Warszawska Masa Krytyczna
Inne sprawy rowerowe => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Mhrok w 07 Maj 2011, 15:58:52
-
Dobry!
Po kilku tysiącach kilometrów na moim TREKu 3700 przyszedł czas na wymianę kilku części. Do wymiany zaplanowałem łańcuch, kasetę, oba koła i kilka dupereli typu pedały i klocki.
Po pierwsze - jeżdżę praktycznie codziennie po kilkadziesiąt kilometrów - dom-szkoła-masa-inne.
Po drugie - orientowałem się mniej więcej co chcę zrobić i za ile:
w pobliskim sklepie rowerowym zaproponowano mi przednie koło na maszynówkach za 100zł i tylnie za 160zł, do tego łańcuch za 40 i kasetę pewnie podobnie. Nic wysokich lotów, do tego odradzając przeplatanie kół.
Po trzecie - teraz mam raczej grube opony, chciałbym przy takich zostać.
Po czwarte - jeżdżę w każdych warunkach.
Pytanie jest takie: jaki zestaw opony-obręcze-piasty wybrać? I ekstra: czy brać jakąś super kasetę(7).
Jedna informacja: przeplecenie jednego koła w pobliskim sklepie kosztuje 40zł. Ja u "kolegi-kolegi" mam możliwość zrobienia tego "za piwo".
A, zapomniałbym - hamulce V-brake.
Pozdrawiam,
Mhrok
-
Osobiście używam i polecam:
-szprychy DT Champion 2,0mm (do przedniego koła można się pokusić o cieniowane DT 2,0-1,8-2,0 - nie pytaj mnie jak się nazywa cieniowana wersja, chyba Competition). DT nie są najtańsze, ale jeżdżę na nich od prawie dekady i jeszcze mi się nie zdarzyło, by któraś pękła - nawet po dociążeniu sakwami, czy jeździe po schodach.
-piasty na maszynówkach, osobiście używam i polecam Novatec - dość tanie, a trwałe. Unikaj piast BOBa - przynajmniej u mnie się totalnie nie sprawdziły-po roku tak skorodowaly, że trudno było nawet koło zdjąć. Ewentualnie jak masz cienko z kasą możesz spróbować Accenta - ponoć świetny stosunek cena/jakość, choć sam na nich nie jeździłem.
-obręcze to zależnie od wagi i stylu jazdy można wybrać różne, a nie napisałeś ile ważysz i jak jeździsz. Jeżeli okolo 70kg to zależnie od zasobności portfela weź albo Alexrimsy Dm18 (najtańsze, ale imo dość słabe), albo Ace 18 (na tych jeździłem 2 sezony, są niezłe), Ace 19 (ciut cięższe niż 18), albo DH22 (na tych jeździłem 2 sezony są bardzo ok), albo coś z Mavicow (XM 117 lub 317?). Dla ridera ważącego >90kg polecam Alexy DM24 albo coś z Maviców (EX721?).
-
-obręcze to zależnie od wagi i stylu jazdy można wybrać różne, a nie napisałeś ile ważysz i jak jeździsz. Jeżeli okolo 70kg to zależnie od zasobności portfela weź albo Alexrimsy Dm18 (najtańsze, ale imo dość słabe), albo Ace 18 (na tych jeździłem 2 sezony, są niezłe), Ace 19 (ciut cięższe niż 18), albo DH22 (na tych jeździłem 2 sezony są bardzo ok), albo coś z Mavicow (XM 117 lub 317?). Dla ridera ważącego >90kg polecam Alexy DM24 albo coś z Maviców (EX721?).
Ważę około 80 kg i do tego mam zawsze sakwy, często dociążone. Nie jestem jakimś wyczynowcem, ale chodniki w Warszawie to czasem mocno wymagający teren. Po schodach też zdarza mi się jeździć ;)
Gdzie kupować to wszystko?
Ewentualnie, znacie jakiś sklep w Warszawie gdzie można podejść, pomacać, zobaczyć popytać?
-
Gdzie kupować to wszystko?
Ewentualnie, znacie jakiś sklep w Warszawie gdzie można podejść, pomacać, zobaczyć popytać?
Na Spójni. Wybrzeże Gdyńskie 2.
Choć nie obiecuję, że wszystko akurat będą mieli. Ja na obręcze musiałem czekać.
