Imprezy rowerowe > Warszawska Masa Krytyczna

Warszawska Masa Krytyczna - 29 stycznia 2010

<< < (3/7) > >>

Savil:
Czyli Masa styczniowa będzie raczej pod znakiem kaloszy niż płóz. W sumie miło, że Matka Natura nie próbuje nas powymrażać ;) Ale cieplutko będzie ^^

Drex:
Podejrzewam, że będzie dość sucho i lekki mróz, a błoto pośniegowe będzie jedynie na ulicach- jak sypną chemią (popularnie zwaną "solą") żeby odśnieżyć.. Deszczu się raczej nie spodziewam. :P Nie lubię deszczu. ,,,,(*,..,*),,,,

Czarny:
Breja juz dzisiaj zaczela sie tworzyc na ulicach. Ale co tam, damy rade. Przynajmniej nie ma juz tego mrozu.

sofik:

--- Cytat: raku_15 w 28 Sty 2010, 22:12:53 ---Czy będzie jutro riksza ...?  To raczej pytanie do Skelera ale może ktos już wie...

--- Koniec cytatu ---

rikszy nie bedzie :(

rolki gotowe :)

mam nadzieje ze z okazji braku rikszy nie narzucicie zbyt duzego tempa tak jak to mialo miejsce na listopadowej :P

mplonski:
zbyt dużego tempa? masz na myśli 35-40km/h? ok, będzie troszkę wolniej :P

dzisiaj testowo przejechałem się karową pod górę i, mimo, że uznawałem, że na karowej będzie ciekawie, jest to po prostu zwykły, nieoblodzony podjazd.

swoją drogą, nie dziwię się, że jeśli jedzie riksza, to tempo spada do ~10km/h - sam miałem przyjemność ją odwieźć do garażu i musieliśmy z cimanem odpocząć podczas trasy, mimo, że riksza była bez ładunku (głośniki, agregat, etc). ciekawe też, jak riksza sprawdziła by się na karowej - jednak jest to ładny podjazd jak na warszawę.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej