Autor Wątek: Dla odmiany  (Przeczytany 3614 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tugger

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 111
  • Płeć: Mężczyzna
Dla odmiany
« dnia: 23 Mar 2011, 06:39:54 »
To zdarzenie powinni sobie niektórzy wziąć do serca
http://www.tvn24.pl/-1,1696713,0,1,rowerzysta-potracil-staruszke-2-lata-wiezienia,wiadomosc.html
Cytat: tvn24
Karę dwóch lat więzienia wymierzył toruński sąd rowerzyście, który śmiertelnie potrącił starszą kobietę. 36-letni Mariusz K. jechał chodnikiem i nie zauważył idącej nim osoby, bo sprawdzał akurat na telefonie komórkowym, kto do niego dzwonił.
Do wypadku doszło w październiku ubiegłego roku. 36-latek jechał wieczorem po chodniku i najechał na pieszą, która przewróciła się i uderzyła głową o trotuar. 82-letnia kobieta zmarła następnego dnia na skutek stłuczenia mózgu i pęknięcia czaszki. Cyklista przyznał, że nie spostrzegł kobiety na czas.

Mężczyznę oskarżono o nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Rowerzysta przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze, ale sprzeciwiła się temu rodzina ofiary, domagając się zadośćuczynienia finansowego.

Proces trwał we wtorek pół godziny i zakończył się wymierzeniem rowerzyście kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Mężczyzna musi także zapłacić rodzinie ofiary 5 tys. zł. Znajdzie się też pod dozorem kuratora i przez cztery lata nie może jeździć rowerem. Wyrok jest nieprawomocny.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Mar 2011, 10:29:12 »
Oj bo łażą bez kasków i kamizelek.

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ;)

A podczas jazdy na rowerze faktycznie lepiej nie zajmować się telefonem. Można nie zauważyć na czas ciężarówki, której kierowca jadąc wypisuje fakturę, przez co jak będzie hamował rozleje mu się na papiery herbata i wypadnie z ręki kanapka.
« Ostatnia zmiana: 23 Mar 2011, 10:31:03 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Mar 2011, 18:20:02 »
Właśnie - jadąc chodnikiem pamiętać: pieszy jest świętą krową i należy na niego uważać i go omijać. Choćby lazł jak ostatni idiota, trudno. Uważać, omijać.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Mar 2011, 22:40:06 »
A mnie właśnie wkurzają goście którzy jadą po drodze dla rowerów i jednocześnie rozmawiają przez telefon z koleżanką o dupie marynie.
Niedość że się z takim lekko wlekę, to jeszcze nie mam jak go wyprzedzić, bo gościu jest tak zafascynowany rozmową przez komórkę że niespecjalnie interesuje się utrzymaniem prawidłowego toru jazdy.
 
Chyba sobie airzonda kupię  :P
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #4 dnia: 23 Mar 2011, 22:47:24 »
qwerJA - wystarczy gwizdek, gwizdnąć tak od serca prosto w ucho z telefonem. Wypróbowane, działa :) Facet podskoczył, zaczął się tłumaczyć rozmówcy, po czym poleciała za mną bardzo soczysta pani negocjowalnego afektu z wielokrotnym "r" :D

Offline Tugger

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 111
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Mar 2011, 07:31:40 »
Chyba sobie airzonda kupię  :P
Eeetam. Lepiej paralizator :D

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Mar 2011, 10:00:41 »
Tugger - nie paralizator. To by wymagało odciągnięcia sparaliżowanego delikwenta ze ścieżki, żeby innym nie przeszkadzał. Komu by się chciało? Lepiej przyprawić o atak serca gwizdkiem ^^

Offline jerzy1234

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 697
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #7 dnia: 26 Mar 2011, 21:04:11 »
A może gościa uśmiercić ?-bo nie chce się ścigać na ścieżce rowerowej ? Ludzie !! jazda rowerem ma być przyjemnością DLA WSZYSTKICH  a nie wyścigami szczurów jak na uczelniach czy klubach. Przepraszam mnie się zdarza nawet odbierać komórkę podczas jazdy na ścieżce(nie ulicy) i za to czeka mnie paralizator ,airzund, gwizdek, czy potępienie ??? A może wyrozumiałości trochę? Dlaczego kierowców nie dosięga kara mimo ustalonego prawa w sprawie rozmów komórkowych podczas jazdy? Gorsi są rowerzyści właśnie tacy co testują swoje rumaki na podwórkach ,chodnikach,ulicach jednocześnie uważając że wszystkie te arterie tylko dla niego wybudowane. Zdarzają się wszędzie wypadki i nie oponuję że rowerzysta skazany na 2 lata był aniołkiem  i należy mu się kara za swoją lekkomyślność i jak ja kogoś potrącę z tego powodu to też słusznie będę ukarany .   

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Mar 2011, 01:20:09 »
Jerzy - podstawowym kryterium był prawidłowy tor jazdy. Jeśli ktoś jedzie wolniej ode mnie, no to jedzie, wyprzedzam jak mogę. Ale jeśli ktoś jedzie wężykiem, albo środkiem, bo się zagadał, to jest winny i gwizdek mu się należy.
Nie chodzi o prędkość, tylko o myślenie i trzymanie się toru jazdy.

Offline Tugger

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 111
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Mar 2011, 07:58:08 »
Ostatnio opieprzyłem ostro typa, który na ulicy jechał na jakimś składaku zygzakiem wyjeżdżając niemal do środka jezdni rozmawiając przez telefon. Do tego mało co nie wyszedłem z samochodu wczoraj (oh nie, jeżdżę czasem samochodem :P) i nei oklepałem "rowerzysty" który nie dość, że przejechał przez pół skrzyżowania na czerwonym przez jezdnię wymuszając pierwszeństwo (jechał jezdnią mimo ścieżki niezłej obok), to jeszcze wjechał ze środka jezdni na ową ścieżkę, żeby następnie przejechać nią na drugą stronę i śmignąć znów na czerwonym przez kolejne przejście tym razem dla pieszych (w sensie to taki jego sposób skręcania na skrzyżowaniach w lewo). Krew człowieka zalewa.

Offline jerzy1234

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 697
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Mar 2011, 19:06:35 »
Właśnie tacy rowerzyści są plagą ,którzy uważają że wszystko dla nich jest zbudowane (chodniki ,ścieżki ,ulice i podwórka),Ścieżki dla rowerów małych, dużych, wolnych, szybkich i w zrozumieniu dla siebie nawzajem . Ulice dla samochodów zostawić jak jest alternatywa to starać się jeździć po ścieżkach wyznając zasadę że mimo to że jest to z nazwy rowerowa to może piesek kupkę robić i właściciel z pyskiem skoczyć że się go (pieska) zestresowało.Niestety wszędzie jesteśmy intruzami i trzeba to zaakceptować a jak ktoś lubi się spokojnie ścigać to walczyć o tory kolarskie nie ścieżki.  Na tym świecie trzeba wybierać - wszystkiego nie starczy dla wszystkich. Dzisiaj jednemu zwróciłem uwagę jak slalomem przejeżdżał po pasach na Banacha (ciasno było) inni mogą maszerować przez pasy a on niestety prawie pieszych staranował.

Offline pimpf

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Mężczyzna
  • .:każdy dźwiga swoje brzemię:.
    • ~to~se~ je~pimpf~
Odp: Dla odmiany
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Mar 2011, 21:00:50 »
Oj bo łażą bez kasków i kamizelek.
PLASK