Autor Wątek: Poranki kolarskie.  (Przeczytany 13537 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Poranki kolarskie.
« dnia: 12 Lip 2012, 12:59:30 »
Od kilku dni robię sobie poranki kolarskie na trasie Most Siekierkowski- Słomczyn. Po drodze mijam kilku-kilkunastu szosowców i rowerzystów inszej maści. Wyruszam z mostu okolo godz 7 i jadę ze średnią 25-26-27 km/h chcąc przekroczyć barierę 30 km/h na dystansie 60 km. Czy ktoś jest chętny to uczestniczenia w takim poranku... :)

Offline mateyko

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Lip 2012, 15:40:55 »
Od kilku dni robię sobie poranki kolarskie na trasie Most Siekierkowski- Słomczyn. Po drodze mijam kilku-kilkunastu szosowców i rowerzystów inszej maści. Wyruszam z mostu okolo godz 7 i jadę ze średnią 25-26-27 km/h chcąc przekroczyć barierę 30 km/h na dystansie 60 km. Czy ktoś jest chętny to uczestniczenia w takim poranku... :)

Ja chętny to jestem ale chyba na MTB będzie mi ciężko  ::)

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Lip 2012, 15:44:43 »
Ja chętny to jestem ale chyba na MTB będzie mi ciężko  ::)

Załóż slickowe oponki 1,5 cala i będzie ok.

Offline Petro4_

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 649
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grupa Bródnowska
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Lip 2012, 15:54:25 »
Czy to ten Słomczyn w powiecie grójeckim czy piaseczyńskim?
Nocna Masa Krytyczna. 2 sobota miesiąca,    godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Lip 2012, 16:26:16 »

Offline mateyko

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Lip 2012, 00:01:48 »

Offline Petro4_

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 649
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grupa Bródnowska
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Lip 2012, 00:55:13 »
Czy to ten Słomczyn w powiecie grójeckim czy piaseczyńskim?

Pod Piasecznem

http://www.bikemap.net/route/1593323?13420930221783#lat=52.047988997052&lng=20.921403627929&zoom=11&maptype=ts_terrain

Tam jest sensownej jakości asfalt większość trasy?

Jeżeli szosowcy tam trenują to znaczy że asfalt jest sensownej jakości. Nigdzie nie widziałem takiego natężenia ruchu szosówek co tam.
« Ostatnia zmiana: 13 Lip 2012, 00:57:05 wysłana przez Petro4_ »
Nocna Masa Krytyczna. 2 sobota miesiąca,    godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Lip 2012, 07:40:58 »
Ja się na wyjazd o 7-ej rano nie piszę, bo musiałbym wstać o 5-ej, żeby dojechać na początek trasy. Ale sam szlak mnie zaciekawił, szczególnie jako alternatywa dla Góra Kalwaria - Konstancin - Warszawa, bo odcinek między Konstancinem a Wawą powoli staje się nieprzejezdny z powodu powiększających się poprzecznych pęknięć w jezdni.

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Lip 2012, 11:13:38 »
Ja chętny to jestem ale chyba na MTB będzie mi ciężko  ::)

Załóż slickowe oponki 1,5 cala i będzie ok.

nawet przy semi slickach 1,9 i dobrym wietrze dasz radę ;)

swoją drogą jeśli autor wątku jeździ północną ścieżką mostu to być może spotyka i mnie - wjeżdżam na przeprawę zawsze w okolicy 7 rano (+/- parę minut). i raz na jakiś czas spotykam szosowca  ubranego na czerwono, który mnie bezczelnie wyprzedza ;)
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #9 dnia: 13 Lip 2012, 12:48:11 »
swoją drogą jeśli autor wątku jeździ północną ścieżką mostu to być może spotyka i mnie - wjeżdżam na przeprawę zawsze w okolicy 7 rano (+/- parę minut). i raz na jakiś czas spotykam szosowca  ubranego na czerwono, który mnie bezczelnie wyprzedza ;)

Mogę to być ja a może to być inny bo na moście w okolicy 7 pojawia się kilku szosowców.

Offline Tanawis

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Płeć: Mężczyzna
  • z Masą od 09.2004, z Nocną - nieprzerwanie od 2006
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Lip 2012, 13:21:00 »
Od kilku dni robię sobie poranki kolarskie na trasie Most Siekierkowski- Słomczyn.
   ...   
Czy ktoś jest chętny to uczestniczenia w takim poranku... :)

Ciekawa inicjatywa, ciekawa   :)  .
I chyba warta rozpropagowania i kontynuowania.

A czy ktoś się dziś pojawił na Twoje zaproszenie ?   
'          2. sobota miesiąca,    godz. 24:00
- jeszcze, nadal jeździmy i tylko po Warszawie ;
- nie gubimy żadnych uczestników ;
- mamy ciekawsze trasy ;
- i jeździmy "nie z musu", ale "dla przyjemności"  :)  ;

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Lip 2012, 20:01:26 »
A czy ktoś się dziś pojawił na Twoje zaproszenie ?

Nie wiem. Dzisiaj pałzowałem. Kolejny poranny trening w sobotę. Zobaczymy kto przyjdzie/przyjedzie i zobaczymy ilu szosowców trenuje przy kilkunastopniowej temperaturze.

Offline kaczor1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 734
    • www.kaczor2.blogspot.com
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #12 dnia: 14 Lip 2012, 07:55:14 »
Kolega również dążył do osiągnięcia owej magicznej trzydziestki
http://www.roweremnadmorze.pl/index.php?d=1&page=6&kat=2

http://gemsi.bikestats.pl/380081,raczej-OK.html

A aby to osiągnąć, to nie zależnie na czym się jeździ, trzeba regularnie trenować, co naprawdę wymagają sporo samozaparcia.

Powodzenia.
IX Zlot Rowerów Poziomych Bełchatów 2016


"30 ucisków 2 wdechy. Bo poza życiem w internecie istnieje to prawdziwe, które czasem na chwilę się zatrzymuje"
Autor nieznany

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #13 dnia: 17 Lip 2012, 05:51:36 »
Oto kilka fotek z trasy

droga po koronie wału wiślanego


Przejazd przez Wilanów


Kolejny uspokojony odcinek


Najgorszy fragment łącznikowy


Ale za to malowniczy


Już na głównej trasie szosowej


Elementy poprawiające bezpieczeństwo


Trochę bruku


cd trasy szosowej


na trasie


cd trasy szosowej


odcinek z chropowatą nawierzchnią

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #14 dnia: 17 Lip 2012, 08:28:04 »
Przyjemna trasa, typowe mazowieckie krajobrazy. Trochę podobnie wygląda to po drugiej stronie Wisły, gdy już się dotrze do pałacu w Otwocku Wielkim. Dobre asfalty, jazda wzdłuż wału, wreszcie most kolejowy. Tylko że do tych rozkoszy trzeba najpierw się dostać dość ruchliwymi drogami do Otwocka.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Lip 2012, 08:32:51 »
Przyjemna trasa, typowe mazowieckie krajobrazy. Trochę podobnie wygląda to po drugiej stronie Wisły, gdy już się dotrze do pałacu w Otwocku Wielkim. Dobre asfalty, jazda wzdłuż wału, wreszcie most kolejowy. Tylko że do tych rozkoszy trzeba najpierw się dostać dość ruchliwymi drogami do Otwocka.

Wiem. W zeszły weekend zrobiłem wycieczkę na trasie Warszawa-Czersk-Otwock i byłem mile zaskoczony terenami  w okolicy Otwocka Wielkiego. Jednak dojazdówka 15 minutowa, 20 minutowa jazda pociągiem i kolejna 15 minutowa dojazdówka skutecznie mnie zniechęcają aby i ten teren zakwalifikować jako potencjalne tereny do treningów kolarskich.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #16 dnia: 17 Lip 2012, 14:14:11 »
O!
Moje okolice (z wyjątkiem 2 ostatnich fotek)
A ta urokliwa rzeczka-niestety w miesiącach letnich nadmiernie zarastająca, to Wilanówka.

Tymi pobocznymi szosami w okolicach Kępy Oborskiej (a i asfaltem biegnącym przy wale wiślanym) można sobie fajnie pokręcić i nieźle się rozpędzić :) 

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #17 dnia: 25 Lip 2012, 18:34:53 »
Ha, próbowałem tą trasą dziś pojechać, ale coś popieprzyłem i chyba zgubiłem szlak. Najpierw dobrze utwardzony szuter na koronie wału, potem tamże trochę piachu, zjazd na asfalt i dłuższy odcinek wzdłuż torów kolejowych do EC Siekierki (nawet przejechał długi skład z węglem), raczej marny, bo co chwila garby spowalniające. Potem płyty betonowe, z których uciekłem na pierwszy asfalt, jaki się pojawił i finalnie wylądowałem w Powsinie. Dalej pojechałem klasycznie dla siebie, czyli Konstancin (niech ich szlag za te zakazy jazdy dla rowerzystów) i Góra Kalwaria (jeden z moich ulubionych odcinków).

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #18 dnia: 26 Lip 2012, 09:35:00 »
Ha, próbowałem tą trasą dziś pojechać, ale coś popieprzyłem i chyba zgubiłem szlak. Najpierw dobrze utwardzony szuter na koronie wału, potem tamże trochę piachu, zjazd na asfalt i dłuższy odcinek wzdłuż torów kolejowych do EC Siekierki (nawet przejechał długi skład z węglem), raczej marny, bo co chwila garby spowalniające.

Jakiś 1 km za przejazdem powinieneś skręcić w prawo w Wilanów. Tą drogą kolejny 1 km do końca, na głównej w lewo zaraz po 100 m w prawo. Jedziemy tą trasą nie więcej jak 200 m i na lekkim zakręcie skręcamy w lewo i juz trzymaj się asfaltu.

 
Potem płyty betonowe, z których uciekłem na pierwszy asfalt, jaki się pojawił i finalnie wylądowałem w Powsinie.

Powinieneś nie skręcać na asfalt lecz pojechać dalej prosto gdyż za około 500 m pojawiłaby się już owa malownicza ścieżka asfaltowa.

Dalej pojechałem klasycznie dla siebie, czyli Konstancin (niech ich szlag za te zakazy jazdy dla rowerzystów) i Góra Kalwaria (jeden z moich ulubionych odcinków).

Owszem, ten odcinek też jest fajny ale trochę bardzo szeroki.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #19 dnia: 26 Lip 2012, 15:10:48 »
robertrobert1
Kurcze, znowu muszę się z Tobą zgodzić    ;)    .
Myślałem, że ciężko mi To napisać, ale przyszło całkiem łatwo     :)      .

Pisząc ogólnie to rzeczywiście jest tak, że jadąc zarówno przez Zawady i Kępę Zawadowską (i dalej) przy Wale ul. Wał Zawadowski - bardzo łatwo (nie znając topografii tych terenów) zjechać i to nie w tym miejscu, gdzie by się chciało i trochę pogubić się.
 
Wilanów albo Powsin jest  blisko, a z nich droga do Centrum jest już łatwa i można trochę szybciej pokręcić (najlepiej w dni powszednie),  bo już nie trzeba zbytnio zwracać u wagi gdzie skręcać- ja przynajmniej tak mam.

Ta ścieżka rowerowa z Wilanowa prowadzi już sama    :)    .

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #20 dnia: 26 Lip 2012, 15:23:37 »
@fionotron

wychodzi na to ze krecimy sie tymi samymi drogami... ja zwykle zjezdzam od siebie z Piaseczna przez Powsin las lub na rondo przy Biedronce, a dalej jak rower poniesie...

moze kiedys sie ustawimy, dzis nie bo musze hamulce regulowac, wczoraj zalozylem nowe klocki i cholery sa tak ostro zapiete ze mam hamowanie w systemie binarnym...
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #21 dnia: 26 Lip 2012, 15:48:08 »
Tak, bo Zawady, Kępa Zawadowska, Wilanów, Powsin to są moje strony.
 
Na razie pracuję i nie mam zbytnio czasu na jakieś dłuższe przejazdy   :(    .

A jeździsz szosą czy góralem? (z specyfiki tego wątku obstawiam że szosą)
Gdybym się jednak mylił to moglibyśmy uskutecznić jakiś przejazd    :)    .

W tych okolicach można robić dobrze ponad 100km warianty przejazdowe, nie oddalając się zbytnio od Warszawy    :)    .

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #22 dnia: 26 Lip 2012, 16:03:44 »
Szosa... ta ze zdjecia... klasyk... ma ze 30lat albo wiecej, Campa, 3ttt, itde, itepe :)
albo
Goral... taki sobie tam akurat do jezdzenia, chociaz musze zmienic opony bo juz prawie zajechane... :P

Tereny mamy super, problem tylko mam taki ze wszystkie lokalne petelki mi sie nudza, zona robi max 40km, potrzebuje kogos moze nie na 100km ale tak na te 60-70 po robocie :)
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #23 dnia: 26 Lip 2012, 16:31:53 »
Szosy niestety nie mam- chociaż wcale nie mówię że nie chciałbym spróbować    :)    .

Góralem bardzo chętnie    :)    .

Dysponuję czasem od g20 każdego dnia a w soboty  i niedziele mógłbym go wygospodarować trochę więcej nie sety nie zawsze mam czas na przejażdżki rowerowew te dwa dni
Biorę pod uwagę ze  3 -4 w miesiącu takie trochę dłuższe przejazdy w okolicy na dystansie w granicach takiego którym pisałeś- tempo średnie i równe bez zbędnego zatrzymywania się.
 
Od tego moglibyśmy zacząć uważam, że mogłoby być fajnie.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #24 dnia: 28 Lip 2012, 23:28:01 »
Oto kilka porad jak dotrzeć na trasę kolarską.

Szutrowa trasa od Mostu Siekierkowskiego jest znana. Znana jest także uliczka ze spowalniaczami biegnąca wzdłuż torów kolejowych.

Na tym skrzyżowaniu należy skręcić w prawo w ul. Zaściankową...

http://goo.gl/maps/knKf2

i jechać uliczką do samego końca. Dojeżdżamy do Sytej i skręcamy w lewo by po chwili skręcić w prawo w Zygmunta Vogla

http://goo.gl/maps/5nBW

Na lekkim łuku drogi biegnącym w prawo należy skręcić w lewo w ul. Ruczaj.

http://goo.gl/maps/OGdVA

...
Póżniej dosyć istotnym miejscem jest to skrzyżowanie na którym trzeba skręcić z ROSY w lewo w Prętową

http://goo.gl/maps/aDVIt

Wpadamy na odcinek szutrowy z mnóstwem dziur ale nim poruszamy sie zaledwie kilka setek metrów.
Jak się pojawi asfalt to skręcamy w prawo w ulicę Sągi.

http://goo.gl/maps/6eH4a

Jedziemy nią prosto przejeżdżając przez torowisko. Gdy zbliżymy się do pętli autobusowej to skręcamy w lewo i już jesteśmy na nieprzerwanym szlaku kolarskim.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Poranki kolarskie.
« Odpowiedź #25 dnia: 31 Lip 2012, 17:08:37 »
robertrobert1

Tak dokładnie to opisałeś ( i to z mapkami ) że teraz już na pewno nikt nie zgubi się tam oczywiście  po zaznajomieniu się z Twoim postem    :)    .