Autor Wątek: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!  (Przeczytany 7702 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mateyko

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Paź 2013, 00:41:17 »
Za propozycję obligatoryjnego zakazu sądowego, która jednak nie przeszła podziękujmy wybitnemu filozofowi prawa karnego Panu dr Królikowskiemu z WPiA UW.
Wiadomo "godność i społeczne poważanie prawa stanowionego to wartość nie tyle dodana ile ............"
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

GFM

  • Gość
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Paź 2013, 22:21:25 »
Ci wybitni naukowcy to chyba nigdy ukarani nie byli.
Mam tu na myśli również pana z PW, który twierdził,
że buspas jest doskonałym pasem do wyprzedzania
pojazdów wolniej jadących.
Pomyśleć, że tacy decydują o karierach innych (znaczy
studentów). Zgroza.

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Paź 2013, 09:56:26 »
Na tym polega wolność słowa, że prawem każdego jest pokazać swoją głupotę ;).

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Paź 2013, 13:40:45 »
Ci wybitni naukowcy to chyba nigdy ukarani nie byli.
Nawet nie mogli. Człowiek z karą pozbawienia wolności nie może pracować na uczelni, lub w instytucie naukowym.
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Paź 2013, 20:46:15 »
Oni nie siedzieli, nie siedzą - ale są z tych co mogą siedzieć  :)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline jolajola1

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 1 056
  • Płeć: Kobieta
  • jeżdżę w opasce żeby mi wiatr nie gwizdał w uszach
    • z roweru filmowane
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Paź 2013, 22:46:54 »
Piszecie tylko wycieczki ad personam...
A ja bym sie chciała dowiedzieć, czy ta modyfikacja prawa weszła do stosowania juz dzisiaj - czy tez jest jakieś vacatio legis ?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #7 dnia: 21 Paź 2013, 08:23:50 »
Wejdzie za 2 tygodnie (choć wszystkie media podają błędnie 15 lipca, kiedy wchodzą inne zapisy tej samej noweli).

Ale w praktyce dla nas to praktycznie ŻADNA ZMIANA. Nadal trafiasz na dołek jak Cię złapią na rowerze pod wpływem, nadal lądujesz w sądzie, nadal możesz iść siedzieć (choć krócej i do aresztu a nie do więzienia), nadal mogą Ci dowalić 5000zł grzywny. Różnica jest taka, że teraz MOGĄ nie zabrać Ci uprawnień do kierowania pojazdami (wcześniej musieli) i że po wszystkim nie masz nasrane w papierach, więc nie stracisz pracy np w urzędzie za bycie karaną.

Zmiana tak naprawdę to będzie zauważalna JEDYNIE dla budżetu Państwa. Prostsze procedury i możliwość nie puszkowania klienta to jest zysk dla kraju, bo X tysięcy ludzi nie trafi za kratki, a potem na margines społeczeństwa (bo po więzieniu o pracę niełatwo) i na zapomogi.

Także ja bym się nie ekscytował... a już na pewno nie zaczynałbym jeździć pod wpływem z tej okazji. Zwłaszcza, że sami wiemy jak jest ze znajomością prawa w policji :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline maciekt1000

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #8 dnia: 21 Paź 2013, 11:30:52 »
W zmianie chyba jednak o to chodzi by przypadkowi rowerowi dziabnięci nie trafiali do kryminału, czasem na dość długi okres. No i prawa jazdy na mechaniczne się nie traci.

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #9 dnia: 21 Paź 2013, 12:11:33 »
Ta zmiana pojawiła się dla tego, że więzienia są zapchane ponad normatywnie. Sporą grupą siedzących są alimenciarze i rowerzyści.  Za chwilę musimy zacząć przyjmować tych, co siedzą w innych krajach UE. Co oznacza już totalny zator w zakładach karnych.
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

GFM

  • Gość
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Paź 2013, 15:29:04 »
I druga bardzo istotna zmiana:
za jazdę w stanie .. na rowerze nie zabiorą Ci prawa jazdy
na samochód.

