Autor Wątek: Wypadki i potrącenia  (Przeczytany 521026 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kocio

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 159
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Rower to jest świat!" [L. Janerka]
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #645 dnia: 12 Paź 2012, 11:22:22 »
Szkoda chłopa. W tym miejscu są dwie fazy na przejazd przez Słomińskiego, co jak widać nie sprzyja bezpieczeństwu, a także jest to denerwujące dla pieszych i rowerzystów.

To prawda, to jest upierdliwe, choć na tym samym rondzie bardziej niebezpieczny wydaje mi się przejazd przez Okopową w stronę wschodnią. Raz przejechałem na czerwonym, bo patrzyłem na zielone na drugiej fazie, a to chyba dlatego, że światło dla pierwszej fazy jest na słupku po lewej, a dla drugiej fazy po prawej. Ale choć teraz o tym pamiętam, to zawsze muszę się skupić, żeby wiedzieć jakie mam światło na tym przejeździe.

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #646 dnia: 12 Paź 2012, 12:07:37 »
Rzeczywiście, z drugiej strony jest podobnie, a dodatkowo dużo mniej miejsca na akumulację. Ale też jest mniejszy ruch, zwłaszcza pieszych. Niemniej wydaje mi się, że faza mogłaby być jedna na całe przejście w obu przypadkach, bo w końcu kogoś rozkwasi tramwaj :-[

Offline skip_yeti

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 106
  • Płeć: Mężczyzna
    • ccc na fb
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #647 dnia: 27 Paź 2012, 02:43:42 »
Masa, masą a życie płynie.
W związku z tym że na masę się nie wyrobiłem postanowiłem sobie chociaż wieczorem pojeździć. No i we wczesnych godzinach porannych (00:10) na przejeździe przy rondzie koło Blue City przyjebała mi taryfa.

Ja jestem cały (chyba, tzn jeszcze nic nie boli), ale rower dostał swoje. Koło w 8, błotnik i hamulec tyż na złom. To tak na pierwszy rzut oka. jutro pewnie zobaczę więcej.

Nie znacie może serwisu, który zająłby się naprawą z OC sprawcy?
Chcesz spróbować czegoś innego? City CC Warszawa - znajdź nas, nie będziesz żałować.

Offline Olexy

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
    • Warszawska Akademia Rowerowa
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #648 dnia: 27 Paź 2012, 11:12:20 »
Grr, no tak. Pewnie jak zwykle, nie spodziewał się w nocy rowerzysty, w dodatku na drodze?
Wiesz, czasami boli dopiero drugiego dnia- jak przejdzie 'szok'. W razie czego nie olewaj sprawy i jedź koniecznie do szpitala! :x

Nie znacie może serwisu, który zająłby się naprawą z OC sprawcy?
Ostatnio też szukałam- zarówno ubezpieczyciel (Aviva) powiedział mi, że nie mają podpisanych umów z serwisami rowerowymi, jak i w większości serwisów stwierdzili, że nie rozliczają się bezgotówkowo...
Może w przypadku innego ubezpieczyciela jest inaczej? Myślę, że na infolinii powinni pomóc.
Warszawska Akademia Rowerowa- zapraszamy na naukę jazdy rowerem w ruchu miejskim! www.facebook.com/WarszawskaAkademiaRowerowa

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #649 dnia: 27 Paź 2012, 11:25:39 »
Poczekaj spokojnie na wycenę, potem pochodź po serwisach i dowiedz się, czy rzeczywiście za taką cenę da się naprawić. Jak tak, to OK, jak nie, to wówczas będziesz się zastanawiał nad odwołaniem, ale całkiem możliwe, że uda Ci się własnym i serwisowym sumptem naprawić rower i jeszcze zostanie trochę pieniędzy (czego Ci życzę:)
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #650 dnia: 29 Paź 2012, 10:43:33 »
Poczekaj spokojnie na wycenę

Dokładnie, najpierw kontakt z ubezpieczycielem! Bo jak zaczniesz se rozkładać, wymieniać przed tym, to Ci zakwestionuję rozmiar szkody i możesz dostać tylko część kasy albo nic.

