechałem bardzo blisko czoła masy i słyszałem wszystkie "ogłoszenia".
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 29 Maj 2010, 12:53:34
ogłoszenia/zasady są mówione przed przejazdem. podczas jazdy to już niestety tylko muzyka leci i czasem ktoś coś powie co to jedzie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: pingwin78 w 29 Maj 2010, 12:59:33
Za mało mówiliście przez rykszę o tym :)

Non stop się o tym trąbi! No chyba że byleś przy innej rykszy  ;)  ale jak widać można się zorientować już na początku co jest grane i przestrzegać!  8)
I tu plus dla Ciebie   :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 29 Maj 2010, 13:06:24
Organizatorom przydały by się jakieś megafony.


Gdzieś jeszcze przeczytałam że był jakiś wypadek samochodowy przez masę  :o - było coś takiego ?? co się dokładnie stało i gdzie ? bo ja nic nie widziałam ...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Leśman94 w 29 Maj 2010, 13:13:54
Było fajnie :). Zresztą jak zawsze ;). Radości przejazdu nie zdołało popsuć nawet kilku zdebilowaciałych osobników pędzących jak gdyby nigdy nic po chodniku >:(. Zresztą kilku kierowców też nie zachowywało się do końca OK. Najbardziej wnerwił mnie pewien motocyklista ,,uczestniczący" w przejeździe na al. Solidarności w okolicach Wileniaka. Zapytany przez któregoś z uczestników co tam robi, odpowiedział, że ,,ma pozwolenie". Na szczęście został zatrzymany przy Szwedzkiej.

To moja trzecia Masa pod rząd, jak i w ogóle. Zacząłem w marcu tego roku i jeszcze długo nie zamierzam przestać... ;D       
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 29 Maj 2010, 13:32:12
ps. Drex nie chce być namolny ale gdzie są fotki od ciebie
Ładują się. ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Bartosz w 29 Maj 2010, 14:09:09
Ja blokowałem skuterzystę spytałem go się czy chce porozmawiać z policją to smutno mu się zrobiło i głupio chyba za razem odpowiedział "nie" to powiedziałem mu to proszę tu stać to on się mnie spytał czy może zjechać na chodnik 2m dalej powiedziałem tak zjechał i grzecznie czekał tam. :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 29 Maj 2010, 14:14:27
Organizatorom przydały by się jakieś megafony.

Albo druga ryksza przez którą też leci muzyka z ogłoszeniami :) Np jakieś połączenie Wi Fi tak że sygnał z pierwszej leci także na drugiej. :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 29 Maj 2010, 14:24:04
Tak, i świstak zawijający ryksze w sreberka... ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 29 Maj 2010, 14:38:31
a ja jestem przeciwny cenzurze na forum masy...  raczej nie wypada wydzielac do zamknietego dzialu postow z dyskusji ktora tu miala miejsce...  nie wiem do czego tam doszliscie w tajemnicy ale afaik na calej szwedzkiej i na skrzyzowaniu z solidarnosci jest monitoring uliczny,  wiec moglibyscie sprawdzic kto wybil ta szybe tak naprawde.  Z mojej strony EOT w tej sprawie bo czuje ze nie jest lubiana krytyka na otwartym forum. 

co do rikszy - to chyba po raz pierwszy nie bylo zadnego glosnika do tylu postawionego...  stad tez niska slyszalnosc na placu Z.

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 29 Maj 2010, 14:54:16
Organizatorom przydały by się jakieś megafony.

Albo druga ryksza przez którą też leci muzyka z ogłoszeniami :) Np jakieś połączenie Wi Fi tak że sygnał z pierwszej leci także na drugiej. :)

To już było wałkowane.

Możliwe, że kiedyś będziemy mieć dodatkową przyczepkę z nagłośnieniem ''kredens''.
Możliwe, że będziemy używać więcej megafonów.

Ale podstawą jest zapoznanie się przez uczestników z zasadami i regulaminem oraz pozostawienie około 1,5 metra lewej wolnej.

Bo my nie doganiamy przodka dla zabawy drżąc mordę (lewa wolna, lewa LEW!!! ), tylko w erze braku teleportacji musimy się jakoś przedostać od skrzyżowania do skrzyżowania, żeby zamknąć na nim ruch. Jeśli tego sprawnie nie zrobimy to się tworzy ''Meksyk'' 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 29 Maj 2010, 16:38:16
Szacuneczek dla organizatorów za ten cały wysiłek wiążący się z blokowaniem skrzyżowań.

Trochę im współczułam że przyjemności z przejazdu chyba nie mieli bo tak zmachani byli jednego widziałam to pot się z niego lał, rower miał cały w jakiś sakwach...a mimo to tak szybko jeździł ...

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: trawers w 29 Maj 2010, 16:40:02
Miał rower cały w sakwach, bo to aerodynamiczne sakwy były...  ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 29 Maj 2010, 16:52:20
No to nie zły z niego "cfaniak"  :P :P ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Szakal w 29 Maj 2010, 16:56:11
To ile was oficjalnie było?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: pingwin78 w 29 Maj 2010, 17:02:31
O ile dobrze usłyszałem to 1713. Ale to chyba jest liczba z placu teatralnego na początku bo mnie się wydaje że później dojechali ludzie i było więcej !  ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 29 Maj 2010, 17:03:57
ja słyszałam 1714  :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 29 Maj 2010, 17:05:58
Podczas liczenia wyszło 1714 osób. To oficjalna wersja ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 29 Maj 2010, 17:13:24
Może następna masa będzie w stronę al. Krakowskiej tak aż do Janek ? :)
Są takie długie masy ?

Dużo rowerzystów tą ulicą jeździ - m.in i ja raz spróbowałam - ale tylko raz. Za dużo chamstwa brawury ze strony ciężarowych, i dostawczych  :(
No i omijam tą drogę szerokim łukiem a fajnie by było jakby przez całą krakowską była ścieżka
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Szakal w 29 Maj 2010, 17:43:34
 Ok było was 1714. To co to są za redaktorzy co podają ze w taką pogodę jechało tylko 200 cyklistów!!! WTF? http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1658275,0,1,masa_krytyczna_szlakiem_niespelnionych_obietnic,wiadomosc.html (http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1658275,0,1,masa_krytyczna_szlakiem_niespelnionych_obietnic,wiadomosc.html)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Maj 2010, 17:46:05
O ile dobrze usłyszałem to 1713.

Źle usłyszałeś.

