Autor Wątek: Przeniosą rozkłady tramwajów na Moście Gdańskim więc piesi nie będą stać na ddr  (Przeczytany 13133 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Oczywiście że tak.

A czy mogę prosić kogoś o informację jak wygląda teraz umiejscowienie rozkładu na przystanku po drugiej stronie Wisły?

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Na zachodnim brzegu zrobili w zasadzie tak samo.
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Cytat: gromanik
Cytuj
Szanowny Panie

W odpowiedzi na Pana skargę Zarząd Transportu Miejskiego uprzejmie informuję, że przedmiotowe słupki zostały pozostawione w pierwotnej lokalizacji, ponieważ Wydział Mostów Zarządu Dróg Miejskich w piśmie z dnia 01.02.2011 nie zgodził się na jakikolwiek montaż elementów infrastruktury, który by ingerował w konstrukcje podpór wiaduktu, a nie ma możliwości zainstalowania tych słupków bez montażu w konstrukcję wiaduktu. Jednocześnie ZTM przeanalizuje możliwość dodatkowego oznakowania słupków aby były lepiej widoczne dla korzystających ze ścieżki rowerowej

Jeżeli zaś chodzi o kwestie montażu tablic z rozkładami jazdy, to pragniemy poinformować, że mocowanie ich zostało poprawione i wystające ostre krawędzie wygładzone.

        Z  poważaniem

         Andrzej Franków   
         Koordynator Działalności Przewozowej 
         Zarząd Transportu Miejskiego

Najpierw ZDM mi pisze, że nie widzą przeciwskazań do montażu słupów w konstrukcji mostu, a potem ZTM-owi piszą coś przeciwnego, więc zaproponowałem, żeby te słupy przenieśli z wewnętrznej strony bariery na zewnętrzną - wtedy przynajmniej nie da się o nie zawadzić kierownicą. Będzie to też bezpieczniejsze, bo lepiej usunąć przeszkodę niż ją oznakować  ;)


Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Najpierw ZDM mi pisze, że nie widzą przeciwskazań do montażu słupów w konstrukcji mostu, a potem ZTM-owi piszą coś przeciwnego, więc zaproponowałem, żeby te słupy przenieśli z wewnętrznej strony bariery na zewnętrzną - wtedy przynajmniej nie da się o nie zawadzić kierownicą. Będzie to też bezpieczniejsze, bo lepiej usunąć przeszkodę niż ją oznakować  ;)

Pewnie ingerencja w betonowe podpory nie wchodzi w grę - można zrozumieć. Ale znak przystanku chyba można przymocować do konstrukcji stalowej, na końcu przystanku. Chyba - teraz siedzę przed kompem i nie mam pewności, czy nie będzie za bardzo wystawał na ścieżkę albo torowisko. Poza tym ostatnio bliżej strony zachodniej zawieszono na stalowej konstrukcji mostu jakąś skrzynkę więc argument "nie da się" jest mało sensowny.
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Rozkłady przenieśli na filary estakad i faktycznie nie widziałem tam ostatnio pieszych na drodze rowerowej. Słupy przystanków to chyba nie przeszkadzają, bo są tak ustawione, że trudno by o nie zahaczyć rowerem albo głową. Ja bym nie robił dymu o znak przystanku.

Jeżeli bym o coś marudził to o odświeżenie malowania na moście. Rowerki się starły i mało widać, że to droga rowerowa.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Jeżeli bym o coś marudził to o odświeżenie malowania na moście. Rowerki się starły i mało widać, że to droga rowerowa.

Zgadzam się z Raffim, że dymu o te znaki chyba nie warto robić bo i nie przeszkadzają. Nie zgodzę się jednak, że tam pieszych nie ma. W pewnych godzinach jest mały tłumek i co najmniej kilka osób podpiera barierkę.

Jeszcze gorzej, że potrafi taki zombie wyleźć zza filara prosto pod koła. Dlatego prędzej bym tam jakiś płotek widział na prawo-lewo od każdego filara. Co o tym myślicie?
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Rozkłady   przenieśli na filary estakad i faktycznie nie widziałem tam ostatnio   pieszych na drodze rowerowej. Słupy przystanków to chyba nie   przeszkadzają, bo są tak ustawione, że trudno by o nie zahaczyć rowerem   albo głową. Ja bym nie robił dymu o znak przystanku.

Jeżeli bym o coś marudził to o odświeżenie malowania na moście. Rowerki się starły i mało widać, że to droga rowerowa.
 
  Głową to rzeczywiście ciężko zahaczyć:   http://img703.imageshack.us/img703/5392/mostgdanskiobejmy.jpg , ale   kierownicą się da, bo słupy przystankowe są przymocowane do bariery   mostu po stronie drogi dla rowerów - nie powinno stanowić problemu   obrócenie mocowań, tak aby słupy przystankowe znalazły się po   zewnętrznej stronie bariery, gdzie nikomu w niczym nie będą przeszkadzać   i nie będzie potrzeby ich oznakowywać. A na kwestię braków oznakowania   poziomego zwracał też uwagę ZTM, bo na przystanku nad Wisłostradą   brakuje oznakowania poziomego przejścia dla pieszych przy schodach z   górnego poziomu mostu, ale to już leży w gestii ZDM - jak chcesz, to   możesz wystąpić zarówno o przejście jak i odnowienie istniejącego   oznakowania drogi dla rowerów.
 
