Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => O rowerach w mediach => Wątek zaczęty przez: uasic w 26 Lis 2012, 01:28:08

Tytuł: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: uasic w 26 Lis 2012, 01:28:08
Czyli to: http://pl.30kmh.eu/2012/11/16/ograniczenia-predkosci-30-kmh-uznane-za-europejska-inicjatywe-obywatelska/ (http://pl.30kmh.eu/2012/11/16/ograniczenia-predkosci-30-kmh-uznane-za-europejska-inicjatywe-obywatelska/), ale to, co polecam do poczytania, to raczej ta dyskusja: http://www.wykop.pl/link/1330929/proba-narzucenia-ograniczenia-30-km-h-w-strefach-zabudowanych/12750547/ (http://www.wykop.pl/link/1330929/proba-narzucenia-ograniczenia-30-km-h-w-strefach-zabudowanych/12750547/).

Cytuj
Skutki uboczne samochodów jak np. intensywność zanieczyszczeń można zminimalizować poprzez mniejszą gęstość zaludnienia.

Samochody są zbyt ważne dla naszego dobrobytu, by je tępić, zwłaszcza kiedy nie jesteśmy społeczeństwem szczególnie zamożnym.

Dużo wody w Wiśle upłynie zanim ludzie zorientują się, że nie tędy droga.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Kenneth w 26 Lis 2012, 10:01:00
Cytuj
Samochody są zbyt ważne dla naszego dobrobytu, by je tępić, zwłaszcza kiedy nie jesteśmy społeczeństwem szczególnie zamożnym.

Eeeee... Mnie się wydawało zawsze na odwrót... Że to samochód kosztuje bardzo dużo, potem paliwo do niego, wreszcie utrzymanie w jako takim stanie, aby był sprawny technicznie i nie tylko technicznie itd. Jak jeszcze do tego dodamy koszty życia w komforcie odbijajace się na naszym stanie zdrowia w sposób niekorzystny (brak ruchu!) to wychodzi na to, że samochód użytkowany w aglomeracjach jest... szkodliwy.

Tymczasem bilet komunikacji zbiorowej na obie strefy to 154 PLN. (nie wiem ile będzie po podwyżce? 170?). A samochód? Liczmy 15km dojazdu do pracy i tyle samo powrót: 30 km. Przy spalaniu 6 litrów w cyklu miejskim na 100km trasy wychodzi 6x 6 PLN = 36 PLN i starcza to na 3 dni jeżdżenia. tankować trzeba zatem 8 razy czyli na paliwo wyjdzie: 8x 36 = 288 PLN. Za samo paliwo! A co z zużyciem tarcz hamulcowych? Klocków? Olejem? Przeglądem okresowym?
No i kwestia zdrowia - ile kosztują leki na nadciśnienie? na podwyższony cholesterol? ;P
No i czas. Te korki, czekanie, czekanie, czekanie... A obok przelatuje rower... ;)
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Franc w 26 Lis 2012, 11:07:03
Sto...wróć, Kenneth:
* Dojazd do pracy samochodem (drzwi - drzwi) - 23km, 30min, ~10pln, powrót 23km, 40min, ~10pln
* Dojazd do pracy rowerem, jak jest cały, nie połamany :( (drzwi - drzwi) - 23km, 50min, koszt prawie nic, powrót 55~60min, 23km.
* Dojazd do pracy ZbiorKomem - 15minut marszu do pociągu  + czekanie na pociąg, 30min pociągiem (jak przyjedzie), 5min marszu do przesiadki, 25min autobusem, 10min pieszo do pracy ~1.5H, powrót - kilka minut dłużej, bo dłuższe czekanie na pociąg albo drugi wariant - 25min szybkim krokiem przez pola i chaszcze do autobusu, 30min autobusem, przesiadka, - 10min metrem, przesiadka, ~15min autobusem, 10min pieszo ~1.5h, powrót kilka minut dłużej. Koszt - bilet miejski 2 strefy.
Ja w takiej sytuacji wybieram samochód albo rower (kiedy jest sprawny i nie muszę wozić /odbierać dzieciaka z przedszkola), koszt się mniej liczy, bo zaoszczędzony czas spędzam z rodziną a to jest bezcenne.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 26 Lis 2012, 13:25:46

Cytuj
Skutki uboczne samochodów jak np. intensywność zanieczyszczeń można zminimalizować poprzez mniejszą gęstość zaludnienia.

Samochody są zbyt ważne dla naszego dobrobytu, by je tępić, zwłaszcza kiedy nie jesteśmy społeczeństwem szczególnie zamożnym.


No tak kolejne oświecone rozumowanie     ::)     .
Tak, pewnie obniżmy gęstość zaludnienia np. w Stolicy a tym samym zminimalizujemy ,,Skutki uboczne samochodów" . Zróbmy np masowe przesiedlenia ludności ze Stolicy, na wschód pod granicę     ;)    .

Tak, samochody są Bardzo ważne dla naszego dobrobytu    ::)    . 
Przecież Dalej istnieje mocno zakorzenione przeświadczenie że samochód (blachosmród  ;)  !)   jest wyznacznikiem zamożności a nawet pozycji społecznej.
 
