Autor Wątek: Rower trekking za 2000 - 2300  (Przeczytany 92359 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #30 dnia: 24 Mar 2010, 06:44:18 »
Część rowerów MTB np nie ma mocowania pod bagażnik lub błotniki.

Jeśli chodzi o te dwie rzeczy, można sobie z nimi spokojnie poradzić.

mocowanie pod bagażnik tylny - otwory przy ośce zazwyczaj są, te kawałek "pod" sztycą można sobie załatwić stosując obejmy tubusa - niestety nie sprawdza się w części rowerów, ale do większości pasuje.

wszelkie inne mocowania da się załatwić prowizorycznie, tj np za pomocą zipów ;-)

Otwory pod błotniki nie zawsze są na haku. Widziałem już takie, które nie miały. I klops, bo tam zipami nie dasz rady :-P

Co do reszty - oczywiście, że można odwalać prowizorkę i montować na ZIPy, czy samemu zrobić obejmy. Porysujesz z czasem ramę nimi, rozwiązanie będzie mniej sztywne (zaczyna to grać rolę jak jedziesz z sakwami po nierównej albo krętej drodze), może będzie hałasować w terenie, zakładanie potrwa 3x dłużej (zwłaszcza jak postanowisz dorobić obejmy), no i będzie mniej trwałe - obejm swoich już kilka wykończyłem, a otworki w ramach jmoich się trzymają jednak.

Ale da się. Tylko po co, skoro można od razu wybrać ramę, która będzie miała to, co chcemy??


Cytat: Raffi
generalnie wystarczy pamiętać, że stopy 7xxx są sztywniejsze i wytrzymalsze niż 6xxx
Nie stosuje się jednak gołego alu powyższych serii do produkcji ram rowerowych, a po obróbce termicznej własności się jednak różnią i dlatego nie można ich tak bezpośrednio porównać.

Przy czym są to raczej różnice, które dla osoby jeżdżącej spokojnie nie grają żadnej roli, bo zapewne nie rozróżni ona, że jedna rama jest dzięki temu np o 2% sztywniejsza na podjazdach ;-)

Ważne, by pamiętać, że pierwszy numerek oznacza klasę alu (gatunek stopu), a kolejne oznaczają procentową ilość dodatków stopowych (6xxx główne: magnez, krzem; 7xxx główne: cynk, magnez) w ostatecznym produkcie.

Ale to już czysto informacyjnie.

Cytat: Raffi
5) Rodzaj zastosowanych sterów. Najlepiej jak są w rozmiarze 1 i 1/8", bo to najpopularniejszy rozmiar i najłatwiej nań kupić stery. ak sa calowe to gorzej.
Calowe to już prehistoria, a obecnie powoli 1 1/8cala stają się historią, niedługo standardem będzie 1 1/8" na górze i 1,5" na dole

Te 1i1/8/1i1,5" to wchodzi dopiero. Ja jeszcze nie jestem przekonany, że się przyjmie.

Co do calowych, to jeszcze je stosują, więc nie taka prehistoria. Ale jak już kupować nowe, to raczej na cal i 1/8.



Natomiast czasami mocowanie jest, ale kompletnie niepraktyczne. Nie da się zamocować przykładowo bagażnika i hamulców tarczowych, chociaż mocowania są. Więc na to też trzeba zwrócić uwagę.

W niektórych ramach się da, bo mają zacisk np po wewnętrznej stronie tylnego trójkąta ramy. Merida Matts Sport (nie każda, a tylko jedna!) jakiś czas temu tak miała.
Ale fakt, w 98% przypadków bagażnik na tył i hamulec tarczowy się wykluczają.

Oczywiście są na to domowe patenty. Rozginanie prętów bagażnika, montaż go przez tuleje, albo na dłuuuuugiej śrubie. Ale to półśrodki, bo jak się zacznie wkładać na ten bagażnik po 30kg (sakwy) to taie rozwiązanie nie zawsze wytrzyma.


Tak samo wykluczają się w zasadzie:
-rama "damka" z prowadzeniem linek pod górną rurą (zdarza się, ale pancerze są bardzo pozaginane i to nie jest dobre)
-dwa mocowania na bidon z małym rozmiarem ramy lub ramą typu "damka"
-w części ram MTB jest też mocowanie pod błotniki i bagażnik, ale na tylnych hakach jest tylko 1 otwór. Tam trzeba albo mocować wszystko pod jeden otwór w haku (da się, ale nie jest to optymalne rozwiązanie), albo wybrać: błotniki albo bagażnik.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #31 dnia: 24 Mar 2010, 08:04:48 »
Bardzo fajny ten rowerek, ale za duży dla mnie niestety. Natomiast ja znalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item966440220_kross_crow_rubble_deore_xt_shadow_hydraulika.html
Cena niezła, bo na stronie Krossa ten model kosztuje 2299. Co o nim sądzicie? Ta hydraulika rzeczywiście potrzebna? Na masę nie patrzcie - w miarę rozwijania wątku zmienia mi się troszeczkę podejście i wymagania co do roweru.

Wczoraj byłem w Giancie i oglądałem rowerki. Dowiedziałem się, że na ich ramach może być problem z zamontowaniem jednocześnie bagażnika i fotelika dla dziecka... Ale nawet bez tego nie czułem się na tym rowerze dobrze. Ciężko mi powiedzieć, co nie pasowało, ale nawet bez tego jakoś mi nie leżał.

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #32 dnia: 24 Mar 2010, 10:25:44 »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #33 dnia: 24 Mar 2010, 10:40:11 »
Ale pojechali z opisem aukcji i tym potentatem ;-) Ale mimo to ten Kross to naprawdę ciekawy rower w tej cenie. Hamulców Magury bym się nie bał, to solidna konstrukcja i się sprawdza bardzo dobrze. Aczkolwiek hydrauliczne zawsze będą ciut droższe w utrzymaniu (czasem trzeba zmienić płyn, klocki też nie każde pasują). Ale za to odwdzięczają się te hamulce tym, że np nie przymarzają w nich linki na mrozie ;-)
Niestety w Krossie, z tego co widzę, linki przerzutek prowadzone sa dołem :-( Za to spokojnie mozna dodać do rowerku bagażnik i błotniki (choć na tylnych hakach jest tylko 1 otwór) i dwa koszyki na bidon. Niestety nie widzę możliwości montażu tarczówek (ale też nie wiem czy je kiedyś planujesz).


Co do tego drugiego, to też ciekawy pojazd. Osprzęt ciut gorszy, ale i cena niższa. Niestety zdjęcie roweru to ikonka i wstyd dla sklepu, ze nie umieli zrobić porządnej fotki jednośladu. Ze zdjęcia nie idzie nic powiedzieć o ramie :-(
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #34 dnia: 24 Mar 2010, 10:41:57 »
No to kolejny Trek - mniejsza ramcia i dobra cena...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=971737005
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #35 dnia: 24 Mar 2010, 10:51:20 »
Fakt - zdjęcie fatalne ;/ Odpowiadając na pytanie - nie planuję tarczówek - zwykłe v-brake mi wystarczą przy mojej jeździe. :) Jakoś mam sentyment do Krossa i co i raz do nich zerkam i przeglądam. Ale też i Trek FX7.2 mi się szalenie podoba. Ten od Sebka też jest ok, chociaż te kwiatki - do lakiernika musiałbym się z nim wybrać, albo obkleić jakąś odblaskową ;)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #36 dnia: 24 Mar 2010, 11:11:01 »
Cytat: Drottnar
Wczoraj byłem w Giancie i oglądałem rowerki. Dowiedziałem się, że na ich ramach może być problem z zamontowaniem jednocześnie bagażnika i fotelika dla dziecka...
W każdym rowerze montaż bagażnika i fotelika jest problematyczny. System mocowania fotelika po prostu na to nie pozwala... czasami w przypadku dużych ram da radę to pogodzić. Poza tym jeżeli nad bagażnikiem uda się już zamontować fotelik, to bagażnik jest bezużyteczny, bo się nie da na nim nic przewozić...
Ewentualnie są foteliki które mają system mocowania na bagażniku - ale tak samo jak wyżej, kiedy będzie fotelik, to bagażnik jest bezużyteczny i stanowi tylko podporę dla fotelika.

