Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: mumin w 12 Cze 2010, 18:12:27

Tytuł: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mumin w 12 Cze 2010, 18:12:27
Wyczytałam gdzieś, że dobre zabezpieczenie powinno kosztować 10% ceny/wartości roweru. Prawda to, ma sens?

Nie wiem czy akurat 10%, ale ja generalnie jestem fanem porządnych u-locków - Kryptonite Evolution LS (lub wyższe modele) lub Abus Granit. One kosztują po 200-300zł, więc faktycznie pewnie wielu osobom wyjdzie po 10% roweru, albo i więcej. U mnie nie wiem ile % wychodzi, nie liczyłem, nie mam jak policzyć. Ale generalnie nie słyszałem jeszcze by komukolwiek ukradli rower poprawnie przypięty takim dobrym U-lockiem do czegoś trwałego.(...)

Odnośnie 'nie słyszałem' - może Forumowicze mają doświadczenia odnośnie zabezpieczeń na zasadzie 'zadziałało/nie zadziałało'. Ja akurat używam akcesoriów z Decathlonu - linka za 'cztery dychy' co by było widać i Trelock - najtańszy, bo najtańszy ale mam nadzieję, że w razie co wystarczy.
Niby rower niewiele warty ale zawsze może się znaleźć jakiś amator...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 12 Cze 2010, 20:01:47
Muminie, zanim zjadą Cię fachowcy, dorzucę coś od siebie ;) Takie najtańsze zabezpieczenia nic nie dadzą przeciw profesjonalnym złodziejom, czy choćby takim mającym porządny przecinak. Z drugiej jednak strony niewiele warty rower [po którym to widać] niejako sam się broni. Wsiąść i odjechać to by ktoś przy okazji mógł, ale jakby miał coś przecinać, to już raczej przy porządniejszym rowerze nić cudo, po którym widać zakup za <500 zł x lat temu ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 12 Cze 2010, 20:11:06
-Wszelkie lineczki, linki, "kiełbasy" - nie działają, nic nie dają, szkoda kasy, szkoda brać nawet za darmo.

-Wszelkie zamki, zameczki i kłódki na szyfr - szkoda kasy.

-Łańcuchy rowerowe do 100zł - nie działają. W Gdańsku miałem okazję na pokazie widzieć jak to tną. Szło prawie tak lekko jak linki.

-Ulocki za 20-40zł - dają się przeciąć, choć działają lepiej niż linki i łańcuchy. To jednak 10-15mm stali.

-Ulock ABUS Granit - Porządna, hartowana stal. Czajnik sobie chwali, roweru Mu nie ukradli, a przypina go tym od lat.

-Ulock Kryptonite Evolution - jak dotąd się sprawdza, mam go od 2005 roku. Na porządnej szekli mam już jakieś ślady po próbie przecięcia (złodziej się poddał). Polecam zwłaszcza dłuższą wersję LS, bo łatwiej nią objąć np latarnię i rower.

Tyle z mojego doświadczenia.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: gromanik w 18 Cze 2010, 14:46:52
W tej chwili sytuacja wygląda tak, że złodziej, który trafi na rower (nieważne jaki) przypięty dobrym U-lockiem, najprawdopodobniej znajdzie w okolicy lepszy rower przypięty byle czym, bo łatwiej, szybciej i dyskretniej będzie mógł go ukraść - wyjątkiem będą kradzieże rowerów na zamówienie - jeśli takie w ogóle występują...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 18 Cze 2010, 14:55:27
jeśli ktoś się już uprze na łańcuch to niestety musi się pogodzić z tym, że będzie go to drogo kosztować - dobre łańcuchy kryptonite'a to koszt minimum 400-500zł. wszelkie tanie wersje będą łatwe do sforsowania ;-)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 18 Cze 2010, 18:58:14
Odradzacie tu linki, kiełbaski i spiralki przez wszystkie przypadki jako najgorsze z możliwych zabezpieczeń... Owszem, jako główne zabezpieczenie całego roweru! to się zgadzam, ale jako pomocnicze zapięcie, np. spięcie przedniego koła z ramą, spięcie siodełka z ramą - zawsze lepsza linka niż jej brak!
Po mieście jeżdżę praktycznie codziennie i obserwuję, wypatruję jak rowery są poprzypinane.  Gdy widzę niezabezpieczone koła szczególnie na szybkozłączce to już wiem co znaczy, że okazja czyni złodzieja...

Napewno widzieliście te filmiki, dla mnie były inspiracją do kilku "patentów":

1. http://www.streetfilms.org/hal-grades-your-bike-locking/ (http://www.streetfilms.org/hal-grades-your-bike-locking/)
2. http://www.streetfilms.org/hal-and-kerri-grade-your-bike-locking/ (http://www.streetfilms.org/hal-and-kerri-grade-your-bike-locking/)
3. http://www.streetfilms.org/hal-grades-your-bike-locking-3-the-final-warning/ (http://www.streetfilms.org/hal-grades-your-bike-locking-3-the-final-warning/)

Na przykład:
- jak zabezpieczyć szybkozłączki żeby nie były takie "szybkie"
- jak zabezpieczyć siodełko przed kradzieżą...
- jak zabezpieczyć kierownicę przed kradzieżą...

PS. Na rowery przesiada się coraz więcej i więcej osób w najróżniejszym wieku, ale jest jedna cecha która je łączy. Przeważająca większość (z moich obserwacji) nie wie jak PRAWIDŁOWO zabezpieczyć rower przed kradzieżą. Niestety cały czas ludzie używają tych najróżniejszych linek jako głównego zabezpieczenia, jednocześnie pozostawiając w ogóle nie zabezpieczone koła, siodełka.

PS2. Mam taki pomysł aby przygotować i na Masie Krytycznej rozdawać ulotki z instrukcją jak i czym prawidłowo zabezpieczać swój rower.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 18 Cze 2010, 19:28:08
Można by faktycznie zrobić. Podejmujesz się wykonać projekt?

Warunki brzegowe:
-Rozmiar A5. Druk dwustronny. Może być A5 składane maksymalnie na dwa-  łatwiej będzie drukować i ciąć.

-Może być kolorowe, ale starać się by kolorów było jak najmniej (kolor kosztuje). Tło na pewno białe.

-Zdjęcia muszą być dobrej jakości. Odpowiednio skadrowane, ostre, odpowiednio doświetlone i dobrze przedstawiające omawiany problem. Żadne tam nieostre i ciemne mazy, czy zdjęcia z czujników zmierzchowych (aparatów w telefonach), które "akurat ktoś miał".

-Oczywiście gdzieś na ulotce powinno być logo Masy też na nim z małą informacją o Masie: "Przejazd pojazdów napędzanych siłą ludzkich mięśni. Ostatni piątek każdego miesiąca, pl. Zamkowy, godzina 18:00." - zakładamy, że ulotki będą rozdawane nie tylko na Masie

-Z treści - czym przypinać, jak, do czego, najczęstsze błędy.


p.s. Można by też zrobić odpowiednią podstronę na www.masa.waw.pl (http://www.masa.waw.pl) - o naprawianiu rowerów jest, to i o zabezpieczaniu być może. W dziale możnaby napisać więcej niż na ulotce (net nie ma ograniczenia wielkości) i na ulotce dodać wtedy: "Więcej użytecznych informacji o zabezpieczaniu roweru: www.masa.waw.pl/(ADRES (http://www.masa.waw.pl/(ADRES) PODSTRONY)"
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 16 Lip 2010, 14:09:43
Ciekawy filmik z całej serii jaką możemy znaleźć na You Tube:
http://www.youtube.com/watch?v=r6xnkEkP2WY&playnext_from=TL&videos=Lll7_tN0DPA&feature=grec_index# (http://www.youtube.com/watch?v=r6xnkEkP2WY&playnext_from=TL&videos=Lll7_tN0DPA&feature=grec_index#)

A wracając do pomysłu zrobienia ulotek do rozdawania na Masie. Wreszcie w sierpniu będę miał czas i spróbuję zrobić.
Tło oczywiście białe, sylwetka roweru czarna, a do miejsc za które się zapina będą strzałki, a nad nimi przykłady zapięć.
Ulotka może być w dwóch wersjach. Jedna z sylwetką roweru górskiego, druga miejskiego (one mają najczęściej O-lock na tylne koło)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 28 Lip 2010, 23:00:18
Cytat: wildzi
http://www.youtube.com/watch?v=r6xnkEkP2WY&playnext_from=TL&videos=Lll7_tN0DPA&feature=grec_index
Filmik pokazuje jak to się powinno robić - jak ktoś obrazkowo nie kuma to i tak zapnie rower za szprychę przedniego koła do metrowego słupka tandetną linką na szyfr...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Safian w 31 Lip 2010, 21:25:55
Odnośnie blokowania kół to takie zaciski zmniejszają ryzyko odpięcia koła (można odpiąć jedynie, gdy rower stoi do góry kołami):
http://www.zefal.com/zefal/produit.php?key=497001 (http://www.zefal.com/zefal/produit.php?key=497001)

Fajna sprawa (kosztują ok 80PLN/kpl) :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 31 Lip 2010, 21:41:09
gorzej jak przypadkiem się zablokuje i trzeba będzie rozwalić zacisk :)

szczególnie jak zdarzy się to w trasie...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 31 Lip 2010, 22:06:57
Czy taki ULOCK którego posiadam jest coś wart?

http://lh5.ggpht.com/_NuoDVwrnrmQ/TFSCQurKZCI/AAAAAAAAAUc/jDNZLe1EEyk/s912/P1260460.JPG (http://lh5.ggpht.com/_NuoDVwrnrmQ/TFSCQurKZCI/AAAAAAAAAUc/jDNZLe1EEyk/s912/P1260460.JPG)

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 31 Lip 2010, 23:17:52
wart na pewno coś jest - zawsze można nim przypiąć laptopa do biurka.

z tego co na szybko znalazłem to w porównaniu do u-locków abusa czy kryptonite'a wypada jednak sporo słabiej.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 31 Lip 2010, 23:25:52
wart na pewno coś jest - zawsze można nim przypiąć laptopa do biurka.

Albo oddać na złom. Zawsze na piwo będzie ;-)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 03 Sie 2010, 21:32:44
(http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201008/1280765723_by_mei3zhou1bao4_500.jpg)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Safian w 04 Sie 2010, 20:43:36
@UP: Ciekawe czy zlodziej szybciej zdejmie rower z linką czy szybciej przetnie 'linkę'
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: cameledon w 05 Sie 2010, 20:04:19
A Ja ostatnio kupiłem Kryptonite Evolution 4 i musiałem go odesłać z powrotem do sklepu bo złamał mi się kluczyk ??? Dobrze że zapinałem rower a nie odpinałem, bo nie miałbym ochoty sprawdzać jego wytrzymałości... :-[ http://picasaweb.google.com/lh/view?q=kluczyk%20od%20Kryptonite%20Evolution%204&psc=G&filter=1#5501987195688281618 (http://picasaweb.google.com/lh/view?q=kluczyk%20od%20Kryptonite%20Evolution%204&psc=G&filter=1#5501987195688281618)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 05 Sie 2010, 20:29:42
z tego co pamiętam można za darmo dostać 3 kluczyki od kryptonite'a...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: cameledon w 05 Sie 2010, 20:48:04
dostałem trzy :) tylko że w zamku została ułamana część kluczyka i w tym tkwi cały problem... :(
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 05 Sie 2010, 21:32:22
mam na myśli, że 3 dodatkowe (z ich strony). nie dało rady niczym go wyjąć? w sumie myślałem, że zamek masz czysty i odsyłasz na gwarancję z uwagi na brak kluczyka.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: cameledon w 05 Sie 2010, 22:11:14
Problem w tym ze nie dało się go wyjąć. Dziwna sytuacja, ponieważ U LOCK miał z tydzień. Zdążyłem go parę razy otworzyć i zamknąć zaraz po tym jak go odebrałem od kuriera. Nie było żadnych problemów. Po tygodniu, feralnego dnia zabrałem go na przejażdżkę i po około 20 kilometrach postanowiłem wstąpić do sklepu. Przy próbie otwarcia U LOCKa, kluczyk nie chciał się przekręcić. Po kilku próbach postanowiłem użyć trochę siły i wtedy... Tak to mniej więcej było.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Trauer w 07 Sie 2010, 12:12:30
z tego co pamiętam można za darmo dostać 3 kluczyki od kryptonite'a...

Przy informacji o tym mam zaznaczone, że tylko w US i Kanadzie to działa. Czy czegos nie doczytałem?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: cameledon w 07 Sie 2010, 13:40:22
u mnie tez tak było napisane, swoją drogą... :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 07 Sie 2010, 14:55:01
a być może, aż tak dokładnie to nie sprawdzałem ;-)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 08 Sie 2010, 00:07:12
Mi bez problemu wymienili na gwarancji Kryptonite Evo LS4 po tym jak zimą przestał ot tak działać zamek. Wsadzałem kluczyk, można było go nim kręcić, ale u-lock się nie odblokowywał. Żadne smarowania nie pomagały.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: cameledon w 09 Sie 2010, 19:18:59
dystrybutor oddał sprzęt importerowi/producentowi. dam znać co i jak, jak wróci/nie wróci ;]
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 10 Sie 2010, 23:37:19
Jakie jest Wasze zdanie na temat tego zabezpieczenia?
http://sklep.scigacz.pl/ulock-abus-granit-plus-poziom-rozmiar-sredni-p-12753.html (http://sklep.scigacz.pl/ulock-abus-granit-plus-poziom-rozmiar-sredni-p-12753.html)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 11 Sie 2010, 06:31:56
są 2 szkoły zabezpieczeń. Ci co wierzą w Kryptonita i Ci co wierzą w Abusa....
Ja osobiście należę do tych pierwszych, ale znam również szczęśliwych posiadaczy tego drugiego.
Jednym słowem (dwoma raczej) - (wolny wybór)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 11 Sie 2010, 10:29:07
No to oczywiste. Tylko pytam czy ten aktualny model  jest ok. A może Kryptonite Evolution 4LS .. Cena jest identyczna.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 11 Sie 2010, 10:46:22
nie taka identyczna
http://allegro.pl/item1177479915_nowy_u_lock_kryptonite_evolution_series_4_ls.html (http://allegro.pl/item1177479915_nowy_u_lock_kryptonite_evolution_series_4_ls.html)
link pierwszy z brzegu
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 11 Sie 2010, 14:16:11
A teraz pytanie skoro nawet jest tansze.. Co jest bezpieczniejsze.. ten abus czy ten krypto
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 11 Sie 2010, 14:46:26
podobna klasa zabezpieczeń - i tego, i tego nikomu nie będzie chciało się rozwalać jeśli nie będzie to kradzież na zlecenie.

jak dla mnie to kryptonite evo jest ładniejszy ;-)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Spawacz w 12 Sie 2010, 19:01:44
Moim zdaniem to nie ma sensu kupować drogich kiełbas i sznurówek. Dla nich to bez różnicy czy tną linkę za 10zł czy za 50. Jak się wybierają kraść to są przygotowani na te droższe linki. A U-locki są ciężkie i krótkie. Ja zazwyczaj wożę 2 rodzaje. Jeden mały za 4zł:P jak gdzieś na chwile muszę zostawić rower ale nie z puszczając z niego oka oraz linkę motocyklową 1,2m z kłódką gerdy (ok. 35zł), na dłuższe przerwy.

btw, dzisiaj podjechałem rowerem pod wola park (zakupy), podpiąłem rower i tak se rzuciłem okiem na rowery stojące obok. Ja się patrze na jeden i się zastanawiam, gdzie o jest przypięty... do stojaka w ogóle nie był przypięty tylko miał zczepione szprychy w tylnym kole z ramą za pomocą zwykłego karabińczyka :D Już się nie chciałem kręcić przy nim i robić zdjęcia. Sporo widzę rowerów pod marketami w ogóle nie podpiętych do niczego, ale najwięcej jednak stoi takich pod... sklepami rowerowymi :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: `L` w 13 Sie 2010, 00:18:27
marketami w ogóle nie podpiętych do niczego, ale najwięcej jednak stoi takich pod... sklepami rowerowymi :)

Ja chciałbym żyć w świecie, gdzie można zostawić rower pod sklepem bez zapięcia i nikt go nie weźmie.

(http://2.bp.blogspot.com/_RbZ1AlRKGEA/R7jpOXlKt9I/AAAAAAAAAio/jQqB67m0yC8/s400/800px-BicycleParkingLot.jpg) //hotlink
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 13 Sie 2010, 12:02:21

marketami w ogóle nie podpiętych do niczego, ale najwięcej jednak stoi takich pod... sklepami rowerowymi :)

A później jest szok, płacz i pisanie dramatycznych postów na forach, bo im ów rower skradziono.

Ja chciałbym żyć w świecie, gdzie można zostawić rower pod sklepem bez zapięcia i nikt go nie weźmie.

Kto by nie chciał, ale to się nie zdarzy. Nawet w Holandii, czy Danii rowery kradną masowo. Także jedyny sposób to dobrze zabezpieczać rower!
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 13 Sie 2010, 19:37:42
Dziś widziałam pod Złotymi Tarasami rower przypięty do słupka. Takiego metrowego. Aż chyba zacznę wozić ze sobą kartki i długopis, żeby niektórym napisać parę ciepłych słów ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 13 Sie 2010, 22:06:21
Lepiej aparat fotograficzny
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Spawacz w 13 Sie 2010, 22:14:34
Dziś widziałam pod Złotymi Tarasami rower przypięty do słupka. Takiego metrowego. Aż chyba zacznę wozić ze sobą kartki i długopis, żeby niektórym napisać parę ciepłych słów ;)

Myślałem nad tym pomysłem, ale chyba znalazłem lepszy. jak nie będzie mial żadnej blokady to sie pomoże zabezpieczyc rower za pomocą zipów :D przynajmniej pomyśli... może.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 14 Sie 2010, 12:27:36
No ale ja nie dostałem odpowiedzi czy lepiej tego ABUSA wybrać czy Kryptonite ..
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 14 Sie 2010, 13:01:57
No ale ja nie dostałem odpowiedzi czy lepiej tego ABUSA wybrać czy Kryptonite ..

I jej nie dostaniesz, bo to jak byś pytał, czy szybszy będzie ten sam model roweru zielony, czy niebieski. To produkty porównywalne, który nie kupisz, będzie ok.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: `L` w 14 Sie 2010, 13:44:20
Jeśli nie możesz zdecydować Abus czy Kryptonite to może weź Trelock :D
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 14 Sie 2010, 20:10:22
No ale ja nie dostałem odpowiedzi czy lepiej tego ABUSA wybrać czy Kryptonite ..

I jej nie dostaniesz, bo to jak byś pytał, czy szybszy będzie ten sam model roweru zielony, czy niebieski. To produkty porównywalne, który nie kupisz, będzie ok.

I o to mi właśnie chodziło. Myślałem że któryś z nich ma jakąś przewagę .. np o 1 poziom zabezpieczenia więcej lub coś w tym stylu :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: `L` w 15 Sie 2010, 00:43:11
I o to mi właśnie chodziło. Myślałem że któryś z nich ma jakąś przewagę .. np o 1 poziom zabezpieczenia więcej lub coś w tym stylu :)

Twardszy, grubszy i dłuższy jest lepszy, to chyba powszechna i niepodważalna wiedza :P

Jednak, czy te magiczne poziomy zabezpieczeń są jakoś unormowane? To znaczy, czy lvl15 u jednego producenta to to samo co lvl15 u innego? No i jaki lvl ma ten lock, który daje się otworzyć długopisem? :D

Inna ciekawostka to  podawana przez producentów odporność na nacisk. Czy to jest statyczny nacisk równomiernie na cm^2 czy może na cięcie liniowe? A może impulsowo? W jakich warunkach?

Przykro mi, jeśli burzę czyjś spokój, ale takie pytania to moje skrzywienie zawodowe. Chętnie poznam odpowiedzi :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Sie 2010, 12:59:55
Jednak, czy te magiczne poziomy zabezpieczeń są jakoś unormowane? To znaczy, czy lvl15 u jednego producenta to to samo co lvl15 u innego?

Nie są unormowane. Są równie pomocne przy zakupie, co reszta marketingowego bełkotu na opakowaniu. W końcu jak obiektywny może być jakiokolwiek test zrobiony przez PRODUCENTA?

Obiektywny byłby test niezależny, robiony np przez niezależną organizację konsumencką. Ale u nas takich organizacji w zasadzie nie ma.

No i jaki lvl ma ten lock, który daje się otworzyć długopisem? :D

Trudno powiedzieć, mało kto pamięta te czasy, gdy toto było w sprzedaży.

Inna ciekawostka to  podawana przez producentów odporność na nacisk. Czy to jest statyczny nacisk równomiernie na cm^2 czy może na cięcie liniowe? A może impulsowo? W jakich warunkach?

