Warszawska Masa Krytyczna

Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne => Śródmieście, Wola => Wątek zaczęty przez: raku_15 w 23 Lis 2009, 21:38:48

Tytuł: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: raku_15 w 23 Lis 2009, 21:38:48
Nie wiem czy to kogoś zainteresuje czy nie... Chciałem napisać ze będe sie zajmował ( od czasu do czasu) robieniem zdjęć ścieżką które są w jakiś sposób  " zepsute".
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: raku_15 w 23 Lis 2009, 21:42:50
Chciałem wam pokazać scieżkę która jest na ul.Okopowej. Która zaczyna się od rogu  ul.Okopowej z ul.Anielewicza. Ścieżka w stronę Arkadii jest ale ok.... jakies ok.70m za Klifem ścieżka kończy się..... po czym zaczynają sie bardzo nierówne kostki,wystajace korzenie, wysokie studzienki  :( Bardzo lubie tą droge do  ronda radosława ale jest nie do wytrzymania !Na zdjeciu pokazane jest jak sie kończy ścieżka po czym zaczynają się "wertepy" ! A o to zdjęcie:   
(http://img175.imageshack.us/img175/7972/ciekakooklifa.jpg)

Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 23 Lis 2009, 21:47:30
co do wszelkich awarii na drogach rowerowych polecam przedzwonić do pogotowia drogowego (http://www.zdm.waw.pl/pogotowie-drogowe/informacje-o-pogotowiu-drogowym.html) zarządu dróg miejskich, a następnie, jeśli awaria nie jest usuwana, napisać list/maila do ZDM, ZMID, lub innego urzędu odpowiedzialnego za daną drogę
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: raku_15 w 23 Lis 2009, 21:49:38
Tzn. ja chcę pokazać rowerzystą gdzie mogą sie nadziać na wadliwą ścieżkę, która może być kłototem np. awarii rowerowej ( złapanie gumy ).
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Bartosz w 23 Lis 2009, 21:55:27
Tak ta sciezka jest fajna.Mozna na niej szybko jechac ale jak stoj znak zakaz ruchu rowerowego i dalej jest sciezka to cos nie tak bo sciezka jest przez jeszcze 1-2 m. A dalej koniec sciezki i sie zastanow gdzie jechac.Potem zaczyna sie kostka zwykla chodnikowa i nie dosc ze stara to nikt tam sie niczym nie przejmuje.Jest nie rowna i liscie leza tam.A co do sciezki to do tych fotek musialem odgarniac liscie butem zeby bylo widac ze to sciezka a nie chodnik bo nie byla ona widoczna.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Drex w 23 Lis 2009, 22:08:59
Jeśli nie wiesz jak umieszczać zdjęcia na forum, to skorzystaj z mojego poradnika na forum Nietykalni. Co prawda zmieniło się od tamtego czasu troszkę, ale powinieneś sobie poradzić bez problemu- ImageShack jest chyba najlepszy do hostowania pojedynczych zdjęć.

http://www.forum.nietykalni.biz/topics163/gdzie-umieszczac-zdjecia-i-grafiki-na-forum-vt3188.htm

@topic: tak, znam to miejsce, jednak dość dawno tamtędy nie jeździłem. Ostatni raz widziałem tę ścieżkę koło Klifu rozkopaną jak jakieś roboty drogowe tam były.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Bartosz w 23 Lis 2009, 22:11:10
Jak byly roboty drogowe to bylo tragicznie tam ja mieszkam nie daleko i dosyc czesto tam jezdze
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 24 Lis 2009, 11:56:27
Nie wiem czy to kogoś zainteresuje czy nie... Chciałem napisać ze będe sie zajmował( od czasu do czasu) robieniem zdjęć ścieżkom które są w jakiś sposób  " zepsute".

Fajnie. Gdyby ktoś jeszcze zgłosił się do tego by te zdjęcia jakoś dostarczać gdzie trzeba (mailowo na przykład) z jakimś komentarzem co mają poprawić w danym miejscu - to byłby z tych zdjęć pożytek.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 25 Lis 2009, 08:13:38
Chciałem wam pokazać scieżkę która jest na ul.Okopowej. Która zaczyna się od rogu  ul.Okopowej z ul.Anielewicza.

ja tą ścieżką mógłbym jeździć wracając z pracy, ale nie robię tego z dwóch powodów:

1. Jadąc ścieżką muszę dwa razy uważać, czy auta jadące do/z Klifu wiedzą że mają się zatrzymać przed przejazdem,
2. Koniec ścieżki na środku odcinka chodnika - nie wiadomo co dalej, czy jechać dalej chodnikiem czy zjechać na asfalt.

Natomiast jadąc do pracy jestem po drugiej stronie i nie ma sensu żebym przebijał się na tą ścieżkę tylko po to żeby skorzystać z jej kawałka...

Ciekawe czy będzie kontynuacja tej ścieżki w stronę Al. Solidarności.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Bartosz w 29 Lis 2009, 10:57:58
Na okopowej jest szeroki chodnik to by mogli zrobić kontynuacje tej scieżki.Bo w tym momecie to ona jest od anielewicza do konca klifu i koniec. A jak juz pisze tu o scieżce to jeszcze chcial bym dodać ze ostatnio była remontowana ulica Nowolipki i koło komedy głownej policj w warszawie jest zrobiona ścieżka ktora prowadzi do nikąd jest zrobiona wysepka i na niej sie konczy scieżka i postawili jeszcze znak czy słup na srodku sciezki.
PS:możliwe ze dam dzisiaj foty
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Roberto w 12 Mar 2010, 21:15:47
A może tak już najwyższy czas używać nazewnictwa z PORD bo ścieżka może być tylko w lesie bo w mieście są drogi rowerowe.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 12 Mar 2010, 23:45:43
Cytat: Roberto
ścieżka może być tylko w lesie bo w mieście są drogi rowerowe
Otóż WINNY być drogi rowerowe, a są niestety ścieżki (choć często mam wrażenie, że to już jest tor DH) :(
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Bartosz w 13 Mar 2010, 10:00:51
Jestem ciekawy co by mowili piesi gdyby mieli chodzic sciezkami a my bysmy mieli jezdzic chodnikami. Pewnie od razu byly by sciezki robione z sensem i ciag a nie ze sie koncza w jakims momecie
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 14 Mar 2010, 10:39:51
Jestem ciekawy co by mowili piesi gdyby mieli chodzic sciezkami a my bysmy mieli jezdzic chodnikami. Pewnie od razu byly by sciezki robione z sensem i ciag a nie ze sie koncza w jakims momecie

Nie sądzę. To, że teraz DDR są robione bez sensu wynika właśnie z tego, że robi się jest TAK JAK CHODNIKI. Np, pieszy zawraca w miejscu, to na drodze rowerowej nie robią wyłukowań na zakrętach, pieszy może wcisnąć przycisk, to rowerzysta też musi, pieszy nie wymaga skrajni, pieszy pójdzie po schodach, pieszy porusza się z V=5km/h itp itd.

Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: sofik w 29 Mar 2010, 11:33:53
(http://lh4.ggpht.com/_gl8-BUG0ZUA/S7BwjMlfKLI/AAAAAAAADqw/jeWTcbA5-W4/s512/Photo0252.jpg)
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 29 Mar 2010, 13:08:55
Cytat: sofik
(http://lh4.ggpht.com/_gl8-BUG0ZUA/S7BwjMlfKLI/AAAAAAAADqw/jeWTcbA5-W4/s512/Photo0252.jpg)
I dlatego jeżdżę tam ulicą...
Wcześniej parkują sobie jeszcze samochody. Żeby było ciekawiej wysłupkowane jest wzdłuż ścieżki - to parkują na wjazdach do bram...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 29 Mar 2010, 14:43:24
a z taką pompą otwierali, tak się chwalili że idealna i że same och i ach....
wyszło jak zwykle...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: sofik w 29 Mar 2010, 14:55:03
to jeszcze dwie focie z ujazdowskich
(http://i44.tinypic.com/6593jc.jpg)

(http://i40.tinypic.com/246waro.jpg)

 >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 29 Mar 2010, 14:59:27
BUHAHAHAHAHAHA
bo tylko śmiać się pozostało...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: gromanik w 29 Mar 2010, 15:46:15
każde załatanie kostką nawierzchni asfaltowej jest niezgodne z przepisami...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 29 Mar 2010, 17:08:55
ciach...