Cytat: Drottnar
chociaż te kwiatki - do lakiernika musiałbym się z nim wybrać
Już bez przesady - są tak delikatne, że nie rzucają się w oczy... zresztą wystarczy parę odblasków nakleić jak tak bardzo przeszkadzają, a jednocześnie będziesz bardziej widoczny :P

Cytat: Drottnar
http://www.allegro.pl/item966440220_kross_crow_rubble_deore_xt_shadow_hydraulika.html
Idealny przykład jak mniejsze firmy konkurują z większymi. Pakują do rowerku parę zachęcających części: XT na tył, LX na przód i do tego Magury HS. Ale rama odstaje już poziomem, tak samo jak korba, komponenty ZOOM'a, no i piasty JoyTech'a. Do tego ciężka amortyzowana sztyca oraz widelec i mamy ponad 15kg potworka...
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #37 dnia: 24 Mar 2010, 11:49:43 »
Właśnie wczoraj sobie uświadomiłem, że bagażnik i fotelik to niekoniecznie razem zadziałają. Ale z drugiej strony na bagażnik można założyć sakwy i będzie to działało. Ewentualnie zdejmować fotelik jak nie jest potrzebny.

Co do Krossa - wnioskuję, że nie jest to rower, który warto kupić (nawiązuję do tego, że lepiej mieć lepszą ramę i osprzęt ewentualnie zmienić w przyszłości)?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #38 dnia: 24 Mar 2010, 18:15:46 »
No to kolejny Trek - mniejsza ramcia i dobra cena...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=971737005

Na tego Treka to bym uważał. Albo opis jest od czapy, albo zdjęcia (konkretnie to ostatnie foto nie pasuje do reszty). Bo jak wytłumaczyć, że w opisie i na części fot jest tylna przerzutka ALIVIO i niebieska rama, a na ostatnim foto - piasta SRAM 5-motion z przekładnia planetarną i rama zielona.

Ale pomijając błędy aukcji, które pewnie są do wyjasnienia. Ta rama Treka jest równie "nierozwojowa" co w tym Krossie. Tez linki dołem prowadzone, też bez możliwości montażu tarczówek. Identyczne wady.

No i z racji, ze rower jest z prywatnego importu, na gwarancję bym nie liczył.


Co do Krossa - wnioskuję, że nie jest to rower, który warto kupić (nawiązuję do tego, że lepiej mieć lepszą ramę i osprzęt ewentualnie zmienić w przyszłości)?

No to prowadzenie linek jest trochę dołujące, a zarówno ja i Seba jesteśmy na tym punkcie wyczuleni (przeczuleni?). Ja bym już tego roweru nie wziął, ta rama mi się nie podoba.

Cała reszta jest moim zdaniem ok, jak na tą cenę. Oczywiście, jak wspomniał Seba - korba już odstaje od hamulców Magury, czy przerzutki. Piasty Formula to tez nie jest pierwsza klasa na pewno. Ale sorry, za tą cenę i tak więcej nie dostaniesz z osprzętu. Chyba, że w ogóle bez ramy ;-)
« Ostatnia zmiana: 24 Mar 2010, 18:18:51 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #39 dnia: 24 Mar 2010, 20:42:37 »
Ten temat to dla mnie kopalnia wiedzy. Dziękuję Wam bardzo serdecznie.

Poniżej przedstawię opcje, które do tej pory się pojawiły (a ja je biorę pod uwagę) z prośbą o Wasz wybór - tzn. gdybyście byli w mojej sytuacji, który rower byście wybrali. Proszę pominąć przy tym kwestię wagi roweru (to by automatycznie wykluczyło trekkinga):

Kross Trans Alp http://www.ekross.pl/rowery-kross-kolekcja-2010-turystyczne-trekking-kross-trans-alp-2010-o_l_165_2605.html
trek fx 7.2 http://www.ssc.pl/trek2010/72FX.html
kross evado http://www.kross.pl/591-g619-k3316-evado_1.1.html
scott sub 40 http://scott.pl/product.php?id_cat=246&id_prod=1369
cube town http://www.skiteam.pl/cube/Cube/town-2/
Merida Freeway 9300 http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=107&id=959
Merida Speeder T1 http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=112&id=987
Merida Crossway TFS 100-V http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=106&id=951
Kelly's Neos http://www.czescirowerowe.com.pl/p,pl,1197,neos+2009.html
Kelly's Lagoon http://www.bikekatalog.pl/2009/rowery/16/Kellys.Lagoon/
Kross Crow Preria http://www.kross.pl/591-g619-k3159-crow_preria.html

Wciąż się zastanawiam nad tym, czy nie skusić się na rower cięższy, ale w pełni wyposażony, czyli trekking.

I jeszcze jedno pytanie - czy jest w wawie jakiś dobry sklep z dobrymi cenami, w którym można wybierać pomiędzy różnymi markami? Jak przeglądam strony, zwykle trafiam na sklepy, w których mają jedną lub max 2 marki. A ja muszę obejrzeć, pomacać, usiąść i przejechać się zanim podejmę decyzję.
« Ostatnia zmiana: 24 Mar 2010, 21:49:08 wysłana przez Drottnar »

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #40 dnia: 25 Mar 2010, 10:25:10 »
Znalazłem ciekawy sklep i z niego wygrzebałem parę interesujących chyba modeli:

Merida CROSSWAY 20 COMFORT-V 2009 http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=1167
Rower Merida Crossway 40V - 2010 http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=1266
Unibike Expedition GTS 2009 (podobno damska rama, ale ja tego na zdjęciu nie widzę) http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=266
Unibike Voyager GTS 2009 http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=1041
Unibike Voyager GTS 2010r http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=1370

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #41 dnia: 25 Mar 2010, 18:50:19 »
Poniżej przedstawię opcje, które do tej pory się pojawiły (a ja je biorę pod uwagę) z prośbą o Wasz wybór - tzn. gdybyście byli w mojej sytuacji, który rower byście wybrali. Proszę pominąć przy tym kwestię wagi roweru (to by automatycznie wykluczyło trekkinga):

Oki, no to jedziemy.

Kross Trans Alp http://www.ekross.pl/rowery-kross-kolekcja-2010-turystyczne-trekking-kross-trans-alp-2010-o_l_165_2605.html

Ten rower doradziłem mojej dziewczynie jakiś rok czy dwa temu. Więcej chyba wiedzieć nie musisz, by wiedzieć, że go lubię. Choć wady ma - linki są prowadzone dołem, widelec na gwint (choć rama umożliwia wymianę widelca i zmianę standardu na A-head). No i sztyca amortyzowana (jak każda sztyca amortyzowana) dość szybko pewnie złapie Ci luzy i będzie trzeba wydać te 20zł by ją wymienić na nieamortyzowaną ;-) Poza tym, fajny rowerek w niezłej cenie. Ale tu nie jestem obiektywny - jakbym powiedział, że kicha, dziewczyna by mnie zabiła ;-) Poczekajmy na opinię Seby :-D

trek fx 7.2 http://www.ssc.pl/trek2010/72FX.html

Nieco już o nim było. Jak za tą cenę, IMO słaby osprzęt nieco (pamiętaj, że w stosunku do Krossa powinien być o stówę ponad tańszy już za sam fakt, że nie ma w nim bagażnika i błotników). Linki prowadzone dołem. Jeden plus - jest bez zawieszenia, więc lżejszy. A amory w tym przedziale cenowym zwykle nie są rewelacyjne.

kross evado http://www.kross.pl/591-g619-k3316-evado_1.1.html

W końcu linki prowwadzone górą. W końcu sympatyczna rama. Z tego co widzę, to i bagaznik da się zamontować i tarczówke z tyłu chyba też. Tu plus za ramę zdecydowany. No i jest sztywny, co może Ci się podobać, albo i nie. Mnie się w tym przedziale cenowym to podoba. Osprzęt natomiast to samo dno. Ale to taki przedział cenowy. Generalnie niezły rowerek jeżeli założysz sobie, że chcesz dobrą ramę, a później będziesz resztę z czasem wymieniał. Gdybym miał taki plan, to bym brał ten.

scott sub 40 http://scott.pl/product.php?id_cat=246&id_prod=1369

Znowu niezła ramka. Znowu sztywny. Jedna wada ramy, to to, ze nie przewiduje montażu tarcz. To nie przekreśla roweru, o ile nie zamierzasz ich montować. Dlatego się zastanów nad tym. Reszta osprzętu chyba w miarę ok. Nie znam tych piast Scotta (może Seba powie coś o nich), nie wiem czy są uszczelnione (a fajnie by było, gdyby były). Przerzutki nieco słabszej klasy niż u konkurencji. No ale na czymś muszą oszczędzić, byś pamiętał, że marka Scott też kosztuje ;-)

cube town http://www.skiteam.pl/cube/Cube/town-2/

Rama z prowadzeniem linek górą. Tarcz z tego co widzę, nie zamontujesz. Osprzęt nie powala, zwłaszcza nieuszczelniona tylna piasta jest poniżej tego, czego można się spodziewać za 2000zł. Za to oponki mojego ulubionego producenta -Schwalbe. Za oponki należy się PLUS, bo je sobie bardzo chwalę. Minus natomiast za brak A-head - widelce na gwint i mostki na klin to raczej śpiew przeszłości. I właśnie ten ostatni powoduje, że bym roweru tego nie kupił.

Merida Freeway 9300 http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=107&id=959

Prowadzenie linek dołem, brak możliwości montażu tarcz, widelec na gwint i mostek nie a-head. Jak dla mnie odpada już dlatego. Tylna piasta bez uszczelnienia, ale powiedzmy, że za 1600zł można nie wymagać tyle, co za 2000zł. Oczywiście, gdyby reszta osprzętu była fajna... a nie jest. Przerzutki nie powalają, opony CST (tłumaczę to jako: Cienkie, Słabe, Tandetne). Na moje oko, to jest rower wart jakieś 1300zł. 1600zł bym za niego nie dał.

Merida Speeder T1 http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=112&id=987

Znowu linki dołem, znowu bez możliwości przesiadki na tarcze. Ale przynajmniej normalny A-head w tym siedzi. Osprzet bez rewelacji - piasty nieuszczelnione, cała reszta też nie powala. Jedyne, co przystaje do ceny, to przerzutka Sora (nota bene to grupa szosowa, co by wskazywało, że to bardziej rower na asfalt), za którą to grupa nie przepadam (ale to opinia subiektywna).

Merida Crossway TFS 100-V http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=106&id=951

Znowu linki dołem, znowu bez możliwości przesiadki na tarcze. A-head  tym razem też jest. Osprzęt bez rewelacji - piasty nieuszczelnione, cała reszta też nie powala. Jedyne, co przystaje do ceny, to przerzutka Alivio.

