Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Warszawska Masa Krytyczna => Wątek zaczęty przez: DeXteR w 15 Mar 2014, 00:02:01

Tytuł: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 15 Mar 2014, 00:02:01
28 marca 2014 -- Przewidywana trasa przejazdu :


Plac Zamkowy, Senatorska, pl. Bankowy, al. "Solidarności", most Śląsko-Dąbrowski, al. "Solidarności", Jagiellońska, Zamoyskiego, Targowa, Zamoyskiego, Grochowska, Terespolska, Stanisławowska, Dwernickiego, Szaserów, Chłopickiego, pl. Szembeka, Zamieniecka, Fieldorfa, Bora-Komorowskiego, Egipska, Saska, Zwycięzców, Francuska, rondo Waszyngtona, most i al. Poniatowskiego, Al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, Plac Zamkowy
Dystans ok: 19,8

(https://lh5.googleusercontent.com/-I9KRrXdUl8A/UyX5cvk2NpI/AAAAAAAACB4/JqNG5scr774/w1433-h706-no/Mapa-28.03.2014.png)

Mapka interaktywna: LINK (http://www.traseo.pl/trasa/warszawska-masa-krytyczna-28-marca-2014/code/OVeXjX-I)

Zapraszamy również wszystkich którzy chcą się włączyć w organizację masy (lub przedstawić swoje nowe ciekawsze pomysły dotyczące organizacji, zabezpieczenia, samego przejazdu) na spotkanie przedmasowe które odbędzie się w czwartek 20 marca o godzinie 18:00.
Miejsce: Stowarzyszenie Zielone Mazowsze, ul. Nowogrodzka 46 lok 6 (http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Nowogrodzka+46,+Warszawa&sll=52.201696,21.029197&sspn=0.00797,0.022724&ie=UTF8&hq=&hnear=Nowogrodzka+46,+Warszawa,+Mazowieckie&z=16&iwloc=A).

Zobacz także:
http://www.masa.waw.pl/ (http://www.masa.waw.pl/) - Info na stronie WMK


--


Proszę o składanie propozycji trasy na kwiecień 2014 oraz maj 2014. Trasę może zaproponować każdy wysyłając mail na kontakt(at)masa.waw.pl.
Proszę o zabranie sprawnego oświetlenia do roweru z uwagi na późną godzinę zakończenia przejazdu oraz ciepłego ubrania

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 18 Mar 2014, 13:55:22
grochów - saska kępa - FANTASTICO
(abdej nie narzekaj ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: jolajola1 w 18 Mar 2014, 14:01:04
oczywiście, że fantastico!
drugi raz będę z Masą przejeżdżać przed własnym domem i własnym wyjazdem z podwórka  ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: GFM w 18 Mar 2014, 18:08:40
A ja co najmniej 3 raz.
Pomimo, że raz nas wyprostowali Grochowską.
Spróbuję znajomych na chociaż połowę trasy
zwerbować.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: fottoman w 19 Mar 2014, 08:39:10
ja tez się cieszę lubię tę cześć warszawy i nie tylko dlatego że tam mieszkam,
bo praskiej stronie warszawy znacznie lepiej się jeździ rowerami :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: rowerzysta w 22 Mar 2014, 20:25:09
Dzisiaj odbyłem trzydziestokilometrową trasę próbną moją nową zabawką i poza koniecznością lekkiej poprawy ustawień tylniej przerzutki wszystko gra i piszczy, tak więc  na marcowej Masie odbędzie się jego oficjalny debiut.  :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 22 Mar 2014, 22:41:02
Dzisiaj odbyłem trzydziestokilometrową trasę próbną moją nową zabawką i poza koniecznością lekkiej poprawy ustawień tylniej przerzutki wszystko gra i piszczy

Jak piszczy to nasmaruj ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 23 Mar 2014, 09:57:46


Jak piszczy to nasmaruj ;-)
[/quote]                                                                                                                                                                                          Hamulce też :-\
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: jolajola1 w 23 Mar 2014, 14:25:08
uwadze Zabezpieczenia polecam punkt trasy, na Zamoyskiego, przed samym tynelem pod pociągami, przy światłach dla pieszych przy nieistniejącej jeszcze przebudowywanej Sokolej. Przed samymi swiatłami zwężono jezdnię do jednego bardzo waskiego pasa, z prawej strony jest niestabilne, chwilowe ogrodzenie. Z prawej strony są słupy tymczasowych świateł. Czyli jedziemy szeroko, półtora pasa, potem nawet dwa, nastepnie przewężenie na odcinku max 20 metrów i znowu wyjazd na szerokie 3 pasy.
To miejsce zadziała jak lejek.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: rowerzysta w 24 Mar 2014, 14:02:02
                                                                                                                                                                                   Hamulce też :-\

Hamulce jako pierwsze! W samochodzie, żeby zapobiec blokowaniu się kół podczas hamowania, potrzeba kupy elektroniki, a w rowerze, żeby uzyskać ten sam efekt, wystarczy przejechać kostką masła po obręczach.  :D

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Adbej21 w 28 Mar 2014, 17:08:31
Ile was bylo na marcowej masie?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 29 Mar 2014, 11:40:01
Niestety "chytry dwa razy traci" nie posmarowałem i na Al. Solidarności w okolicy Bielańska jakiś "rozgarnięty" rowerzysta który nie wiedział co to "lewa wolna" zajechał mi drogę przez to zmusił mnie do ostrego hamowania , a że hamulce nówki i jeszcze nie dotarte więc "dachowałem" .Dzięki koleżance która zdjęła mi rower z głowy pozbierałem gnaty i dalej do roboty. Tak więc proszę wszystkich na przyszłość aby wzięli sobie do serca apele o zostawianie choć z 60 ~80 cm dla zabezpieczenia .Naprawdę ta droga nam jest bardzo potrzebna -nie dla lansu tylko dobrej wydajnej roboty. Na ostatniej masie mało nas było i gdyby nie kilku ochotników do pomocy -częściej byśmy stali. Dziękuję im  za pomoc i jak mogą niech w przedostatni czwartek zawitają na ul. Nowogrodzką aby mogli dołączyć do nas. Natomiast nie dziękuję tym co to robili sobie za punkt honoru wyścigi z nami i udowadniali nam ,że jesteśmy "cieniasy" bo pomimo lewa wolna w pełni nie wykorzystujemy możliwości  rowerów-(tylko niech wezmą pod uwagę że ja co miesiąc tak jeżdżę i czasami "dachuję"-więc muszę sobie czasami zostawić odrobinę bezpieczeństwa). Teksty rzucane pod moim adresem żebym "nie wymachiwał białymi rękawiczkami- bo się zapalą " raczej uważam za niestosowny żart- nie robię tego DLA PRZYJEMNOŚCI.Natomiast gratuluję człowiekowi który na ul. szaserów w okolicy Wiatraczna zajechał drogę autobusowi (przeciwległy pas) tylko po to aby uwiecznić dla potomnych chwilę swojej mocy przed autobusem (że mam wpływ na ruch tak dużego pojazdu) . Owszem postura tegoż człowieka była imponująca , ale śmiem twierdzić że na co dzień porusza się po chodniczkach a wczoraj była to tylko" chwila uniesienia".Niestety aby być postrzegani przez resztę społeczeństwa za kulturalnych rowerzystów musimy jeszcze wiele popracować . Przepraszam jeżeli komuś uraziłem dumę ,ale niestety czasami prawda boli.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: biały w 29 Mar 2014, 19:43:22
Z przyczyn technicznych tym razem nie pojechałem, ale takie wtrącenie odnośnie lewej: ktoś ma jakiś pomysł, co z tym fantem zrobić? Nie mówię o samych blokujących lewą, bo tych z czasem się wychowa, jeśli tylko będą odpowiednio często jeździć, a niektórym zdarza się to zwyczajnie przypadkowo. Mówię o takich &$#@cenzura%*!@, którzy na zwróconą uwagę potrafią odszczeknąć w sposób taki, że powinni cieszyć się, że w Polsce jest policja i ich chroni, bo kolejną uwagę chętnie zwróciłbym pompką przez pusty łeb.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Fristajler w 29 Mar 2014, 21:49:36
ilu uczestników było?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: jolajola1 w 29 Mar 2014, 22:06:14
1007
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 31 Mar 2014, 13:38:36
Natomiast gratuluję człowiekowi który na ul. szaserów w okolicy Wiatraczna zajechał drogę autobusowi (przeciwległy pas) tylko po to aby uwiecznić dla potomnych chwilę swojej mocy przed autobusem (że mam wpływ na ruch tak dużego pojazdu) . Owszem postura tegoż człowieka była imponująca , ale śmiem twierdzić że na co dzień porusza się po chodniczkach a wczoraj była to tylko" chwila uniesienia".

1/ zdziwiłbyś się panie Jerzy gdyby ten człowiek o imponującej posturze ;-))) pokazał Ci wykaz kilometrowy codziennego kręcenia.
2/ NIKT ŻADNEMU AUTOBUSOWI NIE ZAJEŻDŻAŁ DROGI -AUTOBUS NR 523 SKRĘCAŁ W LEWO Z SZASERÓW W WIATRACZNĄ I STAŁ PRZEPUSZCZAJĄC MASĘ, STANĘLIŚMY NA MAX. 20 SEKUND NIKOGO NIE BLOKUJĄC (ANI MASY ANI 523) I ZROBILIŚMY JEDNĄ FOTKĘ (mam ją i doskonale na niej widać, że nikomu nie wadzimy)

a białe rękawiczki prawie się zapaliły ze złości właściciela,
radzę trochę wyluzować gumę w gatkach...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 31 Mar 2014, 15:42:49
Osoba która pozowała do zdjęcia na tle autobusu to ja :D panie jerzy1234

Po pierwsze autobus stał tam z własnej woli kierowcy na pasie do jazdy na w prost a chciał skręcić w lewo. kierowcy zapytałem na migi czy zamierza jechać i pokazał ze nie. Wiec ta chwile nikomu nie wadząc wykorzystamy by strzelić fotki.

Po Drugie wiele osób jedzie po panu panie Jerzy a po innych nie czemu?? czytaj po trzecie haha

Po trzecie chodnikowiec o którym pan pisze czyli o mnie dla mnie to inwektywa wręcz :D w tym roku zrobiłem ponad 1400 km rowerem nie po chodnikach,w czasie przejazdu masy ludzi jadących chodnikiem prosiłem o zjazd na ulice i jakoś nikt nie protestował bo robiłem to z uśmiechem na twarzy. W przeciwieństwie do pana gdzie wszyscy po chwili ze śmiechem pytają kto to co to i jakieś dziwne rzeczy SZERYF .Dodatkowo pomagałem waszej ekipie kilkakrotnie blokować przejścia dla pieszych bo za miast pan pilnować przejścia stał pan na środku skrzyżowania z biała rękawiczką gdzie był już wcześniej inny członek waszej ekipy.Po co na skrzyżowaniach we dwoje staliście zwróciłem wam na to uwagę gdzie przez przejście ludzie przechodzić chcieli tam powinna być biała rękawiczka

Po co pan szuka sobie kolejnych wrogów po co dziwne określenia na ludzi ci obcych i sapanie?? Wyluzuj trochę i nie pisz mi zaraz ze jeździsz co miesiąc i inaczej nie można sie zachowywać BO LUDZIE TO CIEMNA MASA .
Lewa wolna ok ale jeśli nie jest wolna to hamować trzeba a nie babkę zaliczać lub liczyć na to ze osoba jadące w grupie wepchnie sie w tłum w 3 sekundy zazwyczaj robi się tłoczno i ludzie wyjeżdżają na ta wasza lewą i nie sa idiotami czy szpanerami lub rajdowcami.

