Mnie niestety zabraknie, ciekawe czy w trójmieście też są comiesięczne masy...
@Raffi - ależ w GDA jest... Tylko nie comiesięczna, ale coroczna ;-)
@Raffi - fakt... I jak sobie przypomnę ich spokojny przejazd, bez jako takiego zabezpieczenia, bez walczących kierowców z rowerzystami, bez drechów na dałnhillach... Nasza MP może do tego poziomu kultury dorównuje czasami...
ile to kilometrów jest muszę się psychicznie naszykować na ten pierwszy raz
Znajomym w autach i na chodnikach pomachać. Pogadać ze starymi znajomymi na rowerach. A jak będzie rozróba to się kogoś oklepie, po to się 20 lat trenowało.
widzę że nie ominie nas przejazd koło legendarnego krzyża
już wiadomo gdzie odbędzie się spotkanie przed masowe?
Raffi - niniejszym uśmiecham się o przeszkolenie zabezpieczające, pora ruszyć odwłok w szczytnym celu, a na Ursus każda czwórka kończyn się przyda ^.^
I przy okazji uprzedzę, że z racji na to iż na 18 mam endodontę,Uuuuuu czyżby też sierpień był miesiącem stomatologicznym...
Raffi na pewno po kanałowym będzie spokojny, cierpliwy i wyrozumiały ;)
Mam się uczyć języka migowego? ;)
m.p - na mnie nie liczcie. Byłam raz na objeździe trasy i nie zamierzam więcej. Wyprzedzanie autobusów na podwójnej ciągłej i przejeżdżanie na późnym pomarańczowym nie leży w moich zwyczajach.
A ja cicho przypomnę, że dzisiaj o 17 z pl. zamkowego rozpoczynamy przejazd testowy trasą najbliższej masy.
Mam pytanie dotyczące ulotek dla kierowców i pieszych, czy można będzie je dostać na odprawie przed masą.W tym m-ca ja z Drapakiem pokierujemy riksze na masie i zadbam żeby zabrać ulotki z ZM. Jak coś będą na rikszy odbiór osobisty przed masą
Pytam, bo nie byłem na przed masowym, a ostatni raz takie ulotki dostałem w maju i znacznie lepiej się mi z nimi zabezpiecza skrzyżowania i przejścia.
Jak się da zostawcie z 50 dla mnie ;)
Mam głupie pytanie, ale jako nowicjusz chyba moge;) Bedąc po raz pierwszy na Masie w zeszłym m-cu obiło mi się o uszy, że jedzie też jakiś serwis. Czy ten serwis napompował by mi koło jeśli pojawiłabym się przed Masą? bo przed pt nie wzdąże zaopatrzyc sie w pompke:(, a chciałabym jechac.Mam uniwersalną pompkę. Mogę napompować przed Masą :)
Nie ma co się oszukiwać, wszystko organizowane jest na siłe.
co roku od 1000-2500 osób, zero postępu w tym kierunku.
Zacznijcie coś działać w sprawie reklamowania. wypromowania naszego działania, zachęcenie ludzi do wyjścia z domów na rowerek na placyk.
Na forum umieszczacie ogłoszenie o pomoc przy rikszy. Kpiny sobie robicie??
Takie sprawy to załatwiajcie za naszymi plecami.
Wielcy mi organizatorzy, zobowiązałeś się do organizowania tak odpowiedzialnej imprezy to chociaż nie ośmieszaj się na forum.
Koleś od 18:00 obowiązują cie jakieś normy kuluturalne. ogól sie jesteś prawie jak w pracy.
masz być przystojny .sexi umięsnione nogi od roweru. to zmienia postać rzeczy
PS. Ten gość ze Szczecina co tak niby podróżuje to jakiś wariat. Ludzi potrącał tymi torbami na chodniku, slalomy ćwiczył, nie wiem, na fazie gość.
Ostatnio na polach mokotowskich go widziałem, wpatrywał się w wode.
Nie ma co się oszukiwać, wszystko organizowane jest na siłe.
co roku od 1000-2500 osób, zero postępu w tym kierunku.
Zacznijcie coś działać w sprawie reklamowania. wypromowania naszego działania, zachęcenie ludzi do wyjścia z domów na rowerek na placyk.
Na forum umieszczacie ogłoszenie o pomoc przy rikszy. Kpiny sobie robicie??
Takie sprawy to załatwiajcie za naszymi plecami.
Wielcy mi organizatorzy, zobowiązałeś się do organizowania tak odpowiedzialnej imprezy to chociaż nie ośmieszaj się na forum.
2 miechy temu brakowało wam organizatorów, przez co skróciliście o połowę trasę.
Znowu kpiny sobie robicie???
Panów odpowiedzialnych po pomoc w zabezpieczeniu prosiłbym aby się ogolili przed wyjściem.
Ostatnio jedziemy z ziomkami a tu wydziera sie ktoś. "LEWA WOLNA LEWA WOLNA"
z ciekawości patrze kto drze jape. a tu jakiś rudy owłosiony zarośnięty przepocony facet.
Koleś od 18:00 obowiązują cie jakieś normy kuluturalne. ogól sie jesteś prawie jak w pracy.
masz być przystojny . sexi umięsnione nogi od roweru. to zmienia postać rzeczy
PS. Ten gość ze Szczecina co tak niby podróżuje to jakiś wariat. Ludzi potrącał tymi torbami na chodniku, slalomy ćwiczył, nie wiem, na fazie gość.
Ostatnio na polach mokotowskich go widziałem, wpatrywał się w wode.
Ile dętek zabezpieczenie posiada dla pechowców???
Planuje porozrzucać tu i tam podczas jazdy, gdy rozerwie sie peleton, w takiej sytuacji bede w pierwszym i drugiemu porozrzucam coś ostrego.
Tak ciężko zaprosić Pudziana albo Dode na przejażdżke rowerową???
Albo nawet Prezydenta, raczej by się zgodził, ale musielibyście to nagłośnić.
Gwarantowane 15.000 frekwencji
Hej. Witam się grzecznie jako nowy użytkownik i od razu przechodzę do zadymiarstwa :). Mam prośbę, żeby tak jak dawniej na stronie masy oprócz trasy pojawiała się miniatrurka mapy. Widzę, że problem nie polega na tym, że nie ma kto jej zrobić, ale właśnie nie pojawia się na stronie. Duża część osób dostaję maila, wchodzi na stronę i albo wie gdzie jest "Świerszcza, Szamoty, Posag 7 Panien", albo nie. Słowem mapka była fajna.
Druga sprawa poruszana już zapewne "kilka razy" to do znudzenia powtarzanie trasy do Ursusa.
Może jest możliwość np. odwrócenia kierunku? Jak w tym kawale: "Co przychodzę do kościoła to znowu święcą jajka". Prawdalito, że dawno mnie nie było, ale jak już mam możliwość bycia to choćby zmodyfikowana trasa na Ursus mnie nie wciąga. niedasie tego jeszcze zmienić :P? Dobra, może się skuszę...
Jestem tolerancyjny dla mniejszości seksualnych - więc Twoja orientacja mnie nie interesuje - ale patrząc na ten kawałek.... - proponuję Ci dołączyć do przejazdu :
http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/ (http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/)
Potrzebna jest pomoc przy rikszy, aby mogla pojawic sie w tym miesiacu na Masie:
Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...
Hej. Witam się grzecznie jako nowy użytkownik i od razu przechodzę do zadymiarstwa :). Mam prośbę, żeby tak jak dawniej na stronie masy oprócz trasy pojawiała się miniatrurka mapy. Widzę, że problem nie polega na tym, że nie ma kto jej zrobić, ale właśnie nie pojawia się na stronie. Duża część osób dostaję maila, wchodzi na stronę i albo wie gdzie jest "Świerszcza, Szamoty, Posag 7 Panien", albo nie. Słowem mapka była fajna.
Mapa:
http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&oe=UTF8&msa=0&msid=116961977668399862695.00048e0870afee577c5ad (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&oe=UTF8&msa=0&msid=116961977668399862695.00048e0870afee577c5ad)
Długość trasy około 36 km
Z pewnością będą także osoby les :DCytujJestem tolerancyjny dla mniejszości seksualnych - więc Twoja orientacja mnie nie interesuje - ale patrząc na ten kawałek.... - proponuję Ci dołączyć do przejazdu :
http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/ (http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/)
Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...
CytujJestem tolerancyjny dla mniejszości seksualnych - więc Twoja orientacja mnie nie interesuje - ale patrząc na ten kawałek.... - proponuję Ci dołączyć do przejazdu :
http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/ (http://www.lambdawarszawa.org/content/view/478/1/)
Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...
Bardzo fajnie, że różne grupy dołączają się do masy. W końcu im więcej osób w niej, tym lepiej! :)
Dobra niech i se dołączają ale niech nie robią z Masy jakiegoś przejazdu pederastówchyba kolego czas się zastanowić nad sobą...
Dobra niech i se dołączają ale niech nie robią z Masy jakiegoś przejazdu pederastów (na to wygląda-chcą jakieś tęcze robić pff).