Ale to chyba jest liczba z placu teatralnego na początku bo mnie się wydaje że później dojechali ludzie i było więcej !  ;D

To na pewno liczba z placu Teatralnego, bo tam było liczenie. Co do później - wydaje Ci się.

Podczas liczenia wyszło 1714 osób. To oficjalna wersja ;-)

I przy okazji jedyna prawdziwa. Innego liczenia nie było, więc tylko 1714 mogło wyjść ;-)

Może następna masa będzie w stronę al. Krakowskiej tak aż do Janek ? :)
Są takie długie masy ?

Nie ma. Najdalej to do Ursusa. Trzeba mieć odrobinę litości dla kierowców. Ich sposób dojeżdżania i tak jest nierozłącznie związany ze stresem i frystracją.

Dużo rowerzystów tą ulicą jeździ - m.in i ja raz spróbowałam - ale tylko raz. Za dużo chamstwa brawury ze strony ciężarowych, i dostawczych  :(
No i omijam tą drogę szerokim łukiem a fajnie by było jakby przez całą krakowską była ścieżka

Fajnie by było. Tylko od przejazdu Masy ścieżka tam nie powstanie. Powstanie, jak się ludzie zaczną jej domagać w pismach do ZDM, ZMID i innych instytucji. Proponuję rozpocząć.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: kajko w 29 Maj 2010, 18:05:52
Parę uwag:
1. "Lewa wolna"
Warto byłoby tę zasadę dopisać tutaj:
http://www.masa.waw.pl/index.php/zasady (http://www.masa.waw.pl/index.php/zasady)

Nie każdy wertuje fora w poszukiwaniu tej informacji. Tym bardziej, że tutaj również jej nie ma:
http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=12.0 (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=12.0)

Jest jedynie tu:
http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=283.0 (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=283.0)

Nagłośnienie jest na tyle słabe, że kiepsko słychać te zasady. Szczególnie jest to problematyczne w miesiącach wiosenno-letnich, kiedy jest duża frekwencja i osoby dalej stojące od rikszy nie słyszą komunikatów. Dodatkowo zdarzają się takie wpadki jak wczoraj, gdy przy przemówieniach leciała muzyka. Nie wszyscy w trakcie pierwszego lub drugiego przejazdu domyślą się, że trzeba zostawić z lewej strony miejsce. Dodatkowo zostawienie metr wolnego na Nowym Świecie lub Senatorskiej przez cały czas wydaje się mało realne.

Może warto rozdawać ludziom więcej ulotek z zasadami i regulaminem, a nie czekać aż po nie przyjdą?

2. Przystanki na Trasie W-Z
Skoro wiadomo było, że policji będzie mniej i że wymaga ona, aby osoby wysiadające na przystanku na Trasie W-Z mogły przechodzić przez ulicę, to czy był postój gdzieś przy ul. Sierakowskiego albo Jagielońskiej? Pytam, gdyż jechałem z tyłu i jak już wjeżdżałem na Targową, to Masa była bardzo rozciągnięta i sądzę, że z tego wynikała część kłopotów przy Dworcu Wileńskim i na Szwedzkiej.

3. Komunikaty
Skoro zdzieracie sobie gardła w trakcie przejazdu, to chyba zdajecie sobie sprawę, że nie zawsze Was dobrze słychać. Przez to parę osób na postoju pomiędzy Rondem Żaba a Szwedzką na hasło "Przesunąć się do chodnika" (aby zwolnić lewy pas dla samochodów) weszło na chodnik. Może warto ustalić bardziej "zrozumiałe" komunikaty?

4. Komunikacja pomiędzy zabezpieczeniem
Jeśli zdarzają się takie trasy jak wczoraj, gdy po zjeździe z Mostu Poniatowskiego w Aleje z 2 pasów powstały 4, przez co przód Masy mógł przyspieszyć, a tył jeszcze musiał się tłoczyć i powstały przez to "dziury", które zabezpieczenie starało się zniwelować krzycząc "szybciej, tempo, tempo", to trzeba w takich miejscach szczególnie uważać na zabezpieczenia na przejściach dla pieszych.

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 29 Maj 2010, 19:53:13
Miło, że wciąż pojawia się Świeża Krew :) I na przejazdach i na forum.
Witamy, My Staruchy-Wyjadacze  ;D

Zupełnie dziś nie miałem czasu przysiąść nad zdjęciami> może wieczorem coś wybiorę. Zadanie prostsze- wyciągnę zdjęcia, które się nie dublują z obecnie prezentowanymi.

WKURZONY JESTEM TYLKO NA MASORGANIZATORÓW...przez nich nie mam części zdjęć.wrrrrrr. Czekałem na Żabie. MDM wybaczam. Szkoda. Można było na Żabie pokołować i krócej stać przy kolejnym rondzie. Za dużo zmian trasy, szczególnie na tym etapie.

Frekwencja - szkoda, że znowu nie udało się dociągnąć do 3 tys. Niestety pogoda ostatnich dni chyba zniechęciła cześć potencjalnych uczestników.
Co do liczenia -nie policzyliście mnie i pewnie jeszcze kilu osób. Fotografowałem nad WZką i potem najkrótszą drogą "skakałem" do tunelu  :D

Pozdro i do zobaczenia za miesiąc !
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Maj 2010, 21:45:44
Może warto rozdawać ludziom więcej ulotek z zasadami i regulaminem, a nie czekać aż po nie przyjdą?

Rozumiem, że zgłaszasz się do pomocy i zechcesz te ulotki rozdać? Nasze zasoby wolontariuszy nie są z gumy.

Skoro wiadomo było, że policji będzie mniej

Mnie nie było wiadomo, bo Policja się tym faktem nie pochwaliła. Skoro Tobie było wiadomo, to mogłeś się tą wiedzą podzielić ;-)

to czy był postój gdzieś przy ul. Sierakowskiego albo Jagielońskiej? Pytam, gdyż jechałem z tyłu i jak już wjeżdżałem na Targową, to Masa była bardzo rozciągnięta i sądzę, że z tego wynikała część kłopotów przy Dworcu Wileńskim i na Szwedzkiej.

Nie było postoju. To był poważny błąd, że zabezpieczenie zajęło się za bardzo obstawą skrzyżowań bez Policji, a za mało zatrzymaniem czoła, by tył dojechał. To IMO była przyczyna całego bałaganu.

Na pewno wyciągniemy wnioski z tego błędu. A w szczególności wnioski wyciągnę ja - błędy zabezpieczenia, to moje błędy w ich szkoleniu.

Skoro zdzieracie sobie gardła w trakcie przejazdu, to chyba zdajecie sobie sprawę, że nie zawsze Was dobrze słychać. Przez to parę osób na postoju pomiędzy Rondem Żaba a Szwedzką na hasło "Przesunąć się do chodnika" (aby zwolnić lewy pas dla samochodów) weszło na chodnik. Może warto ustalić bardziej "zrozumiałe" komunikaty?

Nie to bym bronił ludzi, którzy na poczekaniu, w zaistniałej sytuacji aut w peletonie, 3 skrzyżowań z różnymi problemami i rozrzucenia peletonu po całej Pradze starali się zaimprowizować na poczekaniu i bez komunikacji między sobą akcję tak, by sprzątnąć cały ten bajzel. Ale moim zdaniem, to że ktoś wszedł tam na (pusty) chodnik i tam stał, to był zupełny detal w takiej sytuacji.

Komunikaty, te, które ja podawałem, były możliwie proste. "Rowerzyści na prawo". A do kierowców "na lewo". Jeżeli masz pomysł na jeszcze prostsze komunikaty, zamieniam się w słuch ;-)

WKURZONY JESTEM TYLKO NA MASORGANIZATORÓW...przez nich nie mam części zdjęć.wrrrrrr. Czekałem na Żabie. MDM wybaczam. Szkoda. Można było na Żabie pokołować i krócej stać przy kolejnym rondzie. Za dużo zmian trasy, szczególnie na tym etapie.

Skrócenie trasy czoła o ile mi wiadomo było nieuzgodnione. To pewnie drugi genialny pomysł Policji, po pierwszym, którym był brak postoju przed Wileńskim. Moim zdaniem sprawa wymaga wyjaśnienia. Ale to już temat na spotkanie Przedmasowe.

Skrócenie trasy tyłu peletonu zarządziłem sam - chodziło o to by czoło KRÓCEJ stało przy Starzyńskiego - tył rozjechał się na jakieś 5km przez brak postoju przed Wileńskim i zanim by dociągnął przez niezabezpieczoną Żabę, to by minęło dodatkowe 10-15 minut i groziło kolejnymi nieciekawymi sytuacjami.

A późniejsze zmiany trasy to już w kolejności:
-rezygnacja z Zielenieckiej - efekt wypadku z ofiarami w ludziach przy skrzyżowaniu Zamoyskiego/Zieleniecka. Zablokowane były, 2 pasy ruchu z 4. Jechało tamtędy zabezpieczenie goniące czoło, stąd mam z grubsza ogląd co się tam działo.
-skrócenie trasy, rezygnacja z MDM - decyzja Policji, po ustaleniach z nami. Moim zdaniem pochopna, ale Dexter się na nią zgodził, a przejazd to nie czas na kłótnie. Może Dex wiedział coś, o czym nie wiedziałem ja. Wyjaśnimy to sobie na Przedmasówce.

p.s. Jak doskonale widać, wciąż potrzebne są nowe osoby do zabezpieczenia. Powtarza się sytuacja sprzed roku, gdy okazało się, że po prostu brakuje rąk do pomocy. Sytuacja będzie się powtarzać, dopóki nie będzie dość osób w zabezpieczeniu.

Więc zachęcam do zgłaszania się na najbliższym spotkaniu Przedmasowym. Tam też w szczegółach omówimy wszystko co się działo na Masie, więc tam zapraszam wszelkie osoby, które chciały by coś jeszcze powiedzieć o tym co się działo.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Spawacz w 29 Maj 2010, 21:47:31
Liczył ktoś rolkarzy?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 29 Maj 2010, 21:51:58
Dzisiaj baza AlleyCat była na inżynierskiej, Jako że byłem gościnnie posłuchałem to i owo. Cóż - wczorajsza masa zapadła ludziom w pamięć - heh. Oczywiście pozytywnie !
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 29 Maj 2010, 22:27:21
Ok było was 1714. To co to są za redaktorzy co podają ze w taką pogodę jechało tylko 200 cyklistów!!! WTF? http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1658275,0,1,masa_krytyczna_szlakiem_niespelnionych_obietnic,wiadomosc.html (http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1658275,0,1,masa_krytyczna_szlakiem_niespelnionych_obietnic,wiadomosc.html)

Cóż za miłość emanuje z tych komentarzy do nas rowerzystów... Prostaki...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: `L` w 30 Maj 2010, 00:48:03
Cóż za miłość emanuje z tych komentarzy do nas rowerzystów... Prostaki...

No tak, ale:
"dowiedziałam się od policji, że masa miała pozolenie na zajęcie JEDNEGO pasa a nie wszystkich, i z całą pewnością nie miała zgody na jechanie ławą i kopanie w samochody i celowe uderzanie w lusterka - bo to też miało miejsce. A tak w ogóle to ulica nie była zamknieta - policja nie potwierdziła tego. Masa miała zgodę na przejazd a nie na blokowanie ruchu."

Czy możecie "świerzakowi" takie detale jak "zamknięcie ulicy" wyjaśnić? Albo wysłać do odpowiedniego FAQ?

Eskalacja agresji nie pomoże w poprawie miejskiej infrastruktury IMVHO.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 30 Maj 2010, 00:50:25
ja jestem ciekaw skąd ta osoba miała takie informacje - na pewno nie z radiowozów zabezpieczających peleton.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 30 Maj 2010, 01:03:06
Czy możecie "świerzakowi" takie detale jak "zamknięcie ulicy" wyjaśnić?

Możemy, ale to szkoda czasu i tego nie zrobimy. Myślisz, że faceta coś będzie w stanie przekonać? On nie pojawił się na forum by słuchać racjonalnych i logicznych argumentów, tylko by ogłosić swoją tezę jako jedynie słuszną i prawdziwą.

Walka na argumenty z prawdami objawionymi nie ma sensu, bo wiara nie opiera się na logice, więc żadne argumenty doń nie trafią.

"z całą pewnością nie miała zgody na jechanie ławą i kopanie w samochody i celowe uderzanie w lusterka - bo to też miało miejsce."

Tu natomiast się z facetem zgodzę. Komuś puściły nerwy, do tego nie powinno dojść. Oczywiście jeżeli tak faktycznie było, jak facet pisze. Ja nic takiego nie widziałem, a jak wiadomo różne rzeczy ludzie na forach wypisują z frustracji. Z drugiej strony ja nie byłem wszędzie, więc to, że nie widziałem też nie oznacza, że na pewno się nie zdarzyło. Mogło się dziać coś, czego nie widziałem.

ja jestem ciekaw skąd ta osoba miała takie informacje - na pewno nie z radiowozów zabezpieczających peleton.

