Autor Wątek: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)  (Przeczytany 361600 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #15 dnia: 01 Lip 2013, 22:21:59 »
Raffi: to ja wiem, że KGP gada głupoty... faktycznie zapomniałem dorzucić [ironia=ON] i [ironia=OFF] przy mojej wypowiedzi.

baj de łej: byłem na 2 imprezach dla dzieci, na których wystawiali się panowie z wydziału ruchu ze swoim miasteczkiem rowerowym (vel tor sprawnościowy) i najważniejszym elementem wyposażenia rowerzysty zawsze była kamizelka odblaskowa i (najczęściej źle nałożony) kask. Za to rowerki nie miały kompletnego oświetlenia (prawdą też jest, że w dzień nie muszą).
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline mietek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #16 dnia: 02 Lip 2013, 12:36:15 »
Co ma brak kasku u rowerzysty do przyczyn wypadku??

Nie od dzisiaj wiadomo, ze kaski rowerowe mają magiczną właściwość odpychania samochodów oraz włączają u rowerzysty tryb god-mode i dają extra 99 żyć.

Po burzy, jaką kilka tygodniu temu wywołał artykuł w gazecie prawnej o obowiązkowym OC dla rowerzystów, wczoraj ta sama gazeta popełniła kolejny artykuł o rowerach. Linku nie zamieszczę albowiem znajduje się on w płatnych zasobach (niestety nie mogę też wkleić tekstu bo sam nie mam dostępu). Po przeczytaniu muszę powiedzieć że nie jest aż tak źle (chociaż i tak dużo więcej napisano o obowiązkach), ale jedna rzecz mnie zdziwiła. Otóż wg autora rowerzysta nie może wyprzedzać jadących w korku samochodów z ich lewej strony a tylko z prawej. Cytat:

Cytuj
"Czy wyprzedzanie samochodów w korku jest dopuszczalne ?
...
Nie. Rowerzysta może wyprzedzać samochodu tylko z ich prawej strony, gdy wolno jadą w korku. Manewru wyprzedzania nie można wykonywać z lewej strony jadącego pojazdu"

Tylko ja uważam, że to bzdura?

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #17 dnia: 02 Lip 2013, 12:45:44 »
Nie tylko, ale ja się takiej interpretacji przestaję dziwić. W końcu to POLSKA!  ;D

Offline Publius

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Lip 2013, 13:19:04 »
Oczywista bzdura, gdzie tak napisali?

EDIT: no tak, doczytałem już :D

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #19 dnia: 02 Lip 2013, 13:35:33 »
hm, byłem pewien, że ten zapis zmieniono, i że już można omijać z lewej, ale nie widzę tego w przepisach
« Ostatnia zmiana: 02 Lip 2013, 13:37:59 wysłana przez em c »

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #20 dnia: 02 Lip 2013, 22:11:13 »
Cytuj
"Czy wyprzedzanie samochodów w korku jest dopuszczalne ?
...
Nie. Rowerzysta może wyprzedzać samochodu tylko z ich prawej strony, gdy wolno jadą w korku. Manewru wyprzedzania nie można wykonywać z lewej strony jadącego pojazdu"

Tylko ja uważam, że to bzdura?

Oczywiście, że nie wolno wyprzedzać samochodów wolno jadących w korku!

Pomyśl o tych kierowcach, którzy zamknięci w swych puszkach będą patrzyli jak się oddalasz i znikasz im z oczu! To spowoduje, że będą zestresowani, że nie mogą tak jak Ty. Być może niektórym podniesie się ciśnienie i zaczną chorować a to kosztuje budżet państwa i zmusza urzędników z NFZ i ZUS do pracy. Być może któryś z tych kierowców zdecyduje się przesiąść na rower a to zmniejszy przychody budżetu państwa - z akcyzy w paliwie, z VAT przy naprawach samochodu itd.

Pomyśl o twórcach i sprzedawcach samochodów, gdy nikt nie będzie chciał kupować nowych aut. Pomyśl o ich rodzinach - za co będą żyć?!

