Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne > Aglomeracja Warszawska

W formie ciekawostki [Łomianki]

(1/2) > >>

Libr:
http://www.lomianki.pl/lomianki2/index.php?dc=1097

Wojtek:

--- Cytuj ---- jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu,
--- Koniec cytatu ---
Czy mi się zdaje, czy to już jest dozwolone, jeśli nie stwarza zagrożenia ?(albo jakoś tak ? między innymi tego chyba dotyczyła nowelizacja PoRD z zeszłego roku ?)

Raffi:
To nie taka ciekawostka, to bardzo ważna informacja! Niemal rewolucja!

Łomianki samodzielnie zrobiły coś, co było nie do pomyślenia dla wielu tysięcy ludzi pracujacych w Policji i Krajowej Radzie Bezradności Ruchu Drogowego - napisały w miarę sensowną notkę na temat bezpieczeństwa rowerzystów.

1) Nie pada w niej słowo kask.
2) Ktoś dopuszcza myśl, że kamizelka to tylko jeden z wielu rodzajów odblasków.
3) W pierwszym akapicie przypominają, że jesteśmy pełnoprawnymi uczestnikami ruchu i mamy prawo oczekiwać przestrzegania przepisów przez kierowców.
4) W notce wprost piszą o tym, że informacja kierowana jest też do kierowców i że ci powinni o nas pamiętać. W pierwszym akapicie!


Gdyby nie
- straszenie nas wypadkami: "Kolizja pojazdu samochodowego i rowerzysty zawsze skończy się gorzej dla tego drugiego."
- i jeden poważny błąd merytoryczny "Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu" (takiego zakazu nie ma od maja 2011)

to byłby wręcz wpis idealny na temat bezpieczeństwa cyklistów. Ale i tak jestem w szoku. Ktoś zadziałał głową i (w porównaniu do tego co piszą inni) napisał bardzo dobry tekst!

fionotron:
Kurcze jestem ''niechronionym uczestnikiem ruchu''   ;)   . Nawet nie mam dzwonka ani ''innego sygnału ostrzegawczego o nie przeraźliwym dźwięku''.
Już Jestem cały w nerwach   ;)  .
No i jak mam z tym dalej żyć    ;)  ?
Co do dzwonka to sprawa jest dosyć prosta.
Przecież równie i dobrze mogę się wydzierać na innych użytkowników ruchu że właśnie sobie jadę. Ale tembr mojego głosu może być też przecież bardzo ''przeraźliwy'' i mogę (i to zupełnie nie naumyślnie!) stresować nim innych użytkowników ruchu.
Chyba jednak sobie z tym nie będę w stanie poradzić       ;)     .
Co robić?
Może będę może przynajmniej TRochĘ bardziej chroniony w zbiorkomie, albo blachosmrodach - jedynie słusznych środkach transportu w Stolicy    ;)     .

Makenzen:

--- Cytat: Raffi w 12 Mar 2012, 18:50:44 ---i jeden poważny błąd merytoryczny "Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu" (takiego zakazu nie ma od maja 2011)
--- Koniec cytatu ---

Hehe, to tak jakby była zakazana np. jazda rowerem obok samochodu - w końcu z tekstu nie wynika, że ten "inny uczestnik ruchu" to rowerzysta ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej