Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Warszawska Masa Krytyczna => Wątek zaczęty przez: Maćkofff w 06 Sie 2010, 00:07:21

Tytuł: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 06 Sie 2010, 00:07:21
27 sierpnia 2010 -- Planowana trasa przejazdu:
Pl. Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Al. Jerozolimskie, Pl. Zawiszy, Towarowa, Prosta, Kasprzaka, Wolska, Połczyńska, Dźwigowa, Globusowa, Świerszcza, Szamoty, Posag 7 Panien, Czerwona Droga, Orłów Piastowskich, Warszawska, Orląt Lwowskich, Keniga, Warszawska, Gierdziejewskiego, Cierlicka, Kościuszki, Bohaterów Warszawy, Walerego Sławka, Dzieci Warszawy, Ryżowa, Bolesława Chrobrego, Popularna, Al. Jerozolimskie, Rondo Zesłańców Syberyjskich (tunel), Al. Prymasa Tysiąclecia, Wolska, Al. "Solidarności" Pl. Bankowy, Marszałkowska, Al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, Pl. Zamkowy.

Dzielnice: Śródmieście, Wola, Bemowo, Włochy, Ursus, Ochota, Śródmieście

Dystans: ok. 36 km.

Zawiadom swoją okolicę o masie. Wydrukuj ulotkę i zanieś w najbardziej uczęszczane miejsca. Do wyboru jedna ulotka na kartce A5 lub dwie na kartce A4.
Tu będzie ulotka A4 (http://masa.waw.pl/)   Tu będzie ulotka A5 (http://masa.waw.pl)

(http://a.imageshack.us/img529/3356/aaaaaamapa.jpg)

Mapka interaktywna: LINK (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&oe=UTF8&msa=0&msid=116961977668399862695.00048e0870afee577c5ad)   

Zapraszamy również wszystkich którzy chcą się włączyć w organizację masy (lub trochę ponarzekać jednocześnie przedstawiając swoje nowe ciekawsze pomysły dotyczące organizacji, zabezpieczenia lub samego przejazdu) na spotkanie przedmasowe które odbędzie się w czwartek 19 sierpnia o godzinie 18:00.

Miejsce: ---.

Zobacz także:
http://www.masa.waw.pl/ (http://www.masa.waw.pl/) - (obok będzie) Info na stronie WMK

--
Termin propozycji trasy na wrzesień mija mniej więcej w drugiej połowie sierpnia. Trasę może zaproponować każdy wysyłając mail na kontakt(at)masa.waw.pl

Maćkofff Trasę dostałem na 8h przed moim wyjazdem więc proszę o uzupełnienie brakujących rubryk przez resztę moderatorstwa ;-)
Drex Dodana mapka od Dexa. ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drottnar w 08 Sie 2010, 09:59:17
Fajnie! Będziemy jechać obok mnie :) O ile już będę miał rower na chodzie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pingwin78 w 09 Sie 2010, 15:13:54
Którędy by nie jechała to i tak z Miśka zawitamy!  :-\
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Izka w 10 Sie 2010, 19:52:12
Ursus będzie troszkę zablokowany ha ha ... teraz kierowcy nie będą mieli objazdów :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Karlotta w 10 Sie 2010, 21:46:27
O ile będzie możliwość to również się pojawię :)

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Spawacz w 10 Sie 2010, 22:39:31
Mnie niestety zabraknie, ciekawe czy w trójmieście też są comiesięczne masy...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 13 Sie 2010, 11:37:33
Mnie niestety zabraknie, ciekawe czy w trójmieście też są comiesięczne masy...

W Gdańsku i Sopocie OIMW nie ma. Gdynia to nie wiem.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: storm w 13 Sie 2010, 13:39:27
@Raffi - ależ w GDA jest... Tylko nie comiesięczna, ale coroczna ;-)
A co do sierpniowej - może skoro ich tak zablokujemy, może warto ich poinformować? (samochodziarzy?)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Włóczykij w 13 Sie 2010, 14:02:36
Storm a jak proponujesz to zrobić ? wykupić ogłoszenia w prasie i tv ?

Czy może jak proponowała pewna przemiła niewiasta kiedyś w okolicy miodowej - powinny zostac wywieszone tydzień wcześniej takie żółte tablice z objazdami !
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 13 Sie 2010, 21:32:11
@Raffi - ależ w GDA jest... Tylko nie comiesięczna, ale coroczna ;-)

Ludzie z Gdańska organizujący Wielki Przejazd Rowerowy twierdzą, że nie ma, ale co Oni tam wiedzą :-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: zbery w 14 Sie 2010, 08:12:21
Do zobaczenia, odwiedze Was ze Skierniewic.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: storm w 14 Sie 2010, 23:29:59
@Włóczykij - miałem na myśli jakieś ogłoszenia na forach samochodziarzy...
Ogłoszeń w prasie... A w zasadzie czemu nie wejść w komitywę z jakimś metro czy inną gazetą wspierającą lokalne przedsiewzięcia? Były jakieś próby w ostatnim czasie?

@Raffi - fakt... I jak sobie przypomnę ich spokojny przejazd, bez jako takiego zabezpieczenia, bez walczących kierowców z rowerzystami, bez drechów na dałnhillach... Nasza MP może do tego poziomu kultury dorównuje czasami...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Sie 2010, 12:50:27
@Raffi - fakt... I jak sobie przypomnę ich spokojny przejazd, bez jako takiego zabezpieczenia, bez walczących kierowców z rowerzystami, bez drechów na dałnhillach... Nasza MP może do tego poziomu kultury dorównuje czasami...

Czy ja wiem. Mnie tam się np nie podobały ilości rowerzystów na chodnikach, jak byłem. Było ich tam zdecydowanie więcej niż u nas. Nikt się tym nie zajmował. Z drugiej strony trasa była taka, że w zasadzie pieszych to nie było na tych chodnikach, więc i nie trzeba było takiego rygoru jak u nas, gdy jedziemy przez centrum.

Za to z kierowcami faktycznie mieli lightowo - dobra reklama popłaca. Wszyscy w Gdańsku wiedzą kiedy i na jakiej trasie jest WPR i mogą się przygotować. Gdyby tylko u nas znalazła się taka ekipa plakatująca miasto, to pewnie też byłoby łatwiej z kierowcami.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: zbery w 15 Sie 2010, 19:36:40
Znajomym w autach i na chodnikach pomachać. Pogadać ze starymi znajomymi na rowerach. A jak będzie rozróba to się kogoś oklepie, po to się 20 lat trenowało.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Sprężynka w 15 Sie 2010, 20:47:05
ile to kilometrów jest muszę się psychicznie naszykować na ten pierwszy raz 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Sie 2010, 21:47:14
ile to kilometrów jest muszę się psychicznie naszykować na ten pierwszy raz

Około 20. Nic czemu byś nie dała rady. Staraj się jechać bardziej z przodu, tam zazwyczaj tempo jest spokojniejsze i bardziej równe.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 15 Sie 2010, 23:24:23
Znajomym w autach i na chodnikach pomachać. Pogadać ze starymi znajomymi na rowerach. A jak będzie rozróba to się kogoś oklepie, po to się 20 lat trenowało.

Jak będzie rozróba, to się wezwie najbliższego policjanta, a nie przyłączy się do rozróby. Co innego bronić siebie/innych, co innego atakować. Po to się 20 lat trenowało, żeby umieć nie walczyć.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: cookie w 15 Sie 2010, 23:40:00
widzę że nie ominie nas przejazd koło legendarnego krzyża
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 16 Sie 2010, 02:34:11
Wyczuwam tutaj lekkie oczekiwanie na gotowe... a szkoda :(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: `L` w 16 Sie 2010, 08:13:08
widzę że nie ominie nas przejazd koło legendarnego krzyża

KP chwilowo nieprzejezdne. Lepiej omijać tą strefę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 16 Sie 2010, 11:52:48
Maćkofff - uszy do góry, na najbliższej Przedmasówce zgłaszam się na przeszkolenie, więc dwie pary kończyn do pomocy dojdą :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: cookie w 16 Sie 2010, 21:47:13
już wiadomo gdzie odbędzie się spotkanie przed masowe?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 17 Sie 2010, 12:07:22
już wiadomo gdzie odbędzie się spotkanie przed masowe?

Nowogrodzka 46 m6. Tradycyjnie w czwartek o 18.00.

Rowery prosimy przypinać do stojaków i trzepaka na dole.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 17 Sie 2010, 20:15:20
Mapa:

http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&oe=UTF8&msa=0&msid=116961977668399862695.00048e0870afee577c5ad (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&oe=UTF8&msa=0&msid=116961977668399862695.00048e0870afee577c5ad)

Długość trasy około 36 km
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: storm w 17 Sie 2010, 23:54:43
Za te dwukrotne Al. jerozolimskie, kierowcy nas na pewno pokochają... ;-)
O Dźwigowej i skrzyżowaniu Połczyńska X Powstańców Śląskich/Dźwigowa nie wspomnę... Ale to już na pewno będzie "miłosć od pierwszego wejrzenia"... :]
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 18 Sie 2010, 00:35:51
Uff, przynajmniej Przedmasowe w cywilizowanym miejscu, nie będę was szukać po krzakach ;)
Raffi - niniejszym uśmiecham się o przeszkolenie zabezpieczające, pora ruszyć odwłok w szczytnym celu, a na Ursus każda czwórka kończyn się przyda ^.^
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 18 Sie 2010, 20:31:42
Raffi - niniejszym uśmiecham się o przeszkolenie zabezpieczające, pora ruszyć odwłok w szczytnym celu, a na Ursus każda czwórka kończyn się przyda ^.^

Oki, zgłoś się do mnie tam już na miejscu po zasadniczej części spotkania. Tak samo rposzę inne osoby chętne na przeszkolenie.

I przy okazji uprzedzę, że z racji na to iż na 18 mam endodontę, to na części spotkania mnie nie będzie. Pewnie pojawię się dopiero około 19.00.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 19 Sie 2010, 07:37:36
I przy okazji uprzedzę, że z racji na to iż na 18 mam endodontę,
Uuuuuu czyżby też sierpień był miesiącem stomatologicznym...
a swoją drogą... Savil... powodzenia :) Raffi na pewno po kanałowym będzie spokojny, cierpliwy i wyrozumiały ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 19 Sie 2010, 11:30:12
Mam się uczyć języka migowego? ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 19 Sie 2010, 16:17:09
Raffi na pewno po kanałowym będzie spokojny, cierpliwy i wyrozumiały ;)

Albo po rwaniu, bo może się okazać, że te moje krzywe kanały to się nie nadają do leczenia. Tak czy siak, będę wąchał kwiatki i głaskał kotki ciesząc się życiem :-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 19 Sie 2010, 22:32:07
Mam się uczyć języka migowego? ;)

Raczej karate by obezwładniać pieszych ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 20 Sie 2010, 12:46:38
A ja cicho przypomnę, że dzisiaj o 17 z pl. zamkowego rozpoczynamy przejazd testowy trasą najbliższej masy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 20 Sie 2010, 13:18:53
Przeżyłam szkolenie Raffiego, nie było tak źle, mimo wysiłków gapiów ;)

Chrupku - Języka migowego do komunikacji z podentystycznym Raffim ;D Karate nie znam, za to znam krav magę, powinno wystarczyć ;)

m.p - na mnie nie liczcie. Byłam raz na objeździe trasy i nie zamierzam więcej. Wyprzedzanie autobusów na podwójnej ciągłej i przejeżdżanie na późnym pomarańczowym nie leży w moich zwyczajach.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 20 Sie 2010, 13:27:09
m.p - na mnie nie liczcie. Byłam raz na objeździe trasy i nie zamierzam więcej. Wyprzedzanie autobusów na podwójnej ciągłej i przejeżdżanie na późnym pomarańczowym nie leży w moich zwyczajach.

oj, to musiał być jakiś ciekawszy. możesz spokojnie dzisiaj przyjechać - jeśli prowadzić będzie ktoś bardziej uznający przepisy to będzie dla Ciebie fajnie, ale różnie to wychodzi. niestety czasem te gorsze przyzwyczajenia z codziennej jazdy niektórzy stosują też jadąc w większej grupie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 20 Sie 2010, 14:44:07
Normalnie przyjadę bo przestrzegam kodeksu drogowego ;) Ktoś musi Was pilnować :P


EDIT: Zawsze możemy pojechać własnym tempem :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 20 Sie 2010, 16:21:59
Dziś i tak nie mogę, muszę odzyskać artefakt ukradziony Towarzystwu Odkrywców ;)
Przyzwyczajenia z jazdy codziennej? Jeśli ktoś na co dzień jeździ aż tak nieprzepisowo, a ja się o tym dowiem, może się szykować na niemiłe kazanie. Zacznie się od głupiego narażania się i psucia opinii wszystkim rowerzystom i w ten deseń będzie szło w dół ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 20 Sie 2010, 16:25:31
Niektóre nieprzepisowe zachowania bywają całkiem bezpieczne, nawet jeśli tak nie wyglądają. Styl jazdy to już zależy od danego człowieka i nie jest to jednak temat przeznaczony na dyskusję o tym ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: cameledon w 20 Sie 2010, 19:52:44
A ja cicho przypomnę, że dzisiaj o 17 z pl. zamkowego rozpoczynamy przejazd testowy trasą najbliższej masy.

a ja tak bardzo chciałem przyjechać i przyjechałem. szkoda że z dwudziestominutowym opóźnieniem... :( ale żeby nie było, to zrobiłem "indywidualny pół-przejazd testowy" :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 20 Sie 2010, 21:18:13
to dziwne, bo czekaliśmy do około 17:30 i było nas tylko 3, z czego 2 osoby uznały, że w 3 osoby nie ma co robić przejazdu, a mi samemu nie chciało się jechać całej trasy. w konsekwencji pojechaliśmy najpierw na lody (1 osoba), potem na hot-dogi za złotówkę (wszyscy), a następnie trochę kręciliśmy się po wa-wie.

staliśmy pod znakiem "50"/"20".
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Mr_Brush w 23 Sie 2010, 10:26:59
Coś te linki z ulotkami nie bardzo chcą działać.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 23 Sie 2010, 12:04:47
Nie działają, ponieważ jeszcze ich nie ma, może kiedyś się pojawią ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 23 Sie 2010, 20:26:06
nie działają bo nikt nie zrobił, użytkownicy za bardzo się przyzwyczaili...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 24 Sie 2010, 07:48:01
Żeby nie nazwać że olali sprawę :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Skeler w 24 Sie 2010, 15:39:46
Potrzebna jest pomoc przy rikszy, aby mogla pojawic sie w tym miesiacu na Masie:
13:00 - przyprowadzenie rikszy z Konstancina do Wawy (tu jak nikt sie nie wykruszy jest komplet do pomocy, ale wiecej osob nie zaszkodzi);
ok. 16:00 - montujemy naglosnienie na nowogrodzkiej;
18:00 - potrzeba osob do napedzania rikszy podczas Masy - jeszcze co najmniej jednej lub wiecej do pomocy;
ok. 22:00 - demontaz naglosnienia na nowogrodzkiej;
ok. 23:00 - odprowadzenie rikszy do Konstancina (to mozna zrobic nastepnego dnia, ale wolalbym miec to z glowy od razu - potrzeba jeszcze min. 2 osob, zeby nie bylo to zbyt meczace).

Osoby zainteresowane prosze o kontakt bezposrednio ze mna i deklarowanie na ktore punkty programu sa chetne do pomocy. gg: 463918, skype: skeler.pl
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 24 Sie 2010, 19:46:35
Będę na nowogrodzkiej około 15:30
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Efka w 24 Sie 2010, 22:01:08
Mam głupie pytanie, ale jako nowicjusz chyba moge;) Bedąc po raz pierwszy na Masie w zeszłym m-cu obiło mi się o uszy, że jedzie też jakiś serwis. Czy ten serwis napompował by mi koło jeśli pojawiłabym się przed Masą? bo przed pt nie wzdąże zaopatrzyc sie w pompke:(, a chciałabym jechac.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 24 Sie 2010, 22:10:10
"ten serwis" nazywa się Adrian i chętnie pomaga podczas drobnych awarii. a po pompkę to możesz po prostu podejść do kogokolwiek i się zapytać czy ma i czy by pożyczył, ew do kogokolwiek z zabezpieczenia to albo Ci pożyczy albo wskaże kogoś, kto powinien mieć. jeśli masz wentyl samochodowy to możesz wskoczyć na jakąś stację ;-) (polecam na ul. Koszykowej, mają sprawny kompresor) ale jakbyś miała czas to też obok na Nowowiejskiej jest masa sklepów rowerowych.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 24 Sie 2010, 23:08:36
Mam pytanie dotyczące ulotek dla kierowców i pieszych, czy można będzie je dostać na odprawie przed masą. 
Pytam, bo nie byłem na przed masowym, a ostatni raz takie ulotki dostałem w maju i znacznie lepiej się mi z nimi zabezpiecza skrzyżowania i przejścia.

Jak się da zostawcie z 50 dla mnie ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 25 Sie 2010, 00:02:43
Wystarczy je wziąć z ZM'u jeśli są lub popytać ludzi na masie czy ktoś ma. ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 25 Sie 2010, 01:23:17
Efka - uwaga, będzie porada jak dla rowerowego niemowlaka, skoroś nowicjuszka: sprawdź, jaki masz zawór w dętce. Jeśli masz pudełko, powinno być na nim napisane. Albo kogoś zapytaj. I teraz: jeśli masz zawór samochodowy [bo jeśli nie, to przy najbliższej wymianie dętki kup taką z samochodowym, dętka jako taka niczym się nie różni] i będziesz mogła dopompować koła na większości stacji benzynowych, za darmo. Jeśli potrzebujesz instrukcji obsługi takiego kompresora na stacji, zgłoś się :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 25 Sie 2010, 01:33:53
Schrader rządzi ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 25 Sie 2010, 02:03:09
Mam pytanie dotyczące ulotek dla kierowców i pieszych, czy można będzie je dostać na odprawie przed masą. 
Pytam, bo nie byłem na przed masowym, a ostatni raz takie ulotki dostałem w maju i znacznie lepiej się mi z nimi zabezpiecza skrzyżowania i przejścia.

Jak się da zostawcie z 50 dla mnie ;)
W tym m-ca ja z Drapakiem pokierujemy riksze na masie i zadbam żeby zabrać ulotki z ZM. Jak coś będą na rikszy odbiór osobisty przed masą
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: daro24 w 25 Sie 2010, 06:25:45
Witam Was tym razem odwiedzi was Gliwicka Masa Krytyczna  jako że mam dziadków nie daleko wawy to przyjade do was zobaczyć jak to wygląda :) pozdrawiam daro24
nasze forum   www.gmk.slask.pl (http://www.gmk.slask.pl)  zapraszam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 25 Sie 2010, 07:18:39
Mam głupie pytanie, ale jako nowicjusz chyba moge;) Bedąc po raz pierwszy na Masie w zeszłym m-cu obiło mi się o uszy, że jedzie też jakiś serwis. Czy ten serwis napompował by mi koło jeśli pojawiłabym się przed Masą? bo przed pt nie wzdąże zaopatrzyc sie w pompke:(, a chciałabym jechac.
Mam uniwersalną pompkę. Mogę napompować przed Masą :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: robercik w 25 Sie 2010, 10:54:19
Nie ma co się oszukiwać, wszystko organizowane jest na siłe.
co roku od 1000-2500 osób, zero postępu w tym kierunku.

Zacznijcie coś działać w sprawie reklamowania. wypromowania naszego działania, zachęcenie ludzi do wyjścia z domów na rowerek na placyk.

Na forum umieszczacie ogłoszenie o pomoc przy rikszy. Kpiny sobie robicie??
Takie sprawy to załatwiajcie za naszymi plecami.
Wielcy mi organizatorzy, zobowiązałeś się do organizowania tak odpowiedzialnej imprezy to chociaż nie ośmieszaj się na forum.
2 miechy temu brakowało wam organizatorów, przez co skróciliście o połowę trasę.
Znowu kpiny sobie robicie???

Panów odpowiedzialnych po pomoc w zabezpieczeniu prosiłbym aby się ogolili przed wyjściem.

Ostatnio jedziemy z ziomkami  a tu wydziera sie ktoś. "LEWA WOLNA LEWA WOLNA"
z ciekawości patrze kto drze jape. a tu jakiś rudy owłosiony zarośnięty przepocony facet.

Koleś od 18:00 obowiązują cie jakieś normy kuluturalne. ogól sie jesteś prawie jak w pracy. masz być przystojny . sexi umięsnione nogi od roweru. to zmienia postać rzeczy



PS. Ten gość ze Szczecina co tak niby podróżuje to jakiś wariat. Ludzi potrącał tymi torbami na chodniku, slalomy ćwiczył, nie wiem, na fazie gość.
Ostatnio na polach mokotowskich go widziałem, wpatrywał się w wode.

m.p usunięcie pogrubienia całego posta
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 25 Sie 2010, 11:57:36
Masa to impreza organizowana w całości przez wolontariuszy, przy tak dużym peletonie po prostu jest za mało osób by całość obstawić. Na pewno masa nie była nigdy skracana z powodu braku osób do zabezpieczenia, prędzej z powodu tego, że tak chciała Policja.

Jak już napisałem, masa jest organizowana przez ludzi. Także ich pomoc jest potrzebna, np przy ciągnięciu rikszy. Nie wiem czy kiedyś prowadziłeś rikszę, ale ona naprawdę nie jest taka lekka, a z uwagi na ogłoszenie na forum zwraca się stosunkowo sporo ludzi do pomocy. Każda pomoc jest naprawdę potrzebna. Przejedziesz się kiedyś rikszą to się dowiesz. ;-)

Każdy z zabezpieczenia może jechać jak chce - nieogolony, w czapce świętego mikołaja i koszulce mniejszości narodowych. Każdy jest wolontariuszem. Po kilku godzinach latania przez cały peleton i krzyczenia 'lewa wolna' człowiek jest już trochę zdenerwowany, od stałej szybkiej jazdy przepocony, tego nie da się uniknąć.

Skoro szukasz tylko organizatorów z ogolonymi i 'sexi' nogami, jedź na TdP albo inne zawody, pomyliłeś imprezy.

Odblaskowy Anioł różnie się zachowuje, ale nie zauważyłem, żeby stwarzał jakieś zagrożenie dla peletonu. Jeśli jedzie w peletonie i jego zachowanie sprawia zagrożenie dla innych, zwróć mu uwagę, jeśli to nie pomaga zwróć się o pomoc do organizatora.

I nie pisz całego posta pogrubioną czcionką. Pogrubienie służy do "podkreślania" konkretnych, pojedynczych rzeczy. Proszę też bez osobistych wycieczek, to nie jest na nie miejsce.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 25 Sie 2010, 12:39:07
Nie ma co się oszukiwać, wszystko organizowane jest na siłe.
co roku od 1000-2500 osób, zero postępu w tym kierunku.

Zacznijcie coś działać w sprawie reklamowania. wypromowania naszego działania, zachęcenie ludzi do wyjścia z domów na rowerek na placyk.

Weźmy się i zróbcie? Bozia rączek nie dała? A co ty zrobiłeś by było lepiej? Chcesz nadawać standardy w organizacji? Proszę bardzo, zawstydź nas działaniem. Gadać to każdy potrafi.

Na forum umieszczacie ogłoszenie o pomoc przy rikszy. Kpiny sobie robicie??

Nie, sprawa jest całkiem prosta. Będą osoby do jazdy rikszą, to będzie riksza. A jak nie będzie - to nie będzie rikszy na Masie. Obecnie osób do tego brakuje, a riksza sama nie przyjedzie. Czy Cię to bulwersuje, czy nie - takie są realia.

Takie sprawy to załatwiajcie za naszymi plecami.

Nie łudź się, że Masa to firma. Organizatorzy to nic innego jak uczestnicy, którzy zdecydowali się coś samemu zrobić (za darmo), by było lepiej. Nie chcesz pomóc, a tylko marudzisz? Ok, Twoja sprawa. Ale pretensję o brak rikszy możesz mieć do mnie dokładnie takie same jak do siebie.

Wielcy mi organizatorzy, zobowiązałeś się do organizowania tak odpowiedzialnej imprezy to chociaż nie ośmieszaj się na forum.

Ja tam nigdy nie twierdziłem, że jestem wielki. I się do niczego nie zobowiązywałem, nic nie podpisywałem. Nie mam wobec Ciebie żadnych zobowiązań.

Robię to co lubię, kiedy lubię i tyle ile lubię - z własnej woli. A i tak robię wiele więcej niż Ty, bo w ogóle coś robię. Chcesz nadawać nową jakość w organizacji? Zawstydź nas swoim działaniem, nie gadaniem.

Koleś od 18:00 obowiązują cie jakieś normy kuluturalne. ogól sie jesteś prawie jak w pracy.

To nie jest praca. Obudź się. Masa to nie firma, a organizatorzy to nie pracownicy, a zwykli uczestnicy jak Ty. Niczego nie muszą, nie mają wobec Ciebie żadnych zobowiązań. Wymagać możesz od Nich tylko tyle ile od siebie - a sobie poprzeczkę stawiasz nisko nie robiąc nic.

masz być przystojny .sexi umięsnione nogi od roweru. to zmienia postać rzeczy

Twoje preferencje seksualne nas nie interesują. Ci ludzie są od zabezpieczania trasy, nie od podobania się osobom z zamiłowaniem do umięśnionych nóg, czy innych części ciała. Podniety seksualnej będziesz musiał poszukać gdzie indziej ;-)

PS. Ten gość ze Szczecina co tak niby podróżuje to jakiś wariat. Ludzi potrącał tymi torbami na chodniku, slalomy ćwiczył, nie wiem, na fazie gość.
Ostatnio na polach mokotowskich go widziałem, wpatrywał się w wode.

Zgadzam się, że Gość momentami stwarza niebezpieczeństwo. Nie do końca zgadzam się też z poglądami o bezpieczeństwie, które głosi.

Ale On, jak sam zauważyłeś, jest ze Szczecina i tylko co jakiś czas bywa na Masie. jest na niej jako uczestnik - tak samo z resztą jak Ty. Nie odpowiadamy za Jego zachowanie, tak samo jak nie odpowiadamy za Twoje.
Pretensje musisz więc zgłaszać bezpośrednio do Niego. Skoro widziałeś, że coś źle robi, trzeba Go było zatrzymać i upomnieć.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 25 Sie 2010, 13:00:29
I będziemy jechac tez blisko mnie i paru moich znajomych i jednej przyjaciółki. Moim zdaniem troche za długa ta trasa. PAmiętam w zeszłym roku tez była trasa 35km i dopiero na plac zamkowy wróciliśmy koło 22 jak nie pózniej
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 25 Sie 2010, 13:07:08
Maksymalny czas przejazdu jest do 22:00. W 99% przypadków zawsze przyjeżdżaliśmy na czas :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 25 Sie 2010, 13:09:45
No ok jakos trzeba dac rade bo bede po całonocnej imprezie z czwartku na piątek.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 25 Sie 2010, 13:11:56
Nie ma co się oszukiwać, wszystko organizowane jest na siłe.
co roku od 1000-2500 osób, zero postępu w tym kierunku.

Zacznijcie coś działać w sprawie reklamowania. wypromowania naszego działania, zachęcenie ludzi do wyjścia z domów na rowerek na placyk.

Nic nie jest organizowane na siłę. Nikt nie wyciąga nikogo na przejazd nakazem czy poleceniem. Informacja o przejeździe zostaje podana na stronie i każdy kto chce zjawia się by celebrować przejazd, pokazać Warszawie jak wielu nas jest i robi to z własnej nieprzymuszonej woli. Poruszamy się na tyle wolno i jest wokół nas tyle szumu informacyjnego, że jest to dość wyraźna reklama. A jeżeli to kogoś nie zachęca możliwość przejazdu wspólnego ze znajomymi nawet w skrajnie niskiej temperaturze - to nie sądzę by rozdawanie cukierków coś zmieniło - czyż się mylę ?

Na forum umieszczacie ogłoszenie o pomoc przy rikszy. Kpiny sobie robicie??
Takie sprawy to załatwiajcie za naszymi plecami.
Wielcy mi organizatorzy, zobowiązałeś się do organizowania tak odpowiedzialnej imprezy to chociaż nie ośmieszaj się na forum.
2 miechy temu brakowało wam organizatorów, przez co skróciliście o połowę trasę.
Znowu kpiny sobie robicie???

Chciałbym zauważyć, że wolontariusze nie rosną na drzewach - ale rekrutują się z uczestników przejazdu takich jak ty - także wolontariusze którzy pomagają przy rikszy. Ci ludzie młodzi 2 MIESIĄCE TEMU mieli zakończenie roku szkolnego do tego okres wakacyjny, stąd apel wyprzedzający na forum. gdybyśmy to zrobili "za plecami" - trudno byśmy dotarli do większej liczby osób - logiczne prawda ?

Panów odpowiedzialnych po pomoc w zabezpieczeniu prosiłbym aby się ogolili przed wyjściem.

Sądzę - że najważniejsze aby wolontariusz organizator - zapewnił sprawny i bezpieczny przejazd dla uczestników Masy Krytycznej. Aby pieszy lub kierowca nie spowodował nagłym wtargnięciem na trasę przejazdu - ewentualnej kolizji powodującej straty w uczestnikach przejazdu. Nie jesteśmy funkcjonariuszami publicznymi będącymi na służbie w czasie przejazdu. Jakby dalej to ciągnąć - to można by nas ubrać w mundury odprasowane - bo kamizelka nie wystarcza.

Ostatnio jedziemy z ziomkami  a tu wydziera sie ktoś. "LEWA WOLNA LEWA WOLNA"
z ciekawości patrze kto drze jape. a tu jakiś rudy owłosiony zarośnięty przepocony facet.

Po pierwsze - nie drze japę - ale starając się przedrzeć przez zgiełk komunikacyjny informuje o zamiarze wyminięcia peletonu celem zabezpieczenia następnego skrzyżowania lub przejścia dla pieszych.
Po drugie - trudno by organizm ludzki w celu ochrony przed przegrzaniem w czasie wzmożonego wysiłku fizycznego - nie wytworzył naturalnego chłodziwa skóry w postaci wydzielenia wilgoci - popularnie zwanej" potem" aby ten parując - schłodził tenże organizm - prawda ?
Jak się jedzie lajtowo w peletonie 11 na godzinę - to można nawet w garniturze bez obaw o pobrudzenie kołnierzyka.

Koleś od 18:00 obowiązują cie jakieś normy kuluturalne. ogól sie jesteś prawie jak w pracy.

Normy kulturalne - nie przeklinamy, nie plujemy w peleton, nie oddajemy moczu w miejscach publicznych, nie pijemy alkoholu i nie palimy papierosów. O ustępowanie miejsca do siedzenia osobom starszym - raczej trudno.

masz być przystojny . sexi umięsnione nogi od roweru. to zmienia postać rzeczy

Jestem tolerancyjny dla mniejszości seksualnych - więc Twoja orientacja mnie nie interesuje - ale patrząc na ten kawałek.... - proponuję Ci dołączyć do przejazdu :
http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/ (http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/)

PS. Ten gość ze Szczecina co tak niby podróżuje to jakiś wariat. Ludzi potrącał tymi torbami na chodniku, slalomy ćwiczył, nie wiem, na fazie gość.

Tak jak kolega Rafał stwierdził - potwierdzam i nie dodaje nic do Jego wypowiedzi

Ostatnio na polach mokotowskich go widziałem, wpatrywał się w wode.

Straszne. Pewnie później patrzył na drzewa. I wsiadł na rower i pojechał.
Dziwne ze nie zastosowałeś profilaktycznie aresztu obywatelskiego do przyjazdu Policji - z pewnością było to zachowanie spowodowane narkotykami :D

Pozdrawiam i zapraszam do współpracy przy zabezpieczeniu przejazdu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: robercik w 25 Sie 2010, 14:35:56
Mam jeszcze jedno pytanko

Ile dętek zabezpieczenie posiada dla pechowców???
Planuje porozrzucać tu  i tam podczas jazdy, gdy rozerwie sie peleton, w takiej sytuacji bede w pierwszym i drugiemu porozrzucam coś ostrego.

licząc że porozrzucam 100 sztuk to tak z 40 osób trafi na przeszkode
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: velogustlik w 25 Sie 2010, 14:46:24
Hej. Witam się grzecznie jako nowy użytkownik i od razu przechodzę do zadymiarstwa :). Mam prośbę, żeby tak jak dawniej na stronie masy oprócz trasy pojawiała się miniatrurka mapy. Widzę, że problem nie polega na tym, że nie ma kto jej zrobić, ale właśnie nie pojawia się na stronie. Duża część osób dostaję maila, wchodzi na stronę i albo wie gdzie jest "Świerszcza, Szamoty, Posag 7 Panien", albo nie. Słowem mapka była fajna.

Druga sprawa poruszana już zapewne "kilka razy" to do znudzenia powtarzanie trasy do Ursusa. Jeżeli się nie mylę to miesiąc uległ przesunięciu. Może jest możliwość np. odwrócenia kierunku? Jak w tym kawale: "Co przychodzę do kościoła to znowu święcą jajka". Prawdalito, że dawno mnie nie było, ale jak już mam możliwość bycia to choćby zmodyfikowana trasa na Ursus mnie nie wciąga. niedasie tego jeszcze zmienić :P? Dobra, może się skuszę...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: robercik w 25 Sie 2010, 14:49:05
Tak ciężko zaprosić Pudziana albo Dode na przejażdżke rowerową???

Albo nawet Prezydenta, raczej by się zgodził, ale musielibyście to nagłośnić.

Gwarantowane 15.000 frekwencji

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 25 Sie 2010, 14:52:29
Ile dętek zabezpieczenie posiada dla pechowców???

Ani sztuki. Zazwyczaj ze trzech uczestników łapie podczas przejazdu gumę. Sami z pomocą innych uczestników sobie świetnie z tym radzą. Zapewne tak też będzie i tym razem.

Planuje porozrzucać tu i tam podczas jazdy, gdy rozerwie sie peleton, w takiej sytuacji bede w pierwszym i drugiemu porozrzucam coś ostrego.

To przez to niespełnienie seksualne zapewne te maniakalne myśli o przebijaniu gum. Ale nie ważne jakiego szantażu uzyjesz. I tak nikt nie zacznie dla Ciebie golić nóg, ani szukać osób do zabezpieczenia, które Ci się będą bardziej podobać. Tak samo riksza nadal nie pojedzie bez obsady, która musi się zgłosić.

Musisz się z tym pogodzić, a seksualnego spełnienia szukać gdzie indziej.

Tak ciężko zaprosić Pudziana albo Dode na przejażdżke rowerową???
Albo nawet Prezydenta, raczej by się zgodził, ale musielibyście to nagłośnić.
Gwarantowane 15.000 frekwencji

Ależ Robercik. Zaproś. Nie krępuj się.

Hej. Witam się grzecznie jako nowy użytkownik i od razu przechodzę do zadymiarstwa :). Mam prośbę, żeby tak jak dawniej na stronie masy oprócz trasy pojawiała się miniatrurka mapy. Widzę, że problem nie polega na tym, że nie ma kto jej zrobić, ale właśnie nie pojawia się na stronie. Duża część osób dostaję maila, wchodzi na stronę i albo wie gdzie jest "Świerszcza, Szamoty, Posag 7 Panien", albo nie. Słowem mapka była fajna.

Sezon wakacyjny, wiele osób na wyjazdach. tym razem zabrakło nam admina do strony. Mapki z pewnością wrócą, możesz być spokojny.

A jak masz chwilę, to może przygotujesz? Będzie szybciej, na pewno podlinkujemy :-)

Druga sprawa poruszana już zapewne "kilka razy" to do znudzenia powtarzanie trasy do Ursusa.

Ja też nie lubię tej trasy, długa, nudna, pusto po drodze. Ostatnio na Przedmasówce było głosowanie czy jedziemy tam, czy nie. Wygrała frakcja, że jedziemy.

Może jest możliwość np. odwrócenia kierunku? Jak w tym kawale: "Co przychodzę do kościoła to znowu święcą jajka". Prawdalito, że dawno mnie nie było, ale jak już mam możliwość bycia to choćby zmodyfikowana trasa na Ursus mnie nie wciąga. niedasie tego jeszcze zmienić :P? Dobra, może się skuszę...

Odwrócić kierunku to na razie nie bardzo - utknęli byśmy w korku w okolicach Zachodniego i na Jerozolach, a to by nie było fajne.

Trochę zmieniła się trasa, choć uznasz pewnie, że niewiele. Wszystko z racji remontów. Prawdę mówiąc, to Ursus to po prostu taka dzielnica, że wjechać i wyjechać stamtąd się da na może 3 sposoby. Chcąc nie chcąc - trasa zawsze jest prawie ta sama. m.in. dlatego ja osobiście jej nie lubię. Ale zostałem przegłosowany ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Szakal w 25 Sie 2010, 15:25:13
Cytuj
Jestem tolerancyjny dla mniejszości seksualnych - więc Twoja orientacja mnie nie interesuje - ale patrząc na ten kawałek.... - proponuję Ci dołączyć do przejazdu :
http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/ (http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/)

Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 25 Sie 2010, 15:35:03
Potrzebna jest pomoc przy rikszy, aby mogla pojawic sie w tym miesiacu na Masie:

No cóż ja przy rikszy niestety nie pomogę, bo wedle nowej dyrektywy unijnej do prowadzenia roweru wielośladowego o masie własnej powyżej 250 kg potrzebne jest prawo jazdy kat. R2, oraz ważne badania lekarskie i psychologiczne.

Ja mam tylko prawko kat. B.

A nie chcę żeby Savil mnie zbluzgała za łamanie przepisów :D :D
Bo ona przecież oprócz zbierania informacji trenuje Krav Magę, kto wie co jeszcze, może jej pomidorek jest uzbrojony w wyrzutnie RPG :D :D :P


Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...

Dlatego pewnie bardzo lubisz mocno wdepnąć w swoje dwa wierne pedały.
Ale pamiętaj, że to wszystko jest winą masonów i cyklistów właśnie, co oznacza że wszyscy mamy to i tamto za uszami  :D :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 25 Sie 2010, 15:49:19
Hej. Witam się grzecznie jako nowy użytkownik i od razu przechodzę do zadymiarstwa :). Mam prośbę, żeby tak jak dawniej na stronie masy oprócz trasy pojawiała się miniatrurka mapy. Widzę, że problem nie polega na tym, że nie ma kto jej zrobić, ale właśnie nie pojawia się na stronie. Duża część osób dostaję maila, wchodzi na stronę i albo wie gdzie jest "Świerszcza, Szamoty, Posag 7 Panien", albo nie. Słowem mapka była fajna.
Mapa:
http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&oe=UTF8&msa=0&msid=116961977668399862695.00048e0870afee577c5ad (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&oe=UTF8&msa=0&msid=116961977668399862695.00048e0870afee577c5ad)

Długość trasy około 36 km

Pozdrawiam Cię VeloGustlik :)

Cytuj
Jestem tolerancyjny dla mniejszości seksualnych - więc Twoja orientacja mnie nie interesuje - ale patrząc na ten kawałek.... - proponuję Ci dołączyć do przejazdu :
http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/ (http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/)

Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...
Z pewnością będą także osoby les  :D

No ale cóż - wolny wybór uczestnictwa.
Można domniemywać, że wielu nie przyjechałoby na masę z powodu:

- uczestnictwa osób o innym kolorze skóry
- wyznania
- uczestnictwa osób posiadających dredy
- zbyt wolnej jazdy
- uczestnictwa Policji :P
- opadów deszczu
- fali upałów
- agorafobii
- długości trasy

i wielu innych.

Wybór należy do Ciebie.
Ja jednak wole stawiać czoło fobiom niż przed nimi się ukrywać :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Trauer w 25 Sie 2010, 18:16:04
Cytuj
Jestem tolerancyjny dla mniejszości seksualnych - więc Twoja orientacja mnie nie interesuje - ale patrząc na ten kawałek.... - proponuję Ci dołączyć do przejazdu :
http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/ (http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/)

Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...

A ja na odwrót - nabrałem jeszcze większej chęci do wzięcia udziału w masie. Swoją drogą jestem pewien, że ich oglądasz codziennie. Biedak...