Pomyśl o drogowcach i wszystkich urzędnikach związanych z budową dróg - rowery praktycznie nie niszczą nawierzchni a więc przyczyniasz się do rzekomym problemu pod nazwą "kryzys w branży budowlanej".

Wreszcie - pomyśl o dzieciach! O dzieciach!, mówię! - zobaczą, że wybór w sposobie poruszania się po mieście to nie jest wybór między samochodem a komunikacją miejską. Zobaczą, że można jeździć rowerem - tam gdzie się chce i kiedy się chce. Zobaczą, że miasto nasze wspaniałe! to nie tylko jezdnie i parkingi przed hipermarketami. Być może, o zgrozo! - myszkując rowerem po wszystkich dostępnych uliczkach, ścieżkach i podwórkach - poznają jego architekturę i historię. A z tego to już tylko samo Zło!

Dlatego właśnie rowerzysto! - opamiętaj się! - nie wyprzedzaj!
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Lip 2013, 16:29:34 »
Cytuj
"Czy wyprzedzanie samochodów w korku jest dopuszczalne ?
...
Nie. Rowerzysta może wyprzedzać samochodu tylko z ich prawej strony, gdy wolno jadą w korku. Manewru wyprzedzania nie można wykonywać z lewej strony jadącego pojazdu"

Tylko ja uważam, że to bzdura?

O Dziennik Gazeta Prawna, znowu robi akcję pukania w dno od spodu.

Jak Oni się biorą za rowery to jest to ze szkodą nie tylko dla rowerów, ale też dla dziennikarstwa. Dziwię się, że ktoś to w ogóle czyta i chce jeszcze o tym gadać. W tym ich tekście to błędów, nadinterpretacji przepisów, czy jakichś własnych widzimisiów jest tyle, że żal.pl to mało powiedziane.

Oczywiście, że cykliście wolno wyprzedzać z lewej. To, że dodatkowo pozwolono nam wyprzedzać z prawej, nie znaczy że z innych stron nie można. Tak samo jak wolno nam jeździć parami, o ile nie blokujemy ruchu. Tak samo jak wolno nam jeździć w kilku sytuacjach po chodniku. I tak dalej i tak dalej.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Ciacho

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Ciacho myśli nieuczesane
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #22 dnia: 08 Lip 2013, 14:19:41 »
Nie widziałem żeby było - moto.interia "Za co nie lubię rowerzystów"

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/za-co-nie-lubie-rowerzystow,1933952,415

Offline reneva

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Lip 2013, 17:27:48 »
Nie widziałem żeby było - moto.interia "Za co nie lubię rowerzystów"
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/za-co-nie-lubie-rowerzystow,1933952,415
"Autor" tego tekstu podpisał się "Polski kierowca". To rodzi domniemanie, że to po prostu jakiś post z ichniejszego forum w temacie "Dlaczego rowerzyści są be" czy podobnego. Ot, anonimowa porcja jadu którą można czasem dostać w twarz przez szybę samochodu, tym razem w formie tekstowej, a nawet bez wulgaryzmów.

Jakby ktoś miał za dużo czasu: motoryzacja.interia.pl/pokaz_komentarz?pid=63566146#pst63566146

Offline Publius

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Lip 2013, 17:29:26 »
Szkoda czasu na polemikę z artykułem na takim poziomie...

Offline reneva

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #25 dnia: 08 Lip 2013, 17:49:04 »
Szkoda czasu na polemikę z artykułem na takim poziomie...
Obawiam się, że brak polemiki z takimi tekstami rzucanymi na forum publicznym powoduje tylko tyle, że musimy potem podjąć tę dyskusję na jezdni.
Choć rozumiem, że wydaje się to syzyfową pracą :(

Offline Publius

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Lip 2013, 17:51:09 »
Na drodze niewiele się dzieje z tego co niektórzy wypluwają w sieci. Ta cała wojna to fakt medialny. Odsetek głupków na siodełku i za kierownicą jest mniej więcej stały.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #27 dnia: 08 Lip 2013, 21:28:52 »
Na drodze niewiele się dzieje z tego co niektórzy wypluwają w sieci. Ta cała wojna to fakt medialny. Odsetek głupków na siodełku i za kierownicą jest mniej więcej stały.

