Autor Wątek: Remont ul. Poligonowej na Przyczółku Grochowskim  (Przeczytany 5112 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline JanekM

  • Początkujący
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Mężczyzna
Remont ul. Poligonowej na Przyczółku Grochowskim
« dnia: 27 Wrz 2013, 10:32:02 »
Witam,
chciałbym poruszyć temat fatalnie przeprowadzonego remontu ul. Poligonowej - niby powstała ścieżka rowerowa, rondo, chodnik, ale wszystko totalnie niepraktyczne. Dlatego proszę doświadczonych forumowiczów o poradę, w jaki sposób zadziałać, żeby obecna sytuacja została naprawiona. Jakie pismo sporządzić? Opisać sprawę w jednym, czy kilku listach? Do kogo je wysłać? Na jakie paragrafy się powołać?

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Dokładny opis problemu poniżej.



Nowa, niefunkcjonalna ścieżka na Pradze-Południe

Bardzo cieszy mnie to, że przy wielu remontowanych warszawskich ulicach budowane są ścieżki rowerowe. Jednakże aby spełniały one swoją funkcję, muszą być one rozsądnie zaprojektowane. Tymczasem droga rowerowa przy ulicy Poligonowej na Przyczółku Grochowskim została stworzona w ten sposób, że utrudnia życie zarówno rowerzystom, jak i pieszym. Poniżej opisałem, jakie konkretnie zastrzeżenia mam do tej ścieżki.

Pieszy

Rozpocznę z perspektywy pieszego. Załóżmy, że mieszkaniec bloku przy ul. Poligonowej 10 wychodzi z domu i chce pójść do kościoła pw. św. Jana i Pawła. Trasa ta oznaczona jest na poniższej mapce:

 

Chodnik przed wyjściem z furtki wygląda tak:


 
Pieszy, wychodząc przez furtkę może wpaść pod koła rozpędzonego rowerzysty. Jeśli chciałby on przejść zgodnie z przepisami po pasach przez ścieżkę, uniemożliwia to parkujący notorycznie w tym miejscu samochód. Poza tym po obu stronach ścieżki chodnik jest zbyt wąski, aby wygodnie mogły nim iść obok siebie dwie osoby (nie mówiąc już np. o matkach z wózkami). Naturalnie piesi przechodzą po ścieżce, co zostało uchwycone na powyższej fotografii.

To samo miejsce ukazane z drugiej strony. Wyraźnie widać, jak wąski jest chodnik.



Pieszy, który chciałby iść zgodnie z przepisami, znowu musi przejść przez ścieżkę rowerową. Nie może przejść prawą stroną ? uniemożliwiają to barierki i nie ma tam ?zebry?.
 

Nasz obowiązkowy obywatel przechodzi przez jezdnię i ? o zgrozo ? znowu musi przejść przez ścieżkę rowerową, co ukazuje poniższe zdjęcie.
 

W tym przypadku zadanie jest nieco trudniejsze, ponieważ, po przejściu przez starannie wymalowane na ścieżce rowerowej pasy, natrafia na dwa słupki:
 

Następnie, po przejściu wąskim kawałkiem chodnika po prawej stronie ścieżki (na której oczywiście nie zmieszczą się dwie osoby obok siebie), pieszy, których dalej chce iść lewą stroną jezdni (a taka droga wydaje się najkrótsza) po raz czwarty na odcinku kilkudziesięciu metrów powinien przejść przez ścieżkę rowerową:
 

Podsumowując, praktycznie nikt nie będzie szedł slalomem tych kilkudziesięciu metrów, lecz przejdzie po prostu po ścieżce, tak jak pan na poniższym zdjęciu. 


Rowerzysta

Osoba jadąca na rowerze wzdłuż ulicy Poligonowej także nie ma łatwego życia. Załóżmy, że chce ona pokonać tę samą trasę, co opisany wcześniej pieszy. Najpierw musi pokonać 3 ostre zakręty (jeden przed przejściem dla pieszych, dwa za nim). Najgorszy jest ostatni z nich, szczególnie dla rowerzysty jadącego z drugiej strony. Po rozpędzeniu się na prostej przy skręcie w prawo trzeba uważać, żeby nie zahaczyć głowa o latarnię, postawioną na ścieżce:


Poza tym czterokrotnie musi uważać na pieszych na przejściach (a w praktyce ? na całym tym odcinku, gdyż jak napisałem wcześniej, większość pieszych chodzi w tym miejscu po ścieżce).