Dlaczego nie? Sypnęli coś facetowi na odczepnego z jakiegoś radiowozu by się odczepił, a On uwierzył. Albo powiedział to jakiś patrol pieszy, który w ogóle nie miał pojęcia co i jak.

Poza dowodzącym zabezpieczeniem, który jechał w radiowozie z przodu i z którym facet nie mógł gadać, by by musiał zatrzymać całą Masę, Policjanci nie widzą na oczy naszej zgody na przejazd. Może im się wydawać, że jedziemy na tych samych zasadach co protest, czy pielgrzymka.

A tak nie jest, my mamy "zgodę na wykorzystanie DROGI* w sposób szczególny", to zupełnie inna procedura, inne terminy i nawet inny organ do którego się zgłasza, niż w przypadku "ZGŁASZANIA DEMONSTRACJI".

* - nie mylić z pasem.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 30 Maj 2010, 01:14:08
no dobra, w sumie zależy gdzie to się działo. jeśli dane miejsce zabezpieczała policja (to musiał być jakiś wyjątek na ostatniej masie) to mógł się o tym dowiedzieć od stojącego tam policjanta. ale wtedy policjant wpuściłby auta na jezdnię, czego nigdzie w ostatni piątek nie widziałem, aby robili ;-)

stąd wydaje mi się, że nie dowiedział się tego od policji zabezpieczającej masę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 30 Maj 2010, 02:24:45
Cytuj
No tak, ale:
"dowiedziałam się od policji, że masa miała pozolenie na zajęcie JEDNEGO pasa a nie wszystkich, i z całą pewnością nie miała zgody na jechanie ławą i kopanie w samochody i celowe uderzanie w lusterka - bo to też miało miejsce. A tak w ogóle to ulica nie była zamknieta - policja nie potwierdziła tego. Masa miała zgodę na przejazd a nie na blokowanie ruchu."

Czy możecie "świerzakowi" takie detale jak "zamknięcie ulicy" wyjaśnić? Albo wysłać do odpowiedniego FAQ?

Eskalacja agresji nie pomoże w poprawie miejskiej infrastruktury IMVHO.
Ale już nie piszcie takich bzdur totalnych, że ktoś z masy komuś lusterka łamał.
Bo takie rzeczy zwyczajnie się nie działy ;)

Z naszej strony agresji nie ma. To ja się z agresją spotykałem jak na Stalowej stałem samotnie na skrzyżowaniu na pierwszej zmianie. Rower postawiony z jednej strony skrzyżowania a sam stałem na drugiej stronie i blokowałem pewnego Pana ;)
Sterta kpin i wyzwisk oraz gróźb karalnych poszła, na które nie zareagowałem.

Dalej, starsza pani na przejściu dla pieszych na Jerozozolimskich, tak się starała żeby mnie przepchnąć i przegadać, że przechodnie ją zaczęli do porządku ostro przyprowadzać  :D

P.S
Żałuje  że na Stalowej nie zostałem po podmiance
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Opium w 30 Maj 2010, 09:56:04
Także byliśmy. Pierwszy raz ale było super, jechaliśmy ( na oko ) w pierwszej częsci przez całą masę. Było tam spokojnie i przyznam że dopiero teraz czytam o akcjach na Szweckiej/Solidarności i jestem mocno zdziwiony :) ja poza akcją z autobusiarzem, na targowej/solidarności który koniecznie chciał się wepchnąć między rowery, nie widziałem żadnych nieprawidłowości. Osobiście aktywnie spędzam czas jeżdzę zarówno autem, motocyklem, skuterem, na rowerze oraz rolkach ( w planach mam jeszcze kajak ale to na przyszly sezon ) i nasuwa się jedna konkluzja: gdy jadę autem nienawidzą mnie motocykliści, gdy jadę motocyklem nienawidzą mnie puszkowcy, jadę na rolkach nienawidza mnie piesi...... jadę w masie nienawidzą mnie piesi i puszkowcy :) jednym słowem NORMALKA :) ale i tak było fajnie zawsze to jakaś odmiana, tempo jedyne prawidłowe na solidarności między targową a szwedzką. Jedynie ból głowy od spalin samochodów stojących w korkach.... bezcenny

Pozdrowienia dla samotnie jadącej kobietki przez dłuższy czas jadącej w naszych okolicach), niestety nie pamiętam na jakim rowerze w kazdym razie miała bardzo mocną lampeczkę z przodu ( widać było w drodze powrotnej po masie )

Pozdrowienia dla organizatorów oraz całej ekipy zabezpieczającej, kawał dobrej roboty zorganizować coś takiego.

Ps i na przyszłość troche mniej agresjii? Może zamiast pokazywania "fucków" ładnie się uśmiechnąć (choć tutaj raczej dobra wola jest z dwóch stron )

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Sznur w 30 Maj 2010, 10:46:53
Dużo nas było i to dało się odczuć! Owszem szkoda, że są osoby, które nie potrafią się dostosować do ustaleń org., co zrobić zawsze się pojawi jakiś element w każdym środowisku, który potrafi swoim zachowaniem troszkę zepsuć coś co jest dobre ładne sprawne!! Ale zastanawia mnie jedna sprawa. Podczas jazdy jakiś im..cyl jechał sobie i popijał piwko (po oczach widać, że to nie pierwsze) żona zwróciła mu uwagę i co? Jak grochem o ścianę (argumenty że dzieci ,że to nie miejsce, że w tym wieku powinien zrozumieć i być bardziej odpowiedzialny nie trafiły). Dziwi też, że widzieli to wszyscy w pobliżu a co moim zdaniem tez jest istotne to ludzie niebiorący w WMK udziału, (jakie to daje świadectwo) i nikt nie reagował. Zgodnie z wcześniejszymi postami, podjechaliśmy do zabezpieczenia i daliśmy inf. o sytuacji (w końcu jazda pod wpływem jest karalna) i co? Ano nic, dostaliśmy odp., że przecież nie będzie go teraz szukał. Oczywiście nas to nie zraża i dalej będziemy monitować i zwracać uwagę jak coś będzie nie tak, (bo każdy uczestnik moim znaniem powinien pilnować porządku) ale taka sytuacja zraża, a tym bardziej wzbudza u nas uśmiech pisanie, o tym że należy podjechać i powiedzieć org. czy też zabez. a oni przez radio coś tam, coś tam !  :-\

Jeśli następnym razem zdarzy ci się podobna sytuacja to się nie zrażaj co prawda osoba z zabezpieczenia mogła nie mieć radia a obstawiając skrzyżowanie nie mogła go opuścić mimo to nie powinna odpowiedzieć Ci w taki sposób... następnym razem poszukaj osoby bardziej mobilnej lub takiej z radiem i jeszcze lepiej bezpośrednio pokaż komuś delikwenta z piwem lub po piwku.
Masa i jej Organizatorzy są absolutnie przeciw jeździe pod wpływem i nie będą tego tolerować
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 30 Maj 2010, 11:35:56
Pozdrowienia dla samotnie jadącej kobietki przez dłuższy czas jadącej w naszych okolicach), niestety nie pamiętam na jakim rowerze w kazdym razie miała bardzo mocną lampeczkę z przodu ( widać było w drodze powrotnej po masie )

Miała czerwonego mongonsa ?  :P
Jeśli tak - to jestem ja  :) i również pozdrawiam ....
lampkę mam faktycznie ostrą
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Opium w 30 Maj 2010, 12:02:42
Właśnie na rower nie zwróciłem uwagi :) w każdym razie śmieszna sprawa bo zwróciłem uwagę na Ciebie na początku, potem staliśmy ( chyba ) na końcu imprezy i śmiałem się że w rowerku Agi jest chyba najmocniejsza lampeczka ze wszystkich na całej masie,(sigma smilux) i jakie bylo moje zdziwienie jak staliśmy na światłach na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej i Nowego Światu a tam jakaś lampeczka daje jak szalona zasłoniłem smiluxa myśląc ze to nasza a to dalej świeci jak mało która ( notabene na pupę rowerzystki przed tobą ) Jedyne co jeszcze udało mi się zobaczyć to że lampeczka zamontowana była poniżej kierownicy :) To ty ?? :D

My lecieliśmy na unibik`ach jeden pomaranczowo/czarny drugi szaro/czarny 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 30 Maj 2010, 12:24:26
Ale już nie piszcie takich bzdur totalnych, że ktoś z masy komuś lusterka łamał.
Bo takie rzeczy zwyczajnie się nie działy ;)

Z naszej strony agresji nie ma.

Sam nie wiem co gorsze - urwane lusterko czy wybita szyba w samochodzie...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 30 Maj 2010, 16:22:00
Cytat: beju
Sam nie wiem co gorsze - urwane lusterko czy wybita szyba w samochodzie...
Dziura w dętce :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 30 Maj 2010, 18:34:42
Właśnie na rower nie zwróciłem uwagi :) w każdym razie śmieszna sprawa bo zwróciłem uwagę na Ciebie na początku, potem staliśmy ( chyba ) na końcu imprezy i śmiałem się że w rowerku Agi jest chyba najmocniejsza lampeczka ze wszystkich na całej masie,(sigma smilux) i jakie bylo moje zdziwienie jak staliśmy na światłach na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej i Nowego Światu a tam jakaś lampeczka daje jak szalona zasłoniłem smiluxa myśląc ze to nasza a to dalej świeci jak mało która ( notabene na pupę rowerzystki przed tobą ) Jedyne co jeszcze udało mi się zobaczyć to że lampeczka zamontowana była poniżej kierownicy :) To ty ?? :D

My lecieliśmy na unibik`ach jeden pomaranczowo/czarny drugi szaro/czarny



Tak to ja ;)))  ;D ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: karol w 30 Maj 2010, 20:29:50
Na skrzyżowaniu Solidarności i Szwedzkiej w masę wjechało ciemnogranatowe Daewoo, mam tylną obręcz do wymiany. Niestety nie spisałem numerów, dopiero po czasie zauważyłem, że mam uszkodzony rower. Policja twierdzi, że na skrzyżowaniu nie ma kamer.

Może ktoś widział zdarzenie, ewentualnie robił zdjęcia, cokolwiek co pomoże zidentyfikować ten samochód. Bardzo proszę o PW.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 30 Maj 2010, 22:36:46
Policja działa świadomie na Twoją niekorzyść, na całej długości szwedzkiej są kamery monitoringu, wszak po zgłoszeniach włamań/rozboii/kradzieży zainstalowany został tam monitoring... System jest przeciwko Tobie, pamiętaj o tym.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 30 Maj 2010, 22:41:23
Trasa przejazdu (pogrubioną czcionką, trasa zmieniona):
Pl. Zamkowy, Podwale, Kapitulna, Miodowa, Senatorska, Nowy Przejazd, Al. Solidarności, Most Śląsko-Dąbrowski, Al.Solidarności, Szwedzka, 11 listopada, rondo Żaba, Starzyńskiego, Jagiellońska, Cyryla i Metodego, Pl. Wileński, Targowa, Marcinkowskiego, Zamoyskiego, Zieleniecka, Sokola, Wybrzeże Szczecińskie, Most Poniatowskiego, Al. Jerozolimskie, Emilii Plater, Koszykowa, Pl. Konstytucjii, Waryńskiego, Boya-Żeleńskiego, Marszałkowska, Pl. Unii Lubelskiej, Marszałkowska, Pl. Zbawiciela, Marszałkowska, Pl. Konstytucji, Marszałkowska, Świętokrzyska, Al. Jana Pawła II, Rondo ONZ, Al. Jana Pawła II, Solidarności, Pl. Bankowy, Senatorska, Pl. Zamkowy.

Z 23km zostało 17,7km.

Mapka (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hq=&hnear=Konduktorska+16,+Warszawa,+Mazowieckie&msa=0&msid=110582446354315316149.000487d5716e123a81365&ll=52.253973,21.030321&spn=0.031736,0.090895&z=14)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 30 Maj 2010, 22:51:41
Zdarzały się już takie akcje jak na ostatniej masie ??  :(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: karol w 30 Maj 2010, 23:42:27
Policja działa świadomie na Twoją niekorzyść, na całej długości szwedzkiej są kamery monitoringu, wszak po zgłoszeniach włamań/rozboii/kradzieży zainstalowany został tam monitoring... System jest przeciwko Tobie, pamiętaj o tym.

Znalazłem mapkę monitoringu miejskiego (http://www.um.warszawa.pl/warszawa/monitoring/praga-pln.htm), rzeczywiście w tym miejscu jest kamera. Ech, chyba tracę wiarę w system...

Zdarzały się już takie akcje jak na ostatniej masie ??  :(

Mnie się zdarzają codziennie. Jadę do pracy 15 minut, w tym czasie co najmniej raz ktoś wymusza na mnie pierwszeństwo i pewnie z 10 razy nieprawidłowo wyprzedza. Najbardziej lubię wyprzedzanie na pasach, kiedy ustępuję pieszym. Sory, taki nastrój mam po tej obręczy... :(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 31 Maj 2010, 00:38:21
Cytat: karol
Mnie się zdarzają codziennie. Jadę do pracy 15 minut, w tym czasie co najmniej raz ktoś wymusza na mnie pierwszeństwo i pewnie z 10 razy nieprawidłowo wyprzedza. Najbardziej lubię wyprzedzanie na pasach, kiedy ustępuję pieszym. Sory, taki nastrój mam po tej obręczy...
Raz ustąpiłem pieszym na pasach... gdy za mną są jakiekolwiek samochody, nigdy więcej tego nie zrobię*
Z uwagi na "kulturę jazdy" kieroFcUF i ze względu na bezpieczeństwo pieszych.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: gala w 31 Maj 2010, 08:47:29
Na szczescie ominely mnie wszystkie nieprzyjemne wypadki i mase moge zaliczyc do udanych :)

A czy ktos moze kojarzy co to za piosenka byla grana na koncu juz na placu zamkowym? Taka sobie zwawa po hiszpansku ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 31 Maj 2010, 15:40:12
Ze żwawych po obcemu pamiętam Bella ciao [ale to chyba włoski] i coś co roboczo nazywam "titi banditi", od powtarzającego się tego rymu ^.^
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: gala w 31 Maj 2010, 20:15:20
no faktycznie chodzilo o wloski i to sprostowanie wszystko zalatwilo :) talco... jakos nie moglam tego zlokalizowac i mnie meczylo przez caly weekend. dzieki, titi banditi ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: `L` w 01 Cze 2010, 00:13:11
Ze żwawych po obcemu pamiętam Bella ciao [ale to chyba włoski] i coś co roboczo nazywam "titi banditi", od powtarzającego się tego rymu ^.^

http://www.jamendo.com/en/track/39221 (http://www.jamendo.com/en/track/39221)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 01 Cze 2010, 11:23:07
A Bella Ciao po angielsku śpiewa Leslie Fish jakby co :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 03 Cze 2010, 12:27:12
A czy można dostać liste utworków granych na tej Masie Krytycznej ? :) Bardzo dużo wpadło mi w ucho.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Skeler w 03 Cze 2010, 14:01:39
Nie można ;-)
1 - poprzednia lista byla udostepniona, ludzie sluchali tego w domu i po 2 miesiacach byly narzekania, ze sie muzyka znudzila, chociaz co miesiac byly robione drobne modyfikacje - ta lista jest niezmieniona od kilku mas i nikt nie narzeka, chociaz wg mnie poprzednia lista byla na mase lepsza.
2 - utwory sa wgrane na karte pamieci, ktora jest zamknieta w odtwarzaczu i spisanie jej zawartosci moze byc nieco klopotliwe - moze we wrzesniu jak wroce, to sie tym zajme przy okazji wgrywania nowych utworow, ktore juz czekaja.
A prawie caly masowy repertuar (obecny i przyszly) mozna znalezc na jamendo.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 03 Cze 2010, 14:43:14
O Ty niedobry ;)

Jeśli nie wszystko to chociaż kilka kawałków tych z mocniejszym uderzeniem :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 03 Cze 2010, 21:41:09
Chrupku - mocniejsze uderzenie ma Bella Ciao [to włoskie, często powtarzane są te dwa słowa] i Tortuga [titi banditi ;)]. O szczegóły pytaj gugla. Bella Ciao w wykonaniu angielskim gdzieś mam jakby co ^.^
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 03 Cze 2010, 22:08:05
O szczegóły pytaj gugla
Obydwa wykonuje Talco. :P Wyżej w temacie masz nawet link do downloadu. :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 03 Cze 2010, 23:28:45
Czemu nie ma już tych piosenek które były puszczane kiedyś np. rok temu?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 04 Cze 2010, 00:54:13
ZAiKS ;> ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Midziu w 04 Cze 2010, 01:02:54
grzecznie, ale stanowczo poprosili o zmianę repertuaru ?
czy od razu grzywna ? i/lub ew. sprawa sądowa ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 04 Cze 2010, 01:05:41
ZTCW to opcja nr 1.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 11 Cze 2010, 11:54:12
To skoro bylo tyle mielosci ze strony "nierowerzystow" podczas tej masy. Zapodam ladny obrazek:

(http://www.wrower.pl/humor/rysunki/Raczkowski.gif)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Ania w 11 Cze 2010, 16:54:15
stary obrazek, ale zawsze prawdziwy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 11 Cze 2010, 17:39:02
Dokładnie miał przypomnieć jacy mili są "inni" :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mumin w 12 Cze 2010, 17:44:47
Może trochę nie wypada tak w debiutanckim poście ale co ja na to poradzę...

To była moja pierwsza Masa i nerwy na dobre puściły mi przy Moście Świętokrzyskim.
Może to kwestia nastawienia się na coś innego - do tej pory obserwowałem tu i ówdzie Masę i kojarzyła mi się z płynnym, spokojnym przejazdem. Po przeczytaniu FAQ na stronie byłem przygotowany na 'spacerek' po mieście ale rzeczywistość okazała się inna. Być może błędem było ustawianie się na końcu ale cóż - mnie nic bardziej nie doprowadza do szału niż 'rwana' jazda. Stoimy, stoimy, stoimy, ruszamy... wolno, szybciej, całkiem szybko, stoimy...
Inna sprawa, że jako neofita mam dość nieustabilizowane podejście do jazdy ale będę nad tym pracował. I na następnej Masie też będę  8)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 12 Cze 2010, 17:47:00
Ja jechałem z przodu i było miodzio.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 12 Cze 2010, 17:55:59
Może trochę nie wypada tak w debiutanckim poście ale co ja na to poradzę...

To była moja pierwsza Masa i nerwy na dobre puściły mi przy Moście Świętokrzyskim.
Może to kwestia nastawienia się na coś innego - do tej pory obserwowałem tu i ówdzie Masę i kojarzyła mi się z płynnym, spokojnym przejazdem. Po przeczytaniu FAQ na stronie byłem przygotowany na 'spacerek' po mieście ale rzeczywistość okazała się inna. Być może błędem było ustawianie się na końcu ale cóż - mnie nic bardziej nie doprowadza do szału niż 'rwana' jazda. Stoimy, stoimy, stoimy, ruszamy... wolno, szybciej, całkiem szybko, stoimy...
Inna sprawa, że jako neofita mam dość nieustabilizowane podejście do jazdy ale będę nad tym pracował. I na następnej Masie też będę  8)

Organizacja nie jest idealna. Głównie dlatego, że ciągle brakuje ludzi do pomocy. I sprzętu dla tych ludzi.

Ale i sami uczestnicy też nierzadko nie pomagają - jeżdżąc po chodnikach, czy pod prąd, odrywają zabezpieczenie od obstawy skrzyżowań. Blokując drogę zabezpieczeniu, spowalniają docieranie ludzi od obstawy skrzyżowań na czoło. De facto tym zmuszają cały peleton do zatrzymywania się i czekania aż z przodu pojawi się tyle zabezpieczenia, by można było jechać dalej.

Pocieszenie jest takie, że na Masach zimowych, gdy ludzi jest mniej i raczej nie pojawiają się osoby przypadkowe, nie znające zasad, idzie to wszystko o wiele bardziej gładko. Dlatego polecam Masy zimowe, o ile męczą Cię letnie ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mumin w 12 Cze 2010, 18:18:35
Zdaję sobie sprawę z tego, że brakuje ludzi do pomocy (dajcie mi się oswoić z Masą to w miarę możliwości pomogę) jak i niektórzy uczestnicy sami sobie przeszkadzają (co mnie wyjątkowo irytuje, bo skoro ja mogę - choć zgrzytając zębami - dostosować się do większości to inni też by #@&%! mogli) także nie mam żalu.
Ale - sorry za szczerość - podobało mi się średnio. Inna sprawa, że będzie tylko lepiej.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 12 Cze 2010, 20:03:06
Ale - sorry za szczerość - podobało mi się średnio. Inna sprawa, że będzie tylko lepiej.

Szczerość jest potrzebna. Nie masz za co przepraszać - wręcz przeciwnie - liczymy, że będziesz dalej zwracał uwagi na niedoskonałości. Tylko wiedząc co jest źle i co się ludziom nie podoba, można się dowiedzieć, co trzeba poprawiać ;-)

Stąd też i moja odpowiedź była dosadnie szczera i wskazywała na dwa problemy - jeden jest taki, że sobie nie dajemy rady, bo jest nas po prostu za mało. A drugi taki, że byłoby nieco mniej to widoczne, gdyby niektórzy uczestnicy nie pogarszali sprawy.

A na pomoc, jak się oswoisz z Masą i będziesz miał chęć pomagać - liczymy. Każda para rąk się przyda.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 12 Cze 2010, 20:49:55
Co do pilnowania ... czy jest jakas opcja pomagania bez blokowania samochodow i sluchania wiąch ze strony życzliwych kierowców?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 12 Cze 2010, 22:50:15
jasne - możesz zabezpieczać przejścia dla pieszych i słuchać komentarzy od pieszych ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Midziu w 12 Cze 2010, 23:06:47
Owszem, blokowanie przejść dla pieszych...

Pierwsza, podstawowa zasada zabezpieczenia NIE WOLNO SIĘ KŁÓCIĆ Z CZEKAJĄCYMI.

Ja nigdy od kierowcy nie usłyszałem jakichś mocniejszych słów, po za kilkoma wyrazami niezadowolenia, ale to zapewne dlatego, że każdego traktuję indywidualnie...do każdego podejdę, dam ulotkę, wyjaśnię, porozmawiam itp. (najlepiej jest poprosić o zgaszenie silnika) i jak już 2 pierwsze samochody będą grzecznie stały i czekały, to reszta ich przecież nie przeskoczy ( ale zwykle mam tyle czasu, że podejdę i do 20), za to piesi...ach...tam każdy jest najważniejszy, "testosteron rośnie", lider grupy i chęć wykazania wzrasta i taki "maho" przez samo "h" pokaże nam zaraz jaki to on jest ważny...oczywiście z pieszymi trzeba więcej rozmawiać niż z kierowcami...bo jak pieszych nie będziesz zajmował rozmową, to z nudów zaczną snuć plan przejścia na drugą stronę. Oczywiście zdarzają się tacy (tak miałem taki przypadek) którzy przejdą na drugą stronę, nie po to żeby zaoszczędzić czas i pójść szybciej w swoich sprawach...tylko żeby pokłócić się z tym zabezpieczającym po drugiej stronie, bo jego zdaniem odpowiadam zbyt spokojnie na jego głośne i wyraźne niezadowolenie...więc nie jestem jego partnerem do kłótni. Zawsze trzeba być opanowanym, spokojnym...kłótnie to normalka, a jak podejdzie do pierwszego, drugiego, trzeciego...i żaden się nie wyrazi ani trochę zainteresowania kłótnią...to poczuje się głupio i pójdzie dalej chodnikiem, bo przecież jakiś tam obcy w kamizelce nie będzie mu mówił co ma robić...to uwłaszcza jego "ego".
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 13 Cze 2010, 11:59:55
Co do pilnowania ... czy jest jakas opcja pomagania bez blokowania samochodow i sluchania wiąch ze strony życzliwych kierowców?

Sposobów są setki. Jeden Ci już powiedziano - zabezpieczać przejścia, gdzie kierowcy zdarzają się rzadko.

Inna opcja to z zabezpieczenia przejść do RR, ekipy zajmującej się sklepikiem, rikszą, czy innymi tematami. Masa to nie tylko zabezpieczanie skrzyżowań, a rąk do pomocy brakuje wszędzie ;-)

Trzecia opcja jest taka, by po prostu nie słuchać, co marudzą. Zazwyczaj nie mają wiele ciekawego do powiedzenia, poza wymienieniem kim według niego jesteś i jak to wspaniale, że akurat jedzie Masa. Z grubsza to zawsze to samo, więc można to olać ;-)
A jak gość jest uparty i nie zauważa, że wcale nie słuchasz, zawsze w połowie Jego wypowiedzi można zacząć nadawać bardzo, bardzo ważny komunikat przez radio. Jak nie masz radia, można przekazać ów bardzo bardzo ważny komunikat ustnie przejeżdżającemu akurat koledze z zabezpieczenia. A później przeprosić, że się kierowcy przerwało i poprosić by kierowca powtórzył co miał do powiedzenia. Po czym w trakcie gdy będzie to robił po pewnym czasie znowu zacząć nadawać ważny komunikat. Góra za piątym razem Gość załapie schemat i zrozumie, że jego narzekanie to tylko jedna z rzeczy, którą się zajmujesz na skrzyżowaniu i to wcale nie najważniejsza ;-)