-
novateki + dm24 będzie służyuło dłuuuugo
obręcze sa PANCERNE a piasty solidne.
choć ja swoją tylna zajechałem, a dokładniej pieski w nich zdechły.
ale ogólnie byłem zadowolony z tych kół dopóki nie zacząłem patrzeć na ich wagę ;)
-
ogólnie byłem zadowolony z tych kół dopóki nie zacząłem patrzeć na ich wagę ;)
Masz na myśli to, że jesteś restrykcyjny pod względem wagi kół, czy to, że one są niewygodne z racji wagi?
-
Masz na myśli to, że jesteś restrykcyjny pod względem wagi kół, czy to, że one są niewygodne z racji wagi?
Co autor pytania miał na myśli?
Wiadomo, że koła im lżejsze tym lepiej, bo masa rotowana i takie tam, a DM24 to po 660g sztuka.
Jeszcze jedno. Skoro jeździsz praktycznie codziennie po kilkadziesiąt kilometrów to dlaczego preferujesz grube opony (mniemam, że ze 2 calowe klocki)? Taką sobie karę wymyśliłeś, czy nie jeździłeś na odpowiednio dobranych?
-
Masz na myśli to, że jesteś restrykcyjny pod względem wagi kół, czy to, że one są niewygodne z racji wagi?
niewygodne do noszenia to na pewno. a co do jazdy to wiadomo - człowiek jedzie tak szybko jak mu noga podaje a cała reszta to komfort przyspieszania i hamowania.
-
Jeszcze jedno. Skoro jeździsz praktycznie codziennie po kilkadziesiąt kilometrów to dlaczego preferujesz grube opony (mniemam, że ze 2 calowe klocki)? Taką sobie karę wymyśliłeś, czy nie jeździłeś na odpowiednio dobranych?
Moje doświadczenia z jazdy powstały na rowerach "z decathlonu". Nie jeździłem na odpowiednich. Jakie w takim razie byś polecał "na miasto" i czasem (bardzo czasem) "w teren"? Lubię grube opony, ponieważ nie wymagają takiej ostrożności na nierównościach i podjazdach na krawężniki(a przynajmniej tak mi się wydaje).
-
może schwalbe marathon?
-
może schwalbe marathon?
Jakaś konkretna wersja, bo jest tego do licha i ciut ciut, przykład: http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=schwalbe+marathon (http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=schwalbe+marathon) ?
-
zwykłe, bez żadnej dodatkowej nazwy. są najtańsze z tej serii, dosyć ciężkie, ale to jest jednak cena za porządną wkładkę antyprzebiciową. o, takie (http://www.schwalbe.de/gbl/en/produkte/tour_city/produkt/?ID_Produktgruppe=36&ID_Produkt=136) ;-)
chyba, że chcesz jakiś specjalny model, ale jak dla mnie to na miasto spokojnie powinny starczyć (mi dobrze się w nich jeździło i po mieście, i w trasie > 300km).
-
zwykłe, bez żadnej dodatkowej nazwy. są najtańsze z tej serii, dosyć ciężkie, ale to jest jednak cena za porządną wkładkę antyprzebiciową. o, takie (http://www.schwalbe.de/gbl/en/produkte/tour_city/produkt/?ID_Produktgruppe=36&ID_Produkt=136) ;-)
Ze zwykłymi jest pewien problem, bo nie mogę znaleźć ich w żadnym sklepie który znam, oprócz jednej aukcji sami-wiecie-gdzie. Albo nie wiem gdzie szukać, albo ich nigdzie nie ma. W ogóle ciężko znaleźć w jednym sklepie komplet tych wszystkich części... Narazie zatrzymałem się na zestawie: Alexrims DM24, piasty Novatec (niestety, nie mogę znaleźć w jednym sklepie dwóch w rozsądnej cenie(ew. rozstrzał przód 59 tył 159), szprychy DT i Schwalbe Marathon. Nie mam jak ceny tego wyliczyć :/
Znalazłem opony. http://www.centrumrowerowe.pl/013014/Schwalbe_Marathon_26X2_0_50-559_reflex_drutowa_GreenGuard/Produkt.aspx (http://www.centrumrowerowe.pl/013014/Schwalbe_Marathon_26X2_0_50-559_reflex_drutowa_GreenGuard/Produkt.aspx) 85 za sztukę.
-
ja swoje chyba w cyklopie kupowałem, też nigdzie w wa-wie nie mogłem dostać, u nich akurat 2 ostatnie sztuki zostały ;-)
-
W ogóle ciężko znaleźć w jednym sklepie komplet tych wszystkich części... Narazie zatrzymałem się na zestawie: Alexrims DM24, piasty Novatec (niestety, nie mogę znaleźć w jednym sklepie dwóch w rozsądnej cenie(ew. rozstrzał przód 59 tył 159), szprychy DT i Schwalbe Marathon. Nie mam jak ceny tego wyliczyć :/
A musi być w jednym sklepie? Skoro nie zamierzasz tego w jednym serwisie składać do kupy, to można kupić w różnych. Kumplowi chyba wszystko jedno z ilu sklepów będą części, z których Ci zaplecie koła? ;)
Znalazłem opony. http://www.centrumrowerowe.pl/013014/Schwalbe_Marathon_26X2_0_50-559_reflex_drutowa_GreenGuard/Produkt.aspx (http://www.centrumrowerowe.pl/013014/Schwalbe_Marathon_26X2_0_50-559_reflex_drutowa_GreenGuard/Produkt.aspx) 85 za sztukę.
Drogo. Spróbuj w takim razie Schwalbe TerraCruiser. Ciut szersze niż Marathony, bieżnik nadal niezły na asfalt i ciut lepszy w teren niż w marathonach i równie solidna wkładka przeciwprzebiciowa. Ale płaciłem jakiś czas temu w Cykloturze po około 50zł, czy jakoś tak.
-
Znajomy zainteresował mnie kołami Mavic Crossride z oponami Maxxis Crossmark. Drożej niż to co ja złożyłem, ale wygląda na dobrą rzecz. Co o tym myślicie? Te Maxxisy są dość szerokie, bo chyba 2,1. No i koszt na alledrogo to pewnie z 650 za koła + tyle samo co za Schwalbe Marathon.
-
Grube do miasta, dzięki którym nie trzeba się przejmować krawężnikami i nierównościami ?
Oto moja odpowiedź: http://www.rowerymerida.pl/akcesoria/produkt177/opona-hookworm.html (http://www.rowerymerida.pl/akcesoria/produkt177/opona-hookworm.html)
Korzystam z nich od ponad roku, nigdy się nie przebiły. W przeciwieństwie do niektórych opon tego typu posiadają mikrobieznik, który bardzo się przydaje na mokrej nawierzchni.
Uwaga! Opony ważą 1150g, tak - ponad kilogram sztuka. Bardzo je sobie cenię za właściwości jezdne/trakcyjne, chociaż waga i rozmiar mogą być podstawą do krytyki przez innych rowerzystów ceniących najlżejsze komponenty.
-
Wg mnie do miasta czyli na asfalt, to trzeba maksymalizowac srednice i minimalizowac szerokosc opony. Holendrzy itp wpadli na to lata temu ;-)
Aby nie uszkodzic roweru np na kraweznikach, to (nie dokuczajac nikomu) 'trza umić' na nim jezdzic. A jak boimy sie o kola, to trzeba kupic mocne KOLA, a nie opony hardkory do skakania po schodach i skateparkach, jak sam producent je okresla. Pewnie ze goral 'da rade' w zderzeniu z dziura czy kraweznikiem, ale czy o to chodzi aby kupowac pancerne czolgi, zeby podjechac do osiedlowego sklepu po bulki? Moze wystarczy podniesc kuper, a dziure ominac? :-P
A co do bieznika opon, to rower nie ulega zjawisku aquaplaningu... Wszelkie pseudorowki na oponie to 'chłyt marketingowy', bo ludzie bali by sie jezdzic na golej kielbasie (czytaj slickach).
PS To tylko moje zdanie i glos w dyskusji, nie chce nikomu dopiec, ani byc _zbyt_ ironiczny :-)
-
Uwaga! Opony ważą 1150g, tak - ponad kilogram sztuka. Bardzo je sobie cenię za właściwości jezdne/trakcyjne, chociaż waga i rozmiar mogą być podstawą do krytyki przez innych rowerzystów ceniących najlżejsze komponenty.
w myśl tej zasady do jazdy po mieście wszyscy powinni używać czołgów bo nie trzeba uważać na dziurach... ;)
a tak bez uśmiechu - chyba "ciut" za ciężkie, ale to moje, nic nie znaczące, zdanie:)
-
Kolega dobrze powiedział. Duże koło i dobrze nabita, wąska oponka (chroni przed snejkami i gładko się toczy). To jest zestaw na miasto. Skoro ktoś życzliwy polecił Ci Hookworma to ja zaproponuję w drugą stronę - Schwalbe Kojak. Powiedzmy 2 calowe z drutem to koszt około 150zł/para. Wersja ekstremalna to zwijane 1,35-1,5cala (kevlarowe).
Też kiedyś po Wawie tylko na góralu z oponką 2.125 śmigałem. Teraz mam rower na kole 28 z oponką 23. Jest o niebo szybszy i waży około 12kg.
-
Też kiedyś po Wawie tylko na góralu z oponką 2.125 śmigałem. Teraz mam rower na kole 28 z oponką 23. Jest o niebo szybszy i waży około 12kg.
Pamiętam te piękne czasy. Śmiałem się wtedy, że w końcu kupisz sobie rower nadający się do jazdy, a na super-wytrzymałym sprzęcie do DH ważącym 20kg będziesz w domu suszył gacie ;)
-
Tak sobie mysle, ze kupie cos lekkiego do miasta, a jak bede planowal wyjazd "w teren" zawsze moge zalozyc to co mam teraz. I do tego nie lubie miec drogich rzeczy w rowerze(w piatek mi lampke rabneli, to kupilem druga, a nie plakalem po lampce za kilkadziesiat zl ;) ), takze chyba zatrzymam sie na DM24 + novateci na przyklad taki zestaw za ~300zl http://allegro.pl/kola-novatec-nt802sb-nt-802-sb-alexrims-dm24-dm-24-i1590042378.html (http://allegro.pl/kola-novatec-nt802sb-nt-802-sb-alexrims-dm24-dm-24-i1590042378.html) a do tego pewnie Schwalbe Marathon... nie wiem jakiej szerokosci?
Przepraszam za brak polskich znakow, naprawia sie to.
-
aby nie skradziono lampek trzeba je zdjąć, a aby nie zniknęły kółka -- przyczepić porządnie do roweru (np. zestaw u-lock/dobry łańcuch + linka na drugie koło). nigdy w życiu się nie spotkałem ze zniknięciem części przypiętego kółka (odpukać w nienasmarowany łańcuch).
oponki na miasto najlepiej jak najwęższe, ale wystarczające do masy zestawu roweru + rowerzysty.
-
Czyli mam do wyboru szerokosc 1,5 1,75 i 2,0. Szerokosc obreczy to jest okolo 1,25" wiec 1,5 albo 1,75 moge spokojnie brac. Waze 75kg + sakwy czesto dociazone + rower... chyba 1,75 wychodzi ;)
-
Też kiedyś po Wawie tylko na góralu z oponką 2.125 śmigałem. Teraz mam rower na kole 28 z oponką 23. Jest o niebo szybszy i waży około 12kg.
Pamiętam te piękne czasy. Śmiałem się wtedy, że w końcu kupisz sobie rower nadający się do jazdy, a na super-wytrzymałym sprzęcie do DH ważącym 20kg będziesz w domu suszył gacie ;)
1. 12 kg to z bagażnikiem i błotnikami
2. od dawna wiadomo że nie 20kg a 19,960 :D
-
Czyli mam do wyboru szerokosc 1,5 1,75 i 2,0. Szerokosc obreczy to jest okolo 1,25" wiec 1,5 albo 1,75 moge spokojnie brac. Waze 75kg + sakwy czesto dociazone + rower... chyba 1,75 wychodzi ;)
ja ostatnio z Raffim zrobiłem parę km z Gdańska do Olsztyna przez Suwałki z sakwami po >100km dziennie na kojakach 1,5 i jedynego kapcia jakiego złapałem z za bardzo nabitych dętek przesunęła się opaska i przecięło od otworu od nypla...
nie przejmowałbym się wagą... brałbym te z mniejszymi oporami toczenia (czyt. węższe i lżejsze)
-
A co do bieznika opon, to rower nie ulega zjawisku aquaplaningu... Wszelkie pseudorowki na oponie to 'chłyt marketingowy', bo ludzie bali by sie jezdzic na golej kielbasie (czytaj slickach).
Nie mówię o tych rowkach...tylko o bardzo drobnym gripie, mikrobieżniku, który słabo widać na zdjęciach (aczkolwiek jak się przyjrzysz to widać) i który zwiększa przyczepność nie tylko podczas deszczu ale także na suchym asfalcie...jak podał producent są to opony do skateparku, więc pewnie ten mikrobieżnik został stworzony dla lepszej przyczepności chociażby na rampie...
-
A co do bieznika opon, to rower nie ulega zjawisku aquaplaningu... Wszelkie pseudorowki na oponie to 'chłyt marketingowy', bo ludzie bali by sie jezdzic na golej kielbasie (czytaj slickach).
Nie mówię o tych rowkach...tylko o bardzo drobnym gripie, mikrobieżniku, który słabo widać na zdjęciach (aczkolwiek jak się przyjrzysz to widać) i który zwiększa przyczepność nie tylko podczas deszczu ale także na suchym asfalcie...jak podał producent są to opony do skateparku, więc pewnie ten mikrobieżnik został stworzony dla lepszej przyczepności chociażby na rampie...
Dobra, ale trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy masą a przyczepnością. 60% większy ciężar chyba jest odczuwalny, a nie polecaliby mi Marathonów, jeżeli ślizgałyby się po asfalcie :>
Według pana ze sklepu cena u dystrybutora to 79zł za sztukę Marathonów.
PS. Polskie literki naprawione! :D
-
2. od dawna wiadomo że nie 20kg a 19,960 :D
Brakujące 40 gram jest do odbioru u mnie na Kowalczyka ;)
Nie mówię o tych rowkach...tylko o bardzo drobnym gripie, mikrobieżniku, który słabo widać na zdjęciach (aczkolwiek jak się przyjrzysz to widać) i który zwiększa przyczepność nie tylko podczas deszczu ale także na suchym asfalcie...jak podał producent (...)
Dział marketingu producenta opony to naprawdę nie jest najbardziej niezależne i obiektywne źródło informacji o produkcie ;)
nie polecaliby mi Marathonów, jeżeli ślizgałyby się po asfalcie :>
Jak powiem, że cztery ostatnie zimy przejeździłem na Marathonie z przodu i TerraCruiserze z tyłu, bo nie czułem potrzeby zmiany na "bardziej zimowe" opony nawet w trakcie tzw. paraliży komunikacyjnych, to będzie wystarczająca rekomendacja dotycząca przyczepności?
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/16845/norm/PB307973.JPG.26142.0.jpg)
-
Jak powiem, że cztery ostatnie zimy przejeździłem na Marathonie z przodu i TerraCruiserze z tyłu, bo nie czułem potrzeby zmiany na "bardziej zimowe" opony nawet w trakcie tzw. paraliży komunikacyjnych, to będzie wystarczająca rekomendacja dotycząca przyczepności?
(http://bzaborow.org/galer/photo/filename/16845/norm/PB307973.JPG.26142.0.jpg)
Hm. Na następnej Masie widzimy się w Marathonach :> W każdym razie ja w nich będę. :)
-
Marathony to dobry wybór - szkoda tylko że wersja Raffiego jest na drut a nie kevlar....
-
Nie mówię o tych rowkach...tylko o bardzo drobnym gripie, mikrobieżniku, który słabo widać na zdjęciach (aczkolwiek jak się przyjrzysz to widać) i który zwiększa przyczepność nie tylko podczas deszczu ale także na suchym asfalcie...jak podał producent (...)
Dział marketingu producenta opony to naprawdę nie jest najbardziej niezależne i obiektywne źródło informacji o produkcie ;)
Tak, tak Raffi...najlepiej zrób sobie wycinankę z moich postów ;D
A co do opon - nie kopiuję informacji ze strony producenta, jeżdżę na nich, więc wiem co mówię ;p , bo porównywałem z podobnymi bez tego gripa... :P
-
Wiedziałem, że jak się coś widzi jest lepiej. Widziałem dziś DM24, i coś mi się wydaje, że "troche bardzo" duże i ciężkie są jak na opony 1,5" czy 1,75". Trochę się... przeraziłem ich wielkości ;D
-
Widziałem dziś DM24, i coś mi się wydaje, że "troche bardzo" duże i ciężkie są jak na opony 1,5" czy 1,75"
Producent jasno i wyraźnie zakwalifikował je do DeHa jako "wytrzymała trzykomorowa obręcz z przeznaczeniem do freeride, streetu czy dualu". Ponad 1.3 kilo aluminium budzi emocje. Poza tym są szersze niż moje SingleTracki...
PS. Ciekawe jakby wyglądał Stinkacz na Kojakach. Pimpf moooogę, ale jakby co to Ty zdejmujesz :>
-
PS. Ciekawe jakby wyglądał Stinkacz na Kojakach. Pimpf moooogę,
po głębszym zastanowienie... możesz ;) ale od razu ruszam ruszamy do Ząbia ;)
-
Wiedziałem, że jak się coś widzi jest lepiej. Widziałem dziś DM24, i coś mi się wydaje, że "troche bardzo" duże i ciężkie są jak na opony 1,5" czy 1,75". Trochę się... przeraziłem ich wielkości ;D
To pancerny sprzęt, od razu to mówiłem, ze są dla tych co ważą więcej i jeżdżą nie koniecznie delikatnie. Lekkie nie są.
1,5" na pewno na nie wchodzi, bo takie miałem zamontowane jak miałem te obręcze.