Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Mokotów, Ursynów, Wilanów

Śmiertelny wypadek - ścieżka przy Trasie Siekierkowskiej

<< < (5/5)

gromanik:

--- Cytat: Raffi w 28 Gru 2009, 16:31:41 ---
--- Cytat: warsawfenix w 25 Gru 2009, 13:59:53 ---Jeśli to prawda, to tak, to nie jest bezpieczne miejsce.
Poza tym denerwujące są te ciężarówki. Jakiś znak by tam nie zaszkodził.

--- Koniec cytatu ---

Nie jest. Zakręty o 90 czy 180 stopni, z (za) ciasnymi łukami, albo w ogóle bez - nie są bezpieczne. Nie mogą. Rower to nie pieszy i w miejscu nie skręci. Mówimy to urzędnikom od wielu lat. Co zrobić, że nie do każdego ta oczywista prawda dociera.

A co do znaku? Co zmieni znak? Znajdziesz dzięki niemu dodatkowe 10s by się rozejrzeć na boki? Nie sądzę.

--- Koniec cytatu ---

Znak może jeszcze pogorszyć sytuację, tak jak np. na zupełnie schrzanionym skrzyżowaniu ul. Akademijnej z ul. Zegrzyńską w Jabłonnie:


Najpoważniejszy błąd to poprowadzenie ścieżki tak jak na zdjęciu zamiast na wprost po przeciwnej stronie słupa energetycznego.
Inne błędy to nielegalna detekcja rowerzysty przy pomocy przycisku, na dodatek umieszczonego po lewej stronie (polskie prawo nie przewiduje detekcji pojazdów przy pomocy przycisków), brak wyłukowań, znak po wewnętrznej zakrętu pod kątem prostym (który powinien stać przed przejściem i przejazdem rowerowym, żeby wskazywał pierwszeństwo rowerzysty w razie awarii sygnalizacji), wiata przystankowa w skrajni drogi rowerowej, zza której pieszy może niespodziewanie wyjść na ścieżkę.

Na samej obwodnicy Jabłonny błędów projektowych jest tyle, że zwróciłem się do Departamentu Studiów GDDKiA o kompleksowe przeanalizowanie i poprawę istniejących rozwiązań dla pieszych i rowerzystów, bo jest tego za dużo, żeby to rozbijać na pojedyncze problemy...

warsawfenix:

--- Cytat: Raffi w 28 Gru 2009, 16:31:41 ---
--- Cytat: warsawfenix w 25 Gru 2009, 13:59:53 ---Jeśli to prawda, to tak, to nie jest bezpieczne miejsce.
Poza tym denerwujące są te ciężarówki. Jakiś znak by tam nie zaszkodził.

--- Koniec cytatu ---

Nie jest. Zakręty o 90 czy 180 stopni, z (za) ciasnymi łukami, albo w ogóle bez - nie są bezpieczne. Nie mogą. Rower to nie pieszy i w miejscu nie skręci. Mówimy to urzędnikom od wielu lat. Co zrobić, że nie do każdego ta oczywista prawda dociera.

A co do znaku? Co zmieni znak? Znajdziesz dzięki niemu dodatkowe 10s by się rozejrzeć na boki? Nie sądzę.

--- Koniec cytatu ---
Fakt faktem, niedużo... Szczególnie, że ciężarówki są tam "bezwględne"...
W sumie się jeszcze nie wkręciłem w sytuację urzędasową, więc przepraszam za niewiedzę mą, acz domyslam się, że podjeliście działania dosyć dawno.

Bear:
a czy ktoś odnalazł przepis mówiący o zakazie rozmawiania przez koma w trakcie jazdy na rowerze? Bo zdaje się że nie tak dawno media trąbiły o dziurze w przepisach, dopuszczającej rowerzystom (czyli niezabraniającej) gadania przez koma.
A po za tym to zdaje się Tir powinien ustąpić pierwszeństwa, a tego nie zrobił.
Jakby koleś jechał uważniej, to pewnie z pierwszeństwa by zrezygnował.

mplonski:
Zgodnie z art. 45 ust. 2 pkt 1 prawa o ruchu drogowym, cytuję, "Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku". Rowerzysta to także osoba kierująca pojazd - rower.

Nie ma też innych przepisów określających, że rowerzyście wolno korzystać z telefonu komórkowego podczas jazdy, a więc jest to zabronione. Chyba, że mamy zestaw słuchawkowy albo cokolwiek innego, dzięki czemu nie będziemy musieli trzymać czegokolwiek w ręce.

Szkoda tylko, że media wygadują masę bzdur, a ludzie w to wierzą.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej