Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Warszawska Masa Krytyczna => Wątek zaczęty przez: Maćkofff w 12 Lut 2010, 02:04:24

Tytuł: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 12 Lut 2010, 02:04:24
Planowana trasa przejazdu:
Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Al. Jerozolimskie, Marszałkowska, Królewska, Grzybowska, Żelazna, Nowolipie, Smocza, Anielewicza, Okopowa, Leszno, Młynarska, Obozowa, Księcia Janusza, Olbrachta, Redutowa, Wolska, Skierniewicka, Siedmiogrodzka, Grzybowska, Towarowa, Rondo Daszyńskiego, Prosta, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Krakowskie Przedmieście.

Dzielnice: Śródmieście, Wola

(http://dl.dropbox.com/u/433790/Masa/masa20100226.png)

Mapka interaktywna: http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&msa=0&msid=110582446354315316149.00047f1e00a835f36b02a&z=14 (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&msa=0&msid=110582446354315316149.00047f1e00a835f36b02a&z=14)

Google Earth (http://earth.google.com/intl/pl/): http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&vps=1&jsv=205b&msa=0&output=nl&msid=110582446354315316149.00047f1e00a835f36b02a (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&vps=1&jsv=205b&msa=0&output=nl&msid=110582446354315316149.00047f1e00a835f36b02a)

Dystans: 20km.

Zapraszamy również wszystkich którzy chcą się włączyć w organizację masy (lub ponarzekać na nią jednocześnie przedstawiając swoje nowe ciekawsze pomysły i rozwiązania) na spotkanie przedmasowe które odbędzie się w czwartek 18 lutego o godzinie 18:00 w siedzibie Zielonego Mazowsza (Nowogrodzka 46/6 (http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Nowogrodzka+46,+Warszawa&sll=52.200706,21.029424&sspn=0.008509,0.025814&ie=UTF8&hq=&hnear=Nowogrodzka+46,+Warszawa,+Mazowieckie&z=16)).

Zobacz także:
http://www.masa.waw.pl/120 (http://www.masa.waw.pl/120)

--
Termin propozycji trasy na marzec mija mniej więcej w drugiej połowie lutego. Trasę może zaproponować każdy wysyłając mail na kontakt(at)masa.waw.pl
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: raku_15 w 12 Lut 2010, 20:24:44
Ooo.... fajnie bedziemy przejeżdżamy przejeżdżać pod moim blokiem :) A trasa fajna :)  Nie ma za duzo kętych dróg... jest sporo prostych odcinków :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 12 Lut 2010, 22:21:38
Ooo.... fajnie bedziemy przejeżdżamy przejeżdżać pod moim blokiem :) A trasa fajna :)  Nie ma za duzo kętych dróg... jest sporo prostych odcinków :D

Potwierdzam ''kętych'' dróg nie będzie, ale niektóre mogą okazać się kręte, jak nasze ścieżki rowerowe  ;D
 
''Kęte'' drogi to zadanie dla NMK  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Mr_Brush w 19 Lut 2010, 18:05:57
Wreszcie pierwsza masa w tym roku, przy dodatnich temperaturach. Oby tylko cały ten śnieg i błoto do tego czasu zniknęły.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: czubek92 w 19 Lut 2010, 20:41:31
Wreszcie pierwsza masa w tym roku, przy dodatnich temperaturach. Oby tylko cały ten śnieg i błoto do tego czasu zniknęły.
powinieneś dodać i woda bo jak śnieg zniknie to może okazać się że lepsze będą rowerki wodne :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 20 Lut 2010, 09:40:01
Oby tylko cały ten śnieg i błoto do tego czasu zniknęły.

To raczej mało prawdopodobne. Za dużo tego jest.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 20 Lut 2010, 17:10:05
No pewnie i ja wpadne ;) to się nareście film nagra
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 22 Lut 2010, 15:55:48
będzie ktoś w ZM'ie przed masą? w piątek mam zajęty tylko ranek, a nie będzie mi się chciało siedzieć w domu ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 22 Lut 2010, 17:07:07
Ja będę od 16:15
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 22 Lut 2010, 21:34:58
Ja będę od 16:15

Ja za to pewnie będę dołączał po trasie, bo zajęcia mam do 18.15 (chyba, ze potrwają krócej, co się zdarza ale nie jest pewne). Także Maćkofffie - zadbaj o sklepik jak możesz i pociągnij przyczepkę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 22 Lut 2010, 23:54:53
jeszcze nie powiedziałem czy przyjadę rowerem, bo od wczoraj męczy mnie przeziębienie i albo wyzdrowieję do piątku albo nie będę się chciał rozchorować jeszcze bardziej :P

natomiast jesli ktos chciałby za mnie pociągnąć przyczepkę mogę go w piątek w ZM przeszkolić i dać hak do niej. Z tym nie ma problemu. Osoba, która by ew. dostała przyczepkę ze sklepikiem musiałaby ją jedynie transportować.

Na Zamkowym przed i po masie ja się zajmę sklepikiem więc o to nie trzeba się martwić.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 23 Lut 2010, 09:57:33
Cześć. Na masię będę oczywiście. Tak czytam o tej przyczepce i się zastanawiam czy z nią nie powalczyć. Tylko jest ale,,,
-Jak wygląda ten hak?
-Jak się go mocuję/do czego?

Jeśli się go mocuje na zasadzie wymiany ośki w tylnej piaście to będę miał problem. Mam górala gdzie tylna oś jest nie wyjmowalna. Żadne szybkozłączki, tylko zwykłe nakrętki.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 23 Lut 2010, 10:17:25
Cześć. Na masię będę oczywiście. Tak czytam o tej przyczepce i się zastanawiam czy z nią nie powalczyć. Tylko jest ale,,,
-Jak wygląda ten hak?
-Jak się go mocuję/do czego?

Jeśli się go mocuje na zasadzie wymiany ośki w tylnej piaście to będę miał problem. Mam górala gdzie tylna oś jest nie wyjmowalna. Żadne szybkozłączki, tylko zwykłe nakrętki.

Zdjęć haka nie mam, więc nie pokażę jak wygląda.

Haka nie montuje się do osi koła, tylko bezpośrednio do ramy. Stąd odpadają rowery z: tylnym hamulcem tarczowym (i część rowerów bez hamulca tarczowego, ale z mocowaniem pod tarczówkę), ramami przesadnie wycieniowanymi lub kompozytowymi (taka rama może się uszkodzić od haka), większość rowerów z zawieszeniem tylnym lub nietypowym przekrojem tylnego trójkąta (np większość ram z rurami tylnego trójkąta o przekroju prostokątnym). Haka nie da się w nich zamontować lub zamontowanie go nie jest bezpieczne.

Od osoby chętnej wymagamy sprawnego technicznie roweru - zwłaszcza hamulców, bo dodatkowe 60kg przyczepki to nie w kij dmuchał.

No i konieczny będzie wolny czas przed i po Masie - na Nowogrodzkiej trzeba być o 16.30 najpóźniej. Po Masie też trzeba z nami tam podjechać, by odwieźć przyczepkę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 23 Lut 2010, 18:56:40
hak wygląda tak ;)

(http://dl.dropbox.com/u/433790/Obrazki/hak.jpg)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 23 Lut 2010, 21:59:58
Ok. Nie ma sprawy. Mój rower jest pozbawiony tych wad i przeciwwskazań. Zwykły tradycyjny góral bez amortyzacji, bez hamulców tarczowych.

Będę o 16 z minutami na Nowogrodzkiej.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 23 Lut 2010, 22:27:09
Hmm..
Nestety, ja na mase ne pojade, bo jak se po piwo do sklepa sedłem to se potknełem i se reke stłlukłem :(

Pozdrawiam
Jozinek z Bazin  ;D

P.S
Ciekaw jestem jak wygląda ta słynna przyczepka z muzyką, jeżdżę na WMK z przerwami od czerwca, ale chyba jej jeszcze nie widziałem ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Ania w 23 Lut 2010, 22:36:42
spokojnie, przyczepka ze sklepikiem nie waży 60kg. tyle to może kredens ważyć. myślę, że spokojnie dasz sobie radę Łukasz z tą przyczepką.

A co do kredensu, jak Raffi będzie miał czas na odświeżenie drugiej przyczepki i znajdzie się osoba do ciągnięcia kredensu, to na pewno go zobaczysz. A może chcesz być chętny by pociągnąć kredens? on waży ok 60-70kg. ja spokojnie dałam radę mimo iż ważyłam mniej z rowerem niż sam kredens. ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 23 Lut 2010, 23:14:16
Cóż, skoro istnieją jakieś dodatkowe przyczepki z muzyką, to dziwię się że nie są wykorzystywane latem, gdy frekwencja jest bardzo duża, a jedynie 7% uczestników słyszy muzykę nadawaną z rikszy ???

Dokładnie tak było ostatnio podczas Masy na Ursusie. ;)

Odpowiednie rozlokowanie takich przyczepek w rozciągniętym peletonie pozwoliło by na  zwiększenie atrakcyjności masy :)

Poza tym, jeśli osoby na przyczepkach miały by też megafony i kontakt z przodkiem, to uniknęlibyśmy takich sytuacji jak ostatnio na Ursusie.
Chodzi o sytuację, że ktoś nadaje przez megafon żeby nie wyprzedzać peletonu, bo mamy jakiś problem, że się gdzieś jakaś dziura się zrobiła i tych komunikatów 95 % uczestników nie słyszy  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Ania w 23 Lut 2010, 23:43:00
ciężko jest ciągnąć kredens, a co dopiero jeszcze taszczyć na ramieniu megafon! Radiole może i dobry pomysł ale czy wypali, skoro jedna osoba miałaby obok rikszy i chciałaby coś powiedzieć pozostałym to wszyscy słyszeli by w krótkofalówkach muzykę. Na to wychodzi, że pomysł może u ciekawy ale nic nie słyszysz.

Wyobraź sobie, jedziesz w peletonie, ciągniesz kredens (ok 60-70kg), masz na ramieniu megafon, i radiole w kieszeni. Obwieszony jesteś jak choinka w święta. Pamiętaj, że ręce musisz trzymać na kierownicy, bo jadąc z kredensem strasznie chiboczesz się na wszystkie strony. Nagle słyszysz z radioli, że przód stanął (słyszysz => a przynajmniej to co udaje Ci się usłyszeć) odpowiadasz na radiach, że wiadomość dostajesz (używasz ręki i nieco Tobą rzuca trzymając jedną ręką kierę), po czym bierzesz mikrofon (znów jedną ręką na kierze) i przekazujesz, że masa się zatrzymała i prosisz o  spokojne hamowanie masowiczy. Odkładasz mikrofon i nagle inny rowerzysta zajeżdża Ci drogę. Nie dajesz rady wyhamować, bo jedną ręką na kierownicy ciężko, i z impetem lecisz na asfalt.

Podsumowując, ciężko jest jeździć ze wszystkim, może zbyt ostro pokazałam jak to wygląda, ale mam nadzieję, że zrozumiesz moją intencję. Jeździłam z kredensem jakiś czas i wiem, że łatwo nie jest. fakt z muzyką 10x lepiej się jedzie, są osoby, które same przygotowują jakiś sprzęt muzyczny. A może Ty też coś takiego wykombinujesz i będziesz zabierał swoją muzykę na masę? Przyciągniesz ludzi i będzie weselej ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 24 Lut 2010, 00:10:43
Ja to sobie wyobrażałem troszkę inaczej.

Znaczy się, że można się zatrzymać, wyłączyć muzyką i nadać coś przez megafon.
Tym bardziej że taka przyczepka w środku peletonu powinna jeździć w koleżeńskiej obstawie ;)

Z obieraniem informacji UKF przez prowadzącego przyczepkę (jego ekipę) może być problem, ale jest pewna koncepcja, którą trzeba tak trochę dopracować w praktyce.

Tomek

P.S.
Ja sam waże więcej niż ten "kredens" z rowerem, więc do prowadzenia się może kiedyś się nadam ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 24 Lut 2010, 00:20:33
Nie wydaje mi się, żeby to coś pomogło.

Jak staliśmy ładny czas w Ursusie, miałem przyjemność zaganiać ludzi na prawy pas, dawać im znać, żeby przyspieszyli, bo tworzy się dziura, czy dawać jakiekolwiek inne informacje. Problem w tym, że i tak sporo osób nie słucha co się dzieje - albo rozmawia ze znajomymi, albo słucha muzyki, albo jest zamyślona, albo po prostu nie chce słuchać zabezpieczenia. Poza tym, ile to razy mówi się, aby nie wyprzedzać rikszy? Nawet mówi się o tym przez głośniki umieszczone na rikszy, ale niektórzy mimo to jadą przed nią.

Prędzej przydałoby się, aby riksza nadawała muzykę radiowo, co byłoby odbierane przez kolejne "stacje" nadawcze, jednak jakość dźwięku znacznie by zmalała.

Inną opcją jest jeszcze, aby zbudować nową rikszę (+ napisać / kupić oprogramowanie do elektronicznego sterowania muzyką - informacje o utworze nadawane radiowo, a jeśli ktoś na przodzie mówi do mikrofonu, radiowo jest to przekazywane do kolejnych riksz), jednak wątpię, by wiele osób to poparło - są to też spore koszta.

Podsumowując, lepiej byłoby znaleźć sporego inwestora, który zasponsoruje drogi sprzęt, dzięki któremu muzyka będzie prawie wszędzie słyszalna, ale problem w tym, że ludzie i tak zignorują nadawane komunikaty ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 24 Lut 2010, 22:28:10
Cóż, skoro istnieją jakieś dodatkowe przyczepki z muzyką, to dziwię się że nie są wykorzystywane latem

Nie są wykorzystywane, bo nie da się z tej przyczepki skorzystać. Aby wyjechała na ulicę ktoś by musiał ją doprowadzić do stanu używalności. Sama zabudowa audio to chyba w miarę działa nawet (wiem, że trzeba akumulator wymienić, reszta chyba jest ok). Ale przyczepka, która ją woziła wymaga generalnego remontu, wraz z wykonaniem kilku dość zawiłych technicznie elementów z aluminium. W tej chwili ona nie jeździ. A gdyby próbować na siłę, grozi to wypadkiem - np urwaniem się dna przyczepki, albo odczepieniem się od roweru.

Remont poprzedniej przyczepki zajął mi około 3 miesiące i kosztował kilkaset złotych. Fakt, że robiłem tylko w wolnym czasie, ale i tak nie byłoby duzo szybciej pewnie, bo wiele roboty to była praca czasochłonna. Remontu drugiej przyczepki nie ma komu zrobić, bo ja nie mam czasu, a inne osoby posiadające odpowiednie zaplecze narzędzi można na palcach jednej ręki policzyć. A trzeba tam wykonać kilka skomplikowanych elementów, co wymaga i sprzętu do gięcia blach aluminiowych i sprzętu do zajmowania się przekorodowanymi lub zapieczonymi śrubami i sprzętu do klejenia plandek z PVC.

Poza tym, jeśli osoby na przyczepkach miały by też megafony i kontakt z przodkiem, to uniknęlibyśmy takich sytuacji jak ostatnio na Ursusie.
Chodzi o sytuację, że ktoś nadaje przez megafon żeby nie wyprzedzać peletonu, bo mamy jakiś problem, że się gdzieś jakaś dziura się zrobiła i tych komunikatów 95 % uczestników nie słyszy  ;)

Nie uniknęlibyśmy. Sprzęt audio na przyczepce nie jest wyposażony w mikrofon i dlatego też nie może służyć do nadawania komunikatów w trakcie przejazdu. Nawet niezbyt jest tak tam mikrofon podłączyć - bo ten sprzęt jest na bazie samochodowego wzmacniacza - mało kto do audio w aucie montuje mikrofony ;-)

spokojnie, przyczepka ze sklepikiem nie waży 60kg. tyle to może kredens ważyć. myślę, że spokojnie dasz sobie radę Łukasz z tą przyczepką.

Zdziwiłabyś się Aniu. Kredens to ważył ponad 60kg (65kg o ile pamiętam, jak go na wagę wsadzałem), i to sam, jedynie zabudowa. A dodatkowo np 11kg waży przyczepka. Sklepik faktycznie waży mniej niż Kredens, zwłaszcza teraz, gdy z racji na porę roku nie jeżdżą np koszulki, lampek bierze się mniej itp. Ale prócz sklepiku jadą na Zamkowy zazwyczaj radia, kamizelki, lizaki (dla zabezpieczenia) i wiele innych rzeczy. Łącznie nierzadko wychodziło w sezonach letnich około 60kg zapewne.

Ale to nie ważne, bo może problemu w ogóle nie będzie. Wiele wskazuje, że mnie zwolnią z zajęć wcześniej. Tylko mi przygotujcie sklepik i znieście na dół, by już wszystko było gotowe. A ja po 17-stej przyjadę i zabiorę na Zamkowy całość.

A może chcesz być chętny by pociągnąć kredens? on waży ok 60-70kg. ja spokojnie dałam radę mimo iż ważyłam mniej z rowerem niż sam kredens. ;-)

Na razie nie ma czego ciągnąć. Ale jak znasz się na blacharce i mechanice, to możesz wyremontować przyczepkę. Robota żmudna, precyzyjna, wymagająca trochę narzędzi i mnóstwo cierpliwości (z niektórymi zatartymi śrubami walczy się po tydzień albo lepiej) , ale niezbyt trudna technicznie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Ania w 24 Lut 2010, 23:46:00
Na razie nie ma czego ciągnąć. Ale jak znasz się na blacharce i mechanice, to możesz wyremontować przyczepkę. Robota żmudna, precyzyjna, wymagająca trochę narzędzi i mnóstwo cierpliwości (z niektórymi zatartymi śrubami walczy się po tydzień albo lepiej) , ale niezbyt trudna technicznie.

ba, ja mam się nie znać? wiesz, ja potrafię wszystko ;-)
a tak na serio może i ew. bym w jakiś sposób mogła pomóc, ale sama na nic nie mam czasu. szkoła, praca - sam wiesz jak to jest u Ciebie ;P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 25 Lut 2010, 18:09:08
Cytuj
Pies sparaliżował ruch w centrum Warszawy

Dzisiaj w okolicach 16:30 doszło do wypadku na Nowym Świecie w kierunku Ronda de Gaulle'a. Przez kilka minut do przyjazdu Policji ruch był zablokowany.

Według relacji świadków, pies w kolorze brązowym wszedł niespodziewanie na jezdnię pod nadjeżdżający pojazd. Rowerzysta będąc kilka metrów przed psem nie miał możliwości wyhamowania, a więc szybko odbił w lewo. Niestety pies uskoczył w tę samą stronę, co skończyło się wypadkiem. Pojazd, na którym poruszał się rowerzysta, po chwili został usunięty z pasa drogowego. Niestety nie nadawał się do dalszej, bezpiecznej jazdy.