Bardzo fajnie, że różne grupy dołączają się do masy. W końcu im więcej osób w niej, tym lepiej! :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Szakal w 26 Sie 2010, 08:18:51
Cytuj
Bardzo fajnie, że różne grupy dołączają się do masy. W końcu im więcej osób w niej, tym lepiej! :)

Dobra niech i se dołączają ale niech nie robią z Masy jakiegoś przejazdu pederastów (na to wygląda-chcą jakieś tęcze robić pff).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 26 Sie 2010, 08:34:31
Dobra niech i se dołączają ale niech nie robią z Masy jakiegoś przejazdu pederastów
chyba kolego czas się zastanowić nad sobą...
no-comments
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 26 Sie 2010, 10:19:41
Dobra niech i se dołączają ale niech nie robią z Masy jakiegoś przejazdu pederastów (na to wygląda-chcą jakieś tęcze robić pff).

Chyba nie zwróciłeś uwagi na mój poprzedni post będący odpowiedzią na Twoją wypowiedź.

Abstrah.ując od tematu masy - niezmiennie bawią mnie osoby które wykazują skrajną niechęć do osobników płci męskiej okazujących sobie uczucie - ale nie przeszkadza im kompletnie gdy w takiej sytuacji widzą kobiety !  Bo trzeba być konsekwentnym w swojej ślepej "nienawiści" - prawda ? :)

NIE CHCESZ PRZYJEŻDŻAĆ TO NIE PRZYJEŻDŻAJ !
WMK to nie Coke Live Music Festival.
Bez Ciebie -> też pojedziemy !

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: `L` w 26 Sie 2010, 11:33:23
Planuje porozrzucać tu  i tam podczas jazdy, gdy rozerwie sie peleton, w takiej sytuacji bede w pierwszym i drugiemu porozrzucam coś ostrego.

licząc że porozrzucam 100 sztuk to tak z 40 osób trafi na przeszkode

Nie jestem do końca pewny co było przedmiotem treści tej wiadomości bo "polska język trudna język" i nie jestem prawnikiem ale obawiam się, że doszło do przestępstwa z Art. 190 KK to jest do tzw. "groźby karalnej".

Jeśli ktoś uczestnicząc w WMK wjedzie na "coś ostrego" to myślę, że być może trzeba będzie niestety sięgnąć po rozdział XXI KK to jest "Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji".

Robercik, nie musisz podawać nazwiska - w Internecie nic nie ginie. ;D
Szerokiej drogi 8)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 26 Sie 2010, 11:36:23
Dodatkowo można podciągnąć pod "zagrożenie zdrowia i życia". A tutaj jest już odsiadka...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 26 Sie 2010, 11:38:01
Planuje porozrzucać tu  i tam podczas jazdy, gdy rozerwie sie peleton, w takiej sytuacji bede w pierwszym i drugiemu porozrzucam coś ostrego.

licząc że porozrzucam 100 sztuk to tak z 40 osób trafi na przeszkode

Przy okazji - robercik - jeżeli tak się stanie i niechcący Cię znajdę, wtedy porozrzucam Ciebie.

Do zobaczenia
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 26 Sie 2010, 11:40:04
Znajdzie się. Jak "L" napisał... W internecie każde działanie zostawia ślad. :)

Inna sprawa że i świadkowie się znajdą przy takiej aglomeracji miejskiej jak Warszawa.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 26 Sie 2010, 11:49:59
W razie jakichkolwiek niewłaściwych zachowań, poprostu  nie bać się samemu zwracać na nie uwagę ludziom z zabezpieczenia i strażnikom miejskim.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 26 Sie 2010, 12:47:28
Jeśli ktoś uczestnicząc w WMK wjedzie na "coś ostrego" to myślę, że być może trzeba będzie niestety sięgnąć po rozdział XXI KK to jest "Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji".
Dodatkowo można podciągnąć pod "zagrożenie zdrowia i życia". A tutaj jest już odsiadka...
Przy okazji - robercik - jeżeli tak się stanie i niechcący Cię znajdę, wtedy porozrzucam Ciebie.Do zobaczenia

Jak chcecie, to szukajcie... na Ochocie. ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 26 Sie 2010, 13:13:41
No i znajdziemy od czego sa dobrzy informatycy którzy po ip moga znalesc gdzie kto mieszka
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 26 Sie 2010, 13:14:31
Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...

Szakal - no to na mnie nie patrz :P Jeszcze nie wiem kim jesteś z twarzy, ale jak mi się pokażesz, to postaram się nie wchodzić Ci za bardzo w oczy, skoroś taki delikatny i wyczulony, nie chcę urażać niczyich subtelnych uczuć ;) A pościel dobrze łóżko, bo jeśli się jakieś ziarnko grochu zawieruszy, to będziesz cały w siniakach ;)

A nie chcę żeby Savil mnie zbluzgała za łamanie przepisów :D :D

Po pierwsze - jeszcze się w historii nie zdarzyło, żeby Savil użyła jakichkolwiek bluzgów. :P Po drugie - Savil ma pretensje o łamanie przepisów, które stwarza niebezpieczeństwo. Czyli jeśli ktoś przechodzi na czerwonym świetle pustą nocą, to niech sobie idzie. Ale pod samochody niech się nie pcha. Przepisy to środek, celem jest bezpieczeństwo i wygoda.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 26 Sie 2010, 13:22:31
zgadzam sie z moim przed mówcą
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Trauer w 26 Sie 2010, 16:57:42
Abstrah.ując od tematu masy - niezmiennie bawią mnie osoby które wykazują skrajną niechęć do osobników płci męskiej okazujących sobie uczucie - ale nie przeszkadza im kompletnie gdy w takiej sytuacji widzą kobiety !  Bo trzeba być konsekwentnym w swojej ślepej "nienawiści" - prawda ? :)

Przecież to logiczne - lesbijki nie istnieją, a 2 kobiety w łóżku istnieją tylko po to, by podniecać facetów ;)

Swoją drogą jestem zszokowany, że takie wypowiedzi (mówię o tych Szakala) pojawiają się u osoby, która pomimo tego, że jest członkiem forum WMK, chce zakazywać "pedałowania" :P

Zmieniając temat (w sumie uważam, że takich Szakali powinno się ignorować, ale mimo to zawsze się łapię na tym, że brnę w bezsensowną dyskusję) - prognozy pogodowe na jutro nie wyglądają najlepiej :(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 26 Sie 2010, 18:43:09
Ludziska dajcie spokój z taką polemiką,niektórzy mają to do siebie że chcą na siłę zaistnieć , nawet w złym słowa znaczeniu ,i nie ważne co się mówi aby się mówiło. Lepiej martwmy się pogodą dobrym nastrojem a nie wyglądem jak by chciał "robercik". Tacy jak on nawet z granatem z demobilu nie zrobią wrażenia na Nas a jak zabrnie dalej to TWORKI czy DREWNICA prawdopodobnie stoją po remoncie puste. Nie pierwszy nawiedzony przeciwnik rowerów straszył.Znam takich" buców" co wyzywają rowerzystów ale na komunię przed rodziną kupują dzieciom najbardziej wypasione rowerki żeby rodzina podziwiała-jego oczywista. 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 26 Sie 2010, 19:17:11

 prognozy pogodowe na jutro nie wyglądają najlepiej :(

Ale zapowiada się przecież lepiej niż dzisiejsza:

http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2010082600&row=406&col=250&lang=pl&cname=Warszawa (http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2010082600&row=406&col=250&lang=pl&cname=Warszawa)

Znaczy się, że do 16 ma się wypadać i ma być cieplej niż dziś i tak samo wietrznie.

Warto wiedzieć kiedy rower na zewnątrz wystawić by się umył z błocka, a i kurtkę warto mieć na ''wszelkij słuczaj'' w plecaku  ;)

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 27 Sie 2010, 09:58:03
Wychodzi na to że pogoda zmniejszy nam peleton :D

A ja mam parę godzin by znaleźć sztycę 30.4 na 350 bo mi się złamała na Karcelaku :/
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Ania w 27 Sie 2010, 11:10:02
będę. pamiętajcie by ubrać się na deszcz. podejrzewam, że będzie padać cały dzień :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 11:20:20
Ja tez podejrzewam że bedzie padało cały dzien ale może tuz przed masą przestac padac
a ja nie wiem czy bede na 100%
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: RatOfWar w 27 Sie 2010, 11:35:06
Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...

Ogladasz nas na kazdej Masie. Ba, nawet przy kazdym wyjsciu do sklepu, kina, kosciola... i zapewniam cie, ze nie przybylismy do Polski w ramach dywersyjnych zrzutow z UE.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 11:53:58
Czy wy nie ma cie o czym gadac tylko o pedałach i lesbijkach. Chociaz sam pedałów nie lubie wole lesbijki ale to pewnie wszyscy faceci tak maja
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 27 Sie 2010, 12:07:08
Kolejny ideał kochanka romantycznego - lubiący kobiety których nie ma szans zdobyć ;)
Ale sam rozumiesz, ile można mówić o deszczu? ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 27 Sie 2010, 12:12:15
Słowo pedał jest obraźliwe. Proszę używać słowo "Gej" Tutaj wulgaryzmów nie używamy na forum...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 12:34:22
No dobrze przepraszam Gei nie lubie.
Savil - tak wiem ile można mówic o deszczu a praktycznie nikt nie ma szans zdobyc fajne kobiety
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 12:40:30
No własnie byle nie na wizji. Kto sie dzisiaj na mase wybiera w ten deszcz
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: RatOfWar w 27 Sie 2010, 13:01:35
No własnie byle nie na wizji. Kto sie dzisiaj na mase wybiera w ten deszcz

Na przyklad ja i moje berety. Moherowi deszcz niestraszny!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 27 Sie 2010, 13:03:16
Z mojej strony możecie być pewni jednego. Będę i pomogę zabezpieczyć :)

Osobiście masa nie wydaje mi się dobrym miejscem na zaspokajanie potrzeby manifestacji swoich preferencji łóżkowych, tak czy siak jakoś to przeżyję.

Jest ekipa na rikszę?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 27 Sie 2010, 13:05:17
Z tego co wiem to jest wszystko jak należy. Riksza też.


PS. Nie pisze / mówi się GEI tylko GEJÓW :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 27 Sie 2010, 13:26:36
No własnie byle nie na wizji. Kto sie dzisiaj na mase wybiera w ten deszcz

Jaki deszcz do jasnej ... ??!!!

Przecież w ICM-ie jest zielono na białym pokazane, że do 16.30 się wypada.

http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2010082600&row=406&col=250&lang=pl&cname=Warszawa (http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2010082600&row=406&col=250&lang=pl&cname=Warszawa)

Nawet jakby ICM jakimś cudem się pomylił, to już nie jeden szaman odprawia modły :D ;)

P.S.
Osobom nie umiejącym czytać wykresów, przypominam ważne równanie że
1 rowerzysta = 2 pedały  ;) :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Trupek w 27 Sie 2010, 13:26:56
Wyluzujcie trochę. Ludzie robią punkt zbiórki by nie jechać samemu, a wy robicie afera jakby planowali nie wiadomo co.

A w ramach przypomnienia w Masie może brać udział każdy jeżeli będzie przestrzegał regulaminu imprezy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 27 Sie 2010, 13:33:24
A ja mam sztycę :P

Pozdrawiam: Pietrzak S.C. -> ul. Szwoleżerów 132 w Ząbkach :D

Poza tym przestaje padać :) Będzie dobrze...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 13:51:02
Mniejmy nadzieje że przestanie pada ale ja i tak wezme bluze bo o 20 to bedzie zimno i kurtke przeciwdeszczowa nie wiem jak wy
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 14:21:35
Nie wiem czy będą ci z tęczowymi parasolkami
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 14:32:30
A ktoś wie ile było osób na lipcowej masie bo ja niestety nie wiem bo musiałem sie urwac na pl. zawiszy
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 27 Sie 2010, 15:02:15
Podobno 1308.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 15:07:39
To mało może dzisiaj bedzie wiecej. CHociaż jak jest długa trasa to...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: sofik w 27 Sie 2010, 15:07:55
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1671037,0,,deszczowa_aura_w_stolicy__rowerzysci_i_tak_pojada,wiadomosc.html (http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1671037,0,,deszczowa_aura_w_stolicy__rowerzysci_i_tak_pojada,wiadomosc.html)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 27 Sie 2010, 15:14:13
Same negatywne komentarze pod tym tekstem. Widać że trolle z TVN Warszawa nas lubią  :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 27 Sie 2010, 15:18:28
Mało nas było bo to w końcu Lipiec, ludność powyjeżdżała.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 15:22:04
Teraz bedzie chyba wiecej mniejmy nadzieje
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 27 Sie 2010, 15:33:59
Same negatywne komentarze pod tym tekstem. Widać że trolle z TVN Warszawa nas lubią  :D

Może to "robercik" zmienił nazwę na "kamil" ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 15:50:50
Może
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 27 Sie 2010, 16:01:31
No nie mówiłem że pogoda jest po naszej stronie, dziś padać już nie będzie, tylko specjalnie dla nas się wypogodzi  ;)

 J E D Z I E M Y
W S Z Y S C Y

Bo to być może ostatnie tak pogodne dni lata  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 16:06:43
bo to juz niedługo kalendarzowa jesien to juz pogoda sie bedzie psuła
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 27 Sie 2010, 16:11:36
Już który to raz akurat przed masą deszcz przestaje padać.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 16:14:43
No własnie. Na licpowej masie przed startem nas deszczyk troche   postraszył i w czasie jazdy ale tak to było ok
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Emilas w 27 Sie 2010, 16:42:23
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1671037,0,,deszczowa_aura_w_stolicy__rowerzysci_i_tak_pojada,wiadomosc.html (http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1671037,0,,deszczowa_aura_w_stolicy__rowerzysci_i_tak_pojada,wiadomosc.html)

Tak czytam te komentarze i aż mi szczęka opada.. ludzie w naszym kraju są beznadziejni. Rzeczywiście przejazd raz w miesiącu ulicami Warszawy to coś za co wszyscy uczestnicy powinni siedzieć za kratkami, bo ktoś tam przyjedzie do domu 30min później..ech, szkoda gadać. ("Wg mnie, chcecie jezdzic drogą, to powinni wprowadzic dla was obowiazkowe oc." - chyba sobie to na ścianie napisze flamastrem <lol> )
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Miluś73 w 27 Sie 2010, 17:06:09
Osobiście masa nie wydaje mi się dobrym miejscem na zaspokajanie potrzeby manifestacji swoich preferencji łóżkowych, tak czy siak jakoś to przeżyję.
W samo sedno, podpisuję się.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Szakal w 27 Sie 2010, 21:30:10
 Masa była ok. A te ulotki to traktuję jako rozpoczęcie kampanii wyborczej przez obecną prezydent warszawy (ogarnijcie sami).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: marekantoniusz w 27 Sie 2010, 22:08:13
Bardzo miły przejazd, porządna odległość, byłoby super gdyby nie paru upartych osłów, którzy pomimo uprzejmych upomnień zabezpieczenia ciągle jeździli po chodnikach i prowadzili ryzykownie, jadąc wężykiem i bawiąc się w Kubicę. Pominę milczeniem paru dresów z Ursusa przechodzących na chama przez peleton pomimo prób perswazji...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 27 Sie 2010, 22:40:19
Masa była ok. A te ulotki to traktuję jako rozpoczęcie kampanii wyborczej przez obecną prezydent warszawy (ogarnijcie sami).

Aaaa, które bo nie jarzę ?

Ulotki o problemach utrudniających życie rowerzystom na Bielanach.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 22:55:49
Tych paru dresów tez mnie wkurzyło aż chciałem zejsc z roweru i im cos powiedziec. Cos mało osób było bo tylko 662
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Safian w 27 Sie 2010, 22:57:03
Co się stało panu z siodełkiem pod krzyżem (gdy już wracaliśmy) widzialem, że chyba miał urwana główkę sztycy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 22:59:34
A nie wiem ja tego nie widziałem
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 27 Sie 2010, 22:59:58
Co to wszyscy się deszczyku przestraszyli, że tak mało osób.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 27 Sie 2010, 23:01:18
Pewnie tak bali się że zmokna
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Max w 27 Sie 2010, 23:18:34
Witam, dzisiaj byłem pierwszy raz na "masie" i muszę przyznac, że całkiem fajna impreza. Najbardziej podobały mi się tępe wyrazy twarzy niektórych kierowców. Ogólnie impreza bardzo pozytywna nie licząc debilnych występków kilku chamów, ale to jak wiadomo jest nieuniknione. Świetny był też, taki mały człowieczek (na oko 5 lat), na takim małym czerwonym rowerku, jeżeli przejechał całą trasę to respekt!

Aha, ma ktoś może zdjęcie takiej ładnej pani w kraciastej spódniczce, która jechała na wrotkach?  :o :-[
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Bartosz w 27 Sie 2010, 23:34:45
masz w galerii zdjęcie tej pani na wrotkach
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Max w 27 Sie 2010, 23:37:52
masz w galerii zdjęcie tej pani na wrotkach

Tak, tak już znalazłem, konkretna jest.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: rutek w 27 Sie 2010, 23:42:29
bardzo mila i udana masa. nie za duzo osob, wiec tempo dosyc szybkie i rowne, malo postojow/zatorow.
peleton dosyc zdyscyplinowany. generalnie: nice :)

ciekaw jestem co to byly za 2 interwencje strazy miejskiej w Ursusie (na przystanku autobusowym i zaraz pozniej z prawej-jakas pyskowka z lokalnymi chamami...) ?

dziekuje zabezpieczeniu za sprawna organizacje - dzialala sprawnie i szybko.
chcialem tylko zwrocic uwage osobie z zabezpieczenia jadacej na koncu, wrzeszczacej przy Blue City "PRAWA WOLNA, NIE ROZUMIECIE!!? PRAWA WOLNA!!" - w momencie kiedy wyprzedzal nas radiowoz PRAWA STRONA:
Pls wiecej spokoju i szacunku dla innych, na pewno byles przejety swoja rola i irytowales sie, ze tlum nie reagowal na Twoje komunikaty. Ale uwierz mi, ze jako zwykly oczestnik WMK slyszysz przez 2 h co chwile haslo "LEWA WOLNA, LEWA WOLNA" (+ non-stop przedrzeznianie tego hasla przez malolatow) a nagle pada haslo "PRAWA WOLNA", a nie masz oczu z tylu zeby ogarnac dokladnie co sie ZA TOBA dzieje bo jest ciemno i tlocznie to szybka reakcja na takie polecenie nie jest ani szybka ani oczywista.
pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Emilas w 27 Sie 2010, 23:51:56
Fajna trasa dzisiaj była, szczególnie przejazd tym tunelem świetny ! :) I oczywiście atrakcje pod krzyżem niezapomniane... ;) Tak doszłam z koleżanką do wniosku że turyści w naszym kraju mają u nas sporo atrakcji - setki rowerzystów przejeżdżających centrum miasta z rycząca rikszą na przedzie, spory pod krzyżem ( w tym wspólna modlitwa bądź żarty na temat owego krzyża - co kto woli :P ). Co kraj to obyczaj...  :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: algi w 27 Sie 2010, 23:55:21
Bardzo fajny przejazd - sprawny, płynny. Brawa dla zabezpieczenia i organizatorów. Choć trochę deszczu było, jedna z lepszych mas ostatnimi czasy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: sofik w 28 Sie 2010, 00:00:16
"zabierzcie krzyz !"  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: biker w 28 Sie 2010, 00:04:46
Na masie byłem drugi raz ale muszę przyznać że ta była lepsza od poprzedniej tylko ten deszcz trochę  przeszkadzał. Ogólnie było całkiem spoko tylko że masa troszeczkę za wolno jechała jak dla mnie. Gratuluje organizatorom bo włożyli w to sporo pracy i pilnowali porządku nawet nie pozwalali nikomu na kole pojeździć  :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Safian w 28 Sie 2010, 00:05:59
A co on przez tą szczekaczkę tam gadał pod krzyżem, oni się modlili, czy co? :P

ps. max daj Emajla  to wyśle ci fotkę trochę nie wyraźna i od tyłu ale z twarzy to ta pani niebyła za ładna

A jak ona to czyta i jej się smutno zrobi? :-{

I widzicie, tak się baliście 'tęczowych' a chyba wcale nie przyjechali :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: biker w 28 Sie 2010, 00:07:11
a co jakaś akcja była pod pałacem? niestety nie wiem bo się troszeczkę wcześniej odłączyłem

No niestety każdy ma inne gusta
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 28 Sie 2010, 00:13:34
"PRAWA WOLNA, NIE ROZUMIECIE!!? PRAWA WOLNA!!" - w momencie kiedy wyprzedzal nas radiowoz PRAWA STRONA:
Pls wiecej spokoju i szacunku dla innych, na pewno byles przejety swoja rola i irytowales sie, ze tlum nie reagowal na Twoje komunikaty.

Uczestnicy powinni zostawiać około 1,5 metra z lewej strony peletonu żeby przepuścić członków zabezpieczenia, którzy po opuszczeniu skrzyżowań i przejść po przejechaniu peletonu muszą się przedostać na jego początek żeby zabezpieczyć kolejne.

Jeśli tego się nie robi, to konieczne jest krzyczenie, które niektórzy organizatorzy próbują zamieniać na sakralny śpiew (tak więc widoczny jest pewien postęp) :D

Jeśli to nie pomaga organizatorzy muszą jechać pod prąd, zjeżdżać na ścieżki rowerowe, lub korzystać z objazdów, (które to każdy organizator sam musi sobie opracować).
Ja wykonałem skutecznie jeden z zaplonowanych wcześniej objazdów (Parowcowa, Tumska, Rybnicka), ale nawet tak dobrze zaplanowany objazd na nie wiele by pomógł gdyby uczestników był dwa razy więcej, bo zdążyłem niemal na styk.

Jak jest zbyt ciasno, to proszę przynajmniej zostawić jakiś skrawek z lewej żeby organizator mógł zjechać na właściwy pas przed samochodem z przeciwka ::) ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: RatOfWar w 28 Sie 2010, 00:14:03
I widzicie, tak się baliście 'tęczowych' a chyba wcale nie przyjechali :D

Przyjechali, sam doprowadzilem grupe. I co, urwalo to komus od przyjemnosci cieszenia sie Masa?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Hermes w 28 Sie 2010, 00:19:49
Witam,
ja też byłem na masie pierwszy raz. Bardzo podobała mi się atmosfera, dobra organizacja i ładne dziewczyny na rowerkach ;-). Nie podobało mi się tempo, trzeba była czasami aż stawać w miejscu, choć jestem w stanie zrozumieć, że powodowane jest to tym, że nadążyć mają wszyscy, z dziećmi włącznie. Na pewno wybiorę się jeszcze raz, zapewne w październiku, bo 24 września mnie nie będzie i postaram się ściągnąć paru znajomych ze sobą.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Max w 28 Sie 2010, 00:22:43
ps. max daj Emajla  to wyśle ci fotkę trochę nie wyraźna i od tyłu

nie no, ja bym właśnie wolał od przodu ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: sofik w 28 Sie 2010, 00:25:48
a co jakaś akcja była pod pałacem? niestety nie wiem bo się troszeczkę wcześniej odłączyłem

na poczatku jak masa jechala i mijalismy krzyz to ktos zaczal krzyczec zza barierek : ZABIERZCIE KRZYZ ! :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: rutek w 28 Sie 2010, 00:26:54
do qwerJA:
ja to wszystko wiem i rozumem. zawsze staram sie zostawiac miejsce z LEWEJ. to co piszesz jest potrzebne i oczywiste. Osobiscie irytuja mnie osoby, ktore bezmyslnie blokuja lewa strone i uniemozliwia przejazd zabezpieczenia a takze komentarze osob, ktorewysmiewaja haslo "LEWA WOLNA" (pierwszy raz na masie?)
powyzej odnioslem sie do czegos zupelnie innego (przeczytaj jeszcze raz moj post wyzej - dotyczyl jednorazowego hasla "PRAWA wolna")
jeszcze raz dzieki za wasz wysilek, prace i cierpliwosc.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: biker w 28 Sie 2010, 00:29:58
Aha no niestety nie byłem przy tej sytuacji bo spóźniłem się chwilkę
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: RatOfWar w 28 Sie 2010, 00:31:31
Na przedmasowym ostatnio zaczely pojawiac sie glosy, zeby zostawiac takze troche miejsca po prawej i umozliwic zabezpieczeniu dostep do wyjazdow i przejsc po tej stronie - ale podejrzewam, ze nie od razu sie to wprowadzi. W kazdym razie dziekuje trzymajacym lewa wolna. : )
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: biker w 28 Sie 2010, 00:34:58
Może było by wygodniej dla organizacji ale nam uczestnikom masy pogorszyło by to spraw :P Tak jak np. dzisiaj jechaliśmy ul.świerszcza no to było trochę ciasno a co dopiero jak jeszcze z prawej trza by było zostawiać miejsce
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pingwin78 w 28 Sie 2010, 00:39:29
EEEE tam fajowo było i tyle, mimo paru dziwnych sytuacji w Ursusie i na powrocie za obr. krzyż ;) mimo że jakoś mnie to nie kreci to nawet sobie troszkę pozabezpieczałem :P 
Pogoda ekstra! Atmosferka rewelacja! No i to tyle  8)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 28 Sie 2010, 00:54:21
Przypominam, że WMK nie przychyla się ku konkretnej opcji politycznej oraz oraz ku konkretnemu wyznaniu lub też jego braku. Zdanie głoszone w czasie przejazdu jest ODBIERANE jako zdanie WMK.

A nasze cele - przypominam to:

    * zwrócenie uwagi na obecność rowerów w mieście, o czym często zapominają urzędnicy podejmując różne decyzje;
    * wykorzystywanie asfaltu jako podstawowej nawierzchni dróg rowerowych;
    * powstanie spójnej sieci wygodnych i bezpiecznych dróg rowerowych, przejezdnych dla wszystkich typów rowerów oraz towarzyszącej im infrastruktury (np. parkingi);
    * utrzymywanie głównych ciągów rowerowych w stanie przejezdności przez cały rok (w zimę ruch rowerowy nie maleje po przyjściu pierwszych mrozów, ale dopiero po silnych opadach śniegu, gdy ścieżki są nieprzejezdne);
    * większy udział rowerów w ruchu ulicznym.

Nasze cele realizujemy poprzez:

    * organizację comiesięcznych przejazdów integrujących środowiska rowerowe oraz użytkowników innych pojazdów napędzanych siłą ludzkich mięśni, do czasu, kiedy sieć dróg rowerowych w Warszawie zapewni równie przyjemną i bezpieczną jazdę rowerem jak podczas naszych przejazdów;
    * zgromadzenie na naszych imprezach jak największej liczby osób;
    * promocję roweru jako środka transportu;
    * propagowanie bezpieczeństwa na drodze;
    * lobbowanie na rzecz tworzenia dobrej infrastruktury rowerowej;
    * budowanie dobrych relacji między Policją i Strażą Miejską, a rowerzystami;
    * budowanie społeczeństwa obywatelskiego poprzez tworzenie grup lokalnych mających na celu realizowanie idei Masy;
    * animowanie i aktywizowanie lokalnej społeczności;
    * wspieranie i udział w innych imprezach prorowerowych;


Marcin Myszkowski zwany "Skelerem" - najwidoczniej rzadko zagląda na stronę WMK bo celem lansu użył sprzętu WMK do wygłoszenia swojego PRYWATNEGO ZDANIA - wkurzając ludzi pod krzyżem (jacy potrafią być - już wiemy) oraz obrażając urząd Prezydenta RP ("może przybijemy tu nagą postać ludzką osoby odpowiedzialnej za to że krzyż dalej stoi" - i tu pada nazwisko).

W momencie gdy przejmuję mikrofon i chcę przekazać WAM komunikat w jakim celu jeździmy co miesiąc i że "że WMK nie przychyla się ku konkretnej opcji politycznej oraz oraz ku konkretnemu wyznaniu lub też jego braku" itp. - Skeler wyłącza mi dwukrotnie mikrofon.

Wiec APELUJĘ DO WAS - ludzi z świadomością czym to może skutkować w przyszłości: "Zdanie pojedynczej osoby w tłumie - puszczone w eter - jest zdaniem tłumu"

By nie skończyło się to delegalizacją masy i rozjeżdżaniem rowerzystów przez osoby zaangażowane religijnie w obronę krzyża. Co najmniej.

Pozdrawiam i dziękuję za przejazd.
Przepraszam za człowieka który nie potrafi używać mikrofonu dla propagowania masy.
Szkoda że nami się także zasłania. Bo nie wszedł w tłum i nie powiedział tego TAM -> za barierkami.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: storm w 28 Sie 2010, 00:58:23
Chciałbym BARDZO GORĄCO PODZIĘKOWAĆ osobie, która została na końcu w okolicach Warszawskiej i która pomogła mi w szybkiej wymianie dętki w tylnym kole - WIELKIE DZIĘKI (i piwo czeka ;-) ). (niestety nie kojarzę kto to, ale na pewno ktoś z Organizatorów :D )
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Jojek w 28 Sie 2010, 01:11:04
Przykro mi bardzo że zostałem zmuszony do wzięcia biernego udziału w tym żenującym popisie Skelera. Było to płytkie i bardzo bardzo niepotrzebne. Popieram Dextera.

Mieliśmy być apolityczni, czasem sobie żartujemy ale w zakresie dotyczącym ścieżek rowerowych a udzielanie się w tym absurdalnym sporze o krzyż więcej nam przyniesie szkody niż pożytku.

Mimo że osobiście uważam że on powinien stamtąd zniknąć to głosuję za tym sam i nie wciągam w to masy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 28 Sie 2010, 01:17:30
Dexie, Skelerze
Podobno macie jakieś własne wewnętrzne forum do prowadzenia tego typu dyskusji :-X :-X
Atmosfera była było podobno fajna, więc po co ją psujecie i robicie za V kolumnę WMK. :-X :-X :-X :'( :'( :'(

Tomek. Przeczytaj moją wypowiedź, zastanów się, przeczytaj raz jeszcze - i zwróć uwagę że kieruję swoją wypowiedź tak samo jak Jojek - do UCZESTNIKÓW MASY nie tylko zabezpieczenia. SKELER się nie wypowiedział tutaj - TO JOJEK.

Czytaj UWAŻNIE
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 28 Sie 2010, 01:23:23
nie no, ja bym właśnie wolał od przodu
To musisz poczekać. ;) W niedzielę pewnie wrzucę zdjęcia. ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 28 Sie 2010, 07:13:17
A mi się masa podobała. Tylko, ze dopiero teraz wróciłem do domu od skelera ;P

Ale kto nie odprowadził rikszy i nie wie co było niech żałuje.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 28 Sie 2010, 07:28:44
Osobom nie umiejącym czytać wykresów, przypominam ważne równanie że
1 rowerzysta = 2 pedały  ;) :)

Wczoraj na Masie po pewnym radosnym okrzyku kolesia z samochodu doszliśmy do wniosku, że samochodziarze są bardziej spedaleni niż rowerzyści, gdyż 3 pedały > 2 pedały :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 28 Sie 2010, 07:30:43
Chciałbym BARDZO GORĄCO PODZIĘKOWAĆ osobie, która została na końcu w okolicach Warszawskiej i która pomogła mi w szybkiej wymianie dętki w tylnym kole - WIELKIE DZIĘKI (i piwo czeka ;-) ). (niestety nie kojarzę kto to, ale na pewno ktoś z Organizatorów :D )

Dobra, rozumiem aluzję, już od miesięcy zbieram się żeby przygotować krótkie info o tym, kim jest i co robi Mechanik Masy Krytycznej. A Ciebie mogę pochwalić i postawić jako przykład Wzorowego Rowerzysty, który wozi ze sobą dętkę zapasową :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Sprężynka w 28 Sie 2010, 08:27:47
to była pierwsza ale nie ostatnia masa super nawet deszcz był spoko wielki podziw dla organizatorów może mnie też przegarniecie?pozdrawiam A :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Leśman94 w 28 Sie 2010, 08:45:14
Ja niestety musiałem zrezygnować dokładnie w połowie trasy :( z powodu stale spadającego powietrza w tylnym kole (pompkę miałem, ale mi się rozleciała w czasie gorączkowego pompowania ::) ). Wsiadłem na pętli w Niedźwiadku w 401 i wróciłem prosto do domciu. Organizacja - 8) , uczestnicy - :) , kierowcy - >:( , czyli normalka ;) .
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Midziu w 28 Sie 2010, 08:47:53
A mi się masa podobała. Tylko, ze dopiero teraz wróciłem do domu od skelera ;P

Ale kto nie odprowadził rikszy i nie wie co było niech żałuje.

Żałujcie, żałujcie ! Chociaż w pięciu spokojnie daliśmy radę  ;) w 1,5h z ZM do Konstancina...nie raz osiągając prędkość ponad 30 km/h.  ;D

A zdjęcia z Dubaju - świetne.

Też wróciłem po 7.00  :P praktycznie 16h na rowerze.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Trauer w 28 Sie 2010, 09:04:43
masz w galerii zdjęcie tej pani na wrotkach

to jest gdzies jakas galeria z wczorajszej masy?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 28 Sie 2010, 10:27:37
Chciałbym BARDZO GORĄCO PODZIĘKOWAĆ osobie, która została na końcu w okolicach Warszawskiej i która pomogła mi w szybkiej wymianie dętki w tylnym kole - WIELKIE DZIĘKI (i piwo czeka ;-) ). (niestety nie kojarzę kto to, ale na pewno ktoś z Organizatorów :D )

Dobra, rozumiem aluzję, już od miesięcy zbieram się żeby przygotować krótkie info o tym, kim jest i co robi Mechanik Masy Krytycznej. A Ciebie mogę pochwalić i postawić jako przykład Wzorowego Rowerzysty, który wozi ze sobą dętkę zapasową :)
To jak mnie pochwalisz? Wożę trzy zapasowe dętki :)
Masa ogólnie fajna, dwa zgrzyty to jeszcze nie tragedia.
Woydzio
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: trawers w 28 Sie 2010, 10:31:05
Przykro mi bardzo że zostałem zmuszony do wzięcia biernego udziału w tym żenującym popisie Skelera. Było to płytkie i bardzo bardzo niepotrzebne. Popieram Dextera.
No właśnie... Trąbię od kilku lat, że masa powinna być apolityczna i trzymać się jak najdalej od propagowania jakichkolwiek poglądów politycznych. Być może, wielu z nas indywidualnie posiada określone poglądy, ale niech je wygłasza na innych, przeznaczonych do tego forach. Tutaj zajmujmy sie troską o ścieżki rowerowe, stwarzaniem warunków do bezpiecznej jazdy na rowerze.
Jak ktoś chce defilować z flagami OP, LSD albo PSi niech sam zbierze 2 tysiące chętnych i poprowadzi ich w imię głoszonych przez siebie idei, a nie podłącza się jak g... do płynącego okrętu.
Masa wolna od polityki!!!
Tak na marginesie uwaga do Skelera, którego lubię i bardzo szanuję za ogromny wkład w tworzenie masowych przejazdów. Fakt, że jesteś niezaprzeczalnym liderem WMK nie powinien zbyt pochopnie jednoosobowo upoważniać Cię do dysponowania rikszą, sprzętem nagłośnieniowym, znakiem firmowym masy i w ogóle przejazdem masowym w tylko przez siebie wybranym celu bez jakiejś konsultacji, zgody innych osób. Takie sytuacje się zdarzają a moim zdaniem powinny zostać wyeliminowane, należy wypracować pewne procedury bardziej zbiorowego podejmowania decyzji. Masa to nie jest niczyj prywatny folwark...
Dokładnie to samo dotyczy zarabiania kasy. Jeśli dowiem się, że ktoś podpisał umowę, wziął kasę za przygotowanie, organizację jakiejś imprezy z wykorzystaniem WMK lub w oparciu o masę krytyczną, pierwszy to ujawnię i postaram się, żeby taka osoba wyleciała z hukiem z tego środowiska. Nasz ruch istnieje z powodzeniem tak długo i cieszy się tak dużym autorytetem społecznym również a może przede wszystkim dlatego, że wszyscy działamy tutaj ZA DARMO.
I tak powinno pozostać, inaczej pokłócimy sie o kasę, wpływy w telewizji, popularność... I to będzie koniec masy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: cezares w 28 Sie 2010, 11:21:07
Bardzo fajny przejazd - sprawny, płynny. Brawa dla zabezpieczenia i organizatorów. Choć trochę deszczu było, jedna z lepszych mas ostatnimi czasy.

ten URSUS chyba jednak ma cos w sobie ;-)
zeszloroczny ursus rowniez bardzo milo wspominam
to wlasnie w tym kierunku slychac ze WMK ma organizatorow i naglosnienie no i wyjatkowo bogate zabezpieczenie wczoraj.
jak zobaczylem te zielone kamizelki przed riksza (ilosc)....fiuuu fiuuuu
BRAWO i DZIEKUJE za tak udana mase organizatorom, zabezpieczeniu i uczestnikom.
CEPOM jezdzacym po chodnikach natomiast mowie DOSC

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Dominbik w 28 Sie 2010, 12:35:14
Ten 5latek na tym małym czerwonym rowerze do końca nie dojechał. Widziałem po drodze że z tatą zatrzymali się na przystanku na autobus. W Ursusie jeden nawalony koleś stanął na środku, wyciągnął ręce w dwie strony i stał blokując. Nie brakowało dużo a użył by siły w stosunku do innych, polecenie organizatorów objechałem i jechałem dalej, potem chyba na końcu zajęła się nim policja.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 28 Sie 2010, 13:15:13
Ha, mój pierwszy raz z zabezpieczeniem :) Ciekawe doświadczenie, stać z lizakiem i zatrzymywać samochody :) Albo mam dobre podejście, albo dużo szczęścia, bo trafiałam na samych miłych, kulturalnych ludzi. Jak mówiłam, żeby czekali, to czekali, jak sugerowałam zgaszenie silnika, to gasili, nikt nie nie próbował mnie przejechać.
Nawet jeden kierowca [!] powiedział, że gdyby wiedział wcześniej, to też by na Masę przyjechał. Zaprosiłam na następną, poczęstowałam ulotką, może będzie :)
I pewna pani o kulach mówiła, że pięknie wyglądamy i że też by chciała z nami pojechać, no ale niestety, nogi nie pozwalają.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: cameledon w 28 Sie 2010, 13:33:15
to jest gdzies jakas galeria z wczorajszej masy?
galeria (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=600.0;topicseen)

Ale kto nie odprowadził rikszy i nie wie co było niech żałuje.
No niestety po dojechaniu na Nowogrodzką i rozmontowaniu rikszy zacząłem zasypiać na stojąco. Jeszcze jak bym miał wracać o 7 do domu...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 28 Sie 2010, 13:35:53
No i wykład jakiś komuś robiłaś o przyczepkach rowerowych, czy jakoś tak.
Savil, czy w dobie bioinżynierii dało by się ciebie sklonować tak razy cztery :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Midziu w 28 Sie 2010, 13:51:44
Ten 5latek na tym małym czerwonym rowerze do końca nie dojechał. Widziałem po drodze że z tatą zatrzymali się na przystanku na autobus.

Jak najbardziej dojechał do końca...
Czy zatrzymanie się na przystanku autobusowym zakazuje dalszej jazdy ? eliminuje z Masy ?
Mnie też się czasami zdarza zatrzymać na przystanku, ale mimo to kontynuuję jazdę w peletonie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 28 Sie 2010, 14:27:11
No i wykład jakiś komuś robiłaś o przyczepkach rowerowych, czy jakoś tak.
Savil, czy w dobie bioinżynierii dało by się ciebie sklonować tak razy cztery :D

A robiłam, zgadza się. :) W sumie sklonowanie mnie byłoby przydatne - więcej podobnie myślących ludzi na świecie i może zaczęto by produkować dłuższe spodnie, skoro tyle chętnych? ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Safian w 28 Sie 2010, 16:01:15
Ha, mój pierwszy raz z zabezpieczeniem  Ciekawe doświadczenie, stać z lizakiem i zatrzymywać samochody  Albo mam dobre podejście, albo dużo szczęścia, bo trafiałam na samych miłych, kulturalnych ludzi. Jak mówiłam, żeby czekali, to czekali, jak sugerowałam zgaszenie silnika, to gasili, nikt nie nie próbował mnie przejechać.Nawet jeden kierowca [!] powiedział, że gdyby wiedział wcześniej, to też by na Masę przyjechał. Zaprosiłam na następną, poczęstowałam ulotką, może będzie I pewna pani o kulach mówiła, że pięknie wyglądamy i że też by chciała z nami pojechać, no ale niestety, nogi nie pozwalają.

Zwróć uwagę na różnice, gdy ruch blokuje spocony 30-letni nieogolony facet a młoda, atrakcyjna dziewczyna, wiadomo dla kogo kierowcy będą mili ^^
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 28 Sie 2010, 17:26:46
No własnie bo kierowcy a zwłascza faceci za kołkiem beda sie czesciej zatrzymywac i słuchac laski niz faceta który jest nie ogolony
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 28 Sie 2010, 18:34:42
No to cóż chłopcy, golić się ;) A ze swojej strony pozabezpieczam w takim razie więcej ulic, niech się kierowcy cieszą, że mają na kogo popatrzeć ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 28 Sie 2010, 18:41:28
Mają mają na kogo patrzec bo wiele fajnych lasek było na masie
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 28 Sie 2010, 18:47:16
Co się stało panu z siodełkiem pod krzyżem (gdy już wracaliśmy) widzialem, że chyba miał urwana główkę sztycy.

Pękła mu śruba od sztycy. Czasami tak się zdarza, i obecny na miejscu Mechanik Masowy nie mógł nic pomóc bo śrub zapasowych nie wozi.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 28 Sie 2010, 18:49:20
tez tak bywa
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 28 Sie 2010, 18:54:56
dziekuje zabezpieczeniu za sprawna organizacje - dzialala sprawnie i szybko.
chcialem tylko zwrocic uwage osobie z zabezpieczenia jadacej na koncu, wrzeszczacej przy Blue City "PRAWA WOLNA, NIE ROZUMIECIE!!? PRAWA WOLNA!!" - w momencie kiedy wyprzedzal nas radiowoz PRAWA STRONA:

Ten radiowóz musiał być jak najszybciej przepuszczony, bo on miał zabezpieczać wyjazd Masy z tunelu. Jakoś późno się do tego zebrał, ale mam nadzieję, że udało mu się przepchać przez Masę.

Aha, to nie ja krzyczałem "NIE ROZUMIECIE?".
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Trauer w 28 Sie 2010, 20:02:02

Zwróć uwagę na różnice, gdy ruch blokuje spocony 30-letni nieogolony facet a młoda, atrakcyjna dziewczyna, wiadomo dla kogo kierowcy będą mili ^^

Nie rozumiem co macie do nieogolonych facetow...  Jestesmy jakims gorszym gatunkiem, brudniejsi moze?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Emilas w 28 Sie 2010, 20:38:58
Eee tam, ja jestem w sumie za posiadaniem u mężczyzn lekkiego zarostu i nigdy mi się to nie kojarzyło z kimś brudnym. Osobiście gdybym była kierowcą nieogolony z lekka facet blokujący ruch na masie byłby odbierany przeze mnie pozytywnie. :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 28 Sie 2010, 21:58:50
Ja na tej masie zostałem skarcony przez los i przypomniano mi o starym powiedzeniu tzn. "Okazja czyni złodzieja". Mój rower nie ma znaczącej wartości materialnej, za to wielką sentymentalną.

Wielkie brawa należą się strażnikom miejskim którzy jechali z Masą i dzięki nim odzyskałem swój rower kilkanaście minut po kradzieży. Na szczęście udało się dogonić Masę. Straty to jedynie złamana podstawka na światełko :)

Pamiętajcie, szczególnie jeśli macie jakiś droższy rower, złodzieje są perfidni i wykorzystają okazję nawet jeśli stoisz odwrócony kilka kroków od roweru!

Poza tym trasa dość odmienna jak dla mnie, ale podobała mi się. Zabezpieczało się bez większych problemów nie licząc jednego incydentu. Mam parę uwag ale to raczej na forum zabezpieczenia jak w końcu dostanę do niego dostęp.

P.S. Przepraszam za nieogolone nogi ;]
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pingwin78 w 29 Sie 2010, 12:52:15
Buchnęli Ci rower na Masie !!!!! :o
Świat schodzi na Psy, to trzeba mieć tupet !!!
Dobrze że odzyskałeś!!!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: thbthb w 29 Sie 2010, 13:27:03
Chciałem się tylko spytać: co to jest owa riksza... Bo jechałem jakoś tak z boczku, to z tyłu, to bardziej w środku... Coś tam czasami z przodu było słychać, zwłaszcza pod Kolumną Zygmusia. Ale riksza? Rikszy na zamkowym jam nie widział... Tylko jakieś żółte coś z czego leciały jakieś muzyka czy coś. To może to?
Riksza - takie gówno, które powoduje, że jedziemy zawsze maksymalnie te 10 km/h?
Taki szajs, że nie wiadomo gdzie go schować i chłopaki targają go podobno poaz Warszawę za każdym razem? Bo nikt go nie chce? Wcale się nie dziwię!
Słyszałem, że są problemy z osiąganą prędkością tego cuda. Podjechałem raz pod przód, przedarłem się przez szeregi "zabezpieczenia" i dresiarstwa, patrę i widzę: dwóch gnojków pcha toto po bokach, bo chłopaki na siodłach nie dają rady. Akurat to było przyw iadukcie na Kasprzaka - widziałem jak się mordowali wpychając toto na górkę. O rany sobie pomyślałem - a gdzie konstruktor tego gówna? Czemu on sam na tym nie jedzie?!
Popytałem. Podobno waga tego czegoś to co najmniej 200kg. Plus waga chłopaków. Jakiś silnik? - pytam. W odpowiedzi usłyszałem chichot... Silnik? Elektryczny? No coś ty, velo ci się zachciewa? nIe ma nic! Tylko nogi!
Żal mi się zrobiło chłopaków, ale zacząłem oceniać dalej... Taka kolumna głośnikowa... a jest ich 2? 4? Każda to z 30 kg - do tego wzmacniacz - porządny, więc też pewnie tyle co jedna kolumna - i na koniec zasiłka... Chlopaki nie wydolą prądu 230V 50Hz na stopach, więc musi być prądnica spalinowa. Plus paliwo. Razem - skromne 300? Raczej 350kg.
Dojechałem na górkę kasprzaka, spojrzałem w bok. Czerwone, spocone twarze popychających i pedałujących. I oni wiedzieli, że to dopiero początek.

Zastanawiam się ja - kto ich skazał na te ciężkie roboty, kto jest odpowiedzialny - za zbudowanie takiego gówna i dlaczego Masa za każdym razem jak jedzie, musi to ciągnąć przed sobą? Dlaczego? Po co? Kiedyś starczała o ile się dobrze dowiedziałem - przyczepka z głośnikami. Lub dwie. A dzisiaj mają rikszę, która się (powiedzmy sobie szczerze) nie nadaje do prowadzenia na masę. Może jakiś górniczy wolny strajk pod sejm, albo co. Z prędkością 5 km/h. W sam raz. Ale jechać z rowerami to - ja bym się nie podjął. Nie ta prędkość. rower żeby jechał musi jechać co najmnniej te 10 km/h. A dla owej rikszy z tego co widziałem to jest to prędkość maksymalna. A nie średnia.
Pomijam mordowanie ludzi. I już podobnież ktoś wpadł pod rikszę - gdzie więc jest odpowiedzialność organizator ai konstruktora tego gówna?
I dlaczego nikt tej rikszy nie przebuduje wreszcie, aby mogła się poruszać sama i spełniać pewne warunki bezpieczeństwa?
Czy ów konstruktor zdaje sobie sprawę, co by było, gdyby ktoś z policji przyczepił się do tego wynalazku? KTO by za to płacił?

I o ile sam pomysł Masy Krytycznej jest dobry - tak pomsył z tym czymś nazwanym przypadkowo chyba rikszą - jest fatalny.
Administrator Comment Wulgaryzmow, szczegolnie tych skierowanych do konkretnwj osoby, nie tolerujemy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: norberto w 29 Sie 2010, 13:40:30
 8)ups rower na masie buchiety ,hmmm a masa jednak to raj dla zlodzieji trzeba uwarzać ....jerzdzą tacy i ogladają w czasie trwania masy a potem za tobą do domu i rowerku niema za 2000 -3000 tys albo lepiej....najlepiej brac rower nie rzucający sie w oczy  :D 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 29 Sie 2010, 14:44:44
8)ups rower na masie buchiety ,hmmm a masa jednak to raj dla zlodzieji trzeba uwarzać ....jerzdzą tacy i ogladają w czasie trwania masy a potem za tobą do domu i rowerku niema za 2000 -3000 tys albo lepiej....najlepiej brac rower nie rzucający sie w oczy  :D

Używaj słownika - błagam !
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 29 Sie 2010, 14:52:55
drogi thbthb,

jakbyś jechał kiedyś w masie kiedy nie było rikszy, pewnie byś zauważył, że tempo znacząco nie wzrosło. ba, było podobne, czasem niższe. trzymanie niskiego tempa jest konieczne z uwagi na spory peleton, który przy większej prędkości po prostu by się rozpadł. jak szukasz dużej prędkości jedź na końcu lub w zabezpieczeniu - tam zawsze jest szybciej.

co do maksymalnej prędkości - jak odwoziliśmy rikszę do garażu to wyciągnęliśmy z niej blisko 40km/h.

są też plany, aby rozbudować rikszę, ale na razie to plany. mógłbyś mi wskazać który przepis łamie riksza? ja jakoś nie mogę znaleźć :(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 29 Sie 2010, 15:13:57
Ja nie uważam się za gnojka drogi thbthb... Jeśli śmiesz mnie tak nazywać jesteś dla mnie zwykłym prostakiem szukającym zaczepki

Śmiem nawet podejrzewać że to robercik pod inną ksywką
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Skorpion76 w 29 Sie 2010, 15:26:02
No ta na złodzieja nie ma rady tych idiotów nie brakuje ,tylko ciekawe co by zrobił jak by mu pół mieszkania wynieśli ....
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: cezares w 29 Sie 2010, 16:02:35
No ta na złodzieja nie ma rady
[...]
MYLISZ SIE (moje zdanie)
rady to nie ma na nasz sejm
i jest tak, a nie inaczej
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 29 Sie 2010, 16:40:53
rower na masie bichniety to niezła jazda jak ci to sie stało że ci buchneli. Złodzieje krązą wszędzie nawet na masie
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 29 Sie 2010, 18:51:02
Co do wypowiedzi "thbthb"to skoro taki z ciebie dobry konstruktor to może wykażesz się i pomożesz nam i zrobisz coś i dla nas poza krytyką . Czy jak podjechałeś to poza obserwacją i uśmiechem cynicznym z chłopaków ciągnących to "ustrojstwo"zrobić coś więcej chciałeś? Owszem nie jest to cudo techniki ale jest to co jest i z tego trzeba sie cieszyć ,bez tego i głosu niektórych z nas masy bywały żałosne i przebiegały jak jakieś przejażdżki lokalnych grupek rowerowych- bez echa (jakbyś nie jarzył). Co do prędkości jest wystarczająca - jak się chcesz ścigać i popisywać wypasionym rowerkiem jeż na "Poland Bike" i wygraj nagrodę miasta Tłuszcz czy Garwolin. Jest to masa ,nie wyścig ,dla wszystkich i starców i młodych i dzieci a nie spęd Kellysów czy tylko Giantów .Tak więc zanim skrytykujesz podejdź krytycznie do siebie . Ja tez wolałbym krytykować niż tą rikszę ciągnąć przez prawie cały Ursus lecz póki nie za sponsorujesz nam czegoś lepszego będę mimo prawie 50 lat to dalej robił póki sił starczy . Uważam że potrzebna jest jak wielu uczestników i póki nie stać nas na coś lepszego będzie jeździć.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Skorpion76 w 29 Sie 2010, 20:54:36
Szkoda gadać i pisać na temat ZŁODZIEI NA TAKĄ GŁUPOTĘ TO JEDNA RADA I USTAWA UPIE..... RĘCE
Tytuł: Masa w sierpniu
Wiadomość wysłana przez: Wojtek B. w 29 Sie 2010, 21:07:10
Wybryk z odzywką pod krzyżem uważam za chamski i obrażający przekonania wielu uczestników. Ten co to wykonał powinien za to przeprosić i wiecej sie nie wychylać ze swoją głupotą Masa nie powinna być forum politycznym. Polska to kraj katolicki i krzyż znaczy wiecej niż kawałek drewna.   
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 29 Sie 2010, 21:12:43
Zgadzam się z przedmówcą.
Tytuł: Odp: Masa w sierpniu
Wiadomość wysłana przez: Skorpion76 w 29 Sie 2010, 21:15:25
I znowu KRZYŻ ...Masakra KRZYŻ KRZYZEM ,ale to co się dzieje to juz całkowita przesada ,Ciekawi mnie bardzo i znając odpowiedz <KTO BĘDZIE PAMIĘTAŁ O CZŁOWIEKU PO ZA KRĘGU POLITYKI <KTO BEDZIE PAMIĘTAŁ O NAS ....
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 29 Sie 2010, 21:19:47
dwóch gnojków pcha toto po bokach,

Słuchaj chłopaku - żeby Ci tych dwóch spoconych "gnojków" kiedyś nie skopało dzioba. Sam kiedyś wspomagałem rikszę i wiem ile to wysiłku. A może chcesz się z nimi zamienić w pchaniu ? No chyba że sam chcesz być "pchany"... to dam namiary - może się załapiesz.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 29 Sie 2010, 21:26:59
dwóch gnojków pcha toto po bokach,

Słuchaj chłopaku - żeby Ci tych dwóch spoconych "gnojków" kiedyś nie skopało dzioba. Sam kiedyś wspomagałem rikszę i wiem ile to wysiłku. A może chcesz się z nimi zamienić w pchaniu ? No chyba że sam chcesz być "pchany"... to dam namiary - może się załapiesz.
Dexter proszę opanuj się.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 29 Sie 2010, 21:35:59
Dexter w bardzo kulturalny sposób napisał to, co sam miałem zamiar napisać w sposób zdecydowanie mniej kulturalny. Jak czytam wpisy "ynteligętów" pokroju thbthb to ku*wy, ch*je i ku*asy same mi się cisną na klawiaturę.
Woydzio
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 29 Sie 2010, 21:38:28
Przykro mi bardzo że zostałem zmuszony do wzięcia biernego udziału w tym żenującym popisie Skelera. Było to płytkie i bardzo bardzo niepotrzebne. Popieram Dextera.

Mieliśmy być apolityczni, czasem sobie żartujemy ale w zakresie dotyczącym ścieżek rowerowych a udzielanie się w tym absurdalnym sporze o krzyż więcej nam przyniesie szkody niż pożytku.

Mimo że osobiście uważam że on powinien stamtąd zniknąć to głosuję za tym sam i nie wciągam w to masy.

Powiem jedno, jeśli tak mają wyglądać następne masy z udziałem Skelera, to ja dziękuję. Nie przywykłem do obrażania uczuć religijnych i politycznych moich rodaków. Tak samo, nie wtrącam się do spraw politycznych, a tutaj niestety jeden z organizatorów dał popis impertynencji.

Czy naprawdę nic ze Skelerem nie można zrobić, tylko umyć od niego ręce niczym Piłat?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 29 Sie 2010, 21:39:50
Dexter w bardzo kulturalny sposób napisał to, co sam miałem zamiar napisać w sposób zdecydowanie mniej kulturalny. Jak czytam wpisy "ynteligętów" pokroju thbthb to ku*wy, ch*je i ku*asy same mi się cisną na klawiaturę.
Woydzio
Woydzio, rozumiem Dextera, ale nie musimy zniżać się do takiego poziomu. Można kulturalnie i na spokojnie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 29 Sie 2010, 21:45:00
Woydzio, rozumiem Dextera, ale nie musimy zniżać się do takiego poziomu. Można kulturalnie i na spokojnie.

Stanley - TO BYŁO KULTURALNIE I SPOKOJNIE
Albo mnie nie znasz chyba...
Poza tym jak trzeba gówno odkleić od buta to trzeba się schylić NISKO bo stanie na baczność nic nie daje :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 29 Sie 2010, 22:31:37
Cytat: Wojtek B.
Polska to kraj katolicki i krzyż znaczy wiecej niż kawałek drewna.
Jak patrzę na sytuację na Krakowskim to jakoś wydaje mi się, że niektórzy o tym zapomnieli robiąc niezły cyrk i kabaret. Zatem gdzie szacunek? Jutro, nie obrażając nikogo, przyjdą inni i umieszczą swój znak i co też będzie ostra jazda bez trzymanki?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 29 Sie 2010, 22:44:00
Riksza - takie gówno, które powoduje, że jedziemy zawsze maksymalnie te 10 km/h?
Taki szajs, że nie wiadomo gdzie go schować i chłopaki targają go podobno poaz Warszawę za każdym razem? Bo nikt go nie chce? Wcale się nie dziwię!
Słyszałem, że są problemy z osiąganą prędkością tego cuda. Podjechałem raz pod przód, przedarłem się przez szeregi "zabezpieczenia" i dresiarstwa, patrę i widzę: dwóch gnojków pcha toto po bokach, bo chłopaki na siodłach nie dają rady.
Te "gówno" co nazwałeś naszą rikszą waży samo bez nagłośnienia około 200-250 kg ,a nagłośnienie (3 kolumny, agregat i mikser ) dodatkowe około  75kg i my po około 70 kg to masz niecałe 450 kg i weź to rozpędź szybciej niż 10 km/h i jeszcze pod górkę.
Chcesz spróbować to może ci załatwię miejsce na następną masę żebyś pokazał jaki jesteś mocny ?? I nie za każdym razem za warszawę jej nie ciągną bo był garaż na Pradze tylko już tam nie możemy jej tam trzymać. i jak nie wiesz dlaczego riksza jedzie zawsze na masie to ci powiem . Chcemy żeby masa była kojarzona z naszą rikszą .

Dziękuję w imieniu moim i Drapka za pomoc osobą które pomogły naszą riksze ciągnąć .
Tytuł: Odp: Masa w sierpniu
Wiadomość wysłana przez: Kamov w 29 Sie 2010, 22:56:03
[...]Polska to kraj katolicki [...]
Polska jest państwem świeckim.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 29 Sie 2010, 23:13:35
Hmmm rozdrabniamy się na debaty o krzyżu i co jest państwem kościelnym a co nie. Może tak pogadamy o MASIE ? Najlepiej SIERPIEŃ  2010 ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 29 Sie 2010, 23:23:18
Napędzałam kiedyś rikszę prawie całą Masę. Było strasznie, ale dało się. Jak mięśnie nie wyrabiają, to się jedzie na uporze ;)

DeXter, Woydzio & co - nie karmcie trolla. To, że owo nieszczęście jest głodne nie znaczy, że mamy toto dokarmiać. Lepiej już karmić łabędzie gdzieś w parku ;)

Co do Skelera - proponuję odebrać mu mikrofon do odwołania.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 29 Sie 2010, 23:28:36
Cytat: Kamov
Polska jest państwem świeckim.
I dlatego w szkole mamy religię, wszędzie wiszą Krzyże, Kościół nie płaci podatków, a z Krzyża robią sobie jaja na Krakowskim?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Piter232 w 29 Sie 2010, 23:40:40
Do masy dwie uwagi:

1) Wjeżdżamy (z powrotem już) na Jerozolimskie z Popularnej, dojeżdżamy do wiaduktu nad WKD i obok (wiaduktem znad ronda) ciągle jadą samochody. Nie wiem jak to było - ale wyglądać to na pewno dobrze nie wyglądało (osobiście wybrałem do podjazdu ścieżkę, a nie mam w zwyczaju jeżdżenia "obok masy") .

2) Trąbicie ciągle o tym, jak to przed rikszę się nie wjeżdża, potem gdy nagle ni stąd ni zowąd riksza jedzie dołem, dopiero po kilku chwilach "komentator" zaczyna krzyczeć, że masa jedzie górą. Ciut wcześniej ostrzec ?

Poza tym - dobre tempo, relatywnie mało przestojów, dobrze było.

[treść wycięta przez autora]
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 29 Sie 2010, 23:43:30
Za kolejne dyskusje na temat krzyża i religii, nie związane z tematem wątku nagrodzę ostrzeżeniami.

Koniec tematu krzyża. Sprawę Skelera i jego wybryku proponuję omówić w zamkniętym dziale. To forum to nie Krakowskie Przedmieście, gdzie nie są w stanie rozwiązać problemu. Ja tutaj go rozwiążę. I to szybko.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 30 Sie 2010, 16:27:16
zgadzam sie z moim przedmówcą. Przestancie wkoncu pie.....c o tym krzyzu i co sie działo jak wracalismy. Ogarnijcie sie ludzie
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 30 Sie 2010, 17:25:54
Witaj Piter232!
Postaram się odpowiedzieć na Twoje uwagi najlepiej jak potrafię.

1) Wjeżdżamy (z powrotem już) na Jerozolimskie z Popularnej, dojeżdżamy do wiaduktu nad WKD i obok (wiaduktem znad ronda) ciągle jadą samochody. Nie wiem jak to było - ale wyglądać to na pewno dobrze nie wyglądało (osobiście wybrałem do podjazdu ścieżkę, a nie mam w zwyczaju jeżdżenia "obok masy") .
Nie było wśród nas zabezpieczenia policyjnego na motocyklach. Rozpędzony samochód do 110-120 km/h (codzienna prędkość na tej trasie) wjechałby w masę niczym nóż w masło. Zarówno policja jak i organizatorzy woleli uniknąć takiej sytuacji i dopiero jak samochód zamykający przejazd wjechał, to zamknęliśmy dwa lewe pasy.
Wierz mi, że lepiej jest jechać obok rozpędzonego samochodu, niż przed nim. Możesz mieć inne zdanie na ten temat. Została podjęta taka decyzja i należy się z tym pogodzić.

2) Trąbicie ciągle o tym, jak to przed rikszę się nie wjeżdża, potem gdy nagle ni stąd ni zowąd riksza jedzie dołem, dopiero po kilku chwilach "komentator" zaczyna krzyczeć, że masa jedzie górą. Ciut wcześniej ostrzec ?
Dwa lata temu na masie do Ursusa była taka sytuacja na wiadukcie wcześniej (nad Popularną - teraz tamtą ulicą dojeżdżaliśmy do alej Jerozolimskich), że riksza sobie "samowolnie" pojechała dołem. Staramy uczyć się na błędach (swoich i cudzych) i woleliśmy takiej sytuacji, jak dwa lata temu, uniknąć i zorganizować kontrolowany zjazd rikszy a potem jej dołączenie do peletonu. Moim zdaniem wyszło ok. No może trochę włączenie się rikszy do przejazdu trochę zaszwankowało ale następną razą będzie lepiej. Zapraszam za miesiąc do pomocy przy pchaniu rikszy, zrozumiesz wtedy dlaczego riksza pojechała dołem.

Może organizacyjnie popełniamy błędy i podejmujemy czasem niezrozumiałe decyzje, ale staramy się wyciągać z tego wnioski na przyszłość i uczyć się. Zauważ, że poprawiło się tempo samej masy i jest organizowanych mniej postojów. To jest wynik pracy wielu ludzi z zabezpieczenia. Omawiamy takie sytuacje na przedmasówkach - w czwartek o godzinie 18.00 tydzień przed masą w siedzibie stowarzyszenia Zielone Mazowsze przy ulicy Nowogrodzkiej 46/6. Zapraszam z tego miejsca do pomocy i przyjrzenia się jak wygląda przygotowanie comiesięcznego przejazdu masy.

Poza tym - dobre tempo, relatywnie mało przestojów, dobrze było.
Cieszę się, że się podobało i zapraszam z tego miejsca na masę wrześniową a wcześniej na przedmasówkę.

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 31 Sie 2010, 12:28:36
to była pierwsza ale nie ostatnia masa super nawet deszcz był spoko wielki podziw dla organizatorów może mnie też przegarniecie?pozdrawiam A :)

Przegarnąć to nie, ale przygarnąć to jak najbardziej. Zapraszamy na najbliższe spotkanie Przedmasowe. Zawsze w czwartek tydzień przed Masą o 18.00. Nowogrodzka 46m.6

Ha, mój pierwszy raz z zabezpieczeniem :) Ciekawe doświadczenie, stać z lizakiem i zatrzymywać samochody :) Albo mam dobre podejście, albo dużo szczęścia, bo trafiałam na samych miłych, kulturalnych ludzi. Jak mówiłam, żeby czekali, to czekali, jak sugerowałam zgaszenie silnika, to gasili, nikt nie nie próbował mnie przejechać.
Nawet jeden kierowca [!] powiedział, że gdyby wiedział wcześniej, to też by na Masę przyjechał. Zaprosiłam na następną, poczęstowałam ulotką, może będzie :)

Bo większość pieszych i kierowców to normalni, spokojni i fajni ludzie. Problemy zdarzają się relatywnie rzadko. Zwłaszcza jeżeli zabezpieczając staramy się nie podsycać emocji, a je studzić.

I pewna pani o kulach mówiła, że pięknie wyglądamy i że też by chciała z nami pojechać, no ale niestety, nogi nie pozwalają.

Na wózkach inwalidzkich ludzie z nami jeździli. Można. Na specjalnych rowerach elektrycznych dla niepełnosprawnych też bywały osoby. Są też specjalne rowery, tzw handbike'i. Krótko mówiąc: chcieć znaczy móc.

O rany sobie pomyślałem - a gdzie konstruktor tego gówna? Czemu on sam na tym nie jedzie?!

Owszem, pomysłodawca tego czegoś jedzie na nim prawie na każdej Masie.

Zastanawiam się ja - kto ich skazał na te ciężkie roboty

Spróbujemy Cię nauczyć nowego słowa: ochotnicy. Nikt ich nie skazał, sami się zgłosili :) Tak samo jak do zabezpieczenia, sklepiku, rr, czy innych ciężkich i niewdzięcznych zajęć.

Gdyby nie ochotnicy, nie byłoby Masy. A Ty co zrobiłeś?

kto jest odpowiedzialny - za zbudowanie takiego gówna

Skeler. Wyłącznie.

Oryginalny projekt był bardzo inny (lepszy) i miał napęd dostosowany do wagi zestawu.

dlaczego Masa za każdym razem jak jedzie, musi to ciągnąć przed sobą?

Nie musi. Raczej chce. Ale to już Ci inni napisali dlaczego wolą, gdy jedzie riksza.

Kiedyś starczała o ile się dobrze dowiedziałem - przyczepka z głośnikami. Lub dwie.

Kiedyś Masa liczyła kilkaset osób. Dziś nierzadko kilka tysięcy. To co się sprawdzało kiedyś, nie koniecznie sprawdzi się dziś.

No i nie łudź się, że te przyczepki to jakieś rakiety były, bo taką przyczepkę ciągnęła tylko jedna osoba, a przyczepka ważyła prawie 100kg. Tempo Masy było więc podobne, co teraz, gdy jedzie riksza. A, i tez zdarzało się, że ktoś wpadał pod przyczepki. Ba, nawet tych wypadków było więcej niż jeden.

No i jeszcze jedno - tych przyczepek już nie ma. Osoby, które je ciągnęły już nie są spotykane na Masie. Ale jak chcesz - zbuduj przyczepkę, przyjedź nią. Będzie fajna muzyka nie tylko na czele peletonu.

A dzisiaj mają rikszę, która się (powiedzmy sobie szczerze) nie nadaje do prowadzenia na masę.

Jednakowoż prowadzi je, daje radę - czyli się nadaje ;-)

Ale jechać z rowerami to - ja bym się nie podjął.

Widzę właśnie, że nie bardzo coś robisz sam, a tylko do krytykowania jesteś pierwszy.

Nie ta prędkość. rower żeby jechał musi jechać co najmnniej te 10 km/h.

Bzdura.

A dla owej rikszy z tego co widziałem to jest to prędkość maksymalna. A nie średnia.

Bzdura.

Pomijam mordowanie ludzi.

Fakt, dość długo je pomijałeś. Pomijałeś prawie tak jak warszawskie obwodnice omijają miasto ;-)

I już podobnież ktoś wpadł pod rikszę

Nooo. I kiedyś widziałem jak ktoś 5m od rikszy się wywrócił na chodniku. Ukrzyżować projektanta, to też na pewno Jego wina :-)

I dlaczego nikt tej rikszy nie przebuduje wreszcie, aby mogła się poruszać sama i spełniać pewne warunki bezpieczeństwa?

Bo czekamy właśnie na Ciebie :)

Czy ów konstruktor zdaje sobie sprawę, co by było, gdyby ktoś z policji przyczepił się do tego wynalazku? KTO by za to płacił?

Mniemam, że nie Ty? Chyba, że się zgłaszasz?

co do maksymalnej prędkości - jak odwoziliśmy rikszę do garażu to wyciągnęliśmy z niej blisko 40km/h.

Dodaj, już tak dla samej ludzkiej uczciwości, że z górki i że bez ładunku. Nie zgadzam się z Panem thbthb, ale to nie znaczy, że należy kłamać o osiągach rikszy. Szybka to ona nie jest, nigdy nie była i pewnie będzie dopiero wtedy, gdy ja Pan thbthb nam przebuduje w czynie społecznym, wiedząc, że dopiero to Go uszczęśliwi na masie ;-)

mógłbyś mi wskazać który przepis łamie riksza? ja jakoś nie mogę znaleźć :(

Ja mógłbym, ale zostawmy to Panu thbthb ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 31 Sie 2010, 13:53:31
tempo było dobre to nie wiem czemu narzekacie
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Agusia w 31 Sie 2010, 16:10:17
Witam, pierwszy raz brałam udział w tym przedsięwzięciu, wybrałam się na wrotkach:-) kilka osób zazdrościło mi pomocy rowerzysty, trzymałam się linki przyczepionej do roweru. Chciałam wszystkich uświadomić, że pomoc duża, owszem, bo nie musiałam tracić siły na rozpędzanie, ale gwarantuję każdemu, że to dla mnie nie był lajci:-) Generalnie super się bawiłam, a na następny zjazd zabieram córkę:-) Pozdrowionka dla wszystkich. Wrotkarka
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 31 Sie 2010, 16:32:23
Dodaj, już tak dla samej ludzkiej uczciwości, że z górki i że bez ładunku. Nide zgadzam się z Panem thbthb, ale to nie znaczy, że należy kłamać o osiągach rikszy. Szybka to ona nie jest, nigdy nie była i pewnie będzie dopiero wtedy, gdy ja Pan thbthb nam przebuduje w czynie społecznym, wiedząc, że dopiero to Go uszczęśliwi na masie ;-)

oj tam, nie było mowy o maksymalnej prędkości z ładunkiem ;P a to, że rikszą nie da się szybko jechać to fakt. takie "przypływy mocy" to tylko raz na jakiś czas, najczęściej z górki.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 31 Sie 2010, 17:35:04
To nawet nie tyle kwestia "mocy", co wyważenia pojazdu. 3 kolumny po 30kg na górze nie stabilizują. Całość się buja na kazdym wyboju, przełomie. Na tarce przed światłami jest dramat, na koleinach niefajnie. Więc niezbyt da się pojechać szybko.

I tu żaden silnik nie pomoże, choć niejedna osoba taki już proponowała. Rzecz jest w samej konstrukcji pojazdu. Ale kto nie jeździł rikszą, ten nie może znać jej wad ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 31 Sie 2010, 17:50:40
fajnie to widać przy zjeździe bez obciążenia z większą prędkością - wtedy jazda obok rikszy jest dosyć niebezpieczna, cały czas kołysze na boki. ale koniec tego, to nie temat na dyskusję o tym ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 31 Sie 2010, 19:14:37
Cześć Agusiu :) Drodzy panowie, dyskutujący wcześniej o wrotkarce - oto macie ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 31 Sie 2010, 21:11:42
Witam, pierwszy raz brałam udział w tym przedsięwzięciu, wybrałam się na wrotkach:-) (...)
No, to ujawniła nam się Piękna Pani na wrotkach. :) Wiemy, że jazda tak długą trasą i to na wrotkach nie należy do najłatwiejszych, więc wybaczamy. Ważne, że cały "zestaw" był napędzany siłą ludzkich mięśni. :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Agusia w 31 Sie 2010, 21:29:04
 :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 31 Sie 2010, 22:23:22
Wkoncu sie ujawniła Pani wrotkarka ja widziałem cię. Następnym razem proponuje swoją pomoc
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 31 Sie 2010, 23:26:57
Witam, pierwszy raz brałam udział w tym przedsięwzięciu, wybrałam się na wrotkach:-) kilka osób zazdrościło mi pomocy rowerzysty, trzymałam się linki przyczepionej do roweru. Chciałam wszystkich uświadomić, że pomoc duża, owszem, bo nie musiałam tracić siły na rozpędzanie, ale gwarantuję każdemu, że to dla mnie nie był lajci:-) Generalnie super się bawiłam, a na następny zjazd zabieram córkę:-) Pozdrowionka dla wszystkich. Wrotkarka
Cześć Agnieszko!

Wrotkarka ubrana jak do teledysku Britney Spears - Baby one more time, na oldschoolowych wrotkach. :) Adoratorów w zabezpieczeniu, na których zrobiłaś niesamowite wrażenie, jak widzę już masz. :)

Chłopaki nie ślińcie się - ta Pani już jest zajęta. Nie zauważyliście tego w czasie przejazdu?

Swoją drogą, to cieszę się, że właśnie w takiej formie uczestniczyłaś w przejeździe. Pokazałaś, że można zrobić coś nieszablonowo i połączyliście jazdę na rowerze i wrotkach. Bardzo pomysłowe i praktyczne. Dodatkowo wyróżnialiście się bardzo pozytywnie. Szacuneczek.

Co następnym razem wymyślisz Agnieszko?

Do zobaczenia na wrześniowej masie.

Pozdrawiam
Stanley

Ps. Gdzie można kupić takie fajne oldschoolowe wrotki?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 01 Wrz 2010, 00:23:40
Chłopaki nie ślińcie się - ta Pani już jest zajęta. Nie zauważyliście tego w czasie przejazdu?
Trudno żebym nie zauważył. :-] Sam zdjęcia robiłem, to wiem. xD A Ty już obiektywne skomentowanie rzeczywistości podciągasz pod ślinienie się? :-D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Agusia w 01 Wrz 2010, 08:38:39
Chłopaki, chłopaki:-) miłe co piszecie, generalnie, gdyby nie Wasza wiara w trakcie przejazdu, że dojadę do mety, to trudniej byłoby mi to zakończyć, bo pierwszy raz przejechałam taki dystans na wrotkach. Ale było warto:-) Suuuper atmosfera przekonała mnie na następny raz. A i w końcu mój mąż może będzie zazdrosny o mnie :D
Ojej, nie wiedziałam, że teraz muszę coś przygotować oryginalnego na nast raz, dobra, jak zabawa to zabawa, bo o to między innymi w tym chodzi :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 01 Wrz 2010, 08:52:19
Chłopaki, chłopaki:-) miłe co piszecie, generalnie, gdyby nie Wasza wiara w trakcie przejazdu, że dojadę do mety, to trudniej byłoby mi to zakończyć, bo pierwszy raz przejechałam taki dystans na wrotkach. Ale było warto:-) Suuuper atmosfera przekonała mnie na następny raz. A i w końcu mój mąż może będzie zazdrosny o mnie :D

Zawsze staramy się wspierać, pomagać i doradzać. Nikomu nie odmawiamy pomocy. W grupie siła, dlatego staramy się tworzyć dobre relacje w grupie.
Swoją drogą to odrobina zazdrości nikomu niezaszkodziła.

Ojej, nie wiedziałam, że teraz muszę coś przygotować oryginalnego na nast raz, dobra, jak zabawa to zabawa, bo o to między innymi w tym chodzi :)

Nie musisz nic przygotowywać. Nitk tutaj nikogo do niczego zmuszał nie będzie. Zawsze jest nam miło jak uczestnicy wykazują się pozytywnie zakręconą inicjatywą. Poprostu pojaw się i zachęć swoich przyjaciół. Im nas więcej, tym lepiej. Zawsze chodzi nam o dobrą zabawę, bo jazda na rowerze i wrotkach jest przyjemna. Dlatego właśnie ją promujemy i zachęcamy innych.

No więc "Show must go on"!

Dodatkowo zapraszamy na przedmasówkę, która odbędzie się w czwartek 16.09.2010 o godzinie 18.00 w siedzibie stowarzyszenia Zielone Mazowsze ul. Nowogrodzka 46/6.

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 01 Wrz 2010, 13:58:40
Szkoda że jestes zajeta ale naprawde super wyglądałas na tych wrotkach
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 01 Wrz 2010, 15:31:50
Na przyszłość jednak staraj wyglądać mniej super bo możesz być przyczyną kolizji lub wypadków ;)
Woydzio
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 01 Wrz 2010, 15:54:37
Teraz zimno będzie to... Ale nie powiem sam pare razy bym wypadku nie spowodał bo sie zzapatrzyłem. Chociaz chyba 2-3 kolizje były
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Agusia w 01 Wrz 2010, 17:50:37
 :D no takich komplementów to ja się w życiu nie nasłuchałam:-) żebym mogła być przyczyną kolizji:-) ha ha fajnie tzn. nie fajnie, ale b miło. No i co narobiliście:-) przecież będę się teraz krępować przybyć na zlot we wrześniu:-) ech chłopaki, chłopaki. Tyle fajnych "ciach" na rowerach było, namówię wolne koleżanki na następny wyjazd rowerowy ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 01 Wrz 2010, 18:09:10
ha ha fajnie tzn. nie fajnie, ale b miło. No i co narobiliście:-) przecież będę się teraz krępować przybyć na zlot we wrześniu:-) ech chłopaki, chłopaki.

Nie tylko chłopaki Cię podziwiały, Agusiu ;) Nie krępuj się, tylko przyjedź doładować akumulatory wewnętrzne i porozwijać zarozumiałość ;)
A i koleżanki będą mile widziane, czekają ciacha, babeczki i inne słodycze ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 01 Wrz 2010, 19:26:12
Patrzę i oczom nie wierzę.
Przez ostatnie 2 strony wątku widzę falę wylewających się androgenów.
Co wy do cholery przy tych zdjęciach jeszcze robicie ?


A ktoś obawiał się przyjazdu gejów i ich manifestowania seksualności...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 01 Wrz 2010, 19:36:02
Przez ostatnie 2 strony wątku widzę falę wylewających się androgenów.

Stary, miej litość. Aż musiałem encyklopedie wyciągnąć ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 01 Wrz 2010, 19:37:33
DeX - a tymczasem to heterycy manifestowali i cały czas manifestują swoją seksualność ;) Ale tolerancyjni jesteśmy, więc już niech im będzie ;)
Nie wiem co Ty robisz przy zdjęciach, ja je oglądam i podziwiam. A podziwiać wolę cudze - sama jestem ładna, ale są jakieś granice narcyzmu :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: RatOfWar w 01 Wrz 2010, 19:50:44
Stary, miej litość. Aż musiałem encyklopedie wyciągnąć ;)

No nie, na Polibudzie juz nie tlumacza, co to jest fala?! Straszne czasy!

 :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 01 Wrz 2010, 19:51:59
No Savil :-) jesteś ładna jakby nie patrzeć - ale nie znaczy to, że mam biegać jak pies ze ślinotokiem koło Ciebie i zamieszczać to na forum co trzecią linijkę jakie to wszystko jest sweeeetaśne. Trochę dystansu i przez to szacunku do ludzi bo (k...) zaczyna to wyglądać jak portal randkowy albo NK :/.
A ludzie których to dotyczy są traktowani przez to przedmiotowo.
Zjechany został "robercik" za ogolone łydki a sami piszemy bardziej odjechane teksty.

Jest to po prostu niesmaczne. Albo ja się za szybko starzeję.

Tak że Panowie: WARUJ !
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 01 Wrz 2010, 20:46:15
Myślicie ze Dexter też jest ładny ? Proszę kobiety o wypowiedź oraz gejów (sam o nich wspominał dopiero co) :P


Tak Dexterku starzejesz sie;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 01 Wrz 2010, 21:04:18
DeX, wyluzuj się. Nie wiem jak w przypadku innych ale u mnie poczęstowanie kobiety komplementem jeszcze nie oznacza, że mam zamiar zaciągnąć ją do łóżka.

