Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Sprawy urzędowe - pisma, wnioski i tym podobne.

Zgłaszanie awarii - warszawa19115

<< < (3/4) > >>

Drottnar:
Zgłosiłem 18 lutego na ten numer sprawę. Dzisiaj dostałem odpowiedź:

--- Cytuj ---Dzień dobry,
w związku z otrzymanym zgłoszeniem interwencyjnym NR 1- 68981384, na linię zgłoszeniową numer 19115, nazwa procesu interwencyjnego: Inne zdarzenie, lokalizacja: ul.  Jana Nowaka-Jeziorańskiego, Warszawa, następującej treści: ?Wokół ronda znajduje się nowowybudowana droga rowerowa, która kończy się w uliczce dojazdowej do Promenady wysokim krawężnikiem. Łagodny zjazd zrobiony jest wyłącznie dla pieszych, co stanowi duże zagrożenie zarówno dla zjeżdżających z drogi rowerowej na jezdnię, jak i chcących wjechać na drogę z ulicy.?

Uprzejmie informuję, że otrzymałem e-mailem odpowiedź od zarządcy drogi gminnej- Wydziału Infrastruktury dla Dzielnicy Praga-Południe, że dokonano wizji w terenie w celu oględzin podniesionego krawężnika. Stwierdzono, że zakończenie ścieżki rowerowej tak zamontowanym krawężnikiem jest zgodne z projektem w celu zwiększenia bezpieczeństwa rowerzystów poprzez wymuszenie zatrzymania się, projekt doraźnie zakładał w tym miejscu zakończenie ścieżki rowerowej i aby dostać się na drugą stronę ulicy rowerzysta zmuszony jest i ma obowiązek przez takie usytuowanie krawężnika zsiąść z roweru i przejść z rowerem na piechotę.

Z poważaniem

--- Koniec cytatu ---

Czy jest sens to dalej ruszać? Jeśli tak, to jaką drogą - bezpośrednio do człowieka, który odpowiedział, czy znowu przez 19115 czy jeszcze inaczej? I jeśli można coś z tym zrobić, to co?

Raffi:
Jest sens dalej ruszać, bo napisali debilizm totalny.

Po pierwsze im się wydaje, że droga rowerowa to jest jednokierunkowa i że nikt nie będzie chciał WJECHAĆ na nią w tym miejscu.

Poza tym myślenie, że wysoki krawężnik zmusza do zatrzymania jest debilny - przecież że krawężnik jest wysoki NIE WIDAĆ, więc prędzej rowerzysta się wywali nieświadomie niż zatrzyma.

Po trzecie, po zatrzymaniu się, krawężnik się przecież nie zmniejsza i nadal trzeba z niego spaść na jezdnię. Oczywiście można rower sprowadzić na jezdnię blokując ruch aut, ale to chyba głupie :P

robertrobert1:

--- Cytat: Drottnar w 19 Mar 2014, 08:47:54 ---Czy jest sens to dalej ruszać? Jeśli tak, to jaką drogą - bezpośrednio do człowieka, który odpowiedział, czy znowu przez 19115 czy jeszcze inaczej? I jeśli można coś z tym zrobić, to co?

--- Koniec cytatu ---

Można ale lepiej nie ruszać. Wiem, że do krawędzi jezdni brakuje zaledwie paru metrów ale jakby dociągnęli dalej to by musieli zrobić jakiś sensowny wjazd na jezdnię, przejazd rowerowy, pas do skrętu w lewo czyli na ową śmieszkę a to są inwestycje, które przekraczają typowego polskiego projektanta.

Dzięki takiej organizacji ruchu mogę bez problemu śmigać jezdnią, po której jest szybciej i bezpieczniej.

Ale jeśli się uprzesz i będziesz dalej ciągnąć tę sprawę to będę wiedział komu dziękować....:P

Drottnar:
W tym miejscu nie ma kontynuacjo śmieszki i nic Ci ewentualne ciągnięcie sprawy nie zrobi, bo droga rowerowa jest po drugiej stronie Nowaka-Jeziorańskiego, więc jadąc OD Promenady możesz śmiało jechać ulicą. DDR kończy się krawężnikiem przy samej jezdni, więc nie wiem, co masz na myśli mówić, że mieliby coś dalej ciągnąć. I w tym jest problem. Nie ma znaku końca DDR, jest wysoki krawężnik a po drugiej stronie jezdni (dojazdowej do Promenady) jest chodnik.

em c:
Nie wiem gdzie spytać, to spytam tu:

Czy 19115

Można wykorzystać do zgłaszania nieprawidłowo zaparkowanych samochodów (konkretnie: na ddrach i pasach dla rowerów?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej