Autor Wątek: Warszawska Masa Krytyczna - 25 maja 2012  (Przeczytany 47251 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kristi

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 227
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 maja 2012
« Odpowiedź #90 dnia: 27 Maj 2012, 08:39:08 »
1.Było nas zdecydowanie za mało(zabezpieczenie)
1. Czy można być półzabezpieczeniem? Być może wiele osób, podobnie jak ja, chętnie pomogłoby, ale obawiają się, że nie wiedzą jak, a przede wszystkim, że nie dadzą rady przez cały czas kursować z końca na początek. Domyślam się, że z puli osób z zabezpieczenia na czele kolumny kolejne osoby coś obstawiają, a jeśli ich zabraknie, to trzeba stanąć. Chętnie bym czasem pomógł, ale nie chciałbym, żeby ktoś miał pretensje, jeśli na jakiś czas przeszedłbym w tryb zwykłego uczestnika. Być może takich osób, których pomocy można by się spodziewać, choć bez pewności znalazło by się więcej. Ot, tacy sympatycy zabezpieczenia.

Druga rola, to pomoc w utrzymywaniu zwartości peletonu. Tu nie trzeba aż takiej kondycji. Może warto przeszkolić nieco sympatyków zabezpieczenia? Kto był dziś na Rajdzie Na Autyzm, pewnie widział jak działało jego zabezpieczenie, z jazdą chodnikami i pod prąd włącznie. Tak chyba działają ci, co by chcieli, ale nie całkiem potrafią.


Ja krzyczałam o pomoc, a masowicze tylko dziwnie patrzyli, następnym razem będe krzyczeć głośniej, a jeśli są chętni chociaż do półzabezpieczenia to jak widzicie kogoś z nas na skrzyżowaniu zapytajcie co robić, i blokujcie tam gdzie nikogo z nas niema a sytuacja tego wymaga...
Jeśli nie macie siły gnać na sam początek, zawsze możecie kogoś z zabezpieczenia zmienić po drodze, wtedy blokujecie i odpoczywacie jednocześnie.

Ja jechałem z przodu i jako "pospolite ruszenie"  ;) pomagałem Czajnikowi w utrzymaniu porządku na czele kolumny rowerowej, a czasami ,jak była taka potrzeba, wyciągałem "zabłąkanych"rowerzystów z grupy rolkarzy. Myślę, że takie "nieetatowe" wsparcie dla Zabezpieczenia powinno się przydać, w końcu i bez tego mają co robić.

Takie zabezpieczenie też się przydaje, ale w pewnych momentach z przodu robiła się porządna ZUPA, kiedy był postój nikt nie pilnował i rolkarze , i rowerzyści wyjażdżali za radiowozy, co utrudnia zabezpieczeniu start.

Kross Hexagon V8
ZZR Huragan

Na masie od 04.2011r
w zabezpieczeniu od 10.2011r

Rano1

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 maja 2012
« Odpowiedź #91 dnia: 27 Maj 2012, 10:18:38 »
1.Było nas zdecydowanie za mało(zabezpieczenie)
Ja krzyczałam o pomoc, a masowicze tylko dziwnie patrzyli,
Bo jakaś część uczestników nie wie za bardzo, o co chodzi i nie wszyscy są też  spontanicznymi społecznikami  :)

Myślę, w sprawie Zabezpieczenia, że Odezwa do Ludu ws Wsparcia Zabezpieczenia mogłaby być uskuteczniona przed samą Masą, może i na forum przydałaby się taka notka.
Osoby, jak ja, oraz wielu innych, których "zjadło już zęby" na Masie - wystarczy do nich podjechać i dać znać ws wsparcia. W wielkim peletonie wszystkiego się nie widzi, w szczególności jadąc ze znajomymi itd. Ja więcej widzę będąc Nibyzabezpieczeniem (mylony przez sprzedawalną kamizelkę masową) wyprzedzając peleton, gdy czasem robię zdjęcia w trakcie przejazdu.

Co do zbytniego rozciągnięcia Peletonu, jeśli pozwolicie, kilka słów w UWAGACH/PROPOZYCJACH, w oddzielnym temacie.

Pozdrawiam Wszystkich Masowiczów !
Miło czasem dowiedzieć się przypadkiem, że "słyszałe(a)m już o Masie, ale pierwszy raz jadę" z ust różnych osób.
Idea wciąż żywa i nowych do Masy porywa  8)

Offline kristi

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 227
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 maja 2012
« Odpowiedź #92 dnia: 27 Maj 2012, 11:16:35 »
Myślę, w sprawie Zabezpieczenia, że Odezwa do Ludu ws Wsparcia Zabezpieczenia mogłaby być uskuteczniona przed samą Masą, może i na forum przydałaby się taka notka.

Skoro Lewa Wolna działa po wcześniejszym przypomnieniu to może i ta prośba zadziała - sportowców na masie niebrakuje.  ;D





Kross Hexagon V8
ZZR Huragan

Na masie od 04.2011r
w zabezpieczeniu od 10.2011r

GFM

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 maja 2012
« Odpowiedź #93 dnia: 07 Cze 2012, 16:53:43 »
@muzyczny_plecak: sugerował bym wymianę potencjometru głośności, tego, po którego dotknięciu
sprzęt zaczął grać głośniej. On się po prostu wytarł w środku i chwilami (pewnie dłuższymi)
przestaje kontaktować.

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 maja 2012
« Odpowiedź #94 dnia: 07 Cze 2012, 20:36:24 »
jak widzicie kogoś z nas na skrzyżowaniu zapytajcie co robić, i blokujcie tam gdzie nikogo z nas niema a sytuacja tego wymaga...
Jeśli nie macie siły gnać na sam początek, zawsze możecie kogoś z zabezpieczenia zmienić po drodze, wtedy blokujecie i odpoczywacie jednocześnie.
Zamierzam przyjść na przedmasówkę z nadzieją na instruktarz. Na Święcie Cyklicznym w jednym przypadku przypilnowałem samochodu, który pojawił się na wyjeździe z osiedla. Nie bardzo natomiast wiedziałem jak postępować np. z pustymi przejściami i ulicami. Było kilka miejsc bez zabezpieczenia, ale także sytuacje, gdzie piesi pojawiali się w trakcie przejazdu. Niestety, bez nastawienia na bardzo aktywne wykrywanie takich sytuacji i jazdy przy krawędzi nie da się odpowiednio szybko zareagować. Podoba mi się pomysł ze zwalnianiem zabezpieczającego z zajętej przez niego pozycji. W sytuacji niedoboru zabezpieczenia to może być niezły sposób na ich szybki powrót na początek. Przydałby się jakiś ustalony sygnał potrzeby zmiany.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 maja 2012
« Odpowiedź #95 dnia: 08 Cze 2012, 03:01:59 »
Kristi - nie tyle głośniej krzyczeć, co bardziej kierunkowo. "Hej, pomożesz mi?" do konkretnej osoby. I konkretna osoba czuje się potrzebna. :)

Brom - mamy takie sygnały. Uniesiona ręka na ogół. Albo paniczne machanie łapkami :)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 maja 2012
« Odpowiedź #96 dnia: 08 Cze 2012, 09:34:55 »
Zamierzam przyjść na przedmasówkę z nadzieją na instruktarz.

Masz załatwione. Zapraszam oczywiście ;-)


Na Święcie Cyklicznym w jednym przypadku przypilnowałem samochodu, który pojawił się na wyjeździe z osiedla. Nie bardzo natomiast wiedziałem jak postępować np. z pustymi przejściami i ulicami. Było kilka miejsc bez zabezpieczenia, ale także sytuacje, gdzie piesi pojawiali się w trakcie przejazdu.

Nie ma jednego scenariusza. Raz ulica jest pusta do końca i szkoda tracić czas na stanie tam, innym razem pojawi się pieszy lub samochód, który sobie stanie i będzie się cieszył z nami, a jeszcze innym razem pojawi się ktoś agresywny i trzeba będzie reagować lub nawet wzywać pomoc.

Zabezpieczenie musi myśleć, podejmować samodzielne decyzję co robić w danej sytuacji. Odpowiedzialność spora, ale i jak się złapie ciut doświadczenia, to się pewne sytuacje wyczuwa wręcz instynktownie.

Zresztą zapraszam na szkolenie, większość tych typowych rzeczy opowiadamy na nim ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)