Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Warszawska Masa Krytyczna => Wątek zaczęty przez: Maćkofff w 29 Wrz 2010, 13:03:00

Tytuł: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 29 Wrz 2010, 13:03:00
29 października 2010 -- Planowana trasa przejazdu:
Pl. Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Pl. Trzech Krzyży, Al. Ujazdowskie, Pl. Na Rodrożu, Al. Szucha, Pl. Unii Lubelskiej, Boya-Żeleńskiego, Batorego, al. Niepodległości, Odyńca, Racławicka, Żwirki i Wigury, Sasanki, Marynarska, Postępu, Bokserska, Gotarda, Orzycka, Modzelewskiego, al. Lotników, Wałbrzyska, Rolna, al. Wilanowska, Puławska, Dolna, Chełmska, Czerniakowska, Szwoleżerów, Myśliwiecka, Rozbrat, Książęca, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, Pl. Zamkowy.

Dzielnice: Śródmieście, Mokotów.     Dystans: 27km.

Zawiadom swoją okolicę o masie. Wydrukuj ulotkę i zanieś w najbardziej uczęszczane miejsca.
Do wyboru jedna ulotka na kartce A5 lub dwie na kartce A4.
(http://dl.dropbox.com/u/433790/Masa/paz2010/ulotka4.jpg) (http://dl.dropbox.com/u/433790/Masa/paz2010/ulotka4.pdf)   (http://dl.dropbox.com/u/433790/Masa/paz2010/ulotka5.jpg) (http://dl.dropbox.com/u/433790/Masa/paz2010/ulotka5.pdf)

(http://dl.dropbox.com/u/433790/Masa/paz2010/masa20101029.jpg)

Mapka interaktywna: LINK (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&msa=0&msid=110582446354315316149.00049144a8a2d3d697583&z=12)     Google Earth (http://earth.google.com/intl/pl/): LINK (http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=pl&vps=1&jsv=280a&msa=0&output=nl&msid=110582446354315316149.00049144a8a2d3d697583)

Zapraszamy również wszystkich którzy chcą się włączyć w organizację masy (lub trochę ponarzekać jednocześnie przedstawiając swoje nowe ciekawsze pomysły dotyczące organizacji, zabezpieczenia lub samego przejazdu) na spotkanie przedmasowe które odbędzie się w czwartek 21 października o godzinie 18:00.

Miejsce: Stowarzyszenie Zielone Mazowsze, ul. Nowogrodzka 46 lok 6 (http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Nowogrodzka+46,+Warszawa&sll=52.201696,21.029197&sspn=0.00797,0.022724&ie=UTF8&hq=&hnear=Nowogrodzka+46,+Warszawa,+Mazowieckie&z=16&iwloc=A).

Zobacz także:
http://www.masa.waw.pl/ (http://www.masa.waw.pl/index.php/co-bedzie/149-wmk-29102010) - Info na stronie WMK

--
Termin propozycji trasy na listopad mija mniej więcej w drugiej połowie października. Trasę może zaproponować każdy wysyłając mail na kontakt(at)masa.waw.pl
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Wrz 2010, 15:16:19
Marynarska/Postępu nie jest czasem rozryta na amen? O ile pamiętam, miała być w tym roku tam jakaś poważna przebudowa.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 29 Wrz 2010, 15:29:04
Niet. Jedynie Postępu/Cybernetyki gdzie budowali rondo i drugą jeznię ul. Cybernetyki. Ale przejezdna jest tylko relacja N-S więc ta, którą będziemy jechać :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 29 Wrz 2010, 15:32:38
Szkoda że nie możemy pojeździć Masą po lotnisku :) Mógłbym zabezpieczyć samolot;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 29 Wrz 2010, 15:59:50
Sądzę, że w Berlinie dałoby radę ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 29 Wrz 2010, 16:22:11
i Książęca w słuszna stronę :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 29 Wrz 2010, 17:41:08
OOOooo bedziemy kolo  mnie jechac;D fajnie,,,, no i widze gorka sie pojawila ,,,,choc ksiazeca jest w miare lagodna,,
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Małpcin w 29 Wrz 2010, 19:44:33
Fajna trasa napewno będe
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 29 Wrz 2010, 22:12:42
a jest szansa ze na Pazdziernikowej bedzie riksza?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 29 Wrz 2010, 22:20:02
Jeśli będą osoby do przyciągnięcia jej na masę. ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 29 Wrz 2010, 22:25:32
 Prosciej by bylo jak by ktos mial duze auto,, to by mozna ja by bylo tam wpakowac i by  nie bylo problemu chyba..  No a na masie ma kto ciagnac? Kto do tej pory ja sprowadzal?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 29 Wrz 2010, 23:00:17
Kto do tej pory ja sprowadzal?
Ochotnicy... ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 30 Wrz 2010, 00:19:58
 no to ochotnicy,, Mam nadzieje ze sie zglosza:D jak ktos mieszka blisko to by nie mial problemu.. w sumie chyba ja bym rady temu nie dala,,HEh

Najbardziej ci co narzekali na braki rikszy mogliby ochotniczo tez pomuc : no chlopcy na co czekacie?:D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 30 Wrz 2010, 00:30:31
Prosciej by bylo jak by ktos mial duze auto,
wogole przyjedzmy na mase samochodem...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 30 Wrz 2010, 00:36:49
Mi chodzilo o transport Rikszy,,, do placu zamkowego a potem odwiezienie  aute,m  po masie >a na masie normalnie,,,ale to tylko taki pomysl byl. pewnie nie realny i tak
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 30 Wrz 2010, 10:09:46
Cytat: mala
Mi chodzilo o transport Rikszy... do placu zamkowego a potem odwiezienie autem po masie
Jakby tak większość uczestników na Masę samochodem przyjeżdżała to ciekawe, gdzie by zaparkowali te swoje blaszanki...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 30 Wrz 2010, 10:16:47
TRANSPORT RIKSZY OMG czytac z e zrozumieniem:P

riksza to nie wszyscy,, A TAK jak mowie skoro Brak chetnych to autem by bylo latwiej ja przywiesc na jakiejsc przyczepce,,bb
A potem ciagnac na masie normalnie

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 30 Wrz 2010, 11:35:28
Ja nie widzę przeciwwskazań. Riksza mogłaby być przywieziona. Ale potrzeba jakiś samochód dostawczy który ją pomieści :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: storm w 30 Wrz 2010, 12:46:29
...to musiałaby być IMHO ciężarówka... jakiś STAR albo co...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 30 Wrz 2010, 12:47:02
tylko ciekawe czy ktos takie auto moze zalatwic,,,
A czy masa ma jakichs sponsorow? bo moze by wtedy riksze okleic ich tam np nazwami,, by mieli reklame a w zamian by cos na mase placili i finansowali taki Np przewoz rikszy Hmmm
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 30 Wrz 2010, 12:48:11
Z tego co wiem kiedyś wlazła do Transita ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Sprężynka w 30 Wrz 2010, 13:03:21
jaka miła trasa będzie  :) a ja składam zamówienie na pogodę taką jaka była na wrześniowej  ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: sofik w 30 Wrz 2010, 13:18:47
Z tego co wiem kiedyś wlazła do Transita ;)
owszem :) na styk ale dalo rade. byl to chyba troche nowszy tranzit a one sa troszke szersze :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 30 Wrz 2010, 16:48:28
Bardzo podoba mi się trasa, do zobaczenia  :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Izka w 30 Wrz 2010, 19:22:47
Trasa zapowiada się ciekawie :) choć czeka nas znowu wąska ulica do przeprawy :P nieszczęsna bokserska :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kakaowaa. w 01 Paź 2010, 21:10:29
spoko, spoko . :D
mnie sie podoba . ;p
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 01 Paź 2010, 23:28:17
ciekawe czy będzie już śnieg - ponoć ma spaść w 2 połowie października ...
kurna najbardziej boje się solanki że mi rower zniszczy  ???  :(
albo że fiknę - nigdy nie jeździłam rowerem po śniegu .... :P


Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 02 Paź 2010, 06:36:00
kurna najbardziej boje się solanki że mi rower zniszczy  ???  :(
Słusznie
albo że fiknę - nigdy nie jeździłam rowerem po śniegu .... :P
Niesłusznie
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Sprężynka w 02 Paź 2010, 09:15:10
ale przynajmniej będziesz miała dużo widzów i nie będziesz osamotniona  ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 02 Paź 2010, 12:18:13
w końcu od czego ma się zimowe rowery - aby nie oszczędzać ich w zimę ;-) większość starych rowerów po drobnych poprawkach może się spokojnie nadać na zimówkę. nie szkoda jak się zniszczy osprzęt, a potem i tak się wymieni na tani - sól nie patrzy niestety czy to sis czy dura-ace.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 02 Paź 2010, 20:48:10
No to jak będzie śnieg to raczej nie przyjadę.
Szkoda mi roweru a taniego roweru (zastępczego) nie chce mi się sprowadzać do stolicy
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 02 Paź 2010, 22:09:08
Po śniegu się bardzo dobrze jeździ. ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 02 Paź 2010, 23:15:05
Chyba bym musial wieksze opony zamontowac :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 02 Paź 2010, 23:44:41
Chrupku, możesz nie zmieniać, ale komfort jazdy będzie, delikatnie mówiąc, niższy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 03 Paź 2010, 09:58:41
Chyba bym musial wieksze opony zamontowac :)

Po co? Ostatnie trzy zimy przejeździłem na slicku z przodu i semi z tyłu. Prawdę mówiąc dopiero ostatniej zimy zdarzyło mi się, że przez opony slick miałem jakiś problem z jazdą (co nie znaczy, że nie dojechałem do celu). W poprzednich latach zimy były takie, że jazda na oponach terenowych czy z kolcami wyglądałaby dziwnie. Po co to komu na asfalt? ;-)

Przez większość zimy ulice w Wawie są "czarne" i w zasadzie nie ma różnicy w nawierzchni w stosunku do wiosny. Poza nalotem z soli, ale to pomińmy. A te kilka dni "napadu zimy", gdy faktycznie jest śnieg i lód na jezdniach, można się przemęczyć. Oczywiście o ile kogoś ślizganie się męczy - dla mnie to frajda i ciekawa odmiana od codziennej jazdy po suchym uprawianej od lat ;-)

Chrupku, możesz nie zmieniać, ale komfort jazdy będzie, delikatnie mówiąc, niższy.

Ja bym powiedział wręcz odwrotnie. Zainstaluj klockowe opony (albo z kolcami), zmniejsz ciśnienie w oponach, a dopiero poczujesz niewygodę. Będziesz przez 95% zimy jeździł po tym samym asfalcie, co zawsze. Tylko będziesz jechał nim o 5km/h wolniej i bardziej się męcząc.

Super zimowy sprzęt przyda Ci się 2-3 razy w ciągu zimy (o ile będzie w ogóle zima - rok temu była, dwa i trzy lata temu nie było) i wtedy faktycznie MOŻE będziesz szybszy niż ja na slickach. Ale bez rewelacji - na oponach z kolcami też da się wpaść w poślizg.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 03 Paź 2010, 20:01:49
ja 3 ostatnie zimy przejeździłęm na szosowych 23mm i miałem jedną glebę z uślizgu i ze 3 poślizgi. to wszystko. a opory toczenia skutecznie mnie zniechęcają do mienia duuuuużych opon
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 03 Paź 2010, 22:04:11
A konserwujecie swoje rowery po takiej jeździe po solance - kurna przecież ta solanka zjada rower :(( - wchodzi w amortyzator , w łożyska kół hm i - po rowerze ;( a nawet ramę może szlag trafić jak gdzieś są uszczerbki z lakieru  :-[ :-[
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 03 Paź 2010, 22:08:40
dobrą zasadą jest konserwowanie roweru co jakiś czas. nie po każdej jeździe, ale przynajmniej po zimie warto zrobić generalny przegląd. czasem jest coś do wymiany, ale takie życie. aczkolwiek ja po ostatniej zimie nic nie wymieniałem, a sporo jeździłem, chociaż większość poza warszawą (aczkolwiek pewnie poza wa-wą też stosuje się solankę).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: SeBeQ w 04 Paź 2010, 00:15:30
Cytat: katana1978
konserwujecie swoje rowery po takiej jeździe po solance
Cytat: m.p
dobrą zasadą jest konserwowanie roweru co jakiś czas. nie po każdej jeździe, ale przynajmniej po zimie warto zrobić generalny przegląd
Przykładowo Pimpf po zimie rozbiera rower na części pierwsze. Ma czasami problem a to z odkręceniem pedałów, a to z suportem, ale zawsze po paru perswazjach dało radę...
Osobiście zawsze po jeździe w bardzo złą zimową pogodę spłukuję rower ciepłą wodą z butelki po coli z dziurą w zakrętce. W miarę potrzeby smaruję łańcuch i takie tam. Wtedy przy rozbieraniu jest trochę łatwiej ale i tak robię generalny rozbiór roweru przed i po zimie. Pracując w rowerowym widziałem co dzieje się z rowerem, gdy właściciel nie dba o swój sprzęt - i to nie tylko w zimie - więc jak kogoś stać to czemu nie dać zarobić serwisowi...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 04 Paź 2010, 06:34:57
po każdej zimie 3 łańcuchy do wywalenia, jedna zębatka tylna równeż, raz na 2 zemy blat również się kończy. tak patrze na niego i chyba trzeciej nie przejeździ. za to jestem zaskoczony obręczami (stare dobre mavic) no ale nyple konserwuję ;)
pedąły spd 3 zimy i koniec
PS: coby drex się nie pienił  (jak zwykle :) ) to wspomnę że może będę na masie ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 04 Paź 2010, 18:43:49
a jest szansa ze na Pazdziernikowej bedzie riksza?

Jest szansa jak dogadam się z dyrektorką o garaż czy riksza może tam stać ale jest na razie ona pozytywnie nastawiona na to. Tylko muszę jeszcze z takim jednym muszę długość wymierzyć garażu żeby się tam riksza i dyrektorki mercedes zmieścił podczas zimy
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 04 Paź 2010, 20:24:10
no to spokojnie, zastosuje się stare zasady stosowane przy wyjeździe z zm'u jak ktoś bramę zastawił. ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 04 Paź 2010, 20:59:24
Tylko Skeler chce też żeby tam nagłośnienie w szkole było. I nie jechać do zm tylko ze stawek na Pl.Zamkowy
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 04 Paź 2010, 21:53:49
Tylko Skeler chce też żeby tam nagłośnienie w szkole było. I nie jechać do zm tylko ze stawek na Pl.Zamkowy

Na pewno to łatwiej, wygodniej i szybciej, ale czy zostawianie nagłośnienia tam to na pewno dobry pomysł?

Mały błąd w manewrowaniu merca i leci kolumna, czy coś innego, nierzadko dość kosztownego. O możliwości włamania lub nieautoryzowanego używania sprzętu nie wspomnę. Nie mówię, by nie, ale dokładnie się zastanówcie nad zaletami i wadami ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 04 Paź 2010, 23:28:38
Raffi nagłośnienie jak już to by stało w szkole w jakieś sali a nie w garażu bo w zimę jest tam wilgoć i by się popsuć coś mogło.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 04 Paź 2010, 23:35:38
Normalnie nabieram ochoty by pojechać kiedyś Rikszą :))
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 04 Paź 2010, 23:43:05
Jak nie będzie chętnych to też sprawdzę swoją siłę na rikszy. Tylko co z moim rowerem?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 05 Paź 2010, 01:07:30
Spróbujcie, to bardzo ciekawe traumatyczne doświadczenie ;) Wszystko boli, człowiek pada ze zmęczenia, ale muzyka i światła po oczach budzą. Za to jak jakaś życzliwa dusza zmieni i pojedzie się na jej rowerze, niedopasowanym do wzrostu i nieznanym modelu, to z przyjemnością myśli się o powrocie na rikszę. Polecam :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Paź 2010, 10:36:57
Krótko mówiąc, to sprawdzian wytrzymałości i siły woli :)

Ale takich (jak ja i Skeler), co  z Habdzina załadowaną sprzętem rikszą dojechali bez zmian do Warszawy na Masę to chyba już nie robią ;) A przynajmniej ja nie widziałem, by ktoś próbował to powtarzać. Ta dzisiejsza młodzież jakaś taka cherlawa ;P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 05 Paź 2010, 14:26:09
To na pocieszenie dodam, że jeśli ktoś jest zdrowy i sprawny, a nie po trzech tygodniach bezruchu po wypadku, to powinien łatwiej sobie dać radę ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 05 Paź 2010, 14:32:23
Savil a Ty jechałaś naszą rikszą że taka obeznana jesteś? :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 05 Paź 2010, 15:08:44
Jechała. Widziałem. :-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 05 Paź 2010, 15:12:09
Jak nie będzie chętnych to też sprawdzę swoją siłę na rikszy. Tylko co z moim rowerem?
Możesz w ZM go zastawić na czas masy jak chcesz jechać na rikszy
Krótko mówiąc, to sprawdzian wytrzymałości i siły woli :)

Ja jak jechałem Rikszą na masie sierpniowej to przez pierwsze 500 m że nie dam rady ale dałem radę dzięki silnej woli
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 05 Paź 2010, 19:43:59
Ale przy stojaku, czy na górze w siedzibie?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Paź 2010, 19:55:41
Ale przy stojaku, czy na górze w siedzibie?

Do czego się odnosi to pytanie?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 05 Paź 2010, 20:21:16
Może riksza przy stojaku jeździła albo w siedzibie na górze :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 05 Paź 2010, 20:56:49
Ale przy stojaku, czy na górze w siedzibie?

Do czego się odnosi to pytanie?
Odnośnie gdzie może zostawić rower jak by jechał  podczas masy na rikszy. Jak kiedyś rower zostawiłem w na górze i nikomu chyba nie przeszkadzał.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Paź 2010, 21:37:30
Odnośnie gdzie może zostawić rower jak by jechał  podczas masy na rikszy. Jak kiedyś rower zostawiłem w na górze i nikomu chyba nie przeszkadzał.

Przeszkadzał, bo tam normalnie w tych godzinach działa schronisko i jest sporo ludzi. Jak jest mały ruch, to no problem, ale jak przyjedzie czasem wycieczka z gimnazjum, to naprawdę nie jest to dobre miejsce, by jeszcze korytarze i świetlice blokować.

Bezpieczniej i bez noszenia jest przypiąć rower do stojaków na dole.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 05 Paź 2010, 22:17:02
Ale takich (jak ja i Skeler), co  z Habdzina załadowaną sprzętem rikszą dojechali bez zmian do Warszawy na Masę to chyba już nie robią ;) A przynajmniej ja nie widziałem, by ktoś próbował to powtarzać. Ta dzisiejsza młodzież jakaś taka herlawa ;P
Mnie w lipcu '09 zdarzyło się przejechać z Nowogrodzkiej na Zamkowy, następnie całą 36km Masę, z powrotem na Nowogrodzką, rozładować sprzęt w 3 osoby i odprowadzić do garażu na Gocławek. :) Kto da więcej? :)
Jak   kiedyś rower zostawiłem w na górze i nikomu chyba nie przeszkadzał.
Ja kiedyś zostawiłem rower na górze to mi ukradli Sigmę 906. ;-) Ale złodziej był wyjątkowym frajerem, bo obok stał plecak, a w kieszonce portfel i PDA.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: trawers w 05 Paź 2010, 22:21:11
No taaaaa... Ale ty to już jesteś prawie vice-Skeler od rikszy...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Petro4_ w 05 Paź 2010, 22:59:31
Gdyby wycieczka z gimnazjum natknęła w ZM na jakiś rower, to właściciel by go nie rozpoznał po powrocie ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 05 Paź 2010, 23:13:15
Savil a Ty jechałaś naszą rikszą że taka obeznana jesteś? :)

Jechałam, staram się wymądrzać na tematy, w których mam doświadczenie ;) Inaczej dodaję "wydaje mi się".

Co do zostawiania rowerów - można jechać nie jako główny napęd rikszy, ale jako zmiana. Wtedy zaczyna się jechać normalnie swoim rowerem, w którymś momencie zamienia się z kimś rower-na-rikszę, napędza rikszę [poprzedni napęd jedzie naszym rowerem] a potem zmiana z powrotem. 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 06 Paź 2010, 00:28:57
[poprzedni napęd jedzie naszym rowerem]
Nie chciałbym jechać Twoim rowerem... Za krótki jestem... :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 06 Paź 2010, 01:34:04
Heh, rozmiar mający znaczenie... ;) Zmieniał mnie ktoś na rowerze dużo dla mnie za małym, o kompletnie nieznanym mi modelu, którego nie potrafiłam prowadzić. I jakoś przeżyłam. [z bólem wszystkiego poza nogami, te bolały mnie od rikszy ^^] Otoczenie też przeżyło, pomimo moich wysiłków ^^' No ale gdybyś miał nie dosięgać do pedałów... ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 06 Paź 2010, 07:12:50
Ja bym pasował na rowerek Savil ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 08 Paź 2010, 15:17:45
I po garażu dyrektorka myślała ze riksza by stała tam sporadycznie. A ja jej mówiłem od początku że by riksza tam stała prawie cały czas i byśmy ją tylko brali na jakieś imprezy . I się nie nie zgodziła na na układ jaki był kiedyś z poprzednim garażem. Ale powiedziała ze jak już wynająć ale masa nie ma kasy żeby wynajmować garaż od szkoły
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 08 Paź 2010, 17:08:07
I po garażu dyrektorka myślała ze riksza by stała tam sporadycznie. A ja jej mówiłem od początku że by riksza tam stała prawie cały czas i byśmy ją tylko brali na jakieś imprezy . I się nie nie zgodziła na na układ jaki był kiedyś z poprzednim garażem. Ale powiedziała ze jak już wynająć ale masa nie ma kasy żeby wynajmować garaż od szkoły

Wszystko zależy za ile wynajmować. Ściąganie i zawożenie rikszy do Habdzina co masę to też koszt. Dowiedz się ceny.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 08 Paź 2010, 20:30:19
Cena jest do ustalenia przez naczelnego dyrektora a ja już z nim wole nie gadać bo i tak nic nie zrozumiem bo sepleni. Jak by się napisało pismo z prośbą o wynajem garażu to byśmy czekali około 3 m-ca bo tyle czasu on odpisuje na pisma.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: storm w 08 Paź 2010, 22:56:39
Cytat: kepi963
Cena jest do ustalenia przez naczelnego dyrektora a ja już z nim wole nie gadać bo i tak nic nie zrozumiem bo sepleni.
Myślałem @Kapi963, że WMK uczy pewnej nazwijmy to tolerancji, ale jak widzę nie. Jaki masz problem, aby mimo wszystko przejść się do dyrektora i na spokojnie porozmawiać, bez zwracania uwagi na czyjeś wady? Czy dla posiadania przez kogoś jakiejś wady wymowy będziesz rezygnował z załatwienia czegoś bardzo ważnego i dla siebie i dla innych? Nie wydaje Ci się, że to jest takie pójście na łatwiznę? To po pierwsze.

Po drugie stanowczo nie zgadzam się z próbami dyskryminacji osób posiadających wadę wymowy (sam taką mam) i omijanie ich przy próbach komunikacji z różnymi urzędami w przeróżnych sprawach - a także traktowanie ich jako powodów unikania owej komunikacji. Czytając Twój post @Kepi963 poczułem się jak inwalida i czuję się trochę urażony.

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 08 Paź 2010, 23:27:41
No sorry że Ciebie uraziłem. Ja bym do niego od razu zaczął z nim rozmowę jak by miał czas na nią ale on nawet w swoim gabinecie nie siedzi tylko lata po szkole i załatwia coś . Raz spróbowałem z nim zacząć rozmowę ale skończyło się na to przyjdź za godzinę a go już w szkole nie było bo już gdzieś poszedł. To poszedłem do pani dyrektor która nie zrozumiała mnie ze riksza by stała tam cały m-ca tylko zrozumiała jak pisałem wcześniej że sporadycznie raz może dwa razy na m-ca.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: warsawfenix w 09 Paź 2010, 01:02:34
I po garażu dyrektorka myślała ze riksza by stała tam sporadycznie. A ja jej mówiłem od początku że by riksza tam stała prawie cały czas i byśmy ją tylko brali na jakieś imprezy . I się nie nie zgodziła na na układ jaki był kiedyś z poprzednim garażem. Ale powiedziała ze jak już wynająć ale masa nie ma kasy żeby wynajmować garaż od szkoły

Wszystko zależy za ile wynajmować. Ściąganie i zawożenie rikszy do Habdzina co masę to też koszt. Dowiedz się ceny.
Habdzin też kosztuje? O_o
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 09 Paź 2010, 08:45:45
Habdzin też kosztuje? O_o

Dojeżdżanie tam i ściąganie stamtąd rikszy kosztuje. To, że riksza nie jest w Wawie i nie może być pod ręką zawsze, gdy by się przydała to też konkretna strata.

Sam postój Skeler ofiarował nam za darmo. Ale to nie znaczy, że to nie koszt. Riksza stoi na dworze i nieźle dostaje w kość od warunków atmosferycznych, a później trzeba smarować łańcuchy, wymieniać linki, naprawiać przerzutki i hamulce. To też jest koszt.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: warsawfenix w 09 Paź 2010, 12:42:47
Rozumiem. :-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kultowy w 12 Paź 2010, 19:34:43
ostatnia to masa przed wyborami - czy któryś z kandydatów się zapowiedział? można spodziewać się HG-W w gustownym dresiku jak to było przy ostatnich samorządowych? ;)

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: warsawfenix w 12 Paź 2010, 20:07:24
Nigdy nic nie wiadomo :-) Może ktoś wpadnie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 12 Paź 2010, 21:44:50
ostatnia to masa przed wyborami - czy któryś z kandydatów się zapowiedział?

Wczoraj wysłane zaproszenia, a Ty już byś chciał odpowiedzi. Spokojnie, co ma być to będzie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Leśman94 w 15 Paź 2010, 16:16:51
Spoko trasa - powiedziałbym, taki masowy standard, w tamte strony dość często się wybieramy.
Październikowy przejazd będzie ok. dobę przed zmianą czasu na zimowy - takie ostateczne pożegnanie wszelkich letnich klimatów :'( 8) :'( .
 
Się tak odezwałem z byle czym, bo jakoś cicho :-X na wątku :D .
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: warsawfenix w 15 Paź 2010, 22:21:40
ostatnia to masa przed wyborami - czy któryś z kandydatów się zapowiedział?

Wczoraj wysłane zaproszenia, a Ty już byś chciał odpowiedzi. Spokojnie, co ma być to będzie.
Reporterzy programu "Uwaga" w TVN nie mogli się nadziwić w dzień po tragicznym wypadku pod Nowym Miastem, że nikt nie wyciągnął wniosków z wypadku i, co wynikało z ich reportażu, zjawisko przepchanych busów (busiarstwa międzymiastowego) nie zniknęło cudem z rynku  :P 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 18 Paź 2010, 18:13:33
glupio tak ze sie wczesnie ciemno robi bo ciezko bedzie zdjecia robic a chcialam sie zabawic w fotografa ech;p


A wiadomo juz co z ta riksza czy bedzie?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 18 Paź 2010, 18:51:58
A wiadomo juz co z ta riksza czy bedzie?


Zapraszamy na spotkanie przedmasowe :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 18 Paź 2010, 20:12:21
a po co ?; ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 18 Paź 2010, 20:28:12
po to by się dowiedzieć odpowiedzi na swoje pytanie?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 18 Paź 2010, 20:39:10
po to by się dowiedzieć odpowiedzi na swoje pytanie?


ja znam odpowiedz jest taka ze musza sie znalesc ochotnicy do jej sprowadzenia , o ile ta riksza sie jeszcze nie rozpadla bo ponoc stoi gdzies na dworzu;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 18 Paź 2010, 22:03:55
Ale takich (jak ja i Skeler), co  z Habdzina załadowaną sprzętem rikszą dojechali bez zmian do Warszawy na Masę to chyba już nie robią ;) A przynajmniej ja nie widziałem, by ktoś próbował to powtarzać. Ta dzisiejsza młodzież jakaś taka cherlawa ;P
i tak riksza w pozycji PIONOWEJ ;) ?
a nie wystarczyło rikszy zrobić lżejszej?? (zawsze będę o to pytał :) )
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 19 Paź 2010, 09:29:05
i tak riksza w pozycji PIONOWEJ ;) ?

Nom, cholernie głupie uczucie tak jechać nie na leżąco. Tyłek później boli ;-)

a nie wystarczyło rikszy zrobić lżejszej?? (zawsze będę o to pytał :) )

Wiele lżejszej byś nie zrobił o ile to miałoby mieć jakąś ładowność i nie rozlecieć się w połowie Masy. Ale na pewno można było tą rikszę zrobić lepiej.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 19 Paź 2010, 12:41:48
Można było zrobić aluminiową ale koszt sięgał stu dwudziestu zer ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 19 Paź 2010, 12:53:26
a nie wystarczyło rikszy zrobić lżejszej?? (zawsze będę o to pytał :) )

Wiele lżejszej byś nie zrobił o ile to miałoby mieć jakąś ładowność i nie rozlecieć się w połowie Masy. Ale na pewno można było tą rikszę zrobić lepiej.
Ale może liczba chętnych "galerników" była by większa.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Tugger w 19 Paź 2010, 14:39:24
Może zamiast lżejszej to po prostu dwa miejsca dla galerników więcej. Ewentualnie jeszcze jedno dla grubego włochatego gościa z wielkim bębnem :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 19 Paź 2010, 19:27:57
Tak od razu aluminiową rurę wraz z tancerką go go :P

A i tancerka też aluminiowa by nie było za cięzko
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Midziu w 19 Paź 2010, 22:11:50
Nie no, tancerka to chyba z plastiku ;p
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: storm w 19 Paź 2010, 22:33:34
...a nie wystarczy wędka z bananem? ;) [ewentualnie dwie]
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 20 Paź 2010, 09:11:41
też aluminiowa by nie było za cięzko

Tak jakby ALU to już nie ważyło :P

Zdziwiłbyś się, ale w przypadku rikszy rama z alu mogłaby ważyć WIĘCEJ niż stalowa. Bo owszem, alu jest lżejsze, ale i słabsze - trzeba go więcej dać niż stali by uzyskać tą samą wytrzymałość.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 20 Paź 2010, 09:25:34
Proponuje zatem łańcuchy przypiete jeszcze do pleców dwóch rowerzystów którzy mogą ciągnąć metr przed rikszą ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Tugger w 20 Paź 2010, 09:55:11
Proponuje zatem łańcuchy przypiete jeszcze do pleców dwóch rowerzystów którzy mogą ciągnąć metr przed rikszą ;)

Hm. Przed oczami stanął mi zaprzęg husky :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 20 Paź 2010, 12:09:09
No własnie może zaprzęg konny;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 20 Paź 2010, 14:55:44
Ej... EOT!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 20 Paź 2010, 16:13:03
Proponuje zatem łańcuchy przypiete jeszcze do pleców dwóch rowerzystów którzy mogą ciągnąć metr przed rikszą ;)

O tak, dawno nikogo riksza nie rozjechala :-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 20 Paź 2010, 20:14:03
Oj, przesadzasz raffi. Za rikszą musi jechać kolejna dwójka przypięta łańcuchami, która będzie zwalniać rikszę ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 20 Paź 2010, 20:51:12
Oj, przesadzasz raffi. Za rikszą musi jechać kolejna dwójka przypięta łańcuchami, która będzie zwalniać rikszę ;-)

Znaczy dwóch rozjechanych i dwóch przeciągniętych po asfalcie, bo próbowali wyhamować rikszę.

MAMOOOOO, mogę wziąć aparaaaaat? ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 20 Paź 2010, 22:57:19
Ej... EOT!

No patrz... I się nie posłuchali... Ale w sumie... Kto się słucha adminów? :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 21 Paź 2010, 00:08:53
Ej... EOT!

No patrz... I się nie posłuchali... Ale w sumie... Kto się słucha adminów? :P


Moim zdaniem, znów użyłem skrótowca którego nikt nie zrozumiał...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 21 Paź 2010, 07:11:31
I kto tutaj prowadzi temat offtopic :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Małpcin w 21 Paź 2010, 09:02:57
Mnie niestety nie będzie bo wyjeżdżam na Węgry :(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Tugger w 21 Paź 2010, 10:56:10
http://masa.bydgoszcz.pl/archiwum/44-znamy-ju-plakat-padziernikowej-bmk (http://masa.bydgoszcz.pl/archiwum/44-znamy-ju-plakat-padziernikowej-bmk)

Fajny motyw z haloween :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 21 Paź 2010, 12:47:38
To my zróbmy Walentynkową ... Wszyscy przyjadą na różowo i czerwono ubrani :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 21 Paź 2010, 13:08:53
Hallowenowa? Walentynkowa? LOL? Może "komerchowa" od razu...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 22 Paź 2010, 19:00:41
Rondo na skrzyżowaniu Postępu z Cybernetyki otwarte !

Za czwartym razem udało się otworzyć rondo na Postępu
http://www.tvnwarszawa.pl/0,1679016,wiadomosc.html (http://www.tvnwarszawa.pl/0,1679016,wiadomosc.html)

Czyli o jedno zmartwienie mniej.
Teraz obmyślajmy strategię na pokonanie korka na Marynarskiej  ???
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 22 Paź 2010, 19:50:57
Pozwól zająć się tym zabezpieczeniu ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 22 Paź 2010, 21:42:05
jak taM PO przedmasowce?:P sa chetni? bedzie riksza? :P jak nie bedzie to nie przychodze:p
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Stan w 22 Paź 2010, 21:46:29
Melduje wykonanie zadania.
Około 20 plakatów zostało dziś rozlepionych w rejonach centrum warszawy na tydzień przed masą.
Jeśli złapie się na to chociaż kilka osób uważam to za sukces. Sądzę, że najdłużej przerwa plakat
w   trrafic clubie przy chmielnej obok stojaka rowerowego stojącego   wewnątrz sklepu. Pozwolił mi go powiesić ochroniarz więc może tak szybko   nie zostanie usunięty.
Już czuje zew masy.
Był ktoś może na   targach rowerowych? Na stronie tragów nie mogłem znaleźć w jakich   godzinach można przyjść posiada ktoś może tak tajne informacje?   Rozumiem, że i w tym roku masa ma stoisko.

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 22 Paź 2010, 23:02:59
@mała - Będzie Masa. Będzie riksza. Będę ja :P

@Stan - Tak ma swoje stoisko :) O godziny dopytaj innych. W każdym razie czas jeszcze jest jutro i pojutrze.
Dobra robota z plakatami
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 26 Paź 2010, 17:36:12
ciekawe ile osob bedzie na padziernikowej :p pogoda juz paskudna i ten wiatr no ale plus ze bez sniegu
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Leśman94 w 26 Paź 2010, 22:16:20
Nie wiem dlaczego mówicie, że październiku miałby być w Warszawie śnieg. To wielka rzadkość. Przecież zima dopiero w grudniu się zaczyna. Spokojnie listopadowa masa powinna być bez śniegu, to przecież będzie jeszcze jesień. Taki jesienny śnieg jak już jest, to zwykle niegrubo go, szybko topnieje, czyli ledwo napada a już go nie ma. Masa jest wieczorem, więc przy ewentualnym nocnym śniegu, to po całym dniu na plusie, o 18 już go nie będzie.
No ale rzeczywiście pogoda przeplatana i jak na październik to trochę niekiedy za zimno.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 27 Paź 2010, 00:25:36
Te i następne zimowe masy powinniśmy opatrzyć hasłem '' STOP BATMANOM ''  :D :D ;D

Oczywiście, że nie jest prawdą, iż połowa masowiczów jedzie na mase i wraca do domu bez oświetlenia.  Powiem więcej, że wieczorem w ostatni piątek miesiąca jest więcej oświetlonych rowerzystów, niż kiedy indziej nocą.
Wiadomo, że jest przed masą podawana informacja w tym temacie.

Trzeba jednak przypominać o tym, że oświetlenie się naprawdę przydaje, nie tylko po zachodzie naszej dziennej gwiazdy, ale zawsze wtedy, kiedy mamy warunki ograniczonej widoczności.  Czyli takie których niebawem trzeba się będzie spodziewać o każdej porze dnia  :(

Generalnie chodzi o to, żeby na naszej stronie, przy okazji każdej jesienno zimowej masy wyraźnie było to zaznaczone (zalecany link do strony: http://www.rowery.org.pl/swiec.html (http://www.rowery.org.pl/swiec.html)) i żeby wszyscy wiedzieli jak nazywać takowych osobników  :) :D ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 27 Paź 2010, 18:34:56
pogoda juz paskudna

Wystarczy założyć długie spodnie, polarową bluzę i jakieś rękawiczki i czapkę i już nie ma kłopotu by jeździć w taka pogodę.

i ten wiatr

Dziś wcale mocno nie wiało. W zasadzie to nie było wcale czuć wiatru.

Chyba strach ma wielkie oczy, zamiast patrzyć za okno, patrzysz w kalendarz :P

no ale plus ze bez sniegu

Generalnie fajnie, że jest sucho. Dopiero woda powoduje, że potrzeba naprawdę dobrych ciuchów. Więc fajnie, że jest sucho, bo wiele osób dzięki temu wciąż spokojnie pomyka na rowerach.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Leśman94 w 27 Paź 2010, 18:37:55
Te i następne zimowe masy powinniśmy opatrzyć hasłem '' STOP BATMANOM''  :D :D ;D

Oczywiście, że nie jest prawdą, iż połowa masowiczów jedzie na mase i wraca do domu bez oświetlenia.  Powiem więcej, że wieczorem w ostatni piątek miesiąca jest więcej oświetlonych rowerzystów, niż kiedy indziej nocom nocą.
Wiadomo, że jest przed masą podawana informacja w tym temacie.

Trzeba jednak przypominać o tym, że oświetlenie się naprawdę przydaje, nie tylko po zachodzie naszej dziennej gwiazdy, ale zawsze wtedy, kiedy mamy warunki ograniczonej widoczności.  Czyli takie których niebawem trzeba się będzie spodziewać o każdej porze dnia  :(

Generalnie chodzi o to, żeby na naszej stronie, przy okazji każdej jesienno zimowej masy wyraźnie było to zaznaczone (zalecany link do strony:
http://www.rowery.org.pl/swiec.html (http://www.rowery.org.pl/swiec.html)) i żeby wszyscy wiedzieli jak nazywać takowych osobników  :) :D ;D

Ja bym się nie odważył jechać na masę bez lampek, które przydają się zarówno przy jeździe po chodniku jak i po ulicy. Szczerze mówiąc, denerwują mnie rowerzyści jeżdżący po zachodzie słońca bez oświetlenia >:( . Wiedzą, że będą wracać z masy po ciemku, ale i tak lampek nie założą, czy nie kupią nowych, jeśli jeszcze nie mają.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 27 Paź 2010, 23:08:13
Szczerze mówiąc, denerwują mnie rowerzyści jeżdżący po zachodzie słońca bez oświetlenia >:( . Wiedzą, że będą wracać z masy po ciemku, ale i tak lampek nie założą, czy nie kupią nowych, jeśli jeszcze nie mają.

Trzeba kulturalnie informować takie osoby, że póki nie są głównymi bohaterami pewnego komiksu, to powinny używać oświetlenia  :D :P
 
Acha, że sam nie jestem bezgrzeszny, bo trzeba sobie wyrobić odruch włączania lampek po każdej przerwie w podróży. Bo sam się łapałem na tym, że przypinam rower pod sklepem, urzędem, wyłączam światełka, a po kilku minutach zapominam ich z powrotem włączyć.
 
P.S.
 
Akumulatorki i ładowarka wychodzi taniej niż bateryjki  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 27 Paź 2010, 23:32:51
Od około roku zacząłem stosować słowną zachętę :o. Otóż:
- kiedy jadący mi z przeciwka rowerzysta to BATMAN, mijając go, mówię wyraźnie WŁĄCZ LAMPKI.
- kiedy jadący z przeciwka ma lampkę, a w mojej subiektywnej ocenie świeci dobrze, mówię DOBRA LAMPKA, MOCNE ŚWIATŁO itp.

Nie jestem w stanie ocenić na ilu batmanach wywarło to jakiś skutek, ale daje mi to poczucie że nie jestem bierny.

Praktycznie codziennie przejeżdżam po Polu Mokotowskim główną alejką do ślimaka i dalej do Ronda Jazdy Polskiej (i w drugą stronę). O ile rowerzystów batmanów można jakoś dostrzec po resztkach odblaskaów, to pojawiła się nowa grupa szybkich i cichych - rolkarze. Są pieszymi, ale cokolwiek odblaskowego by się przydało.

PS. W sumie czym jest monocykl ? To przecież też rower, a więc powinien posiadać odblaski i lampki. Wczoraj spotkałem dwóch, na swojej stałej trasie, kompletnych batmanów >:(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 28 Paź 2010, 00:24:10
Praktycznie codziennie przejeżdżam po Polu Mokotowskim główną alejką do ślimaka i dalej do Ronda Jazdy Polskiej (i w drugą stronę). O ile rowerzystów batmanów można jakoś dostrzec po resztkach odblaskaów, to pojawiła się nowa grupa szybkich i cichych - rolkarze. Są pieszymi, ale cokolwiek odblaskowego by się przydało.

Coś odblaskowego by się przydało każdemu  ;)
 
Ja o tym na pewnym przejeździe z kimś kompetentnym rozmawiałem.
Generalnie wyszło na to, że jeśli rowerzysta posiada odpowiednie oświetlenie i nie pomyka chodnikiem albo ciągiem pieszo rowerowym z nadmierną prędkością, to rolkarz na niego nie wpadnie.
 
Generalnie ''Warsaw Central Park'', czyli Pole Mokotowskie jest rejonem, gdzie trzeba uwzględnić obecność rolkarzy, pieszych z pieskami, pijanych pieszych itd...
 
Dlatego właśnie nie warto być Batmanem, bo nawet jak Ty nie widzisz ich, to Oni widzą Ciebie.
 
Raz jeszcze powtórzę:  STOP BATMANOM !!!  :D
 
 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 28 Paź 2010, 01:35:08
Zgadzam się z Wildzim, też zwracam uwagę, jak widzę, że w głowie równie ciemno jak na wierzchu. Ale odblaski oprócz rachitycznych lampek przydają się również.
I tu apel do nas wszystkich, rodem z plakatów w autobusie: widzisz - reaguj!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: supermario w 28 Paź 2010, 11:44:49
będę i ja :) i znowu nie wyrobiłem się z kupnem jakiejś trąbki eh ale będę miał solidny dzwonek ;)
Do zobaczenia.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: robercik w 28 Paź 2010, 12:17:30
Trasa super.
SOG leci dla inicjatorów
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 28 Paź 2010, 12:53:50
i znowu nie wyrobiłem się z kupnem jakiejś trąbki eh ale będę miał solidny dzwonek ;)

Chwała Ci za to. Nie wiem jak inni, ale ja mam powyżej uszu hałasujących mi air-zoundów i innych ogłuszaczy :/ Dzwonki i słabsze gwizdki ok, ale ratunku, nie ogłuszać współmasowiczów >.< Chyba, że to celowa strategia skłaniająca do zabezpieczania - bo jak się stoi na jakiejś ulicy / pasach, to przynajmniej nikt obok nie wyje nad uchem XD
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Michał w 28 Paź 2010, 13:10:45
Siemanko.  Jutro podczas masy jest 1500. wydanie listy przebojów trójki ;) więc jedna słuchawka w ucho. 
Nie będzie to moja pierwsza masa, za to pierwsza dla obecnego pojazdu. Pozdrawiam i do zobaczenia jutro ;]
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kapi963 w 28 Paź 2010, 16:28:16
Pogoda nam dopisze :)
http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2010102806&row=406&col=250&lang=pl&cname=Warszawa (http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2010102806&row=406&col=250&lang=pl&cname=Warszawa)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 29 Paź 2010, 09:11:10
Nie zapomnijcie że to już dzisiaj. I nie zapomnijcie zabrać roweru/rolek ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kottt w 29 Paź 2010, 09:36:27
Hej,
No to można ozdobić rower halloweenową dynią czy będzie to obciach dla masy?
Pozdr!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 29 Paź 2010, 09:40:40
lepiej zalozyc ja na glowe:P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: sofik w 29 Paź 2010, 09:54:16
2 lata temu pewien rolkarz jechal z dynia na glowie :)
http://travers.pl/m_311008/images/035.jpg (http://travers.pl/m_311008/images/035.jpg)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 29 Paź 2010, 10:09:15
Nie zapomnijcie że to już dzisiaj. I nie zapomnijcie zabrać roweru/rolek ;)

Drodzy rowerzyści/stki i rolkarze nie bądźcie batmanami, zabierzcie na masę odblaski i lampki. Jeśli zapomnicie lub nie macie można będzie je kupić na miejscu pod znakiem "50".

Nie bądźmy batmanami - używajmy lampek!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kottt w 29 Paź 2010, 10:17:26
Nie zapomnijcie że to już dzisiaj. I nie zapomnijcie zabrać roweru/rolek ;)

Drodzy rowerzyści/stki i rolkarze nie bądźcie batmanami, zabierzcie na masę odblaski i lampki. Jeśli zapomnicie lub nie macie można będzie je kupić na miejscu pod znakiem "50".

Nie bądźmy batmanami - używajmy lampek!

 
To ja do dyni włożę świeczkę :)
 
Ale nie dyni - łba, tylko tej dyni co ją sobie na bagażniku postawię  :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: henrietta w 29 Paź 2010, 10:19:06
Witam!
pewnie zostane zakrzyczana i zgładzona przez Was ale:
codziennie dojeżdżam i wyjeżdzam z/do pracy na Cybernetyki i jest tam koszmar - tak wiem powinnam się przerzucić na rower.
ale czy nie można było masy zorganizować w czwartek a nie piątek - dzień wyjazdów na groby przed wydłużonym weekendem co spotęguje i tak gigantyczne korki?
tak wiem trzeba się przesiąśc na rower.....
mimo że  widze koniecznosć budowania nowych ścieżek i widzę ślamazarnosć tej robty to gratuluje pomysłu. dziękuje że będe wracać do domu 13 km w jakieś 2,5 godziny jak myśle.
miłej masy
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Michał w 29 Paź 2010, 10:29:53
Witam!
pewnie zostane zakrzyczana i zgładzona przez Was ale:
codziennie dojeżdżam i wyjeżdzam z/do pracy na Cybernetyki i jest tam koszmar - tak wiem powinnam się przerzucić na rower.
ale czy nie można było masy zorganizować w czwartek a nie piątek - dzień wyjazdów na groby przed wydłużonym weekendem co spotęguje i tak gigantyczne korki?
tak wiem trzeba się przesiąśc na rower.....
mimo że  widze koniecznosć budowania nowych ścieżek i widzę ślamazarnosć tej robty to gratuluje pomysłu. dziękuje że będe wracać do domu 13 km w jakieś 2,5 godziny jak myśle.
miłej masy


Czyżby masa odnosiła sukcesy? Skoro wiesz o utrudnieniach to zmodyfikuj swój plan podróży - proste rozwiązanie.
Taka jest idea masy, by zwrócić uwagę na rowerzystów.
Zamiast pisać z przekąsem ...
Cytat: henrietta
tak wiem trzeba się przesiąśc na rower.....
Pomyśl dlaczego organizowane są takie przejazdy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 29 Paź 2010, 10:49:17
ale czy nie można było masy zorganizować w czwartek a nie piątek - dzień wyjazdów na groby przed wydłużonym weekendem co spotęguje i tak gigantyczne korki?

Odpowiedź jest krótka: nie można.

Masa jeździ zawsze w ostatni piątek miesiąca- jest to termin nienaruszalny, niezmienialny i nie podlegający dyskusji.

To tak, jakby przenieść Boże Narodzenie na 15 grudnia albo Sylwestra na luty...

Poza tym- nie ma co robić z "igieł wideł". Masy "jesienne" są dużo krótsze niż letnie, nie spodziewam się, aby dziś było inaczej, więc przejazd i "blokowanie" powinien trwać krótko, góra kilka minut.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 29 Paź 2010, 11:00:41
Chyba że skrzyżowanie Drex będzie zabezpieczał to wtedy kilkadziesiąt minut ;) ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 29 Paź 2010, 11:13:19
Witam!
pewnie zostane zakrzyczana i zgładzona przez Was ale:
codziennie dojeżdżam i wyjeżdzam z/do pracy na Cybernetyki i jest tam koszmar - tak wiem powinnam się przerzucić na rower.
...

Proponuje przesiąść się z samochodu, do komunikacji miejskiej lub przynajmniej spróbować.
Ja akurat samochodu nie posiadam, ale część znajomych, już dawno doszła do wniosku, że w rejony Postępu, Cybernetyki, Taśmowej, Domaniewskiej itd. odkąd wybudowali biurowce, samochodem nie opłaca się przyjeżdżać.
Zaczęli korzystać z parkingów, przy stacjach metra i do biur dojeżdżają metrem/tramwajem/autobusem. 
Rzecz jasna, część nadal do biura przyjeżdża samochodami, ale tego wymaga charakter ich pracy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 29 Paź 2010, 12:40:56
Proponuje przesiąść się z samochodu, do komunikacji miejskiej lub przynajmniej spróbować.
Ja akurat samochodu nie posiadam, ale część znajomych, już dawno doszła do wniosku, że w rejony Postępu, Cybernetyki, Taśmowej, Domaniewskiej itd. odkąd wybudowali biurowce, samochodem nie opłaca się przyjeżdżać.
Zaczęli korzystać z parkingów, przy stacjach metra i do biur dojeżdżają metrem/tramwajem/autobusem. 
Rzecz jasna, część nadal do biura przyjeżdża samochodami, ale tego wymaga charakter ich pracy.

A próbowałeś kiedyś w godzinach porannych wejść do tramwaju na przystanku metro wierzbno?
To co tam się dzieje to SAJGON, SODOMA i GOMORA, Apokaliptyczne Sceny wprowst z filmów Sience-Fiction, sceny zagłady i najgorszych koszmarów komunikacji publicznej. Nie mówiąc już o powrocie np. z Empark (przystanek Curtis Plaza). Między godziną 16-18 można tam czekać i cztery tramwaje by wsiąść do "komunikacji miejskiej". A linia 44 niby ma to rozładowywać a jeździ w rozkładzie o 15:58 i 16:18. Żal.pl
 
Więc albo rower albo samochód...
 
Co do masy, dziś będę (a jak) tylko pytanie - o której masa ruszy z zamkowego? Czy będzie to 18:15, 18:30 czy 18:45? Nie wiem "gdzie was łapać" bo kończe pracę o 18 na służewcu...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 29 Paź 2010, 13:14:09
beju nie przesadzaj. 15 tramwajów na godzinę. 1 tramwaj na 4 minuty między 7 a 8 z przystanku metro wierzbno. Dodatkowo jeszcze jest 182 i 218 - w składzie 10 autobusów na godzinę co daje 1 autobus co 6 minut średnio.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 29 Paź 2010, 13:25:56
A byłeś, widziałeś?
 
Codziennie tamtędy jeżdzę i jest to wielka katorga korzystać z komunikacji. A tramwaje co 4 minuty to statystyki a jak wiadomo statystyki nie oddają realnej sytuacji tylko liczby. Proszę bardzo, wsiądź w autobus 182 który potrafi nie przyjechać przez 4 kursy pod rząd, a jak już przyjedzie to stoi w korku tak długim jak z pod galerii do woronicza. 18stki są tak wypełnione, że tylko na dachu jest trochę miejsca, siedemnastką i tak nikt nie jeździ, bo nie skręca ona w woronicza. Zostaje tylko chybione rozkładowo 44 i 18 które jest obsługiwane w 90% przez stare tramwaje które do zbyt ładownych nie należą.
 
Teoria swoją drogą, praktyka swoją drogą.
 
Od półtorej roku pracuję w tamtym rejonie i uwierz, naprawdę jest makabra...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 29 Paź 2010, 13:34:09
Proponuje przesiąść się z samochodu, do komunikacji miejskiej lub przynajmniej spróbować.
Ja akurat samochodu nie posiadam, ale część znajomych, już dawno doszła do wniosku, że w rejony Postępu, Cybernetyki, Taśmowej, Domaniewskiej itd. odkąd wybudowali biurowce, samochodem nie opłaca się przyjeżdżać.
Zaczęli korzystać z parkingów, przy stacjach metra i do biur dojeżdżają metrem/tramwajem/autobusem. 
Rzecz jasna, część nadal do biura przyjeżdża samochodami, ale tego wymaga charakter ich pracy.

A próbowałeś kiedyś w godzinach porannych wejść do tramwaju na przystanku metro wierzbno?
...
 

Codziennie to robię a raczej robiłem. .
Bo dokąd wprowadzili 218 które:
zatrzymuje się pod moim biurem
ma klimatyzacje
nie jest tak zatłoczone jak tramwaje
jeździ często
zatrzymuje się pod moim biurem (!) - jestem baaardzo leniwy, do przystanku łazić mi się nie chce.


Cytuj

Więc albo rower albo samochód...
 

Próbowałeś tam zaparkować samochód?
Zwłaszcza zimą, to niczym trafienie szóstki w totka.
Ale kto co lubi.
Piszę tylko co robią moi Znajomi i co robię Ja, w związku z dojazdem w ten rejon.
Zbiorkiem jestem szybciej niż rowerem ,a w dodatku mam czas na czytanie.   
Nikogo na siłę z samochodu nie wyciągam.
Puki co, to wolny kraj.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 29 Paź 2010, 14:00:47
Cytuj
Zbiorkiem jestem szybciej niż rowerem

Czy ja wiem? Czas dojazdu 13 km z Pragi PŁD ten sam. Ze Słodowca już szybciej metrem + tramwaj ale nieznacznie (rzędu 5-10 minut).

i nie pisz mi że 218 nie stoi w korku na Woronicza/Po(d)stępu/Racjonalizacji, bo ci nie uwierzę :P

Co do Parkowania - Galeria Mokotów wita, darmowy Park & Ride.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Paź 2010, 14:04:12
codziennie dojeżdżam i wyjeżdzam z/do pracy na Cybernetyki i jest tam koszmar

Codzienny koszmar, to nie wina Masy, ktora jest raz w miesiącu.


ale czy nie można było masy zorganizować w czwartek a nie piątek

Wszystko można, ale jest wiele powodów dla ktorych Masa była, jest i nadal będzie w piątki. Chociażby taki, że to termin w jakim odbywa się prawie wszędzie na świecie, tradycyjnie przyjęty.

Zmiana terminu to też olbrzymi koszt związany z reklamą nowego terminu. Koszt, na który nas nie stać, a którego nam nikt nie pokryje.

Inny powód jest taki taki, że po kilku godzinach wolontarystycznej pracy na rowerze (dla niektórych Masa kończy się nawet po północy) wraca się wieczorem do domu i chce solidnie odpocząć, co jest niemożliwe jeżeli w kolejny dzień trzebaby zasuwać z rana do pracy/szkoły.

No i w końcu, czwartkowy termin niewiele pomoże na piatkowe korki o czym świadczą 3-4 piątki w miesiącu, kiedy Masy nie ma, a są korki. Warto sobie uświadomić, że korków nie powodują autobusy, drogi, czy rowery, a auta. A dokładniej ich zbyt duża ilość. Najlepszy sposób na mniej korków, to mniej aut. Co można osiągnąć np gdy będzie więcej rowerów.

I ostatecznie, na pewno znajdzie się spora rzesza ludzi, ktora będzie narzekać na czwartkowy termin ;-)

- dzień wyjazdów na groby przed wydłużonym weekendem co spotęguje i tak gigantyczne korki?

Masa co roku jest w weekend przed 1 listopada, od dekady tak jest. Swiat się od tego nie zawalił i nadal się nie zawali. W piątek po 18 po prostu mało kto już jedzie na groby.

tak wiem trzeba się przesiąśc na rower.....

Nie trzeba, ale z pewnoscia warto. Ja na groby co roku dojeżdżam bez korków. W 2-3h obskakuję zazwyczaj cmentarz Południowy, Bródnowski i Północny. Bez roweru jest to z całą pewnością niewykonalne w takim czasie z powodu na korki i zakazy wjazdu, ktore w ogóle uniemozliwiają dojazd w okolice cmentarzy autom. Rowerem dojeżdżam zaś spod domu pod sam grób.

będe wracać do domu 13 km w jakieś 2,5 godziny jak myśle.

W wiekszości to nie nasza zasługa, a samych kierowców. Podobne korki tworzą się także w tygodniach gdy Masy nie ma. Ale jest na to sposób, wyjechać później. Ja stosuję tą metodę jadąc na i z Suwalszczyzny. Zamiast wyjezdzać o 17 i tracić 2-3h w korkach wyjeżdżam po 20 i jestem na miejscu w podobnym czasie, bo o tej porze prawie juz nie ma korków.

Co do masy, dziś będę (a jak) tylko pytanie - o której masa ruszy z zamkowego? Czy będzie to 18:15, 18:30 czy 18:45? Nie wiem "gdzie was łapać" bo kończe pracę o 18 na służewcu...

Dzwoń, bo z racji na wypowiedzi kandydatów na Prezydenta przed Masą, różnie to może wyjść. Może się zdarzyć obsuwa z odjazdem.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: jedrzejde w 29 Paź 2010, 14:48:19
LOL, w naszej masie krytycznej weźmie udział... Czesław Bielecki, czyli kandydat na prezydenta Warszawy. Pooodbooono gość na serio jeździ na rowerze, nie to co obecna Pani Prezydent, która - jak wszyscy pamiętamy - na ostatniej masie zeszła z roweru po przejechaniu 5 metrów...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 29 Paź 2010, 21:31:42
fajnie bylo nawet 2 filmiki zdazylam zrobic;)) tylko teraz nie bardzo wiem jak je zamiescic heh
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Paź 2010, 22:12:14
fajnie bylo nawet 2 filmiki zdazylam zrobic;)) tylko teraz nie bardzo wiem jak je zamiescic heh

Youtube?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kottt w 29 Paź 2010, 22:48:44
Rowerem dojeżdżam zaś spod domu pod sam grób.



A na jaki cmentarz można wjechać rowerem????
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: kottt w 29 Paź 2010, 22:49:33
Masa była super!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Libr w 29 Paź 2010, 23:09:23
Właśnie jakieś 20 minut temu wróciłem. Wszystko okej gdyby głośniki działały do końca ale nie mam pojęcia co tam się stało... co do organizacji praktycznie zero postojów :) Wielki plus :)
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Paź 2010, 23:35:26
A na jaki cmentarz można wjechać rowerem????

Ja wjeżdżałem tylko na Południowy, Północny i Bródnowski (polecam bramę od Odrowąża, najmniejszy ruch). Ale na innych tez pewnie można, ale nie miałem nigdy potrzeby próbować.

Czy oficjalnie można, to nie wiem. I prawdę mówiąc niewiele mnie to obchodzi. Cmentarz Północny i Bródnowski jest otwarty dla prywatnych samochodów, więc jestem zdania, że skoro tak, to rowerem tym bardziej można. Jeżeli dyrekcja twierdzi że rowery to zagrożenie, a auta nie - to jej problem, a nie mój, że gadają bzdury. Poza tym te cmentarze są tak duże, a kwatery mojej rodziny tak odległe od wejścia, że nigdy nie namówią mnie by taki kawał iść pieszo :-)

Na Południowym za to jadę zawsze bardzo ostrożnie, albo wręcz prowadzę rower - to stary cmentarz, ciasno jest tam. Nie cisnę się na siłę. Bywało, że nie jechałem pod sam grób, a opierałem pozioma o mur wcześniej (przecież i tak mi go nie ukradną), bo było za ciasno. Poza tym to mały cmentarz, można kawałek podejść pieszo.

Wszystko okej gdyby głośniki działały do końca ale nie mam pojęcia co tam się stało

Prawdopodobnie siadły kolumny. Nie wiemy dlaczego, nie wiemy jeszcze dokładnie co siadło. Najgorsze jest to, że zapowiada się na cholernie drogą naprawę (jak poszła końcówka mocy w kolumnie, to może być i 1000zł/kolumnę, a padły dwie), a z kasą u nas nie najlepiej. Kupujcie więcej szprychówek, darowizny też mile widziane, bo inaczej może być kłopot z naprawą.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: rutek w 30 Paź 2010, 00:10:30
dziekuje zabezpieczeniu za prace. bardzo mila masa. nie za zimno. tempo rowne.
 
jak chodzi o przemawiajacych kandydatow na urzad Prezydenta Warszawy:
Pana Czeslawa Bieleckiego odbralem bardzo zle - jako aroganckiego narcyza z politowaniem patrzacego na warszawskich rowerzystow (komentarze i opinie miedzy pieknymi frazesami, pojechal na kolejne spotkanie wyborcze)
Pana "od krasnali" nie zrozumialem. co ten gosc bredzil o budowie sciezek rowerowych w Amsterdamie w latach 70-tych?
Natomiast Wojciech Olejniczak mowil z sensem i byl wiarygodny w swoim wystapieniu. taki swoj chlop :)) chyba zdobyl moj glos...
 
sorry za offtop, ale mam jeszcze pytanie dot. Cmentarza na Brodnie:
 
czy ktos moze mi polecic jakies bezpieczne miejsce do przypiecia roweru w okolicach wejsc (jakis komisariat, urzad pod nadzorem kamer etc). strasznie mi sie nie chce jutro jechac tam autobusem, nie znam dobrze okolicy a wzdluz tych wszystkich straganow boje sie przypiac...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 30 Paź 2010, 00:18:05
jak chodzi o przemawiajacych kandydatow na urzad Prezydenta Warszawy:
Pana Czeslawa Bieleckiego odbralem bardzo zle - jako aroganckiego narcyza z politowaniem patrzacego na warszawskich rowerzystow (komentarze i opinie miedzy pieknymi frazesami, pojechal na kolejne spotkanie wyborcze)
Pana "od krasnali" nie zrozumialem. co ten gosc bredzil o budowie sciezek rowerowych w Amsterdamie w latach 70-tych?
Natomiast Wojciech Olejniczak mowil z sensem i byl wiarygodny w swoim wystapieniu. taki swoj chlop :)) chyba zdobyl moj glos...

Nie będę się wypowiadał, czy się zgadzam, czy nie (trochę mi nie wypada agitować za którymkolwiek kandydatem), ale generalnie zamysł był taki właśnie by uczestnicy mogli sobie sami wyrobić opinie o kandydatach. Jeżeli Tobie się to przydało w dokonaniu wyboru to bardzo się cieszę, nasza (zwłaszcza Trupka) praca włożona w zaproszenie kandydatów nie poszła na marne.



czy ktos moze mi polecic jakies bezpieczne miejsce do przypiecia roweru w okolicach wejsc (jakis komisariat, urzad pod nadzorem kamer etc). strasznie mi sie nie chce jutro jechac tam autobusem, nie znam dobrze okolicy a wzdluz tych wszystkich straganow boje sie przypiac...

Nie znam, obstawiam, że cała okolica będzie obstawiona na gęsto stoiskami. Na pewno na Odrowąża są przystanki tramwajowe, a na nich pewnie takie fajne barierki "poprawiające bezpieczeństwo pieszych". Nic innego mi do głowy nie przechodzi poza znakami drogowymi przy drodze rowerowej, ale tam na bank będą stoiska.

Ja bym po prostu wjechał do środka. W zeszłych latach od Odrowąża ruch był na tyle mały, że dawało się wjechać w zasadzie nawet bez zwalniania tempa.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: raku_15 w 30 Paź 2010, 00:28:48

sorry za offtop, ale mam jeszcze pytanie dot. Cmentarza na Brodnie:
 
czy ktos moze mi polecic jakies bezpieczne miejsce do przypiecia roweru w okolicach wejsc (jakis komisariat, urzad pod nadzorem kamer etc). strasznie mi sie nie chce jutro jechac tam autobusem, nie znam dobrze okolicy a wzdluz tych wszystkich straganow boje sie przypiac...

 Z tego co wiem od św.Wintętego niedaleko głównej bramy po stronie cmentarza jest parking strzerzony więc myślę ze tam można przypiąć rower :) Ale kojarze też że jak się wchodzi główną bramą(od Wincentego) sa stojaki ale chyab tylko do kół i żadko tam stoi ochrona ;(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: rutek w 30 Paź 2010, 00:34:39
dzieki Raffi, moze kto zyczliwy cos mi jeszcze podpowie. moze byc daleko od samego cmentarza.
(marzy mi sie miejscowka typu parking pod ratuszem na Ursynowie, rowerowe stojaki pod okiem kamery-korzystam jak ide do Multikina)
na cmentarzu Brodnowskim jakos mam opory zeby wejsc i dojsc do grobu z rowerem - w okresie 01.11. Tam panuje takis scisk, ze jakos niefajnie... nie chce sie mi sie przeciskac w tym tlumie.
co innego na Polnocnym, tam sa szerokie alejki, choc akurat tam kiedys widzialem przy wejsciu zakaz wstepu/jazdy (?) na rowerze. ale to akurat niewazne :)
 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 30 Paź 2010, 00:44:30
No to ja dorzucę swoje dwa grosze  ;)
 
Więc tak punkt 9 Regulaminu naszej imprezy, zabrania reklamowania i akwizycji bez zgody Organizatora.
Wiadomo, że dzisiejsza (wczorajsza) masa wyjątkowo była trochę polityczna.
Nie powiem, że nie podobały mi się zestawy odblasków rozdawane przez pewną młodzieżówkę. Może nawet przypnę je do plecaka, albo nałożę na rękę i może nawet poprę takiego kandydata ;)
 
Tylko, że ja mam taką a nie inną opcje światopoglądową, bo gdybym dostał zestaw odblasków z logiem innej ( o 123 st. ) partii (frakcji) to bym się lekko wkurzył.
 
Jest prośba do owej i każdej młodzieżówki, żeby następnym razem przy masie ''przed wyborczej'' skonsultować takie działania z organizatorem i informować uczestników o tym, kto dokładnie rozdaje takie souveniry.

Administrator Comment Zmiana czcionki na normalną.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: warsawfenix w 30 Paź 2010, 01:03:32
Masa bardzo przyjemna, zabezpieczało się fajnie (prawie w ogóle nie było sytuacji, by nie-zabezpieczenie blokowało przeciwległy pas ruchu, nie dawało lewej wolnej itp.), pod Książęcą podjechałem chyba szybciej niż rano jadąc do szkoły ( choć fakt faktem, że asfaltem się podjeżdża szybciej niż chodnikiem- pozdrowienia dla ZDMo ZMiDu- no dobrze, mogłem rano podjeżdżać ulicą albo pojechać ścieżką przez park Rydza- Śmigłego  :P ). Kandydaci wpadli, każdy pomyślał, wybrał itd. co chciał, miało to ręce i nogi- brawo dla Trupka i Raffiego za to, że im zależało  ;)
A na koniec cytat ze strony TVN Warszawa ( z okienka z utrudnieniami ulicznymi):
 "19:38  Żwirki i Wigury: przejazd Masy Krytycznej. Korek od Pomnika Lotnika do lotniska"  -Co robisz tego wieczoru? -Blokuję drogę na lotnisko   :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Woydzio w 30 Paź 2010, 01:47:10
Moje odczucie było takie, że Masa była usypiająca.
BTW poczytałem forum TVN Warszawa w temacie Masy. Niektóre wypowiedzi skomentuję krótko: FACEPALM - kiedy "o ku*wa" to za mało.
Woydzio
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 30 Paź 2010, 02:21:50
Co do TVN forum - niestety nie miałem czasu na bieżąco odpowiadać tym baranom.
Co do dzisiejszej masy. Dziękuje zabezpieczeniu za sprawne reagowanie na skrzyżowaniach.
Mam pretensje do kilku osób z zabezpieczenia o których dostałem informacje o jeździe pod prąd i wymijaniu wysepek z lewej strony.  Naprawdę - należy wam się solidny opier.dol.
Policja wyjątkowo skutecznie reagowała na moje sugestie co mnie niebywale ucieszyło i pozwoliło przeprowadzić masę całością trasy bez problemu.
Niestety coś mi się popsuło w stopie tuz przed masą (stopień pod Kolumną znienacka mnie zaatakował) i nie wyglada to dobrze (bo jeszcze zaliczyłem alleya :P )
Chodzić nie mogę - ale jeździć spoko - dziwneeeeeee
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Michał w 30 Paź 2010, 02:34:36
Dla mnie wypad na masę zakończył się przed kilkunastoma minutami. Spod kolumny do Konstancina do kumpla i powrót przez Powsinek, w sumie stuknęło przeszło 70km :P, ale nie o tym - proszę bardzo jak to wykorzystuje się każdy kawałek nie oddanej jeszcze inwestycji w Powsinie: 
(http://img338.imageshack.us/img338/7643/201010301050.th.jpg) (http://img338.imageshack.us/i/201010301050.jpg/)   (http://img214.imageshack.us/img214/3524/201010301051.th.jpg) (http://img214.imageshack.us/i/201010301051.jpg/)
(http://img525.imageshack.us/img525/8641/201010301052.th.jpg) (http://img525.imageshack.us/i/201010301052.jpg/)   (http://img255.imageshack.us/img255/4756/201010301053.th.jpg) (http://img255.imageshack.us/i/201010301053.jpg/)
(http://img180.imageshack.us/img180/6512/201010301054.th.jpg) (http://img180.imageshack.us/i/201010301054.jpg/)   (http://img255.imageshack.us/img255/3172/201010301055.th.jpg) (http://img255.imageshack.us/i/201010301055.jpg/)
(http://img163.imageshack.us/img163/2500/201010301057.th.jpg) (http://img163.imageshack.us/i/201010301057.jpg/)   



Zdjęcia mówią same za siebie - miejmy nadzieję, że nie będzie to proceder, który wejdzie w nawyk. Zamieniłem kilka słów z handlarzem pilnującym kilku "stanowisk", otóż ponoć wykupienie 1 miejsca to kwota 37pln/dzień. Sam jegomość narzekał, że kiedyś było lepiej - można było o mur coś oprzeć, zaplecze sobie zrobić, a teraz nie (kiedyś nie było DDR a jedynie chodnik, na którym rozkładali się handlarze). Swoją drogą zostawiono tyle miejsca, że piesi jak nic będą stadem anektować ulicę ;)
Co do samej masy, nie byłem na niej hmm ze 4 lata, pierwsza rzucająca się dla mnie zmiana to w miarę zwarta grupa, mam wrażenie że kiedyś peleton duuuużo bardziej się rozwlekał i można było osiągnąć większe prędkości. A teraz  śmigam na końcu 10km/h z przodu ludzie a i tak "koniec jest już blisko" czy jak literalnie stało z ust zabezpieczających :]
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: supermario w 30 Paź 2010, 08:03:44
Masa płynna, ciekawa trasa. Extra apartamenty na Bokserskiej :) 
Co do PiSu na masie, ja tej partii nie trawie w żaden sposób. Do skrzynek na listy wrzucają mi jakieś propoagandowe biuletyny, na Masie jadę z PiSem, w telewizji PiS, w radiu PiS, w gazecie PiS. Można się jakoś od tego uwolnić? :)
Pozdrawiam i do następnego razu.

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 30 Paź 2010, 09:22:01
Nie otwieraj lodówki !!!

Jak można się uwolnić ? Iść glosować. Skorzystać z obywatelskiego przywileju. A nie mówić "mój głos i tak nic nie zmieni" - jak powiedziało 47 % wyborców
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 30 Paź 2010, 09:22:16
Co do PiSu na masie, ja tej partii nie trawie w żaden sposób. Do skrzynek na listy wrzucają mi jakieś propoagandowe biuletyny, na Masie jadę z PiSem, w telewizji PiS, w radiu PiS, w gazecie PiS. Można się jakoś od tego uwolnić? :)

Głosując na kogoś innego :-) Ale dla równowagi, to na Masie jechałeś też z SD i Pomarańczową Alternatywą ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 30 Paź 2010, 10:19:20
W zasadzie, to nie powinienem pisać dwóch postów jeden pod drugim, ale:

Jest już relacja na stronie Masy (http://www.masa.waw.pl/index.php/co-bylo/149-wmk-29102010). Jakby ktoś chciał coś dodać do niej - zapraszam do pisania.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Michał w 30 Paź 2010, 11:47:11
W zasadzie, to nie powinienem pisać dwóch postów jeden pod drugim, ale:

Jest już relacja na stronie Masy (http://www.masa.waw.pl/index.php/co-bylo/149-wmk-29102010). Jakby ktoś chciał coś dodać do niej - zapraszam do pisania.


Cytuj
Pojawili się tylko Czesław Bielecki, Włodzimierz Olejniczak i "Major" Frydrych.
Nie wiem jak Wojciech, ale Włodzimierz Olejniczak na pewno się nie pojawił wczorajszego wieczoru...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 30 Paź 2010, 14:09:05
Mea culpa. Poprawione.

Dlatego właśnie uważam, że te relacje powinien pisać ktoś INNY niż ja. Ale, choć na Masie było 630 osób, nikt nie chce się tego podjąć.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 30 Paź 2010, 16:18:25
W pewnym momencie przestraszyłam się, że opona albo hamulec mi szwankuje, bo zaczęło mi się coraz ciężej jechać. Na szczęście okazało się tylko, że zostałam kometą, mającą ośmio-rolkarzowy ogon ;) Do Olafa mi jeszcze daleko, ale i tak było wesoło ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 30 Paź 2010, 22:00:25
Masa spoko, spokojnie sobie jechałam nie daleko Rikszy. ale było też trochę niebezpiecznych akcji - widziałam z 3 ostre wywrotki.
Szczególnie na ul (chyba) Długiej (taki ostry zjazd z górki)


Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 30 Paź 2010, 22:14:23
Na ul. Dolnej było kilka gleb, z czego do jednej byli wezwani ratownicy. Najpierw ktoś ostro zahamował, ktoś inny nie zdążył i się wywrócił.

Masa generalnie ok, fajne dostępne skróty i inne szybkie trasy dla zabezpieczenia, lewej wolnej często się nie używało ;-)

edit: poprawa nazwy ulicy ;P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 31 Paź 2010, 00:40:38
ul. Długa jest płaska i z kostki brukowej... ale spoko ;-) Długa... Dolna... przecież to to samo ;-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 31 Paź 2010, 00:42:35
Też na "D" ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Agutella w 31 Paź 2010, 09:21:17
Zaliczyłam glebę na tej piekielnej ulicy, i muszą przyznać że miałam stracha w oczach. Kolizja z samochodem z naprzeciwka, albo z kimś z uczestników (za wąsko było jak na moje słabe nerwy). "Wybrałam" hamowanie na plecach osoby z zabezpieczenia, i bardzo przepraszam za zaistniałą sytuację. Biję się w piersi za to że taka stara baba jak ja a nie pomyślała wcześniej żeby się kogoś na rowerze złapać i całą górkę przejechać "normalnie". Nie dojechałam do końca, ale tylko dlatego że jechaliśmy Rozbrat, więc miałam blisko chałupkę. Teraz się zastanawiam jakim cudem przejechałam do domu normalnie, nawet nic mnie wtedy nie bolało. A teraz mam problem z chodzeniem, utykam na jedną nogę, będę musiała odwiedzić ortopedę. Na masę zawitam dopiero na wiosnę :(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 31 Paź 2010, 10:17:45
Teraz się zastanawiam jakim cudem przejechałam do domu normalnie, nawet nic mnie wtedy nie bolało. A teraz mam problem z chodzeniem, utykam na jedną nogę, będę musiała odwiedzić ortopedę. Na masę zawitam dopiero na wiosnę :(

Adrenalinka, adrenalinka :-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 31 Paź 2010, 16:45:09
masa pelna kontuzji widze ech,, tu stopa tam noga,,> Ja tez do konca nie dojechalam bo kolano mi nawalilo;(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 03 Lis 2010, 21:27:01
to przez stroj pewnie ze nie mam takiego rowerowego  za zimno bylo
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 03 Lis 2010, 21:34:01
to przez stroj pewnie ze nie mam takiego rowerowego

E, jakby to było przez brak stroju rowerowego, to by mnie spotkało kawał czasu temu już.

za zimno bylo

No tak, plus 12 stopni to wręcz makabrycznie zimno ;-) Na tyle zimno, że ja bym sprawdził ustawienie siodełka i parę innych możliwych przyczyn bólu kolan.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: `L` w 03 Lis 2010, 21:59:46
to przez stroj pewnie ze nie mam takiego rowerowego  za zimno bylo

Raczej kwestia doświadczenia w dobraniu odpowiednich dla siebie ciuchów. Mnie w zwykłych dżinsach jest paradoksalnie  za ciepło. W "obcisłym" jest akurat. Długo też dojrzewałem do świadomości, że lepiej jeśli jest troszkę za chłodno niż mocno za ciepło - spocone ciało szybciej traci temperaturę.

Odnośnie Dolnej - może w ramach "pogadanki" przed ruszeniem warto wspomnieć, że jedziemy przez takie a takie miejsce z górki na pazurki więc lepiej uważać?

Za to podjazd Książęcą był dla mnie OK. Jechało mi się znacznie lżej i przyjemniej w masie niż w zwykły dzień samemu do pracy  :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Agutella w 04 Lis 2010, 08:02:30
Z górki na kolanka..... jak dla mnie :-[ , ale opuchlizna już złazi.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 04 Lis 2010, 08:33:54
Jak tak patrze to praktycznie wyłożyły się same kobiety... Czy to o czymś świadczy ? :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 04 Lis 2010, 09:15:02
świadczy to o tym że jednak kobiety powinny jeździć bardziej asekuracyjnie. U faceta blizny +5 do lansu, u kobiety -10 do charyzmy :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 04 Lis 2010, 11:08:47
To tak dla Waszaj wiadomości, nie tylko kobiety przewracały się wśród Masowiczów.


Pierwszy wyłożył się kolega jadący drogą rowerową w Al. Ujazdowskich. Wyłożył się na wystającym wzdłóżnie krawężniku.
Drugi był kolega na Dolnej, na wysokości walącego się budynku osoba przed nim gwałtownie zahamowała, On wyhamował, ale na niego wpadła kolejna.
Trzeci był kolega na Myśliborskiej, wywalił się na skutek awarii przedniego V-brejka.


Trzy wypadki facetów... wszyscy z zabezpieczenia ???
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 04 Lis 2010, 11:34:09
bo teraz bez urazy, ale do zabezpieczenia bierze się osoby które wiedzą tylko co to jest rower. Wydaje mi się że obecnie to jest jedyne kryterium...
 
gwałtowne hamowanie, walące się budynki, wpadanie na osoby, awarie... post przepełniony agresją... Po co to komu?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 04 Lis 2010, 12:36:05
bo teraz bez urazy, ale do zabezpieczenia bierze się osoby które wiedzą tylko co to jest rower. Wydaje mi się że obecnie to jest jedyne kryterium...

Masz rację - wydaje Ci się. W kwestii wymogów wobec zabezpieczenia jest bowiem dokładnie tak samo jak wtedy, gdy Ty jeździłeś z lizakiem i zabezpieczałeś.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 04 Lis 2010, 13:12:56
nie jeździłem z lizakiem :)
 
I kilka razy (dwa?) zgłaszałem że zabezpieczenie mało kulturalnie się odzywa do innych rowerzystów a także innych uczestników ruchu (kierowcy w samochodach "zablokowanych")
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Midziu w 04 Lis 2010, 16:26:12
To tak dla Waszej wiadomości, nie tylko kobiety przewracały się wśród Masowiczów.


Pierwszy wyłożył się kolega jadący drogą rowerową w Al. Ujazdowskich. Wyłożył się na wystającym wzdłużnie krawężniku.

