Czyszczenie i smarowanie łańcucha.

[Midziu]

Mam kilka pytań związanych z tematem:

1. Czy przed smarowaniem trzeba dokładnie wyczyścić łańcuch ?
2. Jak rozkuć/zdjąć łańcuch z roweru ?
3. Czy można zanurzyć łańcuch w benzynie/rozpuszczalniku itp. ? Czy to nie zaszkodzi ?
4. Jak z powrotem go założyć/skuć ?

Wiem, że nie należy przesadzać z ilością smaru, ale ile należy tego smaru nałożyć ? ewentualnie czym usunąć nadmiar...?

I czy w ogóle polecacie takie dokładne czyszczenie, czy po prostu wystarczy przetrzeć łańcuch i nasmarować...?

Z góry dziękuję za pomoc 

[mplonski]

1. - wypada, ale nie trzeba. można też przetrzeć szmatką, aby zebrać trochę brudu - tj owijamy łańcuch w jednym miejscu szmatką i kręcimy korbą.
2. i 4. - skuwaczem do łańcucha
3. - można

co do samego pełnego czyszczenia (tak to u mnie wygląda): zdejmuję łańcuch z roweru, zanurzam w benzynie ekstrakcyjnej, robię "szejka", wyjmuję z benzyny, zakładam na rower, smaruję (po 1 kropelce oleju na ogniwo), chwilę obracam korbą (aby łańcuch trochę "popracował" i olej lepiej się rozprowadził), "zdejmuję" nadmiar oleju szmatką

do tego trochę częściej po prostu czyszczę szmatką łańcuch, smaruję, kilka obrotów korbą i zdejmuję po chwili nadmiar oleju

generalnie co jakiś czas warto nasmarować łańcuch bez zdejmowania z roweru, ale raz na dłuższy czas wypada go całkowicie wyczyścić (zależnie od eksploatacji) - jednak nie należy z obiema czynnościami zbytnio przesadzać (i np smarować po każdej trasie). dokładne czyszczenie jest o tyle lepsze, że przy okazji znika cała warstwa atrakcji jak kurz, który przylepił się do poprzedniej warstwy oleju. można wtedy też zobaczyć jak wygląda nasz łańcuch w rzeczywistości, że np jest srebrny w oryginalnej wersji. ;-)

[Xun Vixx]

Mam kilka pytań związanych z tematem:

1. Czy przed smarowaniem trzeba dokładnie wyczyścić łańcuch ?
2. Jak rozkuć/zdjąć łańcuch z roweru ?
3. Czy można zanurzyć łańcuch w benzynie/rozpuszczalniku itp. ? Czy to nie zaszkodzi ?
4. Jak z powrotem go założyć/skuć ?

1. Warto, ale to zalezy od jego stanu aktualnego, ja osobiscie rzadko czyszcze lancuch w ogole. Czesciej zmieniam lancuch calkowicie na nowy (raz w sezonie)
2. Rozkuwaczem, koszt od 20 zeta za "jednorazowe" badziewie.
3. Nafta najlepsza, ewentualnie benzyna. Wsadzic do nafty, potrzymac pryznajmnijej kilka minut, mozna pomieszac. Potem splukac pod biezaca woda, dokladnie osuszyc.
4. Zakladamy tak samo jak zdejmowalismy, tylko skuwacz ze strony przeciwnej niz pierwotnie by pin wbic...
5. Na zainstalownay, suchy lancuch najlepiej uzyc smaru "suchego" np vexol, albo finish line dry, na bazie teflonu. Zaleta taka, ze jest o konstsyencji wody w czasie nakladania (wylewa sie na lancuch w trakcie krecenia korba, albo po kropelce na kazde ogniwo jak ktos chce sie bawic), nie trzeba nic wycierac, tylko jeszcze chwile porecic. Po chwili plyn odparowuje pozostawiajac na ogniwach cienka warstwe teflonu.
Przez to ze jest suchu to nic sie do lancucha nie klei i mniej brudzi.

Przed zalozeniem lancucha warto przeczyscic tez zebatki na wielotrybie, korbie i napinaczu (napinaczach, wozku).

