Warszawska Masa Krytyczna
Inne sprawy rowerowe => Ogłoszenia => Wątek zaczęty przez: beju w 12 Kwi 2010, 15:17:09
-
Chce przeplesc kolo - szukam osoby ktora takie uslugi wykonuje. cena do dogadania.
Normalnie bym zaplotl w jakims serwisie ale godziny pracy nie pozwalaja na dojechanie do punktu... :-\
-
Chce przeplesc kolo - szukam osoby ktora takie uslugi wykonuje. cena do dogadania.
Normalnie bym zaplotl w jakims serwisie ale godziny pracy nie pozwalaja na dojechanie do punktu... :-\
Poważnie, robisz non stop od 10 do 19, a w weekendy od 10 do 14-15?
Możesz zawsze jeszcze próbować róznych Decathlonów i podobnych, tam zdaje się mają dłużej czynne.
Bo w domu to nie sądzę, by ktokolwiek centrownicę trzymał. Na własny użytek to się zwyczajnie nie kalkuluje wydawać kilkaset złotych by raz na święte nigdy jej użyć oszczędzając 20-30zł na serwisie. To już lepiej (taniej) kupić po prostu solidniejsze koła - nie będą się rozcentrowywać i kłopot z głowy.
Co do godzin jeszcze - z siostrą pogadaj, Niech zawiezie Ci. Chyba, że Ona też non stop w robocie siedzi.
-
godziny pracy nie pozwalaja na dojechanie do punktu
Podchwytliwe :)
-
godziny pracy nie pozwalaja na dojechanie do punktu
Podchwytliwe :)
złośliwe racze te godziny... nie potrafią zrozumieć rowera, że chce być dowieziony do punktu usługowego... a do tego nie chcą się cofnąć, czy chociaż zatrzymać i to przez nie właśnie nigdy jeszcze maratonu nie wygrałem...
złośliwe jak nic...
-
i to przez nie właśnie nigdy jeszcze maratonu nie wygrałem...
złośliwe jak nic...
A startowałeś w jakimś?
-
A startowałeś w jakimś?
nie bo zawsze wiedziałem, że czas jest przeciwko mnie... ;)
-
A startowałeś w jakimś?
nie bo zawsze wiedziałem, że czas jest przeciwko mnie... ;)
Ale wiesz, że wystartowanie jest jednym z dwóch warunków koniecznych do wygranej (drugi to dotarcie do mety)? ;-)
Bo czas to idzie oszukać, masz możliwość przestawiania zegarka :-D
-
Ale wiesz, że wystartowanie jest jednym z dwóch warunków koniecznych do wygranej (drugi to dotarcie do mety)? ;-)
Bo czas to idzie oszukać, masz możliwość przestawiania zegarka :-D
a tak jak mógłbym oszukać samego siebie zmieniając czas w zegarku (byle nie za bardzo, żebym nie przyjechał zanim ruszyłem) tak mógłbym również oszukać siebie że startowałem.. wystarczyłoby się błotem trochę pomazać i rower również. Tylko nie wiem czy mi nie szkoda... nie siebie oczywiście a rowera. :D
-
wystarczyłoby się błotem trochę pomazać i rower również. Tylko nie wiem czy mi nie szkoda... nie siebie oczywiście a rowera. :D
A nie wiem, mój to ciągle pomazany błotem jest i mu nie szkodzi :-D
-
mój to ciągle pomazany błotem jest i mu nie szkodzi
Jak to nie szkodzi? A ostatnia gleba to co? :P
-
mój to ciągle pomazany błotem jest i mu nie szkodzi
Jak to nie szkodzi? A ostatnia gleba to co? :P
Ostatnia gleba (z niedzieli) to nie przez błoto była. To było przez solenie dróg ;)
A teraz kombinuj jak połączyć solenie dróg w Warszawie w zimę z glebą spowodowaną przez podsterowny poślizg w kwietniu, w tunelu w Krakowie :P
-
A teraz kombinuj jak połączyć
P o z i o m o :D
-
A teraz kombinuj jak połączyć solenie dróg w Warszawie w zimę z glebą spowodowaną przez podsterowny poślizg w kwietniu, w tunelu w Krakowie :P
To proste, wkręcił Ci się w szprychy rąbek spódnicy, który już wcześniej Ci przeszkadzał. Ciężki był, bo ubrudził się zimą w Wawie a nie wyprałeś ;)
[złośliwość bezinteresowna, bo wiemy, że Raffi wielkim rowerzystą jest ;)]
-
Raffi wielkim rowerzystą jest
Nie taki wielki - jakieś metr osiemdziesiąt w porywach do trzech :D
-
Raffi wielkim rowerzystą jest
Nie taki wielki - jakieś metr osiemdziesiąt w porywach do trzech :D
A czemu w porywach do 3m? 2,10m to jeszcze zrozumiem. Tak wysoki (długi) jestem, gdy się ubiorę w moje normalne ciuchy (czytaj: w rower poziomy). A 3m to chyba z przyczepką ;-)
-
czemu w porywach do 3m?
