Autor Wątek: Mycie rąk pos marach itd.  (Przeczytany 3773 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

storm

  • Gość
Mycie rąk pos marach itd.
« dnia: 01 Sie 2011, 15:47:44 »
Jak wszyscy wiemy, po skończonej pracy, a często jeszcze przed ostatecznym testem pozioma, warto by wyszorować ręce... Spotkałem się z tym problemem wiele razy, w uzyciu były już różne środki, różne mydła, nawet pytałem lekarzy czego oni używają specjalnego przed operacjami (ale okazało się, że nie mają nic specjalnego). Wreszcie jednak popytałem fachowców i... w umywalni dla mechaników znalazłem: "Hand Cleaner Yellow" firmy Americol. I mogę ten produkt polecić, 90% smarów, brudów, etc znika po pierwszym przetarciu, resztę się spokojnie dociera/wyciera w kolejnym "natarciu". Na koniec mycia warto jeszcze umyć ręce mydłem, bo toto zostawia coś jakby "rękawiczkę" na skórze dłoni.

Linki:
http://www.ubraniabhp.com/produkt,411
http://www.ubraniabhp.com/produkt,409

Gdyby ktoś z Warszawy był chętny to bardzo chętnie bym zakupił taką "puchę" 20 litrów i dokonał podziału na kilka osób... Są chętni? ;)



Offline lakiana

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 145
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Sie 2011, 16:17:01 »
nie prościej pastą BHP?

mplonski

  • Gość
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Sie 2011, 17:16:37 »
może i taniej, ale dłużej.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Sie 2011, 18:37:22 »
może i taniej, ale dłużej.

Dosyp do pasty BHP nieco czystego piasku (najlepszy jest taki kwarcowy z bezpieczników topikowych) i dobrego proszku do prania, a otrzymasz z grubsza to samo co te pasty po 100zł/ puszkę. Tylko taniej i bez sprowadzania na zamówienie.

Do mycia nieźle sprawdzają się też płyny do naczyń. Radzą sobie z tłuszczem na co dzień, a smary i oleje to przecież w zasadzie tłuszcz.


A w ogóle to lepiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego przed babraniem się w smarach polecam porządnie nasmarować ręce najtańszym kremem glicerynowo-cytrynowym. W tłustą skórę smar nieco mniej chętnie wnika i łatwiej je później domyć.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Sie 2011, 19:30:19 »
może i taniej, ale dłużej.

Dosyp do pasty BHP nieco czystego piasku (najlepszy jest taki kwarcowy z bezpieczników topikowych) i dobrego proszku do prania, a otrzymasz z grubsza to samo co te pasty po 100zł/ puszkę. Tylko taniej i bez sprowadzania na zamówienie.

Krótko, zwięźle i... działa. Dla wybrednych mydełko Lava. Też działa.

Offline MYSH

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • =^..^=
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Sie 2011, 22:32:53 »
storm ja już mówiłem na mnie możesz liczyć, polecam ten środek również, może i piasek z bhp byłby podobny ale ten storma srodek naprawdę jest rewelacyjny, ładnie pachnie i wogóle :P  taka mi reklama wyszła :)
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki...
Cuda zajmują mi trochę czasu...
:)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #6 dnia: 01 Sie 2011, 23:35:01 »
Pasta bhp + szczotka do rąk. Jeśli ktoś ma odporną skórę, to połączenie w zupełności wystarczy. :) Nie wiem co w przypadku skóry wrażliwej, alergicznej czy z czym tam jeszcze ludzie mają problemy.

mplonski

  • Gość
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #7 dnia: 02 Sie 2011, 01:27:31 »
Ja czasem do brudniejszych rzeczy zakładam po prostu rękawiczki lateksowe i też działa. Czas poświęcony na mycie rąk jakoś nie jest dla mnie takim priorytetem.

storm

  • Gość
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #8 dnia: 02 Sie 2011, 07:46:10 »
@Savil - przerabiałem szczotkę, szorowanie łap czym się tylko da i niestety... Ale Yellow nie tylko nie niszczy rąk, nie tylko jest dla nich delikatny to jeszcze cały ten smar, syf, tłuszcz, oleje - schodzą błyskawicznie w przeciągu kilku sekund.


@m.p - czasami rękawiczki miały być niepotrzebne, a w międzyczasie, "nagle" okazało się, że niestety, dotknęło się czegoś i... syf. Dlatego moim zdaniem, warto takie cuś mieć.


I żeby nie było - nie jestem w żaden powiązany z producentem Americol, ani jego dystrybutorem, nie pośredniczę w sprzedaży hurtowej ani detalicznej, zatem proszę nie traktować tego wątku ani moich postów jako kryptoreklamy ;)


Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #9 dnia: 02 Sie 2011, 08:28:07 »
ja nie wiem co to są pos mary :P
Komu w drogę temu rower.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Mycie rąk pos marach itd.
« Odpowiedź #10 dnia: 02 Sie 2011, 10:17:37 »
Ja czasem do brudniejszych rzeczy zakładam po prostu rękawiczki lateksowe

Tez mi się zdarza, ale unikam. Precyzja już nie ta w rękawiczkach i np kulki od wolnobiegu się kijowo w rękawiczkach układa na bieżni.

Poza tym ja to mam jakiegoś farta i zawsze mi się gdzieś przetnie ta rękawiczka.

ja nie wiem co to są pos mary :P

Pos-mary, a właściwie poś-mary to są koszmarne dźwięki łańcucha podczas pedałowania. Słychać to czasem w rowerach, w których łańcuch domaga się pos-marowania i piszczy w rytm pośśśśś----marujjjjj, pośśśśś----marujjjjj....
« Ostatnia zmiana: 02 Sie 2011, 10:20:34 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)