Inne sprawy rowerowe > O rowerach w mediach

O Masie w TVN Warszawa

<< < (2/6) > >>

Drex:

--- Cytat: stanley w 08 Wrz 2010, 12:47:41 ---Zwróćcieteż uwagę na tytuł: "Warszawski styl rowerowy"

--- Koniec cytatu ---


--- Cytat: TVN ---Jedni jeżdżą dla sportu, inni do pracy, jeszcze inni zwiedzają na rowerze świat. Zwolenników dwóch kółek jest w stolicy coraz więcej. Wielu z nich można spotkać podczas Warszawskiej Masy Krytycznej, która wyjeżdża na ulice Warszawy w ostatni piątek każdego miesiąca.
--- Koniec cytatu ---

Materiał jest podpięty do WMK poprzez wstęp.

Poza tym kolesia który tak się wypowiada o mnie będę uważał za nadętego buca. To pajac a nie rowerzysta jest.

Stanley:

--- Cytat: Drex w 08 Wrz 2010, 12:52:47 ---Poza tym kolesia który tak się wypowiada o mnie będę uważał za nadętego buca. To pajac a nie rowerzysta jest.

--- Koniec cytatu ---

Masz do tego absolutne prawo.

Pozdrawiam
Stanley

storm:
Nie [tylko] pajac i nie [tylko] nadęty buc, ale normalny pirat drogowy.

Raffi:
Po prostu kurier. Oni tacy już są. Ja tam tego nie kumam, za co On nie lubi kierowców autobusów i ciężarówek (jak dla mnie - najlepsi kierowcy), i co go bawi w tym co robi. Mnie ani OK, ani zabawa w kurierkę by nie bawiła.


Co do czerwonego czy jazdy pod prąd. Rzuciłbym kamień, gdybym był bez winy. Ale brak kontrapasa na Nowogrodzkiej powodował, że też nieraz jeździłem pod prąd, a ustawienie świateł na Marszałkowska/Żurawia (pętla nie "łapała" rowerów i nie dawała zielonego) powodowała, że nieraz po czerwieni tam pojechałem.

mplonski:
sporo kurierów łamie PoRD gdzie się da, my ułatwiamy sobie trochę życie czasem naginając przepisy gdy jest tam jakaś wyższa siła - np lepszy dojazd do ZM'u (naście metrów pod prąd), pętla niewykrywająca rowerzystów, etc. to taka mała różnica.

a jazda pod prąd często jest sporym ułatwieniem - ja np często tak jadę w Al. Wojska Polskiego - jest szeroko, a jazda na około nie jest zbyt zachęcająca. poza tym, czasem warto nagiąć trochę prawo aby jechało się lepiej zarówno nam jak i kierowcom. ja przy skręcaniu z Andersa w lewo w Solidarności nie jadę grzecznie po prawej, ale zjeżdżam na lewo od podwójnej ciągłej gdy nie jadą za mną auta - jest 1 pas, więc kierowcy mogą spokojnie wyprzedzić z prawej, a ja już i tak jestem po lewej stronie i nie będzie problemu z dostaniem się na pas do lewoskrętu. ale to w sumie pasuje do jazdy pod prąd :)

ale warto też pamiętać, że są też kurierzy, którzy jeżdżą podobnie jak my, nie każdy aż tak nagina prawo jakby ulice były zamknięte a oni brali udział w jakimś wyścigu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej