Warszawska Masa Krytyczna

Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Rowery Poziome => Wątek zaczęty przez: kaczor1 w 15 Wrz 2013, 17:39:56

Tytuł: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 15 Wrz 2013, 17:39:56
14 Września 2013 w sobotę, na dwustumetrowym odcinku pomiarowym w Battle Mountain Newada
Sebastiaan Bowier na konstrukcji Velox 3 osiągnął 133.78km/h ustanawiając tym samym nowy światowy rekord prędkości.

(https://scontent-b-mxp.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1237943_216780168484778_997035599_n.jpg)
https://www.facebook.com/ForumPoziomePl?ref=hl (https://www.facebook.com/ForumPoziomePl?ref=hl)
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: biały w 15 Wrz 2013, 20:35:01
A kask i kamizelkę miał? ;)


Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Franc w 15 Wrz 2013, 20:44:14
kask: tak, jest obowiązkowy, jak w każdych zawodach.
kamizelka: nie, choć to jest dobry przykład, na wypadek rozmowy o konieczności ich stosowania :D

baj de łej: to małe coś na wsporniku to kamera tv, przekazuje obraz na monitor rowerzysty, a ten dziwny otwór z przodu to wlot powietrza do oddychania i chłodzenia rowerzysty.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 15 Wrz 2013, 21:20:00
Przewracając się przy prędkości 120km/h  chciał bym mieć kask. A taka wywrotka właśnie przytrafia się sebastianowi  w ubiegłym roku.
Po "otrzepaniu się" wykręcił rekord europy :D
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 22 Wrz 2015, 09:19:39
W nawiązaniu do posta Franca http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=3623.msg57149;boardseen#new (http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=3623.msg57149;boardseen#new)

Cytuj
Tegoroczne zmagania na autostradzie numer 305 w Battle Mountain w stanie Nevada w tym roku zaskoczyły chyba zarówno nowicjuszy, jak i osoby obeznane z tematem, ponieważ największym chyba rekordem w tym roku była ilość rekordów, która tym razem wynosiła aż 9 z czego 6 oficjalnych:

1) Kategoria mężczyzn (jednoślady)
Todd Reichert z Kanady z zespołem AeroVelo na ETA :
17.09.2015 137.93 km/h - pobił aktualny rekord Holendrów
18.09.2015 139.21 km/h
19.09.2015 139.45 km/h - (dokładnie 139,451 w oficjalnych tabelach wyniki są podawana do dwóch miejsc po przecinku) co daje najlepszy wynik. Rekord czeka na oficjalne zatwierdzenie przez IHPVA

2) Kategoria kobiet (wieloślady)
Ellen Van Vugt z Holandii z zespołem Dutch Elan na CO2:
15.09.2015 83.56 km/h - łamie dotychczasowy rekord w tej kategorii
17.09.2015 87.63 km/h - poprawia swój czas ustanawiając nowy rekord

3) Kategoria juniorzy 15-17lat (wieloślady)
Florian P Kowalik (16lat) z USA z zespołem GeeBee na CO2:
14.09.2015 85.95 km/h - łamie dotychczasowy rekord w tej kategorii
17.09.2015 93.22 km/h - poprawia swój czas ustanawiając nowy rekord

4) Kategoria kobiet (pojazdy z napędem ręcznym)
Liz McTernan z Wielkiej Brytanii z zespołem British University of Plymouth na Red Lightning:
17.09.2015 35.32 km/h - ustanawia nowy rekord w tej kategorii

5) Kategoria juniorzy 12-14lat (jednoślad)
Cici Kowalik (13lat) z USA z zespołem GeeBee na Micro Moby:
18.09.2015 49.69km/h - ustanawia nowy rekord w tej kategorii

6) Kategoria juniorz 11lat i mniej (jednoślad)
Jenna Kowalik (10lat) z USA z zespołem GeeBee na Micro Moby:
19.09.2015 60.02km/h 37.29 MPH - ustanawia nowy rekord w tej kategorii

Rekordy nie zaliczane do oficjalnej klasyfikacji z uwagi na brak kategorii:

1) Damjan Zabovnik ze Słowenii na Eivie 4.2 własnej konstrukcji
18.09.2015 128.76 km/h - rekord Słowenii oraz rekord dla pojazdu jadącego tyłem

2) Ken Buckley z Anglii oraz zespół University of Liverpool Velocipede na Arion1
19.09.2015 120.74 km/h - rekord Anglii

