Autor Wątek: Bezczelny rowerzysta "egzekwuje prawo do jazdy po ścieżce za wszelką cenę"  (Przeczytany 4519 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odpowiedź z ZTM na skargę na kierowcę autobusu dosłownie mnie dziś rozwaliła, ale do rzeczy:

Jakiś czas temu, podczas dość silnego deszczu i w godzinach szczytu, zjeżdżałem sobie Tamką po pasie dla rowerów.
Widząc autobus stojący w korku na skraju swojego pasa (koła już na linii pasa dla rowerów), przeczuwałem że może być wesoło... I nie zawiodłem się  - po wyminięciu 2/3 autobusu, przy mojej prędkości c.a. 35km/h, kierowca bezczelnie wjeżdża kołami na pas rowerowy. Nagle znajduję się sytuacji, że z jednej strony mam autobus, a z drugiej słupki. Między nimi się nie zmieszczę. Ledwo wyhamowałem, zatrzymałem się w rynsztoku. Podjeżdżam do kierowcy, a ten mnie pozdrawia środkowym palcem...

Napisałem pismo do ZTM (nie dla tego że mi zajechał, ale w kwestii kultury na drodze - starczyłoby żeby przeprosił...) i dziś dostałem taką odpowiedź:



Cytuj
Zdawać sobie należy sprawę (...) iż nie można egzekwować swojego prawa do poruszania się ścieżką za wszelką cenę.

Ja nie słyszałem żadnej karetki, ani takiej nie widziałem. Nawet jakby jakaś tam była (a ja jej nie słyszałem) to co - on sobie może ot tak wjechać mi bez patrzenia (lub co gorsza z premedytacją) na pas rowerowy a rowerzysta niech się martwi i wpada na słupki?

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odpowiedź w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi" ("cham się uprze i mu daj").
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline realkrzysiek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Płeć: Mężczyzna
Kabaret Dudek, "Książka skarg i zażaleń" - coś w ten deseń.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Nie zupełnie. Pracownika ściągnięto na dywanik, musiał się wytłumaczyć, odpowiedziec na kilka pytań, wymyślić karetkę - już samo w sobie to jest pewnym rodzajem kary. Facet wie, że nie pozostał anonimowy ani bezkarny, że upiekło mu się fartem, a nastepnym razem wcale nie musi tak być.

Zwłaszcza jak się takich skarg zbierze kilka, zacznie to wyglądać podejrzanie i przestaną facetowi wierzyć w karetki.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Raffi, kilka tego typu odpowiedzi już widziałem i uważam, że kierowca ma to głęboko w poważaniu, bo:
1) do spółki z dyrektorem sobie ustalają co by tu pasażerowi bez krawata odpisać
2) kierowca sobie wymyśli największą głupotę, a dyrekcja to i tak łyknie.

Zauważ, że nawet karetka nie uprawnia zajeżdżania drogi innemu uczestnikowi, zwłaszcza rowerzyście.

Następnym razem będzie tak samo, i następnym, i następnym. Nie bądź naiwny. Ta odpowiedź to plucie w twarz, a nie deszcz.
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Tanawis

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Płeć: Mężczyzna
  • z Masą od 09.2004, z Nocną - nieprzerwanie od 2006
Zgadzam się Tobą, Raffi.
Trzeba pisać takie pisma jak najczęściej ( o złośliwości, bądź niefrasobliwości kierowców MZA ), bo "kropla drąży kamień".
I jest nadzieja na to, że na "dłuższą metę" przyniesie to zamierzony efekt ( w postaci korzystnej dla nas zmiany mentalności kierowców autobusów ),
o ile wcześniej nie dojdzie do totalnej wojny wyżej wymienionych z nami, rowerzystami  :)  .
'          2. sobota miesiąca,    godz. 24:00
- jeszcze, nadal jeździmy i tylko po Warszawie ;
- nie gubimy żadnych uczestników ;
- mamy ciekawsze trasy ;
- i jeździmy "nie z musu", ale "dla przyjemności"  :)  ;

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Mam motorniczego w rodzinie, i o ile w autobusach jest podobnie, to takie skargi, są podstawą do cofnięcia premii miesięcznej... Nie muszą się nawet skargi potwierdzać, w myśl zasady z dowcipu "Co prawda kasa się znalazła, ale niesmak pozostał".