Robią to samo co w przypadku jezdni. Najpierw wrzucają kostkę, dopiero później asfaltują.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 29 Mar 2010, 17:15:05
Robią to samo co w przypadku jezdni. Najpierw wrzucają kostkę, dopiero później asfaltują.
oj Maćku żebyś nie był zaskoczony... kłądą kostkę, trylinkę COKOLWIEK i TAK POZOSTAWIĄ
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 29 Mar 2010, 21:12:27
Jak się sprawę zostawi to tak pozostawią. Jak zaczniesz monitować to jest szansa, że coś zrobią.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 30 Mar 2010, 23:45:58
Cytat: johnkelly
Jak się sprawę zostawi to tak pozostawią. Jak zaczniesz monitować to jest szansa, że coś zrobią.
To tymczasowe... Tylko, że ta tymczasowość jest bliżej nieokreślona.
Najgorsze, że jak już nawet załatają to nie trzyma się to kupy...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 31 Mar 2010, 00:21:38
oj Maćku żebyś nie był zaskoczony... kłądą kostkę, trylinkę COKOLWIEK i TAK POZOSTAWIĄ

Ej no ;) Obok Ambasady USA, też najpierw położyli kostkę i dopiero później asfalt ;)
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 31 Mar 2010, 01:13:04
Cytat: Maćkofff
najpierw położyli kostkę i dopiero później asfalt
Równo chociaż?
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 31 Mar 2010, 06:37:47
Równo chociaż?
na pewno:P
mi to osobiście ręce opadają na samą myśl że trzeba "monitorować", "pisać pisma", "pilnować" tego co powinno być zrobione bez żadnego "ALE"...
jakby polecieć po premiach to nauka trwałaby 1 miesiąc...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 31 Mar 2010, 20:02:19
Czasem pisanie i monitorowanie powoduje przejazd po premiach i naukę.

Vide moje zgłoszenia Jagiellońskiej i zapadniętej studzienki przy Kocjana. Zgłosiłem, naprawiali ze 2 tygodnie, więc 2 tygodnie kierowcy ich wyklinali, bo ulica była zwężona. Ale położyli kostkę na jezdni.

2 dni później kostka zrobiła to co zawsze, czyli się zapadła. Zgłosiłem, nawet dwa razy, bo nie reagowali wystarczająco szybko (już pisałem pismo, bo coś czułem, że telefonicznie mnie olewają). Ale nie olewali. Od wczoraj jezdnia Jagiellońskiej znowu zwężona. Obstawiam, że firma w ramach gwarancji naprawia bubel. Czyli jest szansa, że ktoś dostanie po premii.

A jak nie dostanie, to za dwa dni znowu zgłoszę zapadnięcie. Bo znowu kładą kostkę bauma. A ta MUSI zrobić to, do czego została stworzona i co robi zawsze pod obciążeniem autobusów i ciężarówek - czyli się zapaść. Na szczęście mam co miesiąc 120 minut w abonamencie, których zazwyczaj nie wykorzystuje ;-)
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 31 Mar 2010, 20:32:01
Zgłosiłem
Zgłosiłem, nawet dwa razy
czyli 3 zgłoszenia (i pewnie więcej będzie) na coś co OD POCZĄTKU powinno byc porządnie zrobione.. i to mnie właśnie @#$%^%$#@.
Był taki Pan (zeszło mu się z tego padołu jakieś pół roku temu), wyszukiwał niezgodności z przepisami, zgłaszał do bólu....
i najgorsze właśnie jest to, że taka osoba była potrzebna... że jakiś debil robił cos bez głowy i MARNOWAŁ moje pieniądze....
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 01 Kwi 2010, 07:18:26
Cytat: pimpf
czyli 3 zgłoszenia (i pewnie więcej będzie) na coś co OD POCZĄTKU powinno byc porządnie zrobione.. i to mnie właśnie @#$%^%$#@.
jakiś debil robił coś bez głowy i MARNOWAŁ moje pieniądze

Moje, Twoje i tego kogoś, ale ten debil niestety tego nie rozumie, bo wydaje mu się, że nie robi tego dla siebie. Do tego ogólne przyzwolenie, bo tak było przez ostatnie dziesięciolecia i dlatego jest jak jest, a jeszcze nadzór nad robotą ma to centralnie w du*... w poważaniu.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 01 Kwi 2010, 10:11:32
Moje, Twoje i tego kogoś, ale ten debil niestety tego nie rozumie, bo wydaje mu się, że nie robi tego dla siebie. Do tego ogólne przyzwolenie...

I dlatego takie ważne jest właśnie pisanie pism. Ludzie (urzednicy też), z natury są leniwi. Trudno ich o to winić, wszyscy tacy jesteśmy ;-) I teraz by kogoś zmusić do efektywnego działania trzeba zlikwidować u wrażenie, że nikogo nie obchodzi co i jak urzędnik robi. Że nie można sobie po prostu robić na odwal, a później brać za to kasy. Po to są pisma, bez nich to NIEMOŻLIWE.

Do niedawna było przyzwolenie na parkowanie na ścieżkach, stawianie na nich koszy, robienie bubli z kostki i wiele innych rzeczy. To, że teraz tego przyzwolenia nie ma, to efekt właśnie efektem tego, że ludzie dzwoniąc i pisząc przykręcili śrubę. I mamy lepiej.

Niestety każdy człowiek ma swoje ograniczenia. Zna się tylko na czymś, jeździ tylko gdzieś i ma tylko tyle czasu ile ma. Dlatego ważne jest by pisał i dzwonił każdy - wtedy statystycznie każdy z nas będzie musiał mniej rzeczy zgłosić, by osiągnąć efekt. No i utrata takiego zgłaszającego (nie koniecznie rozumiana jako śmierć) nie będzie wtedy tak dotkliwa jak utrata Pana Rolińskiego.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 01 Kwi 2010, 11:27:54
Dokładnie. Można te jedno piwo miesięcznie mniej wypić i poświęcić te 3,75 na polecony do właściwego urzędu. A jeśli lokalny urząd przyjmuje pisma pocztą email to robi się to niemal bezkosztowo. Wielce mnie irytuje marudzenie wielu na dziury w drogach i tym podobne rzeczy, bo jak przychodzi co do czego to okazuje się, że nie ma żadnej dokumentacji na ten temat więc nie ma podstaw by szurnąć odpowiedzialnego za to urzędnika.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 01 Kwi 2010, 13:46:22
tylko że nie o to chodzi że WARTO pisać (bo warto) tylko o to że w ogóle jest to konieczne...
bo jeżeli pracuję w jakimś zawodzie, piastuję jakieś stanowisko to staram się być profesjonalistą. i w tym właśnie słowie cały temat się zamyka....
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 01 Kwi 2010, 14:09:16
jeżeli pracuję w jakimś zawodzie, piastuję jakieś stanowisko to staram się być profesjonalistą. i w tym właśnie słowie cały temat się zamyka....

Ale starasz się to zrobić najmniejszym nakładem sił. By mieć czas dla siebie i na rower. To normalne. Oni też (z wyjątkiem roweru) starają się pracować najmniejszym nakładem sił. Tylko Ty masz nad sobą przełożonego (dyrektora) i rodziców uczniów, którzy rozliczają Cię z ocen tych uczniów i w razie co jesteś boleśnie lub mniej korygowany. A możliwe, ze i uczniowie sami u Ciebie też potrafią napisać pismo (zazwyczaj anonimowe) do dyrekcji ;-)

W urzędach kontroli od przełożonych NIE MA, bo dyrektorzy biur też wykombinowali, że kontrola to praca, a lepiej jest mieć czas dla siebie. Dyrektora przecież z kontrolowania innych nikt nie kontroluje, do czasu aż będzie jakaś wtopa (co jest rzadkie). Anonimy nie są przez urzędy brane pod uwagę (tak mówi prawo).

Pozostaje odpowiednik kontroli rodziców uczniów nad nauczycielem - czyli pisma od samych użytkowników dróg i ulic. Które to, w odpowiedniej ilości, byłby w stanie nie tylko zmusić urzędników do pracy, ale też zmusić dyrektorów biur do kontroli (bo duża liczba pism na urzędników wskazuje też na złe ich kontrolowanie przez dyrektora).
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 01 Kwi 2010, 14:15:34
Masło maślane!

Asfalt na Ujazdowskich to nie jest jakiś importowany nie wiadomo skąd materiał, tylko powszechnie dostępne cholerstwo i jak ktoś coś musiał już ostatecznie zrobić pod nim, to należy miejsce doprowadzić do stanu sprzed tego wydarzenia, a nie wpieprzać kostkę czy klepnąć łopatą... wystarczy, że ulice łatają albo wyżej, albo niżej, a nie w linii z leżącym już asfaltem...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 01 Kwi 2010, 20:17:34
Ale starasz się to zrobić najmniejszym nakładem sił.
i tu się mylisz...
tym się różni praca (bo muszę) od pracy (bo chcę), czyli pańszczyzna od pasji...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 02 Kwi 2010, 12:35:01
i jak ktoś coś musiał już ostatecznie zrobić pod nim, to należy miejsce doprowadzić do stanu sprzed tego wydarzenia, a nie wpieprzać kostkę czy klepnąć łopatą... wystarczy, że ulice łatają albo wyżej, albo niżej, a nie w linii z leżącym już asfaltem...

W ogólnie masz racje.
Ale to nie do końca jest tak, że wykonawca postanowił sobie tą kostkę tam ułożyć.

Aby prowadzić prace w pasie drogowym wykonawca musi uzyskać zgodę zarządcy - najczęściej ZDM-u lub wydziału infrastruktury. To w tej zgodzie, jest określony sposób odtworzenia nawierzchni.
I teraz cytat - decyzja leży na moim biurku.
"Otrzymujący decyzje zobowiązany jest do: ...
- zasypania i zagęszczenia wykopu w jezdni, uprzątnięcia gruzu i materiałów oraz dokonania prowizorycznego zabruku w terminie natychmiastowym po zakończeniu robót branżowych"

Taki zapis pojawia się w decyzjach, gdy prace trwają w okresie zimowym, lub gdy są wykonywane "bez zgody" zarządcy (zgodnie z prawem) na podstawie awaryjnego zajęcia pasa drogowego.

Termin doprowadzenia nawierzchni do stanu pierwotnego, ustala się z zarządcą drogi.
A odtworzenie musi nastąpić przed odbiorem technicznym. Czyli takiego odbioru jeszcze nie było, skoro kostka nadal tam leży.

W okresie zimowym, nie ma możliwości aby grunt został właściwie zagęszczony.
Stąd ta kostka, która się na wiosnę zapada - jeszcze nie miałem przypadku w którym by się nie zapadła.
Jak po pracach wylał byś tam od razu asfalt, to też by się zapadł.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 02 Kwi 2010, 18:34:20
Taki zapis pojawia się w decyzjach, gdy prace trwają w okresie zimowym, lub gdy są wykonywane "bez zgody" zarządcy (zgodnie z prawem) na podstawie awaryjnego zajęcia pasa drogowego.

W okresie zimowym, nie ma możliwości aby grunt został właściwie zagęszczony.
Stąd ta kostka, która się na wiosnę zapada.

No nie przesadzajmy. Przedwczoraj było +20 na plusie, ziemia też już dawno "odpuściła', a na Jagiellońskiej przy naprawianej studzience i tak dali zabruk. Także to raczej nie kwestia zimy. A przynajmniej nie tylko.

Tym niemniej jak ktoś takiego zabruku nie zgłosi w Ujazdowskich, czy gdzie tam jeszcze zrobili, to będzie i kwartał leżało i nie poprawią. Dlatego zachęcam tych, którym przeszkadza by zgłaszali. Ja, Gromanik i kilka innych osób nie obrobimy całego miasta na pewno.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 02 Kwi 2010, 18:52:35
Piszę z doświadczenia - wykonawcy takich uzupełnień nie chcą przyjeżdżać na takie robótki bo są one mało opłacalne. Więc albo musi się ich uzbierać dużo, albo kostka.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 02 Kwi 2010, 19:12:13
na takie robótki bo są one mało opłacalne.
BINGO - opłacalność....
i tu jest pies pogrzebany o którym pisałem... tylko ja tę opłacalność od drugiej strony rozumiem...
wystarczy w umowie wpisać punkt "jak nie zrobią tak jak należy to wynagrodzenie pomniejszamy o koszty naprawy przez inna firmę zewnętrzną"...
i po problemie...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: johnkelly w 02 Kwi 2010, 19:23:23
Nie. Bo to nadal będzie musiał ktoś wykonać i temu komuś nie będzie się opłacało ciągnąć tego całego sprzętu. Kiedyś nie mogłem załatać paska 7m/0.8m przez kwartał. To nawet nie jest kwestia pieniędzy tylko problemów logistycznych. Wykonawcom się po prostu nie chce tego organizować.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 02 Kwi 2010, 19:52:06
Nie. Bo to nadal będzie musiał ktoś wykonać i temu komuś nie będzie się opłacało ciągnąć tego całego sprzętu. Kiedyś nie mogłem załatać paska 7m/0.8m przez kwartał. To nawet nie jest kwestia pieniędzy tylko problemów logistycznych. Wykonawcom się po prostu nie chce tego organizować.
TAK bo jeśli temu komuś zapłaci się tyle żeby się opłacało Z PIENIĘDZY potrąconych poprzedniemu wykonawcy...
nowe firmy tak zarabiające pojawiłyby się natychmiast....
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 06 Kwi 2010, 22:18:26
Cytat: Raffi
Tym niemniej jak ktoś takiego zabruku nie zgłosi w Ujazdowskich, czy gdzie tam jeszcze zrobili, to będzie i kwartał leżało i nie poprawią. Dlatego zachęcam tych, którym przeszkadza by zgłaszali.
Ktoś coś o opłacalności pisał...

http://www.zw.com.pl/artykul/463769_W_weekend_zamkna_Al__Ujazdowskie.html (http://www.zw.com.pl/artykul/463769_W_weekend_zamkna_Al__Ujazdowskie.html)

Przy Alejach stanęły już tablice informujące o planowanej wymianie asfaltu. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Ujazdowskie przeszły gruntowną rewitalizację - wymienione zostały chodniki i krawężniki. Nawierzchnia dla samochodów też nie jest specjalnie zniszczona. Asfalt w tym reprezentatywnym miejscu układany był kilka lat temu.

Zarząd Dróg Miejskich tłumaczy, że naprawa nawierzchni jest konieczna po pracach wodociągowców. Ich roboty skróciły żywotność asfaltu, która zwykle wynosi od siedmiu do dziesięciu lat.

Frezowanie ruszy w nocy z piątku na sobotę i zakończy się w nocy z niedzieli na poniedziałek. W tym czasie Aleje Ujazdowskie będą zamknięte - informuje Marcin Włodarski z TVP Warszawa.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 07 Kwi 2010, 07:55:58
e tam zużył... tam dobry asfalt jest, a jeśli nie dobry to lepszy niż na 75% dróg w Wawie. A swoją drogą... skoro już maszyny będą blisko to na pewno ścieżkę załatają kostną wyłożoną...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 07 Kwi 2010, 10:35:37
Cytat: pimpf
skoro już maszyny będą blisko to na pewno ścieżkę załatają kostną wyłożoną...
Wielka wiara Twa jest Młody Pimpfie - ale nawet Moc Jedi nie wystarczy :(
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 07 Kwi 2010, 11:10:11
Wielka wiara Twa jest Młody Pimpfie - ale nawet Moc Jedi nie wystarczy :(
Wiara jak d*pa. każdy ma swoją ;) a ironia z tego posta się lała tak że monitor Ci pewnie zalało, żeś jej nie zobaczył...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 07 Kwi 2010, 12:36:30
Cytat: pimpf
Wiara jak d*pa. każdy ma swoją ;) a ironia z tego posta się lała tak że monitor Ci pewnie zalało
To przez ten wczorajszy, nie za bardzo udany, dzień. Oby dzisiaj było już wsio OK :)
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 07 Kwi 2010, 14:18:25
To przez ten wczorajszy, nie za bardzo udany, dzień. Oby dzisiaj było już wsio OK :)
pocieszające jedynie było to, że dętka się zmieniła, klosz on nowej lampy się skleił, router trochę działa...
a swoją drogą... czarna dziura w czarnym asfalcie do tego rzucająca cień jest mało widoczna... powinni je oznaczać jakoś... znak jakiś stawiać przy drodze, czy kogoś z chorągiewką...
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 07 Kwi 2010, 18:42:01
jak dla mnie to w miejscach gdzie jest tymczasowo kostka na ścieżkach powinno ustawiać się dodatkowe oznakowanie. albo znak "uwaga!" z tabliczką "kostka w nawierzchni ścieżki", progi zwalniające i ograniczenie do 5km/h, albo jakiś objazd chodnikiem. aż chyba zaraz skrobnę do ZDM'u pismo, żeby kontynuowali swoją manię stawiania wszędzie znaków i przy tej ścieżce też spełnili swoją powinność :P
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 07 Kwi 2010, 22:38:29
Czy jest jakiś paragraf gdy jakieś służby korzystają ze ścieżki w sposób szczególny tzn. dostają się do kanału telekomunikacyjnego lub burzowego?
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 08 Kwi 2010, 03:18:30
Czy jest jakiś paragraf gdy jakieś służby korzystają ze ścieżki w sposób szczególny tzn. dostają się do kanału telekomunikacyjnego lub burzowego?

W zasadzie to nie. Pewne służby mogą wjechać lub zaparkować na drodze rowerowej, ale jest to na dokładnie tych samych zasadach co parkowanie na środku ulicy w celu naprawy tego kanału. Czyli żółty "kogut" włączony, a pojazd ustawiony tak, by nie stwarzał zagrożenia.

Podobnie jest z naprawą tego kanału - można to zrobić na ddr, ale teren na czas naprawy powinien być ogrodzony i zabezpieczony.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Bear w 08 Kwi 2010, 09:47:29
a jak tak nie jest, to co robić? psiarnię wzywać? i jak powinno być to miejsce oznakowane? wystarczy taśma, czy muszą być odpowiednie znaki?
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 08 Kwi 2010, 14:03:21
a jak tak nie jest, to co robić? psiarnię wzywać? i jak powinno być to miejsce oznakowane? wystarczy taśma, czy muszą być odpowiednie znaki?

W zasadzie to na drodze rowerowej powinny być raczej trwalsze elementy niż taśma. Zwłaszcza jak zwężenie/zamknięcie jest też w nocy, kiedy to tasiemki nie widać. Ale to najlepiej niech ktoś słynną "czerwoną książeczkę" zacytuje, tam OIDP jest o oznakowaniu tymczasowym i grodzeniu.

Jak ktoś zabezpiecza tylko taśmą to masz spore szanse, że robota nie jest nigdzie zgłoszona, nie ma czasowej organizacji ruchu, a więc albo jest "nagła" (np pekła rura i JUŻ trzeba naprawiać), albo nie została nigdzie zgłoszona.

