wąski bagażnik na rower szosowy

[mplonski]

hej,

szukam bagażnika tylnego do szosówki i niedawno na parkingu rowerowym przy politechnice widziałem bagażnik a'la ten znany crosso, ale dużo węższy -- idealnie pasował do szerokości tylnych widełek w szosówce. ktoś coś wie o takim? ja przeglądałem internety, ale nic takiego nie znalazłem.

[Raffi]

Jak podobny to może Tubus. Crosso wzoruje swoje bagażniki właśnie na Tubusie.

Tylko uprzedzam, że Tubus to taki Rolce-Royce wśród bagażników i kosztuje tak ze 350zł

[kula]

Raffi,teraz po zmianie cen to już  nawet 400 zl.

[reneva]

A może by tak zrobić własny?
Na pewno wyjdzie wtedy taniej niż 400 zł

[robertrobert1]

A może by tak zrobić własny?
Na pewno wyjdzie wtedy taniej niż 400 zł

Znajdziesz odpowiedni stop rurek stalowych, posiadasz technologię gięcia i spawania rurek cienkościennych...Z tego co czytałem to owe rurki spawa się za pomocą miedzi. Dasz gwarancję na kilkanaście lat...jeśli tak to do dzieła a z chęcią kupię bagażnik klasy TUBUS za cenę 2 razy niższą.

[reneva]

Znajdziesz odpowiedni stop rurek stalowych, posiadasz technologię gięcia i spawania rurek cienkościennych...Z tego co czytałem to owe rurki spawa się za pomocą miedzi. Dasz gwarancję na kilkanaście lat...jeśli tak to do dzieła a z chęcią kupię bagażnik klasy TUBUS za cenę 2 razy niższą.

"Odpowiedni stop"? "Technologia gięcia i spawania rurek cienkościennych"? "Spawanie miedzią"? "Gwarancja na kilkanaście lat"?...

Z tego co zrozumiałem, najwyższym priorytetem dla m.p jest geometria bagażnika. I tego się trzymałem, proponując alternatywę popełnienia własnej konstrukcji. Bez reszty priorytetów jestem tak samo skazany na domysły jak i Ty.

A czy "dla chcącego nic trudnego"? Z tego co wiem, to nie każda poziomka jest ze sklepu To czemu bagażnik musi?

I dlaczego te rurki mają być akurat stalowe? A aluminium to co, pies? Teoretycznie, taki bagażnik można by zrobić nawet i z wykorzystaniem włókna węglowego. _{(nie jestem pewien, ile by wytrzymało w kontakcie z hakami sakw)} Podobnie z drewnem.

I dlaczego to mają być rurki?

[robertrobert1]

I dlaczego te rurki mają być akurat stalowe? A aluminium to co, pies? Teoretycznie, taki bagażnik można by zrobić nawet i z wykorzystaniem włókna węglowego. _{(nie jestem pewien, ile by wytrzymało w kontakcie z hakami sakw)} Podobnie z drewnem.

I dlaczego to mają być rurki?

Aluminium nie jest dobry materiałem na bagażniki gdyż jest bardzo miekki metal więc się wyciera i następuje ubytek materiału. Ja jeżdże z sakwami od kilkunastu lat i przez ten czas wymieniłem 2 bagażniki własnie z powodu przetartego aluminium.

A dlaczego rurki... sam sobie odpowiedz...dlaczego rowery buduje się z rurek stalowych, aluminiowych czy węglowych...Rurki są znacznie lżejsze od pręta i zachowując przy tym wysoką sztywność.

[Raffi]

Aluminium nie jest dobry materiałem na bagażniki gdyż jest bardzo miekki metal więc się wyciera i następuje ubytek materiału.

Wszystko zależy z czego są robione haki. Jak haki są ze stali (np Crosso) to oczywiście masz rację. Ale przy hakach z bardziej miękkiego materiału lub hakach stalowych odpowiednio dogiętych pod konkretny bagażnik, problem nie musi występować. Czego mój rower z bagażnikiem z alu jest dobrym przykładem.

A czy "dla chcącego nic trudnego"? Z tego co wiem, to nie każda poziomka jest ze sklepu To czemu bagażnik musi?

Szczerze mówiąc nie wiem, czy nie łatwiej jest pospawać ramę do pozioma niż bagażnik. Bagażnik jest bowiem konstrukcją przestrzenną, poszczególne miejsca łączeń są mniejsze, jest mniej miejsca do manewrowania podczas spawania i łatwiej jest coś schrzanić.

Ja dawałem kiedyś bagażnik do poprawek spawalniczych. Fachowcom z FSO, co spawają takie cuda jak np aluminiowe łopaty wirników do gigantycznych nagrzewnic, które muszą po spawaniu zachować kształt i wyważenie. I niestety na bagażniku polegli, spawy pękały.

I dlaczego te rurki mają być akurat stalowe? A aluminium to co, pies?

Aluminium jest bardzo, BARDZO upierdliwe przy spawaniu. Już nie mówiąc o tym, że niektóre stopy po spawaniu należałoby wsadzić do pieca i poddać obróbce termicznej. Taki piec w Warszawie ma instytut lotnictwa i wcale się nim nie dzieli.

Oczywiście piec też można sobie zbudować (jak mój kumpel), tylko czy to nie zaczyna być przerost formy nad treścią?

Teoretycznie, taki bagażnik można by zrobić nawet i z wykorzystaniem włókna węglowego. _{(nie jestem pewien, ile by wytrzymało w kontakcie z hakami sakw)} Podobnie z drewnem.

Włókno węglowe się nie nada. Za mała sztywność (moduł Younga). Rurki bagażnika musiałyby mieć średnicę 4-5cm, a takich rurek z kolei nijak nie doczepiłbyś do otworów w ramie.

Wycieranie to akurat można przeskoczyć wlaminowując tu i ówdzie płytki z alu lub tytanu. Tylko - znowu - czy to nie jest przerost formy nad treścią?

I dlaczego to mają być rurki?

Bo póki co koło jest kształtem najlepiej rozkładającym obciążenia. W każdym innym kształcie obciążenia gdzieś się kumulują, albo w jakimś kierunku profil jest słabszy.

Sorry, z naturą nie wygrasz. Gdyby koło było nieoptymalne, jaja byłyby sześcianem lub graniastosłupem

[Franc]

Kiedyś czytałem wypowiedź ludzi z OptimaCycles, dlaczego ich topowy model turystyczny (Condor - SWB 2x26, USS) ma stalową ramę a nie aluminiową oraz dlaczego wszystkie bagażniki wyprawowe są również stalowe: "Bo jak na jakimś zadupiu w Azji, czy gdzieś na wyżynach Ameryki Południowej połamie Ci się stalowa rama to ci każdy kowal w najbliższej wsi pospawa i będziesz mógł jechać dalej do cywilizacji. A jak pęknie aluminiowa rama to Ci mało kto naprawi"

[robertrobert1]

Raffi, moje bagażniki poległy pod sakwami Ortlieba a przecież w sakwach Ortlieba haki są z plastiku podobnie jak charakterystyczne zaczepy QL1 i QL2. Niestety ale jak nawet delikatny materiał będzie dostatecznie długo tarł o aluminium to wytrze aluminium a przecież sakwy nie robi się z delikatnych materiałów.

[darek]

hej,

szukam bagażnika tylnego do szosówki i niedawno na parkingu rowerowym przy politechnice widziałem bagażnik a'la ten znany crosso, ale dużo węższy -- idealnie pasował do szerokości tylnych widełek w szosówce. ktoś coś wie o takim? ja przeglądałem internety, ale nic takiego nie znalazłem.

Halo! Ziemia?
Mówimy o szosowcu a nie zadupiu w Azji czy innym miejscu, gdzie w ogóle nie istnieje pojęcie szosy.
Tak samo sakwy i ładunek. Choć tu mogę się mylić, ale mam wrażenie, że chodzi o raczej niewielkie obciążenie a głównie o komfort cyklisty.
Sam też o czymś takim myślałem, bo plecak to średnia frajda, a odkąd zdradziłem treka dla szosy mam ten pewien dyskomfort. Na razie poszukuję i myślę nad koncepcją

[mplonski]

ogólnie to szukam czegoś na normalne trasy, nie na zadupie w Azji, no i gotowe, a nie do zrobienia. jakbym sam chciał zrobić sobie bagażnik to bym sobie zrobił.

[kula]

Jeżeli mogę doradzić to polecam takie coś:
http://www.rowerystylowe.pl/p-467/bagaznik-alu-massload-cl-905-do-sakw-crosso
Jest to bagażnik taki sam jak ten sprzedawany przez firmę Crosso swojego czasu (bo obecnie ich nie mają) ale różni się od Crosso szerokością.Ma jedynie 10 cm. szerokości.Zakupiłem ten bagażnik jakiś czas temu do rowerka mojej żony i faktycznie jest on bardzo wąski i fajnie się prezentuje na rowerze.Porównując z klasycznym Crosso i Tubusem Cargo Classic (oba posiadam w swoich rowerach wyprawowych) ten Massload jest bardzo wąski i zgrabniutki.
W ostateczności szukaj bagażnika Racktime.Jest to tańsza wersja Tubusa i są to bagażniki bardzo proste ale i bardzo wąskie.Takie jak gdyby półbagażniki.

[reneva]

No to wszystko już się wyjaśniło, a ja nie muszę się już z nikim kłócić na temat wyższości opcji A nad B lub odwrotnie

[mplonski]

@kula:

jeśli faktycznie ma 10cm to o taki mi chodziło, dzięki

[kula]

Ma faktycznie 10 cm. szerokości i prezentuje się bardzo fajnie.Mam taki i jest spoko.No i oczywiście pasują do niego idealnie sakwy Crosso.