Serio uważany jest pan za nie kulturalna osobę o innych członkach obstawy WMK nie słyszałem takiego szlamu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 31 Mar 2014, 16:39:17
to ja jeszcze 2 słowa:
od lat jeździmy z masą i najprzyjemniej jeździ się zimą (o tej nie mówię bo jej nie było ;))
ludzi mało, tempo dobre i wszyscy ogarnięci...

Już w lutym zauważyłem napływ wiosennych kretynów ale teraz na marcowej to już był potop debili-baranów, którzy jeżdżą cały czas wężykiem, na zmianę ogień -hebel, po torowiskach i  chodnikach, cały peleton wali dęba, wpadanie na siebie, upadki - na sam koniec na Krakowskim Przedmieściu poprzewracali stojących księży ale to akurat było komiczne.
 
Panie Jerzy, Pan ma dobrą prezencję, wzbudza Pan szacunek a w niektórych zapewne strach - zadanie dla Pana:
niech Pan się zajmie tą dość liczną grupą "rozbrykanych" jełopów...
To jest zadanie konkretne a nie stanie na krzyżówce i machanie...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 31 Mar 2014, 18:52:30
Zapraszam wszystkich co potrafią lepiej do współpracy a nie do "zlewania" . Jeżeli nie odpowiada Wam moja osoba - w porządku usunę się w  cień , i zobaczę jak sobie radzicie. Skoro uważacie że lepsi jesteście to dlaczego nie można na Was liczyć . Dlaczego co i raz zmieniają się zabezpieczający?- jak myślicie? ja śmiem twierdzić - nie wytrzymują, mają być mili , nie przeszkadzać  w wygłupach w peletonie, teleportować się bezszelestnie z końca na przód , a jak ktoś chce pościągać się z nim - ustąpić. Dziękować za zajechanie drogi i przeprosić za chęci służenia reszcie.? To że nie raz 2 osoby staną na skrzyżowaniu to nie raz z braku czasu na podjęcie właściwej decyzji, lub zbyt szerokie skrzyżowanie (nie wiem czy o mnie chodziło bo ja staram się na skrzyżowaniach sam stać -gorzej z pieszymi w niektórych miejscach i 3 przydało by się ) - ale Wy lepiej wiecie gdzie co i jak . Raz "jedziecie po mnie" za to że zachowuję się jak szeryf , a drugi raz dajecie mi zadanie żebym się zajął "rozbrykanym stadkiem jełopów" jeszcze podsuńcie mi pomysł jak?- (zachęcając do czytania  poradnika kulturalnego człowieka?) To że nie słyszycie o nikim innym "takiego szlamu" jak o mnie to tylko przez to ze chyba najdłużej jestem "czynnym zabezpieczającym " reszta  młodzi spanikowani i nieśmiali , a niektórzy ze starszych już maja inne zadania i nie muszą ganiać jak ja . Tak więc zapraszam już po raz kolejny Pana maciek 1000 i Escobar80  na przed masówkę i do współpracy owocnej , i nie krytykowania po raz kolejny tutaj na forum, tylko pokazać jak to się w realu powinno robić.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 01 Kwi 2014, 01:18:48
wypadało by brać przykład od młodszych kolegów w tym wypadku. To ze od początku pan jeździ to nie jest wyznaczania kultury przez pana posiadanej<pokazywanej>. Albo ona jest lub jej nie ma ja jej czasem nie widzę.

I zamiast mnie wyzywać od chodnikowców pozerów gdy nic nieprawidłowego nie zrobiłem proponował bym jeszcze raz zluzować bo żyłka pierdząca pęknie i zając się prawdziwymi problemami jakie kolega Maciek już wymienił.

Nie widzę potrzeby bym brał udział w obstawianiu masy jako organizator mogę jedynie pomagać spontanicznie  jak do tej pory gdy widzę ze sobie nie radzicie podobnie jak to robi wielu ludzi.

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Ral w 01 Kwi 2014, 07:42:35
Jerzy nie przejmuj się głupimi uwagami, moim zdaniem robisz kawał dobrej roboty i chwała Ci za to. Zawsze się znajdą się malkontenci i "wiedzący lepiej", przecież jak ktoś się wyróżnia to trzeba go zgnoić, to już taka podła mentalność Polaków.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: fottoman w 01 Kwi 2014, 08:52:03
...
Nie widzę potrzeby bym brał udział w obstawianiu masy jako organizator mogę jedynie pomagać spontanicznie  jak do tej pory gdy widzę ze sobie nie radzicie podobnie jak to robi wielu ludzi.

dzięki za spontaniczną pomoc bo jak sam zauważasz jest nas za mało ...
a mało nas jest bo tak jak jerzy1234 zauważył co i raz zmieniają się ludzie w zabezpieczeniu bo wbrew pozorom to nie jest lekka robota ...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Janek w 01 Kwi 2014, 09:00:03
Jerzy nie przejmuj się, a wszystkich "pomagających" zapraszamy na spotkania przed masowe gdzie mogą się czynnie i oficjalnie włączyć do pomocy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 01 Kwi 2014, 12:23:08
Jerzy nie przejmuj się głupimi uwagami, moim zdaniem robisz kawał dobrej roboty i chwała Ci za to. Zawsze się znajdą się malkontenci i "wiedzący lepiej", przecież jak ktoś się wyróżnia to trzeba go zgnoić, to już taka podła mentalność Polaków.

Kolego, sam nie wypisuj głupot i mi tu z mentalnością polską i podłością nie wyjeżdżaj.
Ja ni kogo nie krytykuję ani nie obrażam, to pan Jerzy napisał o naszym fatalnym zachowaniu co sprostowałem i chciałem nawet poprzeć argumentem fotki. Żadnego problemu ani sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu nie było.
Pan Jerzy już nie pierwszy raz wypisuje tu niebywałe eseje choć przyznam, że cenię i szanuję Jego zaangażowanie i oddanie masie (śmieszy mnie czasem jedynie niebywała nadgorliwość a uwagi o palących się rękawiczkach proszę brać z przymrużeniem oka i absolutnie nie chciałem Pana obrazić -jest Pan na pewno mocnym, solidnym elementem zabezpieczenia i proszę się nie usuwać w cień).

A co do problemu - idzie wiosna, lato - ludzi coraz więcej i coraz więcej rodzin z małymi dziećmi.
Niezdyscyplinowani wariaci, którzy jadą jak chcą są bezpośrednim zagrożeniem dla innych.
Poza tym dowodzi, że właśnie zabezpieczenie jest nieudolne i nie umie sobie z problemem poradzić.
I to jest problem a nie to czy ktoś się spóźni o 3 sekundy ze zwolnieniem lewej (jadąc niedaleko rykszy czasem nie słychać krzyczącego zabezpieczenia -może gwizdki byłyby rozwiązaniem?)

za zaproszenie do zabezpieczania dziękuję, na przedmasówki nie mam czasu, a forum chyba jest odpowiednim miejscem by wyrazić swoją opinię
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 01 Kwi 2014, 13:19:01
Jerzy nie przejmuj się głupimi uwagami, moim zdaniem robisz kawał dobrej roboty i chwała Ci za to. Zawsze się znajdą się malkontenci i "wiedzący lepiej", przecież jak ktoś się wyróżnia to trzeba go zgnoić, to już taka podła mentalność Polaków.

Jak bym był malkontentem to bym jobów zwyczajowo nasłał i tyle by bylo z tego. Mentalność Polaków juz dawno sie zmieniła .Wyróżniać sie brakiem kultury mozna do czasu. Mamy uwagi "wiemy lepiej" jak to napisałeś i tu sie tymi uwagami dzielimy nikogo nie obrażając dla ciebie to głupoty ??

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: JURO w 01 Kwi 2014, 13:52:20
Witam zabezpieczenie WMK.

Wszystkich komentujących naszą prace ,a nie będących w zabezpieczeniu zapraszam do współpracy na przejazdach. Skoro jesteście mocni "tutaj" to na drodze też sobie dacie rade. Z tego co piszecie lepiej od "nas" z uśmiechem na twarzy za każdym razem i wszędzie.

Postawimy takiego "kogoś" na 3pasmowej ulicy i bez obsadzonego przejścia dla pieszych. Sprawdzimy w praktyce czy da sobie rade.

Wiec zamiast narzekać na Pana w białych rękawiczkach ,weźcie się do roboty....

Jednocześnie mam propozycje:

Zrobić grupę zabezpieczającą przejazd z osób komentujących i trolujących nasze poczynania jako zabezpieczenia, wziąć wolne od "wolontariatu" na WMK i przejechać się prywatnie, a oni niech zabezpieczają przejazd.

P.S.:Jeździjmy lewą stroną ze słuchawkami w uszach.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 01 Kwi 2014, 14:25:38
trolowanie to jest właśnie to co napisałeś kolego! bijesz piane i tyle -dajesz absurdalne propozycje, ja nie jestem w zabezpieczeniu i być nie chcę, Ty jesteś i to Twój obowiązek zająć się porządkiem, jak sobie nie radzisz to się wycofaj!

Napisałem merytorycznie o co chodzi - jak szalejące oszołomy wjadą, uszkodzą poważnie jadące dzieci to wtedy będziecie mieli problem.
Jeszcze raz powtarzam, nic żeśmy nie krytykowali, zwróciliśmy tylko uwagę na problem jaki był na ostatniej masie a z panem Jerzym już chyba wszystko zostało wyjaśnione grzecznie- nie narzekałem a jedynie odpisałem, że nie ma racji.
to forum chyba po to jest by jego uczestnicy mieli prawo napisać co jest ok a co nie jest

za zaproszenie podziękowałem, nie skorzystam, nie po to jeżdżę na masę, nie mam na to ochoty, poza tym nigdy mnie nie ciągnęło do pilnowania porządku - musu nie ma i proszę więcej nie podpierać się takim argumentem - (widzę, że tu większość zabezpieczenia uważa, że tylko oni mają prawo i monopol na wyrażanie opinii)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 01 Kwi 2014, 14:35:36
Witam zabezpieczenie WMK.

Wszystkich komentujących naszą prace ,a nie będących w zabezpieczeniu zapraszam do współpracy na przejazdach. Skoro jesteście mocni "tutaj" to na drodze też sobie dacie rade. Z tego co piszecie lepiej od "nas" z uśmiechem na twarzy za każdym razem i wszędzie.

Postawimy takiego "kogoś" na 3pasmowej ulicy i bez obsadzonego przejścia dla pieszych. Sprawdzimy w praktyce czy da sobie rade.

Wiec zamiast narzekać na Pana w białych rękawiczkach ,weźcie się do roboty....

Jednocześnie mam propozycje:

Zrobić grupę zabezpieczającą przejazd z osób komentujących i trolujących nasze poczynania jako zabezpieczenia, wziąć wolne od "wolontariatu" na WMK i przejechać się prywatnie, a oni niech zabezpieczają przejazd.

P.S.:Jeździjmy lewą stroną ze słuchawkami w uszach.


haha serio ?? śmiem twierdzić ze trollem w tym wypadku jestes ty czytałeś w ogóle co pisaliśmy czy tak po prostu w fazie oporu jesteś ?? przeczytaj jeszcze raz i przestań traktować nas jako osoby gorsze lub jakis małolatów które nie maja racji. Jeśli twierdzisz ze sie tylko wymądrzamy bo nie jesteśmy w składzie obstawy WMK to sie ostro myślisz.

Pisaliśmy też ze nie chcemy być w składzie ochrony WMK jak również to ze pomagamy spontanicznie blokując miedzy innymi przejścia dla pieszych<dajemy rade ot taka niespodzianka> czytaj zanim coś skrytykujesz bo brak merytoryki w tym co piszesz.

Stwierdzenie "Weście sie do Roboty" zamiast sie mądrzyć jest niedorzeczne i nie kulturalne . Gdzie w regulaminie tego forum lub masy jest napisane ze jeśli mam uwagi to tylko bede miał racje jesli bede w składzie WMK?

Znam sie bardzo dobrze na tym o czym piszę i kontrola nad takim tłumem spokojnym nie jest niczym trudnym to nie jest przejazd podwyższonego ryzyka haha. Jak brakuje wam przeszkolenia pisałem załatwić spotkanie ze specjalista nie jest trudno.

Co ważniejsze nie krytykuje całej obstawy WMK tylko niekulturalne zachowania Pana Jerzego

I jeszcze jedna rada przestańcie wyzywać ludzi bo nikt z wami nie będzie chciał współpracować <trole głupki madrale itp chodnikowce co jeszcze> ile wy macie lat ??
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: JURO w 01 Kwi 2014, 17:23:11
Możliwe ,ze wszedłem bez kontekstu.

Ale nie zgodze się z tobą iż p.Jerzy jest niekulturalny.Jakbyś jeździł tyle lat co on i miał do czynienia z chamstwem i olewanie ze strony "masowiczów" też reagowałbyś podobnie. Nie chce Go tłumaczyć ,ani kogo innego. Apelujemy o lewą wolną co masę, prosimy by nie mijali rikszy, by słuchali próśb zabezpieczenia. a i tak nie nie do każdego to trafia.

Przyznaje ,że jestem nieco sfrustrowany podejściem uczestników pomimo naszego "poświęcenia". Niemam na myśli ciebie czy innych pomagającym nam osobą. Tylko całą resztę wiedzącą lepiej.

A co do spontanicznej pomocy w waszej strony. To bardzo za nią dziekuje. Możliwe ze nie doczytałem i nie zrozumiałem kontekstu twej wypowiedzi na powyższy temat.
                                                                                                                                      Przepraszam. Mój błąd.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 01 Kwi 2014, 19:34:27
Panowie dziękuję za dotychczasowe teksty -wezmę sobie je głęboko do serca. Tylko mam pytanie , czy Wy myślicie że mi sprawia przyjemność pokrzykiwanie?-  lepiej mnie znacie? -macie  na to jakąś radę?-psychoanalityk lub woda święcona? Czy chociaż podesłaliście nam 1% podatku ,żeby nagłośnienie było lepsze i dotarły apele organizatora o zasadach masy? Ile ja się naprosiłem żeby to kilka razy przypominać  o lewej wolnej(po to zamontowałem głupią trąbkę -aby mniej się drzeć), czy wewnątrz masy Tacy jak Wy rozgarnięci ,nie mogli by przypominać sąsiadom swoim ,żeby a to po chodnikach nie jeździli, nie ubliżali przechodniom nieraz i zostawiając nas na skrzyżowaniu z tymi obrażonymi . Nieraz wiąchy leciały jak  zabezpieczający już miał uspokojoną sytuację .Czy możecie uspokoić adrenalinę u niektórych którzy mają za punkt honoru ścigać się z zabezpieczeniem,tylko po to aby parędziesiąt osób wyprzedzić i nagle się zatrzymać? Na to wszystko macie jedną odpowiedź -nie chce mi się , nie jestem od tego , niech oni zap.... po to oni są . Weźcie i zróbcie . Dziękuję za naukę (przepraszam stary jestem i długo się uczę)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Janek w 02 Kwi 2014, 07:58:20
Rozwaliłeś mnie Escobar80:

Cytuj
Znam sie bardzo dobrze na tym o czym piszę i kontrola nad takim tłumem spokojnym nie jest niczym trudnym to nie jest przejazd podwyższonego ryzyka haha.

Kontrola przejazdu 1000 rowerzystów przez 22 osoby z zabezpieczenia (tak było na marcowej WMK) jest jednak sporym wyzwaniem. Jeśli zauważyłeś to masa musiała się kilka razy zatrzymywać, bo brakowało zabezpieczenia z przodu. Myślę, że jednym z problemów był utrudniony przejazd z lewej.
Wracając do meritum - kontrola 1000 pieszych jest może i łatwa, ale 1000 rowerzystów w ruchu już nie do końca, szczególnie przy tak małym procentowym udziale zabezpieczenia (2%).
Jerzy - jeżdżę z masą od 2006 roku i nie raz widziałem, że robisz swoja, potrzebna robotę.

Escobar- Jerzy jako bardziej doświadczona życiem osoba wymaga jednak szacunku i nie wszystkie żarty mogą być wobec Niego stosowane.

Miejmy taki szacunek do innych jaki chcielibyśmy od innych do siebie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: JURO w 02 Kwi 2014, 10:28:55
Janek, dzięki za ciepłe słowa.

Escobar80, Maciekt1000 wam dziękuje ale wszystko co tu wypisujecie spływa pomnie jak woda z kaczki.
Tutaj jesteście mocni bo was nieznam i nie widze.I raczej poznać niechce..... typowi narcyzi.

Skoro macie tak gadane to zapraszam na przedmasówke. Tam się wypowiecie, skomentujecie co robimy źle i co należy poprawić . Wiecie lepiej więc udowodnijcie ,ze macie jaja.

Konfrontacja oko w oko ,(nie monitor w monitor)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 02 Kwi 2014, 12:01:56
Rozwaliłeś mnie Escobar80:

Cytuj
Znam sie bardzo dobrze na tym o czym piszę i kontrola nad takim tłumem spokojnym nie jest niczym trudnym to nie jest przejazd podwyższonego ryzyka haha.

Kontrola przejazdu 1000 rowerzystów przez 22 osoby z zabezpieczenia (tak było na marcowej WMK) jest jednak sporym wyzwaniem. Jeśli zauważyłeś to masa musiała się kilka razy zatrzymywać, bo brakowało zabezpieczenia z przodu. Myślę, że jednym z problemów był utrudniony przejazd z lewej.
Wracając do meritum - kontrola 1000 pieszych jest może i łatwa, ale 1000 rowerzystów w ruchu już nie do końca, szczególnie przy tak małym procentowym udziale zabezpieczenia (2%).
Jerzy - jeżdżę z masą od 2006 roku i nie raz widziałem, że robisz swoja, potrzebna robotę.

Escobar- Jerzy jako bardziej doświadczona życiem osoba wymaga jednak szacunku i nie wszystkie żarty mogą być wobec Niego stosowane.

Miejmy taki szacunek do innych jaki chcielibyśmy od innych do siebie.


Czy my mamy brak szacunku że zwracamy uwagę na aroganckie zachowania prosze nie pier... tylko napisac mi gdzie mamy brak szacunku w Wypowiedziach???  22 osoby wystarcza do opanowania 1000 rowerzystów byle by te 22 osoby były przeszkolone i nigdy nie będzie wzorowo . Jesli juz tak stawiacie opór do naszych uwag to sie zapytam tylko jedno ile szkoleń ze specjalistami miały osoby które brały udział w zabezpieczeniu??
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 02 Kwi 2014, 12:42:15
Janek, dzięki za ciepłe słowa.

Escobar80, Maciekt1000 wam dziękuje ale wszystko co tu wypisujecie spływa pomnie jak woda z kaczki.
Tutaj jesteście mocni bo was nieznam i nie widze.I raczej poznać niechce..... typowi narcyzi.

Skoro macie tak gadane to zapraszam na przedmasówke. Tam się wypowiecie, skomentujecie co robimy źle i co należy poprawić . Wiecie lepiej więc udowodnijcie ,ze macie jaja.

Konfrontacja oko w oko ,(nie monitor w monitor)

Dziecko drogie jesli po tobie spływa to niech spływa.W przeciwieństwie do ciebie nie wyzywamy nie bredzimy tylko by zaistnieć i czytamy w przeciwieństwie do ciebie wszystko co piszesz.
Znowu masz zamiar przepraszać ze nie doczytałeś??

Tu jesteśmy mocni i w czasie masy tak samo jesteśmy mocni jak i w życiu codziennym haha .Myślę też że konfrontacje która proponujesz na sprawdzanie czy i kto ma tz. JAJA nie ma sensu bo straciłbym tylko czas.

Nasze uwagi do Jerzego to jedno a drugie wasze wywody ze sie nie znamy i coś próbujecie nam udowodnić bo bo bo .

WMK i przejazd nie jest obowiązkowy. Tak samo to forum jest po to by zwrócić wam uwagę na błędy lub nieciągnienia. I w regulaminie tego forum nie ma zapisu zęby móc zwracać uwagę lub uczestniczyć w rozmowie nie obrywając epitetami ,trzeba być na spotkaniach uczestniczyć w obstawie  itp.

To wy zapraszacie ja jestem gościem i wy zapraszacie na forum po to by usłyszeć nie zawsze pochlebne uwagi.Np. takie jakie mamy do Jerzego

JURO uwagi nasze nie były do ciebie a wpierniczasz sie i zmieniasz tak naprawdę wątek bo nie  masz umiejętności czytania całego textu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Janek w 02 Kwi 2014, 13:03:38
Escobar 80 - jeśli nie spróbujesz jechać oficjalnie w zabezpieczeniu jakiejkolwiek masy w PL- nie będziesz miał możliwości wypowiedzieć się jak to jest być jednym z 22 na 1007 uczestników.
Co do szacunku - tekst o białych rękawiczkach do osoby, która pewnie jest znacznie starsza od Ciebie jest nie na miejscu - o tą sytuację mi chodzi.
Reasumując i kończąc tą jałową dyskusję zapraszamy na spotkanie organizacyjne w czwartek przed masą.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 02 Kwi 2014, 13:47:11
Escobar 80 - jeśli nie spróbujesz jechać oficjalnie w zabezpieczeniu jakiejkolwiek masy w PL- nie będziesz miał możliwości wypowiedzieć się jak to jest być jednym z 22 na 1007 uczestników.
Co do szacunku - tekst o białych rękawiczkach do osoby, która mogłaby być Twoim ojcem jest nie na miejscu - o tą sytuację mi chodzi.
Reasumując i kończąc tą jałową dyskusję zapraszamy na spotkanie organizacyjne w czwartek przed masą.

haha poważnie ?? text o białych rękawiczkach to zniewaga obraza ?? Toż sie uśmiałem w szczególności ze pan Jerzy odmiennie od swoich 22 kolegów zachowuje się arogancko w stosunku do innych.

 Drogi panie kierowanie 22 osobami spokojnego przejazdu nie jest trudne dla osób przeszkolonych jak ciągle tu piszę.  Podczas takiego przejazdu te 22 osoby powinny sie zajmować poważnymi sprawami a nie jak pan Jerzy zwracaniem uwagi osobą które nic złego nie robią.

Powinien zając sie tymi jeżdżący po chodnikach lub pod prąd których na prawdę jest mało. Dodatkowo jeśli jest was 22 to nie stać w miejscu ze dwoje w tym jeden w Białej rękawiczce i machać do kierowców by jechali kierowcy wiedza co maja robić i od kierowania nimi jest Policja Zabezpieczenie WMK jest od tego by blokować samochody które chcą przeciąć KOLUMNĘ .
Dwie osoby w tym czasie na jednym małym skrzyżowaniu nie sa potrzebne a przejścia dla pieszych w tym czasie bez zabezpieczenia.
LEWA Wolna w przejeździe 1007 lub więcej osob nigdy nie będzie wolna na trasie gdzie jest jeden pas w jednym kierunku za to uczestnicy przejazdu szybko ustępują drogi ochronie a jeśli nie to sa hamulce a nie EPITETY Gbura !!!
 
