Warszawska Masa Krytyczna
Infrastruktura rowerowa i sprawy lokalne => Sprawy urzędowe - pisma, wnioski i tym podobne. => Wątek zaczęty przez: `L` w 14 Kwi 2013, 20:54:42
-
Hej, pomóżcie. Trafiam ciągle na zarządzenie o powołaniu oficera a jak oficjalnie dać go w adresie - niestety nie.
Pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy ds. komunikacji rowerowej
Łukasz Puchalski
I co dalej? Jakiś adres fizyczny, adres e-mail?
-
rowery@um.warszawa.pl
-
nie wiem, dotychczas nie odpowiedział mi na maila z 1 lutego (załączyłem adres korespondencyjny)...
-
Spytaj na FB. :)
-
nie wiem, dotychczas nie odpowiedział mi na maila z 1 lutego (załączyłem adres korespondencyjny)...
To zależy co mu napisałeś - czy był to wniosek w konkretnej sprawie albo zapytanie o informacje czy może tylko narzekania. Nie musiał odpisać jeśli nie był głównym adresatem a był tylko w D/W. Nie musiał też odpowiedzieć, jeśli się nie podpisałeś i nie podałeś swoich danych adresowych. Jeśli sprawa jest "trudna" to urzędnik ma 60 dni na odpowiedź.
Na końcu tekstu dajesz coś podobnego do tego:
Proszę o odpowiedź za pomocą poczty elektronicznej na mój adres e-mail podany w nagłówku (adres@mail) w terminie wynikającym z art. 35 KPA oraz informowanie mnie o działaniach podejmowanych w powyższej sprawie.
-
Rzecz w tym, że nie był to moje pierwsze pismo wysłane tą drogą -- znam KPA i podpisałem sie tam i podałem adres korespondencyjny. Nie jest wymagane przypominanie o obowiązującym prawie (klauzula, którą podałeś), aby urząd prawo respektował. Jest to w sumie mój pierwszy przypadek zignorowania przez urząd maila z adresem.
W przypadkach trudnych urząd powinien poinformować mnie o tym, że sprawa się przedłuży.
-
Nie da się edytować, więc nowy post. Na moje pismo odpowiedział -- po tym, jak się przypomniałem na Facebooku(!) -- Artur Tondera -- również za pośrednictwem Facebooka. Widać, że się pełnonocnik nie wyrabia. Trochę mało profesjonalnie, ale trudno, pierwsze koty za płoty.
-
Teraz mają na głowie całe uruchamianie Veturilo.
-
@Mhrok - wydaje mi się, że to Veturilo to juz raz uruchamiali? Więc w czym problem? Wydaje mi się, że z ilością powtórzeń czynności jakie się robi - wzrasta ilość powodzeń :)
-
Na moje pismo odpowiedział -- po tym, jak się przypomniałem na Facebooku(!) -- Artur Tondera -- również za pośrednictwem Facebooka. Widać, że się pełnonocnik nie wyrabia. Trochę mało profesjonalnie, ale trudno, pierwsze koty za płoty.
Artur Tondera
Kierownik Sekcji
Rozwoju Ruchu Rowerowego,
Dział Zarządzania Węzłami Komunikacyjnymi
tel.: +48 (22) 56-98-146
e-mail.: a.tondera@ztm.waw.pl
-
@Mhrok - wydaje mi się, że to Veturilo to juz raz uruchamiali? Więc w czym problem? Wydaje mi się, że z ilością powtórzeń czynności jakie się robi - wzrasta ilość powodzeń :)
To tak jakby stwierdzić, że sprawdziany w szkole miało się jużtyle razy, że powinny być łatwe. System się zmienił to i procedura i trudność się zmieniła.
-
@Mhrok - wydaje mi się, że to Veturilo to juz raz uruchamiali? Więc w czym problem? Wydaje mi się, że z ilością powtórzeń czynności jakie się robi - wzrasta ilość powodzeń :)
To tak jakby stwierdzić, że sprawdziany w szkole miało się jużtyle razy, że powinny być łatwe. System się zmienił to i procedura i trudność się zmieniła.
Dokładnie. Nextbike zawsze "jakoś" się z tym wyrabiał, ale NIGDY nie używał elektrozamków, nigdy nie musiał też w związku z tym zapewnić 100% sprawności stacjom, bo w razie co można się było ratować infolinią. Z zamkami magnetycznymi to już niemożliwe.
Mam wrażenie, że wielkość systemu w Warszawie i nowinki techniczne (rodem z ubiegłego wieku) po prostu przerosły tą firmę.
-
Dzięki, Mhrok i green_green_yellow!