3) Andrea Gallo z Włoch wraz z zespołem Policumbent na PulsaR'ze
19.09.2015 116.19 km/h - rekord Włoch
(https://jnyyz.files.wordpress.com/2015/09/dsc02267.jpg)
HPV Poland & Recumbent Bike (https://www.facebook.com/ForumPoziomePl/posts/521369708025821?notif_t=like)
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Franc w 06 Lip 2016, 13:07:51
Tym razem nowy rekord w jeździe godzinnej: 92.439km został ustanowiony 26.06.2016 przez Francesco Russo na rowerze Metastretto.

http://www.russo-speedbike.com/gallery/26062016-1h-world-record-dekra-testoval.html (http://www.russo-speedbike.com/gallery/26062016-1h-world-record-dekra-testoval.html)

https://www.flickr.com/photos/132282784@N02/sets/72157669275292890/with/27453004774/ (https://www.flickr.com/photos/132282784@N02/sets/72157669275292890/with/27453004774/)
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kultowy w 07 Lip 2016, 14:44:46
a rekordzistą w jeździe godzinnej na (prawie) tradycyjnym rowerze wciąż jest rudy Bradley Wiggins - pokonany dystans to 54,526 km. była to oczywiście jazda na torze, a sam rudzielec jest również zwycięzcą wielkiej pętli z roku 2012.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 08 Lip 2016, 08:49:26
To pokazuje jak bardzo UCI hamuje rozwój rowerów, konstrukcji i kolarstwa. 54km na UCI-bike, 92,5km na non-UCI. Biorąc pod uwagę, że opór powietrza rośnie w kwadracie prędkości (a stanowi większość oporów w rowerze), rowery non-UCI są niemal 4 razy wydajniejsze niż rowery UCI. 54km w godzinę na non-UCI bike pewnie zrobiłby zwykły codzienny cyklista, skoro ja na nieobudowanym, totalnie nieaerodynamicznym poziomie do turystyki robiłem 35.

No ale co tu się dziwić. Wystarczy spojrzeć na listę sponsorów tego sportu, a więc i UCI - branża moto jest tam w zasadzie w komplecie :P A im niezbyt zależy na tym, by rower był wydajny, wygodniejszy i lepszy. Sport ma pozostać sportem, a rower niewygodnym, elitarnym urządzeniem do sportu, by czasem nikt nie pomyślał o używaniu go w codziennych podróżach na dłuższe odległości.

Alternatywa dla auta w codziennych ale dłuższych dojazdach mogłaby pogrążyć do końca tę branżę, a oni już mają problemy z powodu polityk miast promujących chodzenie, rowery i zbiorkom. A ostatnio dodatkowo z powodu rozwoju pojazdów elektrycznych (rowery, skutery, auta...).
Obudowany aerodynamicznie rower poziomy ze wspomaganiem elektrycznym mógłby być dla nich gwoździem do trumny, bo codzienne dojeżdżanie nim 30 czy 60km w jedną stronę, nawet w złą pogodę, nie byłoby dla nikogo problemem.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: rowerozof w 08 Lip 2016, 10:56:29
Się nie znam, więc się wypowiem.
Zwiększanie prędkości na wyścigach będzie skutkowało poważniejszymi wypadkami. Tak samo będzie ze zwykłymi użytkownikami rowerów. Rozpędzenie roweru i rowerzysty do wysokiej prędkości nie jest obecnie problemem. Jechałem nawet rowerem o mocy 3kW. Rwał asfalt , potrafił jechać 50km/h. Tyle że to już nie był rower. Prawo zabrania montowania czegoś więcej niż 250W i wspomagania powyżej 25km/h. Dlaczego? Z powodu bezpieczeństwa.
Myślę że przeceniasz też rolę UCI w kształtowaniu zachowań rowerzystów. Czy UCI zabrania komukolwiek produkować i kupować poziomy? Nie. Dlaczego nie ma ich w salonach rowerowych? Nie wiem. Dużo droższe niż typowy rower być nie powinny(jeśli chodzi o użyte materiały). Czy UCI zachęca kogokolwiek do produkcji i kupowania rowerów miejskich? Też nie, a na ulicach stają się standardem.
Z rowerami poziomymi jest trochę jak ze zderzakiem Łągiewki. Takie szybkie i wygodne tylko nikt nie chce ich produkować. Pewnie spisek ;D
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 08 Lip 2016, 11:25:24
Z rowerami poziomymi jest trochę jak ze zderzakiem Łągiewki. Takie szybkie i wygodne tylko nikt nie chce ich produkować. Pewnie spisek ;D
Nie jest prawdą, że nikt nie chce ich produkować.  Nie chcą ich produkować duże koncerny, które wolą produkować chłam (podstawa linii produkcyjnej) i tylko dodatkowo lepsze produkty dla sportu lub bardziej zamożnego klienta. 
Dlaczego chłam. Bo na produkcji i sprzedaży chłamu najlepiej się zarabia a lepsze rowery można zrobić na tej samej linii produkcyjnej.
To nie jest jakieś uprzedzenie producentów do konstrukcji poziomych - to zwykła ekonomia. Te fabryki, które powstały na świecie i produkują poziomki seryjnie, są najczęściej stworzone przez ludzi z pasją i smykałką do biznesu. Ludzi którzy wcześniej swoje rowery wykonali we własnych garażach.