Kelly's Neos http://www.czescirowerowe.com.pl/p,pl,1197,neos+2009.html

Linki górą, A-head, mocowania pod tarczę. Ramka całkiem niezła. Jedną małą wadę widzę, że dwóch koszyków na bidon nie zamontujesz. Ale mało kto je montuje, można chyba pominąć. Plusik za oponki Schwalbe, które lubie. Z resztą ogólnie osprzęt nie jest zły. Jedna wada, to nieuszczelnione piasty. Ale za 1600zł idzie to przeboleć. IMO ten rower to bardzo rozsądna propozycja, jeżeli chcesz mieć dobrą ramę i nie chcesz wymieniać niczego (poza piastami) przez kilka najbliższych lat.

Kelly's Lagoon http://www.bikekatalog.pl/2009/rowery/16/Kellys.Lagoon/

Linki dołem, brak mocowania pod tarcze, widelec na gwincie, a mostek na klin. Czyli rama słabiuteńka. Osprzęt jeszcze powiedzmy, że w normie, ale TransAlp w ten cenie oferuje więcej. Zatem odpada.

Kross Crow Preria http://www.kross.pl/591-g619-k3159-crow_preria.html

Albo mi się wydaje, albo stery są calowe. Jeżeli są calowe, to odpada po całości - ten standard odchodzi już do lamusa. Z resztą i prowadzenie linek dołem. Za to można wstawić tarczówkę z tyłu. Osprzęt ciężko jednoznacznie ocenić - hample Magury i przerzutki są ponad cenę roweru, piasty nieuszczelnione i korba - zdecydowanie poniżej. Rezultat chyba na średnio.

Wciąż się zastanawiam nad tym, czy nie skusić się na rower cięższy, ale w pełni wyposażony, czyli trekking.

Jeżeli zamierzasz i tak kupować błotniki i bagażnik, to na pewno prościej i nieco taniej będzie to kupić razem z rowerem. Inna sprawa, że te trekingi co linkowałeś mają jednak wszystkie, jak jeden mąż, ramy z linkami prowadzonymi dołem i innymi mankamentami. Ja bym się nie napinał na trekinga, skoro nie są ciekawe.

Kupno bez bagażnika ma dla mnie jedną zaletę - można zamontować sobie świetny bagażnik Crosso, w którym po prostu się zakochałem i którego polecam na prawo i lewo ;-)

A z wymienionych tu rowerów, fajniejsze są akurat te bez bagażnika i błotników. I tak, gdybym ja miał kupować, to wziąłbym Krossa Evado, o ile miałbym chęć wymieniać w nim i grzebać z czasem, albo Kellysa Neosa, gdybym grzebać nie chciał przez dłuższy czas (poza piastami).

I jeszcze jedno pytanie - czy jest w wawie jakiś dobry sklep z dobrymi cenami, w którym można wybierać pomiędzy różnymi markami?

Nie znam takiego, co by miał więcej niż 2-3 marki.
« Ostatnia zmiana: 25 Mar 2010, 19:53:01 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #42 dnia: 25 Mar 2010, 19:14:32 »
Merida CROSSWAY 20 COMFORT-V 2009 http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=1167

Linki dołem, tarcz nie założysz. Osprzęt pasuje do ceny roweru, czyli jest słaby. Wolałbym Krossa za niecały 1000zł, ma lepszą ramę.

Rower Merida Crossway 40V - 2010 http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=1266

Rama bez mozliwości montażu tarczówek i z linkami prowadzonymi dołem. Osprzęt adekwatny do ceny

Unibike Expedition GTS 2009 (podobno damska rama, ale ja tego na zdjęciu nie widzę) http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=266

Rama z dolnym prowadzeniem linek i bez możliwości montażu tarcz  + stery z widelcem na gwint (choć można przesiąść się na a-head). Osprzęt w zasadzie w normie (choć Kross za 100zł mniej dawał więcej), ale razi tylna piasta bez uszczelnień.


Unibike Voyager GTS 2009 http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=1041

Analogicznie. Linki dołem, bez możliwości montażu tarcz + stery z widelcem na gwint (choć można przesiąść się na a-head). Osprzęt w zasadzie adekwatny do ceny.