Co wy do cholery przy tych zdjęciach jeszcze robicie

Jesteś pewien, że chcesz znać odpowiedzi wszystkich? :D
Ja, na ten przykład, wychwalam ewolucję za stworzenie tak ślicznego dzieła :D
Woydzio
P.S. Agusiu, żeby Ci się w głowie nie przewróciło: nie jesteś jedyną kobietą na świecie na widok której chwalę ewolucję ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 01 Wrz 2010, 21:09:30
Dziękuję :) DeX - co innego domaganie się seksownych łydek, a co innego komplementowanie osoby [w tym przypadku Agusi], która nie wydaje się tym urażona, a wręcz przeciwnie. Randkowo niespecjalnie, bo mężata i dzieciata ;)

chrupek - doprecyzujmy - prosisz o opinię osoby mężczyznolubne po prostu, "kobiety" jeszcze tego nie implikuje ;)

A wracając do zapomnianego tematu sierpniowej, przypomniał mi się kolejny kwiatek. Masa dzielnie lawiruje między środkiem jezdni a kałużami po prawej stronie. Zabezpieczenie chce przejechać.
Zabezpieczenie: Lewa wolna!
Uczestnik: Prawa mokra!
:D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Agusia w 01 Wrz 2010, 21:39:39
Ale wesoło się tu zrobiło :D :D :D
Mój mąż na mnie krzyczy ;), że wprowadziłam zamieszanie:-). Nie obrażam się na nikogo, nawet na Pana, który napisał, że nie podoba mu się moja twarz :-)))) wszyscy jesteśmy dorośli, i chyba z poczuciem humoru :).
Wielki szacun dla wszystkich uczestników oraz organizatorów, którzy mają pasje, apetyt na życie i zapał w przygotowaniu takiego przedsięwzięcia! Fajni i optymistyczni ludzie jesteście:-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Agusia w 01 Wrz 2010, 21:45:13
Cytat: Myślicie ze Dexter też jest ładny ? Proszę kobiety o wypowiedź oraz gejów (sam o nich wspominał dopiero co) :P

Moim zdaniem jest bardzo atrakcyjny, ale moje zdanie się nie liczy, bo w końcu jestem mężata:-)  :) :) :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: RatOfWar w 01 Wrz 2010, 22:16:05
Chrupku, spiesze zapewnic, ze Dex zna moje zdanie w kwestii przez Ciebie poruszonej. ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 01 Wrz 2010, 22:47:32
(http://krainacieni.files.wordpress.com/2010/01/facepalm-startrek.jpg?w=400&h=259)

Portal randkowy dla singli...ehhh
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 01 Wrz 2010, 23:05:10
Dex... Słabo...

(http://a.imageshack.us/img808/2304/facepalmover9000.png)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 01 Wrz 2010, 23:13:05
Starałem się być subtelny :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 01 Wrz 2010, 23:14:38
I nawet nie przeklął ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 00:12:54
Starałem się być subtelny :P
Wyszło Ci. :)

Swoją drogą, to także zauważyłem tą pewną zależność.
Pojawia się atrakcyjna dziewczyna na masie (w tym przypadku Pani Agnieszka) i odkrywa swoją tożsamość na forum. Niezwłocznie pojawia się MASA śliniących się chłopców. :)

Agnieszko zastanów się dobrze dwa razy czy aby napewno chcesz zaprosić wolne koleżanki. :) Wolność to stan umysłu, nie trzeba nikogo swatać, masa sama w sobie nie jest przemieszczającym się portalem randkowym. Niedługo ludzie zaczną przyjeżdżać nago na rowerach. Uważaj żebyś nie rozpoczęła rewolucji rowerowej. :)
Teraz słowo do Twojego męża: Chłopie strzeż tego skarbu (żony) jak oka w głowie i dbaj o nią. Widzisz ilu jest chętnych na Twoje miejsce?

Swoją drogą o atrakcyjności DEXTERA nie mówmy, on także jest żonaty i dzieciaty. :)

Nie wiem czy Dextera możemy określać mianem "atrakcyjny", mi osobiście bardziej pasuje przymiotnik "mięski". :D

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 02 Wrz 2010, 00:26:29
stanley, DeXter - a to ciekawe, że najwięcej do powiedzenia mają osoby niezaangażowane w dyskusję, które tylko wtrącają swoje mądrości. Chłopcy komplementują całkiem na poziomie, Agnieszka bawi się całą sytuacją, i tylko wy, dzielni obrońcy uciśnionej na białych koniach [kolorowych rowerach, niepotrzebne skreślić] koniecznie próbujecie wtłoczyć wesołą ekipę w schemat "ona biedna, oni namolni". Miło, że chcecie pomóc, ale nie uszczęśliwiajcie ludzi na siłę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 08:07:22
A wszystko zaczęło się od tego:

(http://lh5.ggpht.com/_kOZ74DsW1z0/THl11sN5zlI/AAAAAAAAEJ0/wH--O0tKuqc/s720/1024_012WMK_27_08_2010.JPG)


Droga Savil,
 
ja rozumiem, że kobiety adorowane i komplementowane czują się bardziej atrakcyjne i pewne siebie. Wzrasta wtedy poziom endorfin (hormonu szczęścia), pojawiają się na twarzy zmarszczki radości. Nie mam nic przeciwko, ale na Boga, przenieśmy tą dyskusję odnośnie komplementacji do Hydeparku. My tutaj o masie chcemy pisać. :)  Do takich dyskusji są odpowiednie działy, tak jak odpowiednie kanały są na CD radiach. :)
 
Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 02 Wrz 2010, 08:38:14
coś mi się wydaje, że zamiast moderować wątek admini flirtują wątek
się tego czytać nie daje...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 08:51:53
coś mi się wydaje, że zamiast moderować wątek admini flirtują wątek
się tego czytać nie daje...
o to, to, to, Panie Kolego. "FLIRTUJĄ" I nawet uwagi zwrócić nie można. :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 02 Wrz 2010, 08:54:06
A wszystko zaczęło się od tego:

Od wrotek? O_o W sumie... Gdyby koleżanka przyjechała na hulajnodze, to nie byłoby tego efektu. :-]

coś mi się wydaje, że zamiast moderować wątek admini flirtują wątek się tego czytać nie daje...
No, ja widzę, że "obrońcy uciśnionej" ślinią się nie mniej od innych. :-))) Nawet apele do małża Pani wystosowują... :-)

Poza tym "moderacja na siłę" się wkrada widzę. Zostawcie temat w spokoju- jak zejdzie na złą drogę to ja go wyprostuję.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 02 Wrz 2010, 09:47:03
stanley, DeXter - a to ciekawe, że najwięcej do powiedzenia mają osoby niezaangażowane w dyskusję, które tylko wtrącają swoje mądrości. Chłopcy komplementują całkiem na poziomie, Agnieszka bawi się całą sytuacją, i tylko wy, dzielni obrońcy uciśnionej na białych koniach [kolorowych rowerach, niepotrzebne skreślić] koniecznie próbujecie wtłoczyć wesołą ekipę w schemat "ona biedna, oni namolni". Miło, że chcecie pomóc, ale nie uszczęśliwiajcie ludzi na siłę.
Savil to nie tak - jak nie piszę nic w wątku - to nie znaczy że nie jestem w nim zaangażowany- uczestniczę w nim także - czytając co umieszczają inni. A że w pewnym momencie doznałem subiektywnego odczucia którym się podzieliłem z Wami - nie znaczy, że zrobiłem to bez zastanowienia i bawię się na siłę w rycerza na małym zielonym czołgu i na siłę uszczęśliwiając innych.
Ale rozwinięcie tych myśli zostawię ewentualnie na osobną rozmowę f2f jak będzie okazja a Ty będziesz miała czas i ochotę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Trauer w 02 Wrz 2010, 10:00:41
A ktoś obawiał się przyjazdu gejów i ich manifestowania seksualności...

Najwidoczniej wolno manifestować, ale wyłącznie "jedynie słuszną"... Tak to jest w Polsce - kraju wolnym i demokratycznym :P
Choć i tak uważam ten cały OT za szalenie zabawny i czytam go z przyjemnoscią ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 02 Wrz 2010, 11:57:22
Jak na razie wątek nie zszedł na off-topic, cały czas rozmawiamy o tym co było na Masie i o rzeczach okołoMasowych. W stylu luźnym, lekkim i całkiem niepoważnym, ale na temat ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 02 Wrz 2010, 12:22:57
Nie można całego życia brać na poważnie. Przecież jakby każdy wpis zawierał to samo ("Było fajnie ale tempo za małe, na skrzyżowaniu Iksińskiej z Igrekowską staliśmy za długo a zabezpieczenie dało du*y na Zetowej") to można by zamknąć temat po pierwszej takiej notce. A tak temat żyje, można poczytać, pośmiać się i jakoś tam przebidować do następnej Masy :)
Woydzio
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Niebieskikrolik w 02 Wrz 2010, 15:12:29
a ja tak offtopiik zrobie,,
kiedy beda jakies zdjatka z masy sierpnioweej?>:P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Niebieskikrolik w 02 Wrz 2010, 15:14:36
aaa juz widze;p

hehe
dlaczego ja mam cos takiego jak zagubiony? nie jestem zagubiona:P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 15:19:33
aaa juz widze;p

hehe
dlaczego ja mam cos takiego jak zagubiony? nie jestem zagubiona:P
Prawdopodobnie jest to związane z ilością postów umieszczonych na forum. Tak samo jak gwiazdki, ale się mogę mylić.

Najpierw jest:
- zagubiony,
- bywalec,
- uczestnik,

potem nie wiem. :)
Tak więc pisz, udzielaj się i zaangażuj w życie masy, a Twój status się zmieni. :)

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Niebieskikrolik w 02 Wrz 2010, 15:22:55
hmm to ile trzeba nastukac zeby miec uczestnika:P
na 3 masavh bylam to moze awansuje?:D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 02 Wrz 2010, 15:27:15
Koniec OT proszę. Zmieniłem nazwę grupy na "Początkujący"- Raffi pisząc nazwy na początku dał to dość niefortunnie. ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: cezares w 02 Wrz 2010, 16:33:19
[...]
"HydePark 2
' w moderowanym watku
ech.........
Drex Jakoś nie widzę, żeby ten post wnosił cokolwiek do tematu i był związany z czymkolwiek w tym temacie... Żeby być modem trzeba się na tym trochę znać.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 16:52:35
hmm... ja byłam do tej pory na 4 masach :) i żałuję, że nie jeździłam wcześniej. Ciekawe jaka trasa będzie na wrześniowej masie i czy pogoda dopisze.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Leśman94 w 02 Wrz 2010, 19:01:57
hmm to ile trzeba nastukac zeby miec uczestnika:P
na 3 masavh bylam to moze awansuje?:D

Tylko ::)? Ja zacząłem w marcu tego roku i jak narazie nie opuściłem żadnej...  8)
To była moja 6 masa. Niestety, jak już wcześniej wspomniałem, przejechałem ją tylko w połowie :(. 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Cor7ez w 02 Wrz 2010, 19:16:57
o kurcze ale "sztuka" była w tych białych wrotkach. Szkoda, że mnie nje było Masie sierpniowej  :'(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 02 Wrz 2010, 19:25:03
Bez przesady panowie... Zauważam, że zbliżacie się do granicy dobrego smaku. Jeszcze krok a porozdaję ostrzeżenia na forum. I nie radzę ich kolekcjonować, bo w efekcie kolekcja warnów kończy się banem.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: biker w 02 Wrz 2010, 20:24:06
Ale wesoło się tu zrobiło :D :D :D
Mój mąż na mnie krzyczy ;), że wprowadziłam zamieszanie:-). Nie obrażam się na nikogo, nawet na Pana, który napisał, że nie podoba mu się moja twarz :-)))) wszyscy jesteśmy dorośli, i chyba z poczuciem humoru :).
Wielki szacun dla wszystkich uczestników oraz organizatorów, którzy mają pasje, apetyt na życie i zapał w przygotowaniu takiego przedsięwzięcia! Fajni i optymistyczni ludzie jesteście:-)

Ależ pani Agato  ja nie mówiłem że pani twarz jest brzydka czy coś takiego tylko chodziło mi o to że nie jest pani w moim guście i tylko o to jeszcze raz przepraszam jeśli tym panią uraziłem ale naprawdę nie chciałem
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 20:48:30
a Wy jeszcze Panowie o tych wrotkach ;]
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 20:56:08
hmm to ile trzeba nastukac zeby miec uczestnika:P
na 3 masavh bylam to moze awansuje?:D

Tylko ::)? Ja zacząłem w marcu tego roku i jak narazie nie opuściłem żadnej...  8)
To była moja 6 masa. Niestety, jak już wcześniej wspomniałem, przejechałem ją tylko w połowie :(.

moją pierwszą masą była impreza charytatywna "MASA NA AUTYZM" i byłam bardzo zadowolona z organizacji jak i osób, których to organizowali. Nie zapominajmy także o ludziach, którzy cierpią na tą chorobę. Cieszę się, że mogłam pomóc. DLA WSZYSTKICH WIELKI SZACUN!

Jak na razie moja kondycja pozwoliła mi na ukończenie wszystkich zjazdów masy ;] 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 02 Wrz 2010, 20:59:27
Bez przesady panowie... Zauważam, że zbliżacie się do granicy dobrego smaku. Jeszcze krok a porozdaję ostrzeżenia na forum. I nie radzę ich kolekcjonować, bo w efekcie kolekcja warnów kończy się banem.

A mówiłem : WARUJ ! - gdy był jeszcze na to czas. Teraz zaczyna być to właśnie coraz bardziej uciążliwe i rozmowa o fajniej dziewczynie na wrotkach przeradza się w obrazowanie Jej jako obiektu seksualnego.

Przykro mi.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 21:01:10
a Wy jeszcze Panowie o tych wrotkach ;]
Bu kupuj wrotki. :D

Swoją drogą, to muszę przyznać, że masy na Ursus są bardzo fajne, zazwyczaj spokojne, nic się nie dzieje (tylko jedno jajko spadło z okna). Fajnie, ale za rok muszę zgłosić poprawkę, bo nie odwiedzamy innych części Ursusa (Regulskiej).
Poza tym Mam ochotę zablokować tranzyt wyjazdowy z Alej i wjechać od drugiej strony do Ursusa. :)
Jedna długa prosta od Palmy do ulicy Regulskiej tylko i wyłącznie Alejami Jerozolimskimi. Co Wy na to?
Wiecie jak to zajerzy kierowców? :)
Potem wjazd w osiedla i powrót przez Włochy prostą Połczyńską, Wolską i Kasprzaka.

Ale szyderczy plan. Komu się podoba?

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 21:12:30
jak byłam młodsza to miałam identyczne tylko, że z czerwonymi kółkami :)

Stanley na Ursusie było dobrze, jak dla mnie ok. A co do jajka to moja mama dostała w koło, więc blisko było, że by oberwała w głowę. Jeśli chodzi o mnie to ja została potrącona przez któregoś rowerzystę (albo jak ja mówię z mamą MASOchistę xD), któremu strasznie się śpieszyło, żeby być na początku.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 21:18:17
Jeśli chodzi o mnie to ja została potrącona przez któregoś rowerzystę (albo jak ja mówię z mamą MASOchistę xD), któremu strasznie się śpieszyło, żeby być na początku.

Fakt, ja na alejach o mało co nie wylądowałem na asfalcie, bo ktoś mnie zawadził wyprzedzając... no ale jazda z Olafem na XC uczy odpowiednich reakcji i wyrabia właściwe odruchy. :) Rowerzysta przeprosił za "przypadkowe zaczepienie", więc było ok. No ale na alejach tak bywa 4 pasy "rozkoszy" powodują wzrost euforii i pobudzenie fantazji co niektórym. :D

Szkoda tylko, że zbliżają się miesiące, w których liczba uczestników drastycznie zacznie spadać. :(

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 02 Wrz 2010, 21:22:35
Olaf w ogóle jest niezły - kiedyś robił "węża" z chyba ośmiu rolkarzy.
A Ja mam problem pociągnąć dwóch :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 21:28:19
widziałam filmik z którejś masy, gdzie robili taki wężyk i powiem wam ze to bardzo efektywnie wyglądało :)

no ja niestety zostałam potrącona, gdzie był jeden pas, sprawca mojego upadku zatrzymał się na 1s. ale nie przeprosił, ale cóż. Dałam radę sama ;]
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 02 Wrz 2010, 21:29:56
To był właśnie ten wężyk na ul. Prostej o którym mówiłem.
Czy ten który Cię potrącił był członkiem zabezpieczenia ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 21:35:08
oj nie nie... to był uczestnik masy jak ja. Uważam, że gdyby to był jeden z organizatorów pewnie sprawa potoczyła by się inaczej :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 21:37:20
Olaf w ogóle jest niezły - kiedyś robił "węża" z chyba ośmiu rolkarzy.
A Ja mam problem pociągnąć dwóch :P
Jak ja to wtedy powiedziałem?
"Zobaczcie jak Olaf ciągnie" :D
Wyszło dwuznacznie, ale przynajmniej jest wesoło, bo o to chodzi.

Dlatego po raz kolejny powtórzę:

Przyjedźcie 24 września o 18.00, wcześniej namówcie rodziny, przyjaciół, znajomych z pracy i innych środowisk. Nie bójcie się przebierać
(http://www.masa.waw.pl/images/foto/090731_01.jpg)
albo
(http://www.tomasz.stankiewicz.biz.pl/20100528_masa/images/STT_6316.jpg)

Najważniejsza jest zabawa - dobra zabawa.

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 21:38:59
oj nie nie... to był uczestnik masy jak ja. Uważam, że gdyby to był jeden z organizatorów pewnie sprawa potoczyła by się inaczej :)
Mnie też potrącił uczestnik. Nie wszyscy uczestnicy są tacy sami, tak jak i organizatorzy. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
Starmy się wychwytywać takie sytuacje ale nie ma nas wszędzie.

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 21:45:11
oj nie nie... to był uczestnik masy jak ja. Uważam, że gdyby to był jeden z organizatorów pewnie sprawa potoczyła by się inaczej :)
Mnie też potrącił uczestnik. Nie wszyscy uczestnicy są tacy sami, tak jak i organizatorzy. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
Starmy się wychwytywać takie sytuacje ale nie ma nas wszędzie.

Pozdrawiam
Stanley

to jest oczywiste, trudno przypilnować kilku tysięczny tłum rowerzystów. Trzeba mieć po prostu oczy dookoła głowy i tyle.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 21:47:43
to jest oczywiste, trudno przypilnować kilku tysięczny tłum rowerzystów. Trzeba mieć po prostu oczy dookoła głowy i tyle.
Chyba nie było nas aż tyle. :)
Tak na serio było nas 662 osoby, mniej lub bardziej pozytywnie zakręcone. :)

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 21:49:55
mówiłam ogólnie, ale jak przyjechałam na Starówkę to byłam mocno zdziwiona, że było nas tak mało, ale biorąc pod uwagę warunki pogodowe to się nie dziwię.

no ale faktycznie przesadziłam z tą liczbą  8)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 21:55:09
mówiłam ogólnie, ale jak przyjechałam na Starówkę to byłam mocno zdziwiona, że było nas tak mało, ale biorąc pod uwagę warunki pogodowe to się nie dziwię.
Często właśnie jest tak, że podczas przejazdu wydaje nam się, że jest nas bardzo dużo, a potem życie weryfikuje. :)
Najważniejsze żejest pozytywna energia i ludzie w wielkim ogromie życzliwi i serdeczni.
To właśnie mnie nakręca do pomocy w organizacji, zabezpieczeniu i promowaniu tej super imprezy.

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 21:56:24
wow już jestem nowicjuszem, ale ten  czas leci :o
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 02 Wrz 2010, 22:00:20
wow już jestem nowicjuszem, ale ten  czas leci :o
Dobrze, skoro osiągnęłaś swój cel (awans w hierarchii społecznej :) ) to zapraszam na przedmasówkę w czwartek 16.09 o godzinie 18.00 w siedzibie Zielonego Mazowsza (ZM) przy ul. Nowogrodzkiej 46/6.

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: bu w 02 Wrz 2010, 22:06:33
dzięki za zaproszenie, ale będę przed egzaminem poprawkowym, co z tym wiąże się education ;/
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: sofik w 02 Wrz 2010, 23:49:03
Olaf w ogóle jest niezły - kiedyś robił "węża" z chyba ośmiu rolkarzy.
A Ja mam problem pociągnąć dwóch :P


Masa - Lipiec 2008 - wąż (http://www.youtube.com/watch?v=Zjznsw7jMCw#)

A co do jajka to moja mama dostała w koło, więc blisko było, że by oberwała w głowę.
jeden rolkarz wylapal jajko w policzek ...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 02 Wrz 2010, 23:57:43
stanley - jakie są te właściwe odruchy i reakcje? Pytam całkiem poważnie, może są jakieś przydatne sposoby.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Sprężynka w 03 Wrz 2010, 07:40:30
Dobra  ok a ja powiem że podziwiam Agę wrotkarkę ale bardziej młodego mężczyznę który miał około 6 7 lat i jechał z Tata oni są przyszłością naszą bo są pozytywni.Żal mi za to faceta który wyładował swoja agresję na dziecku jak ktoś hamuję to robi to też następna osoba a jak nie to niech śmiga w wyścigach a :( nie na masach ale ogólnie było super ;-) :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 03 Wrz 2010, 08:35:38
stanley - jakie są te właściwe odruchy i reakcje? Pytam całkiem poważnie, może są jakieś przydatne sposoby.
Savil,

jeżdżąc z Olafem nauczyłem się wielu zachowań, ciężko tak opisać każdą reakcję, zachowanie w określonej sytuacji, bo te sytuacje bywają różne. Ogólnie mogę powiedzieć, co mi pomogło jeździć bezpieczniej.

