Autor Wątek: Wakacje 2013  (Przeczytany 2850 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Libr

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 119
  • Płeć: Mężczyzna
Wakacje 2013
« dnia: 25 Lip 2013, 22:44:53 »
Witam.

Wyruszam 19 lub 30 sierpien na północ z Łomianek jeśli ktoś byłby chętny to zapraszam tempo I dzień minimum 150km później dostosuje się kompromis.
Do celowe miejsce to Świnoujście i jak sił starczy i dni urlopowych to wzdłuż wybrzeża w stronę Gdańska.
Powrót bus polonius bądź pociąg kwestia skąd będziemy wracać.

Spanie preferuje namiot gołe pola u chłopa lub jakieś małe gospodarstwo agroturystyczne ;]

Wszelkie informacje dla chętnych najlepiej prosiłbym o wiadomość prywatną.

Pozdrawiam
Dominik
« Ostatnia zmiana: 26 Lip 2013, 22:25:59 wysłana przez Libr »
"Gatunki to tylko składniki, z których pragnę stworzyć własną potrawę. Muzyka nie dzieli się bowiem według mnie na gatunki lecz na tą, która jest zgodna z rytmem naszego serca i tą, która się z nim rozmija." L.U.C

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wakacje 2013
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Sie 2013, 10:00:49 »
Szerokiej drogi i wiatru w plecy!
My ruszamy jutro i bardzo skomplikowaną metodą też finalnie chcemy dotrzeć do Świnoujścia, ale będziemy tam kilka dni przed Tobą.
Jeśli chodzi o noclegi, woleliśmy wszystko zaplanować. Okazało się, że na agrokwaterach wcale tak chętnie namiotów nie witają, ale po kilkunastu telefonach udało mi się znaleźć miejsca, gdzie będziemy biwakować. Polskie kampingi - pomni burd, jakich wysłuchiwaliśmy w zeszłym roku - omijamy.
Jeszcze raz - powodzenia.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wakacje 2013
« Odpowiedź #2 dnia: 08 Sie 2013, 14:06:20 »
Okazało się, że na agrokwaterach wcale tak chętnie namiotów nie witają, ale po kilkunastu telefonach udało mi się znaleźć miejsca, gdzie będziemy biwakować. Polskie kampingi - pomni burd, jakich wysłuchiwaliśmy w zeszłym roku - omijamy.

Nie wiem po co namiot, skoro można kimnąć obok w pokoju i to z grubsza za tą samą cenę. Przynajmniej ostatnio jak brałem pokoje w agroturystykach (a przez 7 dni byłem codziennie w innej agroturystyce w innej części kraju więc mam jakąś próbkę cen) to ceny były 27-35zł, czyli wcale nie więcej niż za namiot płaciłem ostatnio na dobrym polu namiotowym.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wakacje 2013
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Sie 2013, 09:42:06 »
No niezupełnie. Ja muszę to liczyć dla 3 osób (żona, córka i ja). Choć finalnie wyjazd wyszedł zupełnie inaczej niż planowaliśmy, to z telefonów wynikało, że za pokój dla 3 osób zapłacimy minimum 80 zł, a za namiot 20-40 zł.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wakacje 2013
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Sie 2013, 20:48:36 »
Raffi, a po co płacić za pole namiotowe skoro Polska to raj do nocowania na dziko więc w byle młodniku możesz się bezpiecznie kimnąć. a jeśli bardziej pokombinujesz to możesz mieć codziennie własne SPA czyli nocleg nad wodą. Od 14 lat tak podróżuję razem z rodzina i zawsze jak pragnę kempingowych wygód to jeszcze tego samego wieczora mocno żałuję.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wakacje 2013
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Sie 2013, 21:36:56 »
Raffi, a po co płacić za pole namiotowe skoro Polska to raj do nocowania na dziko więc w byle młodniku możesz się bezpiecznie kimnąć. a jeśli bardziej pokombinujesz to możesz mieć codziennie własne SPA czyli nocleg nad wodą. Od 14 lat tak podróżuję razem z rodzina i zawsze jak pragnę kempingowych wygód to jeszcze tego samego wieczora mocno żałuję.

Pytasz po co płacić? Choć nie mam nic przeciwko kimaniu na dziko, to znam kilka powodów. Po pierwsze taki, że na polach masz zwykle sanitariaty, a na porządnych polach także kuchnie i inne wygody, których w młodniaku raczej nie ma. Już nie wspomnę o agroturystyce lub hoteliku, gdzie w cenie pola masz często dach nad głową. Ja wiem, można bez wygód, tylko nie każdemu się chce - są na tym świecie ludzie, co lubią mieć komfort i nie sądzę by było w tym coś złego. Po drugie, na dobrym polu rzadziej ma się problemy że trafisz ekipę pijanych wieśniaków wracających z dyskoteki, którzy wpadną na jakiś głupi pomysł. Po trzecie, na polu nie muszę wstawać bladym świtem ani dojeżdżać po nocy, by ktoś nie miał pretensji, że się rozbiłem na jego terenie. I tak dalej.

Powtórzę - nie mam nic do nocowania na dziko, zdarza mi się. Ale nie róbmy z tego religii, bo to ma swoje wady.

A co do pól namiotowych to zasada jest w zasadzie jedna jak nie chcesz żałować - trzymaj się od "modnych" miejscowości i miast oraz uczęszczanych szlaków, gdzie ludzie przyjeżdżają chlać i imprezować, bo to ten typ ludzi nie daje spać, ani cieszyć się normalnym wypoczynkiem. Ja nie mam problemów by ocenić, czy pole na które dojechałem jest imprezowe, bo to widać po tym jacy ludzie tam są, co jest w śmietnikach (czy nie puszki i butelki) i po tysiącu innych rzeczy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wakacje 2013
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Sie 2013, 08:28:09 »
No tak, pewną wskazówką o tym, czy noc będzie spokojna, jest też widok niemieckich camperów - tam gdzie były, był zazwyczaj spokój. Niezłe są też pola namiotowe, które są pustawe.
My mieliśmy w zeszłym roku marne nocki w Tleniu i Wdzydzach (zwłaszcza to ostatnie). Mieliśmy już więcej na kampingach nie spać. Ale w tym roku spróbowaliśmy i było nieźle.

Offline Libr

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 119
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wakacje 2013
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Sie 2013, 07:38:30 »
Właśnie wróciłem trasa planowana mocno zmodyfikowana. Co do noclegów ogólnie pola namiotowe(większość campingów co trochę psuje klimat). Jeden nocleg na dziko plus jeden z dogadaniem się przy nabrzeżnej przystani wypożyczalni sprzętu wodnego. Na jednym tylko polu namiotowym głośno ale tak max do 23 więc bajka warunki sanitarne różne. Nie jestem wymagający ale na sam widok białych przyczep i małej ilości namiotów odechciewa Mi się pytać o cene noclegu. Za rok powtórka tylko że inna trasa i może w końcu z osobą towarzyszącą.
"Gatunki to tylko składniki, z których pragnę stworzyć własną potrawę. Muzyka nie dzieli się bowiem według mnie na gatunki lecz na tą, która jest zgodna z rytmem naszego serca i tą, która się z nim rozmija." L.U.C