I właśnie dlatego nie należy się sugerować marketingowym, pseudotechnicznym bełkotem.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: cameledon w 17 Sie 2010, 17:56:08
dystrybutor oddał sprzęt importerowi/producentowi. dam znać co i jak, jak wróci/nie wróci ;]
zgodnie z obietnicą: dziś kurier przywiózł mojego U-LOCKa. a raczej nie mojego bo U-LOCK jest nowy :) bardzo się cieszę z tego powodu. mam nadzieję, że ten egzemplarz będzie bezawaryjny ;) wracając do tematu, w zaistniałej sytuacji, śmiało mogę polecić kryptonite evolution series 4  :)

ps: czy wasze U-LOCKi też stukają gdy jedziecie po nierównościach? no troszkę to denerwujące, te ciągłe walenie... :(


ps2: taka ciekawostka na marginesie, jeżeli chodzi o zabezpieczenie roweru :)
(http://i.telegraph.co.uk/telegraph/multimedia/archive/01677/bendybike01_1677654c.jpg)
 więcej zdjęć w grafikach google pod hasłem "bendy bicycle" :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: barthezz w 17 Sie 2010, 23:38:48
ja chwilowo z braku miejsca trzymam rower na klatce przypiety do rurki od pionu gazowego. ciekawe czy jakis chetny na niego bedzie :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: kultowy w 18 Sie 2010, 18:59:45
a co myślicie o tych łańcuchach?

http://allegro.pl/item1179339080_nowy_lancuch_kryptonite_keeper_1010_potezny.html (http://allegro.pl/item1179339080_nowy_lancuch_kryptonite_keeper_1010_potezny.html)
http://allegro.pl/item1178086385_zabezpieczenie_lancuch_z_klodka_axa_clinch100.html (http://allegro.pl/item1178086385_zabezpieczenie_lancuch_z_klodka_axa_clinch100.html)

jeśli gdzieś zostawiam rower bez opieki to zazwyczaj tylko na kilka chwil - kiedy jadę odebrać jakieś kwity czy coś w ten deseń. w pracy mam go cały czas na oku, w domciu też bezpieczny jest (żaden korytarzyk czy tam balkon).

do u-locków jakoś się nie mogę przekonać...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 19 Sie 2010, 07:34:23
a co myślicie o tych łańcuchach?
łańcuch jak łańcuch... jak wiele takich...
co pozytywnego w nich to kłódki. Ich konstrukcja utrudnia przecięcie w "ruchomym elemencie" a wiadomo... "łańcuch jest tak słaby jak jego najsłabsze ogniwo"
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 19 Sie 2010, 12:29:54
Czyli wychodzi że łańcuchy lepsze niż ulocki ? :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 19 Sie 2010, 12:54:37
Czyli wychodzi że łańcuchy lepsze niż ulocki ? :)
a z czego wychodzi...?
łańcuch jak łańcuch... (z założenia gorszy niż ulock ;) )
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 19 Sie 2010, 16:30:00
Czyli wychodzi że łańcuchy lepsze niż ulocki ? :)

U-lock to po prostu gruby drut, odpowiednio zahartowany i ważący ok 2kg.

Łańcuch to... łańcuch. Cięższy (OIDP 3kg to norma), droższy i znacznie mniej praktyczny w transporcie (chyba, że ktoś lubi fetysz w postaci wożenia tego złomu jako pasek - ja nie lubię). A przy zapinaniu wcześniej czy później porysujesz ramę przy przeciąganiu łańcucha przez ramę, koła, czy inne zakamarki.

Ale za to łatwiej łańcuchem zapiąć rower (koła i ramę naraz) bo jest dużo dłuższy niż U. Nie będzie tez problemem zapiąć rower do drzewa, czy grubszej latarni, co w U często jest już niemożliwe.

Co do trwałości, to dobry łańcuch może być równie trudny do przecięcia co U. Ale zazwyczaj nie jest. Nie dlatego, że robią je z gorszej stali, bo w dobrym łańcuchu stal jest podobna co w dobrym U, jeżeli nie taka sama. To dlatego, że zazwyczaj ogniwo łańcucha nie ma średnicy "druta" 14mm (jak w U), tylko mniej. A każde mniej ułatwia złodziejowi pracę przy ciąciu. No i (jak to napisał Pimpf) łańcuch ma więcej słabych punktów niż U - wystarczy jedno źle zahartowane lub zgrzane ogniwo i całość będzie słaba. A jak nie to słabym punktem może być kłódka lub zamek w niej. Albo nieco "wyrobione" ogniwa końcowe, za które tą kłódkę codziennie zapinasz.

Dla porównania - w U masz tylko kawał pręta, którego ciężko spieprzyć przy hartowaniu, i zamek - taki sam jak w kłódkach do łańcuchów. Prostsza konstrukcja, trudniej coś spieprzyć w produkcji ;-)

Dlatego mnie łańcuchy nie przekonują, ale co kto lubi. Ostatecznie złe nie są i wiele osób z nich korzysta i jest zadowolonych.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: kultowy w 25 Sie 2010, 09:24:19
Łańcuch to... łańcuch. Cięższy (OIDP 3kg to norma), droższy i znacznie mniej praktyczny w transporcie (chyba, że ktoś lubi fetysz w postaci wożenia tego złomu jako pasek - ja nie lubię)

ha! to jest super pomysł. zastanawiałem się jak wozić łańcuch i obleczenie się nim w pasie do głowy mi nie przyszło. swoją drogą jakbym se przytroczył te trzy dodatkowe kilogramy to może w końcu mój BMI przekroczyłby 18,5 i zmieściłbym się w normie ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: `L` w 25 Sie 2010, 13:08:06
ha! to jest super pomysł. zastanawiałem się jak wozić łańcuch i obleczenie się nim w pasie do głowy mi nie przyszło. swoją drogą jakbym se przytroczył te trzy

Nie życzę Ci tego, ale jak się kiedyś wyrypiesz to możesz pożałować że coś Ci nerki albo inne delikatne narządy obiło...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 25 Sie 2010, 15:15:02
Łańcuch to... łańcuch. Cięższy (OIDP 3kg to norma), droższy i znacznie mniej praktyczny w transporcie (chyba, że ktoś lubi fetysz w postaci wożenia tego złomu jako pasek - ja nie lubię)

ha! to jest super pomysł.

Ja tak nie uważam. Raz założyłem - nie wygodnie, pas uciska, włosy wyrywa, ciąży... ale co kto lubi. Są tacy, co jeżdżą tak na co dzień i uważają, że to najlepszy sposób na wożenie zabezpieczenia.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 16 Lis 2010, 12:39:46
Oto jak powinno się zabezpieczać rower

(http://bi.gazeta.pl/im/1/7931/z7931841Q.jpg)
 (http://bi.gazeta.pl/im/1/7931/z7931841Q.jpg)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 16 Lis 2010, 13:01:33
Raffi - w łańcuch niekoniecznie musimy ubierać siebie. Skoro ostatecznie i tak to rower będzie go dźwigał, to po co jeszcze siebie dociążać? Owinąć na ramie, położyć na bagażniku, włożyć do koszyka. Ta~dam :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 16 Lis 2010, 13:35:01
Raffi - w łańcuch niekoniecznie musimy ubierać siebie.

Fakt. A jednak większość ludzi tak właśnie wozi łańcuchy. Albo więc ma to jednak jakiś walor użytkowy, albo ci ludzie z własnej głupoty utrudniają sobie życie dla lansu.

Zawsze byłem przekonany o tym, że chodziło o walor użytkowy. Ale oczywiście mogę się mylić.

Skoro ostatecznie i tak to rower będzie go dźwigał, to po co jeszcze siebie dociążać? Owinąć na ramie, położyć na bagażniku, włożyć do koszyka. Ta~dam :)

Owinięcie na ramie to bombowy sposób na pozbycie się lakieru. Osobiście nie dbam o wygląd jednośladu (choć są tacy co dbają), ale o to by nie rdzewiał już owszem. I nie na każdej ramie dasz radę to owinąć. W moim rowerze nie dała byś rady :P

Położyć na bagażniku można - tylko, że spadnie. Chyba, że owinąć wokoło bagażnika. Ale wtedy masz te same problemy co z owijaniem wokoło ramy. Plus przeszkadzający tylny błotnik.

Można włożyć do koszyka. To pewnie najlepszy sposób jest ze wszystkich i faktycznie działa. O ile ma się koszyk.

Można też włożyć do sakwy. Ale to już kiepski pomysł. Wiem, bo próbowałem. To cholerstwo zawsze spadnie na sam dół i tak się ułoży by najbardziej przeszkadzać. Po drodze uszkodzi, porysuje i zniszczy wszystkie co bardziej delikatne przedmioty w sakwie.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 16 Lis 2010, 21:08:43
pozostaje więc opasanie (się). nie jest to najwygodniejsze ale już wolałbym na sobie niż w sakwie czy przyczepiac do swoich rowerów koszyki ;)

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 16 Lis 2010, 21:13:50
owinięcie łańcucha wokół pasa ma pewien plus - jest zdecydowanie najszybsze, wystarczy zejść z roweru i od razu zdjąć łańcuch i przypiąć rower, w pozostałych przypadkach dochodzą dodatkowe czynności zabierające trochę czasu. sekundy, ale zawsze.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Bear w 17 Lis 2010, 08:51:47
Po za tym taki łatwo dostępny łańcuch jest podobno niezłym argumentem negocjacyjnym. Tak słyszałem.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 17 Lis 2010, 11:21:58
Tak słyszałem.

No no wierzymy na słowo ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 17 Lis 2010, 12:45:47
Można włożyć łańcuch do szmacianego worka na kapcie, żeby nie obijał, ale wyjmowanie go zajmowałoby cenne sekundy, owszem ;)
Pimpf - łańcucha nie mam, więc siłą rzeczy nie wożę w koszyku, ale wożę tam komplet narzędzi, plus jakieś zakupy, słoiki albo chyba z kilogram nut, więc kiedyś przetestuję i łańcuch i zobaczę, czy to takie straszne. Wtedy się wypowiem :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 17 Lis 2010, 13:17:56
Savil to nie wozisz łańcucha grubego jak moja pięść, przez klatę jak szarfę szkolną ? :D
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 17 Lis 2010, 15:48:45
Nie, nie mam klaty jak szarfa szkolna ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 17 Lis 2010, 16:32:56
Tak słyszałem.

No no wierzymy na słowo ;)

A co, miał napisać, że widział jak go ktoś stosuje na kierowcy? Albo, że sam stosował? Chrupku, na to forum zaglądamy nie tylko my sami )
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 18 Lis 2010, 07:36:29
Takie coś by u nas nie zdało egzaminu bo latarnie nie są proste ;)

Das sicherste Fahrradschloss der Welt (http://www.youtube.com/watch?v=pTPFrww6zdA&feature=player_embedded#ws)


Ale praktyczne zabezpieczenie nie ma co :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 18 Lis 2010, 10:12:32
Teoretycznie niezłe, ale co będzie jak zdechnie bateria w pilocie? Albo przyjedzie drugi cyklista z identycznym zabezpieczeniem?
Woydzio
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 18 Lis 2010, 10:22:41
No cóż pewnie mają kodowane piloty. A baterie można kupić na paluszki AAA heheh ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 20 Lis 2010, 13:46:18
Raffi - w łańcuch niekoniecznie musimy ubierać siebie. Skoro ostatecznie i tak to rower będzie go dźwigał, to po co jeszcze siebie dociążać? Owinąć na ramie, położyć na bagażniku, włożyć do koszyka. Ta~dam :)


Łańcuch w pobliżu środka ciężkości mniej przeszkadza. Ja w ten sposób wożę łańcuch i bardzo polecam. Łańcuch jest obciągnięty dętką, więc jak przypadkiem koszulka się zbyt wysoko podciągnie to zimny łańcuch nie dotyka ciała. Problem jest z torebką nanerczną i/lub plecakiem - trochę utrudnione zdejmowanie. Ale polecam takie wożenie łańcucha całym sercem :) Raffiego rozumiem, jemu pewnie łańcuch by się w plecy wbijał na pro-ziomce.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Michał w 20 Kwi 2011, 10:26:17
Witam. Odkopię trochę trupa z szafy.


Wiele już w temacie napisano jednakże wróćmy na chwilę do tematu u-lock vs. łańcuch.


Otóż stoję przed wyborem zakupu "konkretnego" zabezpieczenia do mojego roweru. Do tej pory rower parkuję na strzeżonym parkingu rowerowym albo w domu, w innych miejscach zazwyczaj postój trwa  bardzo krótko, albo rower jest w zasięgu wzroku. Do zabezpieczenia używam "symbolicznych" w stosunku do u-locka czy łańcucha, dwóch lineczek, oraz podkowy na tylne koło.


Wcześniej przeczytałem pobieżnie parę tematów na forumrowerowe.org oraz tu na forum masy i w zasadzie byłem zdecydowany na u-locka. Nic konkretnego poza tym, że ma to być typ zabezpieczenia u-lock. Wczoraj dziarsko podjeżdżam do Cyklopu na Nowowiejskiej celem organoleptycznego zbadania dostępnych na rynku zabezpieczeń. Akurat za ladą był syn właściciela z którym zazwyczaj udaje się w miarę rzeczowo i uczciwie porozmawiać na temat towaru, a nie "co droższe to lepsze". Wyłuszczyłem mniej więcej czego szukam, tj. u-locka takiego, który będę mógł przewozić przymocowany do ramy roweru (przymocowany koniecznie do ramy, nie na bagażniku czy telepiący się na kierownicy). Do ramy jest już przypięta torba (trójkąt), więc na u-locka jest ograniczona przestrzeń. Oglądałem zabezpieczenia w przedziale cenowym 40-200zł. Sprzedawca szczerze odradził mi u-locka z prostego względu - wszystkie mocowania na czas jazdy (do ramy) niestety po jakimś czasie albo się urywają, albo trzeszczą, dostają luzów, zabezpieczenie nie jest osiowo względem ramy (można zawadzić kolanem) no i czasem trudność ze znalezieniem miejsca do zapięcia (o tym akurat wiem). W takiej sytuacji zaproponował łańcuch (przedział cenowy 60-120zł) długości 80-120cm, z kłódką i rękawem zabezpieczającym przed otarciem ramy. Pierwsze co sobie myślę - kaszana, przecież to jak kula u nogi (ze względu na wagę). No ale macam jeden łańcuch drugi i w sumie ważą z kłódkami 2kg - niewiele więcej od u-locka a wachlarz sposobów zapięcia kilkukrotnie większy. Na pytanie jak przewozić, gość stwierdził, że dzisiaj nawet widział rowerzystę, który cały łańcuch oplótł wokół sztycy podsiodłowej.


Szczerze zbity z tropu (przecież miał być u-lock) wyszedłem ze sklepu. W domu w wolnej chwili pogooglałem trochę hasła powiązane z łańcuchami. No tak w zasadzie funkcjonalność takiego zabezpieczenia jest o niebo większa od u-locka, jednak dobry kosztuje konkretną sumkę. Z braku laku zobaczmy co oferują rodzimi producenci branży przemysłowej - kupię łańcuch na metry i do tego kłódkę, wszystko to osłonię dętką, lub jakimś materiałem i będę miał zabezpieczenie "jak ta lala" płacąc 1/4 ceny markowego łańcucha lub u-locka.


Przeglądając specyfikację łańcuchów technicznym widzę, że średnio można powiedzieć, że waga 1mb łańcucha technicznego o grubości drutu 10mm/13mm to ~2-4kg. (http://allegro.pl/lancuch-13-techniczny-zawiesi-klasy-8-en-818-2-i1548889079.html, (http://allegro.pl/lancuch-13-techniczny-zawiesi-klasy-8-en-818-2-i1548889079.html,) http://www.alor.com.pl/strona4.html, (http://www.alor.com.pl/strona4.html,) http://www.goralmet.pl/techniczne.php, (http://www.goralmet.pl/techniczne.php,) http://www.fajer.com.pl/pl/lancuchy, (http://www.fajer.com.pl/pl/lancuchy,) http://www.az-zawiesia.pl/lancuch_techniczny_nierdzewny_o_ogniwach_dlugich_35.php (http://www.az-zawiesia.pl/lancuch_techniczny_nierdzewny_o_ogniwach_dlugich_35.php) itd...) Niby klamot, ale powoli zaczynam się z taką wagą oswajać ;) i przyjmijmy, że waga została zdegradowana na dalsze miejsca na liście wymagań konkretnego zabezpieczenia. Do tego znalazłem "ciekawe" kłódki typu: http://www.lob.pl/node/1059 (http://www.lob.pl/node/1059) - Lob Granit 2, lub Lob Iryd http://www.lob.pl/node/1060 (http://www.lob.pl/node/1060) - fakt, też klamoty, na allegro jest do wyboru do koloru.


Porównując taki zestaw do ofert gotowców: http://allegro.pl/zabezpieczenie-pancerne-axa-clinch-95-gazelle-i1536722485.html, (http://allegro.pl/zabezpieczenie-pancerne-axa-clinch-95-gazelle-i1536722485.html,) http://www.bikekatalog.pl/2011/akcesoria/283/Kryptonite.New.York.Legend.Chain/ (http://www.bikekatalog.pl/2011/akcesoria/283/Kryptonite.New.York.Legend.Chain/) to cena "mojego" zestawu jest atrakcyjna biorąc pod uwagę parametry. Problemem jest, to że zazwyczaj gotowce są ze stali hartowanej, przy technicznych na metry takich danych nie ma, ew. są z nierdzewki.


Pytanie do Was co byście zrobili na moim miejscu? :) Do posiadaczy u-locków -> Czy faktycznie sposoby montażu do ramy na czas przejazdu są kiepskie? Szczerze mówiąc to teraz trochę bardziej zapatruję się na łańcuch ze względu na bezproblemowe w stosunku do u-locka możliwości przypięcia roweru do stałego elementu naszego pięknego krajobrazu ;) .
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 20 Kwi 2011, 10:38:27
Te mocowania od Kryptonite'a u niektórych trzymają się dłużej, u niektórych (np. u mnie) dosyć szybko zaczynają odmawiać współpracy. Ja wcześniej używałem u-locka Kryptonite Evolution (największy), aktualnie łańcuch Kryptonite'a (ten za około 200zł w normalnym sklepie) z kłódką Gerdy (z tej serii ich najmocniejszych).

Łańcuch kupiłem głównie dlatego, że łatwiej jest przyczepić do siebie np 2 rowery i grubszą latarnię, a czasem znalezienie odpowiednio cienkiego słupa (nie liczą się sztyce od znaków drogowych) jest po prostu trudniejsze lub wymaga przejścia pewnej odległości, a wiadomo, że jesteśmy z natury leniwi i mamy rower nie po to by chodzić.

Jeśli chcesz kupować łańcuch w sklepie to pójdź do sprzedawcy, poproś by odciął Ci 1m, zobacz jakimi nożycami to zrobi, wyobraź sobie złodzieja korzystającego z takich narzędzi, zaśmiej się głośno i kup porządne zabezpieczenie ;-) Na jakiejś imprezie rowerowej były robione testy zabezpieczeń i u-locka Krypto (albo Abusa, nie pamiętam) nie udało się sforsować (prawie wszystkie łańcuchy i u-locki Kryptonite'a są wykonane z tego samego materiału, różni je głównie grubość, ciekawsze mieszanki są przy zabezpieczeniach z serii New York).
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 20 Kwi 2011, 11:49:13
Do zabezpieczenia używam "symbolicznych" w stosunku do u-locka czy łańcucha, dwóch lineczek, oraz podkowy na tylne koło.

Mimo wszystko bym się bał. Linka to nie jest zabezpieczenie. Przecina się ja szybciej niż otwiera kluczykiem.


Na pytanie jak przewozić, gość stwierdził, że dzisiaj nawet widział rowerzystę, który cały łańcuch oplótł wokół sztycy podsiodłowej.

Zrób sobie mały test w sklepie... zapleć łańcuch dookoła sztycy. Jestem pewny, że kłopoty z transportem U-locka w postaci luzów w mocowaniu, wibracji i hałasu to nic w porównaniu z tym jak podskakuje, wibruje i hałasuje podczas jazdy łańcuch owinięty dookoła ramy.

W to materiałowe mocowanie też bym nie wierzył za mocno. Kilku znajomych ma łańcuchy i zwykle jednak mają uszkodzone ramy. Po pierwsze dlatego, ze materiał lubi się zsunąć, a po drugie dlatego, że nie ma go na kłódce ani ogniwach najbliżej kłódki - bo by przeszkadzało to w zapinaniu.

Że nie wspomnę o tym ile trwa takie owijanie i odwijanie łańcucha.

Szczerze zbity z tropu (przecież miał być u-lock) wyszedłem ze sklepu. W domu w wolnej chwili pogooglałem trochę hasła powiązane z łańcuchami. No tak w zasadzie funkcjonalność takiego zabezpieczenia jest o niebo większa od u-locka, jednak dobry kosztuje konkretną sumkę.

Łańcuch daje więcej możliwości przypięcia roweru, ale jest znacznie mniej przyjemny w transporcie. Gdybym miał doradzić, to łańcuch kup wtedy jeżeli będziesz go mógł zostawić pod robotą i nie ciągnąć ze sobą. A U-locka bierz wtedy, gdy będziesz musiał zabezpieczenie wozić.


Z braku laku zobaczmy co oferują rodzimi producenci branży przemysłowej - kupię łańcuch na metry i do tego kłódkę, wszystko to osłonię dętką, lub jakimś materiałem i będę miał zabezpieczenie "jak ta lala" płacąc 1/4 ceny markowego łańcucha lub u-locka.

I niestety o zerowym bezpieczeństwie. Łańcuchy "z metra" są przycinane na wymiar w sklepie. Dokładnie tak samo szybko będzie je ciął złodziej.


Problemem jest, to że zazwyczaj gotowce są ze stali hartowanej, przy technicznych na metry takich danych nie ma, ew. są z nierdzewki.

Proszę, sam sobie odpowiedziałeś dlaczego nie warto ;-)


Pytanie do Was co byście zrobili na moim miejscu? :) Do posiadaczy u-locków -> Czy faktycznie sposoby montażu do ramy na czas przejazdu są kiepskie? Szczerze mówiąc to teraz trochę bardziej zapatruję się na łańcuch ze względu na bezproblemowe w stosunku do u-locka możliwości przypięcia roweru do stałego elementu naszego pięknego krajobrazu ;) .

Jak pisałem - jak przypinasz w jednym miejscu i możesz zostawić tam zabezpieczenie, by go nie wozić, można brać łańcuch.

Jak masz to wozić ze sobą, wolałbym U-locka.

Co do mocowania do ramy się nie wypowiem - ja U wożę w sakwie i uważam że tam świetnie pasuje. Fabrycznego mocowania nie użyłem chyba ani razu ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Drex w 20 Kwi 2011, 15:11:07
Woziłem U-locka na z fabrycznym mocowaniem na ramie, w plecaku i za paskiem. Pierwsze rozwiązanie- wygodne i trzeszczące ale do wytrzymania. W plecaku- też dobre ale trochę upierdliwe ze względu na konieczność wypakowywania się do przypięcia roweru. Najwygodniej woziło mi się locka włożonego za pasek spodni- tam gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę. :P Trzeba tylko zostawić jedną szlufkę paska nieprzewleczoną.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Michał w 20 Kwi 2011, 17:57:10
Kupiłem.


Byłem tu: http://www.alor.com.pl/index.html (http://www.alor.com.pl/index.html)
Z łańcucha zrezygnowałem ze względu na cenę - drut fi10 nierdzewka 110zł/mb, zwykły ocynkowany 28zł/mb.


Po dyskusji, nie wyszedłem ze sklepu z niczym :]. Kupiłem 1,5m linki plecionki fi10 z obu końców zarobione uszy - czyli normalne zawiesie dźwigowe. W porównaniu do łańcucha waga znikoma - 780g :D.


Do tego dorzucę kłódkę i będzie git. Takiej linki pierwszymi lepszymi nożycami nie przetnie, a jeśli będzie miał diaxa to nic mu się nie oprze, czy to u-lock za 5 paczek, czy linka za 27,06zł ;).


Linę oblepiłem już gaferem a teraz pozostaje ją tylko "obszyć" materiałem by nie rysowała roweru i dobrać jakąś kłódkę.


Na czas transportu będę ją oplatał wokół bagażnika - już nawet przymierzałem - daje radę.

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 20 Kwi 2011, 20:08:13
Kupiłem 1,5m linki plecionki fi10 z obu końców zarobione uszy - czyli normalne zawiesie dźwigowe. W porównaniu do łańcucha waga znikoma - 780g :D.

Do tego dorzucę kłódkę i będzie git. Takiej linki pierwszymi lepszymi nożycami nie przetnie

Nie będzie ani trochę git. Nawet nie będzie obok gitu. 10mm to akurat wejdzie w każde  nożyce do prętów czy sekator. Jednym cięciem, w kilka sekund całe Twoje zabezpieczenie poleci.

O tak jak ta linka (znacznie grubsza niż 10mm):
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/39050/norm/P6095205.JPG.17283.0.jpg)

(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/39052/norm/P6095206.JPG.17283.0.jpg)

Wybierając z dwóch najlepszych typów zabezpieczeń udało Ci się wybrać trzecie wyjście - najgorsze z możliwych. Gratulacje. Możesz już zbierać na nowy rower. To tylko kwestia czasu. Pewnie wyjdzie drożej niż U-lock, czy dobry łańcuch, ale przynajmniej któryś producent roweru sobie zarobi.

BTW, facet czasem tej linki nie docinał na wymiar przy Tobie? To powinno dać do myślenia ;)


a jeśli będzie miał diaxa to nic mu się nie oprze, czy to u-lock za 5 paczek, czy linka za 27,06zł ;).

Paradoksalnie linkę ciężej tnie się diaksem - bo trzeba ją naciągnąć, by się poszczególne druciki nie uginały. Najłatwiej zaś linki (wszystkie, do 25-30mm) tnie się nożycami do prętów, albo sekatorem do gałęzi. Ciach i po lince.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 20 Kwi 2011, 22:21:11
Ja używam czegoś takiego:
(https://lh4.googleusercontent.com/_VDZB0e6HSRg/Ta85zDoIq4I/AAAAAAAABYU/h6T40x2rYgM/s640/S7301107.JPG)
 
Było kupione dla siebie na wigilię, za coś ponad 220 zeta.
Nieusuwalne wejście na ramę zakleiłem taśmą, co by obitej ramy dalej nie obijać
 
Reszta sprawy, to wyeliminować samozamykacze na piastach kół oraz na sztycy siodełka.
Samozamykacze radzę zastąpić jakimiś rzadkimi przekrojami (się na tym nie znam).
 
Alternatywnie spiąć koła i siodełko czymś, co zachęci złodzieja do położonego obok roweru zapiętego ja ten Twój obecnie ;)
 
Ale ostatnio mój Kryptonit EVO Series 4, jakoś tak się dziwnie zacina, wiadomo że nie można używać siły, ale czasem potrzeba kilku delikatnych prób żeby się odemknął.
 
Miał ktoś podobne problemy z Kryptonitami ?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Stan w 20 Kwi 2011, 22:53:11
Nikt jeszcze nie wspominał o zapięciu tego typu: http://www.biketop.pl/galerie/z/zapiecie-rowerowe-treloc_291.jpg (http://www.biketop.pl/galerie/z/zapiecie-rowerowe-treloc_291.jpg)
nie mam z nim doświadczenia więc nic nie powiem ale chętnie posłucham.
Póki co mam u-lock kryptonita, nie mam z nim problemów i dobrze mi się z nim żyję.
Jeszcze taka ciekawostka(http://allegro.pl/zamek-z-alarmem-ze-stalowym-kablem-100-decybeli-i1563287450.html (http://allegro.pl/zamek-z-alarmem-ze-stalowym-kablem-100-decybeli-i1563287450.html)) . W sumie by zostawić na chwilę może być ok (ale wygląda słabo), ale czy lepiej zostawić bez zapięcia?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 20 Kwi 2011, 23:51:33
W przypadku zacinania zamka można po prostu dać mu do picia trochę oliwki, nawet może być ta sama co do łańcucha, u mnie pomagało.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 21 Kwi 2011, 07:29:09
Ale ostatnio mój Kryptonit EVO Series 4, jakoś tak się dziwnie zacina, wiadomo że nie można używać siły, ale czasem potrzeba kilku delikatnych prób żeby się odemknął.
 
Miał ktoś podobne problemy z Kryptonitami ?

Miałem, ze dwa lata temu podobny kłopot. Po zimie mi ciężko chodził zamek, trzeba było się siłować.

Zalałem olejem silnikowym (syntetyk, niska lepkość, został się z silnika) zamek i widoczne elementy ryglujące szeklę w obudowie. Później dokładnie wytarłem z zewnatrz, bo zawsze trochę wycieknie.

Podobno tak się nie powinno robić, bo olej przyciąga brud (fachowcy zalecają zasypać grafitem). Ale u mnie działa na oleju i jest ok.

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: kultowy w 21 Kwi 2011, 08:49:57
Jeszcze taka ciekawostka(http://allegro.pl/zamek-z-alarmem-ze-stalowym-kablem-100-decybeli-i1563287450.html (http://allegro.pl/zamek-z-alarmem-ze-stalowym-kablem-100-decybeli-i1563287450.html)) . W sumie by zostawić na chwilę może być ok (ale wygląda słabo), ale czy lepiej zostawić bez zapięcia?

nawet najbardziej gówniana linka jest lepsza niż pozostawienie roweru bez zapięcia. po co ułatwiać złodziejowi życie?
urządzenie z podanego przez Ciebie linka jakoś mnie nie przekonuje... linka cieniuteńka - pewnikiem wystarczą byle kombinerki albo mocniejsze zęby ;-) a dźwiękiem nikt się raczej nie przejmie (zwłaszcza w głośnym centrum). w tej cenie kupisz już średniej jakości łańcuch (ja mam taki:
http://allegro.pl/mocne-zapiecie-lancuch-author-achl-65-rower-skuter-i1561028903.html (http://allegro.pl/mocne-zapiecie-lancuch-author-achl-65-rower-skuter-i1561028903.html)) używam go kiedy zostawiam rower na chwilę - pod sklepem czy inną instytucją. na całodzienne parkowanie jest raczej za słaby. ale ja mam tą dobra sytuację, że rower mam na oku - w pracy stoi sobie w magazynie, między książkami, zaraz obok mojego "gabinetu". łańcucha nie wożę też codziennie - trzymam go w pracy i biorę ze sobą tylko wtedy kiedy muszę coś na mieście załatwić.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Michał w 21 Kwi 2011, 10:58:06
O tak jak ta linka (znacznie grubsza niż 10mm):

(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/39052/norm/P6095206.JPG.17283.0.jpg)

Zobacz ile tutaj na zdjęciu jest pancerza a ile linki...
Ja kupiłem 10mm w przekroju stalowej skręcanej liny, spleciona jest z 6 linek, a każda z tych 6 składa się z 7 mniejszych. W sumie 42 linki. W sklepie nie tną nożycami średnic większych jak 6mm, od razu idzie na maszynę do cięcia (jeden z gości tam pracujących ponoć daje radę przeciąć 8mm ale musi się napocić zdrowo - nie mam powodu by nie wierzyć). Oglądałem w sklepie te nożyce, ramię ~1m, noże powywijane by dobrze trzymały linki - sprzęt porządny.


Jeśli jednak dalej sugerujesz, że dziabniesz to zawiesie, które kupiłem jednym kłapnięciem sekatora do gałęzi, czy nożyc do prętów to z chęcią zawiesie udostępnię do takiego testu. Wchodzisz w to?
Chyba, że masz sprzęt za 2kzł, no to wtedy faktycznie linka może się poddać, ale wątpię by każdy złodziej dysponował takim sprzętem.
/piszę całkiem poważnie, możemy zrobić z tego fotorelację i potem wrzucimy na forum by przestrzegać innych (a tego nigdy za wiele) lub pokazywać w miarę tanią alternatywę dla zabezpieczenia roweru/

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 21 Kwi 2011, 11:11:05
Weźcie te nożyce i linkę dziś na przedmasówkę i sprawę rozstrzygnie się na miejscu.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 21 Kwi 2011, 13:43:51
Weźcie te nożyce i linkę dziś na przedmasówkę i sprawę rozstrzygnie się na miejscu.

Weźcie, weźcie. Ja (jakby co) mogę ciąć :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Michał w 21 Kwi 2011, 14:35:22
Ja takiego sprzęciora nie mam. Mam linę, Raffi tyś wspominał o sekatorze ;)
Na "przedmasówce" jeszcze nigdy nie byłem, dzisiaj nie uda mi się podjechać.
Możemy się umówić w jakimś innym terminie.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 21 Kwi 2011, 22:23:10
ale ja mam tą dobra sytuację, że rower mam na oku - w pracy stoi sobie w magazynie, między książkami, zaraz obok mojego "gabinetu". łańcucha nie wożę też codziennie - trzymam go w pracy

 POZAZDROŚCIĆ   :D 
 

(https://lh4.googleusercontent.com/_VDZB0e6HSRg/TbCRZFUTzlI/AAAAAAAABYw/7Eg6dfVs1_M/s640/S7301112.JPG)
 
Trącający niejakim Stachanowskim stojak rowerowy przed BN ma się świetnie.
 
Ale przydałaby się jego kopia obok, tak samo głęboka i tylko z najszerszymi szczelinami.
 
I oczywiście bardzo proszę usunąć mi to brązowe pudło z wystającymi drewnianymi dragami.
Wszak państwowa instytucja o tak wielkim znaczeniu powinna bieżąco zaspokajać potrzeby obywateli.
 
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 22 Kwi 2011, 14:56:42
Weźcie linkę na masę chętnie potestujemy :]
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: kultowy w 26 Kwi 2011, 10:01:32
niestety (albo i na szczęście) nie pracuję w BN'ce i nie mam wpływu na ilość i jakość stojaków rowerowych ;-)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 27 Maj 2011, 11:54:47
Co sądzicie o tym?

http://www.swiatroweru.com.pl/item.php?show=product&pid=4051 (http://www.swiatroweru.com.pl/item.php?show=product&pid=4051)

Jako narzędziu wspomagającym Kryptonite U-Locka ver 4 :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 27 Maj 2011, 11:57:04
Używam od dawna, wcześniej z u-lockiem, teraz z łańcuchem. Dobre jako zabezpieczenie kółka :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 20 Cze 2011, 13:40:25
Szukam ulocka do 200zł który ma pilnować rowera za kilka razy tyle. Zależy mi żeby był jak najdłuższy i oczywiście najodporniejszy -  zostawiany będzie głównie w Warszawie.

Z tego co widzę w grę wchodzi Kryptonite Evolution 4 LS i jakieś Abusy. Czy w tej cenie można dostać coś rozsądnego? Co poradzicie?

Będę wdzięczny za pomoc :-)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 20 Cze 2011, 14:27:57
Kryptonite Evolution 4 LS - niczego innego nie szukaj :P
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 20 Cze 2011, 15:00:15
To ja dorzucę swoje pytanko - co prawda starając się nie kusić złodziei staram się trzymać rower w firmie/piwnicy itp ale nie wykluczam że kiedyś zdarzy się sytuacja że będę musiał go zostawić na te parę godzin pod firmą, czy mając tego U-Locka mogę się czuć względnie bezpieczny o swój rowerek (Scott YZ3 z chyba 2005 roku) wiadomo że jak się znajdzie amator akurat na ten konkretny rower to mi go wyniosą gdyby był zamknięty na 10 U-Locków, ale dla zwykłego złodzieja, zainteresuje się nim, czy poszuka łatwiejszego łupu?

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 20 Cze 2011, 15:48:29
odpowiedziałeś sobie sam... w tym kraju nie da się czuć bezpiecznie (jeśli chodzi o pozostawienie roweru). zostawiasz na własną odpowiedzialność ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 20 Cze 2011, 16:09:12
czy mając tego U-Locka mogę się czuć względnie bezpieczny o swój rowerek (Scott YZ3 z chyba 2005 roku) wiadomo że jak się znajdzie amator akurat na ten konkretny rower to mi go wyniosą gdyby był zamknięty na 10 U-Locków, ale dla zwykłego złodzieja, zainteresuje się nim, czy poszuka łatwiejszego łupu?

W piwnicy złodziej ma całą noc spokoju na pokonywanie zabezpieczeń. Grube stropy, a czasem parter bez mieszkań skutecznie tłumią hałas jaki spowoduje podczas "pracy". Dostęp do energii elektrycznej daje mu zaś możliwość używania dowolnych hałaśliwych, ale i skutecznych elektronarzędzi, z szlifierkami kątowymi, diaksami i młotowiertarkami na czele.

NIE, w piwnicy nie możesz mieć pewności, że roweru nie ukradną. Niezależnie czym jest przypięty i jak świetną masz kłódkę. U mnie w bloku parę lat temu w jedną noc złodzieje potrafili "wyczyścić" kilkadziesiąt piwnic. Cięli kłódki diaksem, albo łomami wywalali zawiasy drzwi (jak były wzmocnione, też cięli je diaksem). Jak drzwi i kłódki były za dobre, bo ktoś se wstawił antywłamaniowe, to rozwalali ściany z cegły i wchodzili przez ścianę. I nikt nic nie słyszał, nie widział, nie wiedział.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 20 Cze 2011, 18:59:39
U mnie w bloku parę lat temu w jedną noc złodzieje potrafili "wyczyścić" kilkadziesiąt piwnic. Cięli kłódki diaksem, albo łomami wywalali zawiasy drzwi (jak były wzmocnione, też cięli je diaksem). Jak drzwi i kłódki były za dobre, bo ktoś se wstawił antywłamaniowe, to rozwalali ściany z cegły i wchodzili przez ścianę. I nikt nic nie słyszał, nie widział, nie wiedział.
Ja pierniczę...
Na to wygląda, że rower trza trzymać w mieszkaniu, jak ktoś ma ciasne lokum, to podwiesza sobie rumaka pod sufitem i suszy na nim pranie ;) chociaż złodzieje mieszkania też plądrują, chyba nawet częściej niż piwnice.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 20 Cze 2011, 20:04:26
to to ja wiem że w piwnicy nie jest bezpiecznie, ale dobre jest to że w okolicy mało młodzieży mieszka rzadko kto dobrym sprzętem jeździ i raczej włamania się nie trafiają często, w mieszkaniu nie mam gdzie trzymać bo żona to mi już z głowy wybiła;) a sprzęt musi gdzieś stać, a że balkon malutki to musi stać w piwnicy :(  chodziło mi bardziej o miasto niż dom
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: storm w 20 Cze 2011, 20:16:33
To ja dopiszę...
2007 rok, Praga, Targowa. kamienica w bramie zamknięta na domofon. Wewnątrz podwórza klatka schodowa - kolejny domofon. W środku, na parterze zostawiłem Kellysa (pionowca crossa) z kompletem osprzętu - światła przód i tył, licznik, nieprzypięty niczym.
Po półgodzinie wychodzę z firmy znajdującej się w mieszkaniu na parterze, po osprzęcie nie zostalo NIC. Tylko goły rower.
A przecież wszystko pozamykane dookoła, prawda?

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 20 Cze 2011, 20:55:32
to to ja wiem że w piwnicy nie jest bezpiecznie, ale dobre jest to że w okolicy mało młodzieży mieszka rzadko kto dobrym sprzętem jeździ i raczej włamania się nie trafiają często, w mieszkaniu nie mam gdzie trzymać bo żona to mi już z głowy wybiła;) a sprzęt musi gdzieś stać, a że balkon malutki to musi stać w piwnicy :(  chodziło mi bardziej o miasto niż dom
zimówkę swoją (może z racji niskobudżetowści) nie szkoda mi zostawić przypiętej ulockiem i juz (odpukać w puste - puk-puk) 4 lata jest ok. Pozostałych 2 rowerów (nie niskobudżetowych) bym juz nie zostawił tak....
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 20 Cze 2011, 22:43:08
Makenzen - w małym mieszkanku [dwuosobowa kawalerka] można trzymać rower w korytarzu. Będzie ciasno a każde wyjście to testowanie akrobacji, ale da się. Gorzej jak gość przyjedzie swoim i wprowadzi - do łazienki wchodzi się na trzy :D
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 20 Cze 2011, 22:46:13
Wiesz ja z racji tego że mam już rodzinę, i jakoś zawsze było coś ważniejszego do kupienia posiadam tylko swojego starego scotta na osprzęcie sis/acera:) ale nie powiem jakby mi go zasunęli to bym się chyba zapłakał, bo co ze mną przeżył to moje :P i dla mnie teraz wydać te 2k na nowy dobry rowerek to już abstrakcja, nie mogę wygospodarować kasy na nowe części do swojego. Co do Pragi i "zamkniętych" pomieszczeń, nie raz byłem świadkiem że coś znikało z miejsc z których zniknąć nie powinno, ale okazja czyni złodzieja, choć nie powiem kilka razy miałem okazję parkować auto na 11-go listopada i choć było niezamknięte (bo się zapomniało) to nic się z nim nie stało, raz byłem świadkiem sytuacji jak koledze złodzieje oddali rower z przeprosinami następnego dnia :) ale to było za starych czasów kiedy jeszcze jakieś zasady w świecie były...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 21 Cze 2011, 09:22:59
Na to wygląda, że rower trza trzymać w mieszkaniu

Dokładnie tak. Przy czym do mieszkania nie wliczamy balkonu - stamtąd kradną czasem nawet gdy ktoś śpi w mieszkaniu.

jak ktoś ma ciasne lokum, to podwiesza sobie rumaka pod sufitem i suszy na nim pranie ;)

Dokładnie tak.


chociaż złodzieje mieszkania też plądrują, chyba nawet częściej niż piwnice.

Plądrują, ale zwykle tylko wtedy gdy właścicieli nie ma (czyli roweru też nie ma ;) ), poza tym plądrowanie mieszkania jak się ma sąsiadów fajnych jest niewykonalne, bo się zainteresują sprawą i uniemożliwią kradzież. Tymczasem plądrowanie piwnic jest możliwe każdej nocy. Balkonów też (chyba, że masz kratę).

No i jak ktoś wchodzi do mieszkania, to raczej wynosi laptopa, oszczędności w skarpecie, biżuterię i plazmę, a nie rower :D

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 21 Cze 2011, 09:29:31
Cytat: Raffi
No i jak ktoś wchodzi do mieszkania, to raczej wynosi laptopa, oszczędności w skarpecie, biżuterię i plazmę, a nie rower :D
Chyba, że się zna i wie ile niektóre rowerki są warte :)
Ale na szczęście, w większości, się nie znają :D
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 21 Cze 2011, 09:36:12
co do balkonu to ja akurat bym polemizował:) bo mając kłódkę ewentualnie Ulocka to można go podpiąć do balustrady, jak to jeszcze loggia to zabudowana z 3 stron, więc by musieli się spuścić z dachu bo na wędkę go nie wezmą - przypięty a już piłować nie będą chyba że są naprawdę hardcore :P ja jak mieszkałem w mieszkaniu z dużym balkonem to spokojnie rower tam stał i nikt go nie ruszył przez 6 lat. Taki potencjalny złodziej raczej rozejrzy się po czymś prostszym do rąbnięcia niż ewolucje na balkonie pod okiem śpiących domowników...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 21 Cze 2011, 09:52:49
Cytat: MYSH
Taki potencjalny złodziej raczej rozejrzy się po czymś prostszym do rąbnięcia niż ewolucje na balkonie pod okiem śpiących domowników...
I tu się Kolego mylisz... Siostrze tak właśnie "wynieśli" 2 rowery o żenująco niskiej wartości.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 23 Cze 2011, 01:50:42
Cytat: MYSH
Taki potencjalny złodziej raczej rozejrzy się po czymś prostszym do rąbnięcia niż ewolucje na balkonie pod okiem śpiących domowników...
I tu się Kolego mylisz... Siostrze tak właśnie "wynieśli" 2 rowery o żenująco niskiej wartości.

W swoim czasie to była prawdziwa plaga na Tarchominie i Nowodworach. Nocami ginęły dziesiątki takich jednośladów z balkonów, bo ludzie byli święcie przekonani, że tam są bezpieczne. Systematycznie obrabiano wtedy osiedle po osiedlu, po kilka bloków w nocy. Gościom nie przeszkadzali ani właściciele w domach, ani domofony, ani to, że większość osiedli na Tarchominie i Nowodworach to getta grodzone płotami. Linki i inne zabezpieczenia cięto nożycami, a więc po cichu. Właściciele mieszkań nie usłyszeliby tego nawet gdyby nie mieli dźwiękoszczelnych okien (a w większości mieli, bo teraz każdy ma takie).

Później złapali jakąś szajkę w dzień myjącą szyby w biurowcach, a nocą "dorabiającą" na boku z wykorzystaniem tego samego sprzętu i firmowej ciężarówki do transportu łupu i jakoś się skończyło. Co nie znaczy, że nie może wrócić.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 23 Cze 2011, 08:49:53
No i jak ktoś wchodzi do mieszkania, to raczej wynosi laptopa, oszczędności w skarpecie, biżuterię i plazmę, a nie rower :D
Chyba że rower jest im potrzebny do tego, żeby mogli szybko spiep... z łupem, przeczytawszy uprzednio poradnik "Jak przewozić duże przedmioty na rowerze" na polskanarowery.pl ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: gromanik w 27 Cze 2011, 09:42:28
Na to wygląda, że rower trza trzymać w mieszkaniu

Dokładnie tak. Przy czym do mieszkania nie wliczamy balkonu - stamtąd kradną czasem nawet gdy ktoś śpi w mieszkaniu.



Maćkowi wynieśli rower z takiego przechodniego balkonu prowadzącego do mieszkania, gdy wszyscy domownicy byli w domu i wcale nie spali...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 27 Cze 2011, 12:36:29
Dokładnie. Żeby nie było -- nikt się nie spuścił na linie, ktoś otworzył zamek drzwi z klatki na balkon.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 27 Cze 2011, 12:53:28
Wszystko kwestia szczęścia i zawzięcia takich kradziejów. ja mam zasadę że na zewnątrz nigdy się z rowerem nie rozstaję, do sklepu to wejdę ale tylko jak widzę rower za drzwiami przypięty czymkolwiek, a w domu siła rzeczy rower wędruje do piwnicy, dodatkowo przypięty do ściany i zamknięty tak by go z zewnątrz nie było widać... Nie mogę go trzymać w domu bo nie ma miejsca, na balkonie też bo miejsca nie ma zostaje tylko siła rzeczy piwnica... myślę że Maciek miał ten rower na balkonie przechodnim jakich dużo widać na tarchominie ale też podejrzewam że mimo że był za drzwiami był dobrze widoczny z zewnątrz i nie był w ogóle zabezpieczony, bo nie sądzę że ktoś by się odważy działać z piłką do metalu jak za drzwiami są domownicy...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 27 Cze 2011, 18:06:45
Balkon przechodni, ale dostęp do niego mam tylko ja.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 27 Cze 2011, 19:21:21
to dodatkowe zabezpieczenie roweru racja ale myślę że gdyby był jeszcze zabezpieczony np przypięty do balustrady choćby linką albo najtańszym ULockiem to już by nie zginął, bo ten który by kradł dwa razy by pomyślał nim by się bawił z przepiłowywaniem kłódki, ja znam takie balkonodrzwi między klatką a domem drzwi jak do pokoju wykonane ze sklejki z szybą na środku, zabezpieczone zamkiem typu Yeti albo co gorsza na duży klucz którego otwarcie mało rozgarniętemu złodziejowi- włamywaczowi zajmuje 1-2 minuty, a nawet jak zostanie na tym przyłapany to może ściemnić że coś wystawało. Przecięcie ulocka lub solidnej linki to już parę minut roboty i to na terenie nie neutralnym, to już jest paragraf bo wytłumaczyć łatwo się nie można. Fakt ukraść zewsząd można i to jeszcze gorzej jak złodziej ma rozeznanie kto co ma, co na osiedlach jest niezbyt trudne, wtedy obronić się przed tym jest trudno, co innego jak trzymasz podstawowe środki ostrożności, jak rower w piwnicy to tak by go nie było w ogóle widać, jak w na balkonie to też jeżeli już to zasłonięty i przypięty. Może nie zapobiegnie się próbie kradzieży na 100% ale na pewno ryzyko będzie mniejsze. Co do piwnicy, co prawda ukraść mogą zewsząd bo czasem robią maszynowo kilkadziesiąt piwnic, ale przeważnie rzecz się dzieje w blokach gdzie jest dużo młodzieży, i na to siły nie ma ale w momencie gdy złodzieje kombinują jaką piwnice obrobić lub w ogóle zrobić rekonesans to wytypowanie naszej będzie nie tak oczywiste... takie jest moje zdanie, oczywiście można się z nim nie zgadzać ale wiem to z autopsji:)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 28 Cze 2011, 22:18:22
Ostatnio często widuję przypięte do czegoś rowery bez jednego koła. Co to, jakaś masowa kradzież kół, czy celowy zabieg właściciela, bo na wybrakowanym rowerze złodziej nie pojedzie?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 28 Cze 2011, 22:42:45
szczerze, robią to nad czym ja myślałem od dawna:)
1. masz koło na szybko-zamykacz - wyjmij je, koło pod biurkiem można trzymać, mniej miejsca zajmuje
2. masz siodełko na szybko-zamykacz - wyjmij je, to też można trzymać pod biurkiem


Niby dwie takie proste rzeczy ale złodziejowi już się mniej będzie chciało kraść wybrakowany rower i to jak jeszcze będzie przypięty U-Lockiem to już naprawdę. Myślę że złodziejowi trudniej opylić rower na części, no chyba że jest wykonany z wysokiej klasy podzespołów które nawet na części są chodliwe, ale co mu po takim treku czy Authorze w którym rama przypięta U-Lockiem, może buchnąć tylko przerzutki itp itd, ale jak to jest klasy Alivio to znów kokosów z tego nie zarobi, najwyżej tak myślę...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 31 Sie 2011, 15:09:48
No i nastał czas że trzeba się zaopatrzyć w jakiś U-LOCK (do tej pory wyznawałem zasadę żeby się z rowerem nie rozstawać ale jednak ten  czas nadszedł...
Dlatego pytanie do was drodzy koledzy (i koleżanki) którą z tych kłódek wybrać?
http://allegro.pl/nowy-u-lock-kryptonite-keeper-12-supermoc-i1788067902.html (http://allegro.pl/nowy-u-lock-kryptonite-keeper-12-supermoc-i1788067902.html)
http://allegro.pl/zamek-zamkniecie-zapiecie-u-lock-spencer-wa-wa-i1788691497.html (http://allegro.pl/zamek-zamkniecie-zapiecie-u-lock-spencer-wa-wa-i1788691497.html)


ewentualnie inne w porównywalnej cenie maksymalnie za te 80 pln, jak będą mieli ukraść to i tak ukradną więc prosiłbym tylko odpowiedzi na temat a nie o sensie zabezpieczania roweru :P
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 31 Sie 2011, 15:19:36
Ja mam taki:
http://allegro.pl/u-lock-kryptonite-evolution-series-4-ls-kurier-i1777830095.html (http://allegro.pl/u-lock-kryptonite-evolution-series-4-ls-kurier-i1777830095.html)
ale wywaliłam na niego 170 zł.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 31 Sie 2011, 17:26:01
Mam ten sam i lepszego nie potrzeba . Ten jest idealny
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 31 Sie 2011, 17:53:25
matko boska!! wiem że jest idealny ale przypuśćmy że nie stać mnie na wywalenie 170 pln, czy to takie trudne do przeczytania?  na idealne zabezpieczenie roweru, podkreślam rower nie będzie stał na widoku, na ulicy itp. ale lepiej by miał zabezpieczenie U-LOCK a nie linke :P
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Drex w 31 Sie 2011, 18:15:24
Ja używam tego Kryptoniote Keeper i nie narzekam.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 31 Sie 2011, 18:17:23
Są w sumie tańsze ulocki i też się sprawdzają lepiej niż niejedna linka ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 31 Sie 2011, 19:25:11
Ja używam tego Kryptoniote Keeper i nie narzekam.


a powiedz mi prosze jakie on ma wymiary, i jakiej grubości to stal?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 31 Sie 2011, 20:57:54
matko boska!! wiem że jest idealny ale przypuśćmy że nie stać mnie na wywalenie 170 pln, czy to takie trudne do przeczytania?  na idealne zabezpieczenie roweru, podkreślam rower nie będzie stał na widoku, na ulicy itp. ale lepiej by miał zabezpieczenie U-LOCK a nie linke :P
Po pierwsze, nie bulwersuj się tak, po drugie - II przykazanie, droga MYSH-ko :P ;)
Do pionowego roweru mam jakiś taki zwykły U-lock "no name", nikt jak dotąd nie próbował go sforsować, więc trudno rzec, czy jest OK, ale jest. Bierz ten, o którym pisze Drex, jak Ci pasuje.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 31 Sie 2011, 21:59:59
Taki pewnie wezmę ale skoro już go ma to mógłby podać wymiary tegoż droga Makenzenusiu :P
Bo o ile wymiary spensera moge zdobyć (kupowałem już u nich) to jednak się zastanawiam która lepsza, bo jedna jak i druga wykonana jest pewnie z superhiper stali odpornej na ciecia giecia  ;)  ale przepiłowanie 12 mm drutu zajmie pewnie więcej niż przepiłowanie 9mm:P
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 31 Sie 2011, 22:44:43
Przypomnij sobie opowieść Raffiego o tym, co zrobił, jak zapomniał kluczyka od u-locka, czy też go zgubił - nie pamiętam ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 31 Sie 2011, 22:51:15
Akurat w Kryptonite można dostać kluczyki o ile masz numer zapisany na nich. Dosyłają. :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 31 Sie 2011, 22:51:56
Przypomnij sobie opowieść Raffiego o tym, co zrobił, jak zapomniał kluczyka od u-locka, czy też go zgubił - nie pamiętam ;)

Złamał
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: darek w 31 Sie 2011, 22:57:16
Przypomnij sobie opowieść Raffiego o tym, co zrobił, jak zapomniał kluczyka od u-locka, czy też go zgubił - nie pamiętam ;)

Złamał

U-loka?
jaka marka? żebym nie kupił..    ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 31 Sie 2011, 23:37:22
Nie, kluczyk ;) U-locka ciachał diaxem na oczach przechodniów i nikt, ale to nikt się nie zainteresował tym nietypowym widokiem ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 01 Wrz 2011, 09:04:04
powiem więcej złamał w zamku tegoż u-locka by było trudniej :P  tak że dosyłanie kluczyka nic by nie dało, zostało tylko cięcie tegoż diaksem ;)  taka pełna profeska agregat prądotwórczy, diaks, pewnie każdy myślał że to policja... choć gdzieś tam robili próby i też każdy na legala nawet odkręcał znak by zdjąć rower i nikt się nie interesował... dobra jako że o wymiary tegoż się nie doczekam to poszukam czegoś w necie...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 01 Wrz 2011, 09:09:15
Te tańsze wersje można nawet kupić w Leroy Merlin ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 01 Wrz 2011, 09:14:13
http://allegro.pl/u-lock-u-shackle-key-lock-zapiecie-roweru-16mm-i1798285360.html (http://allegro.pl/u-lock-u-shackle-key-lock-zapiecie-roweru-16mm-i1798285360.html)
a co sądzice o tej kobyle? ta ma średnicę fi. 16mm czyli taka solidna kobyła...


@Chrupek - te kryptonity tansze czy jakieś noname w tym "liroju"  :P
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 01 Wrz 2011, 09:23:42
Te Leroyowe to firmy CITADEL :)

Te z allegro też tam mają
 
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 01 Wrz 2011, 09:39:02
oki doki to jadę zaraz na wycieczkę służbową do pobliskiego leroy'a jak wrócę zdam relację, może komuś się przyda...


Hmmm... Chrupek, nie wiem o jakim Leroy'u mówiłeś ale w tym na modlińskiej jedyne co mają w swojej ofercie to jeden (powtarzam) jeden jedyny zdechły U-LOCK Citadel'a jeszcze taki którego myśle że dałbym radę zębami przegryźć i to w cenie bagatela 71 pln... to z takimi cenami myślę że kryptonite zamknął by się w cenie 5000


Nie mówiąc już o tym że w tym sklepie nie ma żadnego wyboru, bo nawet nie ma pustego miejsca po jakichś innych modelach... Poprostu żenada... chyba pozostanie mi kupić w ciemno z alledrogo
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Drex w 01 Wrz 2011, 10:31:12
Hmmm... Chrupek, nie wiem o jakim Leroy'u mówiłeś ale w tym na modlińskiej jedyne co mają w swojej ofercie to jeden (powtarzam) jeden jedyny zdechły U-LOCK Citadel'a jeszcze taki którego myśle że dałbym radę zębami przegryźć i to w cenie bagatela 71 pln... to z takimi cenami myślę że kryptonite zamknął by się w cenie 5000


Nie mówiąc już o tym że w tym sklepie nie ma żadnego wyboru, bo nawet nie ma pustego miejsca po jakichś innych modelach... Poprostu żenada... chyba pozostanie mi kupić w ciemno z alledrogo
A nie lepiej kupić zapięcie rowerowe w sklepie rowerowym? O_o
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: lakiana w 01 Wrz 2011, 10:36:34
A nie lepiej kupić zapięcie rowerowe w sklepie rowerowym? O_o


Najlepiej w skiteamie, gdzie chcą ponad 700zł za Kryptonite New York Chain?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 01 Wrz 2011, 10:43:22
skitim to jest przegięcie w drugą stronę. I nie nazwałbym tego sklepem rowerowym. :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Drex w 01 Wrz 2011, 10:44:31
A mało jest sklepów rowerowych? Nie "sportowych" a "rowerowych"...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 01 Wrz 2011, 10:53:30
niby nie mało, ale wiesz ja się do nich zraziłem gdy obiechałem bardzo wiele i nie stwierdziłem nigdzie mostka regulowanego za mniej niż 90 pln a na allegro znalazłem sklep w warszawie (tylko że w piwnicy innego sklepu) gdzie owy mostek oryginalnie zapakowany był za 50 pln...


Mam dobre wyjście, jak będziecie kręcić po warszawie wpadnijcie po drodze do owych sklepów (jak akurat będziecie po drodze/ bedzie wam się chcialo) to wszak 5 minut roboty dla kogos kto jest w poblizu i rozejrzyjscie sie za jakims NAJsensowniejszym ulockiem do 90 pln (pomijając fakt że w tej cenie trudno kupic sensowny)

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w 01 Wrz 2011, 11:05:48
Dziś najprawdopodobniej zwiedzę kilka sklepów rowerowych , więc mogę się rozejrzeć
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 01 Wrz 2011, 11:23:26
będę ogromnie zobowiązany, wystarczy mi model i cena, a informacje albo na PW albo tutaj na forum

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: darek w 01 Wrz 2011, 12:22:29
Tanio to samo g..no kupić można. Co z tego że fi16 jak stal do d..y? jakiś atest? certyfikat? coś co uwiarygodnia zapewnienia o najwyższym poziomie zabezpieczenia?
Osobiście mam abusa granit +. za niecałe 200 pojawiają się w alledrogo.
Co mnie przekonało?
1. Marka i renoma
2. łatwość zamykania/otwierania/zakładania
3. próby forsowania z jutuba
4. how it's made (akurat odcinek o blokadach i akurat nakręcony w abusie ;) )
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 01 Wrz 2011, 12:29:38
ja wiem że niby na bylegówno można trafić, ale jak już mówiłem wielokrotnie, Nie stać mnie na wywalenie 170 pln na solidne zabezpieczenie, dla mnie ta kryptonitowa za 80 też jest z solidnej stali... A co do łatwości forsowania, myślę że żadna nawet najodporniejsza na cięcie stal nie oprze się diaksowi którego użył Raffi jak mu się jego SOLIDNY Kryptonite zablokował


z tych bądź innych względów chcę NAJsolidniejszego U-LOCKa do 100 czy to naprawdę tak trudno Ci zrozumieć??
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: storm w 01 Wrz 2011, 13:04:03
@MYSH, a próbowałeś wpisywać nazwy produktów w Google czy inne "sercze" na forach rowerowych? Wybacz, ale to Forum jest poświecone Masie Krytycznej i tu Specjalistów od blokad wielu nie znajdziesz (mimo wszystko).

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 01 Wrz 2011, 18:28:31
czy to naprawdę tak trudno Ci zrozumieć??
Znowu się niepotrzebnie ciskasz. Złość piękności szkodzi :P
Jak szukałam u-locka dla siebie, w sklepie na Nowowiejskiej (nie w Cyklopie, tylko w tym drugim) pan pokazywał mi Kryptonite'a i jakiś drugi u-lock nieznanej mi firmy (nie pamiętam jej nazwy) - solidnie się prezentujący, z dużym uchem, tylko ciężki jak cholera. Ceny nie pamiętam, ale na pewno była poniżej 100 zł. Może taki byłby OK? Podobny do tego, który znajduje się pod podanym wyżej linkiem z Allegro.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 01 Wrz 2011, 18:55:33
Pewnie Trelocki :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 01 Wrz 2011, 19:50:50
Ciskałem się bo podawałem informację czego szukam a słyszałem w odpowiedzi super kłódki ale w cenie okazyjnej 200 pln ;)  to tak jakby polemika ze Stormem na temat wyższości pionowca nad poziomką, albo proszenie mohera by powiedział coś złego na ojca dyrektora...  :D  Teraz powiedziałaś interesujący temat i pewnie w weekedn rano udam się do tego sklepiku, ewentualnie jutro, jeszcze nie wiem :P 
Prawda jest taka że nie mogę sobie pozwolić na razie na porządnego U-LOCKA ale znów muszę mieć jakikolwiek od poniedziałku...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 02 Wrz 2011, 00:14:41
Ja mam taki:
http://allegro.pl/u-lock-kryptonite-evolution-series-4-ls-kurier-i1777830095.html (http://allegro.pl/u-lock-kryptonite-evolution-series-4-ls-kurier-i1777830095.html)
ale wywaliłam na niego 170 zł.

mam od paru dni. rewelka. upewnij sie jesli chcesz go wozic przykreconego do ramy przed zakupem czy sie zmiesci   :-[
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 02 Wrz 2011, 00:53:10
Ja też mam takiego i wożę go w sakwach. Ale warto.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 02 Wrz 2011, 08:27:01
mam od paru dni. rewelka. upewnij sie jesli chcesz go wozic przykreconego do ramy przed zakupem czy sie zmiesci   :-[

U mnie akurat mieści się bardzo ładnie:

(http://img16.imageshack.us/img16/1526/rowerekt.jpg)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 02 Wrz 2011, 11:27:00
Prawda jest taka że nie mogę sobie pozwolić na razie na porządnego U-LOCKA ale znów muszę mieć jakikolwiek od poniedziałku...

W przypadku rowerowych zabezpieczeń ta metoda zakupów nie koniecznie się sprawdza. To tak jakbyś chciał kupić byle jaki kask na dziś, bo dziś czujesz, że będziesz miał wypadek, a dopasowany i porządny kupisz sobie kiedy indziej, jeżeli przeżyjesz. To niestety tak nie działa.

Ja bym jednak poczekał, dozbierał i na spokojnie kupił od razu Azuba Granita albo Kryptonite Evo4. Ale to już Ci ludzie doradzali.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 02 Wrz 2011, 21:07:34
mam od paru dni. rewelka. upewnij sie jesli chcesz go wozic przykreconego do ramy przed zakupem czy sie zmiesci   :-[

U mnie akurat mieści się bardzo ładnie:

(http://img16.imageshack.us/img16/1526/rowerekt.jpg)


Zacnie. Mi nie mimo że mam ramę MTB 21" :[ Ale i tak tam gdzie potrzebuję to jeżdżę z plecakiem więc daję radę.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_S w 03 Wrz 2011, 22:42:58
Prawda jest taka że nie mogę sobie pozwolić na razie na porządnego U-LOCKA ale znów muszę mieć jakikolwiek od poniedziałku...

