Autor Wątek: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.  (Przeczytany 17105 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

czarny_pedal_z_sld

  • Gość
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #15 dnia: 22 Gru 2009, 22:28:06 »
A mam pryz okazji pytanie do kogoś bardziej doświadczonego... czy jeżeli bym zadzwonił na 112 i bym poprosił o połączenie z jakimiś Służbami Oczyszczania chodników to by coś dało, jak bym skarge do nich złożył?
Ja co prawda doswiadczenia w walce z organami nie mam, ale moze warto wykonac kilka telefonow do departamentow, ktore wyliczone sa na stronie ZOM:

 http://www.zom.waw.pl/wykaz_numerow.htm

 Np. najpierw do "Infolinii 'Czystość'", nastepnie do "stanowiska ds. skarg" a po 12h do działu kontroli.

 Jest tez "Dział Kontroli Wykonania Usług", który jak rozumiem weryfikuje, czy firmy, ktorym zlecono oczyszczanie wywiązują się z obowiązków. Gdyby ustalić pewien workflow i schematy zgłoszeń/skarg, cała sprawa mogłaby odbywać się całkiem sprawnie.

 Ale, jak mowie, nie mam doświadczenia w materii, więc możliwe, że byłoby to pchanie kija między szprychy!

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Gru 2009, 00:25:03 »
Juri - proszę bardzo, Jerozolimskie w okolicy Reduty, odśnieżona ścieżka.

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Gru 2009, 17:37:00 »
o nieodśnieżeniu dróg rowerowych nie ma co pisać - za to jak zobaczycie jakąś odśnieżoną... O, to byłby temat!

tak się składa że w trakcie tych mrozów -10 w stolycy widziałem ze dwa kawałki ddr które były odśnieżone, tyle że wyglądało to jakby podczas odśnieżania chodnika przypadkiem wyszło. Ja uznałem za stosowne jechać tam gdzie się da czyli asfaltem skoro jazda po nieodśnieżonej ddr nie jest możliwa a państwo ani miasto nie zapewnia odśnieżania ddr...
AdrianSocho

Offline czubek92

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #18 dnia: 27 Gru 2009, 19:56:06 »
ja za to spotkałem się z przypadkiem odśnieżonej ścieżki ale tylko z powodu lenistwa, bo łatwiej było ścieżkę odśnieżyć niż chodnik :D

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #19 dnia: 27 Gru 2009, 20:06:44 »
Kiedy 23 XII jechałam rowerem, to w ramach smętnej solidarności dzieliliśmy się z pieszymi wąskimi kawałkami odśnieżonego [i częściowo odlodzonego]... trudno powiedzieć czego, raz był to chodnik, raz ścieżka. Czasami było odśnieżone, czasem nie, rzut monetą.
Przy mniej uczęszczanej drodze nawet ja zjechałam ze ścieżki na jezdnię, bo ścieżka była lodowym krajobrazem kosmicznym. A na jezdni była szklanka, raz przy zakręcie musiałam zsiąść z roweru i go przeprowadzić, tak się ślizgał.

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #20 dnia: 27 Gru 2009, 23:09:59 »
A na jezdni była szklanka, raz przy zakręcie musiałam zsiąść z roweru i go przeprowadzić, tak się ślizgał.

Dziwię się, bo podczas tego przymrozka nie widziałem nigdzie ani kawałka lodu tylko śnieg albo błoto solno-śniegowe.

W taką pogodę bardzo polecam jazdę asfaltem. Ja jeżdżę do pracy wiaduktem przy Arkadii, i tym razem z powodu nieużyteczności DDR jechałem asfaltem, lewą "koleiną" prawego pasa. Kierowcy jechali podobną prędkością albo wyprzedzali jadąc ledwie 5kmph szybciej, a na ddr/chodniku po drugiej stronie balustrady był taki zdeptany śnieg gdzie łatwo się wywalić a jedzie się dużo gorzej. Powiem nawet, że jazda po asfalcie to kolejny sposób pokazania kierowcom, że rowery są i będą jeździć wszędzie i zawsze.
AdrianSocho

juri

  • Gość
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #21 dnia: 27 Gru 2009, 23:20:13 »
23-ego mogła być szklanka - była już odwilż, więc wystarczyło, że troszkę popadał deszcz a potem lekki mróz i już

czarny_pedal_z_sld

  • Gość
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #22 dnia: 07 Sty 2010, 15:07:37 »
 Zadzwonilem dzisiaj do ZOMu, jako ze na DDR na Marszalkowskiej od paru dni zalega snieg. Mily pan z dzialu skarg stwierdzil, ze odsniezanie drog rowerowych nie jest czynnoscia statutowa ZOMu, ergo nie sa niczym do tego zobowiazani. A jako ze brakuje im pieniedzy nawet na pelne odsniezenie niektorych chodnikow, to DDRy maja nawet nie tyle niski priotytet, co w ogole nie maja jakiegokolwiek priorytetu.
 Sprawe dodatkowo komplikuje fakt, ze za odsniezanie niektorych chodnikow odpowiedzialni sa gospodarze poszczegolnych posesji, a ZOM w tych rejonach odsnieza jedynie przejscia etc.

 Wyglada na to, ze raczej nie ma co liczyc na poprawe sytuacji - odpowiedzialnosc jest rozproszona, a wlasciwie w ogole jej nie ma.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #23 dnia: 07 Sty 2010, 19:52:45 »
czy jeżeli bym zadzwonił na 112 i bym poprosił o połączenie z jakimiś Służbami Oczyszczania chodników to by coś dało, jak bym skarge do nich złożył?