Dopiero statystyki policyjne pójdą na psy szczekać.
Zobaczycie jak spadnie ilość odebranych praw jazdy.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #11 dnia: 22 Paź 2013, 16:46:41 »
Ta zmiana pojawiła się dla tego, że więzienia są zapchane ponad normatywnie. Sporą grupą siedzących są alimenciarze i rowerzyści.  Za chwilę musimy zacząć przyjmować tych, co siedzą w innych krajach UE. Co oznacza już totalny zator w zakładach karnych.

Dokładnie. Dlatego ja bym tym się nie ekscytował i nie wieszał tego na sztandary :P To nie jest żaden sukces rowerzystów! To po prostu rząd robi dobrze sobie i budżetowi. To, że zyskali coś akurat cykliści to czysty przypadek. A gdyby nie kasa, tych zmian z pewnością by nie było.


I druga bardzo istotna zmiana:
za jazdę w stanie .. na rowerze nie zabiorą Ci prawa jazdy
na samochód.

Nie do końca. MOGĄ Ci nie odebrać. Ale równie dobrze mogą też odebrać. To decyzja sądu.

Pytanie brzmi: Czy po wieloletniej nagonce pokazujących cyklistów jako największe zło świata, zaraz po szatanie, sąd odstąpi od wydania zakazu i zatrzymywania uprawnień, czy może jednak dowali karę, tak dla zasady i dla "spokojności sumienia"?

Nie wiem jak Ty, ja bym własnego prawka nie położył na szali w takim zakładzie :P


W zmianie chyba jednak o to chodzi by przypadkowi rowerowi dziabnięci nie trafiali do kryminału, czasem na dość długi okres. No i prawa jazdy na mechaniczne się nie traci.

W zmianie chodziło, by opróżnić więzienia z "kolarzy" i oszczędzić kasy. Nie zmienia się mentalność sędziów i Policji - czyli nadal będą łapanki, nadal będą kary niewspółmierne do tworzonego zagrożenia.

Nadal lepiej nie testować nowych przepisów jadąc na rowerze pod wpływem, bo jest spora szansa, że skończy się w radiowozie i na dołku (bo ta część przygody z policją akurat się nie zmienia). A potem w najlepszym wypadku z grzywną w wysokości kilkuset złotych i pewnie zakaz prowadzenia roweru lub wszystkich pojazdów. Bo w to że sąd komukolwiek wymierzy 50zł grzywny i odstąpi od zakazu prowadzenia pojazdów - wątpię! Jak już lepią kary w sądach, to tak by się chociaż koszty procesu sądowego i papieru zwróciły, czyli przynajmniej te 400zł. A, że w powszechnej świadomości jazda rowerem po piwie jest gorsza niż gwałt, to nie sądzę by lepili kary z dołu przedziału i odstępowali od zakazu prowadzenia pojazdów.

Sorry, ale do prawdziwych zmian to się musi zmienić mentalność ludzi. A do tego jest baaaaaardzo daleko :P Pierwsze informacje o tym ile zagrożenia faktycznie tworzą pijani rowerzyści (pijani cykliści zabili 2 osoby w całym 2012 roku, pijani kierowcy kilka tysięcy!) to dopiero teraz nieśmiało zaczynają do prasy przeciekać. Podobnie dopiero teraz ludzie zaczynają zauważać, że rower to inna masa, inna prędkość i że jazda nim pod wpływem to nie to samo co zapieprzanie 150km/h autem po pijaku. Do niedawna sprawę przedstawiano zupełnie inaczej, bo monopol na wypowiadanie się miała policja, której akurat zależało na pompowaniu statystyk "kolarzami" i na przyzwoleniu i akceptacji społecznej dla takich łapanek. Przed nami jeszcze bardzo długa droga w temacie alkoholu.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

GFM

  • Gość
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #12 dnia: 22 Paź 2013, 22:14:45 »


I druga bardzo istotna zmiana:
za jazdę w stanie .. na rowerze nie zabiorą Ci prawa jazdy
na samochód.

Nie do końca. MOGĄ Ci nie odebrać. Ale równie dobrze mogą też odebrać. To decyzja sądu.

Pytanie brzmi: Czy po wieloletniej nagonce pokazujących cyklistów jako największe zło świata, zaraz po szatanie, sąd odstąpi od wydania zakazu i zatrzymywania uprawnień, czy może jednak dowali karę, tak dla zasady i dla "spokojności sumienia"?

Nie wiem jak Ty, ja bym własnego prawka nie położył na szali w takim zakładzie :P



Chyba jednak czegoś nie doczytałeś.
Mogą (ale nie muszą) odebrać prawo jazdy na pojazdy niemechaniczne.
Tak wiem - w PoRD nie ma takiego pojęcia, ale sąd może zakazać skazanemu
jazdy na rowerze przez .... .
Mój szwagier już dawno taką karę zaliczył. I nie wsiadł. Bał się, że sąsiedzi
podkablują. A wtedy grożą 3 lata za złamanie zakazu sądowego.

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #13 dnia: 23 Paź 2013, 00:27:10 »
To, że zyskali coś akurat cykliści to czysty przypadek. A gdyby nie kasa, tych zmian z pewnością by nie było.
Przypadek to nie jest. Kogoś trzeba było wysłać do domu. Wypuszczenie z więzień kolarzy było obarczone mniejszym ryzykiem awantury medialnej niż alimenciarzy.

Cytuj
Pytanie brzmi: Czy po wieloletniej nagonce pokazujących cyklistów jako największe zło świata, zaraz po szatanie, sąd odstąpi od wydania zakazu i zatrzymywania uprawnień, czy może jednak dowali karę, tak dla zasady i dla "spokojności sumienia"?
Jak będzie postępowała prokuratura i sądy mamy najlepszy przykład w przepisach dotyczących narkotyków. Wprowadzono zapis o odstąpieniu od ukarania przy posiadaniu małej ilości na własny użytek. I zapis nie działa, bo skoro nie napisano w gramach ile, to wymiar sprawiedliwości woli skazać delikwenta.
Tu może być podobnie.

Cytuj
Nie zmienia się mentalność sędziów i Policji - czyli nadal będą łapanki, nadal będą kary niewspółmierne do tworzonego zagrożenia.

Do niedawna sprawę przedstawiano zupełnie inaczej, bo monopol na wypowiadanie się miała policja, której akurat zależało na pompowaniu statystyk "kolarzami" i na przyzwoleniu i akceptacji społecznej dla takich łapanek. Przed nami jeszcze bardzo długa droga w temacie alkoholu.

Policja działa tak jak wielka korporacja, gdzie najważniejsze są wyniki. A wyniki to statystyki. Za kilka dni będzie akcja "Znicz" i kolejny wysyp statystyk, gdzie podstawową informacją będzie informacja o ilości złapanych pijanych, oraz ilości wypadków. Jednak w tym drugim przypadku nikt nie podaje ile z tych wypadków procentowo powodują pijani, a ile trzeźwi. W efekcie istnieje takie społeczne przekonanie, że jak sprawca wypadku to na pewno pijak, kojarzony z ochlapusem idącym wężykiem od drzewa do latarni i z powrotem. Albo taki sam z rowerem.
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline łowca

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 152
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Paź 2013, 07:49:20 »

Pierwsze informacje o tym ile zagrożenia faktycznie tworzą pijani rowerzyści (pijani cykliści zabili 2 osoby w całym 2012 roku, pijani kierowcy kilka tysięcy!) to dopiero teraz nieśmiało zaczynają do prasy przeciekać.

Pijany cyklista - i nie mówię tu o delikwencie, który wypił jedno piwo, tylko o delikwencie wracajacym z wesołej imprezki z promilem w czapie - może nikogo nie zabić, ale może stać się przyczyna smiertelnego wypadku. Podobnie zreszta, jak pijany pieszy.

Dlatego zmianę oceniam negatywnie. Jako rowerzysta, jako pieszy, jako kierowca. Bo im mniejsza mam na ulicy/DDR/chodniku szansę spotkania narzępolonego osobnika (narzępolonego w stopniu dowolnym) tym bezpieczniej dla mnie.

Offline Stalin

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 181
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Paź 2013, 10:27:23 »

Pijany cyklista - i nie mówię tu o delikwencie, który wypił jedno piwo, tylko o delikwencie wracajacym z wesołej imprezki z promilem w czapie - może nikogo nie zabić, ale może stać się przyczyna smiertelnego wypadku. Podobnie zreszta, jak pijany pieszy.

Dlatego zmianę oceniam negatywnie. Jako rowerzysta, jako pieszy, jako kierowca. Bo im mniejsza mam na ulicy/DDR/chodniku szansę spotkania narzępolonego osobnika (narzępolonego w stopniu dowolnym) tym bezpieczniej dla mnie.


Nie w pełni się zgadam z łowcą.

Po pierwsze i obecnie i po zmianach, ścigany jest także rowerzysta właśnie po owym przysłowiowym "jednym piwie" - poziom "po spożyciu" właśnie po jednym piwie jest osiągany. Sądzę, że dla cyklistów granica ta powinna być jednak przesynięta w górę, a na jaki poziom - to możnaby podyskutować.

Po drugie, zdecydowanie wolę, żeby osoba po hucznej imprezie w pubie wracała do domu rowerem niż samochodem, bo nawet gdy przeceni swoje siły, sprawia nieporównywalnie mniejsze zagrożenie.

Dodatkowo, nie wiem czy ktoś jeszcze się załapał, ale akurat wczoraj był reportaż na temat tych zmian w głównym wydaniu Wiadomości. Powiem szczerze, że dobrany materiał był, w moim odczyciu, bardzo tendencyjny. Jako podkład wizualny były zdjęcia/filmiki od lat krążące jako żarty po necia, przedstawiające nawalonych jak stodoła meneli. Podobny "element" podchmielonych dziadków z jakiejś wiochy był odpytywany przez reportera. A na dokładkę, jedynym "konkretem", było zestawienie ilości ukaranych za jazdę pod wpływem rowerzystów i kierowców samochodów. Ponieważ liczby te były do siebie zbliżone, wdrukowują w przeciętnego odbiorcę informację, że obie grupy są równie niebezpieczne. Owszem, znalazła się w tym materiale także rozsądna wypowiedź prokuratora generalnego, ale ogólne odczucie wobec pijanych rowerzystów (a właśnie "odczucie" a nie "treść" jest tym co dociera do większości telewidzów) było zdecydowanie negatywne.

Jeśli ktoś jeszcze widział ten materiał, to proszę o wypowiedź na jego temat.

Offline maciekt1000

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Paź 2013, 11:41:08 »
ze Stalinem zgadzam się częściowo:
chyba wielu osobom (ale pewnie zaraz znajdą się i absolutni abstynenci) zdarza się jechać gdzieś w teren za miasto i wypić po drodze piwo, które może stać się przyczyną utraty prawka na samochód. limit poziomu powinien zostać podwyższony. W wielu krajach jest np. na południu jest wysoki a wypadków wcale nie więcej chociaż temperament południowców wiadomo jaki jest.
nie wspominam o Rosji gdzie limit jest 0.0 a trup na trupie ale tam i mentalność inna i drogi fatalne i korupcja i ogólne społeczne.

Co do mocno nawalonych rowerzystów uważam, że stanowią olbrzymie zagrożenie dla innych użytkowników dróg (na pewno mniejsze od kierowcy pojazdu mechanicznego ale jednak nadal wielkie).

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jazda pod wpływem już wykroczeniem!
« Odpowiedź #17 dnia: 23 Paź 2013, 18:10:11 »

Pierwsze informacje o tym ile zagrożenia faktycznie tworzą pijani rowerzyści (pijani cykliści zabili 2 osoby w całym 2012 roku, pijani kierowcy kilka tysięcy!) to dopiero teraz nieśmiało zaczynają do prasy przeciekać.

Pijany cyklista - i nie mówię tu o delikwencie, który wypił jedno piwo, tylko o delikwencie wracajacym z wesołej imprezki z promilem w czapie - może nikogo nie zabić, ale może stać się przyczyna smiertelnego wypadku.

Dokładnie o tym pisałem - 2 nierowerzystów zginęło w wypadkach spowodowanych przez pijanych rowerzystów :P
W latach 2006-2008 było 6 osób, czyli średnia 2 osoby na rok jest utrzymywana i nie zmienia się.


Po pierwsze i obecnie i po zmianach, ścigany jest także rowerzysta właśnie po owym przysłowiowym "jednym piwie" - poziom "po spożyciu" właśnie po jednym piwie jest osiągany. Sądzę, że dla cyklistów granica ta powinna być jednak przesynięta w górę, a na jaki poziom - to możnaby podyskutować.

Dyskutować można, ale Niemcy już ten temat przebadali, przestudiowali i sprawdzili w praktyce. Po co wyważać otwarte drzwi, jak ma się gotowe wyniki badań prof. Shoewe (czy jakoś tak, nie mam pamięci do nazwisk) ? ;)



Po drugie, zdecydowanie wolę, żeby osoba po hucznej imprezie w pubie wracała do domu rowerem niż samochodem, bo nawet gdy przeceni swoje siły, sprawia nieporównywalnie mniejsze zagrożenie.

I to jest w sumie w tym wszystkim najważniejsze. Jest spora szansa, że jeden pijany cyklista mniej to jeden nawalony kierowca więcej. Bo niestety nie wszędzie są linie nocne i taksówki jak w Warszawie, a 20km z wiejskiej dyskoteki nikt nie będzie z buta szosą wracał do swojej wsi. Zwłaszcza, że szanse na kontrole na wsiach są akurat niewielkie.


Dodatkowo, nie wiem czy ktoś jeszcze się załapał, ale akurat wczoraj był reportaż na temat tych zmian w głównym wydaniu Wiadomości. Powiem szczerze, że dobrany materiał był, w moim odczyciu, bardzo tendencyjny. Jako podkład wizualny były zdjęcia/filmiki od lat krążące jako żarty po necia, przedstawiające nawalonych jak stodoła meneli.

Nie widziałem, ale większość materiałów TVP o rowerach jest beznadziejnie słaba merytorycznie, więc mnie to specjalnie nie dziwi. Oni nie czują tego tematu, dla nich rower to ciekawostka (Józio lat 175 jedzie dookoła Australii zbierając na operację dziadka chorego na raka), nieco lajfstajlu (zaczyna się sezon, kończy się sezon), albo krew na zderzakach (pijany rowerzysta wjechał w słup). Jeszcze czasem wstawią jakiegoś sportowca czy blogera. Innych informacji o rowerach w TVP się nie widuje.

To nawet nie to, że oni w TVP to robią specjalnie. W TVP starają się być trendi, dżezi, freszi, czy jak to się zwie i jeszcze nie zakumali, że memy czy filmiki z Youtuba to nie do każdego tematu pasują jako podkład. Oni nie czują ani młodego pokolenia, ani Internetu, ani rowerów. Wydaje im się, że tak robią wszyscy, że tak trzeba to pokazywać, że robienie Wiadomości z filmikami ze "Śmiechu Warte" i okraszonego sucharem z "Familiady" to właśnie jest takie nowoczesne dziennikarstwo, na które wszyscy polecą :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)