Autor Wątek: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010  (Przeczytany 49542 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Stanley

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #75 dnia: 26 Cze 2010, 10:57:03 »
Jojek był 00 więc chyba Jego wersję przyjmiemy. ]:->

i niesłusznie bo palcymy-swymy wymachałem 636 głów

To całe liczenie i tak jest tylko teoretyczne. :P Wiem, bo na tej masie dołączyłem się z żoną na skrzyżowaniu z Nowowiejską (czyli za miejscem liczenia). Tam także dołączyła się jedna dziewczyna na Cruiserze, więc nie podniecajcie się tymi liczbami. :) Tak na masę przyjeżdża wiele osób. Żeby mieć pewność ile osób było na masie, to trzebaby zrobić 3 punkty pomiarowe i wyciągnąć średnią, ale na tym Pimpf się chyba lepiej zna. ;)

Pozdrawiam
Stanley
« Ostatnia zmiana: 26 Cze 2010, 11:09:30 wysłana przez stanley »

Offline trawers

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 499
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zdjęcia z mas od 2004 roku...
    • Nieoficjalna strona sympatyków WMK
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #76 dnia: 26 Cze 2010, 11:39:25 »
PS. chyba nie można cheatować silniczkiem, prawda? (swoją drogą fajny K-O miał tamten pan)
Ten Pan jest nam bardzo dobrze znany, jeździ na masy od wielu lat. O ile wiem, został upomniany i pouczony, że albo będzie pedałował, albo ma się przenieść za radiowóz zamykający kolumnę masy. Na uprawiedliwienie można mu zaliczyć, że trasa była długa a on ma kilka lat więcej od nas na karku... :-)
Bogdan (Trawers)

http://travers.pl/masa

Offline Leśman94

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #77 dnia: 26 Cze 2010, 12:35:04 »
Ale w tym miesiącu wszyscy piesi i kierowcy życzliwi byli... :) Aż miło było im oddzwonić albo odmachać. Widziałem, że zabezpieczenie szło sprawnie i postojów było mało i szybko po nich ruszaliśmy ;).Pogoda była spoko, chociaż mogło być ciut cieplej :(.A ta stale opadająca mgła była nawet dość przyjemna, nie można uznać jej za deszcz. Szkoda, że nawet na tak długiej trasie tempo nie było troszkę szybsze, cały byłem obolały, ale rozumiem to, że niektorzy mogli nie nadążać.
« Ostatnia zmiana: 26 Cze 2010, 12:36:06 wysłana przez Leśman94 »

Offline Czarny

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 176
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #78 dnia: 26 Cze 2010, 12:57:05 »
PS. chyba nie można cheatować silniczkiem, prawda? (swoją drogą fajny K-O miał tamten pan)
Ten Pan jest nam bardzo dobrze znany, jeździ na masy od wielu lat. O ile wiem, został upomniany i pouczony, że albo będzie pedałował, albo ma się przenieść za radiowóz zamykający kolumnę masy. Na uprawiedliwienie można mu zaliczyć, że trasa była długa a on ma kilka lat więcej od nas na karku... :-)

A tam. Czasem widze jegomoscia, jak popyla na rowerze Nowym Swiatem, Marszalkowska, Krakowskim Przedmiesciem i calkiem niezle daje sobie rade. Na tej masie widzialem go po raz pierwszy z takim sprzetem. Bardzo dobrze, ze zostal upomniany. Mijajac go, sam prosilem, by zjechal na bok, lub cofnal sie na koniec peletonu, ale on totalnie mnie zignorowal.
A co z babcia, ktora jest niereformowalna, ponad nasze zasady i jezdzi zazwyczaj z przodu peletonu, ignorujac radiowoz i upomnienia? Niby nieszkodliwa, ale wyjatek dalej mamy robic?
Cudowne dziecko dwóch pedałów. :-))

Offline katana1978

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #79 dnia: 26 Cze 2010, 13:04:27 »
Ale w tym miesiącu wszyscy piesi i kierowcy życzliwi byli... :) Aż miło było im oddzwonić albo odmachać.

No sama w szoku byłam...porównując masę z poprzedniego miesiąca to niebo a ziemia.
Wtedy kierowcy trąbili - jakoś większe korki były.... wczoraj jakby mniejszy ruch samochodowy był ;)


Offline trawers

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 499
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zdjęcia z mas od 2004 roku...
    • Nieoficjalna strona sympatyków WMK
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #80 dnia: 26 Cze 2010, 13:04:52 »
Podobno to jest babcia Czajnika... Ma immunitet  ;)
Bogdan (Trawers)

http://travers.pl/masa

mplonski

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #81 dnia: 26 Cze 2010, 13:30:26 »
z punktu zabezpieczenia masa też była bardzo udana. dużo policji (6 motocykli), mały peleton (636 osób), mało roboty. nawet przeważnie można było wyprzedzać peleton z 2-3 'lewymi wolnymi'. prawdę mówiąc było podobnie jak w grudniu ;-)

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #82 dnia: 26 Cze 2010, 13:53:10 »
A co z babcia, ktora jest niereformowalna, ponad nasze zasady i jezdzi zazwyczaj z przodu peletonu, ignorujac radiowoz i upomnienia? Niby nieszkodliwa, ale wyjatek dalej mamy robic?

