Autor Wątek: Pytanie o kasetę tylna  (Przeczytany 13388 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Kwi 2014, 17:18:59 »
Dokłądnie - więcej biegów nie koniecznie znaczy lepiej, bo łańcuch węższy i wszystko mniej trwałe. Ja też uważam, że powiększanie ilości zębatek to ślepy zaułek rozwoju.
Wąskość to wąśkość. Mnie bardziej przeszkadza sama liczba biegów. Na dłuższej trasie poza miastem faktycznie fajnie byłoby mieć dodatkowe, bo jeśli się trochę zmęczę i nie wyciągam już na danym przełożeniu, to teraz mam do wyboru - albo napierać i kląć, albo zrzucić piętro niżej i też kląć, bo mi nogi luźno latają ;). Ale w mieście często ledwo starcza mi czasu na wrzucenie biegu na 7rz, a co dopiero byłoby na więcejrzędowych.

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #16 dnia: 17 Kwi 2014, 18:52:35 »
W pełni podzielam sceptyzym odnośnie 9/10 (i więcej) biegów. Ale łańcuchy 7 i 8 rzędowe różnią się czymś od siebie?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #17 dnia: 17 Kwi 2014, 20:40:36 »
Dokłądnie - więcej biegów nie koniecznie znaczy lepiej, bo łańcuch węższy i wszystko mniej trwałe. Ja też uważam, że powiększanie ilości zębatek to ślepy zaułek rozwoju.
Wąskość to wąśkość. Mnie bardziej przeszkadza sama liczba biegów. Na dłuższej trasie poza miastem faktycznie fajnie byłoby mieć dodatkowe, bo jeśli się trochę zmęczę i nie wyciągam już na danym przełożeniu, to teraz mam do wyboru - albo napierać i kląć, albo zrzucić piętro niżej i też kląć, bo mi nogi luźno latają ;). Ale w mieście często ledwo starcza mi czasu na wrzucenie biegu na 7rz, a co dopiero byłoby na więcejrzędowych.

Pewne rozwiązanie to napęd szosowy. Tzn. albo sama kaseta - wtedy na trasie masz szybkie biegi zestopniowane gęsto, a wolnych biegów praktycznie wcale nie masz. Na większość Polski, która jest płaska jak naleśnik, to dobre rozwizanie, bo z biegów niskich korzysta się bardzo rzadko jak ktoś nie jeździ w terenie. Przy sakwach i większych górkach czasem jednak brakuje biegów "u dołu" na kasecie szosowej. Można też wstawić korbę szosową (osobiście mam trzyblatową) zamiast MTB, wtedy masz największy blat 52T, więc spokojnie starczy Ci przełożeń do szybkiej jazdy, choć z kasetą MTB może brakować biegów pośrednich.

A do miasta... no cóż, ja się skłaniam ku temu, że do miasta to generalnie wystarczy 4 czy 5 biegów. Jeden wolny do ruszania i podjazdu pod ostre górki z sakwami, jeden nieco szybszy do rozpędzania się i podjazdu pod jakąś Tamkę i ze 2-3 do prędkości przelotowych 25-35 km/h czyli do szybkiej jazdy po płaskim z wiatrem, pod wiatr i bez wiatru. Szybszych w zasadzie nie trzeba bo rzadko gdzie idzie się rozpędzić. Wolniejszych biegów też nie trzeba bo zwykle się je przeskakuje. Tylko obawiam się, że takich kaset nie ma ;-) A do przekładni planetarnych jakoś nie umiem się przekonać, mimo że wcale nie są złe.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline kaczor1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 734
    • www.kaczor2.blogspot.com
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #18 dnia: 13 Cze 2014, 21:23:32 »
Tu się podepnę

W związku z tym, że nieuchronnie zbliża się wymiana napędu w moim rowerze, zaczynam się rozglądać za nową kasetą.
Obecnie jażdże na srame-9 z zakresem 34-11 jednak zużycie kasety i trochę zbyt duża "dziura" w przełożeniach w połowie tego zakresu wskazują, że lepszy był by dla mnie zakres 28-11
   
Rozważam zakup SRAMA PG-950 właśnie z tym zakresem. I tu pytanie, bo ta kaseta w niekrytych sklepach jest opisana jako MTB a w niektórych jako szosa - czy ma to jakieś znaczenie jeśli chodzi o kompatybilność z przerzutką i manetką?

A może polecicie coś innego w tym przedziale cenowym (do tego muszę kupić trzy łańcuchy, więc droższych rozwiązań raczej mój budżet nie zniesie)
IX Zlot Rowerów Poziomych Bełchatów 2016


"30 ucisków 2 wdechy. Bo poza życiem w internecie istnieje to prawdziwe, które czasem na chwilę się zatrzymuje"
Autor nieznany

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Cze 2014, 00:10:03 »
9 biegów to 9 biegów, niezależnie czy podpisane szosa, czy mtb. Pamiętaj jeszcze o kasetach 11-32. IMHO Sram jest lepsiejszy niż shimano.
Łańcuch sram - ma lepsze spinki (ja jeżdżę na łańcuchach sram odkąd sięgam pamięcią).
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Cze 2014, 05:47:19 »
w niekrytych sklepach jest opisana jako MTB a w niektórych jako szosa - czy ma to jakieś znaczenie jeśli chodzi o kompatybilność z przerzutką i manetką?

Nie ma absolutnie żadnej róznicy czy kaseta jest MTB czy szosowa. W praktyce można mieszać w obie strony, oby tylko "rzędowość" się zgadzała. Tak samo łańcuchy są w pełni wymienne pomiędzy MTB a szosą.

Jedno o czym warto pamiętać, to że kasety z większą liczbą zębów czasem może nie obsłużyć krótki wózek. Ale akurat Ty idziesz w dokładnie przeciwną stronę, więc problemu na pewno nie będzie.


28-11 jak masz tylko dwa blaty na korbie to dobry wybór. Jakbyś miał 3 blaty, zaryzykowałbym doradzenie 24-11, bo ma jeszcze gęściej stopniowane biegi w górnym zakresie prędkości, a z tego na poziomie korzysta się częściej niż z "dołu". Jak mało jeździsz "powoli" czyli z sakwami, pod górki lub w terenie to też bym się zastanowił nad 24-11.


A może polecicie coś innego w tym przedziale cenowym (do tego muszę kupić trzy łańcuchy, więc droższych rozwiązań raczej mój budżet nie zniesie)

Ten przedział cenowy jest w pełni ok - też na nim jezdżę i to od bardzo dawna. Po prostu nie zauważyłem by poza niższą masą wyższe grupy były jakoś zauważalnie trwalsze, lepsze czy cuś. Są tylko droższe :P


Sram jest lepsiejszy niż shimano.
Łańcuch sram - ma lepsze spinki (ja jeżdżę na łańcuchach sram odkąd sięgam pamięcią).

Na pewno SRAM jest lepsiejszy o tyle, że właśnie ma spinkę. Przy zdejmowaniu np. do czyszczenia nie trzeba się mordować ze skuwaczem i martwić czy pin na pewno dobrze wejdzie i czy potem podczas jazdy się nie wysunie powodując koniec jazdy. Przy skuwaniu łańcucha do pozioma z 3 łańcuchów spinki też upraszczają zabawę. Kupowałem spinki SRAMa nawet gdy jeździłem na łańcuchach Shimano, zawsze mam ich zapas w domu.

Natomiast różnicy w trwałości łańcuchów SRAM i Shimano z podobnego przedziału cenowego (Alivio vs SRAM 5.0) nie zauważyłem. Jedne i drugie robiły mi podobne przebiegi, podobnie pracowały. Używałem jednych i drugich, w zależności od tego które w danej chwili były tańsze. Z kasetami tak samo.

Są też w pełni ze sobą kompatybilne, tzn można mieszać łańcuchy SRAM z kasetami Shimano i odwrotnie - będzie działać i nie zauwazyłem by były z tym jakiekolwiek problemy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Cze 2014, 12:18:30 »
Raffi: jak kupisz łańcuch Shimano to spinki musisz dokupić indywidualnie, jak kupisz łańcuch Sram, spinki są w komplecie. Łańcuchy mam chyba podchodzące do serii 950.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Cze 2014, 12:22:01 »
Raffi: jak kupisz łańcuch Shimano to spinki musisz dokupić indywidualnie, jak kupisz łańcuch Sram, spinki są w komplecie.

Wiem. Mimo to był taki moment, że kupowanie łańcuchów Shitmano i sponek SRAM wychodziło mi taniej.

Zwłaszcza, że spinki wytrzymywały mi z reguły dłużej niż jeden łańcuch - po prostu przekładałem je ze starego na nowy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline kaczor1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 734
    • www.kaczor2.blogspot.com
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #23 dnia: 15 Cze 2014, 13:28:59 »
9 biegów to 9 biegów, niezależnie czy podpisane szosa, czy mtb.
Nie ma absolutnie żadnej róznicy czy kaseta jest MTB czy szosowa. W praktyce można mieszać w obie strony, oby tylko "rzędowość" się zgadzała. Tak samo łańcuchy są w pełni wymienne pomiędzy MTB a szosą.

Dzięki.
Swoją przygodę z szosą zakończyłem gdy były jeszcze wolnobiegi piątki i nie było indeksowananych manetek.
Ciekawe po co to rozróżnienie na MTB i szosę skoro to i tak bez znaczenia.

Pamiętaj jeszcze o kasetach 11-32.

Wiem, są też lepiej ze stopniowane, ale jak pokazuje zużycie kasety i tak nie wykorzystywał bym niskich (dużych zębatek) przełożeń w wystarczającym stopniu.
Na 11-32 jeździłem na góralu a teraz chcę spróbować nowego zestawienia.
Czy to dobry pomysł, to się okaże

Łańcuch sram - ma lepsze spinki (ja jeżdżę na łańcuchach sram odkąd sięgam pamięcią).

Używam i sobie chwalę.

28-11 jak masz tylko dwa blaty na korbie to dobry wybór. Jakbyś miał 3 blaty, zaryzykowałbym doradzenie 24-11, bo ma jeszcze gęściej stopniowane biegi w górnym zakresie prędkości, a z tego na poziomie korzysta się częściej niż z "dołu". Jak mało jeździsz "powoli" czyli z sakwami, pod górki lub w terenie to też bym się zastanowił nad 24-11.

Mam trzy, ale największy będę zmieniał z 44 na 48, a w tej konfiguracji przeżuta pewnie nie obsłuży małego blatu (musiał bym policzyć), zresztą, w tej chwili mały jest używany tylko na jakichś leśnych drogach, a do tego, aby wszedł, trzeba pomóc łańcuchowi ręcznie. Nie jest to uciążliwe jak się wrzuca i jedzie przez długi czas, ale w mieście było by to kłopotliwe.
IX Zlot Rowerów Poziomych Bełchatów 2016


"30 ucisków 2 wdechy. Bo poza życiem w internecie istnieje to prawdziwe, które czasem na chwilę się zatrzymuje"
Autor nieznany

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #24 dnia: 15 Cze 2014, 14:35:11 »
Podejrzewam, że rozróżnienia są dla osób mniej zorientowanych (zobaczy "górska", ma górala, wiec kupi taką i nie będzie męczył pytaniami), ale że tak naprawdę zależą od pana w sklepie to może się skończyć właśnie tak, jak napisałeś - ten sam model jest oznaczony w rożny sposób w rożnych miejscach, bo wiadomo, że 11-34 to "górska" a 11-25 "szosowa", ale już 11-28 to już wedle czyjegoś widzimisię.