Aktualnie trwają poszukiwania psa odpowiedzialnego za spowodowanie wypadku. Jest to kundel, w kolorze brązowym, wysokości około 20cm. Prawdopodobnie jest wystraszony ze względu na zdarzenie w jakim brał udział i kryje się przed organami ścigania. Wszystkie osoby, które go widziały, proszone są o natychmiastowy kontakt z najbliższą jednostką Policji.

a tak poza tym to jutro chyba przyjadę na trekkingowej damce...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 25 Lut 2010, 20:37:34
Jak widać mimo tej damki humor Ci dopisuje, więc chyba wszystko w porządku ogólnie? ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 25 Lut 2010, 21:14:16
ogólnie wszystko ok - jedynie ucierpiał rower, a w przyszłym tygodniu dołączy do niego portfel (mam nadzieję, że na centrowaniu kół się skończy).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: adbej w 26 Lut 2010, 12:15:50
Ja tez z mila checia sie dolacze do tej waszej WMK i bede tam rowerem.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 26 Lut 2010, 12:28:21
nie przesadzaj Aniu, kredens nie jest taki straszny.

Gorzej było jak raz z targów wracałem składem kredens + sklepik na full :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 26 Lut 2010, 12:34:27
Na Masie oczywiście będę, przy czym będzie to wymagało zniesienia ciężkiego miejskiego po schodach 7 pięter, a po Masie wniesienia go z powrotem, doceńcie poświęcenie ;) Remonty windy są złeee ~~
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 26 Lut 2010, 12:40:26
Doceniamy! :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 26 Lut 2010, 22:39:19
Wesoło było :) Trzy gatunki muzyki do wyboru ;) Jeden osobnik odtwarzał jakieś skrzyżowanie reagge z hip-hopem, drugi [wąsaty pan] jakieś nieznane mi rzeczy + Samba de Janeiro, i ostatni [z głośnikiem na bagażniku] pozytywne, wesołe przeboje, i temu pozostałam wierna pod koniec ;) I jego Skeler nagłaśniał przykładając megafon do głośnika :D
Poza tym zwycięzcy [jadący na początku] zostali zaszczyceni rundą honorową wokół ronda :D

Wysyłam smsa na Zamkowym z mojej starej nokii [3310, 9 lat], jacyś ludzie mnie mijają, zerkają, komentarz: teraz to wszędzie z tymi GPSami jeżdżą... ^.^ I jakiś osobnik się przekonał, że mój rower faktycznie dużo waży. ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Ania w 26 Lut 2010, 22:41:18
Beju, Raffi, czy inni których nie wymieniłam. Nie zrozumieliście moich intencji. Chodzi mi o to, że sama przyczepka z kredensem czy sklepikiem nie jest taka ciężka do ciągnięcia, ale ciąganie przyczepki + megafonu i do tego radia byłoby uciążliwe.
Ja nie marudziłam jak ciągnęłam kredens nawet ze świeżymi szwami na ręku (dłoni).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Bogon w 26 Lut 2010, 22:44:43
Przepraszam, jak jestem tą najmłodszą osoba od muzyki REGGAE. A że reggae to hip-hop i jamajskie dźwięki to mogło ci się 'krzyżować'.

Ale Vavamuffin, Ras Luta czy junior Stress to głównie reggae
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 27 Lut 2010, 00:15:52
Wysyłam smsa na Zamkowym z mojej starej nokii [3310, 9 lat]
Tak, mam na to dowód: http://picasaweb.google.pl/lh/photo/jubJO2oIEEWySwBLdHuI2g?feat=directlink (http://picasaweb.google.pl/lh/photo/jubJO2oIEEWySwBLdHuI2g?feat=directlink)

:D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 27 Lut 2010, 08:15:29
Beju, Raffi, czy inni których nie wymieniłam. Nie zrozumieliście moich intencji. Chodzi mi o to, że sama przyczepka z kredensem czy sklepikiem nie jest taka ciężka do ciągnięcia, ale ciąganie przyczepki + megafonu i do tego radia byłoby uciążliwe.

Aha. Spoko, my poziomkowcy po prostu i tak nie możemy powiesić sobie na ramieniu megafonu, niezależnie czy ciągniemy cokolwiek, czy nie. A, że i na pionowym to przeszkadza, to wiem. To cholerstwo zawsze mi się z pleców zsuwało na bok ;-)

A co do Kredensu - jak go masz to radio Ci nie potrzebne - i tak NIE będziesz z przyczepką obstawiać skrzyżowań i ganiać po peletonie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Czarny w 27 Lut 2010, 08:40:24
To juz druga masa, ktora podobala mi sie pod wzgledem tempa. A to bylo calkiem-calkiem. :-) Zabezpieczenie tez niczego sobie, dawalo sobie rade, a ja obiecuje wziac nast. razem kamizelke masowa. Gdzies mi sie zawieruszyla i nie moge jej odnalezc. :-/
Jedyny - osobisty - minus to to, ze o malo co nie wpadlem na jakiegos starszego jegomoscia. Na szczescie hamulce nie zawiodly i tym razem. Facet musial wylezc pomimo obstawionego przejscia.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 27 Lut 2010, 10:44:34
Spoko, my poziomkowcy po prostu i tak nie możemy powiesić sobie na ramieniu megafonu,
To połóż sobie na brzuchu. :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: trawers w 27 Lut 2010, 11:33:58
... albo umocuj sobie za plecami na kiju nad głową, jak głośniki na pielgrzymkach  ;)  (a ponieważ masz niekwestionowany zmysł techniczny, możesz sobie toto obracać przy pomocy pilota albo motorka).
Oczywiście najpierw trzeba by to rozrysować w autocadzie...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 27 Lut 2010, 21:36:33
Drex - postaraj się na przyszłość uchwycić mnie z mniej głupią miną, jeśli już musisz ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: trawers w 27 Lut 2010, 22:05:06
Już wiem: tego mi dzisiaj brakowało...  ;) 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 27 Lut 2010, 22:06:09
Savil: Solennie obiecuję poprawę. :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: DarkSid3 w 27 Lut 2010, 22:49:47
Witam, pod namową Drexa założyłem konto na forum. :P

Moja pierwsza wmka w tym roku. Cieszę się że pojechałem. :)

Niestety, na koniec przejazdu złapałem gumę. I do domu trzeba było jechać autobusem.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: raku_15 w 27 Lut 2010, 23:42:27
My też sie cieszymy ze pojechałeś :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 28 Lut 2010, 22:52:13
Darkside, to ja Ci pomogłem z tą dętką. Pełnię oficjalną funkcję w WMK, chociaż jeszcze mało rozreklamowaną. Tak jak to opisałeś na gronie to możliwe że łatka puściła albo zaliczyłeś jeszcze jedną dziurę od uderzenia....  Tak wogóle to byłeś pierwszą osobą na tej Masie, której udało mi się pomóc. Czy była sytuacja, że ktoś jeszcze mnie potrzebował?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Sznur w 01 Mar 2010, 04:47:30
już na placu zamkowym jeden z masowiczów stwierdził że z przedniego koła słyszalnie schodzi mu powietrze i że pewnie będzie musiał wracać do domu ZTM-em, zaproponowałem mu rozmontowanie koła jako że mam przy sobie samoprzylepne łatki ;P
ale po wypatroszeniu opony nie mogliśmy zlokalizować defektu dętki 8|
mam nadzieje że kolega dojechał do domu samodzielnie...

(http://images45.fotosik.pl/267/876ff5dd5a31b312med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: adbej w 01 Mar 2010, 10:09:12
A ilu was bylo na tej masie?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 01 Mar 2010, 10:17:09
188
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: nowy2010 w 01 Mar 2010, 10:50:03
A wracając  do nagłośnienie to kiedyś jeździł samochód na początku peletonu  z megafonami , to był zły pomysł ???
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 lutego 2010
Wiadomość wysłana przez: adbej w 26 Mar 2010, 21:54:50
jezeli ktos chce ten utwor na wlasne zyczenie to prosze bardzo.
Creambase - Fiddle 2003