Zacznij od kontaktu z ubezpieczalnią, zapytaj jaka jest procedura likwidacji i dokładnie tą procedurą idź.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #651 dnia: 31 Paź 2012, 10:25:10 »
A mi wczoraj busik przejechał po przednim kole... Krakowska x Bakalarska.
Skręcał w prawo przez przejazd rowerowy, nie jego wina bo
Cytuj
Ja przecież miałem zielone
Dopiero koledzy go uświadomili, że
Cytuj
Na rowerzystów musi w takiej sytuacji uważać

Uznał swoją winę i mam nowe koło teraz :)

Dziękuję za pomoc Raffi, wolałem sprawdzić to co mi się wydaję z osobą, która nie była pod wpływem zdarzenia ;)
« Ostatnia zmiana: 31 Paź 2012, 14:09:22 wysłana przez Mhrok »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #652 dnia: 31 Paź 2012, 13:43:26 »
Nie ma za co :-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

GFM

  • Gość
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #653 dnia: 31 Paź 2012, 15:16:51 »
A mi wczoraj busik przejechał po przednim kole... Krakowska x Bakalarska.
Skręcał w prawo przez przejazd rowerowy, nie jego wina bo
Cytuj
Ja przecież miałem zielone
Dopiero koledzy go uświadomili, że
Cytuj
Na rowerzystów musi w takiej sytuacji uważać

Uznał swoją winę i mam nowe koło teraz :)


Dobrze, że tylko koło. Ręki czy nogi raczej by Ci nie odkupił.

Rano1

  • Gość
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #654 dnia: 12 Lis 2012, 20:45:17 »
Teraz coś  z drugiej strony kanału La Manche ( tj. z pierwszej strony Kanału Angielskiego - odwieczny spór francusko-angielski o nazwę wciąż nierozstrzygnięty):

http://www.naszosie.pl/2012/11/mark-cavendish-o-bezpieczenstwie-na-szosie/

Dwa ostatnie wypadki (Bradleya Wigginsa i Shane`a Suttona) sprowokowały do wypowiedzi na temat bezpieczeństwa rowerzystów Marka Cavendisha (Omega Pharma):

W Wielkiej Brytanii ciągle niedostatecznie uważają na drodze na rowerzystów. W takich krajach, jak Belgia czy Holandia nawet jeśli kierowca udowodni, że winny jest rowerzysta, to na nim będzie spoczywał ciężar odpowiedzialności. Kierowcy są tam bardziej ostrożni.

Życzę Bradleyowi wszystkiego najlepszego. Sam kilka razy spadłem z roweru, ale nigdy nie zdarzyły mi się tak poważne wypadki, jak te dwa ostatnie. Brytyjczycy nie są narodem, który wychowywał się na kolarstwie. Mam nadzieję, że to się zmieni. W Belgii i Holandii rowery są ważniejsze od samochodów.

Marta Wiśniewska / naszosie.pl


Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #655 dnia: 13 Lis 2012, 07:32:26 »
W Wielkiej Brytanii ciągle niedostatecznie uważają na drodze na rowerzystów.

Dlatego w UK całe rzesze cyklistów jeżdżą z kamerkami. Trochę podobnie jak w Rosji ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #656 dnia: 13 Lis 2012, 14:04:52 »
W sumie to nic poważniejszego Bradleyowi Wigginsowi się nie stało. 7,11. został potrącony przez samochód   mia kilka złamanych żeber, obtarć i potłuczeń.
Po niecałej dobie kolarz wyszedł ze szpitala i odpoczywa, dochodząc do zdrowia w gronie rodzinnym
 
Pewnie że mu współczuję, bo złamane zebra są bardzo bolesne.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #657 dnia: 14 Lis 2012, 10:16:07 »
W sumie to nic poważniejszego Bradleyowi Wigginsowi się nie stało (...)  mia kilka złamanych żeber

Nie pytam co dla Ciebie jest poważne, ale dla mnie kilka złamanych żeber to już nie w kij dmuchał. Miałem kiedyś zbite żebra po wypadku samochodowym (Polonez vs litewski Ził z naczepą Krone, jechałem jako pasażer). Bólu przy każdym wdechu i wydechu, który trwał ponad miesiąc po zdarzeniu nie da się opisać cenzuralnymi słowami. Pierwszy raz w życiu ćpałem wtedy prochy przeciwbólowe (później zdarzyło mi się brać je tylko dwa razy). Zgaduję, że złamanie żeber, w dodatku kilku, jest jeszcze mniej fajne.

Pamiętaj, że żebro to nie byle jaka kość. Ona pracuje, pomaga w oddychaniu, ugina się przy każdym wdechu i wydechu. Z połamanymi żebrami więc nie tylko czuje się ciągły ból (nie da się ich usztywnić jak np nogi), ale i trudniej się oddycha. A jeszcze jeżeli nie były to złamania proste, to może dojść do perforacji płuca i jego zapadnięcia się.

Gorsze do złamania są chyba tylko miednica i kręgosłup.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #658 dnia: 14 Lis 2012, 16:10:06 »
Pamiętaj, że żebro to nie byle jaka kość. Ona pracuje, pomaga w oddychaniu, ugina się przy każdym wdechu i wydechu. Z połamanymi żebrami więc nie tylko czuje się ciągły ból (nie da się ich usztywnić jak np nogi), ale i trudniej się oddycha. A jeszcze jeżeli nie były to złamania proste, to może dojść do perforacji płuca i jego zapadnięcia się.


@Raffi

Ależ no pewnie że pamiętam i nie musisz tego tłumaczyć jak ''chłop krowie na granicy''    :)
W przypadku Higginsa, nie doszło do przebicia opłucnej połamanym żebrem, bo by go nigdy ze szpitala nie wypuścili. Bo taki stan perforacyjny, podchodzi już pod zagrożenie życia.
Że te złamania żeber są bardzo bolesne to już wspominałem.
Uważam że będzie przez jakiś czas brać mocne śr. przeciwbólowe

Za to Ty nie wspomniałeś nic o np.  masakrycznie bolącym wybitym barku co jest też kontuzją rowerową. Kiedy główka kości ramiennej wyskakuje z panewki i jest też bardzo boleśnie. Ból może i nie jest tak długotrwały jak w przypadku połamanych żeber, ale jeżeli nastawianie tak wybitego barku kiedy nie jest przeprowadzone operacyjnie pod narkozą - to też swoje trzeba wycierpieć. A potem przynajmniej 1,5mies. w gipsie od pępka do obojczyków. I kolejny koszmar rehabilitacji.
 
Nikomu czegoś takiego nie życzę. 
 
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2012, 16:34:40 wysłana przez fionotron »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #659 dnia: 14 Lis 2012, 16:45:38 »
Za to Ty nie wspomniałeś nic o np.  masakrycznie bolącym wybitym barku co jest też kontuzją rowerową. Kiedy główka kości ramiennej wyskakuje z panewki i jest też bardzo boleśnie. Ból może i nie jest tak długotrwały jak w przypadku połamanych żeber, ale jeżeli nastawianie tak wybitego barku kiedy nie jest przeprowadzone operacyjnie pod narkozą - to też swoje trzeba wycierpieć. A potem przynajmniej 1,5mies. w gipsie od pępka do obojczyków. I kolejny koszmar rehabilitacji.

Nie wspominałem, bo akurat o barkach nie mam zielonego pojęcia. Nie wiem jak bolą po złamaniu lub wybiciu. Obojczyk to kiedyś złamałem (to był drugi raz, gdy ćpałem przeciwbólowe), ale barku nigdy sobie nie uszkodziłem i nie mam w tym zakresie doświadczeń.

Ale wierzę na słowo. Nie zamierzam sprawdzać ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)