Poza tym droga rowerowa nie jest w wyraźny sposób oddzielona od chodnika, przez co wielu pieszych może na nią wchodzić.


Jadąc dalej, rowerzysta dwa razy przejeżdża po nierównościach mijając odchodzące w lewo ulice:


Ścieżka szybko się kończy. Rowerzysta musi uważać, żeby nie wpaść na samochód, który parkuje na końcu ścieżki:


Następnie zaczyna się ciąg pieszo-jezdny, jednak po chwili rowerzysta ma obowiązek zsiąść z roweru, aby przeprowadzić go na drugą stronę jezdni:


Następnie, jeśli chce jechać w lewo, ma do dyspozycji ścieżkę rowerową, zaś chcąc jechać prosto ? musi włączyć się do ruchu po ulicy.





Wnioski
W związku z powyższym apeluję w trzech kwestiach:

1.   Unikać popełnionych błędów w przyszłości, w szczególności podczas remontu dalszej części ulicy Poligonowej, który już trwa.
2.   W miarę możliwości przebudować opisany powyżej fragment.
3.   Karać kierowców samochodów parkujących w sposób utrudniający ruch pieszych i rowerów.

W podobnych przypadkach proponuję budowę ścieżki rowerowej jako wyraźnie oddzielony pas jezdni. Takie rozwiązanie wyeliminowałoby wiele wyżej wymienionych problemów:
?   Na ścieżce rowerowej nie było by tyle przejść dla pieszych.
?   Rowerzystom łatwiej byłoby włączyć się do ruchu.
?   Wyeliminowałoby to ostre zakręty.
?   Na ścieżce rowerowej nie byłoby nierówności przy przejeżdżaniu obok ulic poprzecznych.
?   Spowodowałoby to, że piesi raczej nie wchodziliby na ścieżkę.


Wszelkie zamieszczone w tekście zdjęcia (oraz wiele innych) w razie potrzeby mogę wysłać w lepszej jakości.

Jan Massé


PS. Wykonana już część dalszego remontu tej ulicy także pozostawia wiele do życzenia - może opiszę to w kolejnym poście.

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Remont ul. Poligonowej na Przyczółku Grochowskim
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Wrz 2013, 11:09:49 »
Możesz napisać do ZDM z wnioskiem o usunięciem słupków i wyrównanie nierówności na przejazdach (jeśli przekraczają 1cm) ale ze zdjęć i opisu to wygląda jak kolejna ścieżka której głównym wkładem w organizację ruchu, jak napisałeś, będzie utrudnianie życia po prostu wszystkim. Niestety niewiele z czymś takim da się zrobić, najsensowniejsze rozwiązanie, czyli zasłonięcie znaków i oznakowanie takich tworów jako chodników z dopuszczonym ruchem rowerów - dzięki  czemu można by legalnie jechać rowerem po ścieżce,  przy czym pieszy miałby absolutne pierwszeństwo wszędzie i zawsze, a rowerzysta mógłby też legalnie jechać asfaltem - chyba jeszcze nigdy w Warszawie nie przeszło, ale możesz spróbować o to wnioskować. A nie przechodzi, bo zdaniem policji rowery na asfalcie generują niebezpieczne sytuacje na drodze, śmiech (albo płacz) na sali.

Możesz przesłać to pismo ze zdjęciami do wszelkich możliwych urzędów dzielnicy itp., jako przykład jak NIE należy postępować w przyszłości.
« Ostatnia zmiana: 27 Wrz 2013, 11:11:10 wysłana przez em c »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Remont ul. Poligonowej na Przyczółku Grochowskim
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Wrz 2013, 18:19:56 »
Na pewno do ZDM, na pewno o usunięcie słupków i zbadanie (a potem korekty) skrajni drogi rowerowej i chodnika. Kopie dałbym do Nadzoru Budowlanego, BDiK (wydział rowerowy), a także do ZM i Pełnomocnika.