Na 112 to nie bardzo, ale do zarządu oczyszczania miasta i zarządców dróg (w Warszawie głównie ZDM) pisać warto. Chociażby po to, że jak dostaną 200 takich pism, to może zaczną się tematem zajmować.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

czarny_pedal_z_sld

  • Gość
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Sty 2010, 15:22:39 »
Wyglada na to, ze raczej nie ma co liczyc na poprawe sytuacji - odpowiedzialnosc jest rozproszona, a wlasciwie w ogole jej nie ma.

 Aha, proby namowienia panow odsniezaczy na odsniezenie DDR jak na razie spelzaja na niczym. Goscie znaja swoje obowiazki i nie daja sie namowic na odrobine dodatkowej pracy. :-)

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #25 dnia: 10 Sty 2010, 02:33:08 »
Sprawe dodatkowo komplikuje fakt, ze za odsniezanie niektorych chodnikow odpowiedzialni sa gospodarze poszczegolnych posesji, a ZOM w tych rejonach odsnieza jedynie przejscia etc.
Nie wiem jak to wygląda w przypadku innych budynków na Marszałkowskiej. Ale u mnie umowa z miastem jest taka, że dozorca odśnieża pas na chodniku szerokości 3 metrów. I to zawsze jest odśnieżone. Reszta zazwyczaj nie.

Krzysztof
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #26 dnia: 10 Sty 2010, 14:53:48 »
Na 112 to nie bardzo, ale do zarządu oczyszczania miasta i zarządców dróg (w Warszawie głównie ZDM) pisać warto. Chociażby po to, że jak dostaną 200 takich pism, to może zaczną się tematem zajmować.

Jeżeli ZOM nie ma w obowiązkach odśnieżania to na każde pismo ma prawo odpowiedzieć w sposób oczywisty. Tym bardziej że momentami ledwo się wyrabiają z odśnieżaniem ulic. Dlatego trzeba by pisma wysyłać gdzieś wyżej, chociażby do UM.
AdrianSocho

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #27 dnia: 10 Sty 2010, 18:39:43 »
Na 112 to nie bardzo, ale do zarządu oczyszczania miasta i zarządców dróg (w Warszawie głównie ZDM) pisać warto. Chociażby po to, że jak dostaną 200 takich pism, to może zaczną się tematem zajmować.

Jeżeli ZOM nie ma w obowiązkach odśnieżania to na każde pismo ma prawo odpowiedzieć w sposób oczywisty. Tym bardziej że momentami ledwo się wyrabiają z odśnieżaniem ulic. Dlatego trzeba by pisma wysyłać gdzieś wyżej, chociażby do UM.

Też można. Choć ja miałem na mysli od razu odpowiedź na oczywistą i spodziewaną odpoweidź. Czyli dodanie  czegoś w stylu: "jeżeli obecnie z powodu problemów statutowych ub finansowych nie są Państwo w stanie tego zrobić, domagamy się zainicjowania przez Państwa odpowiednich kroków by w kolejnych sezonach było to już możliwe"

Czyli by:
- wystąpili do miasta o zmianę swojego statutu
- wystąpili o środki na odśnieżanie ddr jezeli uważają, że ich nie mają
- a jeżeli nie dostaną tego dość dużo by odśnieżyć wszystko (co z resztą może nie być konieczne) to by siedli do stołu rozmów i zaczęli rozmawiać o tym które ścieżki są kluczowe i mają być przejezdne, a które można odpuścić.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #28 dnia: 10 Sty 2010, 23:21:00 »
Ja to mam chyba jakieś dziwne podejście do tematu.

Po pierwsze: nie da się wszystkiego odśnieżyć lub będzie to nieuzasadnione ekonomicznie [obserwacja zwykłego chodnika przed blokiem].
Po pierwsze primo: gdzieś podobno jest zapis o odśnieżaniu po ustaniu opadów...
Po drugie: po co odśnieżać śmieszki skoro ledwo co odśnieżane są ulice...
Po trzecie: przygotowany na takie warunki rowerzysta i tak pojedzie ulicą [którą to teoretycznie odśnieżają :)]. Jazda chodnikiem/śmieszką to w takich warunkach dopiero jest masakra... [nie w celach rekreacyjnych :P]

Zresztą i tak wszystkim się nie dogodzi :D
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Odsnieżanie DDR na Marszałkowskiej.
« Odpowiedź #29 dnia: 11 Sty 2010, 11:30:05 »
Ja to mam chyba jakieś dziwne podejście do tematu.

Po pierwsze: nie da się wszystkiego odśnieżyć lub będzie to nieuzasadnione ekonomicznie [obserwacja zwykłego chodnika przed blokiem].
Po pierwsze primo: gdzieś podobno jest zapis o odśnieżaniu po ustaniu opadów...
Po drugie: po co odśnieżać śmieszki skoro ledwo co odśnieżane są ulice...
Po trzecie: przygotowany na takie warunki rowerzysta i tak pojedzie ulicą [którą to teoretycznie odśnieżają :)]. Jazda chodnikiem/śmieszką to w takich warunkach dopiero jest masakra... [nie w celach rekreacyjnych :P]

Nikt nie pisze by odśnieżać wszystko. Ale założę się, że np Siekierkowską fajniej by Ci się jechało odśnieżoną ścieżką niż jezdnią. No chyba, że Tobie pasuje też opcja 3 - zasuwać do Poniatowskiego, by na legalu pojechać tamtędy jezdnią. A takich ulic jest więcej - Wisłostrada, trasa Prymasa 1000-lecia itp itd.

O takich odcinkach mówimy. Nikt nigdzie nie napisał, ze trzeba odśnieżać wszystko. Po prostu trzeba odśnieżać więcej niż nic, więcej niż teraz.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)