Unibike Voyager GTS 2010r http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=50&products_id=1370

Zdjęcia nie ma, to i o ramie nic nie powiem. Ale pewnie ma dolne prowadzenie linek. A możliwe, że i stery z widelcem na gwint i mostkiem na klin (taki jest na foto). To skreśliłoby rower. Osprzęt z 7 biegami z tyłu to tez raczej już odstaje do dołu.


Podsumowanie: Pięć kolejnych rowerów, a nic nie zmieniły, wybrałbym dokładnie to samo, co wskazałem w poście wyżej.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #43 dnia: 25 Mar 2010, 20:38:49 »
Raffi, po raz kolejny dziękuję :)

Zawężamy więc wybór do Kross Evado i Scott Sub 40. Na GL zostałem ostrzeżony, że Scott będzie bardziej kusił złodzieja, co nie jest fajne... :)

Kelly's odpadł, bo w tej niskiej cenie dostępna jest tylko rama 17", a to dla mnie chyba za mała nieco (mam 178cm)

A jeszcze jeden rower dorzucę, bo zupełnie zapomniałem o Wheelerze :)

rok 2009
http://www.wheeler.pl//?menu_id=20&sub=8&sub2=3

lub 2010
http://www.wheeler.pl//?menu_id=22&sub=8&sub2=3

Raffi, gdybym się zdecydował na Evado, co by było do wymiany i na co dobrze by to wymienić? Chciałbym sprawdzić, czy biorąc tę wersję i wymieniając osprzęt uda mi się zmieścić w cenie.

Aha, i co jest takiego niezwykłego w tym bagażniku Crosso? Bo widziałem go i ot, kilka rurek za ponad 100 złych.
« Ostatnia zmiana: 25 Mar 2010, 22:45:50 wysłana przez Drottnar »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #44 dnia: 25 Mar 2010, 22:58:03 »
Zawężamy więc wybór do Kelly'sa, Kross Evado i Scott Sub 40. Na GL zostałem ostrzeżony, że Scott będzie bardziej kusił złodzieja, co nie jest fajne... :)

No to prawda, zawsze znana marka rzuca się w oczy i kusi bardziej niż nieznana. Po prostu taki rower łatwiej jest złodziejowi sprzedać, bo frajerom kupującym na bazarze się będzie wydawać, że to super okazja, że Scott w tej cenie i przestaną wchodzić w szczegóły typu sprawdzanie czy nie kradziony.

A jeszcze jeden rower dorzucę, bo zupełnie zapomniałem o Wheelerze :)

rok 2009
http://www.wheeler.pl//?menu_id=20&sub=8&sub2=3

Linki prowadzone górą. Ale bez możliwości montażu tarczówek. I bez sterów A-head. Zdjęcie jest tak nieczytelne, że nie widzę tez, czy da radę bagażnik zamontować (musisz sprawdzić). O osprzęcie (koła, piasty) nie napisali prawie nic na stronie, więc nie ocenię Ci, czy są dobre czy złe. Ceny też nie widzę. Ale generalnie dla mnie to już rama dyskwalifikuje ten rower. Kross i Kellys miały lepszą, nie ma co schodzić poniżej ich.

lub 2010
http://www.wheeler.pl//?menu_id=22&sub=8&sub2=3

Rama znacznie lepsza, bo linki górą i stery A-head. Na pewno da się zamontować bagaznik. Nie wiem czy da się założyć tarcze, bo na foto nie widać (musisz sprawdzić). Osprzęt znowu trudno ocenić nie znając ceny roweru. Przerzutka dość wysoka (deore), manetki Alivio też są w porządku. Ale klamki (dźwignie hamulca), czy nieuszczelnione piasty to na pewno nie powód do dumy. Opony CST, której to marki absolutnie nie toleruje, od kiedy zajeździłem takie w kilka miesięcy wcale ich nie katując.

I znowu nie znam ceny, więc nie jestem w stanie ocenić, czy warto. Jak około 1300-1400złzł i jeżeli rama daje możliwość montażu tarczówki, to bym się zastanowił, czy nie brać.

Raffi, gdybym się zdecydował na Evado, co by było do wymiany i na co dobrze by to wymienić? Chciałbym sprawdzić, czy biorąc tę wersję i wymieniając osprzęt uda mi się zmieścić w cenie.

Na początku to nie musisz nic wymieniać. Daj się spokojnie zużyć częściom. Szkoda wymieniać nowe na inne nowe.

W perspektywie kilku lat (ile lat to Ci mniej więcej podam jak mi podasz ile kilometrów rocznie planujesz przejeżdżać) natomiast do wymiany będzie co nieco - przede wszystkim piasty, na takie co będą uszczelnione. To trzeba będzie pewnie zrobić w 3 lata po kupnie roweru, albo wcześniej, jak będziesz jeździł więcej niż zakładam.

Wymiana piast (około 200zł za obie) pewnie pociągnie za sobą wymianę napędu - na 24-biegowy, bo do 21 biegowego niewiele się dziś kupi. Zatem do piast dojdzie: kaseta (około 50zł - liczę Alivio, wyżej nie widzę sensu wchodzić), klamkomanetki (około 120zł - licze Alivio, bo mi wystarczają, ale możesz się szarpnąć na droższe jak będziesz miał kasę), łańcuch (około 40zł-liczę HG51, bo nie widzę sensu brać droższych). Tyle na początek, czyli po kilku 2-3 lub 6000km.

Być może do tego dojdzie jeszcze korba (120zł za Alivio-najniższa korba w pełni z aluminium, która pewnie wystarczy, ale jak będziesz miał nadmiar kasy, to tu też czasem opłaca się dopłacić by kupić coś lżejszego) , jeżeli będziesz miał zużytą mocno. Ale nie sądzę, by po 6kkm korba była do wymiany. Raczej bym się nastawił, ze korba pójdzie w drugiej transzy i wtedy od razu z suportem (suport "kompakt" na łozyskach maszynowych to około 40-50zł)

Później z czasem można zrobić kolejną transzę. Po 4-5 latach lub 10-12 tys km pewnie szlag zacznie trafiać przerzutki. Tu się nie ma co bawić w półśrodki - XT shadow na tył bym dał (160zł) i XT na przód (około 100zł). Skoro ja mój XT zajeździłem w 4 lata, to Ty przy spokojnej jeździe będziesz miał spokój na dekadę ;-)

Z czasem jak Ci najdzie chęć, można tez wstawić hamulce lepsze. Hamulce się zużywaja bardzo powoli (oczywiście nie liczę klocków, bo te trzeba regularnie), więc tutaj raczej Cię ogranicza ilość posiadanej kasy, a nie czas, w jakkim trzeba to zrobić. Można wymienić np na Avidy SD7.0 (porzadne hamulce V, są świetne) za około 100zł za komplet na oba koła. Albo na jakieś tarcze, ale wtedy wyjdzie dużo drożej (kilkaset PLN).


Oprócz tego możesz oczywiście próbować schodzić z masy roweru kupując lekkie elementy takie jak kierownica, wspornik siodła itp itd. Ale tu już w ogóle nie ma ciśnienia i różnicy czy zrobisz to za 5 lat czy 15,bo te elementy się w zasadzie nie starzeją.

Ceny jakie podałem sę orientacyjne, z Allegro. Nie wliczam kosztu robocizny (wymiany), bo zakładam, że będziesz to robił albo w ramach corocznego przeglądu w serwisie, za który i tak będziesz już płacił, albo w ramach zabawy w mechanika w domowym zaciszu.
« Ostatnia zmiana: 25 Mar 2010, 23:01:11 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)