Planuje porozrzucać tu i tam podczas jazdy, gdy rozerwie sie peleton, w takiej sytuacji bede w pierwszym i drugiemu porozrzucam coś ostrego.
licząc że porozrzucam 100 sztuk to tak z 40 osób trafi na przeszkode
Planuje porozrzucać tu i tam podczas jazdy, gdy rozerwie sie peleton, w takiej sytuacji bede w pierwszym i drugiemu porozrzucam coś ostrego.
licząc że porozrzucam 100 sztuk to tak z 40 osób trafi na przeszkode
Jeśli ktoś uczestnicząc w WMK wjedzie na "coś ostrego" to myślę, że być może trzeba będzie niestety sięgnąć po rozdział XXI KK to jest "Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji".
Dodatkowo można podciągnąć pod "zagrożenie zdrowia i życia". A tutaj jest już odsiadka...
Przy okazji - robercik - jeżeli tak się stanie i niechcący Cię znajdę, wtedy porozrzucam Ciebie.Do zobaczenia
Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...
A nie chcę żeby Savil mnie zbluzgała za łamanie przepisów :D :D
Abstrah.ując od tematu masy - niezmiennie bawią mnie osoby które wykazują skrajną niechęć do osobników płci męskiej okazujących sobie uczucie - ale nie przeszkadza im kompletnie gdy w takiej sytuacji widzą kobiety ! Bo trzeba być konsekwentnym w swojej ślepej "nienawiści" - prawda ? :)
prognozy pogodowe na jutro nie wyglądają najlepiej :(
Jak to przeczytałem to się zniechęciłem do wzięcia udziału w masie. Nie mam ochoty oglądania pederastów-nie jestem wobec nich tolerancyjny. Ehh ale trudno taka Unia Europejska...
No własnie byle nie na wizji. Kto sie dzisiaj na mase wybiera w ten deszcz
No własnie byle nie na wizji. Kto sie dzisiaj na mase wybiera w ten deszcz
Same negatywne komentarze pod tym tekstem. Widać że trolle z TVN Warszawa nas lubią :D
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1671037,0,,deszczowa_aura_w_stolicy__rowerzysci_i_tak_pojada,wiadomosc.html (http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1671037,0,,deszczowa_aura_w_stolicy__rowerzysci_i_tak_pojada,wiadomosc.html)
Osobiście masa nie wydaje mi się dobrym miejscem na zaspokajanie potrzeby manifestacji swoich preferencji łóżkowych, tak czy siak jakoś to przeżyję.W samo sedno, podpisuję się.
Masa była ok. A te ulotki to traktuję jako rozpoczęcie kampanii wyborczej przez obecną prezydent warszawy (ogarnijcie sami).
Aaaa, które bo nie jarzę ?
masz w galerii zdjęcie tej pani na wrotkach
ps. max daj Emajla to wyśle ci fotkę trochę nie wyraźna i od tyłu ale z twarzy to ta pani niebyła za ładna
"PRAWA WOLNA, NIE ROZUMIECIE!!? PRAWA WOLNA!!" - w momencie kiedy wyprzedzal nas radiowoz PRAWA STRONA:
Pls wiecej spokoju i szacunku dla innych, na pewno byles przejety swoja rola i irytowales sie, ze tlum nie reagowal na Twoje komunikaty.
I widzicie, tak się baliście 'tęczowych' a chyba wcale nie przyjechali :D
ps. max daj Emajla to wyśle ci fotkę trochę nie wyraźna i od tyłu
a co jakaś akcja była pod pałacem? niestety nie wiem bo się troszeczkę wcześniej odłączyłem
Dexie, Skelerze
Podobno macie jakieś własne wewnętrzne forum do prowadzenia tego typu dyskusji :-X :-X
Atmosfera była było podobno fajna, więc po co ją psujecie i robicie za V kolumnę WMK. :-X :-X :-X :'( :'( :'(
nie no, ja bym właśnie wolał od przoduTo musisz poczekać. ;) W niedzielę pewnie wrzucę zdjęcia. ;-)
Osobom nie umiejącym czytać wykresów, przypominam ważne równanie że
1 rowerzysta = 2 pedały ;) :)
Chciałbym BARDZO GORĄCO PODZIĘKOWAĆ osobie, która została na końcu w okolicach Warszawskiej i która pomogła mi w szybkiej wymianie dętki w tylnym kole - WIELKIE DZIĘKI (i piwo czeka ;-) ). (niestety nie kojarzę kto to, ale na pewno ktoś z Organizatorów :D )
A mi się masa podobała. Tylko, ze dopiero teraz wróciłem do domu od skelera ;P
Ale kto nie odprowadził rikszy i nie wie co było niech żałuje.
masz w galerii zdjęcie tej pani na wrotkach
To jak mnie pochwalisz? Wożę trzy zapasowe dętki :)Chciałbym BARDZO GORĄCO PODZIĘKOWAĆ osobie, która została na końcu w okolicach Warszawskiej i która pomogła mi w szybkiej wymianie dętki w tylnym kole - WIELKIE DZIĘKI (i piwo czeka ;-) ). (niestety nie kojarzę kto to, ale na pewno ktoś z Organizatorów :D )
Dobra, rozumiem aluzję, już od miesięcy zbieram się żeby przygotować krótkie info o tym, kim jest i co robi Mechanik Masy Krytycznej. A Ciebie mogę pochwalić i postawić jako przykład Wzorowego Rowerzysty, który wozi ze sobą dętkę zapasową :)
Przykro mi bardzo że zostałem zmuszony do wzięcia biernego udziału w tym żenującym popisie Skelera. Było to płytkie i bardzo bardzo niepotrzebne. Popieram Dextera.No właśnie... Trąbię od kilku lat, że masa powinna być apolityczna i trzymać się jak najdalej od propagowania jakichkolwiek poglądów politycznych. Być może, wielu z nas indywidualnie posiada określone poglądy, ale niech je wygłasza na innych, przeznaczonych do tego forach. Tutaj zajmujmy sie troską o ścieżki rowerowe, stwarzaniem warunków do bezpiecznej jazdy na rowerze.
Bardzo fajny przejazd - sprawny, płynny. Brawa dla zabezpieczenia i organizatorów. Choć trochę deszczu było, jedna z lepszych mas ostatnimi czasy.
to jest gdzies jakas galeria z wczorajszej masy?galeria (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=600.0;topicseen)
Ale kto nie odprowadził rikszy i nie wie co było niech żałuje.No niestety po dojechaniu na Nowogrodzką i rozmontowaniu rikszy zacząłem zasypiać na stojąco. Jeszcze jak bym miał wracać o 7 do domu...
Ten 5latek na tym małym czerwonym rowerze do końca nie dojechał. Widziałem po drodze że z tatą zatrzymali się na przystanku na autobus.
No i wykład jakiś komuś robiłaś o przyczepkach rowerowych, czy jakoś tak.
Savil, czy w dobie bioinżynierii dało by się ciebie sklonować tak razy cztery :D
Ha, mój pierwszy raz z zabezpieczeniem Ciekawe doświadczenie, stać z lizakiem i zatrzymywać samochody Albo mam dobre podejście, albo dużo szczęścia, bo trafiałam na samych miłych, kulturalnych ludzi. Jak mówiłam, żeby czekali, to czekali, jak sugerowałam zgaszenie silnika, to gasili, nikt nie nie próbował mnie przejechać.Nawet jeden kierowca [!] powiedział, że gdyby wiedział wcześniej, to też by na Masę przyjechał. Zaprosiłam na następną, poczęstowałam ulotką, może będzie I pewna pani o kulach mówiła, że pięknie wyglądamy i że też by chciała z nami pojechać, no ale niestety, nogi nie pozwalają.
Co się stało panu z siodełkiem pod krzyżem (gdy już wracaliśmy) widzialem, że chyba miał urwana główkę sztycy.
dziekuje zabezpieczeniu za sprawna organizacje - dzialala sprawnie i szybko.
chcialem tylko zwrocic uwage osobie z zabezpieczenia jadacej na koncu, wrzeszczacej przy Blue City "PRAWA WOLNA, NIE ROZUMIECIE!!? PRAWA WOLNA!!" - w momencie kiedy wyprzedzal nas radiowoz PRAWA STRONA:
Zwróć uwagę na różnice, gdy ruch blokuje spocony 30-letni nieogolony facet a młoda, atrakcyjna dziewczyna, wiadomo dla kogo kierowcy będą mili ^^
8)ups rower na masie buchiety ,hmmm a masa jednak to raj dla zlodzieji trzeba uwarzać ....jerzdzą tacy i ogladają w czasie trwania masy a potem za tobą do domu i rowerku niema za 2000 -3000 tys albo lepiej....najlepiej brac rower nie rzucający sie w oczy :D
No ta na złodzieja nie ma radyMYLISZ SIE (moje zdanie)
[...]
dwóch gnojków pcha toto po bokach,
Dexter proszę opanuj się.dwóch gnojków pcha toto po bokach,
Słuchaj chłopaku - żeby Ci tych dwóch spoconych "gnojków" kiedyś nie skopało dzioba. Sam kiedyś wspomagałem rikszę i wiem ile to wysiłku. A może chcesz się z nimi zamienić w pchaniu ? No chyba że sam chcesz być "pchany"... to dam namiary - może się załapiesz.
Przykro mi bardzo że zostałem zmuszony do wzięcia biernego udziału w tym żenującym popisie Skelera. Było to płytkie i bardzo bardzo niepotrzebne. Popieram Dextera.
Mieliśmy być apolityczni, czasem sobie żartujemy ale w zakresie dotyczącym ścieżek rowerowych a udzielanie się w tym absurdalnym sporze o krzyż więcej nam przyniesie szkody niż pożytku.
Mimo że osobiście uważam że on powinien stamtąd zniknąć to głosuję za tym sam i nie wciągam w to masy.
Dexter w bardzo kulturalny sposób napisał to, co sam miałem zamiar napisać w sposób zdecydowanie mniej kulturalny. Jak czytam wpisy "ynteligętów" pokroju thbthb to ku*wy, ch*je i ku*asy same mi się cisną na klawiaturę.Woydzio, rozumiem Dextera, ale nie musimy zniżać się do takiego poziomu. Można kulturalnie i na spokojnie.
Woydzio
Woydzio, rozumiem Dextera, ale nie musimy zniżać się do takiego poziomu. Można kulturalnie i na spokojnie.
Polska to kraj katolicki i krzyż znaczy wiecej niż kawałek drewna.Jak patrzę na sytuację na Krakowskim to jakoś wydaje mi się, że niektórzy o tym zapomnieli robiąc niezły cyrk i kabaret. Zatem gdzie szacunek? Jutro, nie obrażając nikogo, przyjdą inni i umieszczą swój znak i co też będzie ostra jazda bez trzymanki?
Riksza - takie gówno, które powoduje, że jedziemy zawsze maksymalnie te 10 km/h?Te "gówno" co nazwałeś naszą rikszą waży samo bez nagłośnienia około 200-250 kg ,a nagłośnienie (3 kolumny, agregat i mikser ) dodatkowe około 75kg i my po około 70 kg to masz niecałe 450 kg i weź to rozpędź szybciej niż 10 km/h i jeszcze pod górkę.
Taki szajs, że nie wiadomo gdzie go schować i chłopaki targają go podobno poaz Warszawę za każdym razem? Bo nikt go nie chce? Wcale się nie dziwię!
Słyszałem, że są problemy z osiąganą prędkością tego cuda. Podjechałem raz pod przód, przedarłem się przez szeregi "zabezpieczenia" i dresiarstwa, patrę i widzę: dwóch gnojków pcha toto po bokach, bo chłopaki na siodłach nie dają rady.
[...]Polska to kraj katolicki [...]Polska jest państwem świeckim.
Polska jest państwem świeckim.I dlatego w szkole mamy religię, wszędzie wiszą Krzyże, Kościół nie płaci podatków, a z Krzyża robią sobie jaja na Krakowskim?
1) Wjeżdżamy (z powrotem już) na Jerozolimskie z Popularnej, dojeżdżamy do wiaduktu nad WKD i obok (wiaduktem znad ronda) ciągle jadą samochody. Nie wiem jak to było - ale wyglądać to na pewno dobrze nie wyglądało (osobiście wybrałem do podjazdu ścieżkę, a nie mam w zwyczaju jeżdżenia "obok masy") .Nie było wśród nas zabezpieczenia policyjnego na motocyklach. Rozpędzony samochód do 110-120 km/h (codzienna prędkość na tej trasie) wjechałby w masę niczym nóż w masło. Zarówno policja jak i organizatorzy woleli uniknąć takiej sytuacji i dopiero jak samochód zamykający przejazd wjechał, to zamknęliśmy dwa lewe pasy.
2) Trąbicie ciągle o tym, jak to przed rikszę się nie wjeżdża, potem gdy nagle ni stąd ni zowąd riksza jedzie dołem, dopiero po kilku chwilach "komentator" zaczyna krzyczeć, że masa jedzie górą. Ciut wcześniej ostrzec ?Dwa lata temu na masie do Ursusa była taka sytuacja na wiadukcie wcześniej (nad Popularną - teraz tamtą ulicą dojeżdżaliśmy do alej Jerozolimskich), że riksza sobie "samowolnie" pojechała dołem. Staramy uczyć się na błędach (swoich i cudzych) i woleliśmy takiej sytuacji, jak dwa lata temu, uniknąć i zorganizować kontrolowany zjazd rikszy a potem jej dołączenie do peletonu. Moim zdaniem wyszło ok. No może trochę włączenie się rikszy do przejazdu trochę zaszwankowało ale następną razą będzie lepiej. Zapraszam za miesiąc do pomocy przy pchaniu rikszy, zrozumiesz wtedy dlaczego riksza pojechała dołem.
Poza tym - dobre tempo, relatywnie mało przestojów, dobrze było.Cieszę się, że się podobało i zapraszam z tego miejsca na masę wrześniową a wcześniej na przedmasówkę.
to była pierwsza ale nie ostatnia masa super nawet deszcz był spoko wielki podziw dla organizatorów może mnie też przegarniecie?pozdrawiam A :)
Ha, mój pierwszy raz z zabezpieczeniem :) Ciekawe doświadczenie, stać z lizakiem i zatrzymywać samochody :) Albo mam dobre podejście, albo dużo szczęścia, bo trafiałam na samych miłych, kulturalnych ludzi. Jak mówiłam, żeby czekali, to czekali, jak sugerowałam zgaszenie silnika, to gasili, nikt nie nie próbował mnie przejechać.
Nawet jeden kierowca [!] powiedział, że gdyby wiedział wcześniej, to też by na Masę przyjechał. Zaprosiłam na następną, poczęstowałam ulotką, może będzie :)
I pewna pani o kulach mówiła, że pięknie wyglądamy i że też by chciała z nami pojechać, no ale niestety, nogi nie pozwalają.
O rany sobie pomyślałem - a gdzie konstruktor tego gówna? Czemu on sam na tym nie jedzie?!
Zastanawiam się ja - kto ich skazał na te ciężkie roboty
kto jest odpowiedzialny - za zbudowanie takiego gówna
dlaczego Masa za każdym razem jak jedzie, musi to ciągnąć przed sobą?
Kiedyś starczała o ile się dobrze dowiedziałem - przyczepka z głośnikami. Lub dwie.
A dzisiaj mają rikszę, która się (powiedzmy sobie szczerze) nie nadaje do prowadzenia na masę.
Ale jechać z rowerami to - ja bym się nie podjął.
Nie ta prędkość. rower żeby jechał musi jechać co najmnniej te 10 km/h.
A dla owej rikszy z tego co widziałem to jest to prędkość maksymalna. A nie średnia.
Pomijam mordowanie ludzi.
I już podobnież ktoś wpadł pod rikszę
I dlaczego nikt tej rikszy nie przebuduje wreszcie, aby mogła się poruszać sama i spełniać pewne warunki bezpieczeństwa?
Czy ów konstruktor zdaje sobie sprawę, co by było, gdyby ktoś z policji przyczepił się do tego wynalazku? KTO by za to płacił?
co do maksymalnej prędkości - jak odwoziliśmy rikszę do garażu to wyciągnęliśmy z niej blisko 40km/h.
mógłbyś mi wskazać który przepis łamie riksza? ja jakoś nie mogę znaleźć :(
Dodaj, już tak dla samej ludzkiej uczciwości, że z górki i że bez ładunku. Nide zgadzam się z Panem thbthb, ale to nie znaczy, że należy kłamać o osiągach rikszy. Szybka to ona nie jest, nigdy nie była i pewnie będzie dopiero wtedy, gdy ja Pan thbthb nam przebuduje w czynie społecznym, wiedząc, że dopiero to Go uszczęśliwi na masie ;-)
Witam, pierwszy raz brałam udział w tym przedsięwzięciu, wybrałam się na wrotkach:-) (...)No, to ujawniła nam się Piękna Pani na wrotkach. :) Wiemy, że jazda tak długą trasą i to na wrotkach nie należy do najłatwiejszych, więc wybaczamy. Ważne, że cały "zestaw" był napędzany siłą ludzkich mięśni. :)
Witam, pierwszy raz brałam udział w tym przedsięwzięciu, wybrałam się na wrotkach:-) kilka osób zazdrościło mi pomocy rowerzysty, trzymałam się linki przyczepionej do roweru. Chciałam wszystkich uświadomić, że pomoc duża, owszem, bo nie musiałam tracić siły na rozpędzanie, ale gwarantuję każdemu, że to dla mnie nie był lajci:-) Generalnie super się bawiłam, a na następny zjazd zabieram córkę:-) Pozdrowionka dla wszystkich. WrotkarkaCześć Agnieszko!
Chłopaki nie ślińcie się - ta Pani już jest zajęta. Nie zauważyliście tego w czasie przejazdu?Trudno żebym nie zauważył. :-] Sam zdjęcia robiłem, to wiem. xD A Ty już obiektywne skomentowanie rzeczywistości podciągasz pod ślinienie się? :-D
Chłopaki, chłopaki:-) miłe co piszecie, generalnie, gdyby nie Wasza wiara w trakcie przejazdu, że dojadę do mety, to trudniej byłoby mi to zakończyć, bo pierwszy raz przejechałam taki dystans na wrotkach. Ale było warto:-) Suuuper atmosfera przekonała mnie na następny raz. A i w końcu mój mąż może będzie zazdrosny o mnie :D
Ojej, nie wiedziałam, że teraz muszę coś przygotować oryginalnego na nast raz, dobra, jak zabawa to zabawa, bo o to między innymi w tym chodzi :)
ha ha fajnie tzn. nie fajnie, ale b miło. No i co narobiliście:-) przecież będę się teraz krępować przybyć na zlot we wrześniu:-) ech chłopaki, chłopaki.
Przez ostatnie 2 strony wątku widzę falę wylewających się androgenów.
Stary, miej litość. Aż musiałem encyklopedie wyciągnąć ;)
Jesteś pewien, że chcesz znać odpowiedzi wszystkich? :D
Co wy do cholery przy tych zdjęciach jeszcze robicie
Starałem się być subtelny :PWyszło Ci. :)
coś mi się wydaje, że zamiast moderować wątek admini flirtują wąteko to, to, to, Panie Kolego. "FLIRTUJĄ" I nawet uwagi zwrócić nie można. :)
się tego czytać nie daje...
A wszystko zaczęło się od tego:
coś mi się wydaje, że zamiast moderować wątek admini flirtują wątek się tego czytać nie daje...No, ja widzę, że "obrońcy uciśnionej" ślinią się nie mniej od innych. :-))) Nawet apele do małża Pani wystosowują... :-)
stanley, DeXter - a to ciekawe, że najwięcej do powiedzenia mają osoby niezaangażowane w dyskusję, które tylko wtrącają swoje mądrości. Chłopcy komplementują całkiem na poziomie, Agnieszka bawi się całą sytuacją, i tylko wy, dzielni obrońcy uciśnionej na białych koniach [kolorowych rowerach, niepotrzebne skreślić] koniecznie próbujecie wtłoczyć wesołą ekipę w schemat "ona biedna, oni namolni". Miło, że chcecie pomóc, ale nie uszczęśliwiajcie ludzi na siłę.Savil to nie tak - jak nie piszę nic w wątku - to nie znaczy że nie jestem w nim zaangażowany- uczestniczę w nim także - czytając co umieszczają inni. A że w pewnym momencie doznałem subiektywnego odczucia którym się podzieliłem z Wami - nie znaczy, że zrobiłem to bez zastanowienia i bawię się na siłę w rycerza na małym zielonym czołgu i na siłę uszczęśliwiając innych.
A ktoś obawiał się przyjazdu gejów i ich manifestowania seksualności...
aaa juz widze;pPrawdopodobnie jest to związane z ilością postów umieszczonych na forum. Tak samo jak gwiazdki, ale się mogę mylić.
hehe
dlaczego ja mam cos takiego jak zagubiony? nie jestem zagubiona:P
[...]"HydePark 2
hmm to ile trzeba nastukac zeby miec uczestnika:P
na 3 masavh bylam to moze awansuje?:D
Ale wesoło się tu zrobiło :D :D :D
Mój mąż na mnie krzyczy ;), że wprowadziłam zamieszanie:-). Nie obrażam się na nikogo, nawet na Pana, który napisał, że nie podoba mu się moja twarz :-)))) wszyscy jesteśmy dorośli, i chyba z poczuciem humoru :).
Wielki szacun dla wszystkich uczestników oraz organizatorów, którzy mają pasje, apetyt na życie i zapał w przygotowaniu takiego przedsięwzięcia! Fajni i optymistyczni ludzie jesteście:-)
hmm to ile trzeba nastukac zeby miec uczestnika:P
na 3 masavh bylam to moze awansuje?:D
Tylko ::)? Ja zacząłem w marcu tego roku i jak narazie nie opuściłem żadnej... 8)
To była moja 6 masa. Niestety, jak już wcześniej wspomniałem, przejechałem ją tylko w połowie :(.
Bez przesady panowie... Zauważam, że zbliżacie się do granicy dobrego smaku. Jeszcze krok a porozdaję ostrzeżenia na forum. I nie radzę ich kolekcjonować, bo w efekcie kolekcja warnów kończy się banem.
a Wy jeszcze Panowie o tych wrotkach ;]Bu kupuj wrotki. :D
Jeśli chodzi o mnie to ja została potrącona przez któregoś rowerzystę (albo jak ja mówię z mamą MASOchistę xD), któremu strasznie się śpieszyło, żeby być na początku.
Olaf w ogóle jest niezły - kiedyś robił "węża" z chyba ośmiu rolkarzy.Jak ja to wtedy powiedziałem?
A Ja mam problem pociągnąć dwóch :P
oj nie nie... to był uczestnik masy jak ja. Uważam, że gdyby to był jeden z organizatorów pewnie sprawa potoczyła by się inaczej :)Mnie też potrącił uczestnik. Nie wszyscy uczestnicy są tacy sami, tak jak i organizatorzy. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
oj nie nie... to był uczestnik masy jak ja. Uważam, że gdyby to był jeden z organizatorów pewnie sprawa potoczyła by się inaczej :)Mnie też potrącił uczestnik. Nie wszyscy uczestnicy są tacy sami, tak jak i organizatorzy. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
Starmy się wychwytywać takie sytuacje ale nie ma nas wszędzie.
