Autor Wątek: Jakie tylne koło do roweru ???  (Przeczytany 19063 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #15 dnia: 21 Cze 2015, 23:16:24 »
Witajcie.

I mnie się zdarzyło rozwalić tylną obręcz. Nie wiem kiedy, ale wiem jak - sam ważę ok 90kg, a często jeżdżę z sakwami i jeszcze dzieckiem na bagażniku. Generalnie po równym, ale przy takim obciążeniu w sumie nie dziwne, że obręcz odpuściła.


Pytanie - czy na takiej obręczy idzie jeszcze pojeździć? Czy bezwzględnie odstawić rower do czasu wymiany obręczy? Jeśli mogę jeździć, to szprychę chyba lepiej wyjąć, nie?
Drugie pytanie - jaką obręcz wybrać? Hamulce vbrake.
Trzecie pytanie - jakie szprychy wybrać?

Z góry dzięki za pomoc :)

Offline vit

  • Moderatorzy globalni
  • ******
  • Wiadomości: 737
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #16 dnia: 22 Cze 2015, 08:54:45 »
Nie bardzo się znam na akcjach serwisowych, ale kiedyś potrzebowałem na szybko wymienić piastę tylnego koła. To chyba to samo co wymiana obręczy.
Koszt całkowity wymiany piasty - 60 zł.
Czas czekania na łaskawego ursynowskiego serwisanta, żeby zabrał się za robotę - 2 tygodnie w SEZONIE.

Koszt nowego gotowego koła - 80 zł.
Potrzebowałem na tygodniowy wyjazd za "3 dni". Kupiłem tylko na ten wyjazd i jeszcze dwa sezony ze mną było :)
Co prawda jakość tego nowego koła była przeciętna - bębenek padł po 2 sezonach, ale trzymało obwód i nie chwiało się na boki, a przede wszystkim dało się na tym spokojnie jeździć.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #17 dnia: 22 Cze 2015, 09:36:38 »
Tylko koło za 80zł to nie wytrzyma długo pod chłopem 90kg z sakwami i dzieciakiem.

Ja do takich obciążeń proponowałbym coś naprawdę mocnego. Jakiegoś Dartmoora na przykład, albo Alexrimsa DM24. Są ciężkie (750g), ale za to naprawdę pancerne. Do tego dajesz sobie szprychy Dt Champion niecieniowane 2,0mm i jakąś solidną piastę na 4 maszynówkach, może być np. Novatec.

Jedyna wada - wyjdzie zdecydowanie drożej niż 60 czy 80zł. Na takim zestawie jeździsz aż klocki hamulcowe przetrą obręcz na wylot, czyli wiele lat. I nie musisz robić po drodze nic - nie trzeba nic smarować (łożyska maszynowe), jak dobrze zaplotą to nie będziesz musiał nic centrować i o nic się martwić.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline vit

  • Moderatorzy globalni
  • ******
  • Wiadomości: 737
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #18 dnia: 22 Cze 2015, 10:15:32 »
Koło za 80 zł pode mną wytrzymało 2 lata i bębenek się skończył.
Ważę koło 90 kg i jeździłem wówczas z sakwami i plecakiem.

Zacznijmy od piasty - 100 zł co najmniej, obręcz Alexrims/Dartmoor 100zł - co najmniej, (szprychy 2zł, nyple 0,40 zł)* 36sztuk, złożenie 60/80 zł i tydzień/dwa tygodnie czekania. Koszt ok 350 zł.
Budżetowo może się to nie każdemu spinać.

Poza tym to 1/3 taniego roweru z olx/allegro. SPRAWNEGO.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #19 dnia: 22 Cze 2015, 14:09:46 »
Są dwie szkoły. Jedni kupują mocne, potem jezdżą 5 czy 10 lat nie dotykając się palcem i nie dokładając do interesu ani grosza. Inni kupują tanio, a potem wydają na coroczny serwis (smarowanie), centrowania kół, wymiany pęknietych szprych, narzekają że ośki się gną i koło łapie luzy, a po 2-3 latach zmieniają koło na kolejne i znowu idą w koszty. Ostatecznie pierwsza metoda jest tańsza, ale na początek faktycznie wymaga inwestycji.

Zrobisz jak zechcesz i na ile Ci budżet pozwala.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #20 dnia: 22 Cze 2015, 14:16:15 »
Panowie, a czy na takiej obręczy mogę względnie bezpiecznie jeździć bez dodatkowego obciążenia? Obawiam się, że taka latająca szprycha może mi przebić dętkę, więc może ją wyciąć? (szprychę a nie dętkę oczywiście).

Co do wymiany koła, to na tym, co mam teraz, czyli Obręcze: KELLYS Draft eyelet, Piasta tylna: Shimano RM30 jeździłem od 2010 bez najmniejszych problemów niezależnie od pory roku. Cen zupełnie nie znam, więc na razie nawet nie określałem budżetu.

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #21 dnia: 22 Cze 2015, 16:12:22 »
wykręć tą szprychę i na takiej obręczy, spokojnie, powoli na nierównościach jeszcze pojeździsz. Bez jednej szprychy pozostałe dostaną bardziej w kość i mogą pękać szybciej... Trochę jednak tak pojeździsz.
I jestem tatą po raz drugi!

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Cze 2015, 17:11:11 »
Troszkę pojeździsz, ale obręcz pęknięcia będą się powiększać, kawałki ukruszone będą odpadać, ogólnie stan pacjenta będzie pogarszał się szybko. Natomiast nie to, że nagle koło rozpadnie się na milion kawałków, więc po mieście możesz śmigać. Szprychę po prostu wyjmij, jak już było napisane.


Z kołami mam zasadę, żeby nie kupować niczego z piastami rm-30 bo zużywają się o wiele, wiele szybciej niż 50tki i wyższe (które często nie są znów u o tyle droższe). Tylko jedna obręcz poddała mi się w bardzo podobny sposób, po chyba 15 tys km, koło kosztowało niecałą stówę, więc szoku nie było. Obecnie jeżdżę na czymś za 150 zet (kupione na Nowowiejskiej), na razie bez problemów (ważę w okolicach 115 w zależności od sezonu).

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Cze 2015, 17:14:06 »
O, czyli idzie kupić coś sensownego bez rujnowania domowego budżetu. :)
em c, pisząc o 150zł masz na myśli wszystko, czyli obręcz, piastę i szprychy, tak?

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Cze 2015, 17:22:07 »
Tak, komplet od razu gotowy do jazdy. Przy tego typu budżetach koszt zaplotu w serwisie jest nieproporcjonalnie duży. Raz sam sobie zaplotłem koło, bo z kasą stałem cieniutko, więc kupiłem samą piastę, ale w klimaty kupowania oddzielnie piasty, szprych i obręczy nigdy nie wszedłem bo wychodziły kwoty jak wyżej.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie tylne koło do roweru ???
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Cze 2015, 09:38:35 »
Z kołami mam zasadę, żeby nie kupować niczego z piastami rm-30 bo zużywają się o wiele, wiele szybciej niż 50tki i wyższe (które często nie są znów u o tyle droższe).

Bardzo dobra zasada. 30-stki są nieuszczelnione, szybko zabija je syf i woda. Wszystkie powyżej mają już zabezpieczenia przed błotem i wodą. Nie chronią w 100%, ale przedłużają życie piasty wielokrotnie i nie trzeba po każdym większym szaleństwie w deszczu/błocie czyścić i smarować (oczywiście o ile komuś nie wisi stan piast), tylko wystarczy raz na rok lub raz na dwa latka (zależnie od intensywności jazdy) serwis zrobić.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)