Zresztą, premie cofają tam za mniejsze bzdety niż skarga innego użytkownika drogi.
Nawet nie za rzeczy wynikające z winy kierowcy/motorniczego.

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
mp0011:
No popatrz. Twój kierowca przynajmniej musiał mieć karetkę jako wytłumaczenie. Jak we mnie wjechał (wątpię, żeby przypadkowo), to po prostu stwierdził, że nic takiego nie było. Co prawda kierowca jadący za nim potwierdził, że widział mnie potem wylądowanego na trawniku i "dającego znaki", ale MZA uznał, że nie jest policją, by wiązać te dwa fakty razem ;).

Wiesz o tym, że możesz złożyć skargę do ZTM na formę odpowiedzi MZA? Działania kierowcy to jedno, ale przenoszenie winy na ofiarę przez jego pracodawcę to oddzielna sprawa. Może nawet ważniejsza: kierowca mógł się zagapić, może mieć niedostateczne umiejętności lub zdolności do prowadzenia pojazdów, może być zwykłym chamem i reagować impulsywnie, ale MZA miało czas na spokojne przemyślenie odpowiedzi i przekazało taki, a nie inny obraz swojego nastawienia do problemu. A widziany tutaj obraz jest taki, że uznali ciebie współwinnym, bo śmiałeś poruszać się po drodze i nie posiadasz zdolności zatrzymania się w miejscu.

Zakładam przy tym, że sytuacja jest taka, jaka opisałeś wyżej.

Offline maciekt1000

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Mężczyzna
Ciekawi mnie czy kierowcy są w ogóle wzywani na jakąkolwiek rozmowę.
Zdarzyło mi się napisać kilka razy skargę bo kierowców mega buców w Wawie mnóstwo.
W odpowiedzi zawsze bełkot, że albo wina wspólna albo jakieś tłumaczenia z kosmosu.

W zeszłym tygodniu wprawdzie nie na rowerze a jadąc tramwajem patrzę a kierowca jak gdyby nigdy nic na tablicy rozdzielczej ma postawiony tablet, słuchawki na uszach a w lewym ręku peta :o i jedzie sobie, kuka w tablet na którym leci jakiś film. I tak kuka, że kilka razy zagapiał się, zbyt późno zaczynał hamować przed przystankiem.
Nakręciłem mu film z nim w roli głównej i wysłałem do pracodawcy, ciekawe co tym razem napiszą...

Offline fottoman

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 388
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek alias fottoman
w tablecie miał rozkład jazdy i weryfikował czas jazdy na bieżąco a hamował w ostatniej chwili aby mieć jak najmniejsze opóźnienie bo go jakiś rowerzysta cały czas rozpraszał mrygając mu zdjęcia i filmy ...

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Jeżeli ktoś uważa, że można rozjechać innego uczestnika ruchu po to, żeby przepuścić karetkę to ja nie mam pytań.

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Jakieś 2 miesiące temu widziałem autobus który w korku na stojąc w korku na Tamce bez żadnej widocznej przyczyny zablokował pas dla rowerów (w górę) na pukanie próby zwórcenia uwagi podjęte przez rowerzystę jadącego kawałek przede mną a potem nasze wspólne po prostu nie reagując, udając, że nas nie widzi. Jak z filmu. Strasznie żałowałem, że nie mam aparatu w komórce.


Tutaj w ogóle szokujące, że ZDM nie zdaje sobie sprawy, że ustępując pierwszeństwo pojazdowi uprzywilejowanemu nadal trzeba upewnić się, że w nikogo się nie wjeżdża.

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Tutaj w ogóle szokujące, że ZDM nie zdaje sobie sprawy, że ustępując pierwszeństwo pojazdowi uprzywilejowanemu nadal trzeba upewnić się, że w nikogo się nie wjeżdża.

Przyznanie się do wykroczenia jest na piśmie, może zatem jakieś zgłoszenie na policję?
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline ar2r

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ar2r - czytaj Artur
Jestem niespotykanie spokojny, do czasu !
I proszę nie zwracać się do mnie per Pan, bo to mnie postarza.
;)

Offline Rosownik

  • Początkujący
  • Wiadomości: 1
Breslau w końcu zrobił coś dobrze :)
boxy dachowe AGURI WIND - producent boxów dachowych