Tak, przyznaję, wywróciłem się, bo kompletnie zapomniałem o tym krawężniku...rozumiem Beju, że wiesz dużo więcej po za znajomością definicji roweru i ta zwiększona wiedza chroni Cię przed upadkami.  :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: pimpf w 04 Lis 2010, 16:47:37
1. nie czytałem całego wątku bo się rozpisaliście a ja za leniwy jestem
2. "politycy" tak się zaprezentowali, że w przyszłości gdy się coś takiego będzie szykować to poważnie się zastanowię czy pojechać na masę na której się przez głośniki reklamuje "jada z nami kandydaci..."
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 04 Lis 2010, 20:45:27
Zaliczyłam glebę na tej piekielnej ulicy, i muszą przyznać że miałam stracha w oczach. Kolizja z samochodem z naprzeciwka, albo z kimś z uczestników (za wąsko było jak na moje słabe nerwy). "Wybrałam" hamowanie na plecach osoby z zabezpieczenia,

Dlatego właśnie nie jedziemy pod prąd i zostawiamy około metr z lewej strony pasa dla zabezpieczenia. Nawet jak ktoś jedzie pod prąd, to nie rzucamy się zanim.
 
Ja będę praktykował na następnych masach to, co zacząłem ostatnio na większą skalę. Znaczy się że zamiast obstawiać skrzyżowania, będę obstawiał lewą wolną i zgarniał cały peleton na właściwą połówkę jezdni.
 
Bo ja widać wszystko jest fajne, puki się komuś coś nie stanie
 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mplonski w 04 Lis 2010, 21:06:41
Prawdę mówiąc warto zostać w 1 osobę na przedłużeniu wysepki jeśli peleton wjeżdża w 1-pasmową jezdnię - sam często to praktykuję i ludzie bardziej uważają by jechać właściwym pasem.

W sumie najważniejsze to zganiać ludzi tuż za skrzyżowaniem, dalej to najczęściej sami sobie poradzą i zostaną po właściwej stronie jezdni.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 04 Lis 2010, 21:59:39
ozumiem Beju, że wiesz dużo więcej po za znajomością definicji roweru i ta zwiększona wiedza chroni Cię przed upadkami.  :P


nie jeżdżę ścieżkami, nie mam problemów wystających krawężników.

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Michał w 04 Lis 2010, 22:13:32

 
Ja będę praktykował na następnych masach to, co zacząłem ostatnio na większą skalę. Znaczy się że zamiast obstawiać skrzyżowania, będę obstawiał lewą wolną i zgarniał cały peleton na właściwą połówkę jezdni.
 
Bo ja widać wszystko jest fajne, puki się komuś coś nie stanie


Tak, tylko następnym razem nie zatrzymuj się nagle bez żadnego znaku na środku Krakowskiego (którym i tak jedzie się całą szerokością) w miejscu, które już 3/4 masy przejechało bo faktycznie ktoś Ci w d... wjedzie, nawet Ci zwróciłem na miejscu na to uwagę - nie wiem czy "doleciało"...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: gromanik w 04 Lis 2010, 22:36:57
To tak dla Waszaj wiadomości, nie tylko kobiety przewracały się wśród Masowiczów.

Trzeci był kolega na Myśliborskiej, wywalił się na skutek awarii przedniego V-brejka.


A co ten trzeci kolega z zabezpieczenia robił na Myśliborskiej, jeśli można wiedzieć??  :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Lis 2010, 09:38:38
A co ten trzeci kolega z zabezpieczenia robił na Myśliborskiej, jeśli można wiedzieć??  :P

Na pewno nie jechał z Masą :-) A poza Masą, to już Jego prywatna sprawa jak jeździ, gdzie się wywala i przez co.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 05 Lis 2010, 15:33:48
bo teraz bez urazy, ale do zabezpieczenia bierze się osoby które wiedzą tylko co to jest rower. Wydaje mi się że obecnie to jest jedyne kryterium...
 

Przykre, ale mnie spytano jeszcze czy wiem, kto to jest rolkarz.
 
Ale takie już jest to nasze postmodernistyczne społeczeństwo, w którym dominuje selekcja negatywna, i niszczony jest indywidualizm jednostki.
Szarość, degrengolada i wszechobecny konsumpcjonizm sprawiają, że spada znaczenie, jakości nad ilością, co dotyczy także organizatorów WMK.
 
Ale tak jest wszędzie nie tylko na masie, bo przecież w kościele taca, w urzędzie korupcja, w szkole narkomania, a na dworcu prostytucja.
 
Oczywiście zawsze są tacy, którzy w swej naiwności usiłują to zmienić, lecz zazwyczaj zostają zakrzyczani w tłumie posiadaczy marketowych rowerów jeżdżących nimi po chodniku.   
Ale dzięki takim ludziom, całe te nędzne społeczeństwo powoli kroczy przed siebie  8)
 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 05 Lis 2010, 16:00:08
Szarość, degrengolada i wszechobecny konsumpcjonizm sprawiają, że spada znaczenie, jakości nad ilością, co dotyczy także organizatorów WMK.

A tak konkretniej, to o co masz do nas żal? Ale tak prosto napisz, jak do człowieka z Białołęki ;-)

I najważniejsze: Co w związku z tym proponujesz?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 05 Lis 2010, 16:08:59
A tak konkretniej, to o co masz do nas żal? Ale tak prosto napisz, jak do człowieka z Białołęki ;-)

I najważniejsze: Co w związku z tym proponujesz?

Aaaa . . .  specjalnie nie umieszczałem uśmieszków w poście  :D   ;D

Rafii pierwszy dał się złapać, albo celowo nie zauważył dowcipu  :D   :)

Proponuje,  żeby te osoby, które uważają że zabezpieczenie jest ''be'' same się do niego zapisały  ;)
 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 05 Lis 2010, 16:33:38
chętnie się zapiszę :) co było by moim statutowym obowiązkiem?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 05 Lis 2010, 18:19:55
chętnie się zapiszę :) co było by moim statutowym obowiązkiem?

 
Najpierw Cię przeszkolą na przed masówce, a potem będziesz jechać przed rikszą za radiowozem, słuchać się Dexa czy Rafiego i rozstawiać się na wskazanych przejściach, torowiskach i skrzyżowaniach.
 
Później będziesz słuchał mniej, czy bardziej mądrych utyskiwań kierowców, pieszych oraz kolegów z zabezpieczenia  ;)
 
 
P.S.
 
Wcześniej, nie zorientujesz się kiedy, wyjmą ci wszczepionego czipa, każą wybrać odpowiednią pigułkę (należy wybrać czerwoną) i zostaniesz przeniesiony na drugą stronę matriksa  :D ;D
Za chwilę ktoś zapuka do twych drzwi, nie otwieraj, czekaj na telefon  ;D :D

 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 06 Lis 2010, 17:04:28
Hmmm ale gdzie jest jakiś "kodeks" zabezpieczenia czy cuś?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 06 Lis 2010, 17:53:22
Hmmm ale gdzie jest jakiś "kodeks" zabezpieczenia czy cuś?

Wszystkie dowiesz się na szkoleniu.
Na prawidłowe zabezpieczanie trasy składa się wiele zagadnień, które dokładniej poznasz na własnej skórze dopiero po kilku masach. Ja zabezpieczam ponad pół roku, ale ciągle się uczę.
 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: beju w 06 Lis 2010, 23:57:37
Ale mozesz mi udzielic teraz troche wiecej czy raczej teraz tylko teoretyzujesz?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 07 Lis 2010, 03:33:37
Ale mozesz mi udzielic teraz troche wiecej czy raczej teraz tylko teoretyzujesz?

 
Mówię w sposób ogólny, prawdopodobnie długa lektura na ten temat znajduje się w osobnym wątku, dostępnym tylko dla wybranych osób z zabezpieczenia.
A ty przecież jesteś wybrańcem  ;)
 
Tak naprawdę liczy się doświadczenie, bo trzeba wiedzieć jak się zachować na przejściach, różnych typach skrzyżowań i reagować na różne zagrożenia.
Począwszy od tego, żeby nie blokować wjazdu na uliczki jednokierunkowe, po to, że na niektórych skrzyżowaniach, gdy peleton skręca trzeba wiedzieć, jakie pasy blokować by nie zablokować pasa do skrętu bezkolizyjnego.

Trzeba wiedzieć, że różni ludzie, tak kierowcy, piesi, jak i uczestnicy, zachowują się w różny sposób i każda sytuacja na przejściu czy skrzyżowaniu może być inna.

 Ale ty masz feeling uliczny i pójdzie ci jak po maśle  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Drex w 07 Lis 2010, 09:15:28
Ale trzeba mieć rower z hamulcem. ;) Działającym. :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 07 Lis 2010, 20:11:02
Beju - tak pokrótce: nikomu nie ufać, podejrzewać kierowców i pieszych o najgorsze, nie zakładać że ktokolwiek poza Tobą [i częścią zabezpieczenia] myśli, przestrzegać zasad, dawać dobry przykład, zaganiać owieczki jak dobry pasterz i być miłym ale stanowczym dla wszystkich :) Reszta to kwestia wprawy i praktyki.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 07 Lis 2010, 20:39:41
chętnie się zapiszę :) co było by moim statutowym obowiązkiem?
Hmmm ale gdzie jest jakiś "kodeks" zabezpieczenia czy cuś?
Ale mozesz mi udzielic teraz troche wiecej czy raczej teraz tylko teoretyzujesz?

Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie, że chcesz się do czegoś koniecznie przyczepić, a tylko jeszcze nie wiesz do czego. Może to tylko wrażenie takie.

W każdym razie jak masz chęć przyłączyć się do zabezpieczenia, po prostu przyjdź na spotkanie Przedmasowe, wszystko wytłumaczę, opowiem. Tu na forum, z racji objętości tematu, i tak nikt Ci wszystkiego nie wyjaśni. Po to właśnie są szkolenia.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 07 Lis 2010, 21:01:36
Czemu mam wrażenie że on już był w zabezpieczeniu ? :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 08 Lis 2010, 20:24:54
jak tam riksza wiadomo co sie zepsulo? pewnie na listopadowej znowu bez rikszy bedzie;(
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: trawers w 08 Lis 2010, 22:18:18
Riksza się nie zepsuła, padły kolumny. Ale już jechali na rikszy gitarzyści, pianina więc gdybyś Mała zdecydowała się na recital solowy (śpiew, taniec brzucha, ekwilibrystyka itp.) to myślę, że wszyscy powitają z radością taką propozycję artystyczną...  ;)
 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 09 Lis 2010, 14:55:37
jestem chetna zeby cos zaspiewac;)  
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 09 Lis 2010, 19:44:58
To dam Ci megafon albo mikrofon na najbliższej Masie;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 09 Lis 2010, 22:16:00
jestem chetna zeby cos zaspiewac;) 

Pamiętaj tylko, by było o rowerach :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Leśman94 w 11 Lis 2010, 11:42:35
Może by już stworzyć wątek odnośnie listopadowej masy? To wątek z październikowej, a już widzę posty mówiące o przyszłej masie. Chyba zwykle Maćkofff się tym zajmuje.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Savil w 11 Lis 2010, 12:36:50
Leśman - to tak specjalnie, bo jeszcze nikt nie wie jak Mała śpiewa ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Leśman94 w 11 Lis 2010, 15:27:18
Jak tak, to OK. Nic już nie mówię :) .
Ale nowy wątek i tak można już stworzyć, o tej porze miesiąca już zwykle był. Trasa jest już chyba zaplanowana?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: Maćkofff w 12 Lis 2010, 01:47:24
jak nie zasnę to dziś będzie :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 29 października 2010
Wiadomość wysłana przez: mala w 12 Lis 2010, 19:49:00
Leśman - to tak specjalnie, bo jeszcze nikt nie wie jak Mała śpiewa ;)


chyba znosnie spiewam ;_)