[edit]
I jeszcze taki tekst, jak by się komuś chciało czytać.
Zerknijcie na wykres w komentarzu.
https://www.facebook.com/ForumPoziomePl/posts/363888097107317 (https://www.facebook.com/ForumPoziomePl/posts/363888097107317)


Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 10 Lip 2016, 23:38:52
Się nie znam, więc się wypowiem.
Zwiększanie prędkości na wyścigach będzie skutkowało poważniejszymi wypadkami. Tak samo będzie ze zwykłymi użytkownikami rowerów.

Zwiększanie prędkości na klasycznych rowerach - owszem. Na poziomych pozycja jest inna, głowa nie jest z przodu i nie robi jako zderzak jak w kolarce. Oczywiście nadal fizyka obowiązuje, ale z przodu masz nogi amortyzujące zderzenie.

Mamy w PL kilku takich, co przy sporej prędkości (ok. 40km/h) wyrżnęło poziomem w samochód - jeden zgiął felgę w ciężarówce, drugi przebił się przez drzwi osobówki korbą. Kończyli z siniakiem na tyłku i kompletnie bez innych obrażeń. Na pionowcach skończyliby w szpitalu.

Rozpędzenie roweru i rowerzysty do wysokiej prędkości nie jest obecnie problemem.

Nigdy nie było, zwłaszcza z górki. Prawdziwe wyzwanie to utrzymanie tej prędkości, czyli podnoszenie prędkości ŚREDNIEJ, na dłuższym dystansie. Tutaj niestety klasyczne rowery dawno dojechały do ściany.


Jechałem nawet rowerem o mocy 3kW. Rwał asfalt , potrafił jechać 50km/h. Tyle że to już nie był rower. Prawo zabrania montowania czegoś więcej niż 250W i wspomagania powyżej 25km/h. Dlaczego? Z powodu bezpieczeństwa.

Prawo nie tyle zabrania, co stwierdza, że to nie jest już rower. I słusznie. Coś, co osiąga przyśpieszenia jak motocykl, prędkości jak motocykl i ma masę bardziej zbliżoną do motocykla powinno mieć wymagania do jazdy jak motocykl. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego na chodniku, na ddr, albo z dziesięciolatkiem za sterami, który ma problem by to złożyć w zakręt.

Co nie zmienia faktu, że poziom z takim wspomaganiem byłby świetnym pojazdem na codzienne dojazdy np. dla kogoś mieszkającego za Legionowem, a pracującego w Mordorze.

Myślę że przeceniasz też rolę UCI w kształtowaniu zachowań rowerzystów. Czy UCI zabrania komukolwiek produkować i kupować poziomy? Nie. 

Jasne, że nie zabronił. Ale brak rowerów poziomych w tzw. wielkim sporcie, powoduje ich brak w świadomości typowego Kowalskiego. Kowalski nie chce roweru poziomego z prostego powodu - w 90% przypadków nawet nie wie, że coś takiego istnieje i że mógłby to być dla niego lepszy wybór niż np. kolarka.

Amerykańskie koncerny motoryzacyjne mają takie powiedzonko: "Win on sunday, sell on monday" (Wygraj w niedzielę, sprzedaj w poniedziałek). I to faktycznie tak działa, przynajmniej do pewnego stopnia. Także w temacie rowerów.


Dlaczego nie ma ich w salonach rowerowych? Nie wiem. Dużo droższe niż typowy rower być nie powinny(jeśli chodzi o użyte materiały).
 

Są droższe. Nie chodzi o materiały, a o skalę produkcji. Póki poziomy nie są produkowane w liczbach z 5 lub 6 zerami, zawsze będą droższe niż rowery pionowe tak właśnie produkowane. A poziomy nie będą produkowane w takich ilościach, póki nie ma na nie popytu. Popytu nie ma, bo nikt nie wie że takie rowery w ogóle istnieją.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: mp0011 w 10 Lip 2016, 23:56:38
A jak taka poziomka radzi sobie z podjazdami? Pytam z czystej ciekawości.
Po prostu jakoś ciężko wyobrazić mi sobie depnięcie w pozycji horyzontalnej, bez wspomagania się masą rowerzysty, lub wręcz z grawitacją odciągającą rowerzystę od pedałów...
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Franc w 11 Lip 2016, 09:20:00
mp0011: poziomki na podjazdach radzą sobie gorzej - główna zaleta poziomek to aerodynamika (i komfort), główna wada poziomek to masa. Przy 10km/h pod górę aerodynamika nie ma znaczenia, natomiast masa ma. Niemniej błędnie myślisz - mając zaparte o oparcie plecy, możesz nacisnąć z dużo większą siłą na pedały niż na rowerze pionowym, gdzie przez pana Newtona możesz nacisnąć tylko tyle ile ważysz. Co prawda na dłuższą metę to nie działa, bo mięśnie powiedzą "przerwa", ale do góry podjedziesz. Ja swoim IMK Nr5 jeździłem po przełęczach alpejskich koło Grenoble, co prawda w tempie 8~10km/h ale można. Najgorsze są jednak nie podjazdy a zjazdy - wlokące samochody i brak widoczności na zakrętach strasznie przeszkadza - trudno wyprzedzać i trudno ścinać.

A co do wagi poziomek - fotelik zawsze będzie cięższy niż siodełko (ale zawsze też będzie wygodniejszy) a 3 łańcuchy ważą więcej niż 1. Co samo przekłada się na cenę. Kolarkę ważącą 10kg można zrobić na stalowych rurkach i alu kołach, poziomka ważąca 10kg to carbonowy monocoque z integralnym forelem z carbonowych kołach i najlepszym osprzętem.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: rowerozof w 11 Lip 2016, 10:17:11
Niemniej błędnie myślisz - mając zaparte o oparcie plecy, możesz nacisnąć z dużo większą siłą na pedały niż na rowerze pionowym, gdzie przez pana Newtona możesz nacisnąć tylko tyle ile ważysz.
Nie koniecznie. W rowerze z pedałami  SPD czy z noskami możesz wygenerować moment siły większy niż to wynika z masy rowerzysty. Oprócz naciskania można też pedał ciągnąć zapierając się o siodełko. Pracę można zresztą wykonywać na pełnym obwodzie korby.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Franc w 11 Lip 2016, 10:35:45
rowerozof: tak, można na pionie ciągnąć w klikach, można szarpać się z kierownicą, ale to może dać klika % siły więcej. Przy zapartych plecach masz kilkadziesiąt % siły.
Obrazowo: człowiek o masie ~80kg może nacisnąć "normalnym trybem" z siłą ~800N (znaczy 80kG), ciągnąc i szarpiąc się z kierownicą niech zyska 10% to mamy 880N (znaczy 88kG). Ten sam człowiek da redę nieść plecak o masie 40kg (50% swoje masy), co oznacza, że mięśnie radzą sobie z podnoszeniem 120kg, czyli wykorzystując zaparcie plecami o oparcie fotela możemy nacisnąć na pedały z siłą 1200N (znaczy 120kG) - znaczy zupełnie inna skala nacisków.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: rowerozof w 11 Lip 2016, 11:26:34
można szarpać się z kierownicą
Nie rozumiem.

Obrazowo: człowiek o masie ~80kg może nacisnąć "normalnym trybem" z siłą ~800N (znaczy 80kG), ciągnąc i szarpiąc się z kierownicą niech zyska 10% to mamy 880N (znaczy 88kG). Ten sam człowiek da redę nieść plecak o masie 40kg (50% swoje masy), co oznacza, że mięśnie radzą sobie z podnoszeniem 120kg, czyli wykorzystując zaparcie plecami o oparcie fotela możemy nacisnąć na pedały z siłą 1200N (znaczy 120kG) - znaczy zupełnie inna skala nacisków.
Noga pchając jest silniejsza niż ciągnąc, to oczywiste bo człowiek ma bardziej wyćwiczone te mięśnie chociażby dlatego że dużo chodzi i stoi.  Czy masz jakieś dane bardziej naukowe?Jeżdżąc pod górkę na SPD mam wrażenie że moc wynikająca z ciągnięcia jest większa niż kilka procent.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 11 Lip 2016, 12:38:16
można szarpać się z kierownicą
Nie rozumiem.
Gdy podjeżdżasz, zwiększasz nacisk i ciągnięcie pedałów, zapierasz się o kierownice w celu uzyskania większej siły.
Lub jak kto woli, trzymasz mocniej kierownice, żeby zminimalizować bujanie na boki.