Drogi panie kierowanie ludźmi dla mnie nie jest niczym trudnym i nie muszę sie sprawdzać w Masie tak chcecie. Daje wam z kolega cenne uwagi które powinniście przemyśleć a nie doszukiwać sie naszej niewiedzy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Janek w 02 Kwi 2014, 14:42:05
Cytuj
Reasumując i kończąc tą jałową dyskusję zapraszamy na spotkanie organizacyjne w czwartek przed masą.
Zapraszam na spotkanie organizacyjne - wtedy możemy wymienić poglądy a nie przekomarzac się jak nastolatkowie przed komputerem.

Pozdrawiam
Jan Skołyszewski
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 02 Kwi 2014, 14:53:26
Bardzo proszę o zaprzestanie wzajemnych docinków Panowie.
Dziękuję

Escobar - jednak zapraszam Cię do zabezpieczenia, przyda nam się każda dusza. szczególnie Ty :)
Nauczysz nas coś nowego.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: JURO w 03 Kwi 2014, 13:18:39
Ok. Moderator wyłuszczył to jak trzeba. Escobar80 jeśli masz jaja Jak to ująłeś to na pewno przyjmiesz zaproszenie,no chyba ,że tracimy czas bo ich niemasz....

Ciach temat. Koniec komentarzy w sprawie Esco cośtam cośtam 80.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 03 Kwi 2014, 13:41:34
JURO - źle mnie zrozumiałeś. Tu nie chodzi o wyzwanie Escobara do stawienia się na zabezpieczeniu jak ma jaja (bo ma), tylko faktycznie może nas czegoś nauczyć. Znam Escobara osobiście i po prostu uważam, że może się nam przydać.

A przepychanki zamykam - bo nie o to chodzi żeby się tutaj kopać -  tylko wspierać.
Więc proszę o normalny dialog, jeżeli już.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Escobar80 w 03 Kwi 2014, 14:51:36
coś tam coś tam powoduje to że poziom twój nie będzie odpowiedni do jakiejkolwiek konfrontacji.
Jeśli nie rozumiesz pisma Polskiego i tego co z Maćkiem do Was napisaliśmy to życzę powodzenia w dalszym naborze ludzi do ochrony WMK.

Żadna poważna organizacja nie operuje takim językiem.

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 03 Kwi 2014, 14:56:33
już nie pierwszy raz na tym forum rzeczowa i ważna sprawa powoduje, że niektórzy zamiast nic nie pisać zaczynają obrażać...
chłopczyk juro choć wcale się nie znamy nazywa nas narcyzami (radzę sprawdzić znaczenie słowa a nie pisać głupoty), teraz obraża Roberta...
i pisze w dodatku ciach temat, o kto ty jesteś żeby o tym decydować.
dobra rada: brzybastuj i licz się ze słowami >:(

nadal nikt kompetentny nie odpowiedział co z problemem niebezpiecznej i brawurowej jazdy co poniektórych, jadąc chcę spokojnie i miło jechać, nie mam najmniejszego zamiaru uszkodzić siebie, roweru czy najzwyczajniej zaliczyć glebe przez baranów,

wszyscy odsyłacie nas na spotkania organizacyjne -podkreślam, że zapewnienie bezpieczeństwa jest obowiązkiem organizatora
no nic zobaczymy jak będzie na kwietniowej masie
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: Janek w 03 Kwi 2014, 15:35:56
Escobar80, Maciekt1000 - chętnie bym się z Wami spotkał i porozmawiał w jaki sposób możemy zwiększyć bezpieczeństwo wszystkich. Jeśli macie jakieś pomysły - jestem otwarty.

Reasumując widzę trzy problemy opisane w tym wątku:
1. Problem z brakiem zabezpieczenia na przejściach dla pieszych
2. wariaci w masie - szaleńcy wyprzedzający o grubość włosa i kilkakrotnie większą prędkością oraz chodnikowcy
3. Problem z "lewą" zabezpieczenia

Z mojej strony widzę jedyny pomysł mogący zwiększyć bezpieczeństwo - to zwiększenie ilości kompetentnego zabezpieczenia trasy.
Czy ktoś coś jeszcze zauważa lub proponuje?

Nie obrażajmy jedni drugich, każdy z nas ma inne doświadczenie ( "masowe" i życiowe) i każdy może mieć inny punkt widzenia.
Pozdrawiam Was i liczę, że może się gdzieś na trasie (niekoniecznie masy) zobaczymy ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: forrest w 09 Kwi 2014, 21:11:23
I to jest problem a nie to czy ktoś się spóźni o 3 sekundy ze zwolnieniem lewej (jadąc niedaleko rykszy czasem nie słychać krzyczącego zabezpieczenia -może gwizdki byłyby rozwiązaniem?)
Rzeczywiście wśród uczestników raczej nie słychać gwizdków - to mógłby być sygnał wyróżniający zabezpieczenie. Tylko zastanawiam się, jak by coś takiego funkcjonowało przy wzmożonym oddychaniu spowodowanym wysiłkiem fizycznym... . W każdym razie pomysł daje do myślenia... .
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: GFM w 10 Kwi 2014, 11:07:12
Gwizdki to nie jest pomysł nowy.
Egzaminu raczej nie zdał.
Weterani zabezpieczenia stosują różne dziwne gadżety.
Może to być syrena (niestety ciut przycicha) trąbka, czy co tam
kto wymyśli. Wszystko na nic.
Istnieje spora grupa uczestników masy (nawet stałych bywalców),
którzy wszystko mają za nic. Przyjechali się zrelaksować,
pogadać, pośmiać itp. Po co właściwie ta impreza się odbywa to dla
nich - nie jest ważne. Grunt, że jest fajnie.
A my się cieszymy, że mamy frekwencję.
I to jest ta żaba, którą zjadamy miesiąc w miesiąc za wyjątkiem
najtęższej zimy.
Osób w zabezpieczeniu oczywiście nigdy zbyt wiele, ale trasy też
można układać w sposób nieco bardziej przemyślany.
Dam przykład: ciąg Terespolska, Stanisławowska, Dwernickiego,
Szaserów, Chłopickiego, Zamieniecka. Cały czas wąsko, częste
skrzyżowania, parkingi a ludzi do zabezpieczania brakuje.
W finale policja zarządza postój przed Łukowską, a tył masy
pozostaje na Pl. Szembeka i stoi w miejscu. O patologię w takim
przypadku raczej nie trudno. Zabezpieczenie oczywiście ma marne
szanse się na przód przedostać. Więc sytuacja trochę trwa.