  Co do zahaczania kierownicą, to w niedzielę wielkanocną udzielałem w tym   roku pomocy niemieckiej turystce na nadmorskiej drodze dla rowerów w   Kołobrzegu, po tym jak na mostku zahaczyła kierownicą o pionowy element   bariery i podczas upadku linki prowadzone po górnej części ramy   przecięły jej udo na długości kilkunastu cm na głębokość kilku cm, na   szczęście omijając większe naczynia krwionośne.

Jeżeli bym o coś marudził to o odświeżenie malowania na moście. Rowerki się starły i mało widać, że to droga rowerowa.

Zgadzam   się z Raffim, że dymu o te znaki chyba nie warto robić bo i nie   przeszkadzają. Nie zgodzę się jednak, że tam pieszych nie ma. W pewnych   godzinach jest mały tłumek i co najmniej kilka osób podpiera barierkę.

Jeszcze   gorzej, że potrafi taki zombie wyleźć zza filara prosto pod koła.   Dlatego prędzej bym tam jakiś płotek widział na prawo-lewo od każdego   filara. Co o tym myślicie?

Pomysł moim zdaniem zdecydowanie sensowny - uważam, że wygrodzenie powinno być na całej długości obydwu przystanków na moście (poza przejściem dla pieszych prowadzącym na przystanek oczywiście) - najlepiej odsunięte o 0,5m od drogi dla rowerów zgodnie ze Standardami (ew. 0,2m zgodnie z rozporządzeniem, gdyby za bardzo ograniczało to szerokość przystanku - w tej kwestii to chyba trzeba by było do ZDM występować - myślę, że warto, bo wspólnym staraniem można tam dużo poprawić ;-)
« Ostatnia zmiana: 30 Cze 2011, 00:07:10 wysłana przez gromanik »

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
  Głową to rzeczywiście ciężko zahaczyć:   http://img703.imageshack.us/img703/5392/mostgdanskiobejmy.jpg , ale   kierownicą się da, bo słupy przystankowe są przymocowane do bariery   mostu po stronie drogi dla rowerów -
 
Kierownicą się da zahaczyć o barierkę na całej długości mostu. Śniło mi się dziś, że tą ścieżkę skasowano a zrobiono pas dla rowerów w jezdni na powierzchni mostu. Miejsca chyba jest dosyć.

Pomysł moim zdaniem zdecydowanie sensowny - uważam, że wygrodzenie powinno być na całej długości obydwu przystanków na moście (poza przejściem dla pieszych prowadzącym na przystanek oczywiście) - najlepiej odsunięte o 0,5m od drogi dla rowerów zgodnie ze Standardami (ew. 0,2m zgodnie z rozporządzeniem, gdyby za

Inaczej - w osi filarów betonowych. Nie wiem ile to cm. Odsuwać za dużo nie ma po co, bo i tak kolumny trzeba ominąć. Za blisko też nie, bo z każdej strony będzie atakowała barierka a szeroko tam nie jest.

myślę, że warto, bo wspólnym staraniem można tam dużo poprawić ;-)
 
Się pisze. Już dawno miałem się za to wziąć. Dzięki za mobilizację  :)

Edit: te obejmy to taka partanina, że aż dziwię się, że tyle czasu rozkłady wiszą. Teraz rozumiem, dlaczego ZTMowi, nie wychodziło tego typu wieszanie...
 
« Ostatnia zmiana: 30 Cze 2011, 07:56:50 wysłana przez `L` »
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Kierownicą się da zahaczyć o barierkę na całej długości mostu. Śniło mi się dziś, że tą ścieżkę skasowano a zrobiono pas dla rowerów w jezdni na powierzchni mostu. Miejsca chyba jest dosyć.

Ale słupy przystankowe wystają z bariery mostu na stronę drogi rowerowej, więc warto je przenieść na zewnętrzną stronę - powinno to się dać zrobić na tych samych mocowaniach.

Bariery przy drodze dla rowerów powinny być odchylone od pionu na zewnątrz lub mieć formę łuku, który jest najbardziej oddalony od drogi dla rowerów na wysokości kierownicy roweru, aby dało się jechać po całej szerokości drogi dla rowerów.

Co do jezdni na górze, to po zlikwidowaniu jednego pasa ruchu dla samochodów dałoby się, ale wątpię, żeby to przeszło, szczególnie teraz, gdy ma tamtędy prowadzić objazd budowy metra, jak i później, bo to mała obwodnica Śródmieścia jednak jest.

Inaczej - w osi filarów betonowych. Nie wiem ile to cm. Odsuwać za dużo nie ma po co, bo i tak kolumny trzeba ominąć. Za blisko też nie, bo z każdej strony będzie atakowała barierka a szeroko tam nie jest.

Trafiłeś w samo sedno sprawy ;-)

 
Się pisze. Już dawno miałem się za to wziąć. Dzięki za mobilizację  :)

Edit: te obejmy to taka partanina, że aż dziwię się, że tyle czasu rozkłady wiszą. Teraz rozumiem, dlaczego ZTMowi, nie wychodziło tego typu wieszanie...

ZTM pewnie wypracował ten sposób wieszania po tym, jak się parę razy "odbił" od innych jednostek miejskich - pewnie podobnie jak w tej sytuacji, gdy najpierw była zgoda na wbetonowanie całych słupów w konstrukcję płyty mostu, a jak co do czego, to wyszło jak zwykle...
« Ostatnia zmiana: 30 Cze 2011, 09:50:57 wysłana przez gromanik »

mplonski

  • Gość
Na górze można poprowadzić DDR chodnikiem o ile usunie się te wystające elementy (pokrywy studzienki?) i wywali latarnie za most.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Na górze można poprowadzić DDR chodnikiem o ile usunie się te wystające elementy (pokrywy studzienki?) i wywali latarnie za most.

Na górze to ciasnawo jest.

A nie prościej byłoby, gdyby zrobiono wygodny zjazd z górnego poziomu na dolny (np wzdłuż schodów)?

Wyobraź sobie... jedziesz pasem rowerowym na Międzyparkowej, on przechodzi w drogę rowerową w kierunku mostu. Droga ta przecina skrzyżowanie, trawersuje skarpę i schodzi sobie na dolny poziom mostu. Tam jedziesz sobie wygodnie pod dachem, z osłoną od wiatru i bez aut. I ani się obejrzysz, a jesteś na Starzyniaku.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

mplonski

  • Gość
Na górze to ciasnawo jest.
Wiem, ale znając naszą rzeczywistość będzie to łatwiejsze niż pasy w jezdni. Oczywiście na górze byłyby to jednokierunkowe pasy.

Cytuj
A nie prościej byłoby, gdyby zrobiono wygodny zjazd z górnego poziomu na dolny (np wzdłuż schodów)?
To by było rozwiązanie prawie idealne, ale sam widziałeś ile czasu zajął krótki łącznik wisłostrady z mostem gdańskim (a i tak nie ma łącznika do międzyparkowej). Biorę pod uwagę wariant bardziej realny ;-)

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.

Wyobraź sobie... jedziesz pasem rowerowym na Międzyparkowej, on przechodzi w drogę rowerową w kierunku mostu. Droga ta przecina skrzyżowanie, trawersuje skarpę i schodzi sobie na dolny poziom mostu. Tam jedziesz sobie wygodnie pod dachem, z osłoną od wiatru i bez aut. I ani się obejrzysz, a jesteś na Starzyniaku.

To będzie piękne, ale przyjdzie nam poczekać jeszcze długo. Oby nie kolejne 13 lat jak na zbudowany (niekompletny) łącznik.


Znając zdolności naszych speców zaprojektują to tak, że trzeba będzie wyciąć więcej niż 1 drzewo, wzmacniać skarpę, robić murki oporowe itp. A przecież łącznik istnieje, tyle że jako wyjeżdżona ziemna ścieżka. Wystarczyłoby go wyrównać i utwardzić na początek.
« Ostatnia zmiana: 01 Lip 2011, 16:15:12 wysłana przez wildzi »
I jestem tatą po raz drugi!

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Słupki ze znakami "przystanek" można moim zdaniem umieścić przymocowane do balustrady tak, że nie będzie możliwości zawadzenia o nie kierownicą. Od strony zachodniej: przy schodach (bliżej Wisły). Od strony wschodniej: w łuku balustrady (też bliżej Wisły).

Ewentualny płotek oddzielający obie części moim zdaniem zostawia dość miejsca na przystanek. A gdy porównać je z debilnie wąskim i niebezpiecznym chodniczkiem na przystanku tramwajowym przy zejściu do stacji Metra Dw.Gdański to jest luksusowo.
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Szanowny Panie     
 
      W odpowiedzi na Pana wniosek, uprzejmie informujemy, iż Zarząd Transportu Miejskiego dokładnie i szczegółowo przeanalizował Pańską  propozycję przeniesienia słupków przystankowych przymocowanych do barierek mostu na zewnętrzną ich stronę.  Jednak ze względów technicznych i przede wszystkim bezpieczeństwa nie możemy  przychylić się do Pańskiego postulatu. W przypadku montażu słupków na zewnętrznej stronie barierek istnieje uzasadnione ryzyko  odkręcenia  mocowania słupka przez niepowołane osoby, co spowoduje upadek konstrukcji na znajdującą się poniżej  jezdnię lub chodnik. Zdarzenie takie mogłoby  mieć  trudne do przewidzenia  konsekwencje (np. upadek słupka na przejeżdżający samochód).   
      Jednocześnie informujemy,  iż brak jest możliwości np. przyspawania słupków do barierek mostu, co  rozwiązywałoby  powyższy problem,  ponieważ   ZTM  nie może w żaden sposób ingerować w  jego  kontrukcję.
 
 

        Z  poważaniem

 

         Andrzej Franków   

         Koordynator Działalności Przewozowej 

         Zarząd Transportu Miejskiego