Zapieranie się o fotel daje większą siłę, niż pedałowanie na stojąco nawet w klikach. Ale... to idealna droga do tego, aby rozwalić sobie kolana!
Dane naukowe? Proszę Cię. Przecież nikt z nas tego nie badał. Ja jedynie mogę potwierdzić to co pisze Franc na bazie własnego doświadczenia (w okresie zimowym jeżdżę rowerem klasycznym).
Zresztą, przecież Franc już powiedział
 
mp0011: poziomki na podjazdach radzą sobie gorzej - główna zaleta poziomek to aerodynamika (i komfort), główna wada poziomek to masa.

Ostre podjazdy pokonuje się wolniej, na miękkich biegach i tyle.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 11 Lip 2016, 22:33:18
Co do zapierania się o fotelik - kiedyś z ciekawości będąc na siłowni spróbowałem. Siadłem na przyrządzie, gdzie siedząc na foteliku wykonywało się odepchnięcia nogami ciężaru. To był jedyny raz, gdy w ogóle byłem na siłowni, żaden też ze mnie kozak na rowerze, a doszedłem do 180kg unoszonego w ten sposób ciężaru i dalej nie poszedłem tylko dlatego, że po prostu więcej obciążników już w tym urządzeniu nie było. Dlatego uważam, że zaparcie się o fotelik (niemożliwe na rowerze pionowym) daje więcej niż kilkakdziesiąt procent mocy więcej. Na moje oko będzie to 200-300%. I jest to znacznie więcej niż da radę nacisnąć nawet najbardziej zapierający się o kierownicę rowerzysta na pionie.
Inna sprawa, że trzeba z tym obciążeniem BARDZO uważać by nie skończyć z rozwalonymi kolanami - bo jeżdżenie z takim obciążeniem na pewno je w dłuższym czasie zarżnie powierzchnie stawów. Właśnie dlatego tak ważne jest by na poziomie jeździć kadencyjnie, a nie siłowo. I by czasem po trzysetnym kilometrze powiedzieć sobie - koniec na dziś, dalej nie jadę.

Co się zaś tyczy ciągnięcia do góry w SPD na pionie - to na pewno jest ono wydajniejsze niż w poziomie. W pionie tyłkiem zapierasz się o siodełko, w poziomie jak pociągniesz za mocno, po prostu zaczniesz się zsuwać z fotelika.
ALE, ALE - tu znowu trzeba uważać na kolana i to nawet bardziej niż na poziomie przy naciskaniu na pedał z pełną mocą - bo ciągnięcie nogi NIE JEST NATURALNYM RUCHEM dla ludzkich nóg. Staw kolanowy pracuje wtedy na rozciąganie, a anatomicznie zawsze przenosił obciążenia ściskające, gdy masa człowieka i ewentualnie podnoszonego przezeń ciężaru się na nim opierała. Na szczęście wcale niełatwo przeciążyć w ten sposób stawy. No chyba, że jesteśmy ostrokołowcem regularnie używającym nóg do hamowania lub wręcz blokowania tylnego koła - wtedy kolana odmawiają posłuszeństwa w ciągu kilku latek. Ci, którzy sprowadzili OK do Warszawy i pierwsi wyznawcy jeżdżenia tym po mieście, w znacznym procencie dziś już w ogóle nie jeżdżą na żadnych rowerach.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: rowerozof w 12 Lip 2016, 08:44:55
doszedłem do 180kg unoszonego w ten sposób ciężaru

Albo to nie było pionowo do góry albo jesteś zmarnowanym talentem :)
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 12 Lip 2016, 09:27:35
doszedłem do 180kg unoszonego w ten sposób ciężaru

Albo to nie było pionowo do góry albo jesteś zmarnowanym talentem :)
Rafii nie mówi raczej o powstań z przysiadu ze sztangą, tylko o urządzeniu, gdzie zapieramy się o fotel. Coś jak ławeczka wioślarska, tyle że nieruchoma. Ćwiczyłem na tym, jak jeszcze nie jeździłem rowerem poziomym i też zapinałem wszystkie ciężarki - nie wiem ile tego było, ale przestałem, bo po jakimś czasie zaczęły mnie boleć od tego plecy (od zapierania się).
Jak nam nie wierzysz, przejdź się na siłownie i sam sprawdź. Dla osoby, która jeździ na rowerze trochę bardziej niż rekreacyjnie, to nie jest jakiś wielki wyczyn.
   
Trochę o efektywności SPD
http://mathmed.blox.pl/2012/11/Buty-SPD-Weryfikacja-efektywnosci.html (http://mathmed.blox.pl/2012/11/Buty-SPD-Weryfikacja-efektywnosci.html)
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: rowerozof w 12 Lip 2016, 10:22:21
doszedłem do 180kg unoszonego w ten sposób ciężaru

Albo to nie było pionowo do góry albo jesteś zmarnowanym talentem :)
Rafii nie mówi raczej o powstań z przysiadu ze sztangą, tylko o urządzeniu, gdzie zapieramy się o fotel. Coś jak ławeczka wioślarska, tyle że nieruchoma. Ćwiczyłem na tym, jak jeszcze nie jeździłem rowerem poziomym i też zapinałem wszystkie ciężarki - nie wiem ile tego było, ale przestałem, bo po jakimś czasie zaczęły mnie boleć od tego plecy (od zapierania się).
Jak nam nie wierzysz, przejdź się na siłownie i sam sprawdź. Dla osoby, która jeździ na rowerze trochę bardziej niż rekreacyjnie, to nie jest jakiś wielki wyczyn.
Wierze że się da dużo ale raczej to nie jest 180kg, tylko 180kg/2. Obciązenie na atlasie jest przenoszone przez linki lub paski przez różne krążki, które zmieniają siłę działająca na ciało.


Trochę o efektywności SPD
http://mathmed.blox.pl/2012/11/Buty-SPD-Weryfikacja-efektywnosci.html (http://mathmed.blox.pl/2012/11/Buty-SPD-Weryfikacja-efektywnosci.html)
Widziałem to, tylko że artykuł mówi o poprawie średniego czasu, a w tym wątku piszemy o mocy chwilowej.
SPD nic nie da dla amatora, który jedzie na maksimum swoich możliwości na zwykłych pedałach . W moim przypadku SPD się przydaje przy ruszaniu i przy podjeździe pod górkę(tu szczególnie). Na prostej nie wykorzystuje SPD bo i tak szybciej nie dam rady jechać bo się męczę.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: vit w 12 Lip 2016, 10:34:03
SPD nic nie da dla amatora, który jedzie na maksimum swoich możliwości na zwykłych pedałach . W moim przypadku SPD się przydaje przy ruszaniu i przy podjeździe pod górkę(tu szczególnie). Na prostej nie wykorzystuje SPD bo i tak szybciej nie dam rady jechać bo się męczę.
Nie zgodzę się.
Jeżdże w SPDach głównie dlatego, że zawsze mam to samo położenie stopy na pedale. Nic się nie ślizga, nie zjedzie mi noga, szczególnie przy bardzo szybkim pedałowaniu - szczególnie przy redukcji obciążenia "na prostej" i przy zjazdach.
Jak już powyżej napisano podciąganie (przy użyciu SPDów) może nie być do końca komfortowe dla stawów - staram się ograniczać, głównie do ruszania.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: rowerozof w 12 Lip 2016, 10:58:14
SPD nic nie da dla amatora, który jedzie na maksimum swoich możliwości na zwykłych pedałach . W moim przypadku SPD się przydaje przy ruszaniu i przy podjeździe pod górkę(tu szczególnie). Na prostej nie wykorzystuje SPD bo i tak szybciej nie dam rady jechać bo się męczę.
Nie zgodzę się.
Jeżdże w SPDach głównie dlatego, że zawsze mam to samo położenie stopy na pedale. Nic się nie ślizga, nie zjedzie mi noga, szczególnie przy bardzo szybkim pedałowaniu - szczególnie przy redukcji obciążenia "na prostej" i przy zjazdach.
Jak już powyżej napisano podciąganie (przy użyciu SPDów) może nie być do końca komfortowe dla stawów - staram się ograniczać, głównie do ruszania.
Oczywiście masz rację. Nie poruszałem tego wątku tylko skupiałem sie na kwestiach siły i mocy. Chociaż dzięki stabilnej stopie też trochę mocy też się uzyskuje.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 12 Lip 2016, 12:28:04
doszedłem do 180kg unoszonego w ten sposób ciężaru

Albo to nie było pionowo do góry albo jesteś zmarnowanym talentem :)
Rafii nie mówi raczej o powstań z przysiadu ze sztangą, tylko o urządzeniu, gdzie zapieramy się o fotel. Coś jak ławeczka wioślarska, tyle że nieruchoma. Ćwiczyłem na tym, jak jeszcze nie jeździłem rowerem poziomym i też zapinałem wszystkie ciężarki - nie wiem ile tego było, ale przestałem, bo po jakimś czasie zaczęły mnie boleć od tego plecy (od zapierania się).
Jak nam nie wierzysz, przejdź się na siłownie i sam sprawdź. Dla osoby, która jeździ na rowerze trochę bardziej niż rekreacyjnie, to nie jest jakiś wielki wyczyn.
Wierze że się da dużo ale raczej to nie jest 180kg, tylko 180kg/2. Obciązenie na atlasie jest przenoszone przez linki lub paski przez różne krążki, które zmieniają siłę działająca na ciało.

