Warszawska Masa Krytyczna
Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: MYSH w 04 Lip 2011, 15:33:18
-
Jakby ktoś chciał to od dzisiaj w Biedronce jest w bardzo tanich promocyjnych cenach ubiór rowerowy, spodenki z wkładką COOL MAX z jonami srebra w promocji za 20 pln (od M do XL kolor szary i czarny) oraz koszulki rowerowe za 10 pln (M do XL różne kolory) to nie żadna reklama tylko tak miałem przeciek że będą to daje może komuś się przyda:)
-
Nosić srebro w gaciach, łooohohohooo 8) To ci dopiero!
-
jak mnie ostatnio widziałaś to nie widziałaś że mi pupa lśniła żywym srebrem? ;D
-
Ktoś może był i oglądał jak o wygląda? Sensowne te ciuchy?
-
Nosić srebro w gaciach, łooohohohooo 8) To ci dopiero!
może i brzmi śmiesznie ale jony srebra działają antybakteryjnie.
więc
nosząc srebro w gaciach nie będziesz nosił tam grzyba.
-
jak mnie ostatnio widziałaś to nie widziałaś że mi pupa lśniła żywym srebrem? ;D
No wiesz... pupy niespecjalnie mnie interesują ;)
-
Byliśmy tam dziś z Drexem, kupił sobie te gacie. Pytajcie jak wypróbuje.
Z kolei w Realu jest wyprzedaż damskich koszulek rowerowych - za 18 zł zamiast 35 zł. W tym w Forcie Wola kupiłam ostatnią czerwoną, zostały jeszcze fioletowo - różowo - majtkowo - białe ;)
-
@Raffi, toć mówię że ja mam i noszę, dla mnie działają rewelacyjnie, tylko że kosztują 5x mniej :) koszulkę używałem dopiero raz ale w spodenkach jeżdżę od kilku tygodni i dla mnie działają rewelacyjnie, szybko schną nie siapią się po kilku praniach i zachowują się jakby wylazły dopiero co wczoraj z opakowania...
@Makenzen nio nie wiem może interesują Cię pupy kobiet ;D
-
Byliśmy tam dziś z Drexem, kupił sobie te gacie. Pytajcie jak wypróbuje.
Ogólnie bez rewelacji. Lidlowskie dużo lepsze... Te mają jak na mój gust średnio wygodną "pieluchę"- po prejechaniu 50 kilometrów czułem pewien dyskomforty tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę. Uwierało. :P
-
po prejechaniu 50 kilometrów czułem pewien dyskomforty tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę. Uwierało. :P
Wytrzymam, wytrzymam, wytrzymam... Nie wytrzymam: przy takim siodełku to ja się nie dziwię ;)
A tak serio - jak odzyskam rower, to wypróbuję moją nową koszulkę i powiem ile warta :)
Ale warto też rozglądać się po ciuchlandach - tam znalazłam kamizelkę rowerową [taką z tyłu dłuższą, z kieszonką na plecach etc], pelerynę i inne przydatności.
-
Mam kurtałkę rowerową, taką właśnie dłuższą z tyłu i kieszonką na plecach, ale z tej ostatniej nie korzystam. Jakoś nie wydaje mi się to zbyt komfortowe, ale w sumie nie wiem, nie próbowałam... Wozicie coś w tej kieszonce? Jak Wam się z tym żyje? ;) A sama kurtka to fajna i lekka rzecz, nie tylko na rower.
-
ja tam nie narzekam, wiadomo za 30 pln nie można mieć wszystkiego ale w porównaniu jakość/cena to chyba wypada nie najgorzej ;D bo nie ukrywajmy za 10 pln to co najwyżej kupisz tandetną bluzeczkę z półbawełny a nie koszulkę rowerową a za 20 pln to co najwyżej szorty z chin a nie spodenki, ale powiem że jak za taką cenę to mój tyłek widzi różnicę między szortami a tymi spodenkami ;D
-
Mam kurtałkę rowerową, taką właśnie dłuższą z tyłu i kieszonką na plecach, ale z tej ostatniej nie korzystam. Jakoś nie wydaje mi się to zbyt komfortowe, ale w sumie nie wiem, nie próbowałam... Wozicie coś w tej kieszonce? Jak Wam się z tym żyje? ;)
Żyje mi się, przynajmniej kiedy ostatnio sprawdzałam, byłam żywa ;)
Czasem wożę w tej kieszonce komórkę [jeśli spodziewam się kontaktu], a tak to chusteczki i lusterko ciepłą porą [kiedy latające tałatajstwo wpada do oczu* i przykleja się do błyszczyka].
*tak, wpada pod okulary czasami