Warszawska Masa Krytyczna
Inne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Kenneth w 21 Kwi 2013, 12:09:21
-
Jak w temacie. Pytam dlatego, że niedawno zmieniłem pracę na lepszą, w lepszych godzinach, za lepszą płacę i w ogóle... Niestety jest ona daleeej, znacznie dalej niż ta poprzednia i zastanawiam się ile kilometrów mają do pracy/szkoły inni? Jakie są granice wygodnego poruszania się do i po mieście - ile kilometrów?
A może jakieś doświadczenia związane z takim dalekim poruszaniem się?
P.S. Oczywiście chodzi mi o dystans w jedną stronę.
-
Może warto sprecyzować, czy chodzi o "tam", czy "tam i z powrotem". Odpowiedziałem 10-15 - licząc w obie strony. W jedną jest 7 z kawałkiem.
-
Napisane jest "do pracy", a nie "do i z pracy", a więc w jedną stronę. W jedną mam 5 km.
-
40km z groszami, chyba 43. Niestety, jeszcze nie codziennie :(
-
W jedną stronę do roboty mam 14,8 km, w obie 29-30 km. Przy czym często bywa więcej, bo jak pogoda zachęca, to nie wracam do domu najkrótszą drogą.
Ale to nie tylko kwestia dystansu. Inaczej jak masz te 14km wzdłuż trasy tramwajowej, gdzie co 3 minuty jeżdżą wagoniki z miejscem siedzącym i można dojechać wygodnie i szybko, a w międzyczasie np przeglądać net na netbooku. A inaczej masz gdy na te 14km składa się 2km marszu do przystanku, gdzie autobus bywa raz na godzinę, 6km w korku i ścisku, 20min an przesiadkę, 5km w kolejnych dwóch zapchanych autobusach (i po 10min na każdą przesiadkę), a na końcu kolejny kilometr z buta. W tym drugim przypadku gwarantuję, że każdy chętniej wsiądzie na rower niż w przypadku numer 1, choć to przecież ten sam dystans.
-
do pracy mam 15 km a do domu jakie 18 ;) różnica stąd, że mam dwie trasy - poranną (korkowa-okularowa-grochowska-przez błona stadionu do mostu świętokrzyskiego-tamka-krakowskie-królewska-grzybowska-siedmiogrodzka-kasprzaka i jestem w pracy); trasa popołudniowa to: towarowa-pl. zawiszy-koszykowa-piekna-górnośląska-myśliwiecka-szwoleżerów-czerniakowska-do trasy siekierkowskiej-węzęł marsa-korkowa i jestem w domu). czasami trasa popołudniowa jest modyfikowana (i na przykład z pięknej ku trasie jadę ujazdowskimi, belwederską, sobieskiego i beethovena). a czasem jak jest ciepło i nie chce mi się jechać do domu wracam przez wał zawadowski albo powsin ;)
-
Badania naukawców dowodziły kiedyś, że rozsądnym czasem dojazdu do pracy jest około 30minut. Ja z doświadczenia dopuszczam 1H, czyli dla dojazdu rowerem jest to około 25km, przy velomobilu mogłoby to być ~30km. Samochodem nie wychodzi dużo lepiej, bo ja, moje 24km samochodem robię w 30minut albo nawet 1h (rowerem jak jestem w formie to 45min a powrót 55min), a żona 15km samochodem przejeżdża w 1h :(
-
Siedząc w pracy zerknąłem właśnie na licznik rowerowy - 14,34 km w jedną stronę.
jak pogoda zachęca, to nie wracam do domu najkrótszą drogą.
Też tak planuję.
-
Ja mam do pracy 24 km i czas około 45min.
-
niecałe 8km ;]
-
Ja mam w jedną stronę 2 kilometry, więc nawet nie mieszczę się w opcjach ankiety. :D Czasami chodzę piechotą.
Czas: 11-20 minut (w zależności od tego, czy mi się śpieszy).
Wpisałem się w 3-5 km.
-
A ja miałem 6,5km w jedną stronę...
Ale wielokrotnie łączyłem ją z elementami treningowymi np. mocno podjeżdżając i ''dokręcając'' - często przekraczając 30km dystans...
-
@Franc - właśnie dlatego przypominając sobie co nieco o tych badaniach zrobiłem tą ankietę. Ponieważ obecnie moja droga do pracy jest znacznie dłuższa - z 15 zrobiło się 25 kilometrów. Swoją drogą jak tyle robisz w 45 minut to... Pokłony Mistrzu ;)
No i zastanawiam się gdzie jest granica. Czy ta granica to koniec dojazdów wcześniej w sezonie, czy tylko dojazd raz na jakiś czas, czy może dojazdy łączone ze zbiorkomem (a fe!) albo coś w tym stylu. ale z tego co widzę (40km!) w jedną strone inni mają jeszcze więcej...
@ditu - czym jeździsz? Kolarka czy co?
@Reneva - szacun. 40 km w jedną stronę to ponad 2 godziny pedałowania?
-
@ditu - czym jeździsz? Kolarka czy co?
Kolarką
-
W zależności od trasy od 4 do 7 kilometrów. Jak się mieszka w środku miasta to nigdzie nie jest daleko.
Krzysztof