Urządzenie wyglądało tak, że siadało się na fotel, zapinało ciężar i odsuwający się od urządzenia siła nóg fotel unosił w pionie ciężarki. Nie kładłem sobie tych 180kg na plecy i nie próbowałem z nimi robić przysiadów - tu masz rację, że moje plecy mogłyby tego nie przeżyć :)

Mogło tak być jak mówisz, że bloczki czy przekładnia zmniejszały obciążenie. Co prawda nie bardzo widzę sens zmniejszania obciążenia na siłowni (mogliby wtedy dać zwyczajnie mniejsze ciężarki, zamiast całej mechaniki), ale prawdą jest, że nie wiem jak były prowadzone linki w urządzeniu. Nie analizowałem tego.

Nie zmienia to jednak podstawowego faktu. Zaparci o coś plecami możemy nogami przekazać większą siłę niż nie zaparci. I to jest zaleta, a zarazem problem rowerów poziomych - można więcej, ale trzeba uważać by nie zamordować kolan.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: mp0011 w 12 Lip 2016, 12:46:18
Urządzenie wyglądało tak, że siadało się na fotel, zapinało ciężar i odsuwający się od urządzenia siła nóg fotel unosił w pionie ciężarki.
(...)
Zaparci o coś plecami możemy nogami przekazać większą siłę niż nie zaparci. I to jest zaleta, a zarazem problem rowerów poziomych - można więcej, ale trzeba uważać by nie zamordować kolan.

180kg na obie nogi = 90kg na nogę, czyli nic nadzwyczajnego - tyle co daje sama grawitacja w rowerze pionowym... Chyba, że coś źle liczę...?
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: rowerozof w 12 Lip 2016, 12:57:36
Raffi nie masz wyjścia. Musisz iść jeszcze raz na tą siłownię z dynamometrem i to rozstrzygnąć  ;) :D
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 12 Lip 2016, 13:13:39
Raffi nie masz wyjścia. Musisz iść jeszcze raz na tą siłownię z dynamometrem i to rozstrzygnąć  ;) :D

Mało prawdopodobne, ta siłownia to już prawdopodobnie nie istnieje nawet :P Tak samo jak budynek, w którym była.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Mociumpel w 12 Lip 2016, 17:19:42
180 kg - przy tej masie ciała grawitacja działa na obie nogi przy założeniu "równego stania" po 90 na każdą - to mniej więcej tyle co u japońskiego sumoki (waga ok. 160 kg) - w ich treningu zanim "zaczną tyć" to trenują mięśnie a potem kiedy już się nie da mieć suchej masy mięśniowej "obrastają tłuszczem".
Przy takim treningu masa ciała nie jest aż tak dotkliwa - dla normalnego Kowalskiego bez masy mięśni i bez umiejętności podtrzymania szkieletu nimi i umiejętnego (miękkiego) sposobu poruszania się - to dotkliwe kalectwo jest.
Podsumowując - 90 kg na kolano ma sumoka stale przy poruszaniu się, rowerzysta pionowy tylko podczas dynamicznego chwilowego gibania się na rowerze (powiedzmy 0,5 sekundy przy kadencji 90), poziomy opierając się o siedzisko mimo braku masy może ciągle napierać na pedał - kosztem kolan.
Stąd jak w motocyklach dużą moc uzyskuje się prędkościami obrotowymi liczonymi w nastu tysiącach i małym skoku tłoka dla zmniejszenia pokonywanej drogi, tak w poziomkach niektóre badania wskazuja że jest podobnie - najlepsze rezultaty dla SPORTOWO i WYCZYNOWO jeżdżących poziomali krótkie korby (155-160 mm) i kadencje 90+ to bardzo dobre osiągi.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 12 Lip 2016, 18:00:38
...i, tak w poziomkach niektóre badania wskazuja że jest podobnie - najlepsze rezultaty dla SPORTOWO i WYCZYNOWO jeżdżących poziomali krótkie korby (155-160 mm) i kadencje 90+ to bardzo dobre osiągi.

