Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Stanley w 16 Cze 2012, 00:36:46

Tytuł: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 16 Cze 2012, 00:36:46
Witam,

z uwagi na fakt, że w moim rowerze nie ma możliwości montażu zwykłego bagażnika a extrawheel oraz przyczepka odpadły z założenia, to szukam bagażnika mocowanego do sztycy podsiodłowej.
Wytrzymałość powyżej 30 kg.

Czy ktoś z Was może polecić jakiś konkretny model, gdyż w tym temacie nie mam kompletnie żadnej wiedzy?
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 16 Cze 2012, 01:35:49
Cytat: Stanley
Wytrzymałość powyżej 30 kg

Raczysz żartować?!
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 16 Cze 2012, 10:02:17
Nie, nie raczę żartować. Widziałem już coś takiego. Człowiek miał bagażnik zamocowany do sztycy podsiodłowej i na dole do ramy rowerowej i miał na tym komplet sakw Crosso.
Nie pytałbym, gdybym nie widział.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Drex w 16 Cze 2012, 10:13:30
Do samej sztycy to raczej nie znajdziesz, bo musialby byc chyba wzmacniany stalowy zeby to utrzymac. A ja sie rozgladalem kiedys za bagaznikami do sakw i takiego o jakim piszesz ro nie widzialem. Nie byl to moze sprzet domowej roboty jakis?
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: GFM w 16 Cze 2012, 10:19:33
Wiesz Stanley to jest tak:
Jak sam nie zrobisz to wybulisz kolosalne pieniądze,
a zadowolony i tak nie będziesz.
Robiąc samemu robisz pod konkretny rower, czyli pod konkretne wymiary.
Jako uchwyt do sztycy można zaadoptować starego typu mocowanie
siodełka. Potem trochę prętów, powyginać, poprzycinać, na koniec
spawacz i pędzel w rękę.
Ja swoją przyczepkę zrobiłem od podstaw.
Przedtem miałem sklepową (z lat 70-ych) bez resorowania i parę razy
mi się piwo potłukło.
Na ostatniej masie połamał mi się widelec od przyczepki bo ją nieco
przeciążyłem. W dwa dni zrobiłem nowy - podwójny więc mocniejszy.
Teraz musi wszystko wytrzymać.
Pomyśl - może warto?
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Cze 2012, 10:20:05
Nie, nie raczę żartować. Widziałem już coś takiego. Człowiek miał bagażnik zamocowany do sztycy podsiodłowej i na dole do ramy rowerowej i miał na tym komplet sakw Crosso.
Nie pytałbym, gdybym nie widział.

A to na pewno nie było we śnie?

Wszystkie bagażniki na sztyce jakie widziałem miały max 9, może 10kg ładowności i naprawdę nie było dobrym pomysłem przekraczanie tej wartości, bo szlag trafiał albo sztycę, albo ramę, albo sam bagażnik. Plus nie miały solidnych ramek bocznych (czasem miały takie niesolidne) i średnio nadawały się pod sakwy.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Franc w 16 Cze 2012, 11:37:42
Dokładnie jak pisze Raffi - taki sztyco-łamacz to zwykle ma gwarantowane 5~10kg max, wyprawowe bagażniki do klasycznego roweru mają gwarancję na ~18kg. Dopiero w normalnych rowerach takich jak Optima (Condor, Dragon i Orca) oraz w Azubach masz opcjonalne bagażniki gwarantowane fabrycznie 50kg (bo nawet standardowe mają tylko ~30kg).
Jak chcesz mieć mocny bagażnik faktycznie najlepiej zrobić samemu - przyspawać do ramy wysięgnik z rury i do niego doczepić ramki pod sakwy.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 16 Cze 2012, 12:43:33
Natychmiast mi się skojarzyło z patentem jaki widziałem kiedyś u przypadkowo spotkanego rowerzysty.

z. Zdobywasz lub kupujesz fotelik dziecięcy z mocowaniem do rury podsiodłowej. Taki na wagę dzieciaka 20-30 kg.

2. Mocujesz ten fotelik jak w instrukcji, czyli solidną obejmę na rurę podsiodłową. A w obejmę się wsuwa dwa pręty zakończone fotelikiem.

Sporo osób wozi w tych fotelikach zamiast dzieci to bagaż.

3. Jeżeli by teraz zdjąć plastikowy fotelik to zostanie solidna, amortyzowana (w postaci tych sprężynujących prętów) platforma do której będzie można zamocować nawet standardowy bagażnik tyle że bez przykręcania dolnych punktów.

Mam narysować? ;)
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Brom w 16 Cze 2012, 12:52:31
Natychmiast mi się skojarzyło z patentem jaki widziałem kiedyś u przypadkowo spotkanego rowerzysty.
Właśnie mi przypomniałeś, że mam gdzieś taki fotelik. :) Fotelik można zdjąć wysuwając pręty z uchwytu, a mocowanie zostaje. Na ramie, a nie na sztycy, więc nie ma problemu z łamaniem czegokolwiek. Na sztycy nie wieszałbym dużo. Szkoda roweru. Sam kupiłem sztycowy bagażnik do składaka, ale głównie dlatego, że można na nim przewieźć coś dużego i lekkiego, czego nie włożę do torby z przodu.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 16 Cze 2012, 22:04:25
Witam,

z uwagi na fakt, że w moim rowerze nie ma możliwości montażu zwykłego bagażnika

A masz fulla... czy sztywniaka. ...

szukam bagażnika mocowanego do sztycy podsiodłowej.
Wytrzymałość powyżej 30 kg.

Czy ktoś z Was może polecić jakiś konkretny model, gdyż w tym temacie nie mam kompletnie żadnej wiedzy?

Mam wiedzę, doświadczenie więc ci powiem, że takie bagażniki nie istnieją. Jeśli musisz przewieść taki ciężar to rozłóż go na przód i tył

Tak...

(https://lh3.googleusercontent.com/-TYqvc0lB3jM/Tu3BWE-xuNI/AAAAAAAAAuE/H3rcmkhLnxA/s800/DSCN4818.jpg)

albo tak...

(https://lh4.googleusercontent.com/-cgkVic5F-FI/TuuzuLO0H6I/AAAAAAAAAcE/Lh6qeYpYHUw/s800/SAM_1197.JPG)




Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Franc w 17 Cze 2012, 12:13:59
Robertrobert: Stanley raczej ma amortyzowany tył, bo innego powodu, dla którego nie dałoby się zamocować bagażnika nie znam. Nawet, jak nie ma żadnych oczek montażowych, to można wymyślić obejmy do rur i założyć.
Foteliki dziecięce mocowane do ramy mają ładowność 18~20kg, większych nie widziałem.
I tak trzeba dorobić boczne osłony, żeby sakwy nie właziły w koło, z tym, że to jest dość proste - kawał pręta z alu D10mm wygiętego w trapez + płaskowniki + parę śrub.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 17 Cze 2012, 16:37:55
Robertrobert: Stanley raczej ma amortyzowany tył, bo innego powodu, dla którego nie dałoby się zamocować bagażnika nie znam.

Może to być rama szosowa lub specyficzna MTB.
Nawet, jak nie ma żadnych oczek montażowych, to można wymyślić obejmy do rur i założyć.

O wiele prościej jest zrobić adapter i mocować go pod zaciski kół. Toż to będzie tylko blaszka z dwoma otworami.

Foteliki dziecięce mocowane do ramy mają ładowność 18~20kg, większych nie widziałem.
I tak trzeba dorobić boczne osłony, żeby sakwy nie właziły w koło, z tym, że to jest dość proste - kawał pręta z alu D10mm wygiętego w trapez + płaskowniki + parę śrub.

Próbowałem zrobić taki bagażnik ale sam pręt jest niesamowicie ciężki a w dodatku niesamowicie sprężynujący. W efekcie zamontowane taka masa bujała rowerem, że nie dało się wytrzymać. Zrezygnowałem z tego pomysłu i kupiłem zwykły sztywny bagażnik na sztycę. Przy obciążeniu dużo mniejszym niż 10 kg odczuwa się bujanie ale nieznaczne.Dlatego właśnie polecam odciążenie tyłu i przeniesienie masy ładunku na przód.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: GFM w 17 Cze 2012, 19:07:12
Dopiero z przodu będzie bujać - oczywiście kierownicą na boki.
Chyba, że koszyczek będzie zamocowany do ramy, a nie do kierownicy
i widelca.
Zalecam przyczepkę dwukołową.
Moja - jednokołowa też buja i to koszmarnie.
Ja się już do bujania przyzwyczaiłem, ale lojalnie uprzedzam.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 17 Cze 2012, 22:33:46
Dopiero z przodu będzie bujać - oczywiście kierownicą na boki.
Chyba, że koszyczek będzie zamocowany do ramy, a nie do kierownicy
i widelca.

A jeżdziłeś z sakwami zamocowanymi na widelcu... Zapewne nie. Ja pokonałem kilkadziesiąt tysięcy z takim obciążeniem więc jakieś doświadczenie mam... chyba nawet niemałe :) :) :)
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: GFM w 17 Cze 2012, 23:24:12
Z bagażnikami na widelcu z pewnością buja znacznie mniej.
Wahadło jest znacznie krótsze niż w przypadku koszyka
zamontowanego do kierownicy i/lub widelca.
Poza tym przy symetrycznym obciążeniu bagażników
na widelcu, przy skręcie kierownicą środek ciężkości nie
przemieszcza się. Pozostaje tylko (nie za wielka) bezwładność układu.
W przypadku bagażnika mocowanego do ramy nie buja wcale.
Po prostu nie ma wahadła. Fizyka jest jedna.

Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: darek w 18 Cze 2012, 08:40:50
Oto panaceum na wasze problemy. Sprawdzone przez tysiące użytkowników.

http://www.google.pl/search?q=rower+pocztowy&hl=pl&client=firefox-a&hs=JnW&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvns&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=wczeT4ecG8zJsgb_76nWDQ&ved=0CFEQ_AUoAQ&biw=1112&bih=664 (http://www.google.pl/search?q=rower+pocztowy&hl=pl&client=firefox-a&hs=JnW&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvns&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=wczeT4ecG8zJsgb_76nWDQ&ved=0CFEQ_AUoAQ&biw=1112&bih=664)

 ??? ??? ??? ;D
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 18 Cze 2012, 08:51:46
Z bagażnikami na widelcu z pewnością buja znacznie mniej.
Wahadło jest znacznie krótsze niż w przypadku koszyka
zamontowanego do kierownicy i/lub widelca.
Poza tym przy symetrycznym obciążeniu bagażników
na widelcu, przy skręcie kierownicą środek ciężkości nie
przemieszcza się. Pozostaje tylko (nie za wielka) bezwładność układu.
W przypadku bagażnika mocowanego do ramy nie buja wcale.
Po prostu nie ma wahadła. Fizyka jest jedna.

Widzę, że ani z ciebie teoretyk ani praktyk.

Oto dlaczego.
Bagażnik typu low-rider mocowany do widelca amortyzowanego nie ma ani milimetra amplitudy gdyż dolne golenie jak i podkowa jest elementem nie amortyzowanym.

Owszem są low-ridery mocowane deku inaczej tak aby bagaż był już w  strefie amortyzowanej ale to już zupełnie inna bajka i inne kwoty.
(https://encrypted-tbn3.google.com/images?q=tbn:ANd9GcSybDldHk1LPeD7nh0lJ0OgUWpGERq1U0SJFyWcOgWgv0TDjRODqA)

W przypadku bagażnika mocowanego do ramy nie buja wcale.
Po prostu nie ma wahadła. Fizyka jest jedna.

Jak mamy amortyzację przód i tył :o :o :o Wtedy dopiero buja przy :-\ :-\ :-\
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 18 Cze 2012, 11:47:23
Oto panaceum na wasze problemy. Sprawdzone przez tysiące użytkowników.
Darku, dziękuję za wypowiedź ale nie o to pytałem.

Pytanie było konkretne: o bagażnik mocowany do sztycy podsiodłowej.
Mam nietypową ramę roweru XC i nie mogę go zamocować do ramy, więc pytam o sensowne rozwiązanie.

Przyczepka odpada z założenia.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 18 Cze 2012, 15:16:42

Mam nietypową ramę roweru XC i nie mogę go zamocować do ramy, więc pytam o sensowne rozwiązanie.


A jednak dobrze podejrzewałem. Więc najprościej jest kupić zwykły bagażnik i dorobić mocowania pod zacisk koła.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: darek w 18 Cze 2012, 17:30:56
Oto panaceum na wasze problemy. Sprawdzone przez tysiące użytkowników.
Darku, dziękuję za wypowiedź ale nie o to pytałem.

Pytanie było konkretne: o bagażnik mocowany do sztycy podsiodłowej.
Mam nietypową ramę roweru XC i nie mogę go zamocować do ramy, więc pytam o sensowne rozwiązanie.

Przyczepka odpada z założenia.

ale aby otrzymać precyzyjną odpowiedź trzeba zadać precyzyjne pytanie. Już wyjaśniam - jest dużo zakładów, gdzie pospawają Ci z alu to co chcesz. Może być też tytan (ale to już kosmiczna technologia i cena). Zapodaj konkretne zdjęcie z profilu i 3/4 (nie swoje - roweru  ;) ). Wtedy wszystkie rady będą miały choć cień szansy być pomocnymi. Ogólnie rzecz ujmując w celu zapewnienia nośności, kształt bagażnika powinien być zbliżony do trójkąta. IMHO.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Gimp w 18 Cze 2012, 18:15:47

Mam nietypową ramę roweru XC i nie mogę go zamocować do ramy, więc pytam o sensowne rozwiązanie.


A jednak dobrze podejrzewałem. Więc najprościej jest kupić zwykły bagażnik i dorobić mocowania pod zacisk koła.

Idac innym tropem, to posiadajac nietypowa rame roweru XC i chcac wozic nim ponad 30kg, mozna dojsc do wniosku, ze ten rower nie spelnia juz wymagan...
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 18 Cze 2012, 21:04:22
Idac innym tropem, to posiadajac nietypowa rame roweru XC i chcac wozic nim ponad 30kg, mozna dojsc do wniosku, ze ten rower nie spelnia juz wymagan...

No właśnie tak nosiłem się z zadaniem pytania, czy zamiast herkulesowym wysiłkiem wymyślać, a potem produkować bagażnik do roweru, który na pewno nie będzie optymalny, bo być nie może, gdyż rower nie jest optymalny, nie prościej byłoby zmienić lub dokupić rower, który ma już potrzebne otwory montażowe w ramie, albo wręcz jest trekingiem i ma już wszystko, z bagażnikiem włącznie.

Bo zrobić oczywiście da się wszystko, a montaż bagażnika do ramy bez otworów to żaden problem (adaptery pod zacisk i obejmy pod górne mocowania), tylko to zawsze będzie proteza, której daleko będzie do trwałości, wytrzymałości i sztywności konstrukcji projektowanych od razu pod montaż bagażnika.

Nie mówiąc już o stronie finansowej - godzina pracy spawacza od ALU to jakieś 50zł, a wcześniej ktoś musi dociąć i pogiąć pręty oraz przygotować je do spawania. A przecież na spawaniu tez praca się nie kończy. I ostatecznie okaże się, że bagażnik wyjdzie drożej niż zakup nowej ramy ;)
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 19 Cze 2012, 01:22:20
No więc tak... ok, można zastosować obejmy do ramy ale wolę tego uniknąć, żeby jej nie rysować... tak znam metody na nierysowanie ramy.

Nie - nie prościej jest kupić optymalny rower. Wyobraź sobie, że nie chcę mieć roweru do każdej czynności z osobna.
1. Do dojeżdżania do pracy.
2. Do wyjazdów z sakwami.
3. Do jazdy w terenie.

Twoje myślenie Raffi jest, nie obraź się, ale pozbawione sensu.
Nawet niech to będzie tylko 20 kg to i tak spełni oczekiwania. Jasne wolałbym więcej ale nie można mieć wszystkiego i zdaję sobie z tego sprawę.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 19 Cze 2012, 05:54:30
Nie - nie prościej jest kupić optymalny rower. Wyobraź sobie, że nie chcę mieć roweru do każdej czynności z osobna.

Jak nie chcesz mieć kilku rowerów, to musisz mieć rower w miarę uniwersalny, z otworami na bagażnik (bo nie chcesz rysować ramy obejmami) i błotniki, ale i z możliwością demontażu tych ostatnich by pojechać w teren (choć ja jeździłem z błotnikami i też żyję).

Problem w tym, że obecna twoja rama/rower Ci tego nie zapewnia i stąd cały ten problem oraz wymyślanie protezy. W dodatku z protezą też sobie utrudniasz, bo obejmy nie, rysowanie ramy nie, a uparłeś się na rozwiązanie, które wszyscy odradzają (bagażnik na sztycę).

Wszystko wskazuje na to, że bardzo chcesz kupić nową ramę z odpowiednimi otworkami i do neij przełożyć osprzęt ze starego roweru. Tylko po prostu jeszcze o tym nie wiesz ;)

Choć oczywiście to Twoja decyzja i zrobisz sobie co zechcesz.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 19 Cze 2012, 09:45:42
Są sposoby aby mieć obejmy i aby lakier był w całości. Ot podkładki gumowe.
Rama XC nie jest aż tak bardzo nie uniwersalna. W końcu jest przeznaczona do dużych obciążeń dynamicznych więc swobodnie wytrzyma obciążenia statyczne. Co innego gdyby to była rama szosowa.
Jednak upieranie się nad bagażnikiem na sztycę jest bezsensowne. Ale .. ok. Kupuj i śmiało montuj go z dodatkowymi rurkami/ kształtownikami, które przeniosą ciężar na ramę czy zaciski piasty tylnej.

I to wcale nie będzie proteza.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 19 Cze 2012, 21:48:14

Mam nietypową ramę roweru XC i nie mogę go zamocować do ramy, więc pytam o sensowne rozwiązanie.

Ja osobiście ODRADZAM wożenie ciężaru typu 30 kg na rowerze XC. Potem ludzie płaczą, że im pękły tylne widełki przy suporcie lub przy haku koła. Na ten wyjazd sugeruję kupić jakąś ramę nie z tych najlżejszych i przełożyć części. Może być Kona, starszy Gary Fisher (rok 2003 - niecieniowane rurki), Kross A4, jakieś Geanty. Wpływu 30 kg sakw nie widać od razu, pęknięcia zmęczeniowe mogą się pojawić jakiś czas później.

I jest jeszcze kwestia wytrzymałości kół XC... ale to już temat do rozmów (czyli gnębienia tego pomysłu), który pozostawię koneserom.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 19 Cze 2012, 23:04:14

Ja osobiście ODRADZAM wożenie ciężaru typu 30 kg na rowerze XC. ...

Ja ciągle nie widzę racjonalnych przeciwwskazań. W końcu rowery mają określoną ładowność a ona nie ogranicza sie tylko do wycieniowanego jeźdźca o masie góra 55 kg. Na taki rower śmiało może wsiąść człowiek o masie grubo powyżej 110 kg więc przy średniej wadze 70 kg i bagażu 30 kg mamy jeszcze zapas ponad 10 kg.   :)
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 20 Cze 2012, 11:49:27

Ja osobiście ODRADZAM wożenie ciężaru typu 30 kg na rowerze XC. ...

Ja ciągle nie widzę racjonalnych przeciwwskazań. W końcu rowery mają określoną ładowność a ona nie ogranicza sie tylko do wycieniowanego jeźdźca o masie góra 55 kg. Na taki rower śmiało może wsiąść człowiek o masie grubo powyżej 110 kg więc przy średniej wadze 70 kg i bagażu 30 kg mamy jeszcze zapas ponad 10 kg.   :)

Tylko tak się składa, że jeśli to jest rama klasy innej niż w rowerach za 2000 PLN to pod osobnikiem 110 kg wytrzyma krócej, tym bardziej, że jak znam życie, właśnie riderzy przy kości rzadziej zdejmują pupę z siodełka na nierównościach niż zawodnicy postury Małysza.
A w temacie: znaczenie ma jeszcze miejsce przyłożenia tego obciążenia - posadowienie 30 kg w okolicach haków tylnego koła, na dorabianych obejmach itp, a potem kołysanie się tego ciężaru na boki na pewno nie wpłynie pozytywnie na trwałość ramy. I może to jest powód nieumieszczenia otworów pod bagażnik.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 20 Cze 2012, 13:04:55

A w temacie: znaczenie ma jeszcze miejsce przyłożenia tego obciążenia - posadowienie 30 kg w okolicach haków tylnego koła, na dorabianych obejmach itp, a potem kołysanie się tego ciężaru na boki na pewno nie wpłynie pozytywnie na trwałość ramy.

Jezu, ludzie!!! Czy wy potraficie czytać... Mocowanie bagażnika do ramy może, ale nie musi, wpłynąć negatywnie na ramę. Tymczasem mocowanie pod zacisk żadnego negatywnego skutku nie będzie. Będzie wówczas dla ramy takie oddziaływanie jakby biker był cięższy albo miał na sobie plecak.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Brom w 20 Cze 2012, 13:20:50
A w temacie: znaczenie ma jeszcze miejsce przyłożenia tego obciążenia - posadowienie 30 kg w okolicach haków tylnego koła, na dorabianych obejmach itp, a potem kołysanie się tego ciężaru na boki na pewno nie wpłynie pozytywnie na trwałość ramy.
Mocowanie bagażnika do ramy może, ale nie musi, wpłynąć negatywnie na ramę. Tymczasem mocowanie pod zacisk żadnego negatywnego skutku nie będzie.
Pod zacisk koła, to właśnie w okolicach haków. Jak nie mocować, to jak będzie się kiwać,to będzie skręcać tylną część ramy. Dorabiane uchwyty będą dodatkowo koncentrować obciążenia.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 20 Cze 2012, 13:43:26
Nic bardziej mylnego. Ciężar przyłożony pod zacisk koła będzie bezpośrednio przenosił ciężar na koło więc żadne kiwanie na boki nie będzie występować chyba, że obręcz będzie z plastyku a szprychy z plasteliny.

Moja rozwiązanie opiera się na fakcie, że piasta i zacisk koła są wykonane ze stali czyli z materiału odpornego na odkształcanie.

Pomysł zastosowania mocowania pod zacisk nie jest innowacyjny. W końcu mamy na rynku...
1. przerzutki, które mocuje sie pod zacisk
2. a także stopki.
3. W rowerach choperowych dodatkowe/tylne mocowanie siodełka także odbywało się poprzez zacisk koła.
4. Także mocowanie przyczepki extrawella opiera się na zacisku koła.
5.  do zacisku mocuje się pegi w rowerach BMX.

Wszystkie rozwiązania funkcjonują znakomicie.

Jak widać ten punkt jest naprawdę dobry do przenoszenia większych obciążeń więc dlaczego nie można byłoby wykorzystać jako drugi punkt mocowania bagażnika...
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Kamov w 20 Cze 2012, 14:31:39
Tak, sama ośka się nie odkształci, tylko będzie właśnie skręcać ramę. Na górze bagażnik też musi być zamocowany chyba? A bujanie 30kg na boki to już dość spore obciążenie.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 20 Cze 2012, 17:45:07
Tak, sama ośka się nie odkształci, tylko będzie właśnie skręcać ramę. Na górze bagażnik też musi być zamocowany chyba? A bujanie 30kg na boki to już dość spore obciążenie.

Oj chłopie przesadzasz. Większość ciężaru będzie spoczywać na ośce i tylko 10 może 20 % masy będzie oddziaływało na mocowanie w okolicach sztycy czyli 3-6 kg i na pewno nie będzie to siła skręcająca.

Jak małe siły działają w tych okolicach nie posłuzy fakt, że w jednym z moich rowerów adapter mocowania bagażnika jest osadzony na jednym aluminiowym nicie o średnicy 2 mm a siły jakie oddziałują na niego mają tendencje do jego ścinania. Ta prowizorka działa od 5 czy 6 lat i zapewniam cie, że nie tylko jeździ po asfalcie.

Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Kamov w 20 Cze 2012, 20:03:31
W momencie jazdy prosto, owszem. Fizyki nie oszukasz, przy gwałtowniejszym manewrze wszystko się bujnie, nic nie zapewni aż takiej sztywności. Oczywiście sakwy są stosunkowo nisko nad ziemią i nie będzie to taka siła jak w wypadku np fotelika z dzieckiem, ale zawsze jakaś-tam będzie.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 20 Cze 2012, 22:20:22
W momencie jazdy prosto, owszem. Fizyki nie oszukasz, przy gwałtowniejszym manewrze wszystko się bujnie, nic nie zapewni aż takiej sztywności.

Dzięki za ostrzeżenie. Przez 14 lat żyłem w nieświadomości ciesząc się dziką jazdą wśród pól i lasów a ty mi dopiero teraz uświadomiłeś jak wielkie zagrożenie czyhało na mnie na każdym polnym kamieniu, na każdym leśnym korzeniu i na każdym miejskim krawężniku. :( :( :( Przez ciebie będę musiał zdemontować wszystkie nieoryginalne bagażniki, sprzedać wszystkie sprawdzone przez lata rowery i kupić jedynie słuszne rowery trekingowe z oryginalnie wywierconymi dziureczkami.  :D A wszystko po to aby jakaś tam siła nie spowodowała prawdopodobnie jakiegoś skręcenia ramy... ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 21 Cze 2012, 17:11:20

Jezu, ludzie!!! Czy wy potraficie czytać...

Ja nie wiem, po co pisałeś resztę tego posta i po co ciągniesz dyskusję w inną stronę, mój post nie był skierowany do Ciebie, a chyba nie przeczytałeś tego, co Stanley napisał trochę powyżej. W dodatku ośmieszasz się podważając to, co ja napisałem.
Tytuł: Odp: Bagażnik na sakwy mocowany do sztycy podsiodłowej
Wiadomość wysłana przez: Savil w 22 Cze 2012, 01:44:15
Global Moderator Comment Spokój wszyscy. Merytorycznie proszę i bez wycieczek osobistych. Bo przyjdę z wiadrem zimnej wody .