1. Nie jechać komuś "na kole" (czyli bezpośrednio za kimś).
Jeśli osoba z przodu zahamuje, jadąca osoba za nią, nie będzie miała czasu na reakcję i wjedzie jej w koło.
Ile razy widzę jak osoby z zabezpieczenia jadą "na kole" i wjeżdżają jeden w drugiego. Mi też pare razy tak wjechano. :(

2. Nie hamować "do dechy".
Z hamulca trzeba się nauczyć korzystać. Mi pomogło poluzowanie linki tylniego hamulca. Zacząłem używać przedniego. Na początku były wywrotki ale z czasem nauczyłem się hamować przednim hamulcem delikatnie. Dopiero po tym dołączałem hamowanie tylnim.

3. Nie reagować impulsywnie.
Przede wszystkim spokój. Starajmy sie myśleć jadąc. Przewidujmy że zaraz ktoś może zajechać nam drogę. Zobaczysz jak wiele można dostrzec obserwując innych. Jeśli ktoś nas zachaczy z lewej, to nie starajmy sie na siłę odbić w prawo. Jest to bardzo częsty błąd. Ja staram się uspokoić jazdę i nie doprowadzić do upadku. Czasem się to nie udaje, ale przecież nie wszystko się musi udawać w życiu.

4. NIE JEŹDZIĆ ZA DZIEĆMI !!! :) są nieprzewidywalne. :)

5. Jeździć na w pełni sprawnym rowerze.
Może ktoś uzna to za śmieszne albo nawet głupie, ale tylko do czasu kolizji.

Nie traktuj tego jak wzór do naśladowania, bo każdy ma inny styl jazdy.
Ty na przykład jeździsz na rowerze miejskim. Ja osobiście nie widzę siebie na takim rowerze, bo mi nie odpowiada styl jazdy na nim.

Jazda na rowerze jest sprawą indywidualną. Każdemu odpowiada co innego. Jak w życiu. Każdy reaguje inaczej. Ja podałem przykład tego, co mi pomogło unikać kolizji i wywrotek.


Dobra  ok a ja powiem że podziwiam Agę wrotkarkę ale bardziej młodego mężczyznę który miał około 6 7 lat i jechał z Tata oni są przyszłością naszą bo są pozytywni. Żal mi za to faceta który wyładował swoja agresję na dziecku jak ktoś hamuję to robi to też następna osoba a jak nie to niech śmiga w wyścigach a :( nie na masach ale ogólnie było super ;-) :D
Powiem tak.
Reakcje dzieci są nieprzewidywalne, ale to w żaden sposób nie uprawnia nikogo do wyżywania się na takim dziecku.
Ja miałem OTB przez dziecko rok temu na masie... do Ursusa. :) Bolało ale nie miałem pretensji do nikogo. Moja wina, teraz wiem, że będę się starał jeździć z dela od dzieci.
Niemniej jednek podziwiam i poprieram zabieranie dzieci na takie długie przejazdy. Jest to pozytywny widok i tak jak napisałaś "Oni są przyszłością naszą bo są pozytywni."

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: `L` w 03 Wrz 2010, 12:58:51
Niemniej jednek podziwiam i poprieram zabieranie dzieci na takie długie przejazdy. Jest to pozytywny widok i tak jak napisałaś "Oni są przyszłością naszą bo są pozytywni."

Dzieci widywałem w różnych miejscach peletonu a z przodu nie bywam. Może to kwestia uświadomienia rodziców i stworzenia odpowiedniej strefy - rolkarze mają swoją.

Żeby trzymali sie w grupie chyba muszą trzymać się od początku jazdy.

W najbliższych miesiącach raczej ich nie będzie ale latem można by na przykład rozdać im baloniki z helem. ("Masz rowerek i mniej niż 10 lat - dostajesz balonik" ;)) Ładnie by to wyglądało na zdjęciach, dzieciaki jeszcze milej by Masę wspominały i byłyby bardziej widoczne bez kaftanów bezpieczeństwa.

Wady "balonowej" promocji które przyszły mi do głowy to: możliwość zaplątania się roweru i jego właściciela w (zbyt długi) sznurek balonu, "smyranie" balonem po twarzy  jadącego z tyłu (co miałoby też ten efekt, że nikt nie jechałby "na kole"), pękanie balonu może przestraszyć dzieciaka i zlikwidować resztki jego przewidywalności.

Tańsza wersja zgromadzenia dzieciarni to rozdawanie cukierków. (Nie wyjeżdżać mi tu z popularnym internetowym misiem :P )

Nie wiem, może to głupie, co o tym myślicie? :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Trauer w 03 Wrz 2010, 14:13:29
A może zamiast balonów, których wady wymieniłeś, pomyśleć o jakichś fajnie wyglądających odblaskach lub innych małych gadżetach rowerowych dla maluchów (naklejka na ramę itp.), które (w przeciwieństwie do cukierków i balonów) nie byłyby jednorazowego użytku. Rozumiem jednak, że idą za tym jakieś koszty, więc nie wiem czy to w ogóle mieści się w granicach rozsądku.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 03 Wrz 2010, 15:35:24
Odblaski to zawsze dobry pomysł, ale po pierwsze - ma je sporo z nas, a po drugie, nie wyróżniają się z daleka. Już prędzej chorągiewki, żeby z daleka było widać, że ta dziura w peletonie to dziecko ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 03 Wrz 2010, 16:51:01
...Już prędzej chorągiewki, żeby z daleka było widać, że ta dziura w peletonie to dziecko ;)
Lub gromanik  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 03 Wrz 2010, 16:54:27
Lub gromanik  ;)
:D no bez przesady.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 03 Wrz 2010, 17:01:13
A jak kulka to Rafii :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 03 Wrz 2010, 17:05:48
A jak kulka to Rafii :)
Właśnie na odwrót. Raffi już ma chorągiewkę. :D

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 03 Wrz 2010, 20:48:21
Odblaski są zawsze dobre i lampki. Agę nadal podziwiam że jej sie chciało ty km jechac na wrzesniową mase tez zapraszamy
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 03 Wrz 2010, 21:09:35
widzisz, tylko tutaj głównie chodzi o to, że osób na dziecięcych rowerkach prawie nie widać, więc bardziej przydałaby się świecąca chorągiewka niż lampka/odblask. odblaski to powinny być swoją drogą w obowiązkowym wyposażeniu (tym nieoficjalnym oczywiście).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 03 Wrz 2010, 21:15:33
No niby masz racje no ale niektórzy rodzice o tym nie wiedzą bo jak sie ktos starszy rozpedzi bo bedzie musiał lub chciał to przodu podjechac i może z daleka nie zauwazyc tego młodego rowerzysty no i buuuuuummm gotowe tak wiec dzieci powinny mniec jakies lepsze oświetlenie
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 03 Wrz 2010, 21:52:54
Odblaski to zawsze dobry pomysł, ale po pierwsze - ma je sporo z nas, a po drugie, nie wyróżniają się z daleka. Już prędzej chorągiewki, żeby z daleka było widać, że ta dziura w peletonie to dziecko ;)
Savil - pomysł rewelacyjny. Powinnaś zgłosić to na przedmasówce, bo to Twój pomysł.
Uważam, że te chorągiewki powinny być białe z logiem Warszawskiej Masy Krytycznej umieszczone na czarnych kijkach.
Kwestia do omówienia. Sądzę że innym organizatorom może się to spodobać.
Projekt bez problemu mogę przygotować, tak jak w przypadku masowych kamizelek organizatorów.
No i kwestia jeszcze jedna - skąd wziąć pieniądze na to i znaleźć sponsora?
Firmę reklamową można znaleźć bez problemu.

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 03 Wrz 2010, 21:59:14
no można znalesc bez problemu
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 03 Wrz 2010, 22:02:33
czesc wam sorki ze tak poza tematem ale sie jeszcze tutaj niezbyt lapie;;/
sa juz moze gdzies zdjecia z sierpniowej masy?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 03 Wrz 2010, 22:06:47
chyba nie ma. Wiem że jest jeden filmik ale to krótki
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 03 Wrz 2010, 22:08:47
gdzie?>
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 03 Wrz 2010, 22:09:29
w tym temacie tylko ciut wczsniej ze 2-3 strony jakos tak
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Bartosz w 03 Wrz 2010, 22:20:36
Są zdjęcia http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=600.0 (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=600.0)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Sprężynka w 04 Wrz 2010, 08:44:03
zanlazłam się dziękuje Drex za uwiecznienie mnie super fotki naprawdę
Tytuł: wyróżnienie dzieci na WMK
Wiadomość wysłana przez: Jojek w 04 Wrz 2010, 16:08:06
Odblaski to zawsze dobry pomysł, ale po pierwsze - ma je sporo z nas, a po drugie, nie wyróżniają się z daleka. Już prędzej chorągiewki, żeby z daleka było widać, że ta dziura w peletonie to dziecko ;)
Savil - pomysł rewelacyjny. Powinnaś zgłosić to na przedmasówce, bo to Twój pomysł.

Skoro już napisała na forum to po co jeszcze raz na przedmasówce? Zostawmy przedmasówkę na omówienie bieżącej trasy i problemów a takie pomysły jak ten jak najbardziej się właśnie nadają na forum.

Od razu można o tym podyskutować. np:
   Jak byście widzieli uniwersalne mocowanie? ja widziałem chorągiewki z włókna szklanego z zaprasowaną specjalną blaszką, którą się pod oś koła przykręcało. Ale to już droższe rozwiązanie. Druga sprawa to koszt inwestycji i celowość. Taka chorągiewka kosztować coś musi, dzieci na masie się pojawiają ale czy regularnie? rozdasz 10 a na następnej masie nie zobaczysz żadnej... plus może być taki że takie dziecko będzie dalej z nią jeździło po mieście(?). Bez sponsora Masa finansowo nie da rady Ewentualny Sponsor będzie chciał reklamy a my jesteśmy organizacją non-profit i sceptycznie patrzymy na wszelkie próby reklamowania się na masie i wnikliwie analizujemy wszelkie propozycje z czego sporo odrzucamy.

czekam na wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 04 Wrz 2010, 21:30:39
moim zdaniem to jest dobre co kolega pisze ale drogie i pewnie sponsor bedzie chciał jakiejs reklamy na koszulkach organizatorów itp
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 04 Wrz 2010, 21:50:04
prędzej na tej fladze ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 04 Wrz 2010, 22:14:07

Dzieci widywałem w różnych miejscach peletonu a z przodu nie bywam. Może to kwestia uświadomienia rodziców i stworzenia odpowiedniej strefy - rolkarze mają swoją.

W najbliższych miesiącach raczej ich nie będzie ale latem można by na przykład rozdać im baloniki z helem.

Dla mnie to trochę wydumany problem.

Małe dzieci jadą pod opiekom rodziców, obok nich albo w przyczepce lub foteliku.

Te większe nie są z kolei tak małe by ich nie zauważyć.

Dlatego wystarczy by każdy uczestnik miał oświetlenie, olej w głowie i nie jechał na tylnim kole.

Tego się nie da zastąpić balonikami flagami innym badziewiem
(jeszcze ktoś pomysli że WMK popiera takie bzdety).
I jeszcze ktoś sobie pomyśli że jazda w peletonie to coś strasznego :D


Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 04 Wrz 2010, 22:19:23
ale niektórzy siedza na tylnym kole niestety
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 04 Wrz 2010, 22:34:40
ale niektórzy siedza na tylnym kole niestety

Na szczęście w najbliższych miesiącach osoby jeżdżące na tylnim już się nie pojawią, bo będą wieczorami na korepetycje ze wszystkich przedmiotów chodzić  :D

W razie czego wiem jak wyglądają i podejmę wraz z SM bardziej skuteczne działania  8)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 04 Wrz 2010, 22:38:19
Kogo masz na mysli. Ja jeszcze na wrzesniowej masie bede i moze na nastepnych ale to jeszcze sie zobaczy
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 04 Wrz 2010, 22:45:28
Zgadzam się, że uczestnicy powinni mieć olej w głowie, ale nie wszyscy mają. A to nie wina dziecka, że ktoś za nim rozpędził się i nie zauważył, a rodzic nie dopilnował. Klasyczne chronienie słabszego i [z całym szacunkiem dla dzieci] mniej myślącego uczestnika.

Pewien bank na Masie na Autyzm rozdawał odblaski ze swoim logo - może chciałby też zrobić odblaskowe chorągiewki? Uniwersalne mocowanie byłoby wygodne, ale na tym wcale się nie znam, więc nie wypowiem się konstruktywnie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 04 Wrz 2010, 22:47:07
to jest pomysł
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 04 Wrz 2010, 22:50:23
Kogo masz na mysli. 

Zdania pytające kończymy pytajnikiem ''?'' - tak wygląda ;)

W peletonie nie jeździmy  na tylnim kole, ponieważ poczucie bezpieczeństwa innych uczestników jest ważniejsze od twojego mniemania na ten temat.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 04 Wrz 2010, 22:56:06
ja sie staram nie jezdzic na tylnym kole i w 99,9 procentach przypadkach mi sie to udaje a to że czasami musze wyprzedzic bo chce podgonic i sie np napic to nie jest niz złego
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 04 Wrz 2010, 23:14:12
ja sie staram nie jezdzic na tylnym kole i w 99,9 procentach przypadkach mi sie to udaje a to że czasami musze wyprzedzic bo chce podgonic i sie np napic  to nie jest niz złego

Ja jak jeżdżę w zabezpieczeniu i przeganiam dziesięć razy peleton, to bardziej aerodynamiczną pozycje przyjmuje :D
 
Jakoś nie zauważyłem żeby na szybkich odcinkach nieoficjalnej NMK ktoś gnał na tylnim ;D

Moja rada, jeśli nie potrafisz przyspieszać i wyprzedzać na obu kołach, to tego nie rób  :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 05 Wrz 2010, 01:35:28
A ja ostatnio zasuwałam w zabezpieczeniu na ciężkim miejskim, przeganiałam parę razy peleton i jakoś nie potrzebowałam do tego samego tylnego koła. :P
Się np napić można bez problemu w czasie jazdy. Been there, done that.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 05 Wrz 2010, 10:03:54
ale wiesz jak ktoś ma picie w plecaku a nie w bidonie to musi trochę podgonic do przodu żeby zdażyc się napic
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Wrz 2010, 12:14:32
ale wiesz jak ktoś ma picie w plecaku a nie w bidonie to musi trochę podgonic do przodu żeby zdażyc się napic

Zabezpieczenie ma tutaj dobrze. Połowę czasu goni, a połowę stoi i ma czas na plecaki, przebieranie się i inne "postojowe" zabawy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 05 Wrz 2010, 13:38:51
No tak, ja mam koszyk więc i dostęp do niego kiedy chcę :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 05 Wrz 2010, 13:51:47
tylko wiesz ja z zabezpieczenia nie jestem tylko zwykłym uczestnikiem
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Wrz 2010, 18:58:40
tylko wiesz ja z zabezpieczenia nie jestem tylko zwykłym uczestnikiem

To zawsze można zmienić, wystarczy chcieć ;-) Poza tym zwykły uczestnik też może się zatrzymać :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 05 Wrz 2010, 22:27:04
Masa - Lipiec 2008 - wąż (http://www.youtube.com/watch?v=Zjznsw7jMCw#)
Sofik,
tutaj mam lepszą Twoją produkcję:
20080725_Ursus_Olaf (http://www.masa.waw.pl/media/20080725_Olaf_forfiter.mpg)
mam nadzieję, że się nie gniewasz, za zmianę podkładu muzycznego? ;)

Olaf w ogóle jest niezły - kiedyś robił "węża" z chyba ośmiu rolkarzy.
A Ja mam problem pociągnąć dwóch :P
Hm... Policz z ilu rolkarzy ten wąż był zrobiony.

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 06 Wrz 2010, 13:03:05
ciekawe czy wezyk z rowerkow tez by tak dalo rady:P hehe miec takie linki czy cos i jeden ciagnie .. hihi':P ja tam bym sie nie obrazila jak bym za duzo pedalowac nie musiala:p
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Stanley w 06 Wrz 2010, 17:00:05
ciekawe czy wezyk z rowerkow tez by tak dalo rady:P hehe miec takie linki czy cos i jeden ciagnie .. hihi' :P ja tam bym sie nie obrazila jak bym za duzo pedalowac nie musiala:p
Wężyk z rowerków. :D Sorry, ale nie wiem czy nawet Olaf dałby radę z 19 sztukami.
Ale podpiąć linkami 4-5 rowerów i rozpędzić rikszę do 30 km/h. :D

Pozdrawiam
Stanley
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 06 Wrz 2010, 21:24:44
Pewnie dało by rade zawsze mozna spróbowac tylko wtedy o musi byc  zgrana ekipa
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: norberto w 07 Wrz 2010, 07:16:10
 :P czekam na następna mase ...pozdrawiam wszystkich .....
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 07 Wrz 2010, 09:21:58
Ja też czekam do następnej masy. Może wtedy się uda ten wężyk zrobić z rowerów.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: `L` w 07 Wrz 2010, 10:02:05
Ja też czekam do następnej masy. Może wtedy się uda ten wężyk zrobić z rowerów.

Ty też czekasz? Może napisz coś więcej o tym swoim czekaniu? Na przykład na blogu rowerowym. Chętnie poczytam i inni pewnie też. Chociaż blogów nie lubię to moim zdaniem rowerowy warto mieć. Dużo osób używa bikestats.pl ale są też inne.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 07 Wrz 2010, 11:22:52
ja dziekuje z bloga tez ich nie lubie czytac a tym bardziej pisać
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Sprężynka w 07 Wrz 2010, 11:42:18
mi chyba by brakowało odwagi żeby jechać wężykiem z innymi starchjest silniejszy :o a gdzie bedzię masa teraz śmigać ?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 07 Wrz 2010, 11:55:14
a nie wiem...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: `L` w 07 Wrz 2010, 12:25:37
a nie wiem...

A to ci dopiero historia!

http://fc00.deviantart.net/fs25/f/2008/137/f/7/Demotivator__No_One_Cares_by_Mikenator700.jpg (http://fc00.deviantart.net/fs25/f/2008/137/f/7/Demotivator__No_One_Cares_by_Mikenator700.jpg)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 07 Wrz 2010, 12:57:06
Administrator Comment A może skończycie Off-Top i wrócicie do tematu Masy z sierpnia? :/
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 07 Wrz 2010, 13:59:01
Koniec Off-Topu, wracamy do tematu sierpniowej Masy: była na niej bardzo ładna pani na wrotkach ;D
Woydzio
P.S. Sorry, nie mogłem się powstrzymać :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 07 Wrz 2010, 14:06:12
A żebyś wiedział. :-) Też Ją widziałem! :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 07 Wrz 2010, 19:58:27
chyba temat sie sierpniowej masy juz wyczerpal:P
skoro  mowa o uczestnikach masy to mi sie podobal taki fajny brunet w brazowej bluzie czy tam kurtce:D hehehe
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 08 Wrz 2010, 17:35:50
Ja też widziałem tą ładną panią na wrotkach
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: jogijunior w 08 Wrz 2010, 19:59:36
też widziałem ta pannę na wrotkach no nie powiem można było się zagapić  ;) ..... no ale moja dziewczyna ze względów oczywistych wyglądała też całkiem smakowicie ;D heheh. Po za tym bylem pierwszy raz na masie i jestem pozytywnie zaskoczony tą całą akcja już się nie mogę doczekać następnej.pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 09 Wrz 2010, 10:31:20
Trochę późno, a i styl nie najlepszy, ale naskrobałem relację na www Masy:  PATRZ TUTAJ (http://www.masa.waw.pl/index.php/component/content/article/14-archiwum-przejazdow/144-wmk-27-sierpnia-2010)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 09 Wrz 2010, 15:16:26
No i zapraszaj znajomych na ta mase żeby było nas więcej
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
Wiadomość wysłana przez: pietras25 w 19 Wrz 2010, 09:32:55
Fajne zdjecia