Autor Wątek: Volvo przyjazne rowerzystom  (Przeczytany 13096 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kenneth

  • Gość
Volvo przyjazne rowerzystom
« dnia: 09 Mar 2013, 15:46:24 »
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,13532556,Volvo_przyjazne_rowerzystom.html
Cytuj
Volvo opracowało system rozpoznawania i śledzenia rowerzystów. W razie wykrycia ryzyka kolizji, samochód może rozpocząć hamowanie awaryjne.

Szwedzi to najbardziej na świecie szurnięci ludzie na punkcie bezpieczeństwa. Świadczy o tym choćby fakt, że już za kilka lat na szwedzkich drogach ma ginąć 0 osób. Słowinie: zero. Volvo, jako że tworzą je głównie Szwedzi, popiera tę ideę i stara się udowodnić światu, że można tego dokonać. Jednym ze środków będzie z pewnością nowy system wykrywania rowerzystów.

Jak to ma działać? Tak samo, jak dotychczasowe systemy wykrywające dzikie zwierzęta (od 2011 - głównie łosie i renifery - chodzi o rozmiar, nie o gatunek), czy ludzi (od 2009 r.). Specjalny radar połączony z kamerą rozpoznaje i śledzi obiekty poruszające się przed samochodem, a w razie wykrycia możliwości kolizji, system może zaaplikować hamowanie awaryjne.
[...]


Pomysł niezły. Jest tylko jedno ale duże ALE: - co z rowerami poziomymi? :P

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Mar 2013, 16:51:51 »
... a, to raczej potrzebny nie zmodyfikowany system detekcji łosi, lecz dzików... ;)

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Mar 2013, 17:06:07 »
Jedynym sposobem na "0 ofiar" to zakaz ruchu wszelkich pojazdów.
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Mar 2013, 09:42:14 »
Ja tam pozwolę sobie klaskać nieco mniej entuzjastycznie niż inni. I to wcale nie z uwagi na rowery poziome :P a na niezawodność tych systemów:

http://polskanarowery.sport.pl/blogi/tylkodlarowerow/2013/03/volvo_zadba_o_bezpieczenstwo_rowerzystow_juz_sie_boje/1
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

GFM

  • Gość
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Mar 2013, 10:15:50 »
Pomysł z siekierą to jest BINGO!
A nie wiesz przypadkiem czy są jeszcze samochody, w których te wszystkie ogłupiacze typu
ABS, ESP itp. można po prostu powyłączać?
Mój Escort z 98-ego już pomału się kończy i nie bardzo wiem co dalej.
Oczywiście zawsze można stosowne bezpieczniki powyciągać, ale wtedy komputer może
odmówić kolaboracji. HORROR.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Mar 2013, 10:24:39 »
A ja się odniosę do dzikich zwierząt -Jeżeli takis system byłby skuteczny i sprawdził by się to może mógłby o być rozbudowany o ''nasze'' dzikie więsze zwierzaki ich rozmiar - Saren, Jeleni, Dzików. Bo z udziałem dzikich zwierząt jest bardzo dużo dosyć groźnych i tragicznych w swoich skutkach wypadków.

Taki radar to jest bardzo ciekawe urządzenie    :)    .

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Mar 2013, 11:27:11 »
A nie wiesz przypadkiem czy są jeszcze samochody, w których te wszystkie ogłupiacze typu
ABS, ESP itp. można po prostu powyłączać?

ABS nie wyłączysz w łatwy sposób, Unia zrobiła nam dobrze i jest to system obowiązkowy. Ale zwykle daje się to obejść wyjęciem bezpiecznika lub rozłączeniem jakiejś złączki. Tylko trzeba wiedzieć GDZIE, CO i JAK zrobić, najlepiej dopytać ludzi z jakiegoś klubu sympatyków marki, czy cuś - bo działanie na ślepo to jest naprawdę prosta droga do kłopotów jak nie technicznych to finansowych.