Generalnie przy stosowaniu suchego smaru lancuch nalezy dosc regularnie dosmarowywac (co 500 kilometrow starczy przy jezdzie szosowej) i przesmarowac po kazdym deszczu (zawilgotnieniu lancucha).

[Bartosz]

Polecam mycie łańcucha w ropie jak chcesz wyczyścić łańcuch to wyczyść i przerzutki też zębatki możesz wyczyścić ze starego smaru i od nowa nasmarować.

[Midziu]

Bardzo dziękuję za wszystkie porady   Już się przydały 

Co do smaru - używam Brunox IX50 w sprayu. Nie mam porównania, także proszę o komentarz tego preparatu...ew. porównanie z innym.

Żywotność łańcucha - kiedy/po czym poznać, że należy go wymienić...w poprzednim rowerze nie wymieniłem go w porę i po 6000 km zauważyłem, że zużyty jest cały napęd, bo wyciągnięty łańcuch zaczyna wycierać zębatki...

[mplonski]

generalnie słyszałem wiele negatywnych opinii o smarach w sprayu, sam używam finish line'a (płyn).

co do łańcucha - są dwie szkoły - albo raz na pewien czas wymienić sam łańcuch (ew z kasetą), albo raz na dłuższy czas cały napęd. co będzie bardziej opłacalne - zależy jak dużo jeździsz. można sprawdzać czy łańcuch się wystarczająco rozciągnął albo specjalnym urządzeniem, albo centymetrem - jak się rozciągnie o więcej niż ileś procent (nie pamiętam dokładnie ile) to znaczy, że trzeba wymienić.

[Xun Vixx]

Zdecydowanie odradzam wynalazki w stylu WD-40 i pochodne, to zostawia cienka warstwe lepkiej powierzchni, ktora bardzo szybko lapie kurz, piasek i inne smieci tworzac z lancucha rodzaj papieru sciernego dla zebatek...

Mnie zawsze uczono, ze lancuch sprawdza sie tak:
1. ustawic lancuch na najwiekszy blat na korbie
2. sprobowac odciagnac jedno z ogniw na tym blacie, najlepiej w polowie tarczy
3. jesli ogniwo da sie odciagnac o wiecej niz 5mm to trzeba zaczac myslec o wymianie lancucha
Ewentualnie mozna rozkuc lancuch i zmierzyc jego rozciagniecie na specjalnej linijce

[Raffi]

Żywotność łańcucha - kiedy/po czym poznać, że należy go wymienić...w poprzednim rowerze nie wymieniłem go w porę i po 6000 km zauważyłem, że zużyty jest cały napęd, bo wyciągnięty łańcuch zaczyna wycierać zębatki...

Tu nie ma reguły. Wszystko zależy jak jeździsz, jaki łańcuch, jaki rower itp... generalnie z tym mierzeniem wyciągnięcia to jest tak jak Xunn mówił. A łańcuch zmienia się nie po X kilometrów, a po prostu wtedy, gdy się wyciagnie.

W praktyce jednak zawsze się upraszcza, uśrednia:

Ja na pionowym zmieniałem łańcuchy co około 3000-3500km. Wtedy zmieniałem same łańcuchy. Kasetę zmieniałem co 2-3 łańcuchy (6-9 tys km). Blaty w korbie wtedy, gdy zaczynał na nich skakać nowy łańcuch.

Ale można też co około 6000 zmieniać i łańcuch i kasetę. Blaty w korbie wtedy, gdy zaczynał na nich skakać nowy łańcuch. Jednym tak wychodzi taniej, innym drożej niz pierwsza metoda. Zależy jaki łańcuch i kasetę kupujesz.

W rowerach poziomych natomiast opłaca się zakatować cały napęd do końca i wymienić wszystko naraz - łańcuchy, blaty, kasetę. Zestaw średniej klasy starcza na jakieś 10000-12000km.

[Safian]

Zdecydowanie odradzam wynalazki w stylu WD-40 i pochodne, to zostawia cienka warstwe lepkiej powierzchni, ktora bardzo szybko lapie kurz, piasek i inne smieci tworzac z lancucha rodzaj papieru sciernego dla zebatek...

Tu raczej chodzi o to, że preparaty typu WD-40 to nie są smary, wypychają one wodę i bardziej szkodzą niż pomagają.
Co do smarów w sprayu, nie są one złe, sam kilka razy używałem, lecz ich wydajność jest mniejsza niż normalnych smarow w plynie.

[adriansocho]

2. Jak rozkuć/zdjąć łańcuch z roweru ?
4. Jak z powrotem go założyć/skuć ?

Większość osób powyżej odpowiedziała źle.

Współczesne łańcuchy Shimano (i może też kilka innych) nie dają się zakuć przy użyciu spinacza do łańcucha - blaszka po drugiej stronie od wciskanego trzpienia wygina się, można też połamać spinacz. Z tego powodu od jakiegoś czasu Shimano do łańcuchów daje jednorazowe piny do spinania. Jedyna opcja sprzyjająca częstemu zdejmowaniu łańcucha to spinka, i teraz już do wyboru do koloru bo nawet Shimano swoją wypuściło.

[pimpf]

te osoby, Które twierdza że te osoby, które odpowiedziały wcześniej źle, po prostu niewłaściwie używały skuwacza, lub używają kiepskiego skuwacza. dobry skuwacz ma od drugiej strony śrubę dokręcaną i blokującą łańcuch tak, żeby nie wyłamywac blaszki.

[pimpf]

W rowerach poziomych natomiast opłaca się zakatować cały napęd do końca i wymienić wszystko naraz - łańcuchy, blaty, kasetę.

może wykażę się ignorancją czy inną niewiedzą ale odważnie zapytam:
DLACZEGO?

[mplonski]

jakbyś miał w rowerze 3+ łańcuchów to byś szybko doszedł do tego, że taniej wymieniać je razem z całym napędem

[pimpf]

Wiem ile łańcuchów ma Raffi w rowerze. jednak to nadal nie wyjaśnia dlaczego cały napęd wymieniać....

[Xun Vixx]

Lancuch jest 3x dluzszy wiec zuzywa sie 3x wolniej, ale zebatki nie sa 3x wieksze i zuzywaja sie w normalnym tempie. Wiec jesli normalnie wymieniasz zebatki co 2-3 lancuchy to w poziomie jak zajezdzisz jeden lancuch to bedzie wlasnie ten moment, ze caly naped idzie do wymiany

[pimpf]

Kaseta co 3 łańcuchy? hmmmmm....
no ale może to ja jestem taki oszczędny

[Raffi]

Wiem ile łańcuchów ma Raffi w rowerze. jednak to nadal nie wyjaśnia dlaczego cały napęd wymieniać....

W normalnym rowerze łańcuch kosztuje te 30-40zł. Kaseta to 50zł minimum, blaty nawet po 100zł/sztuka. Krótko mówiąc opłaca się 2-3x częściej wymieniać łańcuch za 30-40zł, by 2-4 krotnie rzadziej wymieniać kasetę i blaty łącznie powiedzmy za 250zł.

W poziomie jest inaczej. Łańcuch to nadal 30-40zł, ale potrzeba 3 sztuki na jedną wymianę. 90-120zł łącznie. Kaseta to nadal 50zł, blaty liczmy że 200zł. Różnica w cenie całego łańcucha powoduje, że nie opłaca się częściej go wymieniać, by oszczędzić resztę napędu. Zwłaszcza, że jeżdżąc na jednym napędzie, w poziomie można osiągać spore przebiegi na "jednym" łańcuchu - nawet 15000km.
Gdybym miał wymieniać łańcuchy by oszczędzić kasetę i blaty, musiałbym to robić 4-5x częściej niż obecnie (czyli co te 3-4kkm), a i tak pewnie znacząco nie wydłużyłbym żywotności kasety czy blatów - one dużo więcej niż 15000km pewnie i tak nie pociągną. Może osiągnąłbym 2x dłuższą żywotność kasety i blatów (zysk ok. 250zł) kosztem 4x częstszej wymiany łańcuchów (czyli kosztem ok. 360-480zł). To się nie kalkuluje.

Kiedyś przedstawiałem w jakimś wątku precyzyjne wyliczenia.

[Safian]

Krótko mówiąc opłaca się 2-3x częściej wymieniać łańcuch za 30-40zł, by 2-4 krotnie rzadziej wymieniać kasetę i blaty łącznie powiedzmy za 250zł.

A po wymianie łańcucha okaże się, że przeskakuje i trzeba wymienić resztę napędu.

[Raffi]

Krótko mówiąc opłaca się 2-3x częściej wymieniać łańcuch za 30-40zł, by 2-4 krotnie rzadziej wymieniać kasetę i blaty łącznie powiedzmy za 250zł.

A po wymianie łańcucha okaże się, że przeskakuje i trzeba wymienić resztę napędu.

Albo przejechać 100km i się "dotrze". Albo pasuje od razu. Przynajmniej u mnie, przy moim stylu jazdy, moim rowerze i osprzęcie, tak było, że albo od razu było ok, albo po krótkiej chwili się "docierało".

Co nie znaczy, że ta metoda jest uniwersalna. Jak ktoś ma inną wagę, inny styl jazdy, inny rower, inny łańcuch, inna kasetę, inaczej ustawioną przerzutkę, inaczej dobraną długość osi suportu dającą inny przekos na łańcuchu, albo zmieni jeszcze inna zmienną w równaniu, może się okazać, że 3000km na jednym łańcuchu za dużo. Albo, że 5000km to mało.

Ale o tym, że szybkość zużywania się łańcucha i ogólnie napędu zależy od wielu czynników, już pisałem. Nie będę się powtarzał.

[Safian]

Zerwałem łańcuch SRAM (PC 830), wymieniłem na taki sam nowy, (kaseta SRAM PG 830) i po 1kkm jeszcze co jakiś czas przeskakuje, więc do tego 'docierania' podchodiłbym sceptycznie. Może w poziomach to jest jakoś inaczej :-}

[pimpf]

są zużycia, które się już nie dotrą.. pozostało wymienić kasetę do tego nowego łańcucha

[Raffi]

są zużycia, które się już nie dotrą..

Dokładnie. Do pewnego momentu można łańcuch zmienić bezstresowo i nowy będzie od razu pasował do kasety. Później do pewnego momentu da się jeszcze wymienić łańcuch, który się "dotrze" do kasety i po jakimś czasie będzie ok. A od pewnego momentu już będzie skakać i nic się z tym nie zrobi.

Generalnie problem w tym, że te momenty u każdego są inne i trzeba je "wyczuć". U mnie były takie jak podałem, co nie znaczy, że u każdego się sprawdzą. W zasadzie to nie znaczy nawet, że u kogokolwiek się sprawdzą ;-)

[em c]

Nikt nie wspomniał, więc napiszę o stosowanej przeze mnie metodzie czyszczenia łańcucha dla leniwych: wziąć trochę papieru toaletowego albo papierowych ręczników, owinąć łańcuch i obracać do tyłu pedałami trzymając łańcuch przez papier. Potem wziąć szczoteczkę do zębów, przyłożyć w dowolnym miejscu do łańcucha, obracać, przyłożyć do obu kółeczek przy przerzutce, obracać. Najlepiej robić to na zewnątrz albo rozłożyć jakąś gazetę bo odpryskuje zaskakująca ilość brudzącego wszystko syfu. Nie tak efektywne jak nafta, ale ekologiczne i do zrobienia w 2 minuty bez rozkuwania, więc od lat właściwie nic innego z łańcuchami nie robię (poza smarowaniem).


Edit: Także, nie jestem przekonany co do sensowności "docierania" nowego łańcucha do zużytej kasety. Docieranie, czyli zużywanie nowej części, sądzę że żywotność łańcucha po dotarciu się będzie znacznie skrócona. Jeżeli kaseta nie przyjmuje nowego łańcucha to polecałbym raczej jej wymianę.