Autor Wątek: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków  (Przeczytany 2868 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kamov

  • Gość
Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« dnia: 28 Paź 2014, 16:40:02 »
Witam wszystkich,
Zwracam się z prośbą o pomoc w ustaleniu sprawcy kolizji. Miała ona miejsce w dniu 28.10.2014r. między godziną 9:40 a 9:50 na skrzyżowaniu Al. Niepodległości z ul. Madalińskiego. Kierowca jadący wiśniowym coupe WE 30### od strony Centrum skręcając w lewo, w stronę ul. Puławskiej zgarnął mnie na maskę. Skutkiem tego jest połamana rama. Policja stwierdziła, że za mało danych, żeby zidentyfikować sprawcę, stąd też moja prośba. Internauci znajdą każdego, mam nadzieję, że i tym razem się uda.
Pozdrawiam!

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
« Ostatnia zmiana: 28 Paź 2014, 17:25:27 wysłana przez Mhrok »

Kamov

  • Gość
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Paź 2014, 17:26:34 »
Żyję.
Kamera to atrapa. Marki nie znam, nie zdążyłem spojrzeć zanim odjechał. Teraz pewnie ma wgniecioną maskę i jakieś ślady przy przednim prawym kole.
Pzdr.

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Paź 2014, 17:29:01 »
Serio atrapa? Masakra. Na końcu rejestracji były jakieś litery, czy same cyfry?

Kamov

  • Gość
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Paź 2014, 17:31:49 »
Serio. Kolejna, przy Rakowieckiej, nie działa. Nie wiem, serio.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Paź 2014, 17:39:28 »
Z tak niekompletnym info to będzie trudno znaleźć. Co nie zmienia faktu, że zacznę się za takim coupe rozglądać

Na szczęście wiśniowy to obecnie nie jest zbyt popularny kolor auta. Gdyby coupe było szare, życzyłbym Ci powodzenia bo takich aut jest milion. Ale wiśniowy- ten kolor to jedyna szansa. Oczywiście o ile dobrze go zapamiętałeś, bo np. w nocy lampy uliczne potrafią sprawić, że kolory wydają się zupełnie inne niż są w dzień.

Ale jest prosty sposób, by gościa namierzyć. Jeździć w to samo miejsce tak na godzinkę wcześniej niż miałeś dzwona i spędzić tam nieco czasu. Jest naprawdę DUŻA szansa, że to gościa codzienna droga do i z pracy i że bywa tam regularnie, z dokładnością właśnie +-godzina.
Jak nie pomoże w najbliższych dniach, to ponów próbę np. za 4-6 tygodni. Bo możliwe, że teraz koleś nie będzie jeździć, bo np. postawi auto na warsztat by naprawić uszkodzenia, albo będzie się bał.

Nie jest też złym pomysłem pojeździć po okolicznych parkingach (tych, do których da się dojechać) - teraz i po 6-8 tygodniach. A nuż facet pracuje lub mieszka w okolicy. Blacha "WE" to Mokotów, więc masz spore szanse klienta tam namierzyć. Tylko trzeba poszukać.
« Ostatnia zmiana: 28 Paź 2014, 17:41:47 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #6 dnia: 28 Paź 2014, 17:49:42 »
Kurde, ale wszystkie kamery w okolicy to też atrapy? Przecież się nie rozpłynął. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Paź 2014, 19:20:53 »
Tak z ciekawości, to jest Twój rower? Zdjęcie wzięte ze znaleziska na wykopie, ciekawi mnie tylko brak jednej ważnej rzeczy, która prawdopodobnie uchroniłaby Cię od zdarzenia.
http://i.imgur.com/0RAeMZT.jpg

Kamov

  • Gość
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Paź 2014, 19:32:21 »
Mój. Hamulec nic by nie dał, gość wyskoczył zza ciężarówki, nie miałem nawet czasu na reakcję.

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Paź 2014, 19:33:03 »
Mhrok - 3 rzeczy - na przednim kole, na tylnym kole + normalne zamocowanie korby na długim wysięgniku z przodu.






oczywiście to trzecie to żart
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Paź 2014, 08:55:27 »
oczywiście to trzecie to żart

Żart czy nie, ale znane są przypadki, że ktoś drzwi przeorał korbą lub spd sam niemal nie mając strat w sprzęcie lub nie mając ich wcale. W najcięższych przypadkach (poziom 40km/h vs ciężarówka) kończyło się na siniaku na udzie, złomowaniu ramy i kasie z ubezpieczenia kierowcy. Już nie mówiąc o tym jak się przed tym ładnie piesi rozchodzą i auta rozjeżdżają w korku. Także taka korba z przodu to wcale nie taki głupi pomysł jest :D

Choć hamulce to pomysł jeszcze lepszy :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Stłuczka, Warszawa - poszukuję świadków
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Paź 2014, 13:38:09 »
Akurat dzisiaj w nocy spacerowałem po tych okolicach, więc przy okazji rozejrzałem się po miejscach, gdzie jest największe prawdopodobieństwo, że stamtąd jechał (zakładając, że jechał z domu, a nie do domu). Jak widać po braku informacji - bez pozytywnych efektów. Żadnego Coupe nie widziałem, a żaden czerwony WE30xxx nie miał śladów zderzenia.

Smutnym jest, że policja olała sprawę. Jest nie więcej niż 9750 numerów rejestracyjnych rozpoczynających się od "WE30". Ile wśród tego jest tak mało popularnych i - w sumie starych już - pojazdów, jak Fiat Coupe? A ile wśród nich jest wiśniowych? My nie możemy tego sprawdzić w sensowny sposób, ale policja ma dostęp do odpowiednich danych i jest to znikomy wysiłek :(.

A hamulec sobie zamontuj. Nie dla swojego bezpieczeństwa, bo to twoja sprawa, ale dla bezpieczeństwa innych użytkowników dróg. Nie wmówisz mi, że jak cię kurcz złapie, to będziesz efektywnie nogami hamował.
« Ostatnia zmiana: 29 Paź 2014, 13:40:18 wysłana przez biały »