Co do przerzutki to po mojemu raczej problem wystąpi przy zmianie na większy blat, w ogóle gdzieś czytałem o tym, że korby mają blaty ustawione w ten sposób, żeby usprawniać zmianę biegów, więc zmiana pojedynczego blatu na mniejszy/większy może zaowocować bardziej problematycznym zmienianiem biegów. Ale własnego doświadczenia nie mam. Także: może czas na nową przerzutkę, albo przynajmniej zmianę linki i pancerzy i regulację starej? :)
« Ostatnia zmiana: 15 Cze 2014, 14:39:56 wysłana przez em c »

Offline kaczor1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 734
    • www.kaczor2.blogspot.com
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #25 dnia: 15 Cze 2014, 15:29:58 »
Co do przerzutki to po mojemu raczej problem wystąpi przy zmianie na większy blat, w ogóle gdzieś czytałem o tym, że korby mają blaty ustawione w ten sposób, żeby usprawniać zmianę biegów, więc zmiana pojedynczego blatu na mniejszy/większy może zaowocować bardziej problematycznym zmienianiem biegów. Ale własnego doświadczenia nie mam. Także: może czas na nową przerzutkę, albo przynajmniej zmianę linki i pancerzy i regulację starej? :)

Linki są ok, pancerze też, wspornik przerzutki lekko krzywy - w moim rowerze nie ma rury podsiodłowej  ;)
Blat średni i duży po tej zmianie będzie obsługiwany, mały nie wiem, ale nie ma to dla mnie znaczenia. 
Chodzi tu o pojemność przerzutki, czyli różnicę pomiędzy ilością zębów największego i najmniejszego blatu. Wymiana przerzutki prawdopodobnie nic by tu nie dała. Po prostu moja korba po wymianie blatu będzie "źle" ze stopniowana, ale liczę się z tym i robię to świadomie. Aby było ok musiał bym wymienić też najmniejszy blat. Jeśli taki układ nie będzie mi pasował, porostu dokupię blat i tyle - wymienne nie nitowane korby, to po odejściu od klinów przy korbach, jedna z fajniejszych rzeczy, jaką wprowadzono.
« Ostatnia zmiana: 15 Cze 2014, 15:32:36 wysłana przez kaczor1 »
IX Zlot Rowerów Poziomych Bełchatów 2016


"30 ucisków 2 wdechy. Bo poza życiem w internecie istnieje to prawdziwe, które czasem na chwilę się zatrzymuje"
Autor nieznany

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pytanie o kasetę tylna
« Odpowiedź #26 dnia: 16 Cze 2014, 00:07:18 »
9 biegów to 9 biegów, niezależnie czy podpisane szosa, czy mtb.
Nie ma absolutnie żadnej róznicy czy kaseta jest MTB czy szosowa. W praktyce można mieszać w obie strony, oby tylko "rzędowość" się zgadzała. Tak samo łańcuchy są w pełni wymienne pomiędzy MTB a szosą.

Dzięki.
Swoją przygodę z szosą zakończyłem gdy były jeszcze wolnobiegi piątki i nie było indeksowananych manetek.
Ciekawe po co to rozróżnienie na MTB i szosę skoro to i tak bez znaczenia.

Różnice są w korbach, przednich przerzutkach i manetkach do nich. Tu już z mieszaniem bywa różnie - np. kombinacja szosowej korby i przerzutki z manetką Alivio działała słabo, ledwo się dawała ustawić i powodowała przedwczesne niszczenie się linek.

Podejrzewam, że blaty w korbie szosowej są w innej odległości od siebie niż w korbach MTB, przerzutki są wymienne, a całość kompensuje manetka o nieznacznie innym skoku. Ale to strzał - za mało testowałem kombinacji i za mało mierzyłem by być tego pewny.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)