Pewnie że można zacząć bawić się w obliczenia, ile to zaoszczędziliśmy jeżdżąc, lub po prostu chodząc do pracy    :)     .
Osobiście od dłuższego czasu tego nie robię, bo dla mnie najważniejsze jest to że Rower to ''Samo Zdrowie''  o ile np. jeździ się do pracy ścieżkami rowerowymi lub asfaltem miejskim o małym natężeniem ruchu
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: skip_yeti w 26 Lis 2012, 13:31:38
@Franc:
Przecież tu jest ten pies pogrzebany. Dlatego, że masz hu...wy dojazd zbiorkomem nie chcesz z niego korzystać. Sadzę, że gdybyś miał konkurencyjny dojazd zbiorkomem w godziwych warunkach, to rozważyłbyś taką alternatywę. Gdybyś miał jeszcze dodatkowe utrudnienia związane z samochodem (n.p. hiperwysokie opłaty za wjazd do centrum jak w Londynie) też byś się zastanowił.

Im lepsze warunki (infrastruktura) są stworzone dla danego typu  transportu, tym większy jego udział w ruchu - proste jak czajnik. Zmiana podejścia narodu to tylko kwestia czasu.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Kenneth w 26 Lis 2012, 13:56:03
@Franc, jak ja bym pisał o czasie dojazdu... to komunikacja zbiorowa jest tak średnio licząc co najmniej dwukrotnie wolniejsza niż moje jazdy rowerkiem. Po prostu muszę jeździć naokoło, bo drogi bezpośredniej od siebie na Okęcie - nie mam. Czyli zamiast 40-45 minut jadę przynajmniej te 1:20.
Do tego nie wliczam czasu dojścia na PKPa - średnio 12-15 minut. Razem? 2 godziny. Aaa i byłbym zapomniał - czas oczekiwania na pociąg powrotny. Czasami przyjedzie, a czasami nie. Czasami ktoś (jakiś śmieć podobny do człowieka tylko z wyglądu) coś ukradnie, zniszczy na torach kolejowych i pociągi nie jeżdżą wcale, albo cholernie opóźnione. (najgorsze jest jak nadchodzi zimaaa... wtedy na kolejarzy pada blady strach i wtedy wszystko jeździ opóźnione "bo tak").

@Franc - liczysz gaz czy benzynę co mnie nie dziwi? Tak czy inaczej x2 = 20 PLN dziennie. x20 dni w miesiącu :=  400 PLN. Spooorooo.

Ale tak czy inaczej dla nas obu z Francem, komunikacja zbiorowa czasowo się nie wyrabia i dlatego lepiej jest wybrać rowerek. I to pomimo taaaakich odległości od miasta!
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Franc w 26 Lis 2012, 14:05:02
Skip_yeti: dokładnie, mam wujowy dojazd ZbiorKomem, bo ja muszę na Gocław. Sąsiedzi, którzy jadą tylko do Centrum mają lepiej - w sporej części przesiedli się na pociągi, choć dalej KibleMazowieckie nie są wg mnie i sąsiadów Instytucją Zaufania Publicznego, wręcz przeciwnie. I kolej nic nie robi, żeby to poprawić: wielokrotnie się zdarzało, że pociągi nie przyjeżdżały i nikt, nic, nie wiedział dlaczego nie ma pociągu. Wtedy stoisz jak ten kołek na przystanku, czekasz i czekasz, a jak byś wiedział, to dawno do autobusu byś doszedł. Albo przypadek żony: pojechała pociągiem do wAw, okazało się, że tylko do Zachodniego, bo Śródmieście zamknięte  było (remont torów), o czym, nawet konduktor nie wiedział. W drodze powrotnej chciała złapać piętrusa co jedzie z Centralnego, poszła do informacji na Centralnym a tam panie odsyłają na Śródmieście, że wszystko w porządku. Przeszła na Śródmieście a tam pani w kasie, że linia nie czynna i nic w tym dniu przez Śródmieście nie jeździ WTF?? Albo mój - wracam z Centrum od lekarza, wsiadłem na Śródmieściu w dowolny pociąg do zachodniego, żeby ewentualnie złapać piętrowy a tam: papierowy rozkład jazdy "dworcowy": jest pociąg piętrowy, wiszący obok papierowy rozkład KibliMazowieckich: - nie ma pociągu WTF?? Polazłem na drugi peron z którego jeżdżą piętrusy i czekam - wyświetlacz pokazuje że jakieś pociągi podjeżdżają na peron, odjeżdżają a tu nic, albo te które podjechały, zupełnie nie zgadzały się z wyświetlanym komunikatem. Na szczęście mój pociąg podjechał tylko 2 minuty spóźniony w stosunku do czasu podanego przez papierowy rozkład "dworcowy" (oczywiście nie wyświetlił się na ekranie) na ten peron na którym miał wg rozkładu być.

Sto... wróć, Kenneth: mały wóz jest na benzynę i pali 8L/100, czołk jest na ropę i też pali 8L/100 jak rano nie stoję w korkach, jak na początku jeździła nim Żona (wyjazd ~0740 w stronę wAw) to jej spalał ~11L/100km
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 26 Lis 2012, 17:49:54
czołk jest na ropę i też pali 8L/100 jak rano nie stoję w korkach, jak na początku jeździła nim Żona (wyjazd ~0740 w stronę wAw) to jej spalał ~11L/100km

@Franc

czołk?
Czyli że czołg, o to Ci chodziło?? - Kurcze strach się bać... Twoja żona jeździła czołgiem   ;)   ?
A może miał być to po prostu dowcip      :)      ?
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Brom w 26 Lis 2012, 18:03:21
Eeeee... Mnie się wydawało zawsze na odwrót... Że to samochód kosztuje bardzo dużo, potem paliwo do niego, wreszcie utrzymanie w jako takim stanie, aby był sprawny technicznie i nie tylko technicznie itd. Jak jeszcze do tego dodamy koszty życia w komforcie odbijajace się na naszym stanie zdrowia w sposób niekorzystny (brak ruchu!) to wychodzi na to, że samochód użytkowany w aglomeracjach jest... szkodliwy.
Jestem żywym przykładem takiego rozumowania. Mam samochód, którym bardzo fajnie się jeździ, ale który pali 12l/100km. Dojazdy spod Warszawy trwające jak dobrze pójdzie 1.5h były zarówno kosztowne, jak i bezsensowne. Dość drogawy składak kosztował mnie około pół roku paliwa. Już dawno zwrócił się. Samochód nadal mam, ale używam go do dłuższych wypadów, dużych zakupów, wożenia rodziny etc. Wydatki na utrzymanie cały czas są, ale samochód jest bardzo pomocny i warto je ponosić. Nie warto za to codziennie jechać nim do centrum, do pracy.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: jarmoni w 26 Lis 2012, 18:09:23
Hehe. Mój saab palił 13,7. Wychodziło miesięcznie ok. 1200 zł na samo paliwo, do tego co pół roku od 3500 do 6000 na naprawy.

W kwestii merytorycznej, wraz ze wzrostem prędkości płynność ruchu maleje. Wystarczy przeprowadzić eksperyment myślowy - jak bardzo trzeba rozpędzać się, czy hamować, aby włączyć się do ruchu na drodze z ograniczeniem do 80 km/h i na drodze z ograniczeniem do 30 km/h?
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 26 Lis 2012, 18:21:46
Samochód nadal mam, ale używam go do dłuższych wypadów, dużych zakupów, wożenia rodziny etc.

@Brom

W sumie to do marketowych zakupów z powodzeniem to można by było używać Roweru z dużymi pojemnymi sakwami i jakimś pojemnym plecakiem na plecach     :)    .

A jak by się tak jakimś dziwnym trafem  złożyło i te zakupy do nich by nie zmieściły, to zawsze można milutko poprosić towarzyszkę życia o rowerowo - sakwowe wsparcie  - Pewnie by nie odmówiła     ;)     ?

Z rodziną to też do większości miejsc (przynajmniej w obrębie Stolicy) można się wozić rowerem      ;)    .
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Brom w 26 Lis 2012, 21:48:27
W sumie to do marketowych zakupów z powodzeniem to można by było używać Roweru z dużymi pojemnymi sakwami i jakimś pojemnym plecakiem na plecach     :)    .
Jeździłem po zakupy góralem z kompletem pięciu sakw w czasach przedsamochodowych. Upierdliwe. Parkować, przypinać, zabrać co da się zdjąć, potem przepakować wózek w sakwy i jechać. Dawało się, ale przyemne nie było. Do tego obecnie na mojej trasie zakupowej są zakazy jazdy rowerem, a coś zwane drogą dla rowerów jest wyjątkowo paskune. Teraz i tak mogę wziąć do 20kg towaru. Normalne sakwy nie wchodzą w grę (na razie - mam sakwy i pomysł), ale zawsze mam torbę 25l z przodu, a z tyłu, na bagażnik włażą różne dziwne rzeczy (pilarka tarczowa, trzy koła rowerowe, plecak ok. 70cm wysokości, kula do kręgli etc). Za to nie wożę zapięć, nie parkuję, tylko pakuję się w wózek i do sklepu. Gdzie indziej także zwykle nie ma problemu. Tylko do ZM przyjeżdżam zbiorkomem.

Na naprawdę duże zakupy samochód jednak jest niezły. Nie chciałbym także rowerem wozić płyt osb, sklejki etc., a czasem potrzebuję. Nie upieram się, że wszystko trzeba robić rowerem, choć bardzo wiele rzeczy można.

Z rodziną to też do większości miejsc (przynajmniej w obrębie Stolicy) można się wozić rowerem
Akurat z rodziną, to najczęściej jeżdżę podmiejsko i transportowo.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Franc w 26 Lis 2012, 23:12:44
Filotron: czołk - taki żart, chodzi o to, że aktualnie posiadany Rdzopel Vectra Caravan C ma finezję PzKpfw VI w porównaniu do poprzednio posiadanej Xiężniczki czyli Citroena Xantii.
Wracając do tematu: ja jestem osobiście przeciwny takiemu ograniczeniu do 30km/h w centrach miasta bo boję, się, że te przepłacane eurobiurwy i warszawscy urzędasy mogą to wprowadzić na tych ulicach na których jakoś się jedzie (Dolinka Służewiecka i Trasa Siekierkowska) oraz jest szansa, że czasem da się przejechać (Puławska o świcie i koło 1500).
Choć prawdą  jest też, moja średnia prędkość przemieszczania się po wAw w godzinach wczesno-porannych (wyjazd z domu 0600~0620) i wczesno-popołudniowych (wyjazd z pracy o 1500) wychodzi w okolicy 33km/h.
A co do tematu Rower lub Zbiorkom lekarstwem na całe zło tego świata to mi to pachnie takim MD którego jako jedynego musieliśmy zbanować na Forum Na Poziomie.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: uasic w 27 Lis 2012, 00:01:07
Wracając do tematu: ja jestem osobiście przeciwny takiemu ograniczeniu do 30km/h w centrach miasta bo boję, się, że te przepłacane eurobiurwy i warszawscy urzędasy mogą to wprowadzić na tych ulicach na których jakoś się jedzie (Dolinka Służewiecka i Trasa Siekierkowska) oraz jest szansa, że czasem da się przejechać (Puławska o świcie i koło 1500).