@Czarny: ja już o ''Babci'' rozmawiałem z innym kolegom z zabezpieczenia.
Więc zostawcie Babcię w spokoju, ona jest w forpoczcie naszej rewolucji, jeździła z nami w styczniu i jeździć będzie chyba zawsze.
Oby jeździła zawsze  ;)

Niech jedzie z przodu, byle by bezpiecznie, by pokazać że nie jest jak to mówią na forach, że to  ''banda gówniarzy''  jedzie :D

Generalnie to dla takich osobistości, które tak czy inaczej stały się ikonami masy jest miejsce z przodu :D

@Trawers, masz dobry aparat wiesz o co chodzi  ;)

« Ostatnia zmiana: 26 Cze 2010, 23:59:01 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Emilas

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #83 dnia: 26 Cze 2010, 16:48:32 »
Rzeczywiście jakoś ludzie, a szczególnie mowa tutaj o kierowcach byli wyjątkowo życzliwi z porównaniem np. przedostatniej masy. :) Tylko jakoś mi się wydaje, że z masy na masę tempo coraz to wolniejsze :P Ale ogólnie rzecz biorąc jak zawsze bardzo pozytywnie.

Offline trawers

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 499
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zdjęcia z mas od 2004 roku...
    • Nieoficjalna strona sympatyków WMK
Masa w komie ?...
« Odpowiedź #84 dnia: 26 Cze 2010, 19:05:29 »


Czarek Ciszewski kręcił przejazd piątkowej masy krytycznej swoją komórką.
Ciekawe czy dojechał do końca trasy?...
 
http://warszawa.ngo.pl/wiadomosc/562151.html
http://miastowkomie.pl/mwk/index.php?page=home
http://www.montewideofoto.pl/
Bogdan (Trawers)

http://travers.pl/masa

Offline katana1978

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #85 dnia: 26 Cze 2010, 20:51:52 »
hahaha dobra ciekawe jaka to komórka ? i ile pikseli i jaka rozdzielczość ...
Jak aparacik z 3,2 pix. to dużo nie zobaczymy :P

Offline mateyko

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #86 dnia: 27 Cze 2010, 01:11:55 »
Nie miejcie mi za złe że doszukuję się "dziury w całym" ;p

Wydaje mi się że riksza nadawała duuużo za cicho zarówno muzykę, jak i kluczowe dla przejazdu informacje na początku. Często muzyka była za głośno w stosunku do mówcy i trudno było coś zrozumieć. Myślę że częściej powinna być mowa podczas przejazdu o tym, czym jest Masa. Ostatnio może w sumie kilkanaście razy podczas całego przejazdu było coś słychać... Może nagrać kilka tekstów i po prostu puszczać w czasie przejazdu? Będzie prościej ;]

Offline katana1978

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #87 dnia: 27 Cze 2010, 01:50:14 »
Faktycznie coś ta riksza słabo działała.
Podczas masy był odcinek że w ogóle jej nie słyszałam ani nie widziałam - nie wiem zniknęła ?? potem znów się pojawiła :)
Jak jechałam bliżej rikszy to nawet fajną muzę słyszałam ale im bliżej rikszy tym ciaśniej wiec jechałam gdzieś po środku i muza do mnie nie dochodziła ;(

W każdym razie dużo za cicho a te komunikaty to faktycznie powinny być podawane częściej przy praktycznie przy każdym głównym skrzyżowaniu ...

Drex

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #88 dnia: 27 Cze 2010, 02:29:35 »
Rikszę w tym miesiącu prowadził "nowy zespół", jeszcze nie zaprawiony w bojach.

Co do glośności muzyki- nie może być za głośno, bo czołówka chce zachować słuch. ;) Normalne jest więc to, że w dalszej części peletonu nie będzie dobrze słychać.

Komunikaty były rzeczywiście niezbyt często, ale to należy zlożyć na karb malego doświadczenia prowadzących. ;) Niedługo się wyrobią. :D Mieli dobrą lekcję, gdy do mikrofonu dorwal się Czajnik. :-)

I tak- na pewnym odcinku trasy riksza skróciła drogę- to na prawdę nie waży tyle co zwykły rower a kilkukrotnie więcej, prowadzący musieli odpocząć- nie mamy jeszcze cyborgów do pomocy. :)

Offline katana1978

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 25 czerwca 2010
« Odpowiedź #89 dnia: 27 Cze 2010, 10:00:50 »
a co się stało z tamtym zespołem ? - tak tylko z ciekawości pytam ;)
Urlopik ??