Autor Wątek: Jazda środkiem ulicy - uniewinnienie z braku dowodu  (Przeczytany 6656 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kocio

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 159
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Rower to jest świat!" [L. Janerka]
Jazda środkiem ulicy - uniewinnienie z braku dowodu
« dnia: 13 Sty 2015, 14:17:38 »
Ciekawa sprawa z Masy trójmiejskiej (słyszałem w Trójce, ale znalazłem tylko ten link):

http://www.radiogdansk.pl/index.php/wydarzenia/item/20174-rowerzysta-nagral-pirata-drogowego-sam-dostal-mandat-sad-go-uniewinnil.html

W skrócie: rowerzysta mógłby dostać mandat za jazdę zbyt blisko środka ulicy, tylko sądowi nie udało się ustalić, kto to był. Ciekawe, czy rozważali sam problem (bo moim zdaniem powinno się uwzględniać, że to ma być możliwie blisko prawej krawędzi i ciekaw jestem, jak to w praktyce byłoby rozstrzygnięte), czy tylko poprzestali na tym, że jak nie wiadomo kto, to nie ma co tracić czasu?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda środkiem ulicy - uniewinnienie z braku dowodu
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Sty 2015, 14:37:21 »
Ta sprawa to aż dziwne, że w ogóle doszła aż do sądu. To była bezinteresowna złośliwość policji, bo rowerzysta zgłosił pacjenta (pewnie znajomego królika), co wyprzedzał go autem na ciągłej, skrzyżowaniu, jadąc pod prąd i łamiąc conajmniej kilka różnych przepisów. Tymczasem policja zajęła się cyklistą, który nie stwarzał żadnego zagrozenia i (czego dowiódł sąd) w ogóle nie złamał prawa :P

Przy takim materiale dowodowym, policja nie miała szans wygrać tej sprawy :P Nagranie bez zeznania autora nie jest w zasadzie dowodem, a trudno by cyklista zeznawał przeciwko samemu sobie. Na nagraniu nie widać kto prowadził rower, a bez zeznania lub świadków nie sposób tego ustalić :D. A poza tym przepis nie mówi, że rowerem należy jechać "przy krawędzi" lecz, że należy jechać "możliwie najbliżej krawędzi", co czasem może oznaczać nawet jazdę przy lewej krawędzi pasa. W dodatku od tego przepisu jest kilka wyjatków (np. jazda środkiem pasa jest dozwolona przed skrzyżowaniami, gdy z jednego pasa można jechać w kilku kierunkach) - a tak było w tym wypadku. Rowerzysta może, a nawet musi "odlepić" się od prawej, gdy planuje skręcić w lewo - a na filmie nie sposób ocenić, czy cyklista nie miał takiego zamiaru.

Słowem - słuszna kompromitacja policji i jedyna możliwa decyzja sądu.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline jerzy1234

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 697
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda środkiem ulicy - uniewinnienie z braku dowodu
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Sty 2015, 15:56:08 »
Dodam że , tam było to przed przystankiem autobusowym i znając nasze realia techniczne asfaltu to właśnie obok krawężnika około 0,5 m do 1 metra na pewno była dość pokaźna koleina i rowerzysta na pewno odruchowo omija takie przeszkody .  Jadąc bliżej krawężnika to narażamy się na studzienki i rowy odprowadzające wodę ,więc tam jest zawsze bardzo niebezpiecznie .  Większość kałuż też przykrywa wyrwy w asfalcie i ja też jeżdżę raczej metr od krawężnika niż po nim (jakby chcieli Ci Panowie w białych czapeczkach-po krawężniku i w kasku z osłoną na zęby :P)

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda środkiem ulicy - uniewinnienie z braku dowodu
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Sty 2015, 19:57:32 »
Wina i buractwo kierującego samochodem są oczywiste, ale nie ma o co czepiać się policji. Zaznaczył to nawet sam sąd. Zachowanie autora nagrania nie jest wcale tak jednoznacznie niewinne: jazda parami jest dozwolona tylko wtedy, gdy nie utrudnia ruchu. Sąd uniewinnił oskarżonego, ale z powodu braku możliwości wykazania, że to on jest winny ewentualnego wykroczenia. Nie wiem, czy sprawa rozeszłaby się po kościach w innej sytuacji. A nagrywanie wykroczeń innych wcale zwalnia z przestrzegania przepisów, o czym nierzadko nagrywający zapominają.

Powód do oburzenia byłby, gdyby policja nie zajęła się kierowcą, a przyczepiła się do rowerzysty. Tutaj jednak zajęła się sprawiedliwie obydwoma, bo - zgodnie z treścią nagrania - obydwaj popełnili wykroczenie.

Offline Klara

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 188
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jazda środkiem ulicy - uniewinnienie z braku dowodu
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Sty 2015, 20:20:34 »
Akurat w tym miejscu rowerzystów jadących gęsiego i tak nie dałoby się legalnie wyprzedzić (żeby zostawić metr, trzeba by przekroczyć ciągłą), więc to nie jest oczywiste, że łamali prawo. I trzeba dodać, jednego przepisu kierowca nie złamał: zostawił metr rowerzystom. Nie jestem pewna, czy zachowałby się tak samo, gdyby rowerzyści jechali przy krawężniku.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda środkiem ulicy - uniewinnienie z braku dowodu
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Sty 2015, 22:01:50 »
jazda parami jest dozwolona tylko wtedy, gdy nie utrudnia ruchu

Tylko, ze jemu nie zarzucano jazdy parami, a jazdę "nie przy krawdzi jezdni" co jest dozwolone :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda środkiem ulicy - uniewinnienie z braku dowodu
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Sty 2015, 22:21:05 »
Klara:
Na nagraniu widać tylko fragment, na którym kierujący samochodem kończy wyprzedzanie. Domyślnie pomiędzy skrzyżowaniami jest linia przerywana i tam mógłby wyprzedzać legalnie z zachowaniem odpowiedniego odstępu.

Niemniej nie zależy mi tutaj na sprzeczaniu się, czy 5 metrów wcześniej i 10cm na lewo to byłoby już wykroczenie, czy nie, bo nie to jest sednem tego, co napisałem. Policja miała ewidentne podstawy, by dostrzec tam wykroczenie i zrobili to, co do nich należy. Nie widzę powodów do dopatrywania się tam złośliwości tylko dlatego, że dotyczy to rowerzysty lub zgłaszającego wykroczenie innej osoby. Sąd, uniewinniając rowerzystę, wyraził taką samą opinię.

Raffi:
Sugerujesz, że gdyby oskarżono go o coś innego, to nie byłoby wielkiego oburzenia? ;)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda środkiem ulicy - uniewinnienie z braku dowodu
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Sty 2015, 10:45:11 »
Raffi:
Sugerujesz, że gdyby oskarżono go o coś innego, to nie byłoby wielkiego oburzenia? ;)

Sugeruję, że gdyby oskarżać o coś, co ma uzasadnienie, to pewnie oburzenie byłoby mniejsze.

Tu natomiast policja próbowała oskarżyć o wykroczenie, którego rowerzysta nie popełnił :P Stąd oburzenie było słuszne, co zresztą potwierdził sąd. A czy niesłusznie by go oskarżyli o wykroczenie A czy B, to już nie ma wielkiej różnicy - i tak jest to nic innego jak podkładanie się policji i niewiedza tej instytucji w zakresie PoRD :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)