Dokładnie. Dyskutując z takim tekstem, de facto nagłaśniasz ten rzekomy problem, reklamujesz autora tekstu i jego "dzieło". Ty będziesz udowadniać, że nie jesteś wielbłądem, a facet na to Ci odpowie "bo ja widziałem rowerzystę na pasach"... sprowadzi Cię na swój poziom, a potem pokona doświadczeniem :P

Jak chcesz polemizować, napisz lepiej tekst kreując własny przekaz, z którym to oni będą musieli polemizować i do którego to oni będą się odnosić ;-). Kilka możliwych tez do wyboru, które wkurzą takich sączących jad dziennikarzy:

-nie ma żadnej drogowej wojny, jest kilku debili wśród cyklistów i kierowców (i pieszych też), którzy stanowią totalny margines. No i jest margines dziennikarzy, co robią z tego sensacje, licząc na wykreowanie małej wojenki ;)

-liczba wypadków powodowanych przez rowerzystów w stosunku do ogółu wypadków z udziałem rowerzystów stale maleje, średnio o 2% rocznie - w tej chwili cykliści powodują bodajże 44% zdarzeń ze swoim udziałem. To znaczy, że cykliści świetnie się uczą prawa bez kart rowerowych, świetnie sobie radzą bez OC i problem jest w kierowcach.

-obowiązkowe OC na rower nie zmniejszy liczby wypadków, bo OC nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo. Ono ma wpływ wyłącznie na rozliczenia tego, co po wypadku.

-większość problemów z rowerzystami na chodnikach to problemy z... infrastrukturą. To ogólnie znany i udowodniony fakt, że infrastruktura może "uwodzić" i zachęcać do poprawnych zachowań, albo powodowac konflikty. Badania (warszawskie, nie żaden tam Amsterdam czy Londyn) pokazują, że tam gdzie infrastruktura jest dobra i sensowna 97% rowerzystów jedzie grzecznie i zgodnie z przepisami. Tam, gdzie jest kiepska (np buspas na Poniatowskim), większość cyklistów łamie prawo.

-Rowerzyści zabijają na drogach średnio 1 osobę rocznie (oczywiście mówimy o osobach poza rowerzystami - tych rzekomych ofiarach naszej niebezpiecznej jazdy). Kierowcy wysyłają do piachu rok do roku małe miasteczko liczące kilka tysięcy ludzi, głownie złożone z pieszych grzecznie przechodzących po wyznaczonych pasach i z innych kierowców oraz ich pasażerów. Kto tu powoduje zagrożenie dla innych uczestników ruchu?

I niech Oni polemizują z Tobą. Na Twoim podwórku, na Twoich zasadach, na Twoich argumentach. Polegną, bo Ty masz argumenty, a Oni mogą tylko kadzić o jakimś jednostkowym cykliście, co to go widzieli jak jechał na czerwonym albo cuś ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #28 dnia: 08 Lip 2013, 22:18:12 »
oj tam cyklista na pasach..... A co powiecie na dwóch zroweryzowanych straszników wiejskich, patrolujących chodnik wzdłuż Puławskiej i następnie przejeżdżających przez przejście dla pieszych, by kontynuować dalej patrol chodnika??
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline reneva

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co tam w mediach palnęli... (temat zbiorczy)
« Odpowiedź #29 dnia: 08 Lip 2013, 22:57:38 »
Dyskutując z takim tekstem, de facto nagłaśniasz ten rzekomy problem, reklamujesz autora tekstu i jego "dzieło". Ty będziesz udowadniać, że nie jesteś wielbłądem, a facet na to Ci odpowie "bo ja widziałem rowerzystę na pasach"... sprowadzi Cię na swój poziom, a potem pokona doświadczeniem :P
ech... No dobra, czuję się zaprowadzony na Twoje podwórko ;)