W przypadku rowerowych zabezpieczeń ta metoda zakupów nie koniecznie się sprawdza. To tak jakbyś chciał kupić byle jaki kask na dziś, bo dziś czujesz, że będziesz miał wypadek, a dopasowany i porządny kupisz sobie kiedy indziej, jeżeli przeżyjesz. To niestety tak nie działa.

Ja bym jednak poczekał, dozbierał i na spokojnie kupił od razu Azuba Granita albo Kryptonite Evo4. Ale to już Ci ludzie doradzali.


A moim skromnym zdaniem to właśnie tak działa. Dozbierać ? a w międzczasie co? jeździć z linką za 2 pln z tesco ?
Mówicie tak, jakby podkowa za 170 zł była nieporównywalnie lepsza od tej za 100 zł. Lepiej, z tego co mówicie można wywnioskować, że taka za 100 ma jakość porównywalną do sznurka od snopowiązałki, a ta za ca 200 jest "niekradziejna". Bzdura.
Podkowa za 100 zł, być może wyhaczona gdzieś okazyjnie, normalnie warta ciut więcej, to solidne zabezpieczenie.
Pewien kolega pokazał mi starą, nienajdroższą podkowę, na której widać było odciśnięte ostrza nożyc. Po tym incydencie odłożył ją na półkę i kupił Kryptonite, ale jednak tamta zdała egzami a jakis frajer troche sie pomęczył i nie dał rady.
Sam długi czas używałem taniej linki, trochę z nieświadomości, trochę dlatego, ze na na prowincji na mój szary rowerek nie było chętnych. Miałem szczęście. Potem opamiętałem się, ale nie byłem skłonny wydawać więcej jak 100 zł na solidne zabezpieczenie.
Kupiłem metr konkretnego łańcucha (i też mi nie mówcie, że łańcuch z logo kellys to wielkie cudo, bo wyśmieję w twarz, wszytko jest kradziejne, szczególnie na uboczu, na nieuczęszczanym miejscu). Człowiek próbował mi go uciąć gilotyną, wymęczył się i nic z tego nie było, w grę wchodziła tylko szlifierka a samo cięcie trwało dobrych kilka minut. W międzyczasie łańcuch tak sie rozgdzał, że koleś nie był w stanie go utrzymać. Więc jeśli chodzi o dobre, ale przejściowe zamknięcie do 100 zł, to mogę polecić taki własnie łańcuch. Najdroższy Kryptonite po kilku minutach cięcia diaxem ustąpi.


Edit: metr dobrego łańcucha nie powinien kosztować więcej niż 30zł
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 03 Wrz 2011, 23:23:42
spoko, wystarczy, że do tego zaje_bistego łańcucha dobierzesz beznadziejną kłódkę i na nic się to nie zda...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: darek w 03 Wrz 2011, 23:30:16
A metr dobrego łańcucha zamykasz spinaczem do papieru. :D :D :D
To teraz policz ile to kosztuje? a ile waży? Używaj sobie co chcesz. Ja na ten przykład na codzienne kilkuminutowe zamknięcia używam łańcucha AXA, na kilkugodzinne dodatkowo ulok abusa. Miałem kiedyś jakiś kryptonit ale zakładanie poprzeczki na gięta końcówkę uloka to pomyłka jakaś. Zaś łańcuch o którym piszesz musi mieć ogniwa z 10 mm grubości (wtedy metr waży z 5 kilo) albo cieńszy - ze stali hartowanej. To też kosztuje.
Jak kupujesz auto to go nie ubezpieczysz bo nie masz na składkę? myślę, że tak samo jest z rowerem.
Sorki za OT.
A w kwestii przedmiotowego pytania - sorki MYSH, widać forumowicze albo mają "lepsze" uloki, albo szajs albo wcale...
Klasa średnia w naszym społeczeństwie dopiero powstaje... :D
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 03 Wrz 2011, 23:51:15
a mój Kryptonite spokojnie sobie leży przypięty do bagażnika, dla stabilności zawinięte linką. Nie obciąża, można łatwo zdjąć i mieć spokój ;-)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_S w 04 Wrz 2011, 00:06:45
spoko, wystarczy, że do tego zaje_bistego łańcucha dobierzesz beznadziejną kłódkę i na nic się to nie zda...

Dobór odpowiedniej kłódki to tak oczywista sprawa, że nie widziałem powodu, aby o niej pisać. Chodziło mi jedynie o wskazanie takiej możliwości. Wyciągacie pochopne wnioski. Ale niech będzie, jak zobaczycie na mieście rower zapięty spinaczem to wiedzcie, że to mój, możecie brać. To tyle wnosi co napisanie, że przypinanie roweru mega_hiper_super u_lockiem do siatki ogrodzeniowej też na nic sie nie zda. To chyba jest oczywiste?

Jeśli chodzi o masę: sam łańcuch to 10mm hartowane. Kłódka nie jest w moim komplecie słabym ogniwem, zapewniam. Masa samego łańcucha to mniej niż 2kg, kompletu -  trudno mi powiedzieć, ale bez szaleństw. Cena ? :D to może ja nie będę mówił, aby dalej bylo, że to jest BARDZO ZŁA opcja.

ja użwyam czego chcę, wy używacie czego chcecie i wszyscy są szczęśliwi.


Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: darek w 04 Wrz 2011, 10:41:31
i co? obraziłeś się?
szkoda....
Po prostu jednym, wcale nie najmniej ważnym kryterium wyboru zapięcia jest jego waga. A solidny łańcuch wymaga równie solidnej kłódki (albo solidnego spinacza ;) ). A taki zestaw ma już swoją wagę...
Pomijając wszystko inne, to ulok daje chyba najlepszy stosunek masy do odporności na sforsowanie. Stąd jego popularność. Bo linki pomijam milczeniem.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_S w 04 Wrz 2011, 13:09:30
aj, duże z was dzieci.

gdybm obrażał się za to, ze ktoś mi tu sugeruje, ze lamersko przypinam rower, to byłbym bardzo ubogim i sfrustrowanym człowiekiem  z połaciami siwizny:D
wystarczy czytanie ze zrozumieniem, a tu było czytanie z nadinterpretacją, właściwe nie młodemu człowiekowi, ale facetowi po 50 w kryzysie wieku średniego, którego ulubioną rozrywką jest narzekanie na wszystko wokół :P

Nie kwestionuje tego, że U lock jest bardzo dobrym wyborem. Jest, indeed chciało by się powiedzieć.
Masz wolne 200 zł? Kupuj Kryptonite z wyższej półki. Zadający pytanie ma wolne 100 zł, moglibyście to wziać pod uwagę.
Masa jest ważnym kryterium, ale dziwię się że konsekwentnie pomijacie cenę. Albo jesteście naprawdę bardzo młodzi, albo nie musieliście się nigdy martwić o cenę zabawek.
W sytuacji, kiedy budżet nie jest workiem bez dna, trzeba czasem z czegoś zrezygnować.
Porównywanie masy u-locka do łańcucha to też jakieś nieporozumienie, przecież to zupełnie inna liga. Każdy człowiek, który miał i to i to w ręku od razu jest świadomy zwyciężcy takiego pojedynku. Z tymi 5 kilogramami to walnąłeś z grubej rury:D  Prawda jest taka, że w kategorii łańcuchów markowe, czy proponowane przeze mnie wynalazki bedą ważyć 2-3 kg i już. Ze względu na ograniczony budżet uważam, że warto przemyśleć  zamiast podkowy łańcuch, markowy bądź nie (który jest też bardziej uniwersalny).


btw, właśnie znalazłem na allegro linkę kryptonite za 97 zł :D Ma być lepsza od linki kellys za 45 zł bo jest kryptonite?
podobnie widzę sprawę różnic między podkową za 100 a 200 zł.

Róznica zdań powinna skłaniać do dyskusji a nie zadawania nieprzemyślanych pytań retorycznych.

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 04 Wrz 2011, 17:00:07
Masz wolne 200 zł? Kupuj Kryptonite z wyższej półki. Zadający pytanie ma wolne 100 zł, moglibyście to wziać pod uwagę.

A później słuchać żali, że się źle doradziło i rower za 2000 dostał nóżek? Mowy nie ma.

Różnica pomiędzy Keeperem za około 100zł a Evolution za 200zł jest tylko jedna - ten drugi ma hartowana stal, a ten pierwszy da się (choć nie bez zmagań) przeciąć nożycami (dokładnie takimi jak do linki za 9zł) bo zastosowano w nim cieńszy pręt z niehartowanej stali i jednostronne mocowanie (z drugiej jest zagięcie na pręcie). Oczywiście U-lock jest trudniej przeciąć niż linkę za 9zł... ale ja wolę doradzać coś na czym to nożyce się gną.


dziwię się że konsekwentnie pomijacie cenę. Albo jesteście naprawdę bardzo młodzi, albo nie musieliście się nigdy martwić o cenę zabawek.

Być może jestem jeszcze za młody albo mam za wysokie kieszonkowe, ale uznaję, że warto jednorazowo wydać 200zł na ochronę roweru, by nie wydawać na nowy rower 2000zł.



W sytuacji, kiedy budżet nie jest workiem bez dna, trzeba czasem z czegoś zrezygnować.

Lepiej w takiej sytuacji nie rezygnować z roweru za 2000zł. Gdy budżet nie jest bez dna, to te 2000 później ciężko się zbiera.


btw, właśnie znalazłem na allegro linkę kryptonite za 97 zł :D Ma być lepsza od linki kellys za 45 zł bo jest kryptonite?

Linki radzę sobie odpuścić wszystkie. Te za 9 i 99zł, te markowe i noname. Wszystkie są jedno wielkie G warte (http://bzaborow.org/galer/pg/photo/39056).


podobnie widzę sprawę różnic między podkową za 100 a 200 zł.

No to jesteś w błędzie. A ponieważ się do tego błędu nie przyznasz ot tak, to wytłumaczę to (jak rozpieszczony dzieciak poważnemu dorosłemu) za pomocą obrazków.

Oto tani U-lock, zwykła stal, grubość około 10mm:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/39040/norm/P6095200.JPG.17283.0.jpg)


Niestety po około minucie, może dwóch, niehartowana stal poddała się nożycom:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/39042/norm/P6095201.JPG.17283.0.jpg)

Oto próba przecięcia markowego U-locka (tu akurat Abus):
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/39046/norm/P6095203.JPG.17283.0.jpg)

U-lock markowy przetrwał, bo był z twardej, porządnie hartowanej stali. Nie można tego samego powiedzieć o nożycach, których stal po prostu okazała się być mniej twarda i odporna:
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/39048/norm/P6095204.JPG.17283.0.jpg)

Jeżeli nadal nie widzisz różnicy pomiędzy U-lockiem za 100 i 200zł, to ja już nic nie poradzę. Kup za 100zł i niech Ci jak najlepiej służy. Ja mogę z tym żyć, że nie "nadwyrężysz budżetu" :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 04 Wrz 2011, 17:50:14
Święte słowa. To NIE jest jeden z tych przypadkow kiedy placisz 100zl wiecej tylko za napis na produkcie.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 04 Wrz 2011, 18:08:46
Z tego co widzę na obrazku, użyto nożyc firmy "Topex", może nie znam się za dobrze na zabezpieczeniach, ale te nożyce są po prostu nic nie warte. Proponuje spróbować przeciąc U-locka z najwyższej półki nożycami firmy np "Stanley" do prętów o grubości 12 mm, wyprodukowanymi w Anglii. Myślę, że złodzieje mają sprzęt z najwyższej półki. A tak w ogóle to słyszałem też, że są tacy co ściągają rowery  z balkonów np z 7 piętra, albo z dachów samochodów w momencie kiedy kierowca zaszedł do sklepu. Moim skromnym zdaniem najlepszym zabezpieczeniem roweru jest nie spuszczać go z oka (jak wchodzicie do sklepu, weźcie go ze sobą).
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 04 Wrz 2011, 18:39:48
Raffi, przypomnij w jaki sposób ukradłes swój rower... ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_S w 04 Wrz 2011, 18:45:51
Święte słowa. To NIE jest jeden z tych przypadkow kiedy placisz 100zl wiecej tylko za napis na produkcie.

Tak! ta za 100 zł będzie gorsza! Jasne, nie kwestionuję tego :) ale jak to zmierzyć? o ile gorsza: o ile przecięcie linki za kilka zł będzie trwało kilka sekund, a tej droższej kilkanaście, to i tak zostaną przecięte!
Jeśli przecinanie podkowy za 100 będzie trwało 3 min, a tej za 200 5 min, to i tak zostaną przecięte. Jeśli złodziej miałby 3 minuty na tańszą, to będzie miał 5 min na droższą. Jeśli ktoś wprawny upatrzy sobie twój rower, a ty dasz ciała i postawisz go tam, gdzie będzie 3 minuty na cięcie, to nie masz roweru, czymkolwiek byś go nie przypiął.
nie zapominajcie, że nie trzeba ciąć
można tak:
Kryptonite "U" lock picked (http://www.youtube.com/watch?v=Fvjp0qGPBi4&feature=related#)
albo azotem
albo w kilka mniej popularnych sposobów, stargetowanych na konkretny typ zamka bądź słabostkę modelu

Cytuj
A później słuchać żali, że się źle doradziło i rower za 2000 dostał nóżek? Mowy nie ma.
To mi brzmi jak sugestia, że wydanie 200 zł gwarantuje bezpieczeństwo roweru, a to NIEPRAWDA :D Większe, owszem, ale jeśli ocenimy je wprost proporcjonalnie do czasu, po jakim podda się, to nie będzie to nawet rząd wielkośći lepiej.

Dziękuję za wypunktowanie mnie, ale wciąż nie przyznaję się  do błędu :) Podkowa za 100 zł skutecznie zabezpieczy przed złodziejską amatorszczyzną. Przed profesjonalistami nie zabezpieczy Cię nawet to, że siedzisz na siodełku :)


do poziomów - na fotelu :) chociaż rowery poziome są u nas jeszcze na tyle niepopularne, że ostatni punkt nie stosuje się

edit 2 - nie poruszam sprawy podków za 30 zł, bo tamte możemy włożyć do worka : grube linki


edit 3  - Raffi:
jak mi dasz BEZWZGLĘDNĄ gwarancję na dowolne zabezpieczenie, może być za 700 zł, to kupuję je jutro a Tobie stawiam kratę browarów. - oczywiście to Ty będziesz gwarantem.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 04 Wrz 2011, 19:04:49
Oczywiście, na zawodowca nie ma siły. Tak więc zostawiamy rowery w miejscu na 99% pewnym, np pod okiem znajomego, albo w miejscach strzeżonych. Czyli wniosek taki, że wszelkie drogie zapięcia to zbędny wydatek. Ja mam linkę za parę zł, żeby przypiąć rower, jak mam go na oku, aby mić czas na dobiegnięcie do złodzieja. Nigdy nie zostawiam roweru na dłuższą chwilę i staram nie tracić go z oka.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_S w 04 Wrz 2011, 19:28:52
Oczywiście, na zawodowca nie ma siły. Tak więc zostawiamy rowery w miejscu na 99% pewnym, np pod okiem znajomego, albo w miejscach strzeżonych. Czyli wniosek taki, że wszelkie drogie zapięcia to zbędny wydatek. Ja mam linkę za parę zł, żeby przypiąć rower, jak mam go na oku, aby mić czas na dobiegnięcie do złodzieja. Nigdy nie zostawiam roweru na dłuższą chwilę i staram nie tracić go z oka.
Tego nie chciałem powiedzieć :) Nie promuję linek, lepiej za te 2 zł kupić dziecku loda.
Kawał druta to jednak kawał druta.

Sprawianie wrażenia, że są zamknęcia nie do otwarcia zahacza o utopię. Ja też chciałbym, aby tak było. Albo aby było tak, że policja działa idealnie lub ludzie są uczciwi i nie trzeba niczym przypinać.


Zdaję sobie sprawę, że mój łańcuch opisany wyżej jest SŁABSZY od topowych zabezpieczeń wiodącej firmy. Wiem, że mój rower wezmą szbciej niż rower Raffiego (zły przykład, znów poziom, ale chyba wiadomo o co mi chodzi), akceptuję to i wiem za co zapłaciłem. Tamten rower też wezmą.

Stać cię na coś drogiego, fajnie, super :) Jesteś gotowy wydać mniej - też znajdziesz coś konkretnego, co zniechęci niezdesperowanego złodzieja. Przykro być kamienowanym za wybieranie spośród zabezpieczeń "średniej klasy".
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 04 Wrz 2011, 19:56:30
Źle mnie zrozumiałeś, ja uważam, że każdy kupuje to co uważa za stosowne. Jak napisałem ja mam zwykła linkę za pare zł, aby w razie czego dobiec do złodzieja. Nigdy nie zostawiam roweru bez opieki, a jak zostawiam to mam go na oku. Moim zdaniem drogie, najlepsze zabezpieczenia to zbędny wydatek, ale to moje zdanie.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_S w 04 Wrz 2011, 20:01:00
ok, rozumiem
sam przez kilka lat, jak wyżej napisałem , używałem linki, którą nadal wożę i uzywam w zupełnie awaryjnych sytuacjach (pożyczanie komuś, kto nie ma nic)

wracając do odpowiadania na pytanie :D
ze swojego doświadczenia mogę polecić właśnie łańcuch, jeśli nie przeraża was masa 2040g łańcucha i 300 g kłódki.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 04 Wrz 2011, 20:18:27
Oto dowód na to że zabezpieczenia są zbędne.  http://olsztyn.wm.pl/54100,Pijany-zlodziej-zlota-raczka-Ukradl-rower-z-jednym-kolem.html (http://olsztyn.wm.pl/54100,Pijany-zlodziej-zlota-raczka-Ukradl-rower-z-jednym-kolem.html)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 04 Wrz 2011, 20:52:51
Ktoś bardzo inteligentnie przypiął rower :P Nawet u-lock przy takiej inteligencji nie pomoże
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: cameledon w 04 Wrz 2011, 21:04:13
Oto dowód na to że zabezpieczenia są zbędne.  http://olsztyn.wm.pl/54100,Pijany-zlodziej-zlota-raczka-Ukradl-rower-z-jednym-kolem.html (http://olsztyn.wm.pl/54100,Pijany-zlodziej-zlota-raczka-Ukradl-rower-z-jednym-kolem.html)


akurat to jest dowód na to, że ktoś nieumiejętnie przypiął rower...


osobiście sam mam krytonita serię 4 i mogę powiedzieć że o rower się nie boję.
szkoda tylko że wziąłem LSa a nie STD.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 04 Wrz 2011, 21:51:44
szkoda że nie robią takich solidnych testów tych wszystkich U-LOCKów


Bo tak jakoś mi się nie wydaje że tak łatwo można przeciąć pręt o grubości nie 12mm ale 16mm. Szkoda też że nie znam się też na tych wszystkich zabezpieczeniach, bo jeżeli chodzi o Abuse i o Kryptonite to też mimo jakości materiałów płaci się tutaj także za firmę... Pytanie tylko czy te inne "tanie/tańsze firmy" jak Magnum i Spencer robią sprzęt o kant dupy potłuc, czy może też równie solidny ale z gorszą marką.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: darek w 04 Wrz 2011, 21:58:48
ano, w tej kwestii to skontaktuj się z najbliższą komendą Milicji Obywatelskiej, być może, przyjmując zgłoszenia kradzieży rowerów notują w jaki sposób jednoślad był zabezpieczony przed kradzieżą... :D :D :D
A swoja drogą, to mogliby taki wykaz publikować, celem przestrogi lub poinformowania obywateli, co jest cacy a co be.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_S w 04 Wrz 2011, 22:24:34
dla kłódek częstą  jest informacja jakiej klasy atest  uzyskał produkt od policyjnego laboratorium kryminalistyki.. Ciekawe w jaki sposób zainteresować takimi badaniami dystrybutorów u locków. Skala x/15 abusa (coś mi tak świta) czy x/12 kryptonite to tylko ciut więcej niż marketingowy bełkot.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 04 Wrz 2011, 22:50:42
W momencie gdy przeczytałem info o azocie odechciało mi się Ciebie czytać Krzysiek_S. Sorry - każdy złodziej ma w kieszeni ciekły azot...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_S w 04 Wrz 2011, 23:23:24
Nie musisz, na szczęście. Nie wiem po co informujesz cały świat o tym, że nie chce ci sie czytać tego, co napisałem. :P Quod scripsi, scripsi, wrzucając do mało popularnych sposobów.
Pokój z tobą.  Jeśli masz rzeczowy argument podziel się, chętnie przeczytam, przemyślę, w końcu uczymy się całe życie .
W przeciwnym razie wrzuć na luz, wsiądź na rower, włącz ulubioną piosenkę zamiast publikować pogardliwy wpis. Szkoda zdrowia :)





Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 05 Wrz 2011, 07:35:28
Czytam Wasze wypowiedzi i tak sobie myślę...są zwolennicy i przeciwnicy drogich zabezpieczeń. Czy wg zwollenników, naprawdę nie ma sposobu na najlepsze zabezpieczenia? Czy właściciel roweru za 10tys. zł zaufałby najdrozszemu zabezpieczeniu i zostawiłby swoj rower. Ja osobiście nie ufam w 100 % w żadne zabezpieczenia.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 05 Wrz 2011, 08:34:55
Czytam Wasze wypowiedzi i tak sobie myślę...są zwolennicy i przeciwnicy drogich zabezpieczeń. Czy wg zwollenników, naprawdę nie ma sposobu na najlepsze zabezpieczenia? Czy właściciel roweru za 10tys. zł zaufałby najdrozszemu zabezpieczeniu i zostawiłby swoj rower. Ja osobiście nie ufam w 100 % w żadne zabezpieczenia.

Bo się nie da w 100% . Możesz być bardziej pewny, że nie ukradną lub mniej :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Wrz 2011, 09:18:57
Z tego co widzę na obrazku, użyto nożyc firmy "Topex", może nie znam się za dobrze na zabezpieczeniach, ale te nożyce są po prostu nic nie warte.

A jednak, z ulokiem za 80zł śpiewająco sobie poradziły. Widocznie ten U-lock jest wart jeszcze mniej niż te nożyce :P


Proponuje spróbować przeciąc U-locka z najwyższej półki nożycami firmy np "Stanley" do prętów o grubości 12 mm, wyprodukowanymi w Anglii. Myślę, że złodzieje mają sprzęt z najwyższej półki.

Ulocki za 200zł mają pręty o średnicy 14-15mm, więc sądzę, że nie były by tak bardzo bez szans jak Ci się wydaje. Abus w wyższych modelach ma pręty o przekroju kwadratu (bodajże 16x16mm) - jeszcze większa powierzchnia i jeszcze gorsze do cięcia nożycami niż przekrój okrągły.


BTW. Stanley to wcale nie jest taka profeska jak Ci się wydaje... słyszałeś np o narzędziach firmy Beta? Stanley przy nich to amatorskie zabawki :P

A tak w ogóle to słyszałem też, że są tacy co ściągają rowery  z balkonów np z 7 piętra

Owszem. I z piwnic. Dlatego tak samo jak nie polecam przypinania roweru byle czym, tak samo nie polecam trzymania do w piwnicy lub na balkonie.


Moim skromnym zdaniem najlepszym zabezpieczeniem roweru jest nie spuszczać go z oka (jak wchodzicie do sklepu, weźcie go ze sobą).

Powodzenia z realizowaniem tego w życiu codziennym w praktyce. Mieszkania rozumiem, że też nie zamykasz? Bo i po co, złodziej jak zechce to wejdzie... a czy od razu, czy po godzinie zmagania z zamkami. Żadna różnica :)

Swoją drogą, przypomniała mi się historia sprzed kilku lat. Dziewczyna wybierała pieniądze w bankomacie, rower stał obok niej, nieprzypięty (ale "na oku").

Na pytanie, czy gdyby teraz wskoczył na Jej rower i odjechał, to czy goniłaby za mną zostawiając bankomat z wpisanym PIN, czy olałaby rower i patrzyła jak z nim znikam, nie wiedziała co odpowiedzieć :) A wystarczyłoby przypiąć.

Jeśli przecinanie podkowy za 100 będzie trwało 3 min, a tej za 200 5 min, to i tak zostaną przecięte. Jeśli złodziej miałby 3 minuty na tańszą, to będzie miał 5 min na droższą.

No i właśnie tu się mylisz. Każda sekunda dłużej to dla złodzieja większa szansa złapania, bo nigdy nie wiadomo kiedy wróci właściciel. Widząc więc dwa rowery - jeden przypięty kiepskim zabezpieczeniem, a drugi dobrym - po prostu weźmie się za ten gorzej zabezpieczony.


nie zapominajcie, że nie trzeba ciąć
można (...) azotem

Fizyka twierdzi, że przy pojemności termicznej pręta stalowego o średnicy 14mm potrzebowałbyś tego azotu kilkanaście litrów wylać i trzymać w nim pręt dość długo (pewnie dłużej niż trwa cięcie).

Hej, fizycy na pewno się nie znają na fizyce, grunt to dobry mit ;)

To mi brzmi jak sugestia, że wydanie 200 zł gwarantuje bezpieczeństwo roweru, a to NIEPRAWDA :D

W praktyce jednak nie znam nikogo, komu by ukradli rower starannie przypięty dobrym zabezpieczeniem. Nie dlatego, że się nie da. Dlatego, że złodziej, jak każda istota, idzie na łatwiznę i woli ukraść coś mniej pracochłonnego.


Dziękuję za wypunktowanie mnie, ale wciąż nie przyznaję się  do błędu :) Podkowa za 100 zł skutecznie zabezpieczy przed złodziejską amatorszczyzną. Przed profesjonalistami nie zabezpieczy Cię nawet to, że siedzisz na siodełku :)

No właśnie podkowa za 100zł nie zabezpiecza nawet przed gównianymi nożycami Topexa z marketu, czyli amatorszczyzną. Chyba, że uznajesz nożyce Topexa za profesjonalny sprzęt do cięcia, a przypadkową osobę na pikniku rowerowym, która je obsługiwała za fachowego złodzieja ;)

Ale to by było już zupełne poplątanie ;)

jak mi dasz BEZWZGLĘDNĄ gwarancję na dowolne zabezpieczenie, może być za 700 zł, to kupuję je jutro a Tobie stawiam kratę browarów. - oczywiście to Ty będziesz gwarantem.

Jak tylko zacznę produkować zabezpieczenia, to od razu się do Ciebie zgłoszę po moje 700zł (lub więcej, bo po co miałbym się ograniczać). Póki co wymagać możesz gwarancji tylko od producentów :P
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Wrz 2011, 09:39:34
Raffi, przypomnij w jaki sposób ukradłes swój rower... ;)

Przyjechałem samochodem, zaparkowałem sobie obok roweru, wyjąłem z bagażnika 20kg agregat prądotwórczy. Pomęczyłem się nieco by go odpalić, bo nie chciał załapać od razu. Później z tegoż samego bagażnika wyjąłem szlifierkę kątową z tarczą do cięcia. Podłączyłem, założyłem okulary ochronne i inny osprzęt BHP. Odpaliłem szlifierę i piłowałem trochę ponad minutę. Przechodnie oglądali spektakularne snopy iskier.

Później kilka minut składałem sprzęt. W międzyczasie U-lock ostygł na tyle, bym mógł go spokojnie brać w ręce i wrzucić do auta nie bojąc się, że mi przypali tapicerkę w bagażniku. Za kierownicą auta zasiadła druga osoba, a ja spokojnie ubrałem słuchawki na uszy i inny osprzęt do jazdy rowerem, położyłem się wygodnie na poziomce i odjechałem spokojnie wskazując Ojcu jak ma wyjechać z gęstwiny uliczek jednokierunkowych na Nowym Mieście.


Skala x/15 abusa (coś mi tak świta) czy x/12 kryptonite to tylko ciut więcej niż marketingowy bełkot.

To jest marketingowy bełkot. Jak wszystko co umieszcza producent na opakowaniu. Ma wyglądać fachowo i budzić niekwestionowane zaufanie klienta. Dlatego właśnie nie ma co wierzyć producentom, ŻADNYM. Zwłaszcza tym najbardziej cudownie markowym, bo Oni wydają zwykle najwięcej na produkcję tego bełkotu marketingowego.

Ja swój U-lock (Kryptonite Evolution LS) sprawdzałem sam i wiem co wytrzymuje, a przy czym się poddaje (i po jakim czasie). Tak samo osobiście sprawdzałem Abusa Granit. I te dwie marki z czystym sercem mogę polecić. Nie wypowiadam się na podstawie wydaje_mi_sie ani innych misiów, a na podstawie własnych zabaw z nożycami, brzeszczotem i kilkoma innymi narzędziami ;)

BTW. Ciekawe, czy ktoś jeszcze wypowiadający się w tym wątku ma jakieś doświadczenia PRAKTYCZNE z zabezpieczeniami. Bo słuchając o azocie i zamrażaniu 2kg stalowego pręta, to wydaje mi się, że mamy tu więcej misiów niż w niejednym ZOO :D
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 05 Wrz 2011, 09:54:25
Wie może ktoś, w jaki sposób jest przymocowany rower do dachu samochodu? Ja powiem szczerze, że nie wiem i zastanawiam się w jaki sposób złodziej mojemu znajomemu ukradł rower właśnie z dachu samochodu. W co musiał być wyposarzony?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 05 Wrz 2011, 11:03:03
Wie może ktoś, w jaki sposób jest przymocowany rower do dachu samochodu? Ja powiem szczerze, że nie wiem i zastanawiam się w jaki sposób złodziej mojemu znajomemu ukradł rower właśnie z dachu samochodu. W co musiał być wyposarzony?

Najczęściej rower nie jest mocowany do bagażnika żadnym zabezpieczeniem. Niektóre droższe uchwyty mają zamki na prosty klucz, wydaje mi się, że tego typu zabezpieczenia można złamać wciskająć w zamek duży wkrętak płaski i kręcąc. Przecież każdy wie, że na bagażniku dachowym nie zostawia się roweru bez nadzoru, jeśli się zatrzymuje żeby zjeść to auto się stawia w miejscu widocznym ze środka baru. Ewidentnie Twój kolega miał jakiś rower niskiej wartości <200 PLN, na którym mu nie zależało, bo jakby mu zależało to by nie zostawiał albo by przewoził rower w środku samochodu.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Wrz 2011, 11:49:32
Najczęściej rower nie jest mocowany do bagażnika żadnym zabezpieczeniem. Niektóre droższe uchwyty mają zamki na prosty klucz, wydaje mi się, że tego typu zabezpieczenia można złamać wciskająć w zamek duży wkrętak płaski i kręcąc.

Nawet nie trzeba niszczyć zamka. Te mocowania na bagażniku to przecież z reguły cienkie rurki stalowe albo ALU, które brzeszczotem cięłoby się 30 sekund. W dodatku nierzadko są mocowane do reszty bagażnika na nity.

Ja osobiście tym bagażnikom nie ufam nawet gdy trzeba na nie wsadzić rower. A co dopiero, gdy trzeba go tam zostawić na postoju ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek_S w 05 Wrz 2011, 16:52:59
Z tego co widzę na obrazku, użyto nożyc firmy "Topex", może nie znam się za dobrze na zabezpieczeniach, ale te nożyce są po prostu nic nie warte.

A jednak, z ulokiem za 80zł śpiewająco sobie poradziły. Widocznie ten U-lock jest wart jeszcze mniej niż te nożyce :P
Kilka minut cięcia w sprzyjających warunkach - dobry dostęp, możliwość oparcia o twarde podłoże jednego ramienia.
Wolę słuchać symfonii ciętych linek.

Cytuj
Proponuje spróbować przeciąc U-locka z najwyższej półki nożycami firmy np "Stanley" do prętów o grubości 12 mm, wyprodukowanymi w Anglii. Myślę, że złodzieje mają sprzęt z najwyższej półki.

Ulocki za 200zł mają pręty o średnicy 14-15mm, więc sądzę, że nie były by tak bardzo bez szans jak Ci się wydaje. Abus w wyższych modelach ma pręty o przekroju kwadratu (bodajże 16x16mm) - jeszcze większa powierzchnia i jeszcze gorsze do cięcia nożycami niż przekrój okrągły.

Zejdźmy na ziemię. O ile ze 100 zł do 200 jeszcze można pofikać, to do 700 niespecjalnie. Wtedy też mówmy o adekwatnych nożycach. Misiu  :P

Cytuj
Jeśli przecinanie podkowy za 100 będzie trwało 3 min, a tej za 200 5 min, to i tak zostaną przecięte. Jeśli złodziej miałby 3 minuty na tańszą, to będzie miał 5 min na droższą.

No i właśnie tu się mylisz. Każda sekunda dłużej to dla złodzieja większa szansa złapania, bo nigdy nie wiadomo kiedy wróci właściciel. Widząc więc dwa rowery - jeden przypięty kiepskim zabezpieczeniem, a drugi dobrym - po prostu weźmie się za ten gorzej zabezpieczony.
Przeczytaj co napisałem.  Twierdzę, że z każdą złotówką kupujesz większe bezpieczeństwo, ale nigdy pewność. 2-3 minuty to bardzo duże ryzyko. Jeśli złodziej je podejmuje, to gra warta jest świeczki. Przytoczony przez Ciebie przykład ma zastosowanie, jesli nad słabszym spędzi sekundy, a na lepszym minuty.


Cytuj
To mi brzmi jak sugestia, że wydanie 200 zł gwarantuje bezpieczeństwo roweru, a to NIEPRAWDA :D

W praktyce jednak nie znam nikogo, komu by ukradli rower starannie przypięty dobrym zabezpieczeniem. Nie dlatego, że się nie da. Dlatego, że złodziej, jak każda istota, idzie na łatwiznę i woli ukraść coś mniej pracochłonnego.

Dowód przez przykład ? Kolejny niedźwiadek.

Cytuj
Dziękuję za wypunktowanie mnie, ale wciąż nie przyznaję się  do błędu :) Podkowa za 100 zł skutecznie zabezpieczy przed złodziejską amatorszczyzną. Przed profesjonalistami nie zabezpieczy Cię nawet to, że siedzisz na siodełku :)

No właśnie podkowa za 100zł nie zabezpiecza nawet przed gównianymi nożycami Topexa z marketu, czyli amatorszczyzną. Chyba, że uznajesz nożyce Topexa za profesjonalny sprzęt do cięcia, a przypadkową osobę na pikniku rowerowym, która je obsługiwała za fachowego złodzieja ;)
Trzeba zaryzykować kilka minut na widelcu aby ją przeciąć. Dla mnie to znaczy właśnie zabezpieczenie.

Cytuj
jak mi dasz BEZWZGLĘDNĄ gwarancję na dowolne zabezpieczenie, może być za 700 zł, to kupuję je jutro a Tobie stawiam kratę browarów. - oczywiście to Ty będziesz gwarantem.

Jak tylko zacznę produkować zabezpieczenia, to od razu się do Ciebie zgłoszę po moje 700zł (lub więcej, bo po co miałbym się ograniczać). Póki co wymagać możesz gwarancji tylko od producentów :P


Więc po co piszesz to:

Cytuj
A później słuchać żali, że się źle doradziło i rower za 2000 dostał nóżek? Mowy nie ma.

Kiepsko porachowałeś, zapominajac o swoich zobowiązaniach gwarancyjnych.


Ehhhh, do niczego ta dyskusja nie doprowadzi. Peace. Szerokości i {{cele masy}}.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Wrz 2011, 20:19:37
Kilka minut cięcia w sprzyjających warunkach - dobry dostęp, możliwość oparcia o twarde podłoże jednego ramienia.

Kilka minut to Ty powiedziałeś, nie ja. Możliwość oparcia o twarde podłoże - tak, to rzecz wręcz niespotykana. Zwykle gdy rower stoi, w pobliżu nie ma ziemi ;-)

Wolę słuchać symfonii ciętych linek.

To raczej nie symfonia, na zwrotkę by nie starczyło :P


Proponuje spróbować przeciąc U-locka z najwyższej półki nożycami firmy np "Stanley" do prętów o grubości 12 mm, wyprodukowanymi w Anglii. Myślę, że złodzieje mają sprzęt z najwyższej półki.
Ulocki za 200zł mają pręty o średnicy 14-15mm, więc sądzę, że nie były by tak bardzo bez szans jak Ci się wydaje. Abus w wyższych modelach ma pręty o przekroju kwadratu (bodajże 16x16mm) - jeszcze większa powierzchnia i jeszcze gorsze do cięcia nożycami niż przekrój okrągły.

Zejdźmy na ziemię. O ile ze 100 zł do 200 jeszcze można pofikać, to do 700 niespecjalnie. Wtedy też mówmy o adekwatnych nożycach. Misiu  :P [/quote]

Dlatego tez proponowałem zakup u-locków za około 200, a nie 700.



Przytoczony przez Ciebie przykład ma zastosowanie, jesli nad słabszym spędzi sekundy, a na lepszym minuty.

Prawda. Ale jak się porówna czas cięcia, to IMO właśnie tak wychodzi. Jak masz własne PRAKTYCZNE doświadczenia w tym zakresie, to możemy o tym pogadać. Jak nie - uwierz na słowo.

Dowód przez przykład ?

Raczej dowód przez zebrane kilkadziesiąt przykładów. Ale rozumiem, że masz kontr-dowód o lepszych podstawach i próbie statystycznej. Czekamy :)


Więc po co piszesz to:

Cytuj
A później słuchać żali, że się źle doradziło i rower za 2000 dostał nóżek? Mowy nie ma.

Po to, ze nie zwykłem z gęby robić cholewy. Dzięki temu do tej pory ani jedna osoba, której radziłem w temacie rowerów (nie tylko zabezpieczeń), nie była moją radą zawiedziona. I ten trend chce zatrzymać.


Ehhhh, do niczego ta dyskusja nie doprowadzi. Peace. Szerokości i {{cele masy}}.

Nawzajemnie. Szerokiej, równej i bezpiecznej. I do zoba na szlaku!
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 05 Wrz 2011, 20:52:13
Raffi, ja rozumiem że spokojny niehartowany owalny pręt fi=12mm poddaje się dość łatwo nożycom to (choć z fizyki dobry nie byłem) to jednak pręt o kwadratowym przekroju 16mm już tak łatwo się chyba nie podda, nie mówiąc o tym że gdyby jeszcze był hartowany to już pewnie by wytrzymał jeszcze więcej...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: tomus1973 w 05 Wrz 2011, 21:45:33
A może by tak razem z jakimkolwiek zapięciem zamontować alarm w rowerze. Widziałem takie coś na Allegro, ale wydało mi się to jakieś nieestetyczne. W każdym razie złodziej by się zdziwił i może by uciekł.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: darek w 05 Wrz 2011, 22:57:54
Raffi, ja rozumiem że spokojny niehartowany owalny pręt fi=12mm poddaje się dość łatwo nożycom to (choć z fizyki dobry nie byłem) to jednak pręt o kwadratowym przekroju 16mm już tak łatwo się chyba nie podda, nie mówiąc o tym że gdyby jeszcze był hartowany to już pewnie by wytrzymał jeszcze więcej...
Zgadza się.
Tylko sęk w tym, jak tu bez sprzętu sprawdzić stopień utwardzenia i odporność blokady? Mowa rzecz jasna o badaniach nieniszczących. I tu, IMHO, dochodzimy znów do kwestii producenta, jego rzetelności i opinii. I koło się zamyka.
A może ktoś ma znajomego złodzieja rowerów (może być z Włoch  ;D )? wtedy u źródła dowiedzielibyśmy się jakie zamknięcie sprawia im największą trudność... :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 06 Wrz 2011, 19:47:06
Akurat nieudana kradzież dzięki przechodniom.

http://youtu.be/G-jFAzhhRr0 (http://youtu.be/G-jFAzhhRr0)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: MYSH w 07 Wrz 2011, 21:48:52
ja to bym takiemu złodziejowi nogi z dupy powyrywał gdybym takiego spotkał. nie mówiąc o tym że po wszystkim bym na policję zadzwonił i powiedział że się sam przewrócił na swoje złodziejskie narzędzia  :P


@Darek, fakt trudno sprawdzić no ale w/g mnie by przeciąć szczypcami pręt o grubości 20% większej trzeba wsadzić w to sporo większą siłę ale mogę się mylić, może on i hartowany nie jest ale też nie wąski na tyle by ktoś to w 30 sekund przeciął, jak zostawiałbym rower to przypięty jeszcze linką (trudniej zdjąć koło na szybkozłączkę a poza tym to zawsze 10 sekund dodatkowego czasu zwłoki dla złodzieja...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: wit w 31 Paź 2011, 18:57:59
Ostatnio zakupiłem wspomniany wcześniej Kryptonite Keeper (80 PLN) w wersji przedłużonej - ok. 30 cm. Po lekturze tego wątku wziąłem brzeszczot i zacząłem piłować. Na pałąku w zasadzie nawet śladu mi się nie udało zrobić, na mostku (nie wiem, czy tak się fachowo te części nazywają) też niewiele. Tym samym brzeszczotem w swoim czasie bez większego problemu (i bez reakcji przechodniów, niestety) przeciąłem linkę (w dodatkowym pancerzu) za ok. 60 zł, gdy żona zgubiła klucz.
Oczywiście nie mam pojęcia, jak skuteczny okazałby się przecinak.
Jakiś czas temu chyba na Discovery był program o zabezpieczeniach rowerów. W końcu puściły wszystkie (włącznie z tymi za +100 Euro), różnymi metodami oczywiście.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 01 Lis 2011, 23:42:05
Ostatnio zakupiłem wspomniany wcześniej Kryptonite Keeper (80 PLN) w wersji przedłużonej - ok. 30 cm. Po lekturze tego wątku wziąłem brzeszczot i zacząłem piłować. Na pałąku w zasadzie nawet śladu mi się nie udało zrobić, na mostku (nie wiem, czy tak się fachowo te części nazywają) też niewiele. Tym samym brzeszczotem w swoim czasie bez większego problemu (i bez reakcji przechodniów, niestety) przeciąłem linkę (w dodatkowym pancerzu) za ok. 60 zł, gdy żona zgubiła klucz.
Oczywiście nie mam pojęcia, jak skuteczny okazałby się przecinak.
Jakiś czas temu chyba na Discovery był program o zabezpieczeniach rowerów. W końcu puściły wszystkie (włącznie z tymi za +100 Euro), różnymi metodami oczywiście.

Weź nożyce diaxa i szybko puści jak masz krzepę.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Rincewind w 02 Lis 2011, 00:49:07
Weź nożyce diaxa i szybko puści jak masz krzepę.

Nożyce hydrauliczne tną wszystko jak leci :D
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 02 Lis 2011, 09:31:24
A propos tematu, planuję coś do nowego roweru. O ile pamiętam, dobrem sztandarowym jest Kryptonite LS4. Jaki jest odpowiednik tego Abusa? Chciałam Abusa, bo miło jest mieć u-locka, którego mogę sobie zapiąć na talii ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Rincewind w 02 Lis 2011, 10:06:27
Chciałam Abusa, bo miło jest mieć u-locka, którego mogę sobie zapiąć na talii ;)


Tylko nie przytyj bo będziesz musiała zmieniać U-Locka  :P
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 02 Lis 2011, 10:10:56
Cytat: Savil
dobrem sztandarowym jest Kryptonite LS4. Jaki jest odpowiednik

Abus Granit
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 02 Lis 2011, 10:12:06
Cytat: Savil
dobrem sztandarowym jest Kryptonite LS4. Jaki jest odpowiednik

Abus Granit

Dokładnie. Choć LS4 pewnie też by Ci wszedł na talię. O ile pamiętam, wymiarami są mocno zbliżone.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Drex w 02 Lis 2011, 10:14:46
LS nie wchodzi. Próbowaliśmy. :P
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 02 Lis 2011, 10:20:12
Raffi - różnica w milimetrach, ale jest odczuwalna ;)
Rincewind - od lat nie przytyłam [od kiedy przestałam rosnąć], więc raczej mi to nie grozi ;)
[poprawiłam, zła copypasta ^^']

Ok, Granit it is, dzięki :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Rincewind w 02 Lis 2011, 10:26:44
Chrupek - od lat nie przytyłam [od kiedy przestałam rosnąć], więc raczej mi to nie grozi ;)
Ok, Granit it is, dzięki :)

Chrupek ???
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 02 Lis 2011, 12:46:58
E? O co kaman?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Infero w 02 Lis 2011, 13:04:32
O pieniędze.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 02 Lis 2011, 13:51:04
Chrupku - już o nic, niechcący przypisałam Ci autorstwo wypowiedzi Rincewinda, już poprawiłam, już po wszystkim ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 02 Lis 2011, 15:58:49
Kryptonite Evolution 4 LS ładnie daje się zapiąć na słupkach typu "syrenka" tak, że nie da się go zdjąć. Pasuje idealnie promieniem krzywizny i szerokością.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 02 Lis 2011, 17:51:34
Co to za słupki?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 02 Lis 2011, 17:56:29
http://www.sklepdrogowy.pl/Warszawski_slupek_zeliwny_SYRENKA-338.html (http://www.sklepdrogowy.pl/Warszawski_slupek_zeliwny_SYRENKA-338.html)
Takie.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 02 Lis 2011, 18:07:09
A, dzięki. Właśnie o tych myślałam, ale nie wiedziałam, że na nich jest syrenka ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 17 Sty 2012, 20:31:45
Odgrzebuję wątek, bo w Trójmieście nagrali złodzieja w akcji. Świetnie widać ile trwa przecięcie linki i sama kradzież roweru. Wnioski myślę, że każdy wyciągnie sam:

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zobacz-jak-zlodziej-kradnie-rower-w-centrum-Gdanska-n54634.html (http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zobacz-jak-zlodziej-kradnie-rower-w-centrum-Gdanska-n54634.html)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Bear w 18 Sty 2012, 09:32:26
ojtam, mój jeszcze szybciej koleś buchnął, tylko nie czaił się godzinę, podszedł, ciach i po sprawie, też miałem nagranie i co. Jak nie przedstawisz danych osobowych złodzieja to jak mają go złapać. A jak ten z filmu zmieni kurtkę na czerwoną, to jak go poznać i udowodnić kradzież?
Poprostu rower musi być tak przypięty, żeby złodziejom nie chciało się go odcinać. A odciąć to można wszystko, kwestia czasu, budżetu i hałasu.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 04 Lut 2012, 14:25:06
Cytat: Savil
dobrem sztandarowym jest Kryptonite LS4. Jaki jest odpowiednik

Abus Granit

Dokładnie. Choć LS4 pewnie też by Ci wszedł na talię. O ile pamiętam, wymiarami są mocno zbliżone.
Jak chcesz mogę pożyczyć, idę o zakład że nie wejdzie  :D
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 04 Lut 2012, 14:48:41
Podwyższam stawkę, EVO Mini LS, ten nie wejdzie za nic! (;
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 04 Lut 2012, 15:03:41
Podwyższam stawkę, EVO Mini LS, ten nie wejdzie za nic! (;

Ja uważam się za mocnego chudzielca i na mnie nie wejdzie 4LS tak więc myślę że będzie ciężko osobom starszym niż uczniowie podstawówki ;]
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Olexy w 24 Paź 2012, 20:39:46
Przebrnęłam przez cały wątek i pozwolę go sobie nieco odgrzać. Stoję przed zakupem U-locka, ale oczywiście jak zwykle moje problemy z podejmowaniem decyzji dają o sobie znać... -_-
Większość z Was używa Kryptonite evolution LS i zdaje się, że go sobie chwali (szczególnie podoba mi się opcja z przypinaniem rowerów do 'syrenek') ale wydaje mi się on mega-długi i przez to ciężki w transporcie...
Dlatego zastanawiam się nad modelem STD, który jest nieco krótszy- Czy ktoś z Was przypadkiem go używa i może powiedzieć, czy da się nim spiąć ramę+koło+znak drogowy/U-stojak? Domyślam się, że do 'syrenki' też da się ramę przypiąć bo tu pewnie znaczenie ma szerokość wewnętrzna (taka sama jak w LS)?
Zastanawiam się, bo jeśli okaże się, że np. można złapać tylko ramę + coś do czego przypinamy, to może już lepiej kupić wersję mini, skoro i tak kół nie przypnę... :x
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: miroslavka w 24 Paź 2012, 23:11:14
Ja mam evolution mini 7 + kryptoflex cable, ale kabla zazwyczaj nie noszę ze sobą.
Samym u-lockiem udało mi się zapiąć kilka razy ramę, koło i stojak. W przypadku  doczepiania do znaków wolę przypiąć samą ramę, bo rower stoi stabilniej. Tylko ja nie mam bagażnika, ale też nie jeżdżę szosą. Myślę, że dużo zależy od roweru, ale polecam krótką wersję u-locka ze względu na wagę i mniej miejsca do manewrowania narzędziami przez złodzieja.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Savil w 25 Paź 2012, 12:35:58
Olexy - wszystko zależy od tego, w jak cywilizowanych miejscach parkujesz. Jeśli zawsze masz do dyspozycji stojak/znak, to mały U wystarczy. Gorzej, jeśli czasem trzeba przypiąć się do dziwnego czegoś, do czego kiepsko dosięgnąć - wtedy duży. Jeśli masz bagażnik - na nim wygodnie wozi się zapięcie. Na najbliższej Masie mogę pokazać Ci jak :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 26 Paź 2012, 00:29:40
Przebrnęłam przez cały wątek i pozwolę go sobie nieco odgrzać. Stoję przed zakupem U-locka, ale oczywiście jak zwykle moje problemy z podejmowaniem decyzji dają o sobie znać... -_-
Większość z Was używa Kryptonite evolution LS i zdaje się, że go sobie chwali (szczególnie podoba mi się opcja z przypinaniem rowerów do 'syrenek') ale wydaje mi się on mega-długi i przez to ciężki w transporcie...
Dlatego zastanawiam się nad modelem STD, który jest nieco krótszy- Czy ktoś z Was przypadkiem go używa i może powiedzieć, czy da się nim spiąć ramę+koło+znak drogowy/U-stojak? Domyślam się, że do 'syrenki' też da się ramę przypiąć bo tu pewnie znaczenie ma szerokość wewnętrzna (taka sama jak w LS)?
Zastanawiam się, bo jeśli okaże się, że np. można złapać tylko ramę + coś do czego przypinamy, to może już lepiej kupić wersję mini, skoro i tak kół nie przypnę... :x

Mam LSa i mam przy zapnaniu ramę + koło 2cm przy amortyzatorze ze skokiem 100mm. Mam ramę mtb gdzie koło jest daleko i bardzo wysokie obręcze. Masz amortyzator?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: kocio w 26 Paź 2012, 11:59:58
Olexy - wszystko zależy od tego, w jak cywilizowanych miejscach parkujesz. Jeśli zawsze masz do dyspozycji stojak/znak, to mały U wystarczy. Gorzej, jeśli czasem trzeba przypiąć się do dziwnego czegoś, do czego kiepsko dosięgnąć - wtedy duży.

Wożę mały U, bo jak coś jest nietypowego (np. drzewo), to i tak potrzebna jest niestety linka, więc ją też wożę: lepiej przypiąć na chwilę z pewnym ryzykiem, niż nie przypiąć, bo U jest za wąski. :)

Jeśli masz bagażnik - na nim wygodnie wozi się zapięcie. Na najbliższej Masie mogę pokazać Ci jak :)

Ja teraz (na zapasowym rowerze) wrzucam U do kieszonki sakwy albo po prostu do pustej sakwy, natomiast na regularnym rowerze zamontowałem firmowy zaczep na górnej rurze ramy i tam go trzymam. Na rurze pod siodełkiem nie montowałem, bo nieraz muszę rower wnosić i znosić po schodkach i wtedy byłoby mi niewygodnie trzymać rower.

A linkę wożę w sakwach, choć może też kupię jakąś sensowną z zaczepem pod siodełko czy coś w tym stylu.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Olexy w 26 Paź 2012, 16:32:45
Poszła mi dziś dętka w drodze do domu, a że niestety nie miałam przy sobie żadnej zapasowej to zaszłam do sklepu by jakąkolwiek nabyć. Przy okazji zapytałam się czy nie mają tego u-locka i tadadadam! mieli, a w dodatku w bardzo okazyjnej cenie. ;D
Stałam się więc posiadaczką wersji standardowej ale myślę, że na wiosnę dokupię do drugiego roweru jeszcze zestaw, o którym pisze Miroslavka (jak popatrzyłam to może rzeczywiście dałoby się spiąć tą ramę i stojak, jak piszesz :) )
@ Savil- no niestety bagażnika nie mam. :(
Na razie zamontowałam ten uchwyt, który był w zestawie, ale nie wiem czy się polubimy, bo zdejmując u-locka uderzam w ramę i nie sądzę, żeby lakier dobrze na tym wyszedł.

Jeśli ktoś potrzebuje U-locka, to polecam wpaść do tego sklepu przy Jana Pawła II- Nie pamiętam nazwy, ale jakaś na "W", tuż przy skrzyżowaniu z Miłą.
Za swojego Kryptonite evolution 4 std zapłaciłam 179zł, ta dłuższa wersja kosztowała 182zł, czyli mniej niż w internecie!
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Szczurek w 02 Maj 2013, 09:04:16
Minęło prawie 8 miesięcy od ostatniej wiadomości. Odgrzebuje ponieważ stoję przed dylematem seria 4  czy new york. Korzysta ktoś może z takiego http://allegro.pl/u-lock-kryptonite-new-york-lock-ls-mc-kurier-i3201341279.html ?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: kocio w 06 Maj 2013, 17:17:57
@Szczurek - tu masz dyskusję na ten temat: http://www.bikeforums.net/archive/index.php/t-544416.html (http://www.bikeforums.net/archive/index.php/t-544416.html).
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: zmorowata w 09 Maj 2013, 10:17:17
Jeśli ktoś potrzebuje U-locka, to polecam wpaść do tego sklepu przy Jana Pawła II- Nie pamiętam nazwy, ale jakaś na "W", tuż przy skrzyżowaniu z Miłą.
Za swojego Kryptonite evolution 4 std zapłaciłam 179zł, ta dłuższa wersja kosztowała 182zł, czyli mniej niż w internecie!

Dzięki za polecenie! Cena Kryptonite evolution 4 std nie uległa zmianie w polecanym sklepie, a ja stałam się szczęśliwą posiadaczką tegoż zapięcia. Stwierdzam, że jest to urządzenie wielofunkcyjne. Oprócz tradycyjnego zastosowania, można używać jako ciężarka do ćwiczeń albo komuś nieźle dołożyć, jak zasłuży;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: miroslavka w 18 Cze 2013, 13:21:14
http://www.wykop.pl/ramka/1548277/prawie-ukradli-mi-rower/ (http://www.wykop.pl/ramka/1548277/prawie-ukradli-mi-rower/)
(http://c0834752.cdn.imgwykop.pl/01uLImq_157EjJSEXDDyOQ9szeSGPfZelZoyQgKr,ow.jpg?author=Rabusek&auth=2c679e6043355b9407139ca95223e7af)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 18 Cze 2013, 13:50:19
Eh. W sobotę widziałem podobnie (choć nie tak ekstremalnie, 'zniknęły' chyba tylko koła) potraktowany rower przy Koszykowej. Mimo wszystko przypinać lepiej gdzieś w możliwe widocznym miejscu, czyli ewidentnie nie na klatce.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 18 Cze 2013, 17:11:12
Ten na Koszykowej wygląda tak:
(http://img22.imageshack.us/img22/3219/a9nc.jpg)

Aż oczy bolą...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 19 Cze 2013, 11:12:44
Tak jest. Szczególnie, że nie było powodu, żeby nie przypiąć ramy razem z tylnym kołem. Więc dla wszystkich czytających ten wątek teraz i w przyszłości:

(http://www.stufftotweet.com/tweetthis/wp-content/plugins/wp-o-matic/cache/7e93a_550px-Back-end.PNG)

W zdecydowanej większości przypadków jeśli można przypiąć samą ramę, to da radę przypiąć w ten sposób.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: robertrobert1 w 20 Cze 2013, 12:14:04
Ten na Koszykowej wygląda tak:
Aż oczy bolą...

A dziw bierze, że ostał sie karbonowy widelec.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszM w 20 Cze 2013, 12:25:20
Złodziej zabrał to co mógł szybko zdemontować bez użycia narzędzi.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: tomek303 w 20 Cze 2013, 16:51:22
Tak jest. Szczególnie, że nie było powodu, żeby nie przypiąć ramy razem z tylnym kołem. Więc dla wszystkich czytających ten wątek teraz i w przyszłości:

(http://www.stufftotweet.com/tweetthis/wp-content/plugins/wp-o-matic/cache/7e93a_550px-Back-end.PNG)

W zdecydowanej większości przypadków jeśli można przypiąć samą ramę, to da radę przypiąć w ten sposób.


Przypinam dokładnie w ten sposób rower tylko stosuje jeszcze coś takiego http://www.jula.pl/linka-rowerowa-620055 żeby przednie koło nie było całkiem bezbronne.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 20 Cze 2013, 20:15:00

Przypinam dokładnie w ten sposób rower tylko stosuje jeszcze coś takiego http://www.jula.pl/linka-rowerowa-620055 żeby przednie koło nie było całkiem bezbronne.

Tylko że taka linka zabezpiecza koło przez tyle sekund ile złotówek kosztuje.

Grunt to weliminować samozamykacze.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 12 Lip 2013, 16:29:16
https://www.youtube.com/watch?v=6AdugFzCi24


Interesujący reportaż o kradzieży rowerów w Londynie, łącznie z podstawianiem rowerów i łapaniem w złodziei. W pierwszej części dwóh ekspertów używa potężnych nożyc na markowych ulokach (w tym łańcuch Kryptonite NYC) i żaden nie wytrzymuje dłużej niż kilkadziesiąt sekund.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: reneva w 12 Lip 2013, 23:02:53
Wszystko da się przeciąć w takim czasie. Trzeba tylko odpowiednich narzędzi i siły (tutaj: nożyce o bardzo długiej dźwigni oraz przykładanie ciężaru własnego ciała). Jakiej siły do tego potrzeba całkiem nieźle widać na 8:00.
I dlatego sama klasa zapięcia nie gwarantuje niczego, tylko trzeba się jeszcze wykazać pewną klasą inteligencji ;)
Pomimo że to też w sumie niczego nie gwarantuje :(
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: reneva w 15 Lip 2013, 13:24:44
Jeżeli ktoś nie lubi czytać ;): https://www.youtube.com/watch?v=aTA3JsZWiec
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Lip 2013, 13:58:31
W filmie gość nieco przegina. Rozumiem, by zapinać ramę i jedno koło - najlepiej tylne, bo zwykle jest droższe. Rozumiem, by używać porządnego zabezpieczenia, a nie gównianej linki. Rozumiem, by zrezygnować z szybkozamykaczy na kołach.

Ale by zdejmować siodełko? By martwić się o koło, do którego wykręcenia trzeba kluczy 15mm? To moim zdaniem przesada - tzn zostawiałem nieraz na wiele godzin lub na noc rower z siodłem na szybkozamykacz i z kołami na klucze 15mm i nie miałem problemów.

Widać, że Warszawa to nie Stany i nie kradną aż tak bardzo.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszM w 15 Lip 2013, 14:16:55
Gdzieś już to chyba pisałem, że w Barcelonie widziałem jak większość rowerów była przypięta dwoma u-lockami i linką do siodełka. I nie były to żadne wypasy tylko normalne rowery.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 15 Lip 2013, 15:18:58
Mojej koleżance niedawno ukradli siodełko, najdziwniejsze że z jakiegoś Rometa z lat 90tych, nie pomyślałbym, że ktokolwiek się skusi. Ja swoje też zostawiam ale niedawno kupiłem nowe (na starym było więcej taśmy klejącej, niż materiału) to noszę się z zamiarem kupna nie-szybkozamykaczowego zapięcia.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: kocio w 15 Lip 2013, 22:02:11
zostawiałem nieraz na wiele godzin lub na noc rower z siodłem na szybkozamykacz i z kołami na klucze 15mm i nie miałem problemów.

Moja dziewczyna miała siodełko na szybkozamykacz pod domem i któregoś ranka go nie zastała. Nie było żadne odpicowane, ale na wszelki wypadek zmieniła na jeszcze mniej efektowne, a przede wszystkim zmieniła szybkozamykacza na normalną śrubkę. Nadal zostawia rower pod domem i jak dotąd nic więcej nie zniknęło.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: ŁukaszM w 16 Lip 2013, 10:28:53
Jeszcze a propos Stanów to przypomniała mi się opowieść sprzed około 10 lat z Nowego Jorku, jak to wszyscy rowerzyści wchodzili do knajpy z siodełkiem pod pachą. Oby u nas takiego popytu nie było.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 17 Lip 2013, 09:50:04
Mnie z roweru ginęły tylko opaski odblaskowe, które zostawiałem przy rowerze. Pod ZM-em dzieciaki to kradły, wiem bo parę razy przyuważyłem.

Sposób był prosty. Ponieważ dostawaliśmy tych opasek w tym czasie sporo, bo co drugi urząd to rozdawał, to dokładaliśmy, dokładaliśmy, dokładaliśmy, aż się dzieciakom pokończyło miejsce w szafkach i szufladach ;-) I teraz już nic nie ginie. Choć licznika przezornie tam nie zostawiam przy rowerze, a i lampki zamocowałem tak, by ich demontaż nie był zbyt prosty.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: TheAvalon w 17 Lip 2013, 13:20:32
A co sądzicie o tym u-locku? http://allegro.pl/u-lock-kryptonite-evolution-mini-7-kryptoflex-i3391576913.html
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 17 Lip 2013, 13:25:18
Używam wersji wydłużonej od lat i polecam znajomym. Natomiast nie jestem pewien ile warta jest ta linka, pewnie tyle, ile wszystkie inne linki, wolałbym chyba kupić samego ulocka za mniejsze pieniądze (a z przodu zamontować normalne śruby, odkręcenie ich zajmie tyle samo, jeśli nie więcej czasu niż przecięcie tej linki).
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: TheAvalon w 17 Lip 2013, 13:27:54
Przepraszam wkleiłem zły link. Chodziło o tego ulocka http://allegro.pl/zapiecie-rowerowe-u-lock-kryptonite-keeper-12-ls-i3376328081.html
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 17 Lip 2013, 13:32:56
Zdecydowanie dozbierałbym do Series 2 albo 4. Natomiast na pewno lepszy niż dowolna linka których używają prawie wszyscy.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: miroslavka w 17 Lip 2013, 14:17:00
A co sądzicie o tym u-locku? http://allegro.pl/u-lock-kryptonite-evolution-mini-7-kryptoflex-i3391576913.html
Ja mam :) Jestem zadowolona. Ale nie będę się powtarzać.
http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=433.msg39075#msg39075 (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=433.msg39075#msg39075)

Co prawda chciałam zakupić sobie łańcuch (zanim nie zobaczyłam prób cięcia), żeby dalej przypinać się do drzew, ale do tej pory nie miałam problemów z brakiem miejscówki do przypięcia.
Obecnie mam dodatkową najtańszą linkę do siodełka, bo kryptoflexem nie dałoby się przypiąć.

Linkę mam zamiar używać do drugiego (bardzo ekonomicznego) roweru po nabyciu kłódki.
Myślę, że opcja jest naprawdę optymalna wagowo, cenowo i funkcjonalnie. (Jak nie będziesz używał linki, to możesz ją opchnąć  :D ).

Przepraszam wkleiłem zły link. Chodziło o tego ulocka http://allegro.pl/zapiecie-rowerowe-u-lock-kryptonite-keeper-12-ls-i3376328081.html
Nie wiem, czy ktoś korzysta, ale radziłabym się zapoznać z tabelką producenta. http://www.kryptonitelock.com/Pages/BicycleSecurity.aspx (http://www.kryptonitelock.com/Pages/BicycleSecurity.aspx) Producent zaleca takie zabezpieczenia na kilka godzin na przedmieściach lub do stosowania w szczerym polu. Tak więc wszystko zależy od tego gdzie zostawiasz rower, jak regularnie i czy masz go na oku osobiście (kamery są dobre do rozpoznania zdarzenia, ale nie sprawcy). Dodatkowo wartość roweru - jeśli wynosi 100 zł, to ten u-lock będzie ok, ale zawsze możesz rower zmienić, a wtedy zabezpieczenie okaże się niewystarczające. Dlatego warto zainwestować.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 17 Lip 2013, 15:11:04
Moim zdaniem taki ulock sprawdzi się właśnie na popularnym parkingu rowerowym, gdzie potencjalny złodziej będzie miał do wyboru wiele innych rowerów przypiętych linkami których przecięcie następuje natychmiastowo i może nie zwrócić niczyjej uwagi. Przecięcie takiego ulocka jest jednak bardziej widoczne i siłowanie się czy szukanie odpowiedniego podejścia może zając cenne sekundy i zwracać uwagę ludzi. Ale jak pisałem, zaoszczędziłbym jeszcze trochę i kupił coś z wyższej półki.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 20 Sie 2013, 13:04:31
Ktoś widział kiedyś bezpośredni test Kryptonite Series 2 (szary) vs 4 (pomarańczowy), albo ma jakieśdoświadczenia? Sam przed laty wybrałem czwórkę, ale ostatnio znów zacząłem zgłębiać temat, i wyszło mi, że główna różnica polega na lepszym zamku co nie jest aż tak dużym plusem zważywszy na to, że wszystkie kradzieże rowerów o jakich słyszałem związane były z przecięciem zapięcia. Poza tym 4ka ma pałąk o 1mm szerszy, ale nie mam pojęcia na ile ten 1mm utrudni przecinanie, jeśli już ktoś jest na tyle zdecydowany, że zabiera się do niego z wielgachnymi nożycami.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: miroslavka w 20 Sie 2013, 14:08:42
Przy wykorzystaniu nożyc koleś będzie musiał teoretycznie przyłożyć 16% większą siłę do 4, bo naprężenie ścinające zależy od powierzchni. Wszystko więc zależałoby od długości nożyc. Inna sprawa przy wyposażeniu w diaksę...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 28 Sie 2013, 12:13:21
Dzięki.  Czyli chyba nieszczególna różnica jeśli chodzi o siłę z jaką nacisnąć należy na nożyce. Chociaż wg strony Kryptonite Series 4 zrobiony jest z "hardened MAX-Performance steel" natomiast Series 2 z "hardened Performance steel", więc jeżeli nie jest to marketing to stal z Series 4 powinna być twardsza.

Tak jest. Szczególnie, że nie było powodu, żeby nie przypiąć ramy razem z tylnym kołem. Więc dla wszystkich czytających ten wątek teraz i w przyszłości:


W zdecydowanej większości przypadków jeśli można przypiąć samą ramę, to da radę przypiąć w ten sposób.

zdjęcie zniknęło z internetów, więc jeszcze raz:

(http://pad3.whstatic.com/images/thumb/4/41/Back-end.PNG/550px-Back-end.PNG)




Natomiast jak wg was bezpiecnziej jest trzymać rower: na klatce, czy pod blokiem/domem (osobna kategoria: w rowerowni)? Wg mnie pod blokiem bo na klatce może i nie jest na widoku, ale złodziej ma cały czas świata żeby męczyć się z zapięciem albo po prostu odrkęcić wszystko, co da się odkręcić, co może zachęcać do kradzieży. Pod blokiem wiadomo, większa szansa, że złodziej zobaczy rower, ale też znacznie większe ryzoko, że ktoś zobaczy go w trakcie "pracy". Swój trzymam albo na podwórku, albo w mieszkaniu, nigdy na klatce. Rowerowni na klatce nie mam, ale kompletnie w nie niewierzę: ludzie często trzymają tam rowery nie przypięte do niczego, a pomieszczenie jest zamykane jest na zwyczajny zamek Yale (lub podobny), który bez trudu można pokonać jednym kopnięciem (sprawdzałem).

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: miroslavka w 28 Sie 2013, 13:35:35
Znalazłam coś takiego odnośnie Series 2 https://www.youtube.com/watch?v=NiWCHzH2xEA
Nożyce, których faceci użyli nie były chyba wielkie (a złodzieje lubią mieć poręczny sprzęt - np mieszczący się w plecaku). Porównując z testami 4, wypada raczej blado. Przecięcie w 5 sekund...  Jeśli U-Locki są wykonane z różnych stali, to już wytrzymałość może być już np 2 razy mniejsza. Czyli np zamiast 75 cm trzebaby było 150 - to już wyraźna.

Natomiast jak wg was bezpieczniej jest trzymać rower: na klatce, czy pod blokiem/domem (osobna kategoria: w rowerowni)?
Moim zdaniem rowerownia to chyba najmniej bezpieczne miejsce - łatwo się dostać, można majstrować nie nachodzonym przez nikogo całą noc.
Na klatce wbrew pozorom nie jest źle, bo jak ktoś narobi hałasu, to jakiś sąsiad wyjrzy (no - nie dotyczy wejść do piwnic czy innych zakamarków) a więc złodziej musi być dość czujny. Jak operacja będzie się przeciągać - może się łatwo zniechęcić.
Pod blokiem chyba łatwo dobierać się do roweru na raty, albo udawać, że jest się właścicielem. Ucieczka jest maksymalnie ułatwiona - z rowerem, czy bez.

Na pewno nie można jednak ufać zamkom, domofonom, kamerom, ochronie - bo można się przeliczyć. Zawsze trzeba też przypiąć - a w mieście chyba tylko solidny u-lock się sprawdzi. Na święta, czy długie weekendy lepiej wstawić rower do mieszkania, bo wtedy jest największe "polowanie".
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 28 Sie 2013, 14:04:59
Zaiste niezachęcające, natomiast sądząc po "główce" to nożyce były chyba porównywalne do tych, którymi w filmie "Gone in 60 seconds" przecięli żółty łańcuch Kryptonite Faggedabaoutit (czy coś) w coś koło 10ciu sekund. W każdym razie fajnie, że wybrałem Series4 :>

Co do klatki to właśnie nie wiem jak jest z tym wyglądaniem przez sąsiadów, niespecjalnie bym na to liczył, szczególnie że rower raczej widoczny jest tylko z kilku mieszkań (albo w ogóle, w przypadku pół pięter).
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 28 Sie 2013, 14:37:13
Oglądałem wiele filmików które wiszą w sieci i mam jakieś nieodparte wrażenie że pewna ich część była jakoś sponsorowana, czy to przez jedną czy inną firmę. Zwłaszcza jak ktoś z marszu przecina byle czym w kilka sekund łańcuchy i ulocki konkretnej firmy.

Więc trochę bym był sceptyczny do popisów takich Houdinniech ;) 
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 28 Sie 2013, 16:25:43
Natomiast jak wg was bezpiecnziej jest trzymać rower: na klatce, czy pod blokiem/domem (osobna kategoria: w rowerowni)?

Na pewno nie na klatce. Klatka w nocy jest pusta, złodzieja nikt nie widzi i może spokojnie pracować nawet kilka godzin. U mnie w bloku jeżeli kradziono rowery to właśnie z klatek schodowych i piwnic. Przez noc potrafili wynieść kilkadziesiąt!
A już zwłaszcza bym nie ufał domofonom i monitoringowi. Pierwszy jest do przejścia na 100 sposobów, drugi NIE CHRONI PRZED KRADZIEŻĄ, a jedynie ma szansę ułatwić rozpoznanie złodzieja, czyli nie zapobiega kradzieży. A ludzie w domofony i monitoring wierzą jak w bóstwo jakieś.

Wózkownia to lepsze rozwiązanie - mniej osób ma klucz, a jak drzwi są mocne, to do ich wyważenia złodziej będzie musiał narobić hałasu. Ale i tutaj zależy gdzie jest wózkownia i jak fajnych masz sąsiadów - jeżeli wózkownia jest na niezamieszkałym parterze, to nikt nie usłyszy hałasu niszczenia drzwi. Jeżeli sąsiedzi nie pilnują wzajemnie swojej własności, to też złodziej będzie mógł spokojnie kraść. Ale jak sąsiedzi są zaufani, reagują na podejrzane typy, a do tego do wózkowni niewiele osób ma klucz, a ona sama znajduje się na piętrze gdzie mieszkają ludzie i mogą obserwować, czy nikt sie nie włamuje - to może być całkiem niezła opcja.

Zostawianie roweru na ulicy? Kiedyś byłem przeciw, różne stereotypy po głowie ganiały. Ale od kiedy mam kumpli, co parkują w ten sposób rowery na Pradze, a ja sam popróbowałem takiego parkowania na Woli, jestem mniej sceptyczny i uważam, że tak jest lepiej niż na klatce, zwłaszcza jeżeli rower parkujesz w ciągu dnia, a nie na noc. Choć i na noc zostawiałem i też nigdy nic. Oczywiście dobry U-lock i stojak/krata/cokolwiek do czego montujesz to podstawa.

Generalnie jednak najbezpieczniej trzymać w mieszkaniu.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 29 Sie 2013, 18:08:21
Ah, i w ogóle zapomniałem, ale we wspomnianym parę stron wcześniej sklepie na Jana Pawła II (nr 72, doskonale widoczny z ddr) nadal mają uloki tańsze niż gdzie indziej - koleżanka kupiła Krypto Series 2 STD za 135 złotych.

I takie przemyślenie ogólne, bo też bałem się zostawiać na noc, ale patrząc po sobie, to za dnia jestem przyzwyczajony do odgłosu samochodów, przyjeżdżającej śmierciarki, nieustająco gdzieś trwających remontów i naprawdę rzadko kiedy reaguję na jakikolwiek odgłos. Natomiast w nocy wszystko cichnie i wyglądam za okno w miarę regularnie żeby sprawdzić co się dzieje, podejrzewam, że nie ja jeden. 

W kwestii czujnych sąsiadów to zawsze jest to plus, ale raz, że muszą być w domu w chwili potencjalnej kradzieży, a dwa, że cięcie zabezpieczeń (już nie mówiąc o demontażu osprzętu) wcale nie generuje jakiegoś nadzwyczajnego hałasu (chyba, że elektronarzędziem). Ba, nawet wykopanie zamka to odgłos porównywalny do trzaśnięcia drzwiami.

I jeszcze w kwestii wożenia ulocka (posiadam Series 4 LS) : z reguły kiedy potrzebuję uloka to mam ze sobą plecak/torbę na zakupy, dokumenty czy jakieś tam rzeczy, więc problem odpada, natomiast coraz częściej w ogóle nie kłopoczę się z chowaniem go gdziekolwiek, tylko zawieszam na kierownicy, pałąk umieszczając między mostkiem a mocowaniem lampki (które jest akurat te 1,5cm od mostka). Pancerze od hamulców i przerzutek całkiem skutecznie amortyzują uloka, jest możliwie blisko środka kierownicy więc nie przeważa, część z zamkiem trochę lata przy ostrzejszych ruchach kierownicą (ale przy normalnych zakrętach już nie), ale jest to znacznie mniejszy problem, niż się spodziewałem. Ostatnio chciałem zapiąć ulocka pod sklepem żeby zrobić zakupy wracając z tripa, ale zapomniałem o nim, i całe 60km przejechałem w ten sposób właściwie go nie zauważając. Firmowe mocowanie olałem od początku.

Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: remitent w 10 Wrz 2013, 12:07:46
(http://img4.demotywatoryfb.pl/uploads/201309/1378726196_qbzshc_600.jpg)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: reneva w 10 Wrz 2013, 13:24:06
Oj... no nie wiem :-\
Czy to aby nie jest jedna z tych podpórek przykręcanych do roweru jedną śrubą?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: biały w 10 Wrz 2013, 13:58:06
Sądzisz, że złodziej - zbierając zęby z chodnika - będzie zastanawiał się nad liczbą śrub? ;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: miroslavka w 10 Wrz 2013, 14:10:59
Nie będzie - złamie pedał jednym kopniakiem, albo odjedzie jak na hulajnodze;)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: fottoman w 27 Maj 2015, 10:14:12
Promocja dobrego zapięcia rowerowego :)))

http://kontakt24.tvn24.pl/skomplikowana-operacja-usuniecia-roweru-w-akcji-straznicy-miejscy-firma-holujaca-i-strazacy,169627.html
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 27 Maj 2015, 12:28:24
Na szlifierkę kątową nie ma zabezpieczeń niestety... natomiast cyklista zaparkował wręcz ekstremalnie głupio. Przystanek autobusowy, na i tak niespecjalnie szerokim chodniku... jak sie trafiłaby osoba z wózkiem lub na wózku, miałaby mega problem.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Mociumpel w 27 Maj 2015, 17:27:14
Ciekawostka - zestaw zabezpieczeń (rynek brytyjski) i wartości pojazdów/mienia na jakie szacuje ubezpieczyciel podczas zawierania umów na kradzież https://www.eandl.co.uk/documents/cycle-lock-list.pdf
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 28 Maj 2015, 06:39:06
Aż dziw że podjęli takie środki aby odpiąć rower! Koszt akcji na pewno przekroczył wartość roweru... A może chodziło też o pokazówe?  Dziwne że do nieprawidłowo zaparkowanych (porzucanych) samochodów brakuje im takiej zaciętości...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 28 Maj 2015, 10:37:28
Aż dziw że podjęli takie środki aby odpiąć rower! Koszt akcji na pewno przekroczył wartość roweru... A może chodziło też o pokazówe? 

Na pewno tak, bo rower można było łatwiej, szybciej i bez cięcia u-locka usunąć odkręcając słupek przystanku od podstawy.

Dziwne że do nieprawidłowo zaparkowanych (porzucanych) samochodów brakuje im takiej zaciętości...

E, nie gadaj, też miewają akcje i zrywy... nawet zaryzykuje stwierdzenie, że częściej jednak niż w stosunku do rowerzystów, bo to odcinanie roweru jest pierwsze od... nie pamiętam od kiedy, ale od dawna ;-)

Choć to pewnie dlatego, że jak by się nie postarać, aut blokujących w sposób chamski chodniki, przystanki, trawniki i wszystko inne, z jezdniami włącznie, jest po prostu ZNACZNIE więcej niz rowerów. No i dlatego, że jakby się rowerzysta nie postarał, to rowerem nie zablokuje chodnika tak skutecznie jak choćby najmniejsze auto - wynika to po prostu z gabarytów aut :)
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mp0011 w 30 Maj 2015, 18:56:20
Problem z odholowaniem samochodów jest taki, że SM może to zlecić jedynie "jeżeli pojazd blokuje ruch".
Jeżeli samochód jest zaparkowany tak, że blokuje 3/4 ddr, ale da się go objechać, to ruchu nie blokuje, a jedynie utrudnia...
W takiej sytuacji, jeżeli już ktoś raczy przyjechać, cykną fotki i wystawią mandat, ale nie odholują.

Jeżeli samochód wystaje na DDR ale koła ma poza nią, nawet nie dostanie mandatu, choćby nie dało się przejechać.
"Bo nie zaparkował na ścieżce."

Taka jest filozofia SM.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 01 Cze 2015, 09:13:06
Problem z odholowaniem samochodów jest taki, że SM może to zlecić jedynie "jeżeli pojazd blokuje ruch".

Właściwie to nie tylko. Gdy stwwarza zagrożenie (dość szeroka definicja) też można odholować, z czego służby radośnie korzystają, gdy robią jakieś przejazdy VIPów i chcą by nic nie parkowało na trasie przejazdu.

Tak samo nie blokowanie ruchu w Warszawie ma dość dziwną interpretację, bo mundurki uważają, że ruch pieszy i ruch rowerowy to nie ruch. Przy tych samych przepisach inne miasta potrafią holować w sytuacjach, gdy nasze Sm tego odmawia.


Jeżeli samochód wystaje na DDR ale koła ma poza nią, nawet nie dostanie mandatu, choćby nie dało się przejechać.
"Bo nie zaparkował na ścieżce."

Co jest dość chorą interpretacją, robioną prawdopodobnie przez jakiegoś nawiedzonego milicjanta z poprzedniej epoki.


Taka jest filozofia SM.

I własnie dlatego niezmiennie uważam, że w tej instytucji przydało by się wymienić paru leśnych dziadków na osoby bardziej światłę w temacie interpretacji i egzekwowania przepisów.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: kasia40 w 01 Cze 2015, 21:50:42
Witam.  Te zwykłe tanie linki to tandeta, nic nie warte. Jeśli inwestujemy już w porządny rower, to tak samo na zabezpieczenie nie powinnyśmy sobie żałować. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: em c w 22 Kwi 2016, 11:49:41
Tymczasem na fejsie:
Cytuj
Prośba o udostępnienie. Dziś w nocy (18.04.2016) skradziono mi rower, ponieważ był zabezpieczony bardzo dobrym zapięciem skradziono go razem z barierką... Ktokolwiek ma jakieś info proszę dawać znać, przewiduję wysoką nagrodę. Skradziono ze strzeżonego podwórka z monitoringiem przy ul. Targowej 70
kontakt: 50 1 29 6 40 6, blazejewski[KROPKA]daniel[AT]gmail.com [przytoczone za zgodą]
CUBE LTD PRO 27'5 model z 2015 roku
dodatkowe wyposażenie:
zabezpieczenie ABUS Granit X-Plus 6500 MAX LVL 15/15
pedały SHIMANO SPD M520
platformy SHIMANO czarne
uchwyt od fotelika HAMAX SIESTA
oświetlenie przód / tył CATEYE SL-LD130

(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/13001284_1037722206287206_3556207626953005815_n.jpg?oh=2887dbe53da50dec1487c0f3c00fd80c&oe=57B274C9&__gda__=1467159536_6e5a4e64e3bf1fe85a5faa8a761a35e6)

(https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/13043301_1037722236287203_4631269878518462385_n.jpg?oh=993d26970844278c7fc8b1500c2aae9f&oe=57A7724B&__gda__=1470761330_c4d791333005a1d02af385991fa38283)

Resztę wklejam dla zasady bo może ktoś coś, ale głównie chodzi o odkręconą barierkę. Jak widać można. W sumie to bardzo sensowny sposób na kradzież: jedna osoba robi to w kilkadziesiąt sekund i od razu pakuje rower do czekającego jak najbliżej samochodu, zero hałasu. Przyjrzałem się stojakowi na moim podwórku (wyrwikółka) i składa się on z wkręconej do ziemi ramy oraz przykręconych do ramy dwoma śrubami kratek (wyrwikółek właściwych) w które zgodnie z projektem powinno wsadzić się koło, natomiast ludzie zapinają o to ramy. Jak zejdę to spróbuję odkręcić te dwie śruby, pewnie zajmie mi to 25 sekund, podwórko też jest "zamknięte", ale samochód można podstawić pod bramę może 15 metrów obok. W takich przypadkach zdecydowanie lepszy będzie wieszak, ogrodzenie, krata czy coś innego (lub, oczywiście, mieszkanie) chociaż sąsiedzi na bank będą się burzyć, że przecież stojak na rowery jest.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 22 Kwi 2016, 12:14:53
Niestety stojaki nalezy albo montować poprzez zalanie w nawierzchni (np w betonie), albo stosować nakretki zrywalne, których po przykręceniu odkręcić się nie da. A same śruby tez muszą być solidnie mocowane do podłoża - byle kołeczki nie wystarczą.

Tutaj wykonawca stojaka popełnił bardzo głupi błąd. Ale jest to nauczka dla wszystkich - dobre zabezpieczenie nie wystarczy jeżeli to do czego przypniemy rower będzie mniej mocne.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: rowerozof w 22 Kwi 2016, 15:52:13
Z bikiem za 4kPLN to trzeba spać w łóżku a nie zostawiać na noc na pastwę losu. :) Moje rowery są mniej warte ale mają garaż za 7kPLN za metr czyli w mieszkaniu.
Swoją droga czy ktoś wie czy te stojaki co montują w Warszawie są odporne na zamrażanie .
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: vit w 25 Kwi 2016, 11:05:13
Niestety stojaki nalezy albo montować poprzez zalanie w nawierzchni (np w betonie), albo stosować nakretki zrywalne, których po przykręceniu odkręcić się nie da. A same śruby tez muszą być solidnie mocowane do podłoża - byle kołeczki nie wystarczą.

Tutaj wykonawca stojaka popełnił bardzo głupi błąd. Ale jest to nauczka dla wszystkich - dobre zabezpieczenie nie wystarczy jeżeli to do czego przypniemy rower będzie mniej mocne.
Dlatego na naszym osiedlu stojaki są zalane betonem, w wiadereczkach (25 litrów) pół metra pod gruntem.
Dopiero ich wyciąganie, przy jakiejś awarii, dało obraz, jak dobra zrobiliśmy co należało :)

A byle kołeczki mamy na składanych słupkach, poprawianych co pół roku.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie roweru.
Wiadomość wysłana przez: mp0011 w 25 Kwi 2016, 14:07:49
Jak komuś zależy na osprzęcie, po prostu przetnie ramę... I na nic się zdadzą tytanowe, kosmiczne zapięcia przypięte do najlepszego stojaka.