Mam propozycję do potencjalnych autorów tras:
Jeździjmy raczej arteriami. Tam jest dużo łatwiej masę zabezpieczyć,
i efekt dużo większy. Bo jak będziemy po zadupiach jeździć
np. Szaserów (to tuż koło mnie) to mało kto nas zauważy,
a o wypadek znacznie łatwiej. Poza tym jak się niektórzy nauczą,
że przez peleton jednak można się przedrzeć to dobrze nie będzie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: ditu w 10 Kwi 2014, 13:02:07
Istnieje spora grupa uczestników masy (nawet stałych bywalców),
którzy wszystko mają za nic. Przyjechali się zrelaksować,
pogadać, pośmiać itp.
Popieram niestety ludzie którzy pojawiają się na Masie nie mają świadomości jak ciężko jest utrzymać ten cały bajzel w jakimkolwiek ładzie.
I do momentu jak się tego nie nauczą to tak będzie.
Osób w zabezpieczeniu oczywiście nigdy zbyt wiele,
Niemoc osób z zabezpieczenia jest coraz większa,a i użeranie się z uczestnikami masy zaczyna by. coraz mniej przyjemna,o kierowcach nie wspomnę.

ale trasy też
można układać w sposób nieco bardziej przemyślany.

Tak to prawda tam gdzie jest wąsko = ciasno czyli mało bezpiecznie.

Zabezpieczenie oczywiście ma marne
szanse się na przód przedostać.
Osób w zabezpieczeniu oczywiście nigdy zbyt wiele,
Odp

Mam propozycję do potencjalnych autorów tras:
Jeździjmy raczej arteriami. Tam jest dużo łatwiej masę zabezpieczyć,
i efekt dużo większy. Bo jak będziemy po zadupiach jeździć
to mało kto nas zauważy,
a o wypadek znacznie łatwiej.
Jestem tego samego zdania,ale obawiam się tego co przyświeca innym (Piątek wyjazdy a tu te roweryyy)
Ale będzie nas widać ;-)

Poza tym jak się niektórzy nauczą,
że przez peleton jednak można się przedrzeć to dobrze nie będzie.
Może poprosić Policję co jedzie pierwsza o delikatne zwrócenie uwagi że jest to przejazd zorganizowany i prosi się o powrót do kolumny. Zawsze jakieś dodatkowy bat dla niesfornych.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: maciekt1000 w 10 Kwi 2014, 17:40:13
I ja apeluję do ustawiaczy tras o omijanie wąskich, jednopasmowych jezdni. To właśnie tworzy problem braku ciągłości jazdy. Szczególnie jak ludzi dużo -przykład: ostatni przejazd przez Grochów, zwężenie do jednego pasa w okolicach Dwernickiego, Szaserów, Chłopickiego i w konsekwencji na skrzyżowaniu Plac Szembeka stoimy 10 minut, dalej wąsko i znowu 10 minut na Ostrobramskiej.
Lepiej powtarzać trasy niż wydziwiać -sami mówicie, że ma być nas widać.
Nie jeździjmy porą wiosna, lato jesień gdy ludzi dużo na masie po wygwizdowach typu Ursus czy daleka Białołęka- kto nas tam zobaczy?, najwyżej heńki stojące z browarami w łapach i szybko w panice pozbywające się draksów bo widząc koguty myślą, że obława  ;D (nie mam nic do wymienionych dla przykładu dzielnic -ot pierwsze lepsze peryferyjne).
Tak więc- tnijmy po centrum, mokotowie, żoliborzu...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 28 marca 2014
Wiadomość wysłana przez: forrest w 14 Kwi 2014, 09:07:57
ale trasy też
można układać w sposób nieco bardziej przemyślany.

Tak to prawda tam gdzie jest wąsko = ciasno czyli mało bezpiecznie.
Może to niebezpieczeństwo jest przyczyną, że część osób rezygnuje z przejazdów WMK?

Mam propozycję do potencjalnych autorów tras:
Jeździjmy raczej arteriami. Tam jest dużo łatwiej masę zabezpieczyć,
i efekt dużo większy. Bo jak będziemy po zadupiach jeździć
to mało kto nas zauważy,
a o wypadek znacznie łatwiej.
Jestem tego samego zdania,ale obawiam się tego co przyświeca innym (Piątek wyjazdy a tu te roweryyy)
Ale będzie nas widać ;-)
Też się zgadzam - i bezpieczniej i szybciej, bez rozciągania peletonu. Chyba część uczestników rezygnuje z uczestnictwa z powodu przestojów (trudno powiedzieć, na ile kierują się celami WMK decydując się wcześniej na udział w przejazdach...). A jak wygląda problem uzyskania pozwoleń na trasy przebiegające wyłącznie główne, szerokie drogi?

Poza tym jak się niektórzy nauczą,
że przez peleton jednak można się przedrzeć to dobrze nie będzie.
Uczą się łatwo tego - zwłaszcza, jak peleton jedzie powoli i jest wąski na jeden pas. "Argumentem" w rozmowie z nimi mogłoby być szczelne zablokowanie rowerami przejść dla pieszych, ale żeby to było możliwe, zabezpieczenia musiałoby być kilka razy więcej...