Są auta, w których wyłącza się ESP. Czasem tylko częściowo, czasem nawet całkowicie. Czasem jednym przyciskiem, a czasem przez ASO. Niestety zwykle pojazdy z tą opcją to pojazdy drogie, zwykle mało praktyczne (mówiąc krótko: auta sportowe). Ale i tu jest sposób jak wyżej.


Mój Escort z 98-ego już pomału się kończy i nie bardzo wiem co dalej.
Oczywiście zawsze można stosowne bezpieczniki powyciągać, ale wtedy komputer może
odmówić kolaboracji. HORROR.

Jak kupisz coś sprzed 2001 roku, jest szansa na brak ABS. Bo to w 2001 roku chyba wszedł obowiązek instalacji w nowych autach.


Taki radar to jest bardzo ciekawe urządzenie    :)    .

Zgadzam się. Wspomaganie radarem w czasie nocy, złej pogody itp to nie jest zły pomysł.

Kiepskim pomysłem jest natomiast komplikowanie systemu o komputer który decyduje za kierowcę kiedy hamować, a kiedy nie. To zmienia system ze wspomagającego w zastępującego kierowcę i odmóżdżającego.

No i kiepskie jest niedopracowanie systemu. Za 10 lat, może 15 technika interpretacji wideo przez komputery pójdzie do przodu i skuteczność działania systemu, jego niezawodność się porawią (choć nigdy do 100%!).
To trochę jak z ABS. Obecnie jest ABS III generacji (czy teraz to już nie jest IV gen.?), który BARDZO różni się jakością działania od generacji I. Choć nadal nie jest niezawodny i potrafi zgłupieć (nie mylić tego z awarią!) w najmniej spodziewanym momencie.
« Ostatnia zmiana: 10 Mar 2013, 11:42:05 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Mar 2013, 06:25:09 »
GFM

Jak sobie upatrzysz model daj znać przejrzę schematy i dam znać czy można powyłączać czy nie bez konfliktu z komputerem.
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org

GFM

  • Gość
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #8 dnia: 12 Mar 2013, 08:48:22 »
GFM

Jak sobie upatrzysz model daj znać przejrzę schematy i dam znać czy można powyłączać czy nie bez konfliktu z komputerem.

Zamierzam celować w Focusa benzyna jak najmniejsza.
Schemat przejrzeć to i ja potrafię.
Pozostaje tylko kwestia pochodzenia schematu - na ile będzie on aktualny.
Bo w przypadku obecnego Escorta to jedyną książką serwisową jest tłumaczenie
z języka francuskiego (już obarczone błędami), obejmujące wszystkie wcześniejsze
modele tylko nie te, które montowano w Polsce. I kicha. :(

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Mar 2013, 13:34:50 »
Schemat z programów diagnostycznych :) nie obarczony błędem.
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org

GFM

  • Gość
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Mar 2013, 23:08:14 »
Szczurku,
W takim razie popatrz w te swoje schematy diagnostyczne i rozwikłaj mi taki drobny problem:
Escort '98 1.6, 16V
światła przeciwmgłowe
jeżeli włączę mijania i przeciwmgłowe przednie to tylnych przeciwmgłowych włączyć nie mogę.
A powinienem móc.
Tylne dają się włączyć tylko po włączeniu mijania (bez sensu).
Czego mi w skrzynce bezpieczników brakuje i gdzie mam to wetknąć??

Jak na razie to najlepsi fachmani z serwisu Forda przy płowieckiej odmawiają kolaboracji.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Mar 2013, 08:57:32 »
U mnie w Poldku było tak, że tylne przeciwmgielne mogłem włączyć tylko razem z mijania, a przednie tylko razem z postojowymi lub mijania. Podejrzewam, że u ciebie powinno być podobnie, a po prostu coś nie działa poprawnie i obwód przeciwmgłowych się otwiera po włączeniu świateł mijania.

Ponieważ na włączniki w kabinie nie puszcza się dziś dużego prądu, to pierwszym podejrzanym są przekaźniki. Sprawdź przekaźniki od świateł mijania i przeciwmgłowych (o ile jeszcze tego nie robiłeś). Zwłaszcza jeżeli masz wspólny przekaźnik od obu świateł (p-mgielnych i mijania). Najlepiej to nawet nie sprawdzaj go, a po prostu go/je wymień. Raczej nie są to drogie rzeczy (do Poldka były po 30zł), a czasem na mierniku nic nie wyjdzie dziwnego (u mnie w Corsie tak było, że przekaźnik pompy paliwa padł i nie umieli zdiagnozować go w ASO nawet z komputerem).

Druga możliwość to dźwignia zespolona. Jeżeli masz włącznik w jednej dźwigni do wszystkich świateł i kierunkowskazów (nie pamiętam jak tam było w Escorcie), to wiedz że z czasem styki lubią się wyrobić i wtedy też bywają takie "ciekawe" efekty. U mnie np gasły w Corsie długie po włączeniu lewego kierunkowskazu (niefajne jak wyprzedzasz na trasie). Po wymianie dźwigienek zespolonych problem się skończył. Przy czym uważaj na zamienniki - te do Corsy były bardzo słabe.

Raczej problemem nie jest bezpiecznik, ani okablowanie. Gdyby poszedł bezpiecznik, to by poszedł - w ogóle byś nie zapalił świateł przeciwmgielnych (lub mijania). Analogicznie gdyby gdzieś obwód był trwale przerwany. On się po prostu z jakichś powodów rozłącza.

Jak to nie przekaźnik i włącznik zespolony, to nie wiem co. Ale wtedy zamiast się bawić w prucie instalacji i szukanie, to ja bym chyba na Twoim miejscu położył nową, niezależną instalację do tych przednich przeciwmgielnych. Będzie taniej, szybciej, mniej roboty, a efekt pewny ;-)


p.s. I nie jeźdź do ASO - szkoda kasy. W ASO nie znają się zwykle na starszych modelach aut. U mnie w Corsie nie radzili sobie z problemem przez kilka wizyt - pojechałem do "Henia" w Suwałkach, co to nie ma autoryzacji, ale za to sam jeździ starym Oplem i w 5 minut załatwił temat. Okazało się, że przez przetarte przewód za filtrem powietrza silnik dostawał "lewe" powietrze, elektronika głupiała, zalewało świece benzyną i auto gasło. W ASO sprawdzali wszystko - czujniki, wtryskiwacz, komputer, kompresję w silniku, ale na tak prostą rzecz jak przetarty przewód nie wpadli ;) A elektrycy w ASO to zwykle największa porażka - albo im komputer powie co robić, albo nie umieją nawet żarówki wymienić :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

GFM

  • Gość
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Mar 2013, 09:44:51 »
@Raffi: - "Watsonie jesteś genialny".
Widzisz to jest tak:
Oba przeciwmgłowe są uruchamiane przyciskami na desce.
Tylne jest w standardzie (uruchamiane po włączeniu mijania).
Przednie jest opcją dodatkową.
Powinno być montowane ze zmianą:
1. wyłącznika z pojedynczego na podwójny (to raczej jest),
2. skrzynki bezpieczników na bardziej zaawansowaną (i tu właśnie mam poważny problem
    bo nie jestem na 100% pewien czy na pewno) mającą miejsce na dodatkowy przekaźnik,
3. dołożeniem stosownego przekaźnika umożliwiającego włączenie tylnego przeciwmgłowego
    po włączeniu przedniego bez włączania mijania prądem zwrotnym.

I teraz nikt nie wie jak ten przekaźnik wygląda, ani jaki ma numer.
Chciałem sprawdzić czy Szczurek korzystając ze schematów diagnostycznych (podobno bezbłędnych)
dojdzie na czym rzecz polega. Ale Tobie musi się w domu nudzić zdecydowanie mocno,
skoro odpowiadasz za Niego.
A może jednak znajdzie i mnie oświeci? Przynajmniej symbolem przekaźnika.

A tak w ogóle to przestałem się szlajać po Polsce o wszelkich możliwych porach dnia i nocy.
Przeciwmgłowe przestały mi być potrzebne. A przerabiać skrzynkę bezpieczników już mi się 
po prostu nie chce.

A jeszcze w sprawie wyłączania ABSu: byłem wczoraj na specjalistycznym szrocie (tylko Fordy)
i się dowiedziałem, że ABS nie ma nic wspólnego z komputerem. Idzie go wyłączyć na kilka
sposobów. A podobno nawet są Fordy flotowe bez wymaganego przez Unię ABSu !!???

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #13 dnia: 13 Mar 2013, 10:57:54 »
I teraz nikt nie wie jak ten przekaźnik wygląda, ani jaki ma numer.

Fajne auto, fajne ASO, fajny elektryk w ASO :)


Tobie musi się w domu nudzić zdecydowanie mocno, skoro odpowiadasz za Niego.

Skąd założenie, że pisałem z domu? Niektórzy muszą pracować :P


A przerabiać skrzynkę bezpieczników już mi się  po prostu nie chce.

Aha.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Kenneth

  • Gość
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #14 dnia: 13 Mar 2013, 13:06:22 »
p.s. I nie jeźdź do ASO - szkoda kasy. W ASO nie znają się zwykle na starszych modelach aut. U mnie w Corsie nie radzili sobie z problemem przez kilka wizyt - pojechałem do "Henia" w Suwałkach, co to nie ma autoryzacji, ale za to sam jeździ starym Oplem i w 5 minut załatwił temat. Okazało się, że przez przetarte przewód za filtrem powietrza silnik dostawał "lewe" powietrze, elektronika głupiała, zalewało świece benzyną i auto gasło. W ASO sprawdzali wszystko - czujniki, wtryskiwacz, komputer, kompresję w silniku, ale na tak prostą rzecz jak przetarty przewód nie wpadli ;) A elektrycy w ASO to zwykle największa porażka - albo im komputer powie co robić, albo nie umieją nawet żarówki wymienić :P

Raffi - jak już piszesz o jakimś ASO, to pisz konkretnie o jaki koncern chodzi.
Bo tu widzisz, mam na dole ludzi, których takimi ogólnymi postami troszkę... urażasz.
Oni musieli naprawdę sporą wiedzę zdobyć na szkoleniach, kursach itede, aby pracować na hali serwisowej i naprawiać samochody. To nie jest czas "pana czesia", który jako złota rączka naprawi wszystko bez dokumentacji. U nas mechanik i elektryk bez TD2/TD3 się po prostu nie obejdzie. A są to naprawdę olbrzymie systemy.

Zresztą - jak kiedyś będziesz miał czas - wpadnij, zobaczysz jak to wygląda z bliska. Popatrzysz sobie na parę rzeczy i się zastanowisz ;)

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #15 dnia: 13 Mar 2013, 15:11:06 »
Ja widzę dwie możliwości :
1. Problem z przekaźnikiem dopiero patrząc w aucie da radę upewnić się na 100%
2. (Rysunek schematyczny z painta)

 I wtedy masz albo mijania albo mijania i przeciwmgielne ogólnie problem polegał by na tym że osoba instalującą całość popełniła błąd.
« Ostatnia zmiana: 13 Mar 2013, 15:31:15 wysłana przez Szczurek »
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Mar 2013, 16:21:51 »
Raffi - jak już piszesz o jakimś ASO, to pisz konkretnie o jaki koncern chodzi.

Konkretnie to o: FSO, Daewoo, Opla, Forda i jeszcze kilka innych, których autami jeździłem. Ile razy nie byłem w ASO tych marek, zawsze w było drożej i wcale nie koniecznie to drożej przekładało się na lepszą jakość roboty, lepszą obsługę, czy szybszą naprawę.

Szczególnie obrzydzenie budzi u mnie Nexteam na Modlińskiej (Opel, Chevrolet) z którego mam same ponure wspomnienia. Tam umieją pracować tylko z komputerem. Jak komputer nie powie im jaka jest usterka w silniku, to już najprostszej rzeczy nie umieją sprawdzić ani zrobić. A przynajmniej u mnie nie umieli. Auto 2 czy 3 razy przyjechało do nich na holu (bo mam do nich 800m więc najłatwiej mi było tam zaholować jak nie odpalał) i za każdym razem wyjeżdżało niesprawne, bez diagnozy, ale za to nie bez rachunku do zapłacenia.

Toyotą nigdy nie miałem okazji jeździć na tyle długo by musieć usuwać w tym aucie jakąkolwiek usterkę, ani w ASO ani poza.


Bo tu widzisz, mam na dole ludzi, których takimi ogólnymi postami troszkę... urażasz.

Nie sądzę by ktokolwiek z Nich to czytał. A jeżeli nawet to jeżeli facet wie, że nie jest partaczem, to wie też, że moja opinia nie dotyczy Jego. I tym samym nie powinien być urażony.

Słowem: Nie czujesz się oburzony i nie bierzesz takich tekstów do siebie, jeżeli wszystko robisz ok ;)


Zresztą - jak kiedyś będziesz miał czas - wpadnij, zobaczysz jak to wygląda z bliska. Popatrzysz sobie na parę rzeczy i się zastanowisz ;)

Kiedyś chętnie zajadę. Raz, że zapraszałeś mnie już parokrotnie. Dwa, że chcę zobaczyć Waszą sieć komputerową (wiesz czemu). Trzy, że macie ładny widok na samoloty. A cztery, że chętnie serwis też zwiedzę.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #17 dnia: 13 Mar 2013, 17:06:04 »
Kiedyś chętnie zajadę. Raz, że zapraszałeś mnie już parokrotnie. Dwa, że chcę zobaczyć Waszą sieć komputerową (wiesz czemu). Trzy, że macie ładny widok na samoloty. A cztery, że chętnie serwis też zwiedzę.
Hm... Citroen czy Toyota, że nieśmiało spytam (jeżeli o TE samoloty chodzi)...?

Kenneth

  • Gość
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #18 dnia: 13 Mar 2013, 18:01:49 »
@Raffi:
- słyszałeś o czymś takim jak reklamacje? Owszem płacisz, ale składasz reklamacje i MUSZĄ zrobić, skoro biorą pieniądze. Nie będę ujawniał w tej chwili ile my mamy reklamacji, ale z tego co mi wiadomo a wsłuchuję się uważnie kiedy o tym mowa - że jest ich tak mało, że spokojnie starcza mniej jak połowy paluszków z jednej dłoni _rocznie_(!!!).
Czyli co? Da się? Da. Tylko trzeba mieć przeszkolony, dobry personel + kontrolę jakości. A tą mamy. W końcu to my przodujemy w TUV!

- nieważne czy czyta czy nie - istotne jest, że robisz antyreklamę wszystkim ASO bez rozróżnienia, czy to ASO jest ok czy nie. O tym warto pamiętać. Ja osobiście nie mam na to wpływu, czy nasi mechanicy psują czy naprawiają, ale wsłuchuję się w to co słyszę i nie przypominam sobie przypadku, aby kiedykolwiek coś tak spieprzyli jak to o czym czytałem powyżej.

- serdecznie zapraszam ;)

@Darek - odpowiem dyplomatycznie, że kiedy przelatywał Dreamliner po raz pierwszy nad EPWA to miałem jeden z lepszych widoków, wśród wszystkich zebranych w okolicy ;)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Mar 2013, 07:48:55 »
@Raffi:
- słyszałeś o czymś takim jak reklamacje? Owszem płacisz, ale składasz reklamacje i MUSZĄ zrobić, skoro biorą pieniądze.

Teoretyk. Kupisz sobie auto, pojedziesz złożyć taką reklamację od naprawy usterki co pojawia się okresowo (np raz na tydzień) i znika, to zobaczysz jak to z reklamowaniem jest w praktyce. Co ciekawsze i weselsze historie mogę Ci kiedyś opowiedzieć na priv, bo tutaj to nie temat na to.

Z ciekawości: Co zrobisz, gdy zorientujesz się, że naprawa zawiodła 500km od serwisu, w którym ją robiłeś. Laweta i holowanie do tego serwisu w którym robiłeś, bo zasady i reklamacja (dwa dni w plecy, koszt kilkuset zł)? Czy naprawa gdzieś na miejscu w innym serwisie od ręki za stówkę i kontynuowanie wyjazdu/wakacji/delegacji/czegokolwiek?
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Kenneth

  • Gość
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Mar 2013, 15:43:45 »
@Raffi - specjalnie w tej sprawie jak opisałeś, rozmawiałem z odpowiednią osobą. I tak:
- jeśli samochód jest na gwarancji, to gdziekolwiek w Polsce by nie stanął, jest asysta i się ściąga natychmiast samochód do ASO na naprawę.
- jeśli nie jest na gwarancji, a było naprawiane, to istnieje coś takiego jak gwarancja na wykonaną naprawę (robocizna) + gwarancja na część jaka została użyta.
Czyli jeśli 10 letni samochód zostaje naprawiony, ogólnie nie posiadający już gwarancji, ale po iluś tam kilometrach mimo wszystko padnie - wtedy ściągasz go do najbliższego ASO i naprawiasz ponownie. A faktura nie jest wystawiana na Ciebie jako posiadacza - tylko na to ASO, które naprawiało (i źle naprawiło) samochód.

Jeśli chodzi o dziwne i okresowo pojawiające się dźwięki i inne trzaski... Dzisiaj rano byłem świadkiem jak coś takiego było przyjmowane i wiem, że autko jest szczegółowo sprawdzane, w dodatku mechanicy obsługujący jeden koncern samochodowy znają modele tego koncernu na wskroś i wiedzą co może stukać, a co szmerać. Nie muszą się domyślać jak to będzie w Fordzie czy "innych markach na F" ;]

I jeszcze żeby nie było - nie jestem przeciwko "panom Heniom". Tylko w tym momencie, ASO ma pewną przewagę, która ma olbrzymie znaczenie przy nowych i nowszych samochodach.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Mar 2013, 16:18:40 »
Jeśli chodzi o dziwne i okresowo pojawiające się dźwięki i inne trzaski... Dzisiaj rano byłem świadkiem jak coś takiego było przyjmowane i wiem, że autko jest szczegółowo sprawdzane, w dodatku mechanicy obsługujący jeden koncern samochodowy znają modele tego koncernu na wskroś i wiedzą co może stukać

Do stuków, to ja ASO nie potrzebuję. Jak mi poszło łożysko w kole sam zdiagnozowałem. Jak stukała wyrobiona tuleja w zawieszeniu i pęknięta guma wydechu, też dałem radę. Mechanika auta jest prosta.

Tam chodziło o okresowe "rzucanie" palenia przez silnik - gasł sobie i nie odpalał przez np kilka godzin lub dni, a po pewnym czasie zaczynał palić normalnie, jak gdyby nigdy nic. I tak - Panowie z ASO Opla sprawdzili cały układ zapłonowy, czujniki, komputer pokładowy, zmienili akumulator, grzebali w elektryce... potem zwalili winę na instalację gazową, choć na benzynie też nie odpalał, nawet po całkowitym odłączeniu instalacji gazowej.

Ostatecznie - jak pisałem - okazało się, że przetarty przewód doprowadzający powietrze z filtra do silnika. Silnik zależnie od tego jak od wibracji ułożył się przewód albo brał lewe powietrze, albo go nie brał. Jak nie brał, było ok, a jak brał, to skład mieszkanki był zbyt ubogi i nie dochodziło do zapłonu. Na to głupiały czujniki od lambdy wskazujące zły skład spalin, komputer wzbogacał mieszankę paliwową, zalewał świecę i było po jeździe. Wystarczyło podkleić przewód taśmą (choć ostatecznie został po prostu wymieniony). Henio w Rutce Tartak (300km od ASO w Wawie, kilkadziesiąt km od najbliższego ASO Opla) przewód sprawdził i znalazł usterkę w 3 minuty. Panowie z ASO Nexteam Opla nie sprawdzili tego w ogóle, choć auto było u nich 3 razy, bo skupiali się na układzie zapłonowym (który faktycznie w niektórych Oplach potrafi płatać figle) i paliwowym, a dolot powietrza radośnie pominęli w diagnozowaniu.

Żeby było ciekawiej, z rok później grzebałem w sieci i trafiłem na instrukcje serwisowe jakiegoś warsztatu Opla. W procedurze połączania komputera diagnostycznego do silnika było tam wprost napisane, żeby mechanik ASO zanim w ogóle podłączy komputer, sprawdził m.in układ zasilania w powietrze, bo jak z nim jest coś nie tak, to i komputer może pokazywać bzdury, nieistniejące awarie, albo nie pokazywać istniejących awarii i diagnozowanie usterki może się nie udać. Tyle co do znajomości Opla i własnych narzędzi przez ASO Opla :P


I jeszcze żeby nie było - nie jestem przeciwko "panom Heniom". Tylko w tym momencie, ASO ma pewną przewagę, która ma olbrzymie znaczenie przy nowych i nowszych samochodach.

Prawda. Teraz auta są tak skomplikowane, że Henio nie ma często sprzętu by je diagnozować. Bo trzeba komputer i to żeby tylko jeden. Trzeba tabele kodów błędów. Trzeba specjalistyczne narzędzia. A Henio ma młotek i kilka kluczy.
« Ostatnia zmiana: 14 Mar 2013, 16:21:51 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Kenneth

  • Gość
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Mar 2013, 20:13:10 »
1. Trzeba było zasuwać do innego ASO Opla.
Ewentualnie zgłosić sprawę do jakiegoś centrum Opla w Polsce, że ludzie zajmujący się takimi samochodami, specjaliści - się na tym nie znają... ;)
A swoją drogą poziom logiki to mają naprawdę... Interesujący.
Na Twoim miejscu bym pewnie po znalezieniu usterki podjechał do owego ASO Opla, odlepił taśmę, zrobił tak, aby nie można było odpalić samochodu i kazał im się tym zajmować aż zrobią.
Po jakimś czasie, kiedy stwierdzą, że się nie da - wziąć kierownika serwisu, grupkę mechaników i doradców do samochodu i pokazać co było nie tak i zażądać zwrotu kasy za wszelkie próby napraw jakie robili.
Na niekompetencję nie ma innej rady jak zawstydzić, upokorzyć.

2. Klucze? Młotek? Tabele kodów? To i tak mało. Do tego dochodzą jeszcze specjalne programy, zawierające całą wieeeeelką bazę stosowanych części, programy z instrukcjami napraw i w ogóle taki high tech, że Pan Henio jakby zobaczył halę serwisu i wyposażenie do tego i owego to by tylko chodził i cmokał z radości... ;)
A zamiast np klucza do kół - pneumatyczna "wiertara" ;)

Offline Szczurek

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolontariat i rower to podstawa
    • Klub Ośmiu Kapelusz
Odp: Volvo przyjazne rowerzystom
« Odpowiedź #23 dnia: 14 Mar 2013, 20:34:26 »
Tabele kodów to przy obd2 czy obd1 teraz to już kts minimum
Chcesz być wolontariuszem ? Chcesz działać ?
Zapraszam www.kapelusz.org