I zapewne właśnie dlatego niektórzy skracają korby
(http://dirkb.dnsalias.net/image/cranks-105-mounted.full.jpg)
http://dirkb.dnsalias.net/pedal.html (http://dirkb.dnsalias.net/pedal.html)

(https://tadpolerider2.files.wordpress.com/2015/05/adjustable-crankarms-1.jpg)


Choć muszę przyznać, że na skracanych korbach jeździło mi się bardzo dziwnie. Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Franc w 18 Lip 2016, 09:06:43
Nowy rekord w kategorii nieobudowanej: 56.15km, Matthias Konig na rowerze M5 Moekokken

(http://www.m5-ligfietsen.nl/uploads/Itemizer/popups/2102.1.jpg)

http://www.m5-ligfietsen.nl/site/EN (http://www.m5-ligfietsen.nl/site/EN)
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: vit w 18 Lip 2016, 13:58:51
Nie chciałbym siać złej propagandy, ale w kontekście powyższego zdjęcia .... Wasze rowery wcale nie są POZIOME.
Wy macie pionowe, tylko nogami do przodu ;)
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 26 Lip 2016, 23:35:33
Nowy rekord w kategorii nieobudowanej: 56.15km, Matthias Konig na rowerze M5 Moekokken
Skoro rekord prędkości to w km/h. W tym przypadku Szanownemu Koledze chodzi zapewne o rekord w jeździe godzinnej. Jednakże w kategorii absolut wynosi on 56,375km, ustanowiony 09.09.1996 przez Chrisa Boardmana z Wielkiej Brytanii.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 14 Wrz 2016, 14:28:28

Cytuj
Trawa tegoroczne wyzwanie.
Czyli podczas World Human Powered Speed Challenge 2016 jak co roku, podczas wrześniowych zmagań, na pustynie w Newadzie spotkali się zarówno ci, którzy podejmują próby po raz kolejny, jak i ci, którzy na pustyni w Battle Mountain goszczą po raz pierwszy.
Łącznie do zawodów wystawiono 18 pojazdów HPV...

https://www.facebook.com/ForumPoziomePl/posts/666783263484464 (https://www.facebook.com/ForumPoziomePl/posts/666783263484464)
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 15 Wrz 2016, 09:39:44
Moi drodzy !!!JEST!!!
ETA, 142.04km/h (88.26mph) i prędkość wiatru w regulaminowych wartościach

Chyba możemy powiedzieć śmiało, że Todd Reichert ponownie ustanowił REKORD ŚWIATA

(https://jnyyz.files.wordpress.com/2016/09/dsc03722.jpg?w=500)

W tej samej sesji rekord w kategorii junior również wykręcił Florian Kowalik na Pękatej Pszczole (Gee Bee) osiągając 100.88km/h
Wyników jeszcze nie ma w oficjalnych tabelach, ale to jedynie formalność, potem jakiś czas będą czekały na zatwierdzenie przez IHPVA 
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 15 Wrz 2016, 11:55:15
No to bariera 140km/h pękła w końcu.
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Franc w 21 Wrz 2016, 10:00:36
Poprawki:
Rekord sprintu na 200m ze startu lotnego to już 144.17km/h, autor tak samo jak poprzednio Todd Reichert na rowerze ETA.

Rekord w jeździe godzinnej, rowerem nieobudowanym został poprawiony na 57.6km (znaczy tyle przejechał kolarz w ciągu 1 godziny ze startu zatrzymanego) - również, tak jak poprzednio - Matthias Koenig, na rowerze M5. Rekord Boardman'a (zawodowca na pionowym rowerze) został pobity przez amatora na poziomce......
Tytuł: Odp: Nowy Rekord Prędkości - World Human Powered Speed Challenge
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 21 Wrz 2016, 16:21:41
Rekord sprintu na 200m ze startu lotnego to już 144.17km/h, autor tak samo jak poprzednio Todd Reichert na rowerze ETA.

Szybko poszło. Pokonanie bariery 140km/h trwało całe lata, a tu pyk i ze 140 od razu niemal na 145 podskoczyli. Ciekawe czym jeszcze zaskoczą, bo wydaje się, że potencjał pojazdu ETA jest jeszcze nie w pełni wykorzystany i oni sami jeszcze się go uczą. Wcale mnie nie zdziwi jeżeli to nie będzie ich ostatni rekord.


Rekord w jeździe godzinnej, rowerem nieobudowanym został poprawiony na 57.6km (znaczy tyle przejechał kolarz w ciągu 1 godziny ze startu zatrzymanego) - również, tak jak poprzednio - Matthias Koenig, na rowerze M5. Rekord Boardman'a (zawodowca na pionowym rowerze) został pobity przez amatora na poziomce......

Nic dziwnego, że M5 jest legendarne niemalże. Zbierają te rekordy jak Pokemony :D