Opcje są dwie - telefon do Straży Miejskiej, a wtedy najlepiej być, pokazać palcem i powiedzieć co jest źle, bo strażnicy się nie bardzo na tym znają, a obsługa na pewno pokaże jakiś papierek, albo będzie się starać ich spławić.

I druga metoda - polecana tylko przy budowach, które widać, że będą dłużej trwały - zrobić foto i wysłać do biura Bezpieczeństwa urzędu miasta wraz z pismem opisującym co jest nie tak. Biuro naśle tam różne kontrole (to potrwa kilka dni) ale za to wszystko bardzo dokładnie sprawdzą. W ten sposób Grzesiek pacyfikował budowniczych np mostu Północnego.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Bear w 08 Kwi 2010, 14:39:07
akurat miałem akcję z przycinaczami gałęzi, którzy zablokowali ddra tasmą, zaparkowali samochód i cięli sobie w najlepsze. Kazali mi jechać po torach tramwajowych jak ich mijałem.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 08 Kwi 2010, 19:23:06
akurat miałem akcję z przycinaczami gałęzi, którzy zablokowali ddra tasmą, zaparkowali samochód i cięli sobie w najlepsze. Kazali mi jechać po torach tramwajowych jak ich mijałem.

Mi tam trudno wymagać, by do cięcia gałęzi trwającego kilka godzin ktoś wytyczał objazd i stawiał znaki trwalsze niż taśma. Zwłaszcza, że robota taka prowadzona jest w dzień i zazwyczaj także w interesie rowerzystów (gałęzie wystające w skrajni drogi rowerowej też bywają niezbyt bezpieczne).

A jak chcesz dokuczyć ekipie, bo byli niemili, albo mieli mnóstwo miejsca na parkowanie poza ddr - wezwij Straż Miejską, niech sprawdzą pozwolenie im na wycinkę, czy też to czy auto stojące na drodze rowerowej ma żółty kogut, czy robi to nielegalnie, bo go nie ma.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 09 Kwi 2010, 13:04:17
Jestem nadgorliwy czy jakaś tasiemka by się jednak przydała?

http://img249.imageshack.us/gal.php?g=zdjcie064o.jpg (http://img249.imageshack.us/gal.php?g=zdjcie064o.jpg)
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 09 Kwi 2010, 14:44:32
imo by się przydała.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 10 Kwi 2010, 18:01:09
Nie wiedzieć czemu nigdzie nie mogę znaleźć choćby wzmianki o ważnym, moim zdaniem, usprawnieniu.
Mianowicie od chyba 4 już lat Zielone Mazowsze i pewnie nie tylko Oni, zabiegają o to aby usunięto słupki po wewnętrznej stronie zakrętu na ścieżce zaczynającej się na skrzyżowaniu Koszykowej z Marszałkowską (północno-zachodni narożnik Placu Konstytucji).

I jakież było moje ździwienie kiedy 7 kwietnia jadąc w południe natknąłem się na ich brak ???
Dziury po zdemontowanych słupkach zostały zabrukowane tak że nic nie znać, pozostał tylko piach. Dodatkowo namalowano białą linię krawędziową wyznaczającą podział na chodnik i ddr. 

W poniedziałek zamieszczę zdjęcie. :)
Na razie wkleję takie:
(http://img179.imageshack.us/img179/9670/plkonstytucji109c.jpg)
Archiwalne ze strony Zielonego Mazowsza.
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 12 Kwi 2010, 15:59:51
Wklajam zdjęcia z Placu Konstytucji:

(http://img37.imageshack.us/img37/1372/p4120026.jpg)

(http://img215.imageshack.us/img215/3638/p4120022.jpg)
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 12 Kwi 2010, 16:28:12
zm zajął się tymi słupkami ;-) (http://www.zm.org.pl/?a=marszalkowska-099)
Tytuł: Odp: Ścieżki rowerowe....
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 13 Kwi 2010, 00:52:57
Czas reakcji iście sprinterski :P