Na pewno prośbę o postawienie słupków tam, gdzie występuje nielegalne parjkowanie (do ZDM) - najlepiej narysować im na jakimś zdjęciu czy google street view jak powinny stać słupki, bo inaczej mogą się pogubić w tym, że gdzieś chcesz likwidacji, a zaraz postawienia słupków :D
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Remont ul. Poligonowej na Przyczółku Grochowskim
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Wrz 2013, 12:14:15 »
Zanim odniosę się do aspektów technicznych chciałbym odnieść się do formy artykułu bo aż mnie ciarki przechodziły gdy za każdym razem czytałem o ...ścieżce rowerowej. Jeśli autor chce profesjonalnego podejścia do problemu to niech najpierw sam zacznie używać profesjonalnego nazewnictwa gdyż określenie nie figuruje w żadnym ustępie prawnym.

Niestety owa inwestycja to kolejny przykład uszczęśliwiania wszystkich na siłę a głownie uszczęśliwianie rowerzystów. Ulica Poligonowa jest drogą lokalną, dojazdową do kilku niewielkich osiedli więc ruch na niej jest niski bądż umiarkowany a potencjalne cele podróży dla rowerzystów są po obu stronach drogi. Dlatego też tworzenie przy takiej ulicy drogi dla rowerów jest błędem. Powinny być pasy dla rowerów.

Co do samego poruszania się po wybudowanym już odcinku to mogę potwierdzić iż jazda po DDR jest bardzo powolna i uciążliwa niż poruszanie się po jezdni.

W tym miejscu można szerzej spojrzeć na inwestycje pro/rowerowe na Pradze Południe. Jedne z nich są sensowne inne całkowicie absurdalne. I tak o ile nowa DDR wzdłuż Ostrobramskiej jest jak najbardziej sensowna i konieczna to już DDR na Gocławiu wzdłuż lokalnej uliczki Rechniewskiego jest mocno dyskusyjna. A już absolutnie absurdalna jest kończenie DDR przed skrzyżowaniem bez umożliwienia bezpiecznego przejazdu przez owo skrzyżowanie po przejeździe dla rowerów.

Jak widać w dalszym ciągu temat poprawnego projektowania i budowania infrastruktury rowerowej nadal istnieje.

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Remont ul. Poligonowej na Przyczółku Grochowskim
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Wrz 2013, 10:31:47 »
Brak przejazdu przez skrzyżowanie ma bardzo konkretne urzędowe powody. Aby wyznaczyć przejazd trzeba przeprowadzić analizę ruchu na skrzyżowaniu, co wymaga pism, opinii, uzgodnień itd.
W ramach spychotechniki takie rzeczy odkłada się na jak najdalszą przyszłość.
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline axxenfall

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Remont ul. Poligonowej na Przyczółku Grochowskim
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Wrz 2013, 10:53:09 »
Teoretycznie umieszczenie gnębicieli pieszych, czyli przycisków na skrzyżowaniu też wymaga analizy ruchu pieszych, a jednak nikt się tym nie przejmuje. Ot, prawo prawu nie równe.

Pozdrawiam,
Maciek

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Remont ul. Poligonowej na Przyczółku Grochowskim
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Wrz 2013, 11:29:08 »
Zanim odniosę się do aspektów technicznych chciałbym odnieść się do formy artykułu bo aż mnie ciarki przechodziły gdy za każdym razem czytałem o ...ścieżce rowerowej. Jeśli autor chce profesjonalnego podejścia do problemu to niech najpierw sam zacznie używać profesjonalnego nazewnictwa gdyż określenie nie figuruje w żadnym ustępie prawnym.

Czepiasz się detali, to i ja się doczepię :P

Owszem, figuruje :P Np w  rozporządzeniu Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie (Dz.U. Nr 43, poz. 430) znajdziesz.


Teoretycznie umieszczenie gnębicieli pieszych, czyli przycisków na skrzyżowaniu też wymaga analizy ruchu pieszych, a jednak nikt się tym nie przejmuje. Ot, prawo prawu nie równe.

Ruchu pieszych nikt nie analizuje. Co dobrze widać na większości skrzyżowań w centrum Warszawy :P

Zresztą nie słyszałem też o analizach potoków ruchu rowerowego w związku ze zmianami programów sygnalizacji świetlnej. Ruch - owszem - mierzy się tu i tam, ale żeby tak podczas planowania programu sygnalizacji to się z tym nie spotkałem w Warszawie. Bo na Zachodzie - owszem, mierzą, liczą...
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)