Ja tego poparcia na pewno nie podpiszę, bo u nas będzie wyglądało to tak jak z ograniczeniem, które jest teraz. Postawili ograniczenie do 50km/h z nadzieją, że ludzie zwolnią chociaż do 70 km/h. Niech najpierw wprowadzą w życie bowiązujące ograniczenia.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 27 Lis 2012, 10:14:47
Przede wszystkim warto zacząć od kilku rzeczy:
1) Tempo 30 wprowadza się nie na ulicach typu Trasa Siekierkowska, tylko na ulicach typu Nowogrodzka. I to MA sens.

2) Tempo 30 nie jest po to by spowolnić kierowców w godzinach szczytu, bo zwykle wtedy jadą wolniej. ono jest po to by bandy wariatów nie urządzały sobie rajdów po ulicach, gdy nie ma korków i w nocy. I to - znowu - ma sens, z uwagi na bezpieczeństwo.

3) Ograniczenie dopuszczalnej prędkości na ulicy o 10km/h nie oznacza, że dojazd się wydłuży. Gdy podnieśli dopuszczalną prędkość na Wisłostradzie z 60 km/h do 70-80 (zależnie od odcinka) mój czas dojazdu do centrum, wieczorem, gdy nie ma korków, praktycznie się nie zmienił. Dlaczego? Bo prędkość chwilowa, którą się tam osiąga na kilkanaście sekund zanim się zacznie hamować do kolejnych świateł to CO INNEGO niż prędkość średnia, która jest najważniejsza przy czasie dojazdu. Jak nie wierzycie, zróbcie kiedyś eksperyment i porównajcie czas przejazdu "szybki i bezpieczny" ze spokojnym i oszczędnym. Różnice są śmieszne.

Co się zaś tyczy innych wątków:

Zakupy - duże zakupy faktycznie wygodniej autem. Pytanie tylko po co robić duże zakupy, skoro można świeże żarcie sobie przywozić do domu wracając rowerkiem z pracy codziennie. Raz, że będzie zawsze świeże. Dwa, że możesz kupić dokładnie to na co masz danego dnia ochotę, a trzy że wspierasz lokalnych przedsiębiorców, a nie Geronimo Martensa lub Auchana. Małe zakupy wejdą do jednej sakwy - sprawdzone.

Dojazd do pracy - Franc, Storm1, a nie myśleliście czasem by z tych zadupi się przeprowadzić gdzieś bliżej? Franc to wiem, że możesz mieć Ciężko, bo rodzina, bo żona może pracować w Piasecznie i mieć blisko. Ale Storm1? Ja na jego miejscu bym coś wynajął bliżej roboty, by codziennie spać o te 30 minut dłużej i nie bulić tyle na dojazdy, czymkolwiek by się ich nie wykonywało.

Koszty dojazdu - jak już ktoś jeździ po mieście autem, to polecam jednak autko miejskie, a nie dużą krowę.Osobiście mam Rdzopla Corsę - mały, wszędzie się mieści, pali 7,5 litra i jeździ na LPG po 2,87zł. Gdybym teraz miał kupować auto (a nie planuję), wziąłbym Pandę z LPG i hakiem. Na wakacje, bo to głównie wtedy potrzeba wielkiej przestrzeni w aucie, zawsze można pożyczyć przyczepkę. A przez pozostałą część roku ma się łatwiej i taniej.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: kultowy w 27 Lis 2012, 10:54:12
[...]
Zakupy - duże zakupy faktycznie wygodniej autem. Pytanie tylko po co robić duże zakupy, skoro można świeże żarcie sobie przywozić do domu wracając rowerkiem z pracy codziennie. Raz, że będzie zawsze świeże. Dwa, że możesz kupić dokładnie to na co masz danego dnia ochotę, a trzy że wspierasz lokalnych przedsiębiorców, a nie Geronimo Martensa lub Auchana. Małe zakupy wejdą do jednej sakwy - sprawdzone.

oj Raffi, Raffi od razu widać żeś nieżonaty ;P
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Franc w 27 Lis 2012, 11:18:48
Raffi: ja to wiem, że w cywilizowanych krajach takie strefy Tempo30 wprowadza się na uliczkach typu Nowogrodzka, Nowowiejska itd. Ale tak jest w cywilizowanych krajach a my żyjemy w BRoP a tu wszystko jest możliwe.
Ostatnio postawili mi fotopstryka na wjeździe do wAw (na granicy między Mysiadłem a wAw), w miejscu w którym niby jest przejście dla pieszych ale dookoła są nieużytki, komisy samochodowe, stacja benzynowa i salon samochodowy i do którego dojeżdża się Puławską (2x3pasy z przedziałkiem) jadąc 70km/h przez Mysiadło a od granicy z wAw jest ciągle ta sama 2x3pasy z przedziałkiem i 50km/h. Jest to jawne wyciąganie ręki po kasę a nie poprawa bezpieczeństwa. Poprawa bezpieczeństwa to by była wtedy, gdyby postawili zamiast fotopstryka kładkę nad ulicą i potrójnego fotopstryka z opcją czerwone światło i jazda poboczem oraz pasem dla prawoskrętów na wprost na skrzyżowaniu Puławskiej z Karczunkowską/Karmazynową.
Sam zauważam średnią prędkość przemieszczania się po wAw w godzinach szczytu na poziomie 33km/h a Żona ma prędkość średnią coś koło 15km/h (Piaseczno => Mokotów ~15km, czas jazdy 1H) co nie zmienia sytuacji, że po 2100 na pustej Nowowiejskiej, Wilczej i okolicy można spokojnie sobie jechać 50km/h nie stwarzając zagrożenia.
Drugi przykład to fotopstryk przed Tunelem na Wisłostradzie: większość Wisłostrady ma rozsądne ograniczenie do 70~80km/h, tylko ten tunel ma 50km/h, mimo, ze jak pokazuje doświadczenie 80km/h jest tam zupełnie bezpieczną prędkością. A dlaczego w tunelu jest 50km/h i nic nie można zmienić ??, Wiecie dlaczego ?? ;D Fotopstryk jest tam tylko do zarabiania pieniędzy a nie do poprawy bezpieczeństwa.
Problemem nie jest ten, który jedzie uważnie 50km/h tylko ten co zapier.... 100km/h. A proponowane rozwiązanie dotknie tych, którzy jeżdżą 50km/h, bo ci co zapier.... 100km/h i tak będą zapier.... .

A co do mieszkania na zadupiu: wiesz Raffi: za jakieś 15lat, jak moich Terrorystów uda mi się wyrzucić z domu i nie będę już potrzebował dla nich 2 pokoi, to się wtedy zastanowię. Jak na razie budowa domu na Zadupiu wychodzi taniej niż kupno mieszkania w wAw, o satysfakcjonującej powierzchni. :)

Raffi: ty jeszcze nie masz Terrorystów, (zrób sobie, co ma być Ci lepiej), to zobaczysz. Tak oczywiście, można małym samochodem podróżować - zdarzyło mi się jechać moim starym Twingo na rejs po Mazurach w 3 osoby dorosłe i Terrorysta lat 3miesiące, ale późniejszy wyjazd Xiężniczką w 2 dorosłe i 2 Terrorysty był wygodniejszy.
A zakupy (nawiązując do Kultowego): spróbuj zapakować paczkę pieluch 72szt. + słoiczki z żarciem do sakwy. Oczywiście Gromanik wielokrotnie udowadniał, że się da, ale są łatwiejsze sposoby spędzania wolnego czasu.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: miroslavka w 27 Lis 2012, 12:30:08
Wracając do tematu: ja jestem osobiście przeciwny takiemu ograniczeniu do 30km/h w centrach miasta bo boję, się, że te przepłacane eurobiurwy i warszawscy urzędasy mogą to wprowadzić na tych ulicach na których jakoś się jedzie (Dolinka Służewiecka i Trasa Siekierkowska) oraz jest szansa, że czasem da się przejechać (Puławska o świcie i koło 1500).

Ja tego poparcia na pewno nie podpiszę, bo u nas będzie wyglądało to tak jak z ograniczeniem, które jest teraz. Postawili ograniczenie do 50km/h z nadzieją, że ludzie zwolnią chociaż do 70 km/h. Niech najpierw wprowadzą w życie bowiązujące ograniczenia.

A ja widzę w tym projekcie duży potencjał. Ograniczenie prędkości do 30km/h jest wnioskowane w miejscach, gdzie niechronieni uczestnicy ruchu nie mają zapewnionego odpowiedniego bezpieczeństwa w inny sposób. Myślę, że to mógłby być impuls dla tworzenia rozwiązań rowerowych przy miejskich autostradach. Mogłoby powstać natychmiast wiele dróg rowerowych, a kierowcy oddawaliby jeden pas z pocałowaniem ręki! :D Niestety bez odgórnych rozporządzeń jesteśmy zdani na łaskę i niełaskę kacyków.
Inaczej DDR do Piaseczna nie doczekamy się w tym dziesięcioleciu, Żwirkami będziemy jeździć po wybojach, a centrum z Jerozolimskimi, Chałubińskiego i Marszałkowską nadal będzie produkować chodnikowców.

Biorąc pod uwagę wprowadzone ograniczenia - drogi projektowanoby w końcu tak, by rozwinięcie prędkości 100km/h było niemożliwe :D, a kierowcy przestrzegali ograniczeń (tak, tak hurraoptymizm...)
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 27 Lis 2012, 12:55:53
Ostatnio postawili mi fotopstryka na wjeździe do wAw (na granicy między Mysiadłem a wAw), w miejscu w którym niby jest przejście dla pieszych ale dookoła są nieużytki, komisy samochodowe, stacja benzynowa i salon samochodowy i do którego dojeżdża się Puławską (2x3pasy z przedziałkiem) jadąc 70km/h przez Mysiadło a od granicy z wAw jest ciągle ta sama 2x3pasy z przedziałkiem i 50km/h. Jest to jawne wyciąganie ręki po kasę a nie poprawa bezpieczeństwa.

Zdziwisz się, ale to niewinnie wyglądające przejście na zadupiu jest jednym z najniebezpieczniejszych w Warszawie. Właśnie dlatego, że wielu myśli tak jak Ty - że tu jest bezpiecznie, prosto, szeroko i nie ma pieszych.


Poprawa bezpieczeństwa to by była wtedy, gdyby postawili zamiast fotopstryka kładkę nad ulicą

Pominę różnicę w kosztach kładki i fotoradaru, ale pochodziłbyś sobie z wózkiem lub zakupami przez taka kładkę, to byś ekspresowo zmienił zdanie. Zupełnie pomijam kwestie osób z niepełnosprawnością, bo oni o kładkach wypowiadają się w jeszcze bardziej pieszczotliwych słowach niż reszta pieszych.


Sam zauważam średnią prędkość przemieszczania się po wAw w godzinach szczytu na poziomie 33km/h a Żona ma prędkość średnią coś koło 15km/h (Piaseczno => Mokotów ~15km, czas jazdy 1H) co nie zmienia sytuacji, że po 2100 na pustej Nowowiejskiej, Wilczej i okolicy można spokojnie sobie jechać 50km/h nie stwarzając zagrożenia.

Nigdy nie jechałem po Wilczej tyle. Za wąsko, a co chwila jakieś auta cofają z miejsc parkingowych, albo piesi zza nich wychodzą. Zwykle koło 30 km/h jadę. Na tych kilkuset metrach szybszą jazdą G zaoszczędzę :P

Nowowiejska to nieco inna ulica, bo już Zbiorcza. Ale i tak tym 50km/h wcale nie jest krócej.


Drugi przykład to fotopstryk przed Tunelem na Wisłostradzie: większość Wisłostrady ma rozsądne ograniczenie do 70~80km/h, tylko ten tunel ma 50km/h, mimo, ze jak pokazuje doświadczenie 80km/h jest tam zupełnie bezpieczną prędkością. A dlaczego w tunelu jest 50km/h i nic nie można zmienić ??, Wiecie dlaczego ?? ;D Fotopstryk jest tam tylko do zarabiania pieniędzy a nie do poprawy bezpieczeństwa.
Problemem nie jest ten, który jedzie uważnie 50km/h tylko ten co zapier.... 100km/h. A proponowane rozwiązanie dotknie tych, którzy jeżdżą 50km/h, bo ci co zapier.... 100km/h i tak będą zapier.... .

Oczywiście masz rację, z tym 80km/h w tunelu. Powiem więcej - ten tunel to ogólnie najbezpieczniejsze miejsce Wisłostrady. Prędzej bym tam postawił to 80km/h niż np przy Spójni.

Wiem też czemu w tunelu stoi 50km/h. Uśmiejesz się. Bo jest tam zajebiście nowoczesny system sterowania ruchem zamówiony przez miasto za grube miliony. A on potrafi na znakach zmiennej treści (też takich za grube miliony) przed tunelem wyświetlić tylko dwie wartości - 50 i 30. No i musi być 50 albo 30, bo nie ma kasy na zmianę tych drogich tablic, a wyłączyć tego się nie da, bo tunel to tylko jeden z elementów tego systemu (obejmuje całe Powiśle plus kilka ulica poza) i bez niego wszystko się oczywiście posypie i zakorkuje.
Tak, CBA już była w ZDM w wydziale sygnalizacji.

Po co tam radar? Tego i ja nie wiem, nie przypominam sobie tam wypadków.


Raffi: ty jeszcze nie masz Terrorystów, (zrób sobie, co ma być Ci lepiej), to zobaczysz.

Dlatego napisałem, że masz trudniej.


A zakupy (nawiązując do Kultowego): spróbuj zapakować paczkę pieluch 72szt. + słoiczki z żarciem do sakwy. Oczywiście Gromanik wielokrotnie udowadniał, że się da, ale są łatwiejsze sposoby spędzania wolnego czasu.

Grzesiek po prostu sobie świetnie zorganizował życie pod tym względem. Mieszka na parterze i w zasadzie wjeżdża rowerami do mieszkania, które zresztą nieco przebudował, by mieć łatwiej. No i wszystkie cele podróży z dziećmi ma stosunkowo blisko, a nawet jak nie, to wypracował sobie odpowiednie trasy dojazdu.

I teraz można to traktować na dwa sposoby. Można powiedzieć "ale ja nie mam tak dobrze jak Grzesiek, u mnie to niemożliwe", a drugie to tu coś przerobić, tam zmienić ucząc się od Grześka jak zrobić by to było możliwe.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Franc w 27 Lis 2012, 13:21:29
Raffi: ja zawszę kładkę rozumiem z windą i/lub rampą, przede wszystkim rampą.

Ograniczenie prędkości w tunelu: ja też wiem o tym wyświetlaczu - dlatego tam były te pytajniki i usmieszek. 8) A fotopstryk jest tam po to, bo człowieki wiedzą, że tunelem można jechać bezpiecznie 80km/h nie zwalniając, tak jak po prawie całej Wisłostradzie. A tak bęc, kaska leci.

Przyszło CBA do ZDM i kogo posadzono? Czy pozostali pracownicy wyciągnęli właściwe wnioski?

Można wbijać gwoździe kombinerkami, stukając się co drugie uderzenie w palec, można, tylko po co? Można jechać do Białegostoku przez Radzymin, Wyszków i Ostrów (a także ciągle przez Zambrów), ale można tez jechać obwodnicami tych miejscowości. Zgadnij którędy łatwiej. Nie piszę, że się nie da, sam woziłem z Auchan duże zakupy w bocznym wózku doczepionym do mojego IMK P7, ale samochodem najczęściej łatwiej.

Ja mam do tego projektu takie same zastrzeżenia jak do ścieżki rowerowej wzdłuż Puławskiej: jak mają ją zrobić taką jak przez Piaseczno i Mysiadło a potem taką jak od Wilanowskiej do Dolnej, to ja dziękuję, wolę jezdnią - szybciej i bezpieczniej. Co najwyżej skorzystałbym jak bym miał jechać z Terrorystami do wAw . A znając działania urzędasów i naczelnego debila ruchu to można się spodziewać samych utrudnień dla rowerzystów a nie ułatwień.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 27 Lis 2012, 14:49:27
Raffi: ja zawszę kładkę rozumiem z windą i/lub rampą, przede wszystkim rampą.

Tak czy siak jest to dyskryminacja pieszych i rowerzystów. Bo to oni muszą pokonywać różnice wysokości i łazić/jechać naokoło.

Temat wind pominę milczeniem. W Warszawie połowa nie działa, kiedykolwiek by się tego nie sprawdzało :P A połowa to akurat tyle ile potrzeba, by statystyczna kładka stała się przeszkodą nie do pokonania.


Przyszło CBA do ZDM i kogo posadzono? Czy pozostali pracownicy wyciągnęli właściwe wnioski?

Sprawa trwa, jeszcze nikogo. Ale cała góra wydziału sygnalizacji spędziła nieco czasu w areszcie. Dziwię się, że nie słyszałeś, było o tym dość głośno. Nawet na swojej stronie się z tego nabijałem (http://rafal.muszczynko.pl/).



Można jechać do Białegostoku przez Radzymin, Wyszków i Ostrów (a także ciągle przez Zambrów), ale można tez jechać obwodnicami tych miejscowości. Zgadnij którędy łatwiej.

Bogu a prawdą, rowerem właśnie tak jeżdżę, bo obwodnice idą naokoło ;) A samochodem... w ogóle nie jeżdżę teraz do Białego, czekam aż skończą grzebać przy tym S8 za Zambrowem, bo teraz to jest masakra (a przynajmniej była, gdy ostatnio jechałem).


Ja mam do tego projektu takie same zastrzeżenia jak do ścieżki rowerowej wzdłuż Puławskiej: jak mają ją zrobić taką jak przez Piaseczno i Mysiadło a potem taką jak od Wilanowskiej do Dolnej, to ja dziękuję, wolę jezdnią - szybciej i bezpieczniej. Co najwyżej skorzystałbym jak bym miał jechać z Terrorystami do wAw . A znając działania urzędasów i naczelnego debila ruchu to można się spodziewać samych utrudnień dla rowerzystów a nie ułatwień.

Taka jak przez Piaseczno i Mysiadło to na pewno nie będzie, bo Warszawa ma uchwalone standardy, które wiele bubli uniemożliwiają. A w Mysiadle i Piasecznie ani nie ma standardów, ani się chyba nikt nie zainteresował tematem, to zrobili co im wygodnie było.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Franc w 27 Lis 2012, 15:15:00
Tak czy siak jest to dyskryminacja pieszych i rowerzystów. Bo to oni muszą pokonywać różnice wysokości i łazić/jechać naokoło.

Temat wind pominę milczeniem. W Warszawie połowa nie działa, kiedykolwiek by się tego nie sprawdzało :P A połowa to akurat tyle ile potrzeba, by statystyczna kładka stała się przeszkodą nie do pokonania.

W sumie coś w tym jest z tą różnicą poziomów i nie działającymi windami.
No to światła dla pieszych na przycisk + fotopstryk na okoliczność przejazdu na czerwonym.

Sprawa trwa, jeszcze nikogo. Ale cała góra wydziału sygnalizacji spędziła nieco czasu w areszcie. Dziwię się, że nie słyszałeś, było o tym dość głośno. Nawet na swojej stronie się z tego nabijałem (http://rafal.muszczynko.pl/).

Wiem, że weszli, wiem, że się nabijałeś ale nie wiem jaki jest finał bo sprawa ucichła w mediach.

Bogu a prawdą, rowerem właśnie tak jeżdżę, bo obwodnice idą naokoło ;) A samochodem... w ogóle nie jeżdżę teraz do Białego, czekam aż skończą grzebać przy tym S8 za Zambrowem, bo teraz to jest masakra (a przynajmniej była, gdy ostatnio jechałem).

Skończyli grzebać przy Zambrowie, skończyli grzebać wylotówkę do Jeżewa z Białegostoku i teraz jest jazda miodzio: Piaseczno => Białystok (przez węzeł Marsa czy jak się będzie teraz nazywać) 2h30min, ze średnią prędkością 88km/h, z czego w większości trasy przelotowa prędkość 120km/h. Yesssss.


Taka jak przez Piaseczno i Mysiadło to na pewno nie będzie, bo Warszawa ma uchwalone standardy, które wiele bubli uniemożliwiają. A w Mysiadle i Piasecznie ani nie ma standardów, ani się chyba nikt nie zainteresował tematem, to zrobili co im wygodnie było.

Standardy, standardami a życie - życiem, tu jestem pesymistą.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 27 Lis 2012, 19:01:30
A może po mieście w przyszłości będzie wehikuł stanowiący hybrydę między małą osobówką a rowerem poziomym. Napęd jak w rowerze plus dopalacz elektryczny. Oczywiście kabina kierowcy  :)
Wpierw musi jednak podupaść petrobiznes...
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 27 Lis 2012, 22:33:09
A może po mieście w przyszłości będzie wehikuł stanowiący hybrydę między małą osobówką a rowerem poziomym. Napęd jak w rowerze plus dopalacz elektryczny. Oczywiście kabina kierowcy  :)
Wpierw musi jednak podupaść petrobiznes...

Clive Sinclair (ten od komputera Spektrum) już tego próbował w latach osiemdziesiątych i pomimo wpompowania gigantycznej kasy w ten projekt, pojazdy C5 bo tak się nazywały, cieszyły się znikomą popularnością.
Pewnie nie był to odpowiedni czas, na tego typu konstrukcje.

Od 2010 firma próbuje ponownie wrócić do tej koncepcji z modelem X-1
 
x1 presentation footage (http://www.youtube.com/watch?v=5C_PJy5MIhc&feature=player_embedded#ws)
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Franc w 28 Lis 2012, 09:10:18
qźwa, muszę zagęszczać ruchy - Kamil Manecki z Velocraft'u taki zbudował, ten Sinclair w UK ma taki, zaraz się okaże, że ktoś zbuduje to w wAw i nie będę pierwszy.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 28 Lis 2012, 11:35:55
A może po mieście w przyszłości będzie wehikuł stanowiący hybrydę między małą osobówką a rowerem poziomym. Napęd jak w rowerze plus dopalacz elektryczny. Oczywiście kabina kierowcy  :)
Wpierw musi jednak podupaść petrobiznes...

Clive Sinclair (ten od komputera Spektrum) już tego próbował w latach osiemdziesiątych i pomimo wpompowania gigantycznej kasy w ten projekt, pojazdy C5 bo tak się nazywały, cieszyły się znikomą popularnością.
Pewnie nie był to odpowiedni czas, na tego typu konstrukcje.

Od 2010 firma próbuje ponownie wrócić do tej koncepcji z modelem X-1


Kupiłbym to choćby dziś, gdyby nie jeden detal - koszty zakupu są pewnie absurdalne, nawet jak na pozioma ;) A niestety to jest klucz do sukcesu. Jak się komuś uda taki rower zaoferować w cenie skutera (czyli tak do 5-7 kPLN), to pomysł ma szanse. Jak nie, to nie ma co się za to nawet brać.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Kenneth w 28 Lis 2012, 12:03:46
Jestem tego samego zdania co @Raffi. Choćbym miał się okredytować, to jak na polskie jesienne warunki i cieplejszą zimę to takie cuś jest w sam raz. Nooo... Oczywiście przydałoby się z przodu większe kółeczko i z tyłu (minimum jak na "polskie drogi" - te 20").
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 28 Lis 2012, 12:42:45
Kupiłbym to choćby dziś, gdyby nie jeden detal - koszty zakupu są pewnie absurdalne, nawet jak na pozioma ;) A niestety to jest klucz do sukcesu. Jak się komuś uda taki rower zaoferować w cenie skutera (czyli tak do 5-7 kPLN), to pomysł ma szanse. Jak nie, to nie ma co się za to nawet brać.

http://www.sinclairzx.com/spec-x-1.html  (http://www.sinclairzx.com/spec-x-1.html)

Cena jest od... - ciekawe co zawiera.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Kenneth w 28 Lis 2012, 13:45:23
~600 funtów? Po ile funt? 5.23 PLN... Hmmm... No to w sumie nie tak wcale drogo...?
Niech dodadzą tam więc jeszcze:
- kółka 20"
- kaseta 9 biegowa
- z przodu blat tak minimum 56
- amortyzacja przód i tył

Tylko co z transportem z Wlk.Brytanii do nas? Samoliot?
No i jestem ciekaw, ile to waży. Czy polepszona aerodynamika zrównoważy aby taki ciężar kabinki?
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 28 Lis 2012, 13:50:00
~600 funtów? Po ile funt? 5.23 PLN... Hmmm... No to w sumie nie tak wcale drogo...?

No właśnie wręcz podejrzanie tanio. Już bym klikał, gdyby nie to, ze strona obiecuje dostarczyć w okolicach lipca 2011, czyli raczej oferta nie jest przesadnie aktualna.


No i jestem ciekaw, ile to waży. Czy polepszona aerodynamika zrównoważy aby taki ciężar kabinki?

30kg, na stronie jest napisane. A opory równoważy silnik elektryczny, który wspomaga to cacko.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 29 Lis 2012, 09:02:03
~600 funtów? Po ile funt? 5.23 PLN... Hmmm... No to w sumie nie tak wcale drogo...?

No właśnie wręcz podejrzanie tanio...

Zwróćcie uwagę, że cena jest od 595 funtów. Kompletnie nie wiadomo co w tej kwocie jest. Cena kompletnego pojazdu może być wielokrotnie większa.
Tytuł: Odp: Ograniczenia prędkości 30 km/h uznane za Europejską Inicjatywę Obywatelską
Wiadomość wysłana przez: Franc w 29 Lis 2012, 09:47:58
600Funtów to raczej bez wspomagania i ze słabymi hamulcami.