Nadinterpretacja... :P
1.80m-1.83m
-
Normalnie bym zaplotl w jakims serwisie ale godziny pracy nie pozwalaja na dojechanie do punktu... :-\
Nie zdążysz do Skiteamu przed 20?
Bo w domu to nie sądzę, by ktokolwiek centrownicę trzymał. Na własny użytek to się zwyczajnie nie kalkuluje wydawać kilkaset złotych by raz na święte nigdy jej użyć oszczędzając 20-30zł na serwisie. To już lepiej (taniej) kupić po prostu solidniejsze koła - nie będą się rozcentrowywać i kłopot z głowy.
Centrownica nie kosztuje kilkaset złotych. Moją kupiłem za stówę, i na niej zaplatam koła już od jakiśch 10 lat. Jak ją kupowałem to zaplecenie koła kosztowało 12zł, teraz zdaje się trochę podrożało...
Mogę Bejowi zrobić koło ale nie wiem czy będzie się mu chciało do mnie jechać (Kasia wie gdzie mieszkam).
-
Centrownica nie kosztuje kilkaset złotych.
http://allegro.pl/search.php?string=centrownica&buy=0&new=0&pay=0&vat_inv=0&personal_rec=0 (http://allegro.pl/search.php?string=centrownica&buy=0&new=0&pay=0&vat_inv=0&personal_rec=0) - Allegro wyrzuca, że od około 200zł do 700zł. Czyli kilkaset generalnie.
Tym niemniej oczywiście, jak ktoś się uprze, to zrobi sobie z pomocą starego widelca jeszcze tańszą niż Ty kupiłeś.
-
Centrownica nie kosztuje kilkaset złotych.
Allegro wyrzuca, że od około 200zł do 700zł. Czyli kilkaset generalnie.
Tym niemniej oczywiście, jak ktoś się uprze, to zrobi sobie z pomocą starego widelca jeszcze tańszą niż Ty kupiłeś.
Podejrzewam, że sama centrownica to jak Raffi napisał mniejszy problem. Ważne, aby osoba zaplatająca znała się na rzeczy. Dobra centrownica tylko ułatwia pracę :D
Jak ją kupowałem to zaplecenie koła kosztowało 12zł
Jak zaplecenie koła kosztowało 12 to ile wymiana dętki albo sama dętka :) Oj piękne czasy były :D
-
Jak zaplecenie koła kosztowało 12 to ile wymiana dętki albo sama dętka :) Oj piękne czasy były :D
Ja tam nie tęsknię. Koło ostatnio centrowałem jakoś koło roku 2000. Zaplatam średnio raz na trzy lata. Może być drożej niż 12zł i nie nadwyręży mi to budżetu.
W zamian mam teraz mam możliwość kupienia od ręki wielu części kiedyś niedostępnych, w wielu sklepach, których kiedyś nie było (i w necie).
-
W zamian mam teraz mam możliwość kupienia od ręki wielu części kiedyś niedostępnych, w wielu sklepach, których kiedyś nie było (i w necie).
jeszcze poproszę szerszy i tańszy dostęp do eBaya i będę w pełni szczęśliwy:). Globalizacja ma jednak swoje dobre strony - nie tylko złe, jak twierdzą wybrani;)
-
W zamian mam teraz mam możliwość kupienia od ręki wielu części kiedyś niedostępnych, w wielu sklepach, których kiedyś nie było (i w necie).
jeszcze poproszę szerszy i tańszy dostęp do eBaya i będę w pełni szczęśliwy:). Globalizacja ma jednak swoje dobre strony - nie tylko złe, jak twierdzą wybrani;)
Ano ma. Choć części do Leggero, amortyzatorów na 20", plastykowych pełnych błotników 20", profili z ALU ze stopów 7xxx, czy innych potrzebnych mi rzeczy nadal w Polsce nie kupisz. Za żadne pieniądze.