Kolejna, IMO najlepsza opcja, wymaga nieco doświadczenia. Polega na tym, by studzić emocję takich kierowców. Można im wskazać objazd, którym ominą Masę, dzięki czemu pozbędziesz się marudy ze skrzyżowania (wymaga znajomości miasta). Można zasugerować, że się gościa puści jeżeli będzie jakaś luka (TYLKO jeżeli jedzie w poprzek Masy) i niech razem z Tobą wypatruje luki zamiast marudzić nad uchem. Można Gościowi wytłumaczyć, że nie Ty decydujesz, więc powinien krzyczeć na ZDM, Inżyniera Ruchu, czy kogokolwiek innego, a później płynnie przejść do narzekania razem z Nim na dziury w jezdni, brak autostrad, nierobów urzędników, wysokie podatki i całe zło tego świata. Można gościowi wmawiać, że to kilka minut tylko i wytrzyma, a później udawać zdziwionego, że tak wyjątkowo długo trwa przejazd.

Inna opcja, to zmieniać się na takich trudnych skrzyżowaniach. Gość nie zdąży Ci wytłumaczyć jak bardzo się śpieszy wraz z umierającą zoną z domu (gdzie zostawił włączone żelazko i obiad na gazie)  do płaczącego i tez umierającego dziecka leżącego w przedszkolu i szpitalu jednocześnie, a już przyjedzie kolejny rowerzysta i będzie musiał całą swoją opowieść zaczynać od nowa. To całkiem skuteczna metoda ;-)

Sposobów jest z setka, na szkoleniu dla zabezpieczenia (o ile je przechodziłeś, a powinieneś jeżeli myślisz poważnie o zabezpieczaniu) podawałem co najmniej kilkanaście różnych. Wszystko zależy od Twojej inwencji twórczej. Wysil szare komórki ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 14 Cze 2010, 00:42:25
Szkoda właśnie że jest mało rąk do pracy. Bo na przykład zastawić przejazd np we dwie osoby to od razu raźniej.

A nikt nigdy nikogo nie pobił podczas blokowania ? ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 14 Cze 2010, 06:38:14
O ile mi wiadomo to nie. Możesz się jednak nasłuchać słów nieprzyjemnych, dowiedzieć się nieciekawych rzeczy o swojej rodzinie i rodzinach wszystkich cyklistów (a IMHO najgorsze jest to, że w takim przypadku nie możesz gościowi odpowiedzieć tak, jakby na to zasługiwał). Z własnego doświadczenia to dowiedziałem się, że jesteśmy terrorystami i powinno się do nas strzelać :) Innych doświadczeń nie będę opisywał bo były i przekleństwa, i groźby karalne. Zdecydowanie częściej daje się z ludźmi normalnie pogadać, czasem można nawet pożartować.
Woydzio
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 14 Cze 2010, 07:37:46
Ubierzmy całe zabezpieczenie w takie koszulki i będzie cisza :

http://allegro.pl/item1053002251_koszulki_koszulka_policja_ochrona_straz_osp_s.html (http://allegro.pl/item1053002251_koszulki_koszulka_policja_ochrona_straz_osp_s.html)

:P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 14 Cze 2010, 13:12:48
nie pojechałyby takie osoby za daleko w takim stroju. Policji na pewno to się nie spodoba i pożytku żadnego nie będzie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 14 Cze 2010, 18:11:50
No wiem wiem tylko tak żartowałem :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Cze 2010, 15:44:54
A nikt nigdy nikogo nie pobił podczas blokowania ? ;)

Zdarzały się jakieś zaczepki od pijanych przechodniów. Pamiętam sytuację sprzed kilku lat, gdzie pijany facet podskakiwał do zabezpieczenia przy Galerii Motłochu. Tam chyba doszło do jakiegoś szarpania się, ale nic poważnego nigdy się nie stało.

Zdecydowanie częściej daje się z ludźmi normalnie pogadać, czasem można nawet pożartować.

Dokładnie. Większość ludzi jest normalna. W dodatku 90% warszawiaków już się do Masy przyzwyczaiła i nie robi z tego powodu wielkiego halo.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 15 Cze 2010, 17:37:51
Przekonaliście mnie. Będę w czwartek :P Można tam bezpiecznie rower zaparkować ?:P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Cze 2010, 18:40:42
Przekonaliście mnie. Będę w czwartek :P Można tam bezpiecznie rower zaparkować ?:P

Stojaki są. Jak masz porządne zabezpieczenie, to nie powinieneś mieć problemu. Przynajmniej ja do tej pory nie miałem, a parkuję tam regularnie od 2003 roku.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 15 Cze 2010, 22:23:29
Możesz nawet zaparkować się w podwórku, przy trzepaku. ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 16 Cze 2010, 00:50:39
Cytat: Raffi
Stojaki są. Jak masz porządne zabezpieczenie, to nie powinieneś mieć problemu. Przynajmniej ja do tej pory nie miałem, a parkuję tam regularnie od 2003 roku.

Ale Ty masz taki "kajak" że trudno by było złodziejowi na nim jechać. Prędzej rozbiłby się na najbliższym słupie niż odjechał na takim wehikule :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 maja 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Cze 2010, 10:36:01
Ale Ty masz taki "kajak" że trudno by było złodziejowi na nim jechać. Prędzej rozbiłby się na najbliższym słupie niż odjechał na takim wehikule :)

I taka jest własnie wyższość rowerów poziomych ;-)

A na poważnie. Klasyczny rower też tam parkowałem regularnie, pomiędzy 2002 a 2006 rokiem. Nigdy tam nie skradziono roweru.

Poza opaskami odblaskowymi na nogawki i chyba jednym licznikiem (warto je zdejmować), w ogóle nigdy nic mi tam nie skradziono.

A i na opaski chyba się już "rynek" nasycił. Od co najmniej roku już ich nie kradną, a przynajmniej moje nie znikają z roweru. Dzieciaki widocznie nazbierały z naszych rowerów tego śmiecia tyle, że się miejsce w szafkach pokończyło. Kradli je akurat w tym czasie, gdy każdy urząd rozdawał je w ilościach hurtowych, więc i my mieliśmy je w ilościach hurtowych. Uzupełnialiśmy braki na rowerach szybciej niż byli w stanie je kraść i w końcu sobie odpuścili ;-)
Swoją drogą, gdyby przyszli i poprosili, też by je dostali za darmo, bo wtedy i tak rozdawaliśmy je ludziom.