Pozdrawiam
Stanley
to jest oczywiste, trudno przypilnować kilku tysięczny tłum rowerzystów. Trzeba mieć po prostu oczy dookoła głowy i tyle.Chyba nie było nas aż tyle. :)
mówiłam ogólnie, ale jak przyjechałam na Starówkę to byłam mocno zdziwiona, że było nas tak mało, ale biorąc pod uwagę warunki pogodowe to się nie dziwię.Często właśnie jest tak, że podczas przejazdu wydaje nam się, że jest nas bardzo dużo, a potem życie weryfikuje. :)
wow już jestem nowicjuszem, ale ten czas leci :oDobrze, skoro osiągnęłaś swój cel (awans w hierarchii społecznej :) ) to zapraszam na przedmasówkę w czwartek 16.09 o godzinie 18.00 w siedzibie Zielonego Mazowsza (ZM) przy ul. Nowogrodzkiej 46/6.
Olaf w ogóle jest niezły - kiedyś robił "węża" z chyba ośmiu rolkarzy.
A Ja mam problem pociągnąć dwóch :P
A co do jajka to moja mama dostała w koło, więc blisko było, że by oberwała w głowę.jeden rolkarz wylapal jajko w policzek ...
stanley - jakie są te właściwe odruchy i reakcje? Pytam całkiem poważnie, może są jakieś przydatne sposoby.Savil,
Dobra ok a ja powiem że podziwiam Agę wrotkarkę ale bardziej młodego mężczyznę który miał około 6 7 lat i jechał z Tata oni są przyszłością naszą bo są pozytywni. Żal mi za to faceta który wyładował swoja agresję na dziecku jak ktoś hamuję to robi to też następna osoba a jak nie to niech śmiga w wyścigach a :( nie na masach ale ogólnie było super ;-) :DPowiem tak.
Niemniej jednek podziwiam i poprieram zabieranie dzieci na takie długie przejazdy. Jest to pozytywny widok i tak jak napisałaś "Oni są przyszłością naszą bo są pozytywni."
...Już prędzej chorągiewki, żeby z daleka było widać, że ta dziura w peletonie to dziecko ;)Lub gromanik ;)
Lub gromanik ;):D no bez przesady.
A jak kulka to Rafii :)Właśnie na odwrót. Raffi już ma chorągiewkę. :D
Odblaski to zawsze dobry pomysł, ale po pierwsze - ma je sporo z nas, a po drugie, nie wyróżniają się z daleka. Już prędzej chorągiewki, żeby z daleka było widać, że ta dziura w peletonie to dziecko ;)Savil - pomysł rewelacyjny. Powinnaś zgłosić to na przedmasówce, bo to Twój pomysł.
Odblaski to zawsze dobry pomysł, ale po pierwsze - ma je sporo z nas, a po drugie, nie wyróżniają się z daleka. Już prędzej chorągiewki, żeby z daleka było widać, że ta dziura w peletonie to dziecko ;)Savil - pomysł rewelacyjny. Powinnaś zgłosić to na przedmasówce, bo to Twój pomysł.
Dzieci widywałem w różnych miejscach peletonu a z przodu nie bywam. Może to kwestia uświadomienia rodziców i stworzenia odpowiedniej strefy - rolkarze mają swoją.
W najbliższych miesiącach raczej ich nie będzie ale latem można by na przykład rozdać im baloniki z helem.
ale niektórzy siedza na tylnym kole niestety
Kogo masz na mysli.
ja sie staram nie jezdzic na tylnym kole i w 99,9 procentach przypadkach mi sie to udaje a to że czasami musze wyprzedzic bo chce podgonic i sie np napic to nie jest niz złego
ale wiesz jak ktoś ma picie w plecaku a nie w bidonie to musi trochę podgonic do przodu żeby zdażyc się napic
tylko wiesz ja z zabezpieczenia nie jestem tylko zwykłym uczestnikiem
Masa - Lipiec 2008 - wąż (http://www.youtube.com/watch?v=Zjznsw7jMCw#)Sofik,
Olaf w ogóle jest niezły - kiedyś robił "węża" z chyba ośmiu rolkarzy.Hm... Policz z ilu rolkarzy ten wąż był zrobiony.
A Ja mam problem pociągnąć dwóch :P
ciekawe czy wezyk z rowerkow tez by tak dalo rady:P hehe miec takie linki czy cos i jeden ciagnie .. hihi' :P ja tam bym sie nie obrazila jak bym za duzo pedalowac nie musiala:pWężyk z rowerków. :D Sorry, ale nie wiem czy nawet Olaf dałby radę z 19 sztukami.
Ja też czekam do następnej masy. Może wtedy się